Jan Radomski [ Konsul ]
Ponad jedna sztuka, czyli...ile naprawdę czytamy ?
Jak wiemy roczna średnia książek czytanych przez Polaka to 1. Ile czytają forumowicze ? Niech każdy powie ile i jakich książek czyta, zobaczymy czy młodsze pokolenie ( podejrzewam, że mało ludiz jest po 30-stce ) więcej czyta.
Ja czytam jakieś 30 książek rocznie, w gatunkach:
-sportowe
-fantastyka ( Tolkien i jeżeli można to zaliczyć Harry Potter, no i stary dobry Wells )
-przygodowe
-kryminały ( jakies poważniejsze i Sherlock Holmes )
-książki na których ekranizacje byłem/będę w kinie np.Był sobie chłopiec
-książkim, które są popularne chociaż zupełnie nie w moim stylu np. Dziennik Bridget Jones ( przeczytałem i żałuję )
The Dragon [ Eternal ]
w tym roku to chyba tylko z dziesiec... moze niewiele wiecej
Father Michael [ Padre ]
Wiec ja czytam tez okolo 20 - 30 ksiazek rocznie, glownie fantastyke, horror i sensacje. Dlaczego spoleczenstwo malo czyta? To proste. Jesli policzymy, ze ksiazka fantastyczna kosztuje srednio 30 - 40 zlotych to po wykonaniu latwego rachunku okaze sie, ze ja na ksiazki wydaje okolo 900 PLN rocznie!!! A nie kazdego na to stac. Ja na szczescie jestem na utrzymaniu rodzicow i przyznam sie, ze pieniadze, ktore dostaje na jedzenie w szkole zazwyczaj ida na ksiazki.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
No wiec ja znacznie zawyżam średnio. Zwykle 80 - 100 pozycji rocznie. Głównie fantastyka, thrillery, historyczne. Kiedyź były też kryminały, ale mi się znudziły. Nie wliczam do tego lektur obowiązkowych na studiach itp.
Regis [ ]
Ja czytam dosc duzo: - ksiazki "normalne": Tolkien, seria Forgotten Realms, Orwell i wieeele innych - RPG: podreczniki do roznych gier. Czasem ciekawsze niz ksiazki :) - ksiazki "hobbystyczne": o informatyce, elektronice itp. - duzo opowiadan z gazet, np .nowa fantastyka
Jan Radomski [ Konsul ]
Mi chodziło o książki a nie o podręczniki :) I nie o gazety
Fantazyoosh [ sałatka z pora ]
Ja podobie jak Dragon... jakieś 10 sztuk (nie licząc lektur, których zazwyczaj nie czytałem:)... nie ma co, staje sie wtórnym analfabetą:( Ale ostatnio wpadły mi w łapki opowiadania Marka Hłasko... są naprawde zajebiste. Każde posiada głębszy sens i przesłanie, tylko jeszcze nie doszedłem jakie:) Polecam "Planktony Doktora X"
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wiecie, ja się nie spodziwam, że wpisze sie ktoś, kto nic nie czyta.
Daethar_Rumarth [ Konsul ]
nie lubie bibliotecznych, wiec z braku $$(bo wydaje na kompa :)) czytam tylko okolo 10-20 ksiazek rocznie. Shadowmage >>> 80 rocznie? jak ty to robisz, mistrzu! :-O
The Dragon [ Eternal ]
Ale patrzac na to od strony ktora podal Father Michael - ja wole kupic ksiazke i ja przeczytac... to takie uczucie jakby zdobyc trofeum (chociaz nie wiem jakby wygladalo moje mieszkanie jakbym czytal tyle co Shadowmage :))) )... i jesli nie czyta sie tego, co ktos inny w domu, to trudno jest sobie pozwolic na wiecej niz te kilkanascie ksiazek jesli ktos nie ma dochodow wlasnych tak jak ja :)
Regis [ ]
Czemu nie uwzgledniane sa podreczniki do RPG ? Jak dla mnie to to taka sama ksiazka jak inna, tyle ze bez fabuly :) A co do czasopism, to to jest dyskryminacja, bo ja tych opowiadan czytam tyle ze by starczylo na 1 ksiazke miesiecznie...
sid86 [ Konsul ]
JA podobnie jak przedmówcy w tym roku około 10 pozycji, głównie Tolkien, seria Dragon Lance, no i pare książek Paulo Cohello
Drak'kan [ Thráin Saphireslinger ]
Ja czytam srednio 30 ksiazek rocznie, ale w tym roku sie wybije do okolo nawet 70.
