Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Żarty z Metra
Zastanówmy się przez chwilę, jakie wyróżniamy rodzaje słabych dowcipów? Na pewno mogą być to żarty czerstwe, betoniaste, czasami z taaaaaką brodą. Życie nauczyło mnie jednak jeszcze czegoś. To zupełnie oddzielna kategoria, tzw. żarty z Metra.
Szary poranek w Warszawie, ludzie w pośpiechu udają się do pracy/szkoły. Oczywiście po drodze muszą przedzierać się przez stada zdziczałych roznosicieli ulotek, by... w końcu przejść obok dziewczyny/chłopaka rozdających Metro. Gazeta w końcu bezpłatna, można w sumie wziąć i poczytać w (nota bene) metrze/tramwaju/autobusie. O proszę, są nawet dowcipy! Wspaniale, nie ma to jak poprawa humoru na początek dnia! Nic bardziej mylnego. Żarty z Metra to poziom żenady nieosiągalny dla innych kategorii - określenie "czerstwa buła" przy "żarcie z Metra" brzmi tak naprawdę jak komplement. Po przeczytaniu tego "czegoś" moja reakcja wygląda mniej więcej tak - minuta ciszy, połączona z konsternacją i zażenowaniem. W końcu udaje mi się wybuchnąć nerwowym śmiechem - KTO TO KU*** WYMYŚLIŁ? Niestety, humor na cały dzień został już popsuty... ;)
Co mnie skłoniło do założenia tego tematu? Nie inaczej, dzisiejsze wydanie Metra i chyba najbardziej żenujący dowcip jaki się w nim dotychczas ukazał. Dramat. Ostrzegam, przeżycia mogą być traumatyczne:
Na wyrzutni stoi rakieta gotowa do lotu w kosmos. Podchodzi do niej staruszka i pyta:
- Panie kosmonauto, gdzie pan leci?
- Lecę wysoko w górę, babciu. - Do nieba?
- Tak, do nieba.
- A może mnie pan ze sobą zabrać?
- Babciu, do nieba wam jeszcze za wcześnie, zostańcie lepiej na ziemi.
- Nie mogę. Dziś na spowiedzi ksiądz powiedział mi: "Oj, Aniela, Aniela! Za te twoje grzechy niedługo przyjdą po ciebie diabły i zabiorą cię do piekła". No to ja chcę uciec przed nimi do nieba!
Dowód:
Znalezione w mailu, OK. Ale kto dopuścił do druku takiego gniota?
Mimo wszystko popłakałem się dziś ze śmiechu, gdy zobaczyłem miny znajomych po przeczytaniu im tego... mhmhmh... żartu :D
pecet007 [ - ]
Zauważ że Metro jest skierowane praktycznie dla każdego odbiorcy, dlatego tam są raczej żarty "bezpieczne" bez żadnych odwołań do seksu, żydów, masanów, polityków ;]
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Był gorszy, o przebitej oponie. Nikt nawet nie wiedział o co w nim chodzi. Niestety nie pamiętam. :)
techi [ All Hail Lelouch! ]
Faktycznie żenua, ale w Szczecinie czasami żarty były znośne;D
wysia [ Senator ]
Regis [ ]
Ale beton
Kompo [ Legend ]
pecet007 - > ale odwołanie do bezmyślnego słuchania księży jednak się znalazło.
mons [ Samuraj ]
o ku*va!
noname89 [ Bez Imienia ]
Buahahahaha, a to dobre! To najlepszy dowcip jaki słyszałem :D
żartuję oczywiście, tak naprawdę jest trochę denny, wręcz okropnie denny, w sumie to jest beznadziejny ;)
coolerek-89 [ aka Cooler ]
Dobre, dobre , masz więcej ?? :P
Vaisefoder [ Konsul ]
Żarcik kosmonaucik. :)
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Właściwie, to można by stworzyć tu wątek cykliczny i wklejać co jakiś czas te najbardziej żenujące ;]
Dobre, dobre , masz więcej ?? :P
Zasadniczo w linku z [1] reszta też jest wybitna żenująca :)
No ale mam jeszcze taki, sprzed kliku dni:
Idzie pewien szachista z żoną po pustyni, mąż siedzi na wielbłądzie, a żona dźwiga za nim toboły. Maszerują tak dobre dwa tygodnie i w pewnej chwili mąż mówi do żony:
- Żono ty moja, idź do domu i przynieś mi linijkę i ołówek.
- Ależ mężu... Po co ci to? Do domu jest dwa tygodnie drogi.
- Nie dyskutuj ze mną. Idź do domu po to, o co prosiłem.
Żona posłusznie powędrowała do domu, a po czterech tygodniach w końcu wróciła do męża i mówi:
- Tu masz, mężu mój, ołówek i linijkę, o które mnie prosiłeś.
- Dobrze, a teraz, żono moja, narysuj mi na plecach szachownicę.
- Szachownicę? Ale po co?
- Nie dyskutuj, tylko rysuj.
Żona posłusznie narysowała na jego plecach szachownicę i mąż powiedział:
- Bardzo dobrze. A teraz podrap mnie w B7.
Vader [ Legend ]
Buahahahahah ten dowcip rządzi :D:D:D:D:D
Api15 [ dziwny człowiek... ]
O Boże, kto takie coś wymyśla?
Harrvan [ Lucky Strike ]
TO teraz bedziemy dodawac tutaj betoniaste zarty ? moge dodac swoj moge ?
Vegetan [ Senator ]
Pierwszy "żart" przypomina mi opowiastki starej katechetki do pierwszoklasistów.
Drugi...no comments.
Wiewiórk [ Legend ]
Scatterhead [ łapaj dzień ]
drugi mnie kompletnie rozbawił, tylko do dzisiaj nie doszedłem dlaczego, a pierwszy: OMG
Kompo [ Legend ]
Przypomniałem sobie jeden. Nie wiem czy dosłownie go napiszę, ale sens pozostanie.
Matematyk ze swoją dziewczyną matematyczką siedzi na wzgórzu i oglądają piękny wschód słońca. Jest romantycznie, zerkają przelotnie na siebie co chwila, aż w końcu matematyk mówi kusząco:
- Myślisz o tym co ja?
- Taaak - odpowiada dziewczyna matematyczka
- I ile ci wyszło?
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Kompo =>
O ile się nie mylę, ten "żart" również ukazał się kiedyś w Metrze.
Harravan=>
Jedziesz. Jak żenada, to już na całego ;]
mycha921=>
Mówisz, masz
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5813226
mycha921 [ Invisible ]
teraz by tu się przydał marcin36, on keidys takeigo betona wrzucił
wysia [ Senator ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5813226
Kompo [ Legend ]
Czesiek - > tak, tak, Metro u mnie codziennie śmiga z ławki do ławki w klasie podczas nudnych lekcji, więc zapamiętałem.
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Woła Batman do Robina
- Robin, wsiadaj!
wishram [ lets dance ]
wysia dzięki za przypomnienia - leