ice and fire [ Konsul ]
Karczma Pod Jednorożcem [4]
Pod Jednorożcem. Część czwarta.
Karczma powstała z myślą o osobach, którzy chcą się pochwalić swoimi zdolnościami pisania opowiadań, wierszy czy innych podobnych dzieł :) Zalecane jest zawarcie w nich członków karczmy, lub innych golowiczów. Proszę nie brać wszystkich tu tekstów na serio, pożartować tu też można :)
Wstęp
Witaj wędrowcze. Chcesz się czegoś napić? A może szukasz rozmowy? Jeśli szukasz miejsca, w którym mógłbyś się przespać, również jest to miejsce dla Ciebie. Witaj w najlepszej golowej karczmie, rozgość się. Tu możesz poczuć się bezpieczny.
Członkowie karczmy:
-ValkyreX
-szaszłyka?
-Igierr
-Wiewiórk
-kosik007
-dj4ever
-szogun007
-boskijaro
-sajes
-dziki 10
-Sir klesk
-hermin
-raper741
-super game fan
-ice and fire
Historia poprzedniej części :
Wśród ofiar bitwy znalazł się też jeden z przyjaciół, Sarketh. Podczas bitwy dostał toporkiem w głowę, po czym padł na ziemię i stracił przytomność. A chociaż drużyna widząc, co zaszło starała się bronić lężącego na ziemi ciała Sarketha, orków było za dużo na tym obszarze, Isilven ryknął, by jego oddziały stawiły się w pobliżu niego, tymczasem Shikyo wyjmował sobie strzałę z torsu, podczas gdy inni padali ze zmęczenia. Dawali z siebie wszystko, jednak któryś z orków podbiegł do ciała rannego i wbił mu szablę w klatkę piersiową. Na to zdarzenie wszyscy przyjaciele patrzyli ze zgrozą i niedowierzaniem. Nastąpiła zmiana; każdy odkrył w sobie nowe siły, to co się od tego momentu działo można nazwać szałem zabijania, to jak walczyli Ci wojownicy zapisało się do historii... Wszyscy orkowie zostali brutalnie zabici, wśród zwycięzców nie było wesołej atmosfery. Stracili bardzo wiele. Shikyo klęczał nad ciałem Sarketha, był chyba najbliższą mu osobą. Reszta stała obok shikyo milcząc, a także czując żal do tego, co się stało. Nikt z nich nigdy nie mógł sobie tego wybaczyć, chociaż się starali- zawiedli. Kiedy słońce już niemal zaszło, shikyo wypowiedział słowa "Spoczywaj w pokoju, bracie" A chociaż twarz miał zakrytą swoim kapturem, który zdejmował tylko w trakcie bitwy, pozostali wiedzieli co czuje. Kiedy Eldolate ujrzał twarz Shikya, nie zobaczył na niej smutku, nie widział łez. Shikyo żałował tylko, że stracili dobrego wojownika, śmierć dla niego się nie liczyła. Stracili wiernego przyjaciela, towarzysza rozmowy. Shikyo bez słowa skierował się do karczmy, by się przespać- a raczej przemyśleć to co się wydarzyło...
Shikyo tej nocy dręczyły złowróżbne sny. Wśród nich błądził po mroczych lochach, z sufitu kapała krew, gromadząc się na posadzce tak, że nie sposób było stóp w niej nie zamoczyć. Biegł on tym korytarzem, zdawało mu się to wiecznością, jakby stał w miejscu. Kolory dziwnie się zmieniały, po ziemi zaczęły chodzić przeróżne robactwa i ludzkie kończyny. Obraz w tym śnie pojaśniał- shikyo zobaczył wizje- spaloną głowę przebitą włócznią i wtedy się obudził...
Trace nie uczestniczył w Walce z orkami lecz opatrzył rany Shyiko i całej Drużyny, naostrzył miecze, naprawił zbroje i załatał dziury w tarczach. Poszedł do lasu nazbierać drewna dobrego, dębowego na strzały, nie przeszedł kilometra a zobaczył mrowisko bez mrówek. Pomyślał a może by zrobić zasadzkę na zwierzę gdyż w Wiosce było około 20 rodzin w tym 30 wojowników i 20 strażników którzy bronili osady przed zagładą. W okolicach osady był las do którego chodzili drwale po drewno. Wpadł na pomysł i pobiegł narysować mapy :
"Prośba od autora karczmy- Proszę pisać na temat, tzn. ułożone opowiadania wiersze i tego typu rzeczy..."
Poprzednia Część : https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6495000&N=1
Zapraszamy Do Dyskusji !
sajes [ 54135 ]
piersi ;p
ahahahahahah loooser ;p
Wiewiórk [ - Syska ! ]
piersi
ValkyreX [ Cesarz ]
już jest dobrze :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ale tu tłok :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
to kto zaczyna ?
ice and fire [ Konsul ]
ale mi na początku ta karczma nie wyszła ale teraz jest świetna
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
I kolejna część najbardziej spamerskiego wątku na GOLu :P
Wiewiórk [ - Syska ! ]
i kolejny człowiek spam ^
ice and fire [ Konsul ]
no dobra zrobiłem już wątek więc zaczynajmy dyskusję :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
nie ma z kim :)
wszyscy spią :D
ice and fire [ Konsul ]
*budzi wszystkich* wstawać to dopiero początek imprezy ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
monka lece oglądać narq !
super game fan [ ranga ]
Cześć
ice and fire [ Konsul ]
hello
super game fan [ ranga ]
W co teraz pogrywacie ??
ice and fire [ Konsul ]
ja w anno 1701
Simono2 [ Centurion ]
W sumie to całkiem spoko pomysł na wątek...
Sam nie umiem za bardzo pisać takich opowiadań, ale lubię czytać wytwory czyjejs wyobrazni...
hermin [ Legend ]
W ET, TR Anniversary, Jade Empire, FM 07, PES6 i Morrowinda.
ValkyreX [ Cesarz ]
Ktoś tu grał w Painkillera?
do posta nizej- spytałem się, kto GRAŁ, a nie kto NIE GRAŁ... x|
ice and fire [ Konsul ]
ja nie grałem
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ja obecnie gram :
Jade Emipre
Gothic III
Gothic NK
Morrowind
PES6
FIFA 07
Thief Antologia
Twierdza
TDU
FEAR
super game fan [ ranga ]
Ja nie gram w żadną gierke oprócz Commandos Strike Force bo niestety mój komp na to nie pozwala :/
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Val-> ja tylko w booha grałem, więc jakbyś przypadkiem miał problemy z dodatkiem, val do mnie x)
Ja gram w :
Gothic
Starcraft
GTA 3
Unreal
Morrowind
Far Cry
Combat Wings
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Starcraft godne to polecenia ?
ValkyreX [ Cesarz ]
Oczywiście!
Trochę w multi swego czasu w to grałem :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
a można legalnie pobrać ?
multiplayera off corsue
Wiewiórk [ - Syska ! ]
dobranoc
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
Tak, tak idź już spać ;P
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Wiewiórk-> zagrałem 2 misje i mnie specjalnie nie wciągnęło, jak nie będę miał w co grać, spróbuję jeszcze raz. Gry niestety legalnie nie pobierzesz, chyba że z półki sklepowej ;))
hermin [ Legend ]
Ja grałem w Painkillera. IMO najlepsza gra polskiej produkcji.
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
A to ja też idę spać...
ValkyreX [ Cesarz ]
hermin--> Tak, gra jednym słowem świetna.
raper741 [ Legend ]
Kurde, chyab zaraz odinstaluje tego FEARA. Nie dziala mi, a niepotrzebne meijsce na dysku zajmuje.
ValkyreX [ Cesarz ]
raper-> Moja rada- pożycz od jakiegoś kumpla ze szkoły który czyta CDA płytke z numeru 130 bodajże...
Igierr [ Gwynbleidd ]
ta karczma z części na część przypomina coraz bardziej czat
na przykład weźmy wątki od posta 2 do 17, nie ma tam żadnego sensownego zdania tylko takie:
-cześć!
-hello!
-w co gracie??
itd...
ValkyreX [ Cesarz ]
Igierr--> Nad ewolucją nikt nie panuje...
marcing805 [ Senator ]
Członkowie karczmy:
-ValkyreX
-szaszłyka?
-Igierr
-Wiewiórk
-kosik007
-dj4ever
-szogun007
-boskijaro
-sajes
-dziki 10
-Sir klesk
-hermin
-raper741
-super game fan
-ice and fire
-marcing805
raper741-->to szkoda,nie będziesz miał okazjii z nami zagrać:(
kosik007 [ Freelancer ]
Teraz powinien pisać Szasz lub Igierr.
ValkyreX [ Cesarz ]
szaszłyk zdaje się być ostatnio nie w humorze- ewentualnie nieoficjalnie się z karczmy wypisał...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
TERAZ POWINIEN KOSIK LUB IGIERR BO JA JUZ NAPISAłEM
srry za Caps Locka
raper741 [ Legend ]
No i FEAR znajdzie się w koszu. Trudno.
EDIT: Ja pier****. Nie da się odinstalować :|
raper741 [ Legend ]
Dobra :] Udało się :)
ValkyreX [ Cesarz ]
Zrób jak napisałem- pożycz od jakiegoś kumpla z budy ;)
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
szaszłyk zdaje się być ostatnio nie w humorze- ewentualnie nieoficjalnie się z karczmy wypisał...
;)
A ja gram w:
Jade Empire (przed chwilą pobrane z torenta :D)
FM 2007
PES6
Morrowind
GTA SA
Igierr [ Gwynbleidd ]
mam propozycje:
co część karczmy będziemy robić nowe opowiadanie zaczynając zupełnie od początku
co wy na to?
raper741 [ Legend ]
Może być. Tylko powiedzcie kiedy ja mam pisać.
szaszłyk --> Ty piracie !
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Jade Empire (przed chwilą pobrane z torenta :D)
Na tym forum, gdzie powszechnie piractwo to ZUOOOO (m), lepiej się nie przyznawać. Zaraz zbierze się gimnazjalny teatrzyk nawracaczy (bez urazy, raper :)) i zmiesza Cię z błotem...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
I tak powinno być !
raper741 [ Legend ]
dj --> Wiesz, ja tylko zażartowałem :P Gdzie tam skarżyć na szaszłyka :] Przecież to spoko golowicz :]
ValkyreX [ Cesarz ]
szaszłyka-> Opamiętaj się...
Igierr-> Warto kupić tego nowego Tomb Raidera?
btw. pisz ktoś, obojętnie kto dalszy ciąg bo znów się spam robi ;]
Wiewiórka-> jak ci zależy do donieś TYLKO na jego post, ja w to nie wnikam, ale skończ zagłębianie się w ten temat...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ja już pisałem :)
a tak z czystej ciekawości :P
Kto idzie zgłosić torrenta Soulowi ?
raper741 [ Legend ]
Wiewiórk --> Nikt :] Jak tak bardzo chcesz to idź sam. My szasszłyka nie zakapujemy :]
ValkyreX [ Cesarz ]
Proszę już nie pisać na ten temat.
raper-> pisz dalszy ciąg historii, bo znowu się spam robi...
Igierr [ Gwynbleidd ]
Warto kupić tego nowego Tomb Raidera?
