GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Problem strajków lekarzy i pielęgniarek.

20.06.2007
17:55
[1]

Soulcatcher [ Admin ]

Problem strajków lekarzy i pielęgniarek.


Daleki jestem od bycia guru w tych sprawach ale przyznam że irytuje mnie ludzka niewiedza w tej kwestii.

Q: Dlaczego lekarze strajkują?
A: Lekarze strajkują bo chcą więcej zarabiać ale nie tylko, lekarze strajkują ponieważ nie są w stanie poprawnie leczyć ludzi przy obecnym systemie finansowania służby zdrowia.

Q: Ale przecież 1200 - 1800 pln miesięcznie to wcale nie jest mało.
A: Moja żona jest lekarzem z 10 letnim stażem pracy i specjalizacją. Pracuje w państwowej służbie zdrowia około 60 godzin tygodniowo (w tym są dyżury).
Ile to jest pracy? Wyobraźcie sobie to tak że chodzicie od poniedziałku do niedzieli na ponad 8 godzin do pracy. Alo jak wolicie pracujecie po 12 godzin od poniedziałku do piątku.
W praktyce wygląda to tak że wychodzi o 6.30 w poniedziałek do pracy, pracuje do popołudnia, potem zaczyna jej sie dyzur, czyli pracuje bez przerwy przez całe popołudnie, wieczór i noc do rana, potem o 8.00 zaczyna jej się kolejny normalny dzień pracy i pracuje do popołudnia. To około 36 godzin pracy non stop.
Za dyżury i pracę w nocy dostaje się więcej ale i tak średnia wychodzi netto poniżej 6 złotych za godzinę. Czyli jest to pensja na poziomie pensji MINIMALNEJ.
Wróćmy do początku. Moja żona jest lekarzem specjalistą. Czyli studiowała 7 lat, potem miała staż, potem kilka lat pierwsza specjalizacja + egzaminy, potem starze, potem kolejne kilka lat nauki i egzaminy. Oczywiści nie możemy się porównywać z USA ale tylko tak dla porównania mając takie kwalifikacje w szpitalu specjalistycznym w USA zarabiała by nie 6 pln na godzinę tylko około 280 pln na godzinę (to normalna stawka nie żadna profesorska.
A więc tak to jest mało. gdyby nie było dyrzurów i max 40 godzin tygodniowo pracy biurowej to było by to do zaakceptowania ale przy takiej pracy to jałmużna nie pensja.

Q: To niech lekarze wyjadą za granicę i przestaną nam zawracać głowę.
A: Tak wyjeżdżają. Już w tej chwili jest poważny problem ze specjalistami.
Po ukończeniu studiów jesteś np. stażystą w szpitalu i nie umiesz nic - takich jest całkiem sporo.
Potem jesteś lekarzem, potem dopiero po wielu latach jesteś specjalistą i rzeczywiście potrafisz ludziom pomóc.
Nie mówimy o przychodniach gdzie pracują mili lekarze ale tacy lekarze którzy wysyłają cię z każdą poważniejszą rzeczą niż katar do specjalisty. Bo tylko specjaliści potrafią pomóc naprawdę osobą które są naprawdę chore.
Problem z wyjazdami lekarzy polega właśnie na tym że wyjeżdżają ci najbardziej wykształceni ci którzy mają najwięcej doświadczenia z ludźmi naprawdę chorymi.
Czy jest to problem dla lekarzy, nie to problem dla pacjentów. To my powinniśmy się martwić tym że jak nam się coś poważnego stanie nie bedzie lekarza który będzie w stanie nam pomóc.

Q: Co się stanie jak rząd nie rozwiąże problemu lekarzy?
A: lekarzom nie stanie się wiele, pewnie znajdą sobie jakąś lepszą pracę. Stanie się nam społeczeństwu, ludziom których nie stać żeby zapłacić kilka tysięcy złotych za zabieg w prywatnym szpitalu.

Q: Czy rząd może powiedzieć "nie mamy pieniędzy na służbę zdrowia"?
A: Nie, nie może tak powiedzieć bo to są nasze pieniądze które co miesiąc płacimy i należy nam się za nie możliwość korzystania z usług dobrych lekarzy a nie niedouczonych stażystów.

Jak żart, choć jest to historia prawdziwa powiem wam jak nasz rząd chce poradzić sobie z problemem lekarzy. Moja żona została wezwana i poproszona o udzielenie informacji na temat swojej książeczki wojskowej, odbytej służby wojskowej itd. oraz poinformowana że jeżeli zajdzie taka potrzeba zostanie wcielona od służby która będzie polegała na pracy w wojskowym szpitalu polowym który ma zastąpić szpitale strajkujące, a na jej miejsce przyjdzie 10 studentów medycyny którzy będą ja zastępowali. To się chyba nazywa czarny humor surrealistyczny.
Mnie najbardziej rozbawił przelicznik rządowy 1 lekarz specjalista = 10 studentów medycyny.

Władza robi wam wodę z mózgu twierdząc że gorzej ze służbą zdrowia być nie może. Ale to nie jest prawda może być o wiele gorzej. Naprawdę lepiej żeby lekarzom sie udało. Mnie to już nie dotyczy ponieważ moja żona od nowego roku przestaje pracować w państwowej służbie zdrowia i zaczyna pracę w prywatnej. Będziecie mogli sobie z nią ponarzekać na lekarzy za 100 pln za 20 minut. Jest w wieku 37lat najmłodszym lekarzem specjalistą w swoim szpitalu, reszta w większości to starzyści, rezydenci i lekarze przed emeryturą. Aż strach chorować.

20.06.2007
17:58
[2]

Soulcatcher [ Admin ]

a i jeszcze jedno.

Politycy PiSu głoszą fantastyczne pomysły że studia kosztują i lekarz musi odrobić to co państwo na niego łożyło. I tu kolejne przekłamanie. Każdy lekarz który chce zrobić specjalizację MUSI pracować miedzy 6 a 10 lat w państwowej służbie zdrowia za te śmieszne pieniądze. Nie ma innej drogi zrobienia specjalizacji i nauczenia się czegokolwiek niż praca w państwowym szpitalu. Także taki przymus już dawno istnieje.

20.06.2007
18:02
smile
[3]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Niemożliwe.
Toż to musi być skutek propagandy Wyborczej i innych tefałenów.

20.06.2007
18:03
[4]

eJay [ Gladiator ]

Mnie bardziej martwi to, ze ten strajk tłumi się sprawą pierwiastka i listą 500 z IPN. Coś czuję, ze za kilka dni PiSuarom zostanie przystawiony nóż pod gardło.

20.06.2007
18:41
[5]

gladius [ Subaru addict ]

Akurat "lista 500" mało kogo interesuje, tak samo jak raport o WSI i inne kacze rewelacje. Owszem, paru oszołomów (nawet na GOL-u) się tym niezdrowo podnieca, ale nie są to sprawy mające istotne znaczenie w praktyce. Oby ten strajk był zapowiedzią rychłego końca kaczej bandy.

20.06.2007
18:46
[6]

el f [ RONIN-SARMATA ]

"Politycy PiSu głoszą fantastyczne pomysły że studia kosztują i lekarz musi odrobić to co państwo na niego łożyło." - to nie politycy PiS wymyślili, akurat ten "argument" głoszą wszyscy rządzący, przy każdym strajku lekarskim od lat.

Soul - szkoda jeszcze, że nie podałeś jakie są ceny książek medycznych, szkoleń etc

20.06.2007
18:50
[7]

Soulcatcher [ Admin ]

el f ---> jeden kurs kosztuje od 300 do 2000 pln, kursy są obowiazkowe i jest ich kilka podczas specjalizacji.

20.06.2007
18:52
smile
[8]

eros [ elektrybałt ]

Hmmm wydawalo mi sie, ze nie PiS stworzyl problem sluzby zdrowia, tylko solidarnie podtrzymuje fikcje bezplatnej, powszechnej...

Wydawalo mi sie tez, ze jednak jestem normalnym czlowiekiem, ale tez nie... Nie mysle tak jak cala Polska o LK: s-syn, interesuje mnie lista 500 (tak jak ponoc wiekszosc Polakow). Musze sie pogodzic z tym, ze jestem oszolomem ;)

20.06.2007
18:54
[9]

Lukis171 [ Poznańska Pyra ]

Co do studiów medycznych to uważam że każdy kto skończy Państwowe studia medyczne w Polsce powinien pracować w Polskich Szpitalach przez jakiś okres. Jednak nie za aktualne wynagrodzenie tylko wynagrodzenie zadowalające (podobne do średniej krajowej np.)

Co do strajku to Kaczyński już mówił że będzie musiał jakoś zniwelować ten strajk, takze zalatuje mi tu komuną i mam nadzieję że niedługo go wywiozą "na taczkach"

20.06.2007
18:56
[10]

Widzący [ Legend ]

Soul-> sądzisz że zmieni to poglądy macherów od cudzych pieniędzy i podatkowych przekrętów?
Oni mają to gdzieś, dla nich wystarczy a reszta na bruk i zdychać pod płotem, pod warunkiem jednak że nienaruszą tym zdychaniem ich świętej własności i poczucia estetyki.

20.06.2007
18:56
[11]

Mazio [ Mr Offtopic ]

nie jest ważne kto stworzył problem, a to kto go rozwiąże erosie. Aktualnie u władzy jest PiS i oczekiwałoby się, że się za to weźmie. Patrząc jednak na zakres zainteresowań oraz dotychczasowe osiągnięcia tej partii może jednak lepiej nie?

20.06.2007
18:59
[12]

eros [ elektrybałt ]

Mazio ----> Nie mow mi, ze ktokolwiek byl na tyle naiwny by pomyslec, ze ta ekipa jest zdolna do rozwiazania tego problemu. Takim oszolomem to i ja nie jestem :P Chodzi jednak o to, zeby nie stwarzac wrazenia, ze problem pojawil sie dzisiaj i ze ktorakolwiek z poprzednich ekip miala polityczna wole i sile by go rozwiazac.

20.06.2007
19:02
smile
[13]

Mazio [ Mr Offtopic ]

problem stwarzał się przez pięćdziesiąt lat po wojnie dzięki przyjęciu takiego, a nie innego modelu gopodarki. Czas wreszcie wziąć się więc do jego naprawy bo minęło już dwadzieścia lat od upadku socjalizmu w Polsce. Ekipa zaś, której największą troską jest lustracja, a nie oczekujące problemy oraz pełna niekompetentnych oszołomów powinna zostać odsunięta od władzy w trybie natychmiastowym i rozstrzelana przez powieszenie.

20.06.2007
19:03
[14]

eros [ elektrybałt ]

Mazio, zostales mianowany kanapowym rewolucjonista :D

20.06.2007
19:03
smile
[15]

zbm [ Atlantis Crusader ]

a następna władza dostanie śmierdzącą kupę w nocniku i zapewnienie ze "to nie nasza wina a nowej władzy"

niestety, prywatne kliniki sa dobre, dopóki nie musisz robić operacji serca. Nikt Ci jej nie zrobi, jak nie zapłacisz 500tyś.
na taki luksus stać już naprawdę jednostki, a choroba serca może spotkać każdego. (to tylko jeden przykład)

Niestety (stety) dlatego będzie żyła państwowa nierentowna służba zdrowia. Bo cały system leczenia z założenia
jest trudny do przeniesienia w realia konkurencji wolnorynkowej. Da się, ale chyba zbyt wiele wymaga to wyrzeczeń,
żeby którykolwiek z rządów wziął się za taką reformę. To by oznaczało śmierć polityczną, a przecież nie kraj,
a istnienie na scenie jest dla naszych politykierów najwazniejsze:/ inaczej nie byli by politykami a głupcami


volve --> spoko, ja zostaję, jednego głupka zatem juz masz, możesz śmiało wyjeżdżać:)

20.06.2007
19:04
[16]

volve16 [ Manager ]

Lukis171-->> "Co do studiów medycznych to uważam że każdy kto skończy Państwowe studia medyczne w Polsce powinien pracować w Polskich Szpitalach przez jakiś okres."

Po pierwsze Soul już Ci napisał, że w praktyce, żeby zdobyć specjalizację po ukończeniu studiów trzeba ileś tam lat przepracować w szpitalu.

Po drugie czemu niby ograniczasz to tylko do studiów medycznych ? Przecież brakuje też podobno ludzi po studiach technicznych...może niech wszyscy kończący Polibudę przepracują kilka lat w Polsce ? (kurcze, żeby tylko żaden poseł tego nie czytał, bo moją przyszłość będzie zagrożona :D )

20.06.2007
19:05
smile
[17]

Mazio [ Mr Offtopic ]

nie erosie, sam siebie mianowałem emigrantem...

20.06.2007
19:20
[18]

Flyby [ Outsider ]

..wszedzie czytam i słyszę erosie że to zaniedbania kolejnych rządów i tak jest ..Ale ten rząd jest wyjątkowo porąbany - problem zaczął rozwiązywać od swoistej pacyfikacji słuzby zdrowia czyli pokazowego ścigania korupcji wśród lekarzy ..Gdyby temu towarzyszyły reformy strukturalne i płacowe być może chociaż trochę by się udało.. Nic z tego ..Zupełnie nie zatroszczył się o lekarzy w kontekście społecznym, nie objął swoim małym egoistycznym rozumkiem skutków jakie może przynieść taka "batalia" ..Bo lekarze i służba zdrowia są wśród nas i dla nas ..Ich rola to coś więcej niż kolejarze czy gornicy ..Funkcjonują dla nas od naszych urodzin aż po śmierć ..My czasem możemy o tym na co dzień zapomnieć, rządzącym po prostu nie wolno ..Zwłaszcz tym rządzącym, wmawiającym sobie i nam swoją "wspaniałość" "prawość""sprawiedliwość" ..Udało już im się zniszyczyć sporo wartości, chcą jeszcze więcej.. Pora im przypomnieć że władza to odpowiedzialność - za służbę medyczną i za nas..

20.06.2007
19:52
[19]

eros [ elektrybałt ]

Mazio ----> Niewazne, spytaj Deepa :P

Flyby ----> Ten rzad powinien zrobic wiele rzeczy. Zaiste gdyby zdolal zrobic polowe rzeczy, ktore sa potrzebne, bylby rownie niezwykla sprawa jak latajacy spodek. Sprawy, ktorymi musi sie jednak zajmowac zwykle gromadzily sie przez lata i nie dosc, ze nie bylo nikogo, kto nie odsuwalby je na dalszy plan, to i teraz nie widze tych sprawiedliwych, ktorzy byliby w stanie podjac sie tego zadania. Nikogo. Podobnie powinien zajmowac sie dalekosieznym planowaniem dzialan, jednak sam sposob zarzadzania w najwiekszej partii uniemozliwia cos podobnego i konczy sie na dzialaniach doraznych. Nie powinien robic pokazowek, jednak z drugiej strony media nie powinny napedzac histerii, tak jakby "Czarny poniedzialek" czy "Noc dlugich nozy" albo podpalenie Bundestagu to byl jedynie maly pikus przy naszej sytuacji. Widocznie wychodzi z przekonania, ze PRO-paganda nalezy zwalczac ANTY-pagande. Czy w podobnej sytuacji jestem przerazony? Nie. Nasz system zdrowotny jest skazany na implozje, bo jest zle zarzadzany, zle zorganizowany, a nikt tego nie jest w stanie zatrzymac. Pytanie wiec brzmi jak dlugo jeszcze mamy utrzymywac fikcje ze stac nas na to? Na szczescie Natura abhorret vacuum i w tym widze nasza nadzieje.

20.06.2007
19:57
[20]

twostupiddogs [ Senator ]

Flyby

Trzeba jeszcze dodać, że taką, a nie inną postawą nasz wspaniały rząd chyba "przekonał" potencjalnych niezdecydowanych o konieczności emigracji.

A prawdziwy fun to się dopiero zacznie. Teraz jest jeszcze ok, bo jest dużo starszych lekarzy, którzy mają ugruntowaną pozycję na miejscu i gabinety i nie mają po co wyjeżdżać i jest jeszcze sporo emerytowanych lekarzy, którzy mogą leczyć w razie czego. Dopiero jak oni umrą, a młodzi nie będą w stanie zapełnić tej luki to się zacznie. Myślę, że pierwszym takim sygnałem będzie znacząca podwyżka w prywatnych placówkach, bo nagle się okaże, że lekarz to dobro luksusowe, a dobry lekarz to prawdziwy skarb.

20.06.2007
20:07
[21]

marszym [ Senator ]

Najlepsze jest to co mówił Andy Warchoł w "Wiadmościach". Co prawda cytaty tu nie przytoczę ale zachowam sens:

To jaka jest obecnie sytuacja w służbie zdrowia to tylko wina poprzednich rządów.

Niby jest w tym trochę racji, ale w takim razie czemu wzrost gospodarczy i spadek bezrobocia są określane jako zasługi obecnego rządu ? Przecież to nie jest efekt działań w ostatnich dwóch latach a właśnie poprzednich rządów. Ale o tym to się jakoś nie mówi....

Podsumowując: Wszystko co dobre to NASZE zasługi, a wszystko co złe to ICH wina. Żałosne...

20.06.2007
20:08
smile
[22]

Harrvan [ Legend ]

Mongolscy koledzy czekaja na prace w Polsce :] Problemu nie ma drodzy ... zaiste jest to prawe i sprawiedliwe bo nawet jak ci zdrajcy narodu nasi lekarze wyjada i nie beda chcieli pracowac za takie luksusowe stawki to przyjada mongolowie albo afrykanscy szamani ktorzy za talerz zupy i pare groszy ulecza nas swoimi metodami

20.06.2007
20:28
[23]

Belert [ Generaďż˝ ]

zabawne jest to ze to Kazorki same sie podlozyly bo zlikwidowaly kasy chorych .Tym samym staly sie strona w sporze.Brutalne olanie przez lekarzy reszty sluzby zdrowia spowodowalo ze prtest sie rozszerza .Niezabardzo udalo sie sklocic lekarzy z pielgniarkami co usilnie stara sie robic PiS.
Reszta dyrdymalow to propaganda w stulu :trzeba odrobic studia i temu podobny belkot .Albo sie broni bezplatnych studiow albo zada zeby ktos cos odrabial.Problem pielegniarek polega na tym ze strajkuja te ktore nie mga z tego kraju dac dyla.Rodzina dzieci , wiek .I je krew zalewa jak przy rosnacych cenach wszystkiego ( mimo niskiej niby infalcji) pew\nsje nei rosna.W szpitalach dalej sie probuje zastraszac pracownikow , wyczynia sie cuda przy przeliczaniu dodatkow zagwarantowanych przez Relige .Te pieniazki mimo ze mialy byc calkiem spore sa liczone osobno w formie dodatku nie wplywaja na reszte skladnikow .Np na dodatek za noce itp. Dyrektorzy robia zebrania z pelegniarkami i mowia zeby sie zrzekly funduszu socjalnego ( zawsze pare stow na wakacje dla dzieciakow na kolonie ).Nie dlugo fartuchy beda sobie musialy kupowac prywatnie.
Swpja droga rzad zamiast uprawiac socjotechnike ala Lenin i wczesni komunisci powienie wreszcie cos z tym zrobic a nie zaostrzac calej sprawy..Albo pojsc na calosc kazac strzelac do tych pigul niech pare sie wykrwawi przed kancelaria premiera i sie przestrasza.

20.06.2007
20:36
[24]

Victor Sopot [ Generaďż˝ ]

Harrvan ------> Nie wiem jak jest w Mongolii ale na Ukrainie lekarze zarabiają dwa razy więcej niż ci w Polsce, dlatego raczej nie ma co liczyc na przyjazd specjalistow ze wschodu. Jedyne rozwiązanie to prywatyzacja ale ani rząd ani lekarze nawet o tym nie wspominają.

20.06.2007
20:39
[25]

Flyby [ Outsider ]

..erosie ..Tobie wolno tak mówić, stawiać takie czy inne hipotezy a także twierdzić ze nic się specjalnego nie stanie bo próżnię po służbie zdrowia wypełnią szamani Harrvana ..Rząd, jeżeli ma odrobinę poczucia odpowiedzialności za społeczeństwo, nie powinien ..Wyobraź sobie że spory odsetek starych ludzi z tygodnia na tydzień zostaje praktycznie bez opieki lekarskiej - zamiera podstawowa pomoc dla nich (codzienne zabiegi) lub utrudnienia takiej pomocy przekraczają określony próg ..Z tych ludzi (jak na ironię) rekrutuje się podstawowy elektorat PiS-u ..Już słyszę co prawda mistrzów pisowskich od zwalania winy na innych i fałszowania historii, jak obciążają tym takich czy innych "komuchów", lecz myślę że taka propaganda rodem z PRL straci w końcu swoją moc.. Teraz są jeszcze emeryci ktorzy psioczą na lekarzy - im się może wydaje że będzie ich leczył rząd albo Pan Bóg ..Szybko się rozczarują ;)

20.06.2007
20:42
[26]

Vader [ Legend ]

Jakie proponujecie remedium na problemy służby zdrowia, poza totalną prywatyzacją?

20.06.2007
20:55
[27]

Tzymische_3 [ Konsul ]

Vader ===> RUM i to co sie dzialo na slasku za czasow SKCHr. Karty medyczne, pelna rejestracja uslug. Dokladne sledzenie trasy kazdej zlotowki. Powolne redukowanie ilosc gryzipiorkow w kasach chorych. I stopniowa ich likwidacja, zastepujac ubezpieczeniem prywatnym - ale obowiazkowym - skoro k...a OC moze byc obowiazkowe to podstawowe ubezpieczenie medyczne tez. A najlepiej to polaczyc i wymusic obowiazkowe ubezpieczenie medyczne + obowiazkowe ubezpieczenie emerytalne. Powiazac z likwidacja ZUS skladka placona przez pracodawce i pracownika spokojnie to pokryje na b. dobrym poziomie i jeszcze sporo zostanie na obnizenie kosztow pracy.

20.06.2007
20:56
[28]

twostupiddogs [ Senator ]

Vader

Może nie rozwiąże to wszystkich problemów, a raczej na pewno tego nie zrobi, ale chociażby już powszechna informatyzacja służby zdrowia na pewno przyniosłaby spore oszczędności. Sama informacja ile i jaki lekarz przepisał refundowanych leków, ile i kto skorzystał z sanatoriów. Przecież dzisiaj nikt tego nie wie. Już nie mówię, że taki system znacznie ułatwiałby planowanie.

