Revin [ Legionista ]
KOZYSTACIE Z USLUG INFORMATYKOW???
Czy kozystacie z uslug informatykow i pozwalacie tykac swojego kompa jakiemus obcemu facetowi? Czy raczej sami zmagacie sie z problemami???
The Dragon [ Eternal ]
Ja tykam komputerow innych ludzi :) haha mam moc i wladze :))
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Ja na szczescie nie musze uciekac sie do pomocy obcych informatykow, mam jednego w domu i to mi wystarcza :)))))))))))
bartek [ ]
The Dragon ---> Kevin Mitnick tez tak robil ;)))
[Regis] [ Pretorianin ]
Staram sie radzic sobie sam :) A czasami tez pomoc komus - oplacalne zajecie :)
hoop-kola [ Pretorianin ]
A ja jestem blokowym naprawiaczem komputerów i odblokowywaczem windowsów 2000 z zapomnianym hasłem :) Przychodzą do mnie sąsiadki że mąż ogląda porno w internecie i nawgrywał dialerków i komputer nie działa.
Revin [ Legionista ]
Ile bierzesz za wizyte? --->Regis
Sir_Szyszak [ Chor��y ]
Ja naprawiam sobie sam kompa.
[Regis] [ Pretorianin ]
Revin --> Jako ze nie jestem po studiach, czy cos, to biore symbolicznie... Po 20 - 30 zl za cos, za co "profesjonalisci" biora po 150 - 200. Szczegolnie, ze raczej bywam u znajomych rodzicow, to nie bede ich naciagal :) A jak u kumpli to za friko, ew. jek siedze do pozna to na powrot taksowka :) Robie to z zamilowania, a nie (poki co :) ) z checi zysku :D
Mastyl [ Legend ]
W zyciu nie korzystałem. Wole sam nauczyc sie metoda prob i błędow. Poza tym slowo informatyk nijak przystaje do terminu o który ci pewnie chodzi: "znawca peryferii i sprzętu PC". Z tych drugich tez nie korzystam.
Youmak [ Konsul ]
Ja też jestem takim blokowym naprawiaczem i nie tylko może ide do piero do liceum ale u mnie w bloku same ciemnoty a za to nic nie biore po prostu to lubie, lubie grzebac w systemie.
[Regis] [ Pretorianin ]
Youmak --> Dokladnie to samo jest u mnie :) Tez to jest hobby :)
arthemide [ Prawdziwa kobieta ]
Na szczescie jeszcze sie nic nie zepsulo, bo nie grzebie w systemie. Z reszta niewiele pojecia o tym mam. Komputer jeszcze na gwaranji. Dopiero ma 3 miechy. Z drobnymi opresjami juz radze sobie. Ale to sa naprawde banalne rzeczy. Jak by co, to zawsze moge do serwisu dzwonic. Mimo, ze moja wiedza jest dosc uboga, to przyznam, ze znam pare osob, ktore dluzej pracuja na kompie i o wiele mniej sie orientuja. To fakt, ze niektorzy to ciemna masa.
sid86 [ Konsul ]
jeżeli chodzi o problemy z softem to raczej sobie radze, lecz jak wejdziemy na hard to już nie moja brożka...