Jeśli jesteś choć trochę fanem serii lub lubisz takie gry jak TR lub PoP to warto
Wiewiórk [ - Syska ! ]
dobra ja tylko tak żartuje ;)
ValkyreX [ Cesarz ]
Miałem kontakt z Tomb Raiderem wtedy, kiedy grałem w demko Legenda, ale to było już jakiś czas temu. Natmiast jestem fanem Prince of Persia, więc myślę że gra musi być ciekawa...
Lepsza od Legenda ta najnowsza część?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
nudno trochę ...... kto coś pisze w temacie karczmy ?
ValkyreX [ Cesarz ]
Raper był taki chętny, to może on?
ice and fire [ Konsul ]
hello cieszy mnie to że ta karczma zyskała ostatnio spore zainteresowanie aha i mam pytanie kto będzie robił następną część ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
chyba Dżaponiec a gdzie jest kosik bo czekam na kolejną cześć MuchoAlbastrochujaczel odcinek 1511323
ice and fire [ Konsul ]
a tak po za tym jestem już konsulem będą jakieś komentarze ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
tak. spamujesz :D
ice and fire [ Konsul ]
wypraszam sobie
ice and fire [ Konsul ]
hehe kto ogląda brainiac?
ValkyreX [ Cesarz ]
Obejrzę później, o ile będe miał czas...
raper-> czekamy ;P
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Chyba spać ide bo jutro ostatni dzien szkoły u chyba nawet pójdę ;)
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
A ja pieprze szkolę ;P ide tylko na zakończenie
KANIKUŁY, KANIKUŁY... :D
ValkyreX [ Cesarz ]
Kaaaaanikuły !!
trzecie klasy gim. mają zakończenie jutro ^^
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Branoc "grafitowcy"
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
Szaszłyczek idzie spać :]
Dobranoc :*
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ale wątek znalazłem jutro wam go prześle :D
ValkyreX [ Cesarz ]
Wiem chyba jaki, więc nie musisz wysyłać bo jeszcze istnieje... Chodzi o ten wątek "czy boicie się..."? ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
no niestety ten :) byłem przekonany że poleci, a po za tym poleciał chyba ten o wymiataczu bo mi się po rankingu dostało
ValkyreX [ Cesarz ]
Pytanie do wiewiórki i szaszłyków... :
Znacie to miejsce? :D
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
Mieszkam niedaleko tego miejsca więc
Wiewiórk [ - Syska ! ]
z okna widzę w zimie jak jest oświetlona jak wychodzą z progu ;)
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Grał ktoś w pierwszego Maxa Payne'a, ew ma grę jeszcze na dysku?
ValkyreX [ Cesarz ]
Ja grałem. W czym masz problem?
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Jestem w 3 etapie 1 rozdziału. To już końcówka. Rozwaliłem ten komin, wskoczyłem do pomieszczenia, wszystkich wybiłem, zobaczyłem ten pamiętnik i nie wiem gdzie dalej mam iść. W poradniku pisze - zjedź windą na dół- ale nigdzie nie ma tej windy.
marcing805 [ Senator ]
W takim pokoju jest taka szafa,i jak ją odtworzysz to będzie wejście do kolejnego pokoju:)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Jakiej Muzyki słuchacie ?
Ja oczywiscie fan rapu amerykańskiego czyli 2pac, 50 cent SnoopDog i z Polskiego "nagły atak spawacza"
- kosik raper igier kto pisze ?
ValkyreX [ Cesarz ]
raper pisze, ale coś narazie go tu nie widać :P
Ja słucham głównie metalu (Manowar, Disturbed, Godsmack itp), rocka (linkin park, 30 seconds to mars, avril lavigne itp) a z rapu tylko peja ;]
marcing805 [ Senator ]
Przejrzałem tą waszą karczmę i to bardziej przypomina luźny wątek o wszystkim,niż karczmę gdzie się tworzy opowiadania.Może zrezygnujecie z tych opowiadań?
ice and fire [ Konsul ]
hello czy u was padał deszcz i były pioruny? bo u mnie tak
marcing805 [ Senator ]
U mnie nic takiego nie było,ale słońca nie ma:]
Wiewiórk [ - Syska ! ]
przejrzyj drugą część :)
piszemy na rożne tematy ale głównym tematem jest fantasy i dlatego ;)
ale jakoś veny nie mamy xD
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX [ Cesarz ]
ice-> proszę- skończ już podawać te linki do youtube.. może zamiast tego byś pisał dalszy ciąg naszej historii?
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - a obejrzałeś chociaż te filmiki?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
nie lubimy bajek ;P
i jak tam mój nowy avek ?
ice and fire [ Konsul ]
fajny a mój? a po za tym to nie dawałem tylko linków tylko do happy tree friends jeszcze do innych filmików
ValkyreX [ Cesarz ]
[88] ice and fire-> buehe ]:-> Niezły filmik, też dośc brutalny. Coś mniej więcej jak Southpark...
[65]--> niezłe. coś jak niektóre programy z discovery..
ice-> jak będziemy chcieli to sami sobie wyszukamy :D youtube.com i voilla
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - więc dawać jeszcze linki do następnych części czy nie?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
niee
okropne to i debilne według mnie ....
ice and fire [ Konsul ]
Wiewiórk - nie to nie
ValkyreX - tak to program który można zobaczyć na discovery nazywa się brainiac polecam to bardzo fajny program
hermin [ Legend ]
Widzę, że statsujemy na całego. Dołączam się. :D
Spoko odcinek.
ice and fire [ Konsul ]
hermin - wpisz się do listy członków karczmy :)
marcing805 [ Senator ]
ice and fire-->hermin już jest dopisany do listy członków karczmy:)
ice and fire [ Konsul ]
ups gapa ze mnie sorry
ValkyreX [ Cesarz ]
marcing-> Nowy avatar ;)
po raz dziesiąty pytam, kto teraz chce pisać... ? :P
Wiewiórk [ - Syska ! ]
kiepscy :)
zaraz zrobię ranking odcinków według mnie :
Najlepsze odcinki, całe, w wysokiej jakości.
ice and fire [ Konsul ]
mogę dać jeszcze parę linków da youtube?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
srry za drugi post ale ...
potrzebuję szybkiego kawałku do długiej podróży :)
mp3 na maila mile widziana
[email protected]
ValkyreX [ Cesarz ]
Hej, wy rozumiecie co ja piszę?
wiewiórk-> Tak, godzinę ładowania dla jednego filmiku, do filmików z youtube jest specjalna karczma, polecam tam pisać...
edit:
wiewiórk-> może byś napisał coś więcej? gatunek, długość utworu itp ?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
a ja się nie znam :P
gatunek mi obojętny tylko taki zeby miło się słuchało w trudnym terenie :)
Val ;) wiem że to i to i że ty cierpisz jak my sobie oglądamy ale ... dałem wszystkie linki w 1 poście..
ice and fire [ Konsul ]
kolejny odcinek happy tree friends
ValkyreX [ Cesarz ]
Wiewiórk--> No, poleciłbym Ci Manowara to byś się pewnie męczył podczas jazdy...
btw. gdzie się wybierasz i na jak długo?
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
ice-> może lepiej od razu dać wszystkie?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Val - wycieczka górska jak najwyżej wiec potrzebuję jakiegoś kawałka z 4 minuty xD
ValkyreX [ Cesarz ]
To może Bum- Kanikuły- 3:40 trwa ;P
ice and fire [ Konsul ]
co robicie?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
nic co by cię obchodziło ;D
sajes [ 54135 ]
eee tam ... Kanikuły sa przereklamowane :P A wiecie wogóle co to znaczy ??
Ja polecam Survivor - Eye of the tiger., Kawałek - jak dla mnie - świetny. Moge słuchać go bez końca :]
ice and fire [ Konsul ]
Wiewiórk - a więc to jest aż tak ważne?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
sajes - a masz to na Dysku ?
ice and fire [ Konsul ]
o rany u mnie teraz zagrzmiało i znowu pada a deszcz u mnie padał 2 godziny temu i zowu pada ale w sumie to dobrze bo jest strasznie duszno
Wiewiórk [ - Syska ! ]
o rany ! słońce stopiło lodowce i teraz jest mi gorąco !
ratunku
ice and fire [ Konsul ]
o rany super
ValkyreX [ Cesarz ]
Proszę.
Niech ktoś napisze przynajmniej 5-zdaniową cząstke dalszej historii...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ja pisałem jako ostatni .... może ktoś ze spamujących ? i&f
ice and fire [ Konsul ]
a co mam napisać?
ValkyreX [ Cesarz ]
Poczytaj wstępniak i weź z tego przykład...
ice and fire [ Konsul ]
wiem ale i tak nie wiem co pisać pomysłu dobrego nie mam
ValkyreX [ Cesarz ]
Osiemnastolatek powinien mieć wystarczająco rozwiniętą wyobraźnię...
ice and fire [ Konsul ]
niech wam będzie coś wymyśle :P
Wiewiórk [ - Syska ! ]
OMG - tylko nie dwie linijki i trzymaj się tematu ! nie że wyskoczysz z powodzią zaraz po bitwie
ice and fire [ Konsul ]
dobra jutro napisze ok?
raper741 [ Legend ]
Kiedy ja będę mógł coś napisać ?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
już mozesz
sajes [ 54135 ]
Wiewiórka ---> Mam :) Posłać na mail ??
ice and fire [ Konsul ]
u chyba mnie nie lubicie
raper741 [ Legend ]
Czyli na kiedy ma to być gotowe ?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
OMG
kiedy chcesz ;/
sajes [ 54135 ]
Wiewiórka ---> Próbowałem, ale chyba nic z tego nie wyszło ;/;/;/
Wiewiórk [ - Syska ! ]
dobra :) trudno :D
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ejj ty sajes :) sprawdzam maila a tu ssssss :)
dzięki !
super game fan [ ranga ]
Ej no ludzie, ta karczma mogłaby być ciekawa gdybyśmy naprawdę realizowali jej cel... :/
ValkyreX [ Cesarz ]
sgf-> jakbyś czytał cały wątek, to byś widział moje prośby o pisanie na temat...
raper-> skończyłeś już?
raper741 [ Legend ]
ValkyreX --> Jeszcze nie zacząłem.
ValkyreX [ Cesarz ]
Mała zmianka w karczmie- piszemy historie z oryginalnymi ksywkami.
Czyli szaszłyk, Val, wiwi itp. ;)
raper741 [ Legend ]
Dobra. Moja kolej. Historia będzie gotowa do jutra wieczorem. Pewnie wcześniej. Zaczynamy z całkiem innej beczki. Zobaczycie. Będzie co czytać :]
ValkyreX [ Cesarz ]
Czekamy z niecierpliwością ;)
Ja mam taki pomysł, by każdy zaczął pisać własne, a potem reszta by je oceniała ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
może być :)
ice and fire [ Konsul ]
to ja mam te opowiadanie pisać czy nie?
ValkyreX [ Cesarz ]
ice-> pisz, raper i tak zaczynać będzie od początku...
ice and fire [ Konsul ]
więc będzie nowa historia?
ValkyreX [ Cesarz ]
Będzie.
Teraz nie zaprzątaj sobie tym głowy i dopracuj tekst, który tworzysz juz od paru godzin...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
padam z nóg :(
oczy mnie bolą
lewy włos nr 45466 boli jak cholera
rzęsa 32 szczypie :(
co ja pocznę ?
ValkyreX [ Cesarz ]
o rany ! słońce stopiło lodowce i teraz jest mi gorąco !
co ja pocznę ?