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja czytam srednio 80 stron na godzinę, często o wiele szybciej. Poza tym mało spię. A mieszkanie nie jest zawalone kiązkami, bo sporo pożyczam od kolegów, czasami z biblioteki, poza tym w domu też mam sporą biblioteczką - chociaż głównie klasyki.
Father Michael [ Padre ]
Bo ja po prostu lubie tez kolekcjonowac ksiazki :) Choc przyznam sie, ze tak "na powaznie" to zaczalem czytac jakies dwa lata temu.
FreshMeat [ Pretorianin ]
Hmm... Mi tak wychodzi srednio 1 ksiazka tygodniowo minus pare tygodni kiedy jestem w stanie malo trzezwym czyli gdzies tak okolo 50 ksiazek rocznie, ale zaznaczam, ze niektore ksiazki czytam po pare razy (np. Pratchetta, Tolkiena). A czytam glownie fantasy i historyczne, ale zdarza sie i "normalna" ksiazka. Pozdrufka FreshMeat
LooZ^ [ be free like a bird ]
Hm... Duzo jednak trudno powiedziec... Czytam ile sie da i wszystko co mi wpadnie w rece... W sumie bedzie z 30 ksiazek...
FreshMeat [ Pretorianin ]
...aaa i zapomnialem dodac, ze rzadko kiedy pozyczam ksiazki, wiekszosc kupuje, ale ogolnie to w domu mam szafe zawalona ksiazkami (moja mama chyba jest uzalezniona od ksiazek ;-)) i jak mi brakuje pieniedzy na jakas pozycje to przewaznie cos wyszukuje w rzeczonej szafie. Pozdrufka FreshMeat
Kencik [ Konsul ]
Ja czytam gdzieś z 12 książek rocznie z tego z 5 jest lektur. Czytam tylko fantastyke a najlepiej ze świata forgoten realms i tolkiena
Alvarez [ missing link ]
Ja czytam w zasadzie tylko w pracy. Od polowy stycznia tego roku przeczytalem kolo 70 ksiazek. :) Glownie fantastyke bo na czyms "ciezszym" trudno sie skupic kiedy caly czas czlowiekowi przeszkadzaja. :)
Father Michael [ Padre ]
A ja zawsze mialem takie chore marzenie odnosnie ksiazek. Wpasc do ksiegarni z kartonem i kupic kilkadziesiat tytulow :))
Kencik [ Konsul ]
No może troszke przesadziłem, bo rocznie wychodzi mi gdzies tak 10 książek ponad obowiązkowych
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
ja pożyczam głównie z bibliotek i czytam dużo na rok - nie wiem ile średnio wypada na ogół podczas wakacji czytam 1-2 na tydzień (licząc książki po ok. 500 str) podczas roku akademickiego (czy szkolnego) mniej, powiedzmy 1 na 2 tygodnie czytam wszystko, ale szczególnie lubi klasykę i fantastykę oraz litereaturę społeczno-obyczajową (np: Archer)
Satoru [ Child of the Damned ]
Uhm ja chyba pracuje na srednią:) Nie umiem żyć bez ksiazek, teraz w wakacje, czytam jedna książke na dzien, gora na dwa dni. Czytam odkąd sie nauczylam (ok 3 latka), ciągle i ile wlezie. Gustuję w kryminałach, sensacjach, thrillerach medycznych!