20.06.2007
21:04
[29]

eros [ elektrybałt ]

Flyby -----> Niedawno zmarl mi dziadek. Pod koniec musial pare razy isc do szpitala. I co z tego, ze mamy "darmowa" sluzbe zdrowia, co z tego, ze on musial polezec w szpitalu, by troche dojsc do siebie? Ojciec musial dac w lape lekarzowi za kazdym razem. Wiec po co moj ojciec placil dwa razy za te sama rzecz? Po to, zeby zachowac pozory? Zdaje sobie sprawe, ze istnieja ludzie, ktorzy potrzebuja lekarza, ale niestety nie znam recepty jak w cywilizowany sposob rozwiazac ten problem. Chyba, ze Ty znasz i jestes w stanie podzielic sie z nami swoimi przemysleniami w tej sprawie. Z tego co jednak wiem, wszedzie gdzie istnieje panstwowa sluzba zdrowia to posiada ona analogiczne problemy.

20.06.2007
21:38
[30]

Flyby [ Outsider ]

..i ja erosie mógłbym Cie uraczyć podobnymi historiami ..Mnie los oszczędził bo chociaż trafił mi się szpital ze dwa razy to albo nie miałem pieniędzy, albo miałem i nie potrafiłem "dawać" ..Wydawało mi się to upokarzające dla obu stron ..Kwiaty czy słodycze a nawet alkohol tak ..zawsze "po", łącznie ze szczerymi podziękowaniami.. Wydaje mi sie że "obiegowa" opinia publiczna, "chcesz dobrego leczenia to coś daj", narobiła wiele złego ..Ale i w tym wypadku nie wolno nam tego zwalać na lekarzy bo to i nasza wina a często tylko nasza ..Kiedy słyszałem że muszę kupić lekarstwa (były takie czasy) kupowałem je ..Winny był chory system ..Pewnie jestem naiwny ale wciąż wierzę w etos lekarski, w to że często tylko on stoi między mną a moją smiercią ..Pamiętam oczy dziewczyny pielęgniarki i dotknięcie jej palców kiedy niezbyt chętnie wróciłem z mroku do rzeczywistości.. I wiem ile tym ludziom jestem winien ..Ich pomocy często nie można przeliczyć na żadne pieniądze..

20.06.2007
21:38
[31]

Harrvan [ Legend ]

Chcialbym aby lekarze, nauczyciele wiecej zarabiali ... ale nie chce zeby to bylo w formie pompowania pieniedzy w czarna dziure ... chcialbym aby pieniadze zainwestowane zwracaly sie ...

Ale czy to nie jest wizja utopijna ?

20.06.2007
21:58
[32]

eros [ elektrybałt ]

Flyby ----> No coz, dalem ten przyklad po to by pokazac, ze nie rzucam hasla w oderwaniu od rzeczywistosci. Nie chcialem zaprzeczac zasadnosci zawodu lekarza, bo pomagac owszem potrafia. Choc jesli juz uzywamy przykladow, to znajomy mojego ojca poszedl do szpitala z bolami brzucha, a lekarka odeslala go bez badania i polecila mu kupic sobie srodki przeciwbolowe. Na szczescie ten wychodzac, ze szpitala spotkal znajomego pielegniarza, ktory wybawil go z klopotu. Z tego co mu powiedziano, nastepnego dnia byloby juz za pozno na operacje. Oczywiscie ta lekarka nie poniosla zadnych konsekwencji i dalej "leczy" w najlepsze.

20.06.2007
22:00
[33]

siekator [ Król Rybak ]

Niech się wszyscy ubiją. Ciągle jakieś problemy...

20.06.2007
22:01
[34]

Flyby [ Outsider ]

..nie Harrvanie to nie jest utopia ..to jest wizja bogatego państwa z mądrym społeczeństem ;)

..erosie mylą się ludzie we wszystkich zawodach, nawet saper ;) ..on to robi tylko raz, lekarz ma więcej możliwości ..błędne rozpoznania a nawet odmowy udzielenia pomocy zdarzają sie wśród lekarzy a tło i przyczyny mają różne ..pewnie są i takie co wołają o pomstę do nieba..
Sam wiesz że one się nie liczą w ogólnej ocenie i potrzebie służb lekarskich ..Chciałbyś popatrzyć na te służby na przyklad przez pryzmat sprawy łódzkiego Pogotowia? ..Co tam było oprócz znieczulicy i lekceważenia ludzkiego życia? ..A chęć łatwego zarobku ..Może, gdyby ci ludzie lepiej zarabiali ten proceder nie miał by miejsca albo nie przybrałby takich rozmiarów?

20.06.2007
22:13
[35]

Harrvan [ Legend ]

Tyle czy Polska rzeczywiscie moze sie wyrwac z tego bagna ?

Jako ze jestem zwolennikiem teorii spiskowych pokusilbym sie o hipoteze jakoby dzialalo w naszym kraju silny uklad - zagranicznych przedsiebiorcow w spolce z polskimi politykami i komuchami na doczepke - ktorego zadaniem jest jedynie wypompowywaniem wiekszosci pieniedzy dla siebie i utrzymywanie nieladu i bagna w Polsce.
Wiem ze nasza ziemia jest pokryta hektolitrami krwii ... wiem ze przez tyle lata pieniadze i surowce nie byly kierowane tam gdzie potrzeba ... ale na litosc ... minelo 20 lat od upadku komuny i co ?
Tu nas chca przeglosowac tu nas olewaja tu sie z nas smieja ... i nic sie nie zmienia na lepsze
Beznadziejne reformy, idiotyczne ustawy i na dodatek probujaca manipulowac spoleczenstwem wladza
Jestem bardzo ciekaw skad maja pieniadze na kampanie wyborcza ... nie wierze z samych skladek mogli prowadzic tak ofensywna kampanie
Mam wrazenie ze Polska to teatr w ktorym zmieniaja sie kukielki sterowane przez nieznanych nam graczy a my jestesmy zmuszeni do ogladania tego przedstawienia
Coraz wiecej ludzi wyjezdza ... czyzby i ludzie stali sie towarem, ktory eksportuje sie do innych "lepszych" krajow a u nas zostaje sam margines i emeryci ?

20.06.2007
22:16
smile
[36]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

Wiem, to szczeniackie i niekulturalne, ale za kzdym razem, gdy coś napiszę, jest to ostatni post w watku ;-)

Tak sie sklada, ze w tym bardziej rozrośnietym, dotyczącym służby zdrowia, zadałem trzy pytania, które mnie nurtują... Skopiuję je bezczelnie i poczekam na odpowiedź ;-)

1. Dlaczego nie można pieniędzy przeznaczać na pensje dla lekarzy i procedury medyczne, a nie na urzędasów w ZOZie ( administracja tez jest potrzebna, nie wiem tylko, po co az tak rozrośnieta w dobie internetu i komputerów o których jeszcze 10 lat temu mozna było marzyć )? Dlaczego jedyny sposób na uzdrowiene systemu to: rozpierdzielic wszystko w diabły, sprywatyzować, sprzedać zamiast rozsądnie rozdzielać w końcu srodki? Czy ludzie naprawdę są tacy głupi, że najlepiej wychodzi im życie w skrajnie rozwarstwionym spoleczeństwie, gdzie ilość posiadanych pieniędzy wyznacza status jednostki i jej wartość, należny szacunek? Po co więc gadki o prawach człowieka, o cywilizacji, rozwoju i niepowtarzalności człowieka, czlowieka tak ponoc różnego od zwierząt?

2. Dlaczego tysiace ludzi narzeka na korupcje i wielkie lapówki pobierane przez lekarzy, dlaczego w oczy klują zakupione za prywatną pracę po godzinach Toyoty i wille, a z drugiej strony chcemy (?) w pełni sprywatyzowanej slużby zdrowia? Czy naprawdę ludziom chodzi tylko o to, że chca by od 100 zł za wizytę lekarze oddawali podatki, a nie tak jak teraz oddawali kasę do ręki? ;-) Czy to bunt troska o budżet państwa?

3. Dlaczego wszyscy orędownicy prywatyzacji są przekonani, że nie spotka ich poważna choroba, skąd 100% pewności, ze będzie ich stać na każdy zabieg, długi pobyt w szpitalu, skad prześwaidczenie o wiecznym bogactwie? Czy gdy zajdzie potrzeba, będą bezczelnie wyciągac ręce do cudzej kieszeni organizując zbiórki, podczas których opowiadac będą głodne, romantyczne historie o tym, ze bank nie da kolejnego kreduty, forsy coraz mniej i już nawet plazmę z salonyu sprzedali? ;-)

20.06.2007
22:17
[37]

Misiak [ Pluszak ]

Dziedzina: Polityka Społeczna (taki miałem na Socjologii przedmiot, 5 na zaliczeniu :D)
Kierunek w jakim jest nauczana: Socjologia
Prowadząca: Dr nauk społecznych, Demografia, specjalizacja: Socjologia Medycyny

I tego nas uczą:


Prywatyzacja większości placówek medycznych. Stworzyć sieć placówek państwowych (kilkadziesiąt szpitali w całej Polsce), reszta to szpitale prywatne.

Stworzyć sieć obowiązkowych ubezpieczeń zdrowotnych na kształt reformy emerytalnej, która by zapewniała to a tamto z czymś czyli np: pakiet świadczeń gwarantowanych + dodatkowe rzeczy.

Takie coś skutecznie by wyeliminowało podwójne ubezpieczenie członków rodzin ubezpieczonego.
Zarejestrowanych Bezrobotnych by UP ubezpieczał.

Obowiązkowa składka zdrowotna (minimalna, kilka punków procentowych) która by szła na utrzymanie szpitali państwowych (mała część) oraz na PROMOCJĘ ZDROWIA i ZDROWEGO TRYBU ŻYCIA (słowem czyste ZAPOBIEGANIE CHOROBOM) oraz programy typu: fluoryzacja wody, dodawanie kwasu foliowego do wody, jodowanie soli, reklamy społeczne np o antybiotykach (że tylko na bakterie, a nie na przeziębienie), na szczepionki przeciwko grypie etc.



Mam dalej wymieniać? TO na razie jest tylko niezbędna podstawa.

Pytanie na koniec: Ile powinno trwać leczenie grypy? W dniach?

Pozdrowienia
Misiak

20.06.2007
22:22
[38]

Lutz [ Senator ]

Tzymische ale slaska reforma zostala udupiona. Nikt jakos wtedy nie krzyczal ze robi sie zamach na sluzbe zdrowia, a juz wogole nie bylo mowy o strajkach.

20.06.2007
22:33
[39]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Nom, "politycy PiSu" to straszne s-syny, bo nie chcą dać dwustuprocentowych podwyżek. A mi się wydaję, że gdyby przez 16. wcześniejszych lat kolejne rządy (dziś nawet ci sami ludzie co do nazwisk są w opozycji) z roku na rok zainteresowały się i lekarzami i pielęgniarkami, to dzisiaj nie byłoby problemu. Pod rozwagę, bo już mi się niedobrze robi jaki to rząd jest fuj.

20.06.2007
22:34
smile
[40]

Lara577 [ Konsul ]

Wlaśnie a tak w ogole nie licza sie z tym ze mnostwo ludzi moze zostac bez opieki kiedy jej najbardziej potrzebuja i przyczynic sie do ch smierci. Ludzie sa i byli egoistami

20.06.2007
22:57
[41]

Tzymische_3 [ Konsul ]

Lutz ===> Alez krzyczeli. Caly slask krzyczal. Ale czy to cos zmienilo? Komuszki przyszly i raczkami pojeba Lapinskiego zmasakrowali wszystko co sie dalo.

olivierpack ===> że gdyby przez 16. wcześniejszych lat kolejne rządy (dziś nawet ci sami ludzie co do nazwisk są w opozycji)
Gwoli scislosci dodaj misiaczku ze sa oni rowniez w rzadzie ok?