Najlepiej idź spać ;) Dość już dziś postów nabiłeś :P
ice-> wciąż czekamy...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
No to Dobranoc !
marcing805 [ Senator ]
Witam w kolejnym dniu:)
ValkyreX [ Cesarz ]
Jak tam u Was samopoczucie po zakończeniu?
ice-> Lepiej się tu nie wpisuj, zanim nie dasz swojego tekstu :P (żart oczywiście, ale miło by było jakbyś faktycznie coś wymyślił :)
U mnie ok, zmokłem trochę bo musiałem dostarczyć dokumenty do jednej ze szkół (jeszcze tylko dwie)
ice and fire [ Konsul ]
dobra coś wymyśle ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
No i po Podstawówce ;P
Zrobię foto świadectwa i tych wszystkich innych bzdetów i pokażę wam :P
wypadłem dużo gorzej niż myślałem;(
raper741 [ Legend ]
Zabieram się za pisanie :)
ValkyreX [ Cesarz ]
ice and fire-> Jeszcze nie skończyłeś?
marcing805 [ Senator ]
Wiewiórk-->jaka średnia w tym roku?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
marcing - 4,2 ;( wstawiła mi 4 z WF że nie poszedłem na basen a po lekcjach poszedłem do Aqua Parku xD a z Przyrody za zeszyt ;p
raper741 [ Legend ]
Historia:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
___________________________________________________________________________________________________________________
Następną część mojej historii napiszę w najbliższych dniach. Będzie już dłuższa. Jak wam się ta podoba ? Dobrze rozpocząłem ?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Świadectwo ;P
ValkyreX [ Cesarz ]
raper- 7/10 Trochę jakbym czytał streszczenie ;D Ale po za tym jest ok :)
Tak, dobrze rozpocząłeś, ale mała prośba- wiwi nie jest moim bratem ;P Ale luz, to tylko historia więc może być :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ValkyreX [ Cesarz ]
No ładnie, wiwi, ale po co zdjęcie [165]?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
a sam nie wiem :)
raper -8/10 ;P
- Val ! Wyrzekłeś sie mnie ! nie wybacze Ci tego !
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Dobra, kolejny problem z Maxem. Rozdział drugi , etap drugi. Jestem tam, gdzie znalazłem te pieniądze w teczce i nie wiem gdzie mam iść- znalazłem most, ale nijak nie mogę go opuścić na dół. Gdzie mam iść?
ValkyreX [ Cesarz ]
Chyba trzeba było coś spowodować, by ten most opuścić- co dokładnie to nie pamietam... pomyśl trochę :)
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Nienawidzę strzelanek, w których trzeba myśleć- dla mnie albo strzelanie, albo myślenie ;p ale Maxa przejdę, chociaż czasami denerwuje... trochę mi zejdzie z tym mostem, jakby ktoś wiedział jak toto przejść- niech pisze :)
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
No dobra, poradziłem sobie ;p
ice and fire [ Konsul ]
hehe owszem nie mam opowiadania ale chętnie wejdę to tej karczmy więc witam was :)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
omg ... napisz coś !
ice and fire [ Konsul ]
a mogę wymyślić swoją własną historię a nie dokańczać ja?
Wiewiórk [ - Syska ! ]
wymyśl ale zwiazaną z tematem ...
ValkyreX [ Cesarz ]
ice-> nie pytaj się tylko twórz
ice and fire [ Konsul ]
ok to będzie opowiadanie o mnie
ValkyreX [ Cesarz ]
skąd ja wiedziałem, że jak wejdę w ten wątek to następny nowy post będzie ice'a bez opowiadania?
nie wpisuj się już tu, dopuki czegoś nie wymyślisz ;P
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Kurna... jak wy spamujecie... oj, żeby tego Admin Stwórca nie widział :P
Nowa zasada podoba mi się... ale napiszę historię jak wrócę od kumpla z działki :)
POZDRO 666 all
ice and fire [ Konsul ]
dawno temu w krainie magii żył potężny mag nazywał się ice and fire i władał lodem i ogniem żył z innymi magami w tej krainie przez tysiące lat pewnego dnia kraina magów została opętana przez złego władce mroku i cienia nazywał się gog ice and fire postanowił wezwać na pomoc całą armię magów którzy razem postanowili połączyć swoje moce w wielką chmurę zniszczenia i chaosu ice and fire wiedział że to nie powstrzyma goga więc odwiedził wymiar połączeń magicznych gdzie swą potęgą przywołał magów do siebie i rozkazał i zniszczyć goga gdy rozpoczeła się walka wszyscy magowie polegli tylko ice and fire został sam i postanowił zniszczyć całą krainę magii razem z googiem wykorzystał więc całą swoją potęgę by wysłać krainę magii wraz z googiem do ziemi tysięcy płomieni kraina wraz z googiem uległa zniszczeniu a ice and fire założył nową krainę by magia nigdy nie przestała istnieć
sajes [ 54135 ]
ice and fire ---> Jak na 18-latka razi liczba powtórzeń i brak znaków inetrpunkcyjnych.
Wiewiórka ---> jak się piosenka podoba ??
ice and fire [ Konsul ]
sajes - ja wiem po prostu nie chciało mi się na to zwracać uwagi
ValkyreX [ Cesarz ]
ice and fire--> alleluja, w koncu!
7/10 gdyby nie brak przecinków i kropek, byłoby ok
ice-> tak, ale nie co drugi post...
ice and fire [ Konsul ]
thx to mogę tu już pisać? ;)
kosik007 [ Freelancer ]
Witajcie bracia!
Mam pytanie: Słucha ktoś z Was zespołu Blind Guardian? Taki ciekawy zespół, jedną płytę mają, w której teksy wszystkich piosenek są wzięte z Władcy Pierścieni. Na prawdę ciekawy zespół :)
ValkyreX [ Cesarz ]
Ja słucham. :)
IMO Bard's Song the best :D
marcing805 [ Senator ]
ice and fire-->interpunkcja się kłania......
Jeżeli tego nie liczyć to opowiadanie nawet niezłe:)
7+/10
ice and fire [ Konsul ]
jak myślicie ile będziecie mieli postów gdy skończą się wakacje? ;)
kosik007 [ Freelancer ]
Val --> Intro od The Bard's Song umiem zagrać na gitarze :)
i&f --> Posłuchaj - jeżeli nie przestaniesz spamować, to w krótkim czasie twój nick pojawi się na liście ignorowanych. Zrozumiano?
ice and fire [ Konsul ]
nie spamuje ja się pytam i oceń moje opowiadanie :P
Wiewiórk [ - Syska ! ]
kosik- dla mnie spam to jest pisanie o muzyce innej niż Rap :)
sajes - zarypisty kawałek :)
ValkyreX [ Cesarz ]
kosik007-> woa, umiesz grać na gitarze? Ładnie ^^
ice-> jak będziesz dalej pisał w tym tempie, to być może około trzystu na nowym koncie będziesz mieć. a co do twojego pytania- jesli nie dostane bana to moze senatorem zostane ;]
Wiewiórk [ - Syska ! ]
ma ktoś coś podobnego do tego kawałka sajesa proszę na maila :)
fajnie by było gdyby było z 10 mp3-jek bo robimy takie zakończenie roku na świeżym powietrzu na Polance pod skocznią koło potoka i by się podkład muzyczny przydał
szogun007 [ Generaďż˝ ]
Blind Guardian... oczywście znam i podziwiam... mam oryginalne dwa pierwsze albumy, które są... no powiem niezłe... ale cholera, żeby nawet w necie nie było dyskografii? Kucze...
Co do zagrania... cóż, nie przepadam za graniem oklepanych kawałków... ostatnio pracuję nad czymś własnym... ale to jeszcze długa droga bo w sumie uczę się dopiero grać :P
Wiecie, że da się zagrać Slipknot - People=shit na klasycznej gitarze? Jak mi to kumpel pokazał to myślałem, że pudło pójdzie się je... w drzazgi znaczy się rozpadnie :P
ValkyreX [ Cesarz ]
Slipknot - People=shit - znam i lubię :]
wiewiórk-> podaj tytuł utworu, który wysłał Ci sajes...
Wiewiórk [ - Syska ! ]
Survivor - Eye of the tiger
ValkyreX [ Cesarz ]
Znam- takie 6/10
Wiewiórk [ - Syska ! ]
OMG ja się nie pytam czy znasz tylko czy masz coś podobnego !
Wiewiórk [ - Syska ! ]
no to fajnie xD
Jadę rowerem po Jabłka dla mamy (na szarlotkę ;>) i nagle ciach padam na beton, myśle co się dzieje, patrzę a tu flak z tylnej opony, oglądam pineska ! querkk ! rozwalony łokieć i kolano i dętka !
zajechanie !
sajes [ 54135 ]
Wiewiórka ---> To jak z tym rozwalonym łokciem piszesz :>
Wiewiórk [ - Syska ! ]
piszę serdecznym palcem u nogi ...
ValkyreX [ Cesarz ]
i nagle ciach padam na beton, myśle co się dzieje, patrzę a tu flak z tylnej opony, oglądam pineska ! querkk ! rozwalony łokieć i kolano i dętka
szkoda podłoża... ^^
podmuchać? :PP
edit:
piszę serdecznym palcem u nogi ...
że palcem to rozumiem ale myślałem że tym w...
ice and fire [ Konsul ]
to dalszy ciąg przygód ice and fire :P
gdy ice and fire założył nową krainę nie wiedział że nowi magowie którzy postanowili zamieszkać w krainie byli z zamku czarnej magii magowie postanowili rzucić na niego klątwę gdy była już noc podkradli się do jego pałacu i rzucili na niego klątwę klątwa ta miała za zadanie zmusić go do nauczenia się czarnej magii ice and fire opanowany przez klątwę nic nie robił tylko się uczył czarnej magii gdy był już tak potężny i doświadczony źli magowie postanowili go wykorzystać w celu zniszczenia perły nad magicznej na górze śmierci perła ta miała za zadanie chronić wszystkie światy przed czarną magią gdy ice and fire zniszczył perłę klątwa przestała już działać ale był zły i postanowił z innymi magami niszczyć światy magiczne
ciąg dalszy nastąpi ;)
raper741 [ Legend ]
Ale spam :P ice - 7/10
EDIT: Jeszcze może dzisiaj napiszę drugą część mojego opowiadania.
ice and fire [ Konsul ]
hej ja nie spamuje ja pisze opowiadania przecież w tej karczmie się pisze opowiadania :P
ValkyreX [ Cesarz ]
raper-> tym razem nie rozumiem twojego zarzutu o spam... jak chce pisać swoje historie, to jak najbardziej może :)
ice- 7/10
ice and fire [ Konsul ]
chcecie ciąg dalszy? tej historii? podoba wam się to? ja chcecie to mogę już nie robić ciągu dalszego :P
kosik007 [ Freelancer ]
Nie rób ];-> A zresztą - jak chcesz.
W najbliższym czasie możecie spodziewać się dalszego ciągu telenoweli :)
ValkyreX [ Cesarz ]
W najbliższym czasie możecie spodziewać się dalszego ciągu telenoweli :) super ^^
A tak w ogóle to na jak długo jedziesz do Chorwacji? ;>
raper741 [ Legend ]
Przecież ja żartowałem :) Chyba zaraz się zabiorę za kontynuację mojej historii. Chcecie ?
ice and fire [ Konsul ]
ja chce kontynuuj ;)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
nie chcemy !