QQQ [ Konsul ]
Hmmm - widac ze młode pokolenie ;-) ja czytam srednio ok 10 ksiazek miesiecznie - czyli pewnie ponad 100 rocznie ale fakt ze nowe ksiazki sa cholernie drogie i nie kazdego stac - pamietajcie jednak ze istnieje cos takiego jak biblioteki - mozna tez zassac ksiazki z sieci - wprawdzie czytanie z kompa to nie to co prawdziwa kiazka ale przynajmniej jest gratis ;-)
QQQ [ Konsul ]
Hmmm - widac ze młode pokolenie ;-) ja czytam srednio ok 10 ksiazek miesiecznie - czyli pewnie ponad 100 rocznie ale fakt ze nowe ksiazki sa cholernie drogie i nie kazdego stac - pamietajcie jednak ze istnieje cos takiego jak biblioteki - mozna tez zassac ksiazki z sieci - wprawdzie czytanie z kompa to nie to co prawdziwa kiazka ale przynajmniej jest gratis ;-)
Michmax [ ------ ]
W tym roku przeczytałem książkę Wołoszańskiego, nie pamiętam tytułu, a obecnie czytam Zaginioną Fortunę Carów (ma 550stron, a ja jestem koło 200)
Deser [ neurodeser ]
Około 1 -2 na tydzień ale dużo to powtórki. Brak kasy na nowe a do biblioteki sporadycznie latam.
Beren [ Senator ]
Trudno powiedziec, ale mysle, ze tak z 70 rocznie sie uzbiera... z tym, ze niektore czytam co rok :)
Michmax [ ------ ]
Deser--> jak Ty znajdujesz czas? Ja chodzę spać o 4 a nie mam czasu żeby czytać
davis [ ]
Czytam 1-2 książki tygodniowo. W porywach nawet 3 :) Zaopatruję się głównie w bibliotekach ale gdy mi na jakiejś książce zależy to kupuję (bo mnie cieszy gdy stoi na półce). Ostatnio zacząłem czytać na kompie bo w bibliotekach już nie mam z czego wybierać. Czytam sf, biografie, klasykę.
Jarmira [ Pretorianin ]
Shadowmage=> czytasz 2 razy szybciej niz ja , wstyd się przyznać , wynika to pewnie z faktu ,iż czytam troszke mniej niz ty. Ja czytam średnio 4- 5 książek na mies. , czasami 2 jak nadchodzi zły czas w moim zyciu . Biore pod uwage fakt ,iż większości z was nie ma tak dobrz jak ja , szkoła chyba nie daje tak popalic jak szef , ciekawi mnie skąd bierzecie tyle czasu na tę czynność , do tego jeszcze jesteście aktywni na forum , jestem pełna podziwu , chba musze nad sobą popracować. Czytam często literature związaną z daną nauką dziedziny , zazwyczaj jest to socjologia , troszke mniej psychologia , medycyna , filozofia , mało fantastyki , troszke ksiązek bardziej znanych , widać presjia społeczestwa na mnie oddziałuje:))) Pozatym troszke informacji zasięgam w internecie , czasopis. , ale to już tak poa tematem. Jeżeli chcecie ściągnąc sobie jakieś książki wejdzcie na strone www. bookswarez.com , dominuje tam fantastyka .
Jarmira [ Pretorianin ]
Shadowmage=> czytasz 2 razy szybciej niz ja , wstyd się przyznać , wynika to pewnie z faktu ,iż czytam troszke mniej niz ty. Ja czytam średnio 4- 5 książek na mies. , czasami 2 jak nadchodzi zły czas w moim zyciu . Biore pod uwage fakt ,iż większości z was nie ma tak dobrz jak ja , szkoła chyba nie daje tak popalic jak szef , ciekawi mnie skąd bierzecie tyle czasu na tę czynność , do tego jeszcze jesteście aktywni na forum , jestem pełna podziwu , chba musze nad sobą popracować. Czytam często literature związaną z daną nauką dziedziny , zazwyczaj jest to socjologia , troszke mniej psychologia , medycyna , filozofia , mało fantastyki , troszke ksiązek bardziej znanych , widać presjia społeczestwa na mnie oddziałuje:))) Pozatym troszke informacji zasięgam w internecie , czasopis. , ale to już tak poa tematem. Jeżeli chcecie ściągnąc sobie jakieś książki wejdzcie na strone www. bookswarez.com , dominuje tam fantastyka .
Arczens [ Legend ]
Strasznie trudno to policzyć jednego dnia przeczytam dwie książki, a potem przez tydzień nic, ale myśle że tak średio to około 5/miesiąc także 50-70 bym napisał oczywiście jak mam na nie kase bo nie przepadam za pozyczonymi książkami (nie wiem czemu )
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
davis i inni ja jestem posiadaczem tego cudownego wynalazku jakim jest internet od jakiś 2 miesięcy i nie wiem, skąd można sobie zciągnąć książeczki do czytania na kompie (domyślam się, że niekoniecznie legalnie) tak więc gdyby ktoś mógłby być tak miły i podać jakąś sugestię, skąd mam zacząć poszukiwania książek (może link do jakiejś strony?) to byłbym dozgonnie wdzięczny
Druss [ Ex-Moderator ]
Ja czytam około 50-60 nowych powieści w ciągu roku. Licząc "niesmiertelne przeboje" , do których często powracam to wyjdzie około 200 pozycji :) Szkoda ,że ankieterzy mnie nie spotkali.
Deser [ neurodeser ]
Michmax - czytaj bo lubisz :) Znajdziesz czas albo bedziesz czytał w różnych dziwnych sytuacjach :P
Piotr - Tolkien [ Konsul ]
Jarmira już udzielił(a) odpowiedzi na moje pytanie - dziękuję ślicznie a tak a propos - Jarmiro, ja też czytam bardzo wolno, jakieś 40 - 40parę stron na godzinę, ponieważ czytając zastanawiam się nad fabułą, rozmyślam nad różnymi rzeczami z nią związanymi i tak czas upływa ....... ale z drugiej strony mogę poszczycić się tym, że rzadko który autor umie mnie zaskoczyć :-)
AK [ Senator ]
No tak, młodość... :) Też kiedyś czytałem po 3 tygodniowo, nawet w zeszłym roku to w sumie ze 20, ale brak mi coś ostatnio czegoś nowego, oryginalnego, a przy tym żywego i zajmującego - jak Zajdel. Wciąż zdarza mi się że jak się nazbiera, to siedzę całymi dniami przez parę tygodni i tylko czytam, ale znalazłem coś lepszego do roboty - piszę własne ! Bardziej zabawne i zajmujące (zabawne nie w sensie humorystycznym), a i kształcące. Łatwiej mi docenić innych pisarzy i wybaczyć błędy... Ale widziałem kilka numerów Akcentu i Fenixa i mimo wszystko to nie jest sport dla wszystkich...
Mac [ Sentinel of VARN ]
Ja czytam 30-50 stron rocznie, głównie fantasy i s-f, ale czasem zdarzy się jakiś kryminał. Mój rekord to przeczytanie "Ścieżki Sztyletów" Roberta Jordana w jeden dzień (ok. 700 stron).
Mac [ Sentinel of VARN ]
ale napisałem:/ oczywście czytam 30-50 książek a nie stron:D
massca [ ]
AK - no wlasnie. przydalo by sie jakies rzetelne miejsce rekomendacji dobrej literatury na sieci. wchodze czasami do ksiegarni i nie wiem co wziac do reki. moze ktos zna jakas dobra strone z recenzjami i wypowiedziami czytelnikow ?
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
nie potrafię policzyć, ale dużo, a jednak mniej, niż bym chciała niestety doba ma tylko 24 h
Kłosiu [ Senator ]
Czy to, ze przeczytalem w zeszle wakacje 6 razy pod rzad "Gre w klasy" Cortazara liczy si jako jedna ksiazka czy 6? ;-) A tak na powanie, czytam 3-4 ksiazki miesiecznie (nie jest to wiele, wiem) co daje jakies 40-50 ksiazek rocznie.
Deser [ neurodeser ]
massca - popieram :) Dawajcie te strony :))))
Regis [ ]
Przylaczam sie do pytania massc-i (jak to sie odmienia ? :) ), maski (mam nadzieje ze to Cie nie obraza) - znacie takie strony ?
LooZ^ [ be free like a bird ]
Father Michael : Ja mam tak chore (?) marzenie :) No moze podobne ;) Otoz chce oszczedzic ok. 1000 zl po czym zamowic w merlin.pl wszystkie ksiazki z listy ktora zrobilem sobie jakis czas temu :)) Mam nadzieje ze kiedys mi sie uda :)
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Ktosiu ::: pobiłeś mnie! Ja przeczytałam Grę... tylko 4 razy... :(((
Kłosiu [ Senator ]
I had a dream... ;)
Kłosiu [ Senator ]
To powyzej bylo do Looza... luzno powiazane z jego postem ;-) Vilya --> no tak, ale ja przez cale wakacje nic innego nie czytalem :-) Doszlo do tego ze spore fragmenty znalem na pamiec... Chcialbym znalezc teraz ksiazke, ktora zafascynowalaby mnie w podobnym stopniu :-)
Caleb [ The Evil That Men Do ]
Ja czytam 20-30 ksiazek rocznie. Najbardziej lubie horrory (Masterton, Barker, King), kryminały (Ludlum, Clancy), sf (Wolski, Dick, Ziemkiewicz), poza tym czytam biografie moich ulubionych kapel.
Deser [ neurodeser ]
Kłosiu - John Fowles "Mag" :) Jak mnie to świństwo wciągnęło :) Chyba właśnie piąty raz kończę :)))
abu [ Senator ]
moze mi ktos napisac na maila naprawde ciekawą ksiazke? najlepszą jaka przeczytalicie... bardzo prosze... [mail na ksywce :)]
Vilya [ Wilczyca Stepowa ]
Deser ::: popieram, Mag to rzeczywiście wciągające cholerstwo.
Kłosiu [ Senator ]
Vilya, Deser --> nie znam... Trzeba sie bedzie zainteresowac. Co to za rodzaj?
massca [ ]
mozna tu zajrzec - od portalu gazety zaczalem - ale nie wiem jaka jest tego jakość
makaroniarz [ Legionista ]
Ja czytam koło 10 rocznie...ale to i tak za mało zawsze mam ochętę czytać więcej ale nigdy czasu nie ma...
Deser [ neurodeser ]
Kłosiu - nie jestem w stanie odpowiedzieć :) A słowo "postmodernizm" mnie brzydzi :)))) Masz więc cytat z tylnej okładki :) "Na zapomnianej greckiej wyspie młody nauczyciel ekskluzywnej szkoły - Nicolas Urfe - staje wobec tajemniczych zdarzeń i magicznych sztuk, które mają go zniewolić i pozwolic na poznanie istoty kobiecości. Jego mozliwości pojmowania okazują sie jednak ograniczone..." Tylko się tym nie sugeruj :))))) Wyrób sobie wlasne zdanie. Moje jest takie, że każdemu kto nie czytał polecam jako wciągającą lekturę.
Jarmira [ Pretorianin ]
Piotr-Tolkien=> prosz bardzo :))))) ps. jestem kobietą:))) Zapomniałam jeszcz o biografi. , dziennikach , pamiętnikach , w sumie tez to lubie . Mógłby ktos wyliczyć jaka jest średnia na tym forum , chyba jesteśmy nieco powyzej od średniej krajowej , czyzby sama śmietanka czytelnik. , ludzie raczej mało czasu spędzają przy książ. ,a tu takie fenomeny:)))
prondek [ Pretorianin ]
jak dorwe duzo dobrego fantasy(forgotten ravenloft ra salvadore) to potrafie przeczytac naprawde duzo a jak nie to prawie nic
Gryffin [ Entil'Zha ]
No cóż, w starych dobrych czasach (na studiach) potrafiłem przeczytać do 200-300 książek rocznie. Teraz niestety średnia mi trochę spadła, ale i tak czytam do 200.
Gambit [ le Diable Blanc ]
Ja czytam od 5 do 7 miesięcznie, co daje 60 - 84 rocznie. Czasem jak książka jest lekka, to zdarza się dwie dziennie (ostatnio na działce 4 książki w 2 dni). Głównie fantastyka i horror albo thrillery medyczne (Cook), ale czasem coś poważniejszego się trafi. Ostatnio "Anus Mundi".
Styks [ Konsul ]
czytam 10-12 ksiazek miesiecznie czyli okolo 100-120 rocznie.... czasem czytam po dwie naraz ...