20.06.2007
22:59
[42]

Flyby [ Outsider ]

..złe rządy poprzednie nie sa żadnym usprawiedliwieniem dla rządu obecniego, olivierpack - jezeli problem go przerasta to zamiast szukać "winnych" niech zbiera manatki razem ze swoimi koalicjantami i rozpisuje nowe wybory ..Znajdą się tacy co podejmą się tego zadania..

20.06.2007
23:26
[43]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Tacy co się podejmą zadania to na pewno się znajdą, tylko śmiem wątpić czy ono wogóle jest wykonalne hop siup raz dwa. Prawdziwa reforma służby zdrowia, która tak czy inaczej musi nastąpić, to jest zadanie długofalowe na wiele lat i nie ma ona żadnego związku z obecną akcją "dwa tysiące na stół". Jeżeli reforma w końcu nie wyjdzie z góry to sfinalizuję się na dole, kiedy to prywatne karetki będą wozić pacjentów wozić na ER do prywatnych szpitali (przy wyjściu faktura z Vat), a w publicznych przybytkach jeno znachor, wacik i bandażyk za to cool prawie gratis bo opłacone z ubezpieczalni. A na dzień dzisiejszy rozwiązanie tego strajku przy nieugodowej postawie lekarzy to jest pikuś: Akcyza w górę, Vat w górę, Podatek Dochodowy w górę, wszyscy szalenie się ucieszą.

20.06.2007
23:31
[44]

Soulcatcher [ Admin ]

olivierpack ---> PiS nie zrobił nic w sprawie reformy służby zdrowia, udaje że wszystko jest OK, a to jeden z najpoważniejszych problemów.

20.06.2007
23:37
[45]

Zielona Żabka [ Let's rock! ]

Jak pisze Misiak - prywatyzacja służby zdrowia. W obecnej sytuacji byłoby to chyba najlepsze rozwiązanie.

20.06.2007
23:39
[46]

eros [ elektrybałt ]

Flyby -----> To nie byla pomylka, to bylo zaniedbanie obowiazkow. Za cos takiego powinna co najmniej wyleciec na zbity leb z roboty, bo efektem bylaby smierc pacjenta. Tymczasem nic takiego sie nie stalo. Zaryzykuje twierdzenie ze takie rzeczy zwykle nie zdazaja sie w wypadku "prywaciarzy". Inny przyklad, znacznie mniej drastyczny: w przedszkolu zlamalem sobie swiezo wyrosnietego zeba, jedynke. Dentysta uzupelnil mi go pozniej przez doklejenie brakujacej czesci. Kilka lat temu doklejka odpadla, wiec zarejestrowalem sie u dentysty akademickiego. Czekalem 2 miesiace, poszedlem na wizyte, gdzie pani stomatolog definitywnie stwierdzila, ze tego "nie da sie" zrobic. Po negocjacjach dowiedzialem sie, ze jednak sie da, ale bede musial zaplacic 60zl, a zab i tak odpadnie. Odpadl, po 2 tygodniach, a ja juz chodze tylko do "prywaciarza". Zaplacilem cos ponad 100zl, zrobiono mi dostawke na tytanowym pinie i siedzi jak skala. Takie porownanie miedzy panstwowym a prywatnym.

Może, gdyby ci ludzie lepiej zarabiali ten proceder nie miał by miejsca

Srednia wymowka dla czegos takiego. Wsrod lekarzy musi byc duzy dystans do pacjentow, bo inaczej wypaliliby sie oni psychicznie. Natomiast nie moze miec miejsca lekcewazenie ich, ani swiadome pozbawianie zycia, bo na to nie ma usprawiedliwienia w marnych zarobkach. Jesli tak ma wygladac etos lekarski, ze przestrzegamy go wtedy kiedy nam to akurat lezy, to jest to zaden etos i mozna nim spokojnie wytrzec podloge. Podobnie rzecz sie ma w przypadku bledow lekarskich, w cywilizowanych krajach lekarz ponosi odpowiedzialnosc za swoje bledy, u nas koledzy uwolnia go od winy, a odszkodowanie wyplaci skarb panstwa. Wlos z glowy mu nie spadnie. Czy to jest normalne i czy cos takiego mialoby miejsce w przypadku prywatnej sluzby zdrowia?

20.06.2007
23:41
[47]

Lutz [ Senator ]

Ale z tego co wiem to pis wcale nie udaje ze jest ok, nawet wprost mowili ze jest zle a oni pieniedzy nie maja. Wielkie mi halo.

Tzymische, ale wiesz przeciez ze slask to banda nierobow i gornikow :), sosnierz zostal mianowany naczelnym wodzem calego "przekretu" i tak poszla z dymem reforma, oczywiscie w bialych rekawiczkach.

20.06.2007
23:41
[48]

Flyby [ Outsider ]

..jest wykonalne a i potrwać musi, olivierpack .. Nie widać tylko woli rządu i konkretnych posunięć ..Przede wszystkim można rozmawiać ze służbą zdrowia a nawet zrobić z tego widowisko medialne ;) ..Można pokazać dużo dobrej woli zamiast stawiać na inkwizycyjne porachunki i sądzić że jakoś to bedzie bo służba zdrowia to nie górnicy ..Jeżeli za podwyzkami dla lekarzy i pielęgniarek będzie szła konkretna poprawa organizacji placówek zdrowia i ich pracy, myślę że społeczeństwo przełknie nieuniknione koszty..
..erosie akurat to o czym piszesz może Cię spotkać i w prywatnej służbie zdrowia ..ząb też może odlecieć i moga być komplikacje ..Tyle że byc może poprawią ci go za darmo (bo zapłacisz tyle za pierwszym razem że lekarzowi będzie się to opłacać) a jak znowu odleci to pojdziesz do innego, "lepszego" ;)
..okropności typu łódzkiego w prywatnej służbie zdrowia innych państw zastępują okropności ..hmm .."na wyższym szczeblu" (bo i o większe pieniądze chodzi) ..słyszałeś o handlu organami "zastępczymi", manipulacjach koncernów farmaceutycznych (firmują je lekarze) i tym podobnych?

20.06.2007
23:44
[49]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Problemu służby zdrowia nie da się rozwiązać. Nie ma ani jednego kraju na swiecie, w którym wszyscy obywatele mają równy i szybki dostęp do leczenia. Można nieco usprawnić molocha wprowadzając koszyk gwarantowanych świadczeń medycznych, prywatyzując i komercjalizując ubezpieczenia oraz placówki ale... żaden parlament na to nie pójdzie. Taki już urok demokracji, że parlamentarzysta myśli z perspektywą 4 lat i kazdy zdaje sobie sprawę, ze likwidując fikcje darmowego leczenia, pozbawia się mandatu w następnych wyborach.
Lekarzy, pielegniarek i techników nie jest z kolei aż tak wielu, by stanowili wyborczą grupę nacisku ani nie są aż tak zdziczali by demonstrować na modłę samobronową czy górniczą, ani pozbawieni skrupułów by strajkowac tak, jak inne grupy zawodowe, więc każda kolejna ekipa olewa ich i olewać będzie.

Ciekawy artykuł o modelu szwedzkim, był tydzień temu w skandynawskim dodatku do Newsweeka. Wynikało z niego, że system jest idealny póki człowieka trapią drobne dolegliwości, przy czyms nieco powazniejszym czeka się już miesiącami a nawet latami...

20.06.2007
23:47
[50]

twostupiddogs [ Senator ]

Lutz

Ale tutaj nie chodzi jedynie o płace. Trzeba zacząć budować system informatyczny. To zadanie na lata dla naszej administracji - skoro nie możemy od nie wiem ilu lat zbudować systemu rejestracji pojazdów, ale trzeba to zacząć. A tu się po prostu nic nie dzieje. Kiedy będziemy to robić, jak będzie recesja?

Natomiast zaognianie sytuacji z lekarzami (nawet już nie przez sposób aresztowań lekarzy, bo to poza Mirosławem G. sprawa sporna), ale przez zwykłą arogancję władzy (wypowiedzi Dorna, Gosia) to zwykła bezmyślność.

20.06.2007
23:50
[51]

Lucky_ [ god ]

Tutaj o tym jak to wyglada w USA:

20.06.2007
23:54
smile
[52]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

twostupidogs

21.06.2007
00:00
[53]

twostupiddogs [ Senator ]

Cainoor

Wiesz co to BIP? Wiesz kiedy był planowany? Wiesz jak wygląda dzisiaj? Póki nie zobaczę choć zrębu, nie uwierzę.

21.06.2007
00:04
[54]

el f [ RONIN-SARMATA ]

A tu o brytyjskiej

"Chcąc skorzystać z usług specjalisty, tak jak w Polsce, na początku musimy skontaktować się z naszym GP, który w razie potrzeby zaleci nam taką wizytę. Na nią z kolei można czekać nawet kilka miesięcy."

tak więc mimo znacznie wyższych nakładów, różowo nigdzie nie jest...

21.06.2007
00:08
[55]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

"Wiesz co to BIP?" z tego co wiem, to jest to Biuletyn Informacji Publicznej, tyle, ze nie bardzo
widzę związek z dalszymi pytaniami...

21.06.2007
00:14
[56]

Flyby [ Outsider ]

..dwa przedostatnie zdania z linku Lucky:
"W badaniach opinii publicznej Amerykanie regularnie wystawiają swojej służbie zdrowia fatalne oceny. Francuzi i Duńczycy nie tylko żyją dłużej, ale także są bardzo zadowoleni ze swojej - publicznej - służby zdrowia."
..nazwałbym całkiem niezłymi wytycznymi - jeżeli społeczeństwo jest zadowolone (Francuzi i Duńczycy) to czego chcieć więcej?

21.06.2007
00:18
[57]

eros [ elektrybałt ]

FB ----> Tak jak mowiles, bledy zdarzaja sie wszedzie, ale ja place i ja powinienem wybierac za ile i u kogo. To 60 zl to byla doplata, wiec choc nie znam calosci kwoty przeznaczonej na cos takiego, to byla ona bliska tej jaka przeznaczylem na wizyte prywatna. Pani dentystka byla mila i delikatna (w odroznieniu od), dzialania nie byly jedynie kosmetyczne, a efekt wiadomy. I zawsze od tej pory tak samo.
O koncernach podejrzewam, ze tylko czesc prawdy znam, dlatego jestem sceptyczny, zwykle nie biore lekow wtedy, kiedy nie jestem zmuszony i nie wierze w cudowne specyfiki, ktore zmienia ludzkosc na lepsze (vide ostatni watek o tabletce likwidujacej okres u kobiet). Tak, dodatkowo moge powiedziec, ze nasi lekarze tez chetnie odsprzedaja troszke etosu zachodnim firmom farmaceutycznym :P A wielkie pieniadze i wielkie koszty oraz wymog rekompensujacego te koszty zysku rodza pokuse do manipulacji.
Handel organami: tak, wiem jakie bary w miescie omijac, zeby nie obudzic sie z jedna nerka ;) Kolejna dzialka, gdzie jest ogromny popyt, a w gre wchodza duze pieniadze.