ValkyreX [ Cesarz ]
Cieszę się, że dzięki moim prośbom w końcu dotarła do Was- drodzy przyjeciele idea karczmy...
wiewiórk-> byłoby miło ;) Ja jutro coś napisze, bo dziś nastroju nie mam (wtajemniczeni wiedzą, czemu)
Wiewiórk [ - Syska ! ]
dobra no to może i ja coś napiszę ?
ice and fire [ Konsul ]
dobra napisz coś o mnie :P
sajes [ 54135 ]
A ja nie jestem wtajemniczony :(:(:( Czuje się pominięty :(:( Taki ... samotny !! :(:(:(
Nie !! Już Was nie kocham !!!11!!!
Wiewiórk [ - Syska ! ]
No to sajes prosimy o opowiadanko :_)
ice and fire [ Konsul ]
ok to jest ciąg dalszy przygód ice and fire ;)
gdy wszystkie światy zostały opanowane przez ice and fire i magów ice and fire wyszedł już z transu bycia złym magiem gdy stał się normalny zabił wszystkich złych magów postanowił wszystko naprawić wiedział że tylko nad magiczna perła może przywrócić dawne światy i zdjąć aurę mroku ice and fire musi jednak znaleźć maga który pomoże mu naprawić perłę ice and fire podczas swych poszukiwań znalazł starego maga który powiedział że mag który może naprawić perłę znajduje się w odległym lesie cieni ice and fire poszedł do lasu gdy był w środku lasu drzewa zapadły się pod ziemię i z cienia wyłonił się wampir cienia który zaatakował ice and fire i wyssał z niego moc teraz wampir stał się nieśmiertelny ice and fire zaczął uciekać i pobiegł do zamku maga który miał mu pomóc w naprawieniu perły mag wiedział o wampirze i wiedział jakie są słabości wampira pomógł ice and fire i powiedział że do naprawy potrzebuje magicznego pudełka które znajduje się na starym mrocznym bagnie ice and fire wyruszył w podróż
ciąg dalszy nastąpi ;)
raper741 [ Legend ]
Moje opowiadania. Daję też część 1, gdyby komuś nie chciało się przewijać.
Część 1:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
Część 2:
Następnego dnia, wczesnym rankiem wszyscy wyruszyli w dalszą podróż. Jechali na koniach w ciszy i spokoju. Nikt nie miał ochoty do rozmowy. Nagle Igier dostrzegł coś błyszczącego się obok kamienia. Zawoławszy kolegów Igier podniósł świecidełko. Z pozoru nie wyglądało na nic specjalnego. Nagle ze znaleziska wyskoczła straszliwa macka. Igier wiedząc, co się może stać w porę odskoczył do pobliskiej dziry, chowając się za kamieniem. Reszta poszła w jego ślady i rzuciła się do ucieczki. Niestety, ta sztuka nie udała się Kosikowi. Został on schwytany i porwany przez mackę. Val próbował wybawić towarzysza z opresji, lecz Kosik zniknął wraz z rośliną w tajemnicznym znalezisku. Jedynym śladem po zniknięciu były inicjały wyryte na błyskotce. Brzmiały one R.E.M. Val wraz z kolegami postanowił wyrszuć do miasta o tych inicjałach. Wojnę z orkami trzeba było odłożyć na później. Val, Raper, Szasz, Igier, Wiwi i Dj wyruszli do Rovan Elen Materow. W trakcie podróży nie przydarzyło się im nic ciekawego. Cały czas podróż się ciągła i była bardzo nudna. Wyczerpani przybyli wreszcie do tej wioski. Najpierw odwiedzili karczmę, aby coś zjeść i odpocząć. Później rozpoczęli poszukiwani. Szukali i szukali, ale Kosika nadal nie było. Ostatnią nadzieją była jaskinia, znajdująca się w wiosce. Wszyscy, uzbrojeni w kuszę i łuki postanowili odwiedzić to miejsce. Wstąpiwszy tam zobaczyli poruszającą się mackę. Byli pewni, że tutaj gdzieś ukryty jest Kosik.
Oceniać !
ValkyreX [ Cesarz ]
raper- 8/10
bardzo ciekawie sie zapowiada ;]
ice- 6/10 bo dalej bez przecinków i kropek co najbardziej przeszkadza w czytaniu...
ice and fire [ Konsul ]
hej mnie też oceńcie
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Dobra, więc kontynuuję .... :
Po napisaniu pięknych i wyraźnych map, Wiewiórk pokazał je innym lecz się nie spodobały, Wiewiórk jako zawzięty kuśnierz, wziął się do pracy jeszcze mocniej i wykombinował to : ----->
Bohaterowie pomyśleli o ludności i zbudowali dookoła palisadę z najlepszych egzemplarzy drzewa Dębowego, zrobili bramę i wieże strażnicze .... ...... po dłuższym czasie zbudowali także zbrojownię i spichlerz na broń i pożywienie ... Osada została nazwana "Crodile"
marcing805 [ Senator ]
Ja jutro napiszę jakieś opowiadanie.Mam jeden pomysł tylko muszę wszytko złożyć do kupy.Jutro wieczorem już powinno być:)
bluedraggon13 [ Konsul ]
Blue - ostatni poddany.
cz.1
Historia ta zaczyna się w nikomu nie znanym królestwie Greenlandu. Mężny wojownik imieniem Blue, oddany królowi zamordowanemu w zeszłym tygodniu.
Postanowił wyruszyć na wyprawę na południe by przeciwstawić się ogromnej armii Thorina Okrutnego, który pragnie zawładnąć całą krainą.
Blue zabrał ze sobą sześćset sześćdziesięciu sześciu najmężniejszych wojowników, z których tylko jeden - Grand - nie był na wojnie.
Bał on się okrutnie armii wroga złożonej z przedziwnych istot - od karłów po słonie. Blue - wspaniały taktyk, zabłysnął inteligencją i tym razem.
Kazał zbudować mur, zapędzając wroga do przełączy, gdzie przewaga liczebna nie miała znaczenia. Nie wszystko potoczyło się po jego myśli, został zaatakowany przez konnice - czego się nie spodziewał.
Szybko wydał rozkaz i 100 żołnierzy wybiegło do walki, Po wielu godzinach wyrównanej walki ze 100 ochotników ostało się tylko 30... - było wiadome - przeciwnik wygrał tę bitwę lecz nie wygrał wojny.
Nastała noc. Blue zaczął wymyślać nową taktykę, aż naglę ziemia zaczęła drżeć.
C.D.N...
==========================================================
jutro dokończę - będzie ok 10 części
PS> to wstęp do opowiadania:D
Wiewiórk@ [ Konsul ]
prośba - zaznaczajcie swoje historię kursywą :)
ValkyreX [ Cesarz ]
Następną część rezerwuję ja. :)
Wiewiórk- 7/10 ładnie, tylko jakoś takoś nieskładnie, że tak się wyrażę...
bluedragon- 8/10 brawo, gdyby każde opowiadanie stało na podobnym lub wyższym poziomie :)
Thorina okrutnego
marcing805 [ Senator ]
Moja Historia:
W pewnej krainie żył sobie wojownik,którego zwali Marcin.Jest właścicielem pięknego zamku,gdzie odbywane są uczty największych Książąt.
Pewnego razu do krainy przybył potężny ork,którego zwali Dj.Dowiedziawszy się o istnieniu zamku chciał go od Marcina kupić.On jednak za żadne skarby nie go sprzedać,bo otrzymał go od swojego ojca,Super wojownika,Rapera.Jednak Dj się tak łatwo nie poddaje.Proponuje wojownikowi walkę o ten że zamek.Marcing zgadza się na tą propozycję.Walka ma się odbyć we wtorek 0 20:00.
Nadszedł w końcku dzień walki.
Do krainy przybyło dwochprzyjacioł Marcina,Val i Wiwi.Jeden z mieszkańców wyjaśnił im wszytko. Dj rzucił na Marcina czar,ktory powodował stanie bez ruchu przez 10 minut.
Wiwi i Val przybyli na walkę i zaczęli atakowac orka.Ten bronił się biegle.Gdy prawie położył ich na łopatki,czar rczucony na Marcina przestał działać.W ten on chwycił miecz i włożył go w głowe orka.Ten jednak bronił się tak,że Marcin wyrzeźbił mu na głowie literę G.Ork w końcu poległ,a Marcin nadal był właścicielem zamku.I do jego imienia dodano literę G po tej walce.
ValkyreX [ Cesarz ]
marcing- 8/10
Porządnie opowiadanie- bez zastrzeżeń :)
Ja dziś też coś napisze (na 90%)
sajes [ 54135 ]
BIG FOOCH NA WAS !!111onejeden!!!
raper741 [ Legend ]
Niedługo zaczynam trzecią część.
ValkyreX [ Cesarz ]
sajes-> ?? Niedawno wpisał się tu admin pisząc że to nie jest chat, także proszę się stosować...
raper-> piątą część tworzę ja, szóstą jeśli się wyrobimy (wątpie) wiewiórk@...
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Dobry :) Przed chwilą wstałem i nawet pidżamy nie ściągnąłem Też dzis coś napiszę ....
raper741 [ Legend ]
Część 1:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
Część 2:
Następnego dnia, wczesnym rankiem wszyscy wyruszyli w dalszą podróż. Jechali na koniach w ciszy i spokoju. Nikt nie miał ochoty do rozmowy. Nagle Igier dostrzegł coś błyszczącego się obok kamienia. Zawoławszy kolegów Igier podniósł świecidełko. Z pozoru nie wyglądało na nic specjalnego. Nagle ze znaleziska wyskoczła straszliwa macka. Igier wiedząc, co się może stać w porę odskoczył do pobliskiej dziry, chowając się za kamieniem. Reszta poszła w jego ślady i rzuciła się do ucieczki. Niestety, ta sztuka nie udała się Kosikowi. Został on schwytany i porwany przez mackę. Val próbował wybawić towarzysza z opresji, lecz Kosik zniknął wraz z rośliną w tajemnicznym znalezisku. Jedynym śladem po zniknięciu były inicjały wyryte na błyskotce. Brzmiały one R.E.M. Val wraz z kolegami postanowił wyrszuć do miasta o tych inicjałach. Wojnę z orkami trzeba było odłożyć na później. Val, Raper, Szasz, Igier, Wiwi i Dj wyruszli do Rovan Elen Materow. W trakcie podróży nie przydarzyło się im nic ciekawego. Cały czas podróż się ciągła i była bardzo nudna. Wyczerpani przybyli wreszcie do tej wioski. Najpierw odwiedzili karczmę, aby coś zjeść i odpocząć. Później rozpoczęli poszukiwani. Szukali i szukali, ale Kosika nadal nie było. Ostatnią nadzieją była jaskinia, znajdująca się w wiosce. Wszyscy, uzbrojeni w kuszę i łuki postanowili odwiedzić to miejsce. Wstąpiwszy tam zobaczyli poruszającą się mackę. Byli pewni, że tutaj gdzieś ukryty jest Kosik.