Gambit [ le Diable Blanc ]
Gryffin --> Heh...też tak miałem, ale ostatnio mam czas na czytanie tylko wieczorem i w autobusie. Ale myślę, że zdołałbym wyrobić 100-150 rocznie, gdybym miał stały dopływ (chyba, że można też liczyć książki, które już się czytało, to obecnie mam wynik około 130 per year)
garrett [ realny nie realny ]
czasami 8 miesięcznie czasami 1, jak mam nastrój i ochotę. W kolejce do czytania mam z 25 książek
matchaus [ Legend ]
Jak słyszę taki temat to od razu przypomina mi sie ten stary dowcip z księgarnią i czytaniem książek... :))) (kolega pisze, ja czytam :)))) A zupełnie serio, to czytam średnio 1 książkę na miesiąc. Pragnąłbym więcej, ale brak warunków (zarówno finansowych, jak i "klimatycznych" - ile można przeczytać w WC, lub autobusach :) nie pozwala mi na to...
Attyla [ Legend ]
Statystyki, statystyki... Co to ma za znaczenie ile? Nie jest aby wazniejsze co czytamy? Osobiscie zna dziewczyne, ktora wali po 2 ksiazki tygodniowo. Tyle, ze te ksiazki to harlequinopodobne badziewie. poza tym zwroccie uwage na to, jakie rozbierznosci istnieja w objetosci tych czytanych ksiazek. Jezeli dolozyc do tego jeszcze ciezar gatunkowy, to wierzcie mi, ze wcale niezlym wynikiem byloby przeczytanie jednej ksiazki na kilka miesiecy. Z tego wiec punktu widzenia licytowanie sie ile kto ksiazek przeczytal nie ma zadnego sensu. Mysle wiec, ze powinnismy raczej wyspowiadac sie na temat tego CO a nie IlE czytamy. Np. ilosciowo (tzn w ilosci ksiazek) ja czytam bardzo niewiele - 10-20 rocznie. Tyle, ze tym co ostatnio przeczytalem (nie wiem, czy nie od poczatku roku) byla Historia filozofii zachodu Bertranda, Paideia, Dramaty Shakespearego, Karolingowie, Dzieje Rzymu i Dzieje Rzymskie. Sek w tym, ze kazda z tych pozycji (poza Marcellinusa I tomem Dziejow Rzymskich) ma pewnie ponad 2000 stron a i tematyka do najprostrzych nie nalezy. Nie mam co prawda powodu narzekac, bo te ksiazki (moze za wyjatkiem Dziejow Rzymu- ktore napisane sa jezykiem suchym - niemal zechnicznym) sa dobrym kawalkiem soczystej literatury, ale sami chyba przyznacie, ze nie ma tu sensu gadac o ilosci. Zreszta odnoszac sie do posta inicjujacego, sadze, ze ludzi w pewnym wieku przerzucaja sie na literature coraz ciezsza gatunkowo. I sadze, ze w tym kierunku powinna byc robiona ta "ankieta".
Earina [ Konsul ]
Miesięcznie wypożyczam około 30-tu książek z bibliotek (ale dla całej rodziny, sama nie mam już czasu czytać je wszystkie - chociaż jeszcze parę lat temu) do tego dochodzą te, które kupuję (nałóg, wiem) i starzy przyjaciele, do których z radością powracam( należę do osób, które potrafią przeczytać książkę tysiąc razy, jeśli oczywiście jest tego warta, natomiast pierwsze czytanie to bieg przez płotki ramię w ramię z ciekawością, co będzie za następnym zakrętem; dopiero kiedy skończę i uznam, że mi się podobało, czytam po raz drugi, uważnie, wychwytując niuanse) Wychodzi około 250 rocznie, przy czym nie pytajcie, jak znajduję na to czas nie zaniedbując pracy, rodziny, obowiązków i innych niż lektura rozrywek :)))))) To chyba genetyczne, bo zarówno moi rodzice jak i siostra też czytają w każdej wolnej chwili. A co? Kiedyś wszystko, obecnie przede wszystkim fantastykę i sensację, tzw. modne lektury - żeby wiedzieć, o czym ludzie rozmawiają i móc wyrobić sobie własne zdanie na ich temat, czasem romanse i tzw. babską literaturę (przyznaję się :))) i pozycje polecone mi przez znajomych
Szef Nazguli [ Zygfryd Czarny Kapturek ]
4,troche słaby wynik,ale moi rodzice rocznie 20-30
Father Michael [ Padre ]
LooZ^ -> wlasnie o cos takiego mi chodzi. No ale jak juz bedziesz mial ten 1000 to ciezko bedzie go wydac na ksiazki. A tak w ogole to polecam Ci ksiegarnie Vivid. Kazda ksiazka ma obnizona cena, a czasami trafisz i na 15-zlotowa obnizke!!! I to nie zadnych kitow, ale fajnych ksiazek.