21.06.2007
00:23
[58]

el f [ RONIN-SARMATA ]

eros - pewnie dlatego, że etosu do garnka nie włożysz ;)



I jeszcze jeden link z krótka charakterystyką systemów w różnych krajach Europy i USA oraz, co ciekawe z podanymi zarobkami.

21.06.2007
00:41
[59]

Flyby [ Outsider ]

..tak to już jest, erosie że im bliżej i wnikliwiej przyglądasz się sprawie (w tym wypadku lecznictwu nawet prywatnemu) to tym więcej wątpliwości się budzi ;) ..Mnie osobiście odpowiadałoby takie coś gdzie system leczenia państwowego uzupełniał by sektor prywatny ..Już wiem że o harmonii i pełnej wydolności czegoś takiego pomarzyć sobie można ale przecież może to pracować lepiej dla nas niż w chwili obecnej ..Powiedziałbym ze obecnie jeżeli chodzi o system słuzby zdrowia wciąż tkwimy w starych błędach i wracam do punktu wyjścia ..Musimy mieć rząd który da sobie z tym radę lub przynajmniej poprawę powaznie zacznie..

21.06.2007
01:07
[60]

eros [ elektrybałt ]

FB -----> Nikt nie mowil, ze istnieja rozwiazania idealne. Sa lepsze i gorsze, albo zdecydowanie lepsze i zdecydowanie gorsze. Natomiast w zaden sposob nie moge zaklasyfikowac przemyslu farmaceutycznego do sluzby zdrowia, wiec jego uroki traktowalbym osobno.

Musimy mieć rząd który da sobie z tym radę lub przynajmniej poprawę powaznie zacznie

Problem w tym, ze tak jak to ktos juz wczesniej ujal, polityk z natury nie jest osoba, ktorej zalezy na dobru panstwa, jemu zalezy na wlasnym dobru, dlatego kierunki swoich dzialan koncentruje wokol tego co przynosi szybkie, spektakularne efekty lub chociaz tylko efektowna ich namiastke. Dlatego nie widze nikogo, kto rzeczywiscie sie do tego zabierze, a nie tylko bedzie o tym glosno deliberowal, czy skupi sie na dzialaniach pozorowanych...

el f ----> Ciekawe czy Marks nazwalby wartosc etosu "wartoscia ukryta" :D

21.06.2007
07:39
[61]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> ten artykul o UK jest po prostu bez sensu, takie same mozna poczytac o irlandzkiej sluzbie zdrowia. Obie sa kompletnie PRZE CHUJOWE. Ale dlaczego ?
Ano, sprawa jest banalna. Panstwowa sluzba zdrowia to sa 2 rzeczy:
- ratownictwo medyczne
- sluzba zdrowia dla biednych
W Irlandii, miesieczny haracz na sluzbe zdrowia, emeryture i cala opieke spoleczna wynosi mniej wiecej 1/20 - 1/40 pensji. Okolo 100€ na miesiac. Z tego mozna dostac minimalna emeryture panstwowa + ma sie "zapewniona" bardzo kiepska opieke zdrowotna. Bardzo kiepska.
Calosc "bajeru" polega na ubezpieczeniach prywatnych, ktore wcale nie sa specjalnie drogie - za 160€ na miesiac masz zapewnione wszystko.
Od prywatnego pokoju w klinice HI-Tech po leczenie wszelkich odmian raka, operacje serca, przeszczepy - etc. etc.
Niestety, polacy na wyjezdzie, ciagle tego nie rozumieja i w jakis chory sposob proboja porownywac polska panstwowa sluzbe zdrowia, kora relatywnie dostaje znacznie, znacznie wiecej pieniedzy, z jej irlandzkim odpowiednikiem, ktory jest nastawiony na pomoc najubozszym i ratownictwo medyczne.
I tyle.

21.06.2007
08:05
[62]

twostupiddogs [ Senator ]

el f

Ot właśnie, to doskonały przykład polskiej informatyzacji. Od '89 roku stworzono chyba z 20 takich dokumentów jakie poddał Cainoor. W przypadu BIP i tak mamy sukces, bo coś powstało w ogóle.
Wracając do tematu - jakbyś dotarł do założeń BIP-u (teraz może być już ciężko, być może zmienili na mniej ambitne założenia, ale jak widzę rozkopane jak zawsze), każdy urząd, nawet gminy powinien mieć swoją podstronę w BIP i o ile w przypadku urzędów centralnych jeszcze jakoś to wygląda (aktualizacja to odrębna sprawa) to w przypadku większości gmin to fikcja. Ciągnie się to już chyba z 5 albo i 6 lat. I dupa, a zrobienie jednak systemu dla xxx podstron z adresami to pestka w porównaniu z COPIK czy takim systemem dla służby zdrowia.

21.06.2007
09:03
[63]

kiowas [ Legend ]

Tzymische ---> chcesz mi powiedzieć, że średnia zarobków w Irlandii to 3tys. ojro?

21.06.2007
09:15
[64]

Tzymische_3 [ Konsul ]

kiowas ===> oficjalna srednia to 44.000 euro rocznie co daje +/- 3000 na miesiac/netto. To jest srednia statystyczna. W przypadku gdy zarabiasz ponizej jakiejs tam kwoty, zblizajac sie do zarobkow minimalnych twoja skladka PRSI maleje takze. Zarobek na poziomie 2000/miesiac nie jest jakism wielkim wyczynem. Wrecz przeciwnie.

21.06.2007
09:21
[65]

kiowas [ Legend ]

Tzn. że zarobki w Irlandii przegoniły te w UK - nieźle...

21.06.2007
09:21
[66]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

Może i w Irlandii każdego stać na 160 Euro miesięcznie na dodatkowe ubezpieczenie, w Polsce niestety nie. A, zachowując proporcje, za 160 PLN miesięcznie żaden prywatny ubezpieczyciel nie zagwarantuje Ci " wszystko. Od prywatnego pokoju w klinice HI-Tech po leczenie wszelkich odmian raka, operacje serca, przeszczepy - etc. etc. ".
Zresztą taki system jest i w Polsce - nikt Ci nie broni wykupić dodatkowego ubezpieczenia, tyle, że mało kogo na nie stać.

2sd

Po zgooglowaniu -> "Szukaj na stronach kategorii: język Polski
Sieć Wyniki 1 - 10 spośród około 3,860,000 w języku Polski dla zapytanie bip " - część zapewne sie powtarza, część pewnie tyczy czego innego... no, niech 1/3 będzie tym, czym ma być ... to i tak grubo ponad milion :)

Natomiast informatyzacja służby zdrowia dopiero jest w powijakach na Zachodzie, jeszcze chyba nigdzie nie wprowadzono kompleksowego rozwiązania a dopiero w kilku krajach (znacznie od nas bogatszych) wdraża się pierwsze elementy systemu (karty pacjentów, elektroniczne recepty, etc).
Problemem jak zwykle jest kasa a tu niestety, wazniejsze jest odsunięcie kaloryferów od ścian czy podniesienie glazury o parę centymetrów bo... takie standardy wymyslili unijni mysliciele, a nie informatyzacja, modernizacja sprzetu czy zakupy leków.

21.06.2007
09:25
[67]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> za 70 euro dla 2 osob masz wszystkie te same uslugi medyczne, z ta roznica ze miejsce masz w 2 osobowym pokoju w szpitalu prywatnym.
Zresztą taki system jest i w Polsce - nikt Ci nie broni wykupić dodatkowego ubezpieczenia, tyle, że mało kogo na nie stać.
Oczywiscie ze nie stac w koncu placi sie kosmiczny haracz na zus - w Irlandii nikt tego nie placi, a podatki sa sporo nizsze wiec stac kazdego. Proste prawda?

A co do unijnych standardow - to jest to swietna wymowka. Niestety, tylko w Polsce jeszcze ludzia w nia wierza.

21.06.2007
09:52
[68]

MANOLITO [ Generaďż˝ ]

no to może ktoś ma pomysł skąd wziąść pieniążki dla lekarzy(120tyś) i pielęgniarek(273tyś) wiadomo przecież, że jeśli im damy, zaraz zgłosi się reszta budżetówki, 600tyś nauczycieli, 100tyś policjantów, 80tyś wojskowych, kolejarze, 100tyś górników, 400tyś urzędników, energetycy, a do tego dochodzi jeszcze 90tyś więźniów na których też trzeba mieć kasę.
a to wszystko przy zadłużeniu zgranicznym wynoszacym około 37 233,5 mld USD. i wewnętrznym wynoszącym około 400mld złotych.

i dla zobrazowania tabelka z przychodami wydatkami budżetowymi z poprzedniego roku.



ps. wiem jedno, można stworzyć najlepszą reformę, wręcz genialną, ale na nic sie ona zda bez forsy.

21.06.2007
09:58
[69]

twostupiddogs [ Senator ]

elf

To wejdź sobie na ww. stronę BIP. Kliknij zakładkę "Samorząd Terytorialny", wybierz "Gminy" i podziwiaj ile gmin mamy w Polsce.

Ja naprawdę nie wymagam wiele. Nie chcę nawet, aby się zgadzały numery telefonów ani maili (co notabene jest podstawą tego systemu), a jak jest to mogę Ci powiedzieć.
2 lata temu, chciałem się zorientować na trasie rowerowej w noclegach, bo w googlach nic (tak są takie miejsca w Polsce, gdzie ciężko o kwatery) z 10 gmin jeden numer telefonu się zgadzał, na maila do tej pory nie otrzymałem żadnej odpowiedzi. To też jest wina na pewno UE.

21.06.2007
10:01
[70]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

MANOLITO

I tak się zgłoszą - w końcu pensje w Polsce rosną i chyba nikt poza Zytą nie ma złudzeń, że można się obejść bez podwyżek w budżetówce :P

21.06.2007
10:01
[71]

Misiak [ Pluszak ]

Witam,

Kiowas--> Dla mnie to nie dziwota, skoro wg najnowszych danych, najbogatszym krajem UE jest właśnie Irlandia

el f--> Moja wykładowczyni prawdopodobnie będzie, a może i już pracuje nad ustawą zdrowotną, która właśnie będzie opierać się na systemie skandynawskim. Dlaczego on jest skuteczny? Ponieważ super-hiper ogromną wagę przywiązuje się tam na PROFILAKTYKĘ! Tam jest dużo mniej ciężkich przypadków ponieważ chorobę zawczasu się wykrywa.
A społeczeństwo jest tam wyedukowane. Wiecie ile w Polsce ludzi przestrzega procedur medycznych związanych np. z przyjmowaniem leków?

Kolejna sprawa. Przepraszam za to co powiem, ale taka jest prawda. Ludzie nie są równi. To jest tylko mit. Różnimy się między sobą. Jedni są bardziej zdolni inni mniej, jedni mają większe IQ a inni mniejsze. Jedni potrafią śpiewać a inni tłuc się po stadionach. Klasyczna krzywa Gaussa. Równości nie ma i nigdy nie będzie.

Teraz także nie ma. Zobacz sam, na swoim przykładzie. Pracujesz, płacisz składkę zdrowotną za siebie samego, czyli też płacisz za całą rodzinę. Twoja żona pracuje, i też płaci tą samą składkę zdrowotną, za nią i za całą Twoją rodzinę. Twoje dziecko, jest ubezpieczone przez ojca i matkę, a także przez szkołę (bo do 18 roku życia dziecko jest pod szczególną opieką państwa, więc też jest ubezpieczone). I co to daje? Że jedna osoba jest podwójnie i potrójnie ubezpieczona. Gdzie te pieniądze są? Do tego, osoby zamożniejsze leczą się prywatnie i za pieniądze. Czyli ich obowiązkowa składka zdrowotna także gdzieś idzie sobie, na innych, bo on z niej nie korzysta.


