Wasze ulubione jedzenie

17.06.2007

21:08

[3]

Mortan [ ]

stary ja zawsze chetnie opier*** cos na ciepło, jak mawia pewien klasyczny cyctat

Kompo [ aka dajmispokoj ]

Mózgi.

jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]

Gyros & duuża sałataka @ petra- Wrocław
Gyros & duuuża sałatka @ samos - Wrocław

m1a87z [ asd123 ]

Pizzaaaaaaaaaa ;]

17.06.2007

21:11

[7]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Odkąd zacząłem studiować - zdecydowanie pizza i hamburgery. Niezdrowe jak ch**, ale takie życie jak się nie ma zdolności kulinarnych i spędza się na uczelni 12 godzin dziennie :P

Poza tym moje ulubione (sporządzane przez kobietę, która mnie urodziła zwaną moją matką):
- pierogi z ziemniakami +skwarki
- schab ze śliwkami +ziemniaczki
Kapitalne potrawy. Przysłowiowe "niebo w gębie".

Mad Meat PL [ Konsul ]

Frytki ;)
I od czasu do czasu - kotleta DeVolaile
No i Nuggetsy w McDonaldzie są dobre, ale niezdrowe ;)

17.06.2007

21:12

[9]

Michalek3922 [ Kibic Lecha Poznan ]

Nie ma to jak Chessburger i Kentaky menu

Lolter [ Konsul ]

Dziewice i koty

17.06.2007

21:18

[11]

RadekTheGreat [ Konsul ]

Spaghetti (nie za często, bo tuczące), wszelkie "chinole" (byle z ryżem), naleśniki z dżemem, poza tym bułki z twarogiem i...Who fuckin' cares???

17.06.2007

21:26

[12]

_zielak_ [ Thief ]

Behemot, 12h na uczelni? Można spytać co studiujesz? Bo troche mnie, przyszłego studenta, przeraziłeś tymi rewelacjami. :)

Wracając do tematu:
z dań domowych: ryż z gotowanymi warzywami i kawałkami smażonego kurczaka
z fast-foodów: kurczaki z kentaki
z napojów: pepsi/zime piwko

Behemoth [ Ayrton Senna ]

zielak --> studiuję politologię i zajęć mam średnio od 6-7 godzin dziennie jednak na studiach jest tak, że możesz trafić na fatalny rozkład zajęć np. zaczynasz o 8:00 wykład, później masz godzinę przerwy i następny wykład, później pół godziny przerwy i ćwiczenia... etc.

Ja właśnie tak miałem w tym semestrze, np. poniedziałek
8:00 - 9:30 (wykład)
9:35 - 11:05 (przerwa)
11:10 - 12:40 (wykład)
13:00 - 14:30 (ćwiczenia)
14:35 - 15:05 (ćwiczenia)
15:10 - 16:05 (przerwa)
16:10 - 19:00 (wykład)

Od uczelni do wynajmowanego mieszkania mam pół godziny drogi piechotą, a autobusy mzk fatalnie kursują więc nie opłacało się opuszczać terenu uczelni. Czasem gdy jeździłem samochodem miałem lżej, ale auta nie mogłem mieć zawsze. Nie wszędzie musi być aż tak rozpieprzony rozkład, ale u mnie niestety tak było. Tym bardziej miałem przewalone, że wykłady mam na uczelni obowiązkowe i większość wykładowców sprawdzała na nich obecność.

Ale, za to piątki miałem wolne :P

marszym [ Senator ]

Z fast-foodów:
- pizza
- cheeseburger
Z dań domowych:
- jajecznica
- klopsy inaczej mówiąc kotlety mielone
:)

PS.
Z napojów:
- Mountain Dew

BBC.BB [ Pretorianin ]

- schab ze śliwkami +ziemniaczki

Behemoth, czegoś takiego nie próbowałem. Aż tak dobre ;P? Musiałbym mamie powiedzieć.

mannan [ Stormtroopers ]

Pizza, hamburger, wszystko z MC Donald, popcorn, hot-dog, zapiekanka ser+pieczarki, naleśniki, kotlet itd.

szogun007 [ Generaďż˝ ]

Ziemniaczki, schaboszczak i jakaś mizeria... mmm. Nie ma to jak domowe żarcie :)

Behemoth [ Ayrton Senna ]

BBC.BB --> mało powiedziane "dobre" - to istna poezja :) chyba nie jest trudno to wykonać, wystarczy kupić suszone śliwki w torebce, w miarę duży schab i w jakiś sposób nafaszerować ten schab tymi śliwkami :) naprawdę nie wiem jak to się robi, ale ktoś kto ma jakieś pojecie o gotowaniu zrobi to bez problemu... pyszne :>