tygrysek [ behemot ]
problemy rozwiązuję sam w końcu nazwali mnie informatykiem :-)
abu [ Senator ]
hehe, nigdy bym nie dal nikomu ruszyc mojego skarbu... :) wszystko robie sam... psuje, naprawiam itd. nie, zartuje... :P u siebie to nikt oprocz mnie nic nie robil w obudowie (i poza nia) :) rowniez jesli chodzi o pomoc kumplom, to bez problemu czasami (jak mi sie chce) pomoge komus, a jeszcze nie bylo rzeczy, ktora by mnie zalamala ;) oczywiscie nie biore od nich za to kasy, ale tez zdarza sie pomoc komus doroslemu (mieszkancy bloku, znajomi rodziców...) lub nawet jakiejs instytucji (robienie sieci, kopii zapasowych itp.), dzieki czemu wpadnie jakis grosz do kieszeni :)))
Satoru [ Child of the Damned ]
Wezwałam dwa razy...:) spieprzyły się sterowniki:) Wszedł koleś, pomylił mnie z moją matką, której nie było...:) Zapluł się, zaslinił, raz mówiąc mi na TY , raz 'proszę pani'. Wszedł, zdjął buty, wlazł do pokoju i nie mógł komputera znalezc. Po minucie szukania w okolicach podlogi wskazaalm mu górną pólkę...;) No i usiadł, zobaczył zdeformowana kolorystycznie tapetę, stwierdził ze jak przeinstalujemy windowsa to wszystko bedzie cacy. Jak z 16-kolorowej piosenkarki zrobiły sie szare trójkąciki na czarnym tle to zwątpiłam... No ale pokombinował, pokombinował i zrobił. A jeszcze wczesniej przyszedł mi modem instalować. Oczywiscie standardowo - raz ty, raz prosze pani... juz choinka stała i pod nią wylegiwał się kot. Znalazłszy komputer wyciągnął go z polki i zaczął rozpaczac jaki to z niego idiota bo nie wziął srobokręta... wystawiłam z szafek skrzynki z narzędziami i mu podsunęłam cały zestaw... stwierdził, ze to nie te i poszedl do samochodu. Przyniósł, ale wchodząc potknął się o moje buty, jednym malo co mnie z nóg nie zwalil, drugim pieprznął lezącego pod choinką kota, który oczywiscie zerwał się i uciekł. Mówił do siebie... wreszcie usiadłam na fotelu i patrzyłam co robi, a za mna jego kurtka lezała. I w kurtce rozlega się dzwonek telefonu. Podsuwam mu kurtkę i mówię - telefon panu dzwoni... on patrzy na własną kurtke i spokojnie stwierdza - to nie mój! Oczywiscie zostawił jedna ze swoich płyt i wielgachny srobokręt:) Zebyscie przy tym widzieli jakie koleś miny strzelał...:) Oszołom niezle popieprzony:)
ainaval [ Konsul ]
moze mu sie spodobalas i dlatego sie dziwnie zachowywal ;-D
Satoru [ Child of the Damned ]
wiesz, biorąc pod uwagę fakt jak chodze po domu to malo prawdpopodobne:) On po prostu taki jest:)
ainaval [ Konsul ]
no nie wiem, on taki jest ale moze przy Tobie hehe :) Moze tzw. kobieca intuicja zawiodla, a to ten JEDYNY, druga polowka, tuz pod bokiem... LOL ;)
Satoru [ Child of the Damned ]
...spieprzaj...:)
ainaval [ Konsul ]
no, widze, ze trafilem w czuly punkt ;P Czyli jednak cos jest "na rzeczy"! Ja rozumiem, takie zaprzeczenie z Twojej strony, to naturalna reakcja.... spokojnie, musisz dojrzec do tego zwiazku tylko tego nie zepsuj ;-PPPP
mavel [ Pretorianin ]
bedziemy kibicować :)) Go Go Go !!!
Satoru [ Child of the Damned ]
Ooo Ty taki i owaki...;) facet ma ponad 30 lat, zone i dziecko!:) Czekaj no, niech ja Cie dorwe;) Teraz ide spac ale specjalnie nastawie budzik na rano, zeby wstac wstręciuchu i Cię ukatrupić!:) Mavel... czyżbyś był kolejny w kolejce..?:) Dobranoc. do rana;)
mavel [ Pretorianin ]
w jakiej kolejce <ziew>, po mięso ??? :)
Satoru [ Child of the Damned ]
mięso... tak od jutra będa na Ciebie w spozywczym mówić:) Niech ja Cię dopadne:) No dobra, w kimono:)
ainaval [ Konsul ]
Satoru => moze prawda jest szokujaca lub bolesna, ale tylko na poczatku. Co z tego ze ma ponad 30 albo zone? Dla prawdziwej milosci nie ma granic i barier! Moze on nie jest szczesliwy w malzenstwie, zastanow sie! Wierze, ze Wam sie uda! Ten zwiazek ma przyszlosc, choc on moze tez jeszcze tego nie wiedziec, moze z jego strony to tylko fizyczna fascynacja :) Ale do czasu, daj mu szanse, mowie ci ;) Satoru, nie zmarnuj takiej okazji, niewielu ludzi znajduje swoje prawdziwe "drugie polowki", Ty masz niepowtarzalna okazje... I nawet jesli to nie on, nawet jesli skonczy sie tylko na fizycznych zblizeniach, najwyzej bedziesz zalowac, inaczej niegdy sie nie dowiesz! Lepiej zalowac ze sie cos zrobilo, niz ze sie tego nie zrobilo :) Zaaranzuj "przypadkowe" spotkanie, ze niby cos sie zepsulo, "a pan taki madry, zawsze wszystko naprawi", zobaczysz, ze "zaiskrzy" hehe :) Carpe diem Satoru! Zycze milej nocy, nich ci sie przysni ON ;-D
Satoru [ Child of the Damned ]
...ja już jestem... ekhem, nie snił mi sie on tylko jacys niemcy przed ktorymispierdzielałam do Słowacji i mnisi, u ktorych sie chowałam...