Soulcatcher + el f-->
Wiecie co teraz powinny szpitale i przychodnie robić? Kupić sobie kasy fiskalne i jak ktoś wypisuje się ze szpitala, to dawać taki paragon lub rachunek dla pacjenta. Oczywiście by nic nie płacili za to, ale by zobaczyli ile ich tak na prawdę kosztuje zabieg który przeszli, a nie jakieś chore stawki przez NFZ wyliczane.

eros--> Jeszcze nic co francuskie nie widziałem by było dobre. vide: reforma edykacyjna była żywcem wzięta z Francji..

A co do organów. właśnie wczoraj wydrukowałem sobie "oświadczenie woli", i zaraz wypełnię i będę nosił przy sobie, że w razie nagłej śmierci oddaję moje narządy.

Manolito--> Górnicy już dostali swoje renty. A co do Nauczycieli, około 60-100tysięcy, zostanie w najbliższych dwóch latach wypieprzeni z pracy, za nie spełnienie wymogów kwalifikacyjnych. Powinni już byli w tym roku, ale Romek się zlitował i dał dwa lata więcej, chociaż nie wiem po co, skoro mieli na to 6 lat!.


Ponawiam pytanie, ile powinno trwać wg Was leczenie grypy? W dniach!

21.06.2007
10:17
[72]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

Nikt nie płaci ? A co z Twoim postem [61] ?
Przecież napisałeś, ze jest to "ok 100 Euro na miesiąc" i w zamian masz "minimalna emeryture panstwowa + ma sie "zapewniona" bardzo kiepska opieke zdrowotna. Bardzo kiepska." - toż u nas jest to samo, tylko przy polskich pensjach ZUS jest kosmiczny, przy irlandzkich nie.

Co do wiary, to cóż... o wierze nie podyskutujemy, ale o faktach...

""ŻYCIE WARSZAWY": absurdy z UE
Artur Kowalczyk i Marcin Przewoźniak piszą w "ŻW" (z 23 stycznia 2006 r.) o kolejnym przejawie "radosnej twórczości" biurokratów z UE, którzy narzucają nam swe absurdalne przepisy. Mogą one wkrótce sparaliżować służbę zdrowia w Polsce:

"Bezmyślne narzucanie polskim placówkom medycznym wymogów unijnych może doprowadzić do bankructwa wiele szpitali i przychodni. Ministerstwo Zdrowia wydało specjalne rozporządzenie dla placówek służby zdrowia, określające rozmiary tzw. powierzchni zmywalnej (lamperii lub kafelków) na ścianach szpitali, przychodni, gabinetów zabiegowych itp. Zwyczajowo sięgała ona na wysokość 170-200 cm. Teraz musi wynosić dwa metry i pięć centymetrów. Taki wymóg zawierają sanitarne przepisy obowiązujące w Unii Europejskiej.
Jak zadłużone placówki mają zrealizować pomysły urzędników, tego ich dyrektorzy nie wiedzą. Mirosław Gibek, szef zadłużonego na ponad 130 mln zł Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego w Legnicy nie ukrywa, że pieniędzy na remont nie ma i mieć nie będzie. Nie tylko na malowanie lamperii od nowa, ale nawet na domalowanie brakujących pięciu centymetrów na wszystkich szpitalnych ścianach.
Problem mają nie tylko szpitale. Nowe przepisy dotyczą także barów, restauracji, a także zakładów produkujących żywność i... przedszkolnych oraz szkolnych kuchni. Tam dla odmiany rozporządzenie przewidziało też zlikwidowanie kantów między ścianami a podłogą oraz między ścianami a sufitem. [...]
Nowe przepisy zmieniają także odległość kaloryferów od ściany, na której są one zamocowane. Dotychczas wynosiła cztery centymetry, ale nowe normy unijne przewidują oddalenie grzejnika od ściany na sześć cm. Wszystko po to, by zamiast dotychczas stosowanych pokręteł do regulacji temperatury założyć na nich tzw. baterie łokciowe, umożliwiające odkręcanie i zakręcanie zaworów bez dotykania ich dłonią. [...]
Inspektorzy sanitarni mają czas na pozytywne zaopiniowanie programu zmian sanitarnych do końca 2006 r. (jest to nieprzekraczalny termin ich wykonania, zgłoszenia i zaaprobowania przez odpowiednie służby sanitarne). [...]
Wiele placówek deklaruje, że wytyczne resortu zdrowia zrealizuje dopiero w latach 2008-2010. W świetle prawa nie będą więc one spełniać norm sanitarnych gwarantujących leczenie na odpowiednim poziomie. Istnieje realna groźba, że zostaną one ukarane - od mandatów nawet do zamknięcia". [...]

Gdzie są teraz krzykacze, którzy zapewniali nas, że UE to postęp i deszcz euro, jaki ma spaść na Polskę? Deszcz spada, ale nieżyciowych, absurdalnych przepisów, które mocno nam utrudnią życie i wpędzą w dodatkowe koszty. Tak, jakbyśmy nie mieli innych ważniejszych wydatków."

A co do rewelacji ubezpieczeniowych, to własnie sobie czytam... wcale nie jest tak różowo. Ograniczenia zarówno kwotowe jak i co do ilosci wizyt w ciągu roku...

21.06.2007
10:23
[73]

Misiak [ Pluszak ]

el f--> W Polsce teraz nie ma praktycznie żadnej dobrej oferty ubezpieczenia zdrowotnego. Oczywiście pojawiły się jakieś tam, ale to jest kpina.

21.06.2007
10:30
[74]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

el f

A można przecież przetrzeć salę operacyjną brudną szmatą i będzie ok ;))

BTW Większe niebezpieczeństwo leży przy wspólnotowych przepisach dotyczących obliczania czasu pracy.

21.06.2007
10:34
smile
[75]

zbm [ Atlantis Crusader ]

juz nie mogę sie doczekać tych 35 godzin tygodniowo i jeszcze większego wynagrodzenia

bye bye prywatni przedsiębiorcy

21.06.2007
10:49
[76]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Bramkarz - przeczytaj jeszcze raz ten artykuł...


Misiak - pewnie, bo nikogo na nie nie stać.
" będzie opierać się na systemie skandynawskim. Dlaczego on jest skuteczny? " - cóż, ponoć właśnie nie jest zbyt skuteczny... wyrabia się przy drobnych dolegliwościach, przy poważniejszych już nie.

21.06.2007
10:52
[77]

twostupiddogs [ Senator ]

Tak na dobrą sprawę, problemem służb zdrowia na świecie jest też fakt, że profilaktyka w żadnym stopniu nie leży w interesie koncernów farmaceutycznych. Oznacza to, że to samo może się stać z całkowicie sprywatyzowaną służbą zdrowia. Ludzie tak naprawdę mogą nie wiedzieć, że istnieje możliwość profilaktyki. Po co? Skoro można za to sprzedać ileś tam godzin konsultacji, a przy okazji xxx leków.

21.06.2007
10:53
[78]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===>toż u nas jest to samo, tylko przy polskich pensjach ZUS jest kosmiczny, przy irlandzkich nie. Zabawnie prawisz...
Dla mnie 1/40 zarobkow (nie zaleznie od kwoty i waluty) to troche mniej niz haracz na zus... Dla mnie nie. Nie wiem dlaczego ale dla mnie 20% podatku i 1/40 pensji to znacznie mniej niz z gora 43% zabieranego od najnizszego wynagrodzenia w PL i wysokosc zarobkow nie ma tu znaczenia...

21.06.2007
10:59
[79]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

el f

Przecież przeczytałem :)
Do członkowstwa w UE przygotowywaliśmy się przynajmniej o 1994 r. W tej sprawie mamy nawet okres przejściowy. Jeśli się do czegoś zobowiązujemy to należy to przeprowadzić.

BTW To nie są rozwiązania narzucone przez mitycznych biurokratów z Brukseli. To są rozwiązania zaakceptowane przez rządy państw członkowskich w tym przez polski rząd.

21.06.2007
11:00
[80]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

"Dla mnie 1/40 zarobkow (nie zaleznie od kwoty i waluty) " - dla Ciebie tak, ale dla firmy ubezpieczeniowej nie. Gdyby koszty leczenia były również relatywne a nie bezwzgledne, to miałbyś rację. A tak, niestety nie...

Sprzęt medyczny kosztuje tyle samo, nie zależnie czy kupuje go szpital polski czy irlandzki...
Ja bym od 3000 zł chętnie wykupił za 100 zł irlandzkie ubezpieczenie (takie są proporcje, prawda ?) , tylko jakoś nikt nie jest w stanie tego w Polsce zaoferować.

21.06.2007
11:03
[81]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Bramkarz

"To nie są rozwiązania narzucone przez mitycznych biurokratów z Brukseli. To są rozwiązania zaakceptowane przez rządy państw członkowskich w tym przez polski rząd. "

Serio ? To państwa członkowskie, moga wdrażać dyrektywy które im odpowiadają a olewać te nie wygodne ????
Możesz jakoś to udowodnić ?


"Przecież przeczytałem :)" - to jeżeli z tego artykułu, jedynym wnioskiem jest zdanie o brudnej szmacie, to może przeczytaj jeszcze kilka razy...

21.06.2007
11:09
[82]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> a jednak nie.. Za 90 zl/miesiacznie mialem w cenie wszystko co zwiazane z normalna opieka zdrowotna - poza szpitalem. Miedzy innymi nieograniczona ilosc konsultacji ze specjalistami (spedzilem miesiace na lazeniu po neurologach i neurochirurach) w tym 2 x tomografia, 2x rezonans, eeg i kupa innych badan - wszystko w prywatnych osrodkach wyposazonych o niebo lepiej niz szpitale. Jak mialem maly wypadek to pokrywalo to rowniez transport medyczny. Pelne ubezpieczenie bylo w granicach 200 zl. Chociaz wciaz nie na najwyzszym poziomie... I smiem twierdzic ze gdybym nie musial placic z gora 1200 zl na zus (+ drugie tyle pracodawca) + ponad 400 zl zdrowotnego, tylko dostalbym te powiedzmy 2000 zl na prywatne ubezpieczenie zdrowotne + emerytalne to zaplacilbym 1000zl i jeszcze 1000 bym mial w kieszeni...

21.06.2007
11:25
[83]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

"Za 90 zl/miesiacznie mialem w cenie wszystko co zwiazane z normalna opieka zdrowotna - poza szpitalem." - no widzisz, mamy inne podejście do ubezpieczenia. Mnie byłoby szkoda 90 zł na takie coś. ja bym wolał ubezpieczenie, 90 zł/mc ale tylko za leczenie wysokospecjalistyczne.
Za pierdoły to mogę pójść i zapłacić prywatnie. 90 x 12 = 1080 zł, jeszcze nie trafił mi się rok bym tyle wydał (lub musiał wydać idąc prywatnie) na badania. Boję się natomiast, że jak mnie jakieś raczydło dopadnie, to w ramach naszego systemu zdechnę. Ale takiego ubezpieczenia, nikt za 90 zł nie da... ostatecznie, ubezpieczalnie zarabiaja a nie dopłacają :)

Poza tym, skoro zarabiałes w Polsce ok 8000 zł to i tak nie zrozumiesz ludzi, którzy żyją za 1200 zł... dla nich i te 90 zł dodatkowego ubezpieczenia, to abstrakcja.