Piotrasq [ Seledynowy Słonik ]
Attyla ---> nie popisuj sie :))) Ja za mlodu, kiedy nie mialem jeszcze komputera, czytalem ok. 200 ksiazek rocznie. Oczywiscie glownie fantastyka i horrory. Teraz pomalu zjezdzam do poziomu 1 ksiazka na miesiac, nad czym bardzo ubolewam, ale niestety komputer i gry wygrywaja. Musialem z czegos zrezygnowac., bo czasu brak... Wiec zrezygnowalem z tv i ksiazek.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
hmm... odpowiem w ten sposob, ja boje sie ksiegarni, kazdej bez wyjatku. powod jest prosty, potem jem na sniadanie suche bulki... a ksiazki zaczynam trzymac, w kuchni, lazience, na strychu i w piwnicy...
Beren [ Senator ]
Attyla - to Ty nie czytasz ksiazek po to, zeby przeczytac jak najwiecej ?? eee tam ;P
Jan Radomski [ Konsul ]
mi sie nie chce liczyc, ale forum ma srednia chyba ponad 25 ? Ciekawe czy ktos napiszę, że w ogóle nie czyta :)
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Czytam okolo 20 rocznie, ale moje prawdziwe czytanie zaczelo sie dopiero 3 lata wiec dopiero sie rozkrecam. Czytam przede wszystkim teraz thrillery medyczne Robina Cook'a (a jest tego troche), ale czytam tez troche sensacji (ktora zaczyna mnie nudzic) i fantastyki (nie fantasy).
Skater [ Pretorianin ]
Od poczatku roku ... 10. Średnio ok. 20 na rok!
Zeus [ Pretorianin ]
Nikt się nie przyzna, że nie czyta ;) Ja też skłamię :)) Czytam 3-4 książki na miesiąc i z reguły jest to jedna sensacja (np. Crichton, Clancy czy Grisham), jedna fantastyka (ostatnio Tolkien, wcześniej Card, Norton, Zajdel i zbiory opowiadań różnych autorów), jedna pozycja z biblioteczki żony (Marquez, Hłasko, Huelle), często sięgam po klasykę (ostatnio Chłopów czytałem i to wszyskie 4 tomy :), wcześniej był Orwell, a teraz kusi mnie "Mistrz i Małgorzata" Bułhakowa. Jak sobie przypomnę ile czytałem w wieku 10-15 lat, to sam nie wierzę ... 1-2 ksiązki dziennie to był standard :) Naprawdę. A potem zapisałem się na kółko komputerowe (Timex 2048 i Amstrad-Schneider CPC464) i nowy nałóg powoli wygrywał ze starym ...
^quqoch^ [ Paweł Romanowicz ]
Moja srednia bedzie podobna do Drak`kana, z tym, ze on wybije sie do 70, srednio czyta 30, a ja mam srednia ok. 60. W ostatnich dwoch tygodniach przeczytalem : -"Lolita" Nabokova (czytalem 5 dni) -Mini wyklady o maxi sprawach Kolakowskiego, wszystkie trzy tomy (tez ok. 5 dni) -Myszy i ludzie Stainbecka (dostalem dzis o 9, o 13 skonczylem :-) Wczesniej pochlonalem Braci Karamazow, ale to czytalem kilka miesiecy, jakos pochlanac mnie nie moglo.