Część 3:
Dj podszedł do rogu jaskini, gdzie widzieli mackę. Już jej tam nie było, lecz w ścianie tkwiła dziura. Przyjaciele domyślili się, że może być to tajemne przejście. Postanowili wypróbować to przejście. Pierwszy poszedł Val, zaraz za nim Wiwi, Szasz i pozostali. W połowie drogi dostrzegli malutkie światełko dochodzące z końca tunelu. Przyśpieszyli kroku. Światło było z każdym metrem wyraźniejsze i większe. Wreszcie wszyscy dotarli do tajemniczego światła. Wydobywało się ono ze skrzyni. Raper otworzył pudło i zobaczył miecz z napisem GOLOWOS. Pokazał to towarzyszom. Wszyscy wiedzieli do kogo należał ten miecz i jaką ma moc. Właścicielem miecza był potężny mag Soulcatcher. Podziwianie miecza, przerwał odgłos rośliny, która porwała Kosika. Zobaczywszy ich zbliżała się do nich, aby schwytać sobie kolejną ofiarę. Gdy zielsko było już blisko, Szasz bez namysłu chwycił Golowosa i ugodził roślinę, która padła martwa na ziemię. Wszyscy natychmiast podbiegli do leżącego w pobliżu Kosika. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Gdy chcieli wrócić spowrotem przejście było zamknięte. Tym razem miecz chwycił Raper i bez chwili zastanowienia uderzył w drzwi zagradzające wyjście. Cała operacja udała się. Igier i reszta byli przekonani, że już nic złego nie może ich spotkać. Niestety, byli w błędzie. Zza rozbitych drzwi ukazał się Soulcatcher. Wszyscy zamarli, spoglądając na siebie.
OCENIAĆ !!!
kosik007 [ Freelancer ]
Val -> Nie Wiewiórk. Wiem, że to drugie konto, ale on by tworzył drugi raz. A nawet jeżeli grono zakładaczy na I&F się skończy, to następny w kolejce jestem ja :)
ice and fire [ Konsul ]
to ciąg dalszy przygód ice and fire ;)
gdy ice and fire szedł do mrocznych bagien po drodze zaczepił go wysłaniec potężnego begga begg to istota ze świata dusz wysłaniec zabrał go do begga gdy begg zobaczył ice and fire postanowił go przyłączyć do innych magów i zaproponował mu służenie mu i pomaganie ice and fire odmówił bo chciał naprawić perłę a begg słysząc to powiedział że naprawi perłę pod warunkiem że ice and fire będzie mu służył gdy ice and fire się zgodził begg swą mocą zrobił z niego demona który będzie strzegł jego kręgu mocy ice and fire stał się demonem a perła została naprawiona jednak ice and fire który stał się demonem chciał wrócić do swojego świata więc postanowił porozmawiać z begg by go puścił begg pomyślał że gdy wypuści ice and fire w postaci demona do jego świata będzie mógł go przejąć więc go wypuścił i rzucił na niego klątwę co spowodowało że mógł go kontrolować begg na początek chciał się zemścić na potężnym magu który go uwięził w jego własnym świecie na zawsze begg wiedział że demony mogą łatwo zabić magów i wykorzystał ice and fire do zabicia maga ale ice and fire zginął w walce z magiem a wszystkie demony które zginą są wysyłane do czeluści w której są odrodzone na nowo ice and fire został odrodzony i została zdjęta z niego klątwa begga ice and fire wrócił do swojego świata ale w postaci demona teraz ice and fire jest demonem ale nad magiczna perła naprawiona przez begga zdjęła aurę mroku i świat w którym jest teraz ice and fire znów stał się normalny
ciąg dalszy nastąpi ;)
Wiewiórk@ [ Konsul ]
omg ;|
przecież Wiewiórk@ to Wiewiórk !
zostawiłem Wiewiórka w spokoju na wakacje żeby ranking po wrósł do 0 a jak 6 część bedzie miała powstać do kolejnego piątku to ja ją założę bo mam abo
coś jeszcze ?
ide na miasto narq
ValkyreX [ Cesarz ]
ice- 5/10
Dalej bez kropek i przecinków...
marcing805 [ Senator ]
ice and fire->na przyszłość stosuj już te znaki interpunkcyjne.Lepiej się wtedy czyta:)
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - sam się siebie o to zapytaj :P
raper741 [ Legend ]
Oceniać moje. Post [233]. Nowa część. Jak ktoś nie czytał to może poprzednie poczytać.
marcing805 [ Senator ]
raper741-->8/10(część 3)Czy będzie kontynuacja tego opowiadania?:)
raper741 [ Legend ]
Pewnie, że będzie. Może nawet jeszcze dzisiaj opublikuję kolejną część. Jutro będzie na pewno.
ice and fire [ Konsul ]
ja chce być w jakimś opowiadaniu ;) ok? ;)
kosik007 [ Freelancer ]
i&f --> Nie, Ty jesteś tu za krótko ;P
ice and fire [ Konsul ]
to napisz o tym opowiadanie :P
marcing805 [ Senator ]
kosik007-->na jak długo?
super game fan [ ranga ]
i&f - interpunkcja!!!!!!!!!!
No to fajnie, mam własny klucz do bety ET :). Zacieram rączki :). W międzyczasie pomyśle nad swoim opowiadaniem.
sajes [ 54135 ]
Ja chyba zniecham pisanie w tej karczmie :( Jeszcze się zastanowie, a ostateczną odpowiedź dam jutro
ValkyreX [ Cesarz ]
sajes--> Może podasz powody? ;>
Trudno, nikt cię tu nie trzyma. - to samo chciałem napisać...
szaszlyk, też możesz podać powody :)
Każdy nie piszący tutaj jest uznawany, że karczmę opuścił także oficjalne przyznawanie się do tego jest nie na miejscu... Mimo to powody chciałbym znać :)
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
Ja chyba zniecham pisanie w tej karczmie :(
Trudno, nikt cię tu nie trzyma.
szczerze sam myślę nad odejściem :D
sajes [ 54135 ]
Po pierwsze brak chęci, a po drugie tak samo z siebie. Będe tu zaglądał ale nie będe pisał
raper741 [ Legend ]
No to zostaliśmy sami.
ValkyreX [ Cesarz ]
Członkowie karczmy:
-ValkyreX
-Igierr
-Wiewiórk
-kosik007
-dj4ever
-szogun007
-hermin
-raper741
-super game fan
-ice and fire
-marcing805
Sami? hmm... Lista uaktualniona, jakby ktoś miał jakiś sprzeciw to niech się z powrotem wpisuje ;]
Jeszcze raz proszę o pisanie na temat- niedawno wpisał się tu sam moderator z ostrzeżeniem, że nie mamy pisać jak na chatcie...
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Muszę w końcu coś napisać, ale nie mam pomysłu :(
raper741 [ Legend ]
Dzisiaj będzie kolejna część naszych przygód. Będzie to część 4.
marcing805 [ Senator ]
raper741-->ja też coś dzisiaj napiszę:)Do 18:00 powinno być:)
marcing805 [ Senator ]
Ucieczka Niewinnego
W wielkim zamku MarcinaG miała się odbyć koronacja Króla-dj4evera.O godzinie 19:00 miało się odbyć przyjęcie.No i nadszedł ten dzień.Przyszło dużo mieszkańców krainy.
Nagle podczas przyjęcia ktoś wszedł do zamku.Okazało się że to Gobliny.Zaczęli strzelać z łuku we wszystkich.Jeden z nich trafił prosto w serce Króla.MarcinG klęczał i płakał przed dj4everem.W tym momencie strażnicy weszli do zamku, i gdy zobaczyli MarcinaG zaczęli z nim walczyć.Temu z trudem udało się uciec.Straż uważa że to MarcinG zabił Króla.A świadkowie zostali zabici albo uciekli.Zaczyna się pościg za Wojownikiem....
C.D.N.
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Guten Tag !
nie było mnie długo bo nie wiem czemu neta na wczorajszy wieczór mi odcięli :>
Coś mam złe myśli dzisiaj bo sobie żarty robie z .... :P
dziś coś też napiszę ....
ice and fire [ Konsul ]
fajna gra ;)
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Bardzo fajna no rzeczywiście !
ice and fire [ Konsul ]
to był sarkazm?
ValkyreX [ Cesarz ]
Yyy... Zajęło mi przejście tego aż trzy minuty, ale dość fajna gra ;]
ice-> pisz bardziej rozbudowane wypowiedzi, to nie jest chat!
ice and fire [ Konsul ]
kolejna śmieszna gra ;D
ValkyreX [ Cesarz ]
ice and fire-> proszę, opamiętaj się z tymi linkami...
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - wiem że możesz sobie poszukać różne gry ale ja polecam zabawne gry a jak ci coś nie pasuje to twój problem a nie mój
raper741 [ Legend ]
Nowa część.
Część 1:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
Część 2:
Następnego dnia, wczesnym rankiem wszyscy wyruszyli w dalszą podróż. Jechali na koniach w ciszy i spokoju. Nikt nie miał ochoty do rozmowy. Nagle Igier dostrzegł coś błyszczącego się obok kamienia. Zawoławszy kolegów Igier podniósł świecidełko. Z pozoru nie wyglądało na nic specjalnego. Nagle ze znaleziska wyskoczła straszliwa macka. Igier wiedząc, co się może stać w porę odskoczył do pobliskiej dziry, chowając się za kamieniem. Reszta poszła w jego ślady i rzuciła się do ucieczki. Niestety, ta sztuka nie udała się Kosikowi. Został on schwytany i porwany przez mackę. Val próbował wybawić towarzysza z opresji, lecz Kosik zniknął wraz z rośliną w tajemnicznym znalezisku. Jedynym śladem po zniknięciu były inicjały wyryte na błyskotce. Brzmiały one R.E.M. Val wraz z kolegami postanowił wyrszuć do miasta o tych inicjałach. Wojnę z orkami trzeba było odłożyć na później. Val, Raper, Szasz, Igier, Wiwi i Dj wyruszli do Rovan Elen Materow. W trakcie podróży nie przydarzyło się im nic ciekawego. Cały czas podróż się ciągła i była bardzo nudna. Wyczerpani przybyli wreszcie do tej wioski. Najpierw odwiedzili karczmę, aby coś zjeść i odpocząć. Później rozpoczęli poszukiwani. Szukali i szukali, ale Kosika nadal nie było. Ostatnią nadzieją była jaskinia, znajdująca się w wiosce. Wszyscy, uzbrojeni w kuszę i łuki postanowili odwiedzić to miejsce. Wstąpiwwszy tam zobaczyli poruszającą się mackę. Byli pewni, że tutaj gdzieś ukryty jest Kosik.
Część 3:
Dj podszedł do rogu jaskini, gdzie widzieli mackę. Już jej tam nie było, lecz w ścianie tkwiła dziura. Przyjaciele domyślili się, że może być to tajemne przejście. Postanowili wypróbować to przejście. Pierwszy poszedł Val, zaraz za nim Wiwi, Szasz i pozostali. W połowie drogi dostrzegli malutkie światełko dochodzące z końca tunelu. Przyśpieszyli kroku. Światło było z każdym metrem wyraźniejsze i większe. Wreszcie wszyscy dotarli do tajemniczego światła. Wydobywało się ono ze skrzyni. Raper otworzył pudło i zobaczył miecz z napisem GOLOWOS. Pokazał to towarzyszom. Wszyscy wiedzieli do kogo należał ten miecz i jaką ma moc. Właścicielem miecza był potężny mag Avadan. Podziwianie miecza przerwał odgłos rośliny, która porwała Kosika. Zobaczywszy ich zbliżała się do nich, aby schwytać sobie kolejną ofiarę. Gdy zielsko było już blisko, Szasz bez namysłu chwycił Golowosa i ugodził roślinę, która padła martwa na ziemię. Wszyscy natychmiast podbiegli do leżącego w pobliżu Kosika. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Wracając spowrotem dostrzegli, że przejście było zamknięte. Tym razem miecz chwycił Raper i bez chwili zastanowienia uderzył w drzwi zagradzające wyjście. Cała operacja udała się. Igier i reszta byli przekonani, że już nic złego nie może ich spotkać. Niestety, byli w błędzie. Zza rozbitych drzwi ukazał się Avadan. Wszyscy zamarli, spoglądając na siebie.