21.06.2007
11:28
smile
[84]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

el f

Serio ? To państwa członkowskie, moga wdrażać dyrektywy które im odpowiadają a olewać te nie wygodne ????
Możesz jakoś to udowodnić ?


Ty widzę masz do kilkukrotnego przeczytania Trakat Ustanawiający Wspólnotę Europejską. Polecam szczególnie fragmenty odnoszące się do procedury przyjmowania dyrektyw :)

21.06.2007
11:34
[85]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> no nie do konca. Ja mialem troche problemow neurologicznych. I to juz nie jest takie hop-siup. Kosztowalo mnie to 90/miesiac. Badania mialem robione od reki wizyte u neurologa tez. To drugie mozna zrobic prywatnie. Ale juz pojedyncza tomografia to w granicach 400 zl jednorazowo. Ja mialem 2x to daje 800 zl, do tego 2x rezonans to prawie 1000 zl. a to juz daje 2000. Do tego eeg i sporo innych badan ktore nie wiem jakie maja ceny. Ale pewnie badania krwi (chyba z 10 razy robione) itp tez w sumie wyjda kolo 800 zl. Co dalo ponad 3000 zl lekko liczac... a to juz sie oplaca.

Owszem 90 to sporo, ale gdyby nie musieli placic zdrowotnego w granicach 200 zl + zusu i wracalo by im do kieszeni 1000 zl z czego musieli by zaplacic obowiazkowe ubezpieczenie medyczne - dajmy na to 300 zl i emertyalne kolejne 300 zl to i tak ciagle mieli by 400 zl wiecej niz w chwili obecnej. A przy powszechnych ubezpieczeniach zdrowotnych i silnej konkurencji na rynku ceny by byly sporo nizsze niz teraz.

21.06.2007
11:34
[86]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Bramkarz - a może wklej odpowiednie paragrafy :)

21.06.2007
11:43
[87]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

No widzisz, Tobie się opłaciło, mnie nie. Pracuję załużmy 20 lat (trochę więcej, ale dla równego rachunku) - zaoszczędziłem więc, nie płacąc 90/mc jakieś 21600 zł. No, powiedzmy z 5000 wydałem przez ten czas na jakieś badania, czyli i tak jestem jeszcze 16 tysięcy do przodu.
Gdybym nagle musiał przejść, przez to co Ty, to bym te dwa koła zapłacił i tyle. Natomiast jak miałbym sobie opłacić operacje czy kurację za kilkaset tysięcy złotych, to już niestety nie.

Dla ludzi biednych, lepszy jest ZUS bo nawet jakby im do tych 1200 dodali 200 to i tak te dodatkowe pieniądze poszły by na inne cele a nie na ubezpieczenie dobrowolne... Ubezpieczenia dobrowolne, tak jak piszesz, są fajne ale jak stanowią tą 1/40 wysokiej pensji...

21.06.2007
11:50
smile
[88]

el f [ RONIN-SARMATA ]

2sd

"To wejdź sobie na ww. stronę BIP. Kliknij zakładkę "Samorząd Terytorialny", wybierz "Gminy" i podziwiaj ile gmin mamy w Polsce. " - wszedłem i... nie podejmuję się policzyć ale chyba kilkaset :)

21.06.2007
11:55
[89]

hanook [ Pretorianin ]

nie zapominajmy że refundowane są też leki. Na przykład Zyprexa kosztuje po refundacji 2,50zł a przed refundacją ok 340zł.

21.06.2007
12:02
[90]

sakhar [ Animus Mundi ]

Gmin jest chyba 2475.
I tak przy okazji - ten zakłamany rząd teraz piszczy, że nie ma kasiory czy też nie będzie negocjował pod presją ale jak kuźwa górnicy w sporej liczbie wywołali regularna bitwę z policją z uzyciem niebezpiecznych narzędzi i petard to nagle okazało się, że jest to bardzo skuteczna metoda negocjacji i potem rząd zafundował pomostowe emerytury górnicze.
Dlatego sugestia dla strajkujących - niech zaopatrzą sie w trzonki od siekier, petardy (ew. karbid + woda :), łańcuchy itp. precjoza negocjacyjne i niech robią zadymę - wtedy pieniadze się znajdą:)

21.06.2007
12:02
[91]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> dlatego, pisalem wczesniej. Skoro OC moze byc obowiazkowe. To prywatne ubezpieczenie zdrowotne tez by moglo. Nie widze problemu tutaj. ZUS, NFZ i cale to gowno ktore sluzy tylko i wylacznie do utylizacji pieniedzy ktore przepadaja bez wiesci dla nikogo nie jest dobrym wyjsciem.

21.06.2007
12:03
[92]

eros [ elektrybałt ]

Wlasnie przeczytalem na GW wywiad z zepchnieta pielegniarka. Wyrazy uznania dla dziennikarki. Z takim potencjalem moglaby byc scenarzystka telenowel. 5 kilo patosu na cm2, idealny wyciskacz lez.

21.06.2007
12:05
[93]

hanook [ Pretorianin ]

życie to teatr

21.06.2007
12:08
[94]

Misiak [ Pluszak ]

el f--> Będzie się opierać. Będzie. Chodzi o to by jak najbardziej postawić na prewencję i profilaktykę zachorowań. Bo to jest najtańsze i tym powinno zajmować się Państwo. Co jest droższe, profilaktyczne badania co 3 msc i wykrycie raka w stadium początkowym, gdzie daje 95% wyleczalności czy, stadium zaawansowanym, które wymaga nowoczesnej terapii genowej?

Twostuppiddogs--> Może nie w kwestii koncernów farmaceutycznych, ale w kwestii koncernów ubezpieczycieli. Przychodzi do ciebie przedstawiciel ubezpieczyciela, bierze cześć firmy, bo już powinni stawić się na badaniu, jadą do kliniki ubezpieczyciela, tam gruntownie wszystkich badają, by znaleźć WSZYSTKIE choroby, by potem nie płacić za nie horrendalnych sum.

el f--> Wybacz, ale ignorancja wychodzi z Ciebie w tym momencie. Przez 20 lat, 5000 zł na badania profilaktyczne? No bez przesady.

Badania krwi, moczu, kału, cholesterolu, cukru, ciśnienie - 20 zł x 4 kwartały x 20 lat = 1600 zł
rentgen płuc, raz do roku, zapewne koło 70 zł kosztuje - 70 x 20= 1400 zł
Okulista, raz do roku, 50 zł x 20 = 1000zł
Stomatolog, minimum 2 razy do roku, 60 zł x 2 x 20 = 2400 zł
Badania gastryczne, 2 razy do roku, koło 80 zł x 2 x 20 = 3200 zł
Urolog, prostata, 2 razy do roku, koło 80 zł x2 x 20 = 3200 zł
Lekarz pierwszego kontaktu, minimum raz do roku 30 zł x 20 = 600zł

U kobiet jeszcze dochodzi ginekolog, cytologia, badania okresowe, mammografia etc.
Mam wymieniać dalej? Lekką ręką wyszło mi ponad 13 400 zł przez 20 lat. A to nie wszystkie badania, tylko niezbędne minimum. A gdybyś jeszcze zachorował na coś poważniejszego, to koszty gwałtownie idą w górę.

21.06.2007
12:10
[95]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

"Skoro OC moze byc obowiazkowe. To prywatne ubezpieczenie zdrowotne tez by moglo. " - ech... w Polsce OC nie jest obowiązkowe, ponieważ posiadanie auta nie jest obowiązkowe...

21.06.2007
12:12
[96]

hanook [ Pretorianin ]

zauważcie ciekawą prawidłowość:

Jak państwo ma zapewnioną bezpłatną opieke zdrowotną - to większość klnie że do bani i wogóle.

Jak państwo jej nie zapewnia - każda pomoc z jego strony przyjmowana jest z wdzięcznością.

21.06.2007
12:14
[97]

Tzymische_3 [ Konsul ]

el f ===> czepiasz sie slowek :) dla kazdego posiadacza samochodu ubezpieczenie O.C. jest obowiazkowe. Jednym slowem dla kazdego doroslego obywatela posiadanie ubezpieczenia zdrowotnego tez moglo by byc obowiazkowe.

21.06.2007
12:22
[98]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Misiak

"Co jest droższe, profilaktyczne badania co 3 msc i wykrycie raka w stadium początkowym, gdzie daje 95% wyleczalności czy, stadium zaawansowanym, które wymaga nowoczesnej terapii genowej? " - cóż, tu już byś musiał podeprzeć się statystyka i konkretnymi cyframi. Wcale nie jest wykluczone, że profilaktyka okaże się globalnie droższa...

"Wybacz, ale ignorancja wychodzi z Ciebie w tym momencie. Przez 20 lat, 5000 zł na badania profilaktyczne? No bez przesady. " - wybacz, ale ignorancja to może wychodzi z Ciebie...

Badania krwi, moczu, kału, cholesterolu, cukru, ciśnienie - 20 zł x 4 kwartały x 20 lat = 1600 zł - z kąd Ty wytrzasnąłes te kwartały ??? Krew i mocz może ze trzy razy przez te 20 lat zrobiłem, posiew raz, cholesterol dwa razy a cisnienie sam sobie mierzę.

rentgen płuc, raz do roku, zapewne koło 70 zł kosztuje - 70 x 20= 1400 zł - ten raz do roku jest w ramach ZUSu, nier trzeba dodatkowych ubezpieczeń.

Okulista, raz do roku, 50 zł x 20 = 1000zł - bez przesady...

Stomatolog, minimum 2 razy do roku, 60 zł x 2 x 20 = 2400 zł - też obejmuje ZUS ale chodzę prywatnie i za przeglądy i czyszczenie nie płacę. I może z 1500 zł przez 20 lat zostawiłem.

Badania gastryczne, 2 razy do roku, koło 80 zł x 2 x 20 = 3200 zł - kurcze, wymyslając jakies takie dziwadła, to naprawdę mo.zna dojść do milionów :)

Urolog, prostata, 2 razy do roku, koło 80 zł x2 x 20 = 3200 zł - j.w.

Lekarz pierwszego kontaktu, minimum raz do roku 30 zł x 20 = 600zł - j.w. byłem może ze trzy razy :)

To co wykoncypowałeś, to jakies chore... człowiek zamiast do pracy, chodziłby od lekarza do lekarza :)

"Lekką ręką wyszło mi ponad 13 400 zł przez 20 lat. " - to i tak jestem ponad 8000 do przodu :)

"A gdybyś jeszcze zachorował na coś poważniejszego, to koszty gwałtownie idą w górę." - i tego by mi te 90zł/mc nie objeło, op czym piszę :)



21.06.2007
12:27
[99]

Fulko de Lorche [ Gladiator ]

TRudny to temat, w dodatku dzielący społeczeństwo. Dać lekarzom i pielęgniarkom podwyżki czy nie?

Z jednej strony powiem: dać! Każdy, kto posiada wiedzę i umiejętności, a na dodatek dba o życie ludzkie, powinien godziwie zarabiać, nawet więcej niż inni. Czy to nie żalosne, że obecnie opaerator koparki zarabia więcej, niż lekarz?

Z drugiej jednak strony jak widzę, w jaki sposób większość lekarzy-specjalistów i niektóre pielęgniarki rekompensują sobie niedobory w kasie, to mam ochotę wyjść z jakąś gumą na ulicę i przespacerować się pod tą kancelarię...

