maev [ immamentna smuga ]
Zwiecha maszyny jak w zegarku.
Zaskoczyła mnie dzisiaj z samego rana interesująca awaria mojego PC. Idąc spać wieczorem nie przypuszczałem że coś jest nie tak, widocznie mój PC miał koszmar senny i jakiś majak albo omam wywrócił mu bebechy.
W każdy razie jest dość dziwnie.
Po starcie systemu (załatany, oryginalny XP) po około 30 sekundach od załadowania wszystkich aplikacji (głównie nod32 i messenger) windows po prostu staje. Pojawia się klepsydra szczęścia i system zamiera.
Restart owocuje dokładnie tym samym.
Co się dzieje? Skończyły mi się pomysły, bo jeszcze wczoraj wszystko było OK.
Narmo [ 42 ]
Przymusowy odwyk od WoW'a ;)
Edit: Sprawdź, czy w Trybie Awaryjnym jest to samo, odinstaluj programy, które się ostatnio zainstalowały/zaktualizowały (i ładują się przy starcie)
maev [ immamentna smuga ]
Narmo ;)
Masz racje, w trybie awaryjnym sobie nie pogram. Pozostał saper.