Część 4:
Avadan był zły. Jego wyraz twarzy nie wskazywał na nic dobrego. Wziął różdżkę do ręki i za pomocą zaklęcia związał ich grubą liną. Zaprowadził uwięzionych do pokoju pełnego pająków i innego robactwa. Rapera i pozostałych pilnowało dwoje orków, a sam Avadan gdzieś odszedl. Przyjaciele byli w katastrofalnej sytuacji. Nie dość, że byli związani i pozbawieni wszelkiej broni, to jeszcze dookoła nadciągały pająki, pragnące ich zjeść. Wszyscy byli przygotowani na śmierć. Gdy już miało dojść do pierwszego ukąszenia, tajemnicza moc sparaliżowała wszelakie robactwo. Igier z towarzyszami dojrzał we mgle człowieka. Nikt nigdy go nie widział, nikt nie znał. Tajemniczy przybysz uwolnił wszystkich z lin i przeniósł ich za mury budynku w którym się znajdowali. Byli szczęśliwi, że unkinęli śmierci. Jednak, odczuwali pewien niedosyt. Chcieli dowiedzieć się kim był ich tajemniczy wybawca. Wiwi, Szasz, Kosik i reszta musieli kontynuować swój główny cel. Rankiem następnego dnia wyruszyli znów na wojnę. Byli zadowoleni, że odzyskali całe uzbrojenie. Przemierzali kilometry i przemierzali. Podróż przebiegała spokojnie i w dobrej atmosferze. Nastała noc i wszyscy odczuwali zmęczenie. Zatrzymali się na leśnej polanie. Zjedli posiłek i natychmiast zmorzył ich sen. Igier przebudził się i dostrzegł na niebie chmury, układające się w jedno zdanie. Na niebie było napisane: „To jeszcze nie koniec. Dopadnę was i pożałujecie gorzko swojej ucieczki”. Rano Igier opowiedział wszystko towarzyszom. Ci domyślili się, że słowa ułożył Avadan. Nie przejmując się tym zbytnio, ruszyli w dalszą podróż.
OCENIAĆ !
ValkyreX [ Cesarz ]
7/10
ice-> tak, ale to nie jest ddw...
raper741 [ Legend ]
Up
ice and fire [ Konsul ]
elo nie zrobię następnej części opowiadania bo
1. nie lubicie mojego opowiadania
2. nie zwracam uwagi na interpunkcję na forum normalnie to tak ale na forum mi się nie chce a widzę że wam się to nie podoba i przez to mi obniżacie ocenę za opowiadanie
3. mi też te opowiadanie nie odpowiada za bardzo
4. napiszcie opowiadanie w którym będą występowali wszyscy członkowie tej karczmy albo chociaż połowa
5. a jeżeli chcecie żebym pisał ciąg dalszy tej historii to napiszcie
6. a jak będziecie chcieli to mogę wymyślić jakieś nowe opowiadanie i jak będziecie chcieli nowe opowiadanie to napiszcie mi czy chcecie w nim być czy nie :P
7. i to już wszystko mam nadzieję że wszystko ok i że ta karczma będzie najlepsza na forum :P
ValkyreX [ Cesarz ]
ice-> :) Karczma na tym polega- można (uwaga- NIE TRZEBA) zawrzeć w opowiadaniach bywalców tejże karczmy. Wpisując się na listę zgłaszasz się do bycia chętnym w opowiadaniach- czy to pisząc je, czy będąc uczestnikiem opowiadania innego twórcy... opowiadania oczywiście dalej możesz pisać, ale naprawdę brak kropek i przecinków strasznie rani oczy...
opowiadanie jutro napiszę, bo golowa ekipa grała w fear combat, więc... ;)
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - a czy ja mogę się znaleźć w tym opowiadaniu?
ice and fire [ Konsul ]
up
ValkyreX - już napisałeś opowiadanie?
raper741 [ Legend ]
Ice - nie spamuj. Każdy wie o karczmie.
raper741 [ Legend ]
Część 1:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
Część 2:
Następnego dnia, wczesnym rankiem wszyscy wyruszyli w dalszą podróż. Jechali na koniach w ciszy i spokoju. Nikt nie miał ochoty do rozmowy. Nagle Igier dostrzegł coś błyszczącego się obok kamienia. Zawoławszy kolegów Igier podniósł świecidełko. Z pozoru nie wyglądało na nic specjalnego. Nagle ze znaleziska wyskoczła straszliwa macka. Igier wiedząc, co się może stać w porę odskoczył do pobliskiej dziry, chowając się za kamieniem. Reszta poszła w jego ślady i rzuciła się do ucieczki. Niestety, ta sztuka nie udała się Kosikowi. Został on schwytany i porwany przez mackę. Val próbował wybawić towarzysza z opresji, lecz Kosik zniknął wraz z rośliną w tajemnicznym znalezisku. Jedynym śladem po zniknięciu były inicjały wyryte na błyskotce. Brzmiały one R.E.M. Val wraz z kolegami postanowił wyrszuć do miasta o tych inicjałach. Wojnę z orkami trzeba było odłożyć na później. Val, Raper, Szasz, Igier, Wiwi i Dj wyruszli do Rovan Elen Materow. W trakcie podróży nie przydarzyło się im nic ciekawego. Cały czas podróż się ciągła i była bardzo nudna. Wyczerpani przybyli wreszcie do tej wioski. Najpierw odwiedzili karczmę, aby coś zjeść i odpocząć. Później rozpoczęli poszukiwani. Szukali i szukali, ale Kosika nadal nie było. Ostatnią nadzieją była jaskinia, znajdująca się w wiosce. Wszyscy, uzbrojeni w kuszę i łuki postanowili odwiedzić to miejsce. Wstąpiwwszy tam zobaczyli poruszającą się mackę. Byli pewni, że tutaj gdzieś ukryty jest Kosik.
Część 3:
Dj podszedł do rogu jaskini, gdzie widzieli mackę. Już jej tam nie było, lecz w ścianie tkwiła dziura. Przyjaciele domyślili się, że może być to tajemne przejście. Postanowili wypróbować to przejście. Pierwszy poszedł Val, zaraz za nim Wiwi, Szasz i pozostali. W połowie drogi dostrzegli malutkie światełko dochodzące z końca tunelu. Przyśpieszyli kroku. Światło było z każdym metrem wyraźniejsze i większe. Wreszcie wszyscy dotarli do tajemniczego światła. Wydobywało się ono ze skrzyni. Raper otworzył pudło i zobaczył miecz z napisem GOLOWOS. Pokazał to towarzyszom. Wszyscy wiedzieli do kogo należał ten miecz i jaką ma moc. Właścicielem miecza był potężny mag Avadan. Podziwianie miecza przerwał odgłos rośliny, która porwała Kosika. Zobaczywszy ich zbliżała się do nich, aby schwytać sobie kolejną ofiarę. Gdy zielsko było już blisko, Szasz bez namysłu chwycił Golowosa i ugodził roślinę, która padła martwa na ziemię. Wszyscy natychmiast podbiegli do leżącego w pobliżu Kosika. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Wracając spowrotem dostrzegli, że przejście było zamknięte. Tym razem miecz chwycił Raper i bez chwili zastanowienia uderzył w drzwi zagradzające wyjście. Cała operacja udała się. Igier i reszta byli przekonani, że już nic złego nie może ich spotkać. Niestety, byli w błędzie. Zza rozbitych drzwi ukazał się Avadan. Wszyscy zamarli, spoglądając na siebie.
Część 4:
Avadan był zły. Jego wyraz twarzy nie wskazywał na nic dobrego. Wziął różdżkę do ręki i za pomocą zaklęcia związał ich grubą liną. Zaprowadził uwięzionych do pokoju pełnego pająków i innego robactwa. Rapera i pozostałych pilnowało dwoje orków, a sam Avadan gdzieś odszedl. Przyjaciele byli w katastrofalnej sytuacji. Nie dość, że byli związani i pozbawieni wszelkiej broni, to jeszcze dookoła nadciągały pająki, pragnące ich zjeść. Wszyscy byli przygotowani na śmierć. Gdy już miało dojść do pierwszego ukąszenia, tajemnicza moc sparaliżowała wszelakie robactwo. Igier z towarzyszami dojrzał we mgle człowieka. Nikt nigdy go nie widział, nikt nie znał. Tajemniczy przybysz uwolnił wszystkich z lin i przeniósł ich za mury budynku w którym się znajdowali. Byli szczęśliwi, że unkinęli śmierci. Jednak, odczuwali pewien niedosyt. Chcieli dowiedzieć się kim był ich tajemniczy wybawca. Wiwi, Szasz, Kosik i reszta musieli kontynuować swój główny cel. Rankiem następnego dnia wyruszyli znów na wojnę. Byli zadowoleni, że odzyskali całe uzbrojenie. Przemierzali kilometry i przemierzali. Podróż przebiegała spokojnie i w dobrej atmosferze. Nastała noc i wszyscy odczuwali zmęczenie. Zatrzymali się na leśnej polanie. Zjedli posiłek i natychmiast zmorzył ich sen. Igier przebudził się i dostrzegł na niebie chmury, układające się w jedno zdanie. Na niebie było napisane: „To jeszcze nie koniec. Dopadnę was i pożałujecie gorzko swojej ucieczki”. Rano Igier opowiedział wszystko towarzyszom. Ci domyślili się, że słowa ułożył Avadan. Nie przejmując się tym zbytnio, ruszyli w dalszą podróż.
Część 5:
Z każdym krokiem zbliżali się do bazy orków. Byli już niedaleko. Wieczorem wreszcie dotarli do upragnioengo celu. Tam trwała zacięta walka. Trudno było określić, która strona ma przewagę. Val, Igier, Szasz, Raper, Wiwi, Dj i Kosik ruszyli do walki. Dzielnie pomagali swoim sojusznikom. Byli znakomitymi wojownikami, więc szybko zysalki przewagę. Gdy wydawało się, że wyjdą zwycięsko z potyczki wtedy pojawił się Avadan. Szybko, za pomocą magii stworzył kolejne oddziały orków i goblinów. Stworzenia po pewny czasie. Val i spółka nadal dzielnie walczyli, lecz wiedzieli, że będą skazani na porażkę. Wtem Generał wydał okrzyk o wycofaniu się wojsk i powróceniu do wioski. Wszyscy rzucili się do szalonej ucieczki. Większość żołnierzy była na koniach, więc szybko oddaliła się od pozostałych. W zamku wydano potrójne straże, na wypadek ataku nieprzyjaciela. Val, Szasz i pozostali również przebywali w zamku. Zarządzono posiedzenie. Wszyscy zebrali się w wielkiej Sali. Obradywano możliwe sojusze i strategie, pozwalające na pokonanie wroga. Jednak każdy plan wydawał się nierealny i skazany na niepowodzenie. Wtem głos zabrał Raper. Opowiedział historię, która przydarzyła się mu i jego towarzyszom podczas podróży na wojnę. Wszyscy zgodzili się, że tajemniczy wybawca jest jedyną szansą na pokonanie okrów i Avadana. Największym problemem było odszukanie go. Szasz, Kosik i Raper podjęli się wykonania tego zadania. Gdy nastał świt, uzbroiwszy się i wziąwszszy najpotrzebniejsze zapasy wyruszyli w poszukiwaniu tajemniczego maga.