21.06.2007
12:58
smile
[100]

Misiak [ Pluszak ]

el f--> Widzisz, twierdzisz, że skąd ja wytrzasnąłem to to, że człowiek często chodzi do lekarza. Ale tak się powinno chodzić. Jesteś żywym przykładem braku edukacji medycznej i kultury badań w Polsce.
Takie badania powinny być w miarę regularnie przeprowadzane. Gratuluję ciśnienia. Mało kto to mierzy, ale ciekawie czy regularnie...

W ramach ZUS? od kiedy znieśli ten obowiązek mało kto chodzie regularnie, co roku. A Gruźlica się swawoli...

Bez przesady co? Jaskra? Zapalenie śluzówek? Korekta wady wzroku? Za dużo siedzimy przed komputerem obecnie, i będzie coraz gorzej.

Stomatolog, no dobra prywatnie, ale to jest wpisane w ubezpieczenie, przeglądy co najmniej 2 razy do roku, usuwanie kamienia, co najmniej raz na rok.

Badanie przewodu pokarmowego, głównie dolnego odcinka, tj odbytu i jelita grubego. W Polsce najczęstszą przyczyną śmierci wśród mężczyzn z powodu nowotworów jest rak jelita grubego.

Drugie miejsce zajmuje rak prostaty.

Widzisz, masz żonę lekarza, a nawet ona i ty nie podchodzicie do sprawy na poważnie. Ale nie dziwię się Wam. Nikt tego od nas nie wymaga... jeszcze :)

21.06.2007
13:03
[101]

Mr.Kalgan [ Gold Dragon ]

Czytam was i nadal nie wiem jak to powinno wyglądać.
Najblizej mi chyba do poglądów Misiaka z posta 37.
Ale czuję się bezradnie wobec tego problemu.

21.06.2007
13:26
[102]

hanook [ Pretorianin ]

ogólnie wygląda sensownie i tak zdaje sie jest na zachodzie. Nie zmienia to faktu ze to wygląda jakby cywilizacja europejska szukała sposobu na rozwiązanie problemów ktore sama wytworzyła.
Chłop w średniowieczu miał o wiele mniej problemów - lub można powiedzieć że nie miał ich wcale- w porównaniu.

21.06.2007
13:29
smile
[103]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Tzymische_3

Czepiałbym się słówek, gdyby każdy Polak miał samochód. Ale miałem wątpliwa przyjemność przez pół roku korzystać z komunikacji miejskiej i powiem Ci, że bardzo wielu nie ma. Nie ma, bo ich zarówno na auto jak i koszty jego utrzymania nie stać.

Poza tym, zauważ że jest duża różnica między samochodem a człowiekiem. Jak koszt naprawy auta przekracza jego wartość, to dostajesz nominalne odszkodowanie a auto się złomuje. Z człowiekiem tak się nie da (jeszcze).


Misiak

Wiele się powinno, tylko wtedy doba powinna mieć 50 godzin...

" Jesteś żywym przykładem braku edukacji medycznej i kultury badań w Polsce." - Ty zaś, oderwanego od rzeczywistości akademika-teoretyka :)

" masz żonę lekarza, a nawet ona i ty nie podchodzicie do sprawy na poważnie" - może dlatego, że mam w domu praktyka a nie teoretyka :)

Acha, badania w kierunku jaskry sobie zrobiłem z ZUSu, z programu dla 40+ :)

I jeszcze, z cenami trochę przesadziłeś... np małoobrazkowe rtg (a takie się robi w przesiewówce) kosztuje nie 70 a 15 zł... ale nawet mimo Twoich cyferek i tak wyszło, że byłbym sporo do przodu :)

Hanook - sprawdź jakiego wieku dożywali średniowieczni chłopi :)

21.06.2007
13:34
[104]

hanook [ Pretorianin ]

powiedz to pielęgniarkom :P

Jaki oni mieli problem wtedy? - głód

Jaki mamy problem dziś? - bieda.

o ile w średniowieczu chodziło o zaspokojenie głodu to dzisiaj o co chodzi?

21.06.2007
13:36
[105]

kiowas [ Legend ]

elf ---> z tego co piszesz wynika, że albo:
a. jesteś rzeczywiście zdrów jak ryba - wtedy pogratulować bo rzadko komu się to zdarza
b. jesteś zupełnie nie uświqadomiony konieczności robienia badań okresowych takich jak właśnie krew czy mocz

Większość znanych mi osób w moim wieku, które zdają sobie sprawę z tego że na bieżąvco należy kontrolować stan swojego zdrowia spokojnie może mieścić się w zestawieniu przygotowanym przez Misiaka

21.06.2007
13:55
smile
[106]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kiowas

Nie narzekam na zdrowie, jakoś się trzymam :)

Nie wiem czy masz znajomych lekarzy, jesli tak, to zapytaj jak często sami robią te badania okresowe.
Tylko nie pytaj w przychodni a znajomych :)

21.06.2007
13:58
[107]

kiowas [ Legend ]

elf ---> dość często, podobnie jak ja (czyli krew i mocz dwa razy do roku, tak samo jak przegląd uzębienia).
Fakt faktem, że poza wizytami szpitalnymi prawie 20 lat temu nie miałem nigdy okazji do wydania wiekszej gotówki na leczenie poza wyżej wymienionymi bo żadnych złamań i tym podobnych historii nie uświadczyłem.

21.06.2007
14:01
smile
[108]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Hanook

Jak znajdziesz w czasie wakacji trochę czasu, to polecam "Społeczeństwo feudalne" Marca Blocha.

21.06.2007
14:02
[109]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Kiowas - tak szybko zdążyłeś wypytać ??? Chyba pracujesz w szpitalu... :)

21.06.2007
14:08
[110]

hanook [ Pretorianin ]

Dziękuję, przejrzę. W społeczeństwie feudalnym zawsze miałeś możliwość uciec. Dzisiaj takiej możliwości nie ma. No chyba że rozpatrzymy lasy amazońskie.

21.06.2007
14:12
[111]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Hanook - uciec ???
Niby dokąd, przed czym i po co ?

Zresztą, chyba za bardzo offtopicujemy :)

21.06.2007
14:13
[112]

kiowas [ Legend ]

elf ---> nie, byłem do tego przygotowany :)

21.06.2007
14:13
[113]

hanook [ Pretorianin ]

przed feudałem. Przy odrobinie dobrej woli i wyobrazni oraz stosując redukcję mozna powiedziec ze wciaz krazymy woków tematu.

21.06.2007
14:20
[114]

hanook [ Pretorianin ]

ok, ok. dobra. to juz offtopic :D wycofuję to ta cholerna sklonosc do dygresji

21.06.2007
14:53
[115]

hanook [ Pretorianin ]

chyba własnie zarżnąłem temat..... przepraszam

21.06.2007
16:22
[116]

Łyczek [ Legend ]

Z drugiej jednak strony jak widzę, w jaki sposób większość lekarzy-specjalistów i niektóre pielęgniarki rekompensują sobie niedobory w kasie, to mam ochotę wyjść z jakąś gumą na ulicę i przespacerować się pod tą kancelarię...

Jest to bardzo mała liczba osób... A reszta pracuje uczciwie.

21.06.2007
16:29
[117]

hanook [ Pretorianin ]

zeby była jasnosc i zamykam offtopic: Feudal=Państwo, troche urósł od średniowecza

21.06.2007
19:17
[118]

Anhelius [ Centurion ]

Ehh.. Nad tym tematem można by się rozwodzić w nieskończoność.. Ale od siebie mogę dodać że choć żaden ze mnie lekarz czy inny pracownk służb medycznych to jestem całym sercem z tymi ludźmi. Naprawdę ciężko mi pojąć jak takie coś jest w Polsce która przecież leży w europie a nie na zadupiu wśród mongolskich stepów możliwe.. Tym bardziej w XXI w.

21.06.2007
19:52
[119]

Meganelle [ Konsul ]

el f ---> Jedno pytanie - ile w ciągu tych 20 lat wpłaciłeś na ZUS? Bo ciągle powtarzasz - badania za darmo, a nie ma nic za darmo, to zostało opłacone z tych składek. W dodatku frajer jesteś, zamiast za te składki się przebadać na wszystkie strony, to jak w studnię wrzucone :> Nadal twierdzisz, żeś taki do przodu?

21.06.2007
21:16
smile
[120]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Przeczytaj Meguś wszystkie posty, proszę...

Toż zaczęło się, od ubezpieczenia dobrowolnego Tzymische_3... poza tym, gdziez ja wciąż powtarzam, że "badania za darmo" ?

W dodatku, wyjasniałem też wczesniej, dlaczego "jestem frajer"... ale chyba szkoda mojej pisaniny, skoro nawet nie raczyłaś jej przeczytać :(

21.06.2007
22:38
[121]

Meganelle [ Konsul ]

el f ---> Ależ ja przeczytałam wszystko po kolei, i chciałam Ci zwrócić uwagę, że we wszystkich swoich wypowiedziach zapominasz o tym, ile obecnie obowiązkowo płacisz ubezpieczenia, z którego masz dużo mniej, niż miałbyś w krajach, do których robisz porównania. Wszyscy mówią - ubezpieczenie ZAMIAST ZUS, a Ty odpowiadasz - Polaków nie stać na 160 euro TERAZ, choć gdyby nie było składek zusowskich całkiem sporej liczbie ludzi nagle by się na tyle polepszyło, że byłoby ich stać.

21.06.2007
23:35
[122]

el f [ RONIN-SARMATA ]

Meganelle - nie zapominam, natomiast Ty zapominasz, że w tych innych krajach nie zlikwidowano ichnich ZUSów. Myslę, że powrotu do XIX wieku raczej nie bedzie i obowiazkowe ubezpieczenia będą. Poza tym, ZUS to nie tylko słuzba zdrowia ale i ubezpieczenie emerytalne, rentowe i jeszcze jakieś tam składniki.
Skoro przeczytałas wszystkie, to widac umkneło CI, że moje "oszczędności" wynikają nie z tego, że z ZUSowskich dobrodziejstw nie korzystam, a z tego, że nie korzystam z DOBROWOLNEGO ubezpieczenia z którego korzysta mój adwersarz. Przeczytaj te posty jeszcze raz :)
A może mi powiesz, co zrobić z emerytami po tej Twojej likwidacji ZUSu ?
Eutanazja ?

21.06.2007
23:50
[123]

eros [ elektrybałt ]

BTW: zna ktos takie biedne pielgniarki, ktore posiadaja znajomosc jezyka angielskiego? W gre wchodziloby szkolenie w UK na koszt firmy bioracej udzial w procederze i wywozka na kilka lat do USA na roboty. Czekam na oferty...

el f ----> euthanasia to w koncu dobra smierc.

22.06.2007
00:16
smile
[124]

Misiak [ Pluszak ]

eros--> Ja znam. Ponad 30 lat praktyki z dziećmi jako pielęgniarka szkolna. Ale z tym angielskim to może być problem, ale jak się zawziąłby to nauczę matuśkę w pół roku :)

22.06.2007
20:06
[125]

Vader [ Legend ]

No, zdaje się, że wywałczyly wreszcie:

03.07.2007
20:12
[126]

Misiak [ Pluszak ]

Vader--> Niestety, to nie są górnicy którzy mają sztachetę w ręku, i ktoś się z nimi liczy...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.