--> Archiwum Forum
Elm [ Legionista ]
Kończąca się umowa w Erze
W lipcu kończy mi się umowa na komórkę w Erze. Mam takie pytanie. Jeżeli 4 lipca miną 2 lata od podpisania umowy, a mnie w tym czasie nie będzie w kraju, to jak rozumiem, operator automatycznie ją przedłuży o miesiąc. Tak? Tzn. jak wrócę załóżmy w sierpniu to będę ją mógł rozwiązać? Bo chyba nie ma takich wałków, że automatycznie przedłużają o rok, co?
A tak przy okazji, to jaką sieć polecacie? Zastanawiam się nad zmianą operatora na Play......
Co o tym sądzicie? I czy macie jakieś doświadczenia z przenoszeniem numeru?
jamkgh_rev02 [ Generaďż˝ ]
Zadzwoń najlepiej do ery i wypytaj.
IMHO Rozwiązać umowę możesz już teraz (30dni przed końcem).
Co do przenoszenia numeru
Jak dużo dzwonisz po różnych sieciach to bierz play, ja mam ofertę na kartę i nie narzekam.
Już nawet nazbierałem 12minut za odebrane połączenia :D
Play wymiata z ofertą/wprowadzaniem usług/promocji - dosłownie co tydzień-dwa jest jakieś promo/dodatkowa ficzer-usługa
Np.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
W tym linku nie piszą, że przeniesienie numeru to dość droga przyjemność.
loksp [ ...silent hill... ]
przeniesienie numeru - 50 zł
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Z jakiej sieci? Ostatnio przeniesienie z Idei kosztowało 300-400 zł. Pamiętaj, że staremu operatorowi trzeba zapłacić.
loksp [ ...silent hill... ]
z Ery 50 zł - wiem bo pracowałem tam :D
gereg [ zajebisty stopień ]
nigdy z nikad przeniesienie nie kosztowalo 300 czy 400 pln....
loksp [ ...silent hill... ]
play nie bierze nic jeśli przenosisz do niego numer - płacisz TYLKO DAWCY czyli Erze 50 ZŁ i koniec<kropka>
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
No no, to faktycznie potaniało, w końcu się za to ktoś musiał wziąć. W Orange już 61 zł.
Gereg - kiedy kupowałem telefon w październiku to taki cennik Orange miał na stronie.
loksp [ ...silent hill... ]
Orange to poraaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaażka
gereg [ zajebisty stopień ]
zapewniam Cie, ze nie :-) musiales pomylic uslugi
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
Nie, nie pomyliłem. Jeszcze dzwoniłem na infolinię, żeby spytać co im odbiło, że tak drogo.