OCENIAĆ !!!
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Max Payne skończony. Cholernie krótka ta gra. Zacząłem grać w czwartek, w sobotę wcale nie grałem, a dziś już koniec. No dobra, idę instalować dwójkę.
ice and fire [ Konsul ]
ValkyreX - miałeś napisać opowiadanie :P
ValkyreX [ Cesarz ]
Sztorm na statku drużyny jednorożca dawał się wszystkim we znaki. Dzikie fale rozbijały się o pokład stastku niczym wodne bomby, kołysało tak że ciężko było ustać na miejscu. Cała ekipa starała się utrzymać kurs, jednak stery pękły. Byli zdani teraz tylko na siły natury oraz na wytrzymałość statku. Djforever, który był kapitanem, bo znał się żegludze najlepiej. Tymczasem Val, ice i Igierr starali się utrzymać maszt, który pękał z nasilenia wiatru i fal które dostawały się już na pokład. Statek tonął, z dołu dobiegł huk który zmroził wszystkim serca, bohaterowie osłupieli tymczasem maszt pękł i się zawalił częściowo wypadając za pokład. Mięliby już całkowicie przesrane, gdyby nie to że zobaczyli w dali jakiś statek, który na horyzoncie zdawał się być jeszcze cieniem. A że była noc, tylko księżyc który nie był zasłonięty chmurami od południa pozwalał coś zobaczyć. Uradowani bohaterowie czekali czas jakiś, aż ów okręt sie do nich zbliży. Ku ich radości spostrzegli, że ich wybawcy są już blisko.
jutro ciąg dalszy ;]
raper- 8/10
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Val -9/10 za przesrane, i za to że mnie nie ma ;(
raper741 [ Legend ]
Val - 8/10 Za to, że mnie tam nie ma.
Dzisiaj dalszy ciąg mojego opowiadania :]
ValkyreX [ Cesarz ]
i za to że mnie nie ma ;(
Za to, że mnie tam nie ma.
Bez jaj ludzie, trochę nas w tej karczmie jest, ciężko by zawrzeć wszystkich w jednym fragmencie. Reszta pojawi sie później, bez obaw...
Wiewiórk@ [ Konsul ]
ale ja jestem wyjątkowy w swoim rodzaju !
raper741 [ Legend ]
Część 1:
Żył sobie człowiek o przydomku ValkyreX. Miał brata, którego zwali Wiewiórką z powodu jego skoczności. Była ciemna noc, wyjątkowo zimna. Val z bratem wybierali się na wojnę przeciwko orkom i goblinom. Wiwi uzbroił się w kuszę, a Val’owi dał łuk. Wziąwszy najpotrzebniejsze zapasy, wsiedli na konie i ruszyli przez mroczny las. Tymczasem w pobliskim mieście zwanym Enigmą do podróży przygotowywał się Raper. Jego towarzysze w podróży byli liczniejsi niż Val’a. Raperowi towarzyszył Kosik, Igier, Dj i Szaszłyk. Ruszyli doliną, przemierzając ją w towarzystwie licznych odglosów dzikich zwierząt. Mijały godziny. Bohaterowie nadal podróżowali. Nagle Wiwiego zaniepokoił odgłos kroków i ryków. Niestety, Val zauważył, że są otoczeni przez kilkudziesięciu orków. Jeszcze nie dotarli, a już musieli zmierzyć się z przeciwnikiem. Rozgorzała się walka. Bracia pomimo waleczności musieli ulec przeciwnikowi. Orków było zdecydowanie za dużo. Gdy Valkyrex i Wiwi już mieli się poddać, nagle z pomocą przybył Raper wraz z towarzyszami. Wspólnie szybko pokonali orków. Przekonani, że razem stanowią większą siłę postanowili kontynuować podróż wspólnie. Jednak musieli napierw odpocząć. Przespali się obok pewnej jaskini. Zasnęli spokojnie więdząc, że razem mogą dużo zdziałać.
Część 2:
Następnego dnia, wczesnym rankiem wszyscy wyruszyli w dalszą podróż. Jechali na koniach w ciszy i spokoju. Nikt nie miał ochoty do rozmowy. Nagle Igier dostrzegł coś błyszczącego się obok kamienia. Zawoławszy kolegów Igier podniósł świecidełko. Z pozoru nie wyglądało na nic specjalnego. Nagle ze znaleziska wyskoczła straszliwa macka. Igier wiedząc, co się może stać w porę odskoczył do pobliskiej dziry, chowając się za kamieniem. Reszta poszła w jego ślady i rzuciła się do ucieczki. Niestety, ta sztuka nie udała się Kosikowi. Został on schwytany i porwany przez mackę. Val próbował wybawić towarzysza z opresji, lecz Kosik zniknął wraz z rośliną w tajemnicznym znalezisku. Jedynym śladem po zniknięciu były inicjały wyryte na błyskotce. Brzmiały one R.E.M. Val wraz z kolegami postanowił wyrszuć do miasta o tych inicjałach. Wojnę z orkami trzeba było odłożyć na później. Val, Raper, Szasz, Igier, Wiwi i Dj wyruszli do Rovan Elen Materow. W trakcie podróży nie przydarzyło się im nic ciekawego. Cały czas podróż się ciągła i była bardzo nudna. Wyczerpani przybyli wreszcie do tej wioski. Najpierw odwiedzili karczmę, aby coś zjeść i odpocząć. Później rozpoczęli poszukiwani. Szukali i szukali, ale Kosika nadal nie było. Ostatnią nadzieją była jaskinia, znajdująca się w wiosce. Wszyscy, uzbrojeni w kuszę i łuki postanowili odwiedzić to miejsce. Wstąpiwwszy tam zobaczyli poruszającą się mackę. Byli pewni, że tutaj gdzieś ukryty jest Kosik.
Część 3:
Dj podszedł do rogu jaskini, gdzie widzieli mackę. Już jej tam nie było, lecz w ścianie tkwiła dziura. Przyjaciele domyślili się, że może być to tajemne przejście. Postanowili wypróbować to przejście. Pierwszy poszedł Val, zaraz za nim Wiwi, Szasz i pozostali. W połowie drogi dostrzegli malutkie światełko dochodzące z końca tunelu. Przyśpieszyli kroku. Światło było z każdym metrem wyraźniejsze i większe. Wreszcie wszyscy dotarli do tajemniczego światła. Wydobywało się ono ze skrzyni. Raper otworzył pudło i zobaczył miecz z napisem GOLOWOS. Pokazał to towarzyszom. Wszyscy wiedzieli do kogo należał ten miecz i jaką ma moc. Właścicielem miecza był potężny mag Avadan. Podziwianie miecza przerwał odgłos rośliny, która porwała Kosika. Zobaczywszy ich zbliżała się do nich, aby schwytać sobie kolejną ofiarę. Gdy zielsko było już blisko, Szasz bez namysłu chwycił Golowosa i ugodził roślinę, która padła martwa na ziemię. Wszyscy natychmiast podbiegli do leżącego w pobliżu Kosika. Na szczęście nic poważnego mu się nie stało. Wracając spowrotem dostrzegli, że przejście było zamknięte. Tym razem miecz chwycił Raper i bez chwili zastanowienia uderzył w drzwi zagradzające wyjście. Cała operacja udała się. Igier i reszta byli przekonani, że już nic złego nie może ich spotkać. Niestety, byli w błędzie. Zza rozbitych drzwi ukazał się Avadan. Wszyscy zamarli, spoglądając na siebie.
Część 4:
Avadan był zły. Jego wyraz twarzy nie wskazywał na nic dobrego. Wziął różdżkę do ręki i za pomocą zaklęcia związał ich grubą liną. Zaprowadził uwięzionych do pokoju pełnego pająków i innego robactwa. Rapera i pozostałych pilnowało dwoje orków, a sam Avadan gdzieś odszedl. Przyjaciele byli w katastrofalnej sytuacji. Nie dość, że byli związani i pozbawieni wszelkiej broni, to jeszcze dookoła nadciągały pająki, pragnące ich zjeść. Wszyscy byli przygotowani na śmierć. Gdy już miało dojść do pierwszego ukąszenia, tajemnicza moc sparaliżowała wszelakie robactwo. Igier z towarzyszami dojrzał we mgle człowieka. Nikt nigdy go nie widział, nikt nie znał. Tajemniczy przybysz uwolnił wszystkich z lin i przeniósł ich za mury budynku w którym się znajdowali. Byli szczęśliwi, że unkinęli śmierci. Jednak, odczuwali pewien niedosyt. Chcieli dowiedzieć się kim był ich tajemniczy wybawca. Wiwi, Szasz, Kosik i reszta musieli kontynuować swój główny cel. Rankiem następnego dnia wyruszyli znów na wojnę. Byli zadowoleni, że odzyskali całe uzbrojenie. Przemierzali kilometry i przemierzali. Podróż przebiegała spokojnie i w dobrej atmosferze. Nastała noc i wszyscy odczuwali zmęczenie. Zatrzymali się na leśnej polanie. Zjedli posiłek i natychmiast zmorzył ich sen. Igier przebudził się i dostrzegł na niebie chmury, układające się w jedno zdanie. Na niebie było napisane: „To jeszcze nie koniec. Dopadnę was i pożałujecie gorzko swojej ucieczki”. Rano Igier opowiedział wszystko towarzyszom. Ci domyślili się, że słowa ułożył Avadan. Nie przejmując się tym zbytnio, ruszyli w dalszą podróż.
Część 5:
Z każdym krokiem zbliżali się do bazy orków. Byli już niedaleko. Wieczorem wreszcie dotarli do upragnioengo celu. Tam trwała zacięta walka. Trudno było określić, która strona ma przewagę. Val, Igier, Szasz, Raper, Wiwi, Dj i Kosik ruszyli do walki. Dzielnie pomagali swoim sojusznikom. Byli znakomitymi wojownikami, więc szybko zysalki przewagę. Gdy wydawało się, że wyjdą zwycięsko z potyczki wtedy pojawił się Avadan. Szybko, za pomocą magii stworzył kolejne oddziały orków i goblinów. Stworzenia po pewny czasie. Val i spółka nadal dzielnie walczyli, lecz wiedzieli, że będą skazani na porażkę. Wtem Generał wydał okrzyk o wycofaniu się wojsk i powróceniu do wioski. Wszyscy rzucili się do szalonej ucieczki. Większość żołnierzy była na koniach, więc szybko oddaliła się od pozostałych. W zamku wydano potrójne straże, na wypadek ataku nieprzyjaciela. Val, Szasz i pozostali również przebywali w zamku. Zarządzono posiedzenie. Wszyscy zebrali się w wielkiej Sali. Obradywano możliwe sojusze i strategie, pozwalające na pokonanie wroga. Jednak każdy plan wydawał się nierealny i skazany na niepowodzenie. Wtem głos zabrał Raper. Opowiedział historię, która przydarzyła się mu i jego towarzyszom podczas podróży na wojnę. Wszyscy zgodzili się, że tajemniczy wybawca jest jedyną szansą na pokonanie okrów i Avadana. Największym problemem było odszukanie go. Szasz, Kosik i Raper podjęli się wykonania tego zadania. Gdy nastał świt, uzbroiwszy się i wziąwszszy najpotrzebniejsze zapasy wyruszyli w poszukiwaniu tajemniczego maga.