mavel [ Pretorianin ]
wstyd co za bezwstydne sny :))))))))))
Satoru [ Child of the Damned ]
poprosze tasak
Sudzione [ The Legacy ]
to ja zazwyczaj komuś pomagam , nawet czasem odpłatnie :)
Minas Morgul [ Senator ]
Kolezankom pomagam darmowo ;). Inni musza placic (to sa sprawy groszowe - 15 zl...). W zaleznosci jeszcze od problemu cea jest wyzsza. W kazdym razie ja korzystalem z pomocy informatyka tylko kilka razy: kiedy kupilem na poczatku komputer, a cos bylo zdymane w systemie i trzeba bylo przeinstalowac windowsa, a ja nie wiedzialem jak : nie smiejcie sie, ale wtedy dopiero pierwszy raz zobaczylem windowsa i wszystkiego uczylem sie sam, a to bylo dawno.
The Dragon [ Eternal ]
Satoru - no wiesz co - tak nie mozna :) Wlasnie wrocilem z pracy (zgadnijcie co robilem :) )...same klopoty z tymi komputerami, motto na dzis: "gdzie specow dwoch, tam nic sie nie dzieje" :))
Katane [ Useful Idiot ]
To ja może skorzystam z wątku, bo potrzebna mi pomoc kogos biegłego :) Po reinstalacji windowsa, mój wynik w 3DMark 2001 obniżył się o 1300 punktów! Windows ten sam co przedtem, sterowniki do karty GFX też. Mam GF3MX 440 i płytę główną Asus A7A266-E. Instalowanie detonatorów nie pomaga. Co to może być?
The Dragon [ Eternal ]
Katane - moze zapomniales via packa?
Katane [ Useful Idiot ]
Dragon --> Można jaśniej? Jestem raczej beginnerem :)
Orrin [ Najemnik ]
No ja staram sie sam naprawiac swego kompa a jak nie umiem to mam znajomego co mi pomoze :)
The Dragon [ Eternal ]
Sorry, nie pomyslalem i napisalem glupote. Twoja plyta wcale nie ma chipsetu via, wiec cofam :) Moze cos zostawiles wlaczone, albo cos w tym stylu? Albo cos zmieniales w biosie? Ostatnio wyszedl poprawiony 3dmark, ktory sporo odejmuje punktow nvidii, ale az tyle to na 100% nie...
Katane [ Useful Idiot ]
Dragon --> Nieaktualne, już sobie poradziłem ;)
The Dragon [ Eternal ]
ok :)
Jarmira [ Pretorianin ]
Ja korzystam zpomocy z jednego prawie informatyka:))),ale to rodzina i również jego komputer ,więc chyba nic siię nie stanie. Mojej koleżace jacyś "fachowcy" instalowali modem i Windowsa XP ,powiedzieli jej że musza wykasować całą zawartość twardego dysku , dranie jedne , a ona się na to zgodziła :))))
slowik [ Legend ]
moijego kompa nikt nie rusza oprocz mnie jak cos spier*** no to trudno <format> hehe