___________________________________________________________________________________________________________________
Część 6: (ostatnia)
Była ciemna noc. Raper, Szasz o Kosik znajdowali się w lesie. Podróż nie odnosiła sukcesu. Poszukiwania trwały już 5 dni. Gdy Szasz powoli zaczął tracić nadzieję, nagle usłyszał zza drzewa głosy. Cała trójka ostrożnie podeszła do drzewa, by zobaczyć co się dzieje. Im oczom ukazał się tajemniczy mag. Opowiedzieli mu co się stało. On powiedział, że jeśli pomogą mu w poszukiwaniach kwiatu niezapominajki to pomoże im w walce z orkami. Raper i pozostali przystali na te warunki. Razem z magiem ruszyli na poszukiwanie kwiatu. Jechali na koniach i jechali, a rośliny nigdzie nie było. Tymczasem do zamku przybyli orkowie wraz z Avadanem. Każda osoba zdolna do walki ruszyła w obronie swojej twierdzy. Przewaga orków była widoczna już na początku starcia. Wszyscy, jednak dzielnie walczyli. Val miał nadzieję, że wreszcie przybędzie pomoc ze strony tajemncizego maga i to powstrzymywało go na duchu. W tej samej chwili Kosik wraz z Szaszem, Raperem i Santanem nadal nie mieli upragnionego kwiatu. Wtem zobaczyli, że jakiś ubogi człowiek leży na ziemi. Postanowili mu pomóc. Santan za pomocą czarów dał mu mnóstwo szczęścia. Od uzdrowienia, po pieniądze na domie kończąc. Człowiek w dowó wdzięczności wręczył im upragniony kwiaz niezapominajki. Wszyscy byli szczęśliwi. Santan dotrzymawszy obietnicy szybko przeniósł siebie, Rapera i pozostałych pod zamek. Tam sytuacja nie wyglądała ciekawie. Orkowie opanowali już mnóstwo terenu. Zbliżali się do króla. Wiwi, Val, Igier i Dj nadal dzielnie walczyli. Widać było, że byli już wyczerpani. Na wieży zamku dostrzegli śmiejącego się triumfalnie Avadana. Raper, Szasz i Kosik bez namysłu ruszyli do walki z orkami. Tymczasem Avadan dostrzegł Santana. Chciał rzucić na niego zaklęcie uśmiercające, lecz Santan wcześniej wykonał ten ruch. Zły mag się spóźnił. Ugodzony zaklęciem wypad z wierzy i zginął. Zabójca Avadana za pomocą jednego zaklęcia uśmiercił wszystkich orków. Wszyscy byli szczęśliwi, że wioska jest wyzwolona. Santan powiedziawszy, że zawsze mogą liczyć na jego pomoc, odjechał na koniu. Wszyscy jeszcze długo wpatrywali się w sylwetkę, znikającą co raz bardziej, z każdą chwilą. Później rozpoczęło się świętowanie. I tak zakończyła się historia o dzielnych golowiczach.
___________________________________________________________________________________________________________________
KONIEC !
Oceniajcie to ostatnią część i podajcie ogólną ocenę za całe opowiadanie.
Nie wiem, kiedy znów będzie jakiś cykl opowiadań.
marcing805 [ Senator ]
raper741
cześć 6:8/10
całe opowiadanie:8+/10
Jutro na pewno napiszę kontynuację opowiadania z posta [257].
marcing805 [ Senator ]
"Ucieczka Niewinnego"
Część 1: Śmierć
W wielkim zamku MarcinaG miała się odbyć koronacja Króla-dj4evera.O godzinie 19:00 miało się odbyć przyjęcie.No i nadszedł ten dzień.Przyszło dużo mieszkańców krainy.
Nagle podczas przyjęcia ktoś wszedł do zamku.Okazało się że to Gobliny.Zaczęli strzelać z łuku we wszystkich.Jeden z nich trafił prosto w serce Króla.MarcinG klęczał i płakał przed dj4everem.W tym momencie strażnicy weszli do zamku, i gdy zobaczyli MarcinaG zaczęli z nim walczyć.Temu z trudem udało się uciec.Straż uważa że to MarcinG zabił Króla.A świadkowie zostali zabici albo uciekli.Zaczyna się pościg za Wojownikiem....
Część 2: Ucieczka
Podczas ucieczki MarcinG popchnął wielu mieszkańców,większość patrzyło na niego jakby zobaczyli Diabła.Jeden ze strażników zobaczył i przeczytał artykuł o poszukiwanym Wojowniku,który ponoć zabił Króla .Gdy zobaczył jego zdjęcie i twarz szybko biedzącego człowieka od razu zawołał kolegów ze straży.Zaczęli strzelać z łuku w kierunku Uciekiniera,ale ten nie zwracał na to uwagi,biegnął dalej.Wreszcie jedna ze strzał trafiła Wojownika w ramię.Ten jednak dzielnie wyjął ją i schował się za mały kamień.Wyciągnął swój zaufany miecz podszedł do strażników.Ci byli bardzo zdziwieni,ale po chwili wyciągnęli miecz i zaczęła się walka.Była ona zacięta ale strażnicy polegli,a wojownik przeżył.Tylko że został raniony w brzuch.Z bólem,ale jednak,wyruszył w dalszą drogę.W końcu dotarł do lasu,który nie wyglądał za bardzo przyjemnie......
I jak?
ValkyreX [ Cesarz ]
raper- 8/10 całość- 8/10
marcing- 7/10
gdyby nie błędy, było by ok ;]
wieczorem powinienem napisać drugą część swojego... =]
raper741 [ Legend ]
marcing - 7/10
marcing805 [ Senator ]
ValkyreX-->napisałeś już?
ValkyreX [ Cesarz ]
Przecież sam dobrze wiesz, że graliśmy w fear, to kiedy miałem napisać?
A wcześniej byłem zajęty... Wieczór dla mnie trwa do 23:59, także luzik...
... ale i tak powinienem napisać wcześniej bo o czwartej rano ponownie biegi, to muszę się wyspać :)
ValkyreX [ Cesarz ]
część pierwsza: "Niespokojna noc na morzu"
Sztorm na statku drużyny jednorożca dawał się wszystkim we znaki. Dzikie fale rozbijały się o pokład stastku niczym wodne bomby, kołysało tak że ciężko było ustać na miejscu. Cała ekipa starała się utrzymać kurs, jednak stery pękły. Byli zdani teraz tylko na siły natury oraz na wytrzymałość statku. Djforever, który był kapitanem, bo znał się żegludze najlepiej. Tymczasem Val, ice i Igierr starali się utrzymać maszt, który pękał z nasilenia wiatru i fal które dostawały się już na pokład. Statek tonął, z dołu dobiegł huk który zmroził wszystkim serca, bohaterowie osłupieli tymczasem maszt pękł i się zawalił częściowo wypadając za pokład. Mięliby już całkowicie przesrane, gdyby nie to że zobaczyli w dali jakiś statek, który na horyzoncie zdawał się być jeszcze cieniem. A że była noc, tylko księżyc który nie był zasłonięty chmurami od południa pozwalał coś zobaczyć. Uradowani bohaterowie czekali czas jakiś, aż ów okręt sie do nich zbliży. Ku ich radości spostrzegli, że ich wybawcy są już blisko.
część druga: "Kapitan Zatoki Księżycowej"
Bohaterowie, zmęczeni strasznie sztormem, bez słowa czekali aż nowi przybysze dostaną się na pokład ich statku. Wśród mroków nocy zdołali rozpoznać niebieskie szaty, w rękach dobywali mieczy, na plecach ich dźwigali swe łuki. Jeden z nich szedł pierwszy w kierunku gromadki przyjaciół, którzy automatycznie wytworzyli kręg dłonie trzymając na rękojeściach swoich mieczy, w każdej chwili gotowi wyjąć je z pochew. Ów przewodnik gości wyróżniał się wśród innych czerwonym płaszczem, a także kapeluszem, który zdobiony był pięknym biały piórem. Żaden człowiek z ekipy jednorożca nie mógł się ruszyć pod wpływem zmęczenia- nie byli zdolni do walki. Nagle Wiewiórk, najmłodszy z drużyny rzekł:
- Czego chcecie?- spytał
- Uwazaj na swój ton chłopcze, ponieważ nie wiesz z kim masz do czynienia- odpowiedział kapitan ludzi z niebieskimi szatami.
- Tej nocy zabierzemy Was wszystkich na naszą wyspę, jest pewna rzecz, w której możecie się nam przydać, także być może was oszczędzimy- z krzywym uśmiechem spojrzał na rapera, który zachował najwięcej sił i który dobył właśnie miecza.
marcing805 [ Senator ]
ValkyreX
część 2:7/10
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Val - 8/10
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Ehh... ciągle brak natchnienia... a chętnie napisałbym coś ciekawego :|
ValkyreX [ Cesarz ]
Jeśli jak narazie nie miałeś natchnienia to polecam przeczytać nasze opowiadania, może coś byś wymyślił na tej podstawie i przy okazji ocenił nasze. ;)
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Poczytam jutro, bo po grillu trochę niedzisiejszy jestem ;) Dobranoc :)
raper741 [ Legend ]
Val - 8/10
Miło, że też tam jestem :)
Możę niedługo po tej krótkiej przerwie też coś napiszę. Jednak chyba zamieszczę już tam dialogi. Zobaczymy.
ice and fire [ Konsul ]
dobra kto chce być w moim nowym opowiadaniu? bo chcę zacząć pisać więc odpowiadajcie ;)
hermin [ Legend ]
Dołącze się do dyskusji chwilowo :D
ice & fire ----> Ja mogę być:D Ale tylko w wypadku pisania z przesteganiem zasad interpunkcji, bo inaczej nawet go nie przeczytam.
Z kolei moge powiedzieć, że skończyłem działalność Fearową. BF2 rulez :)
ice and fire [ Konsul ]
no dobra mogę zrobić jeden przecinek ok? :P
hermin [ Legend ]
Zrób kropkę i będzie ok:D
wilcz [ Konsul ]
Co się robi w tym wątku???
ice and fire ----> Acha... Czyli to tutaj zrobiłeś sobie tego konsula?
ice and fire [ Konsul ]
będzie ok jak ktoś nową część zrobi :P bo nie napiszę opowiadania :P
wilcz - piszesz opowiadania a jak chcesz do nas dołączyć to wpisz się na listę członków tej karczmy
hermin [ Legend ]
wilcz ----> Statsuje, a jak:D
Wiewiórk@ [ Konsul ]
ja moge !! mam jeszcze abo więc szybko sie decydować !
ice and fire [ Konsul ]
Wiewiórk@ - ok więc napisz kolejną część tej najlepszej karczmy to nie szantaż ;)
Wiewiórk@ [ Konsul ]
Łapać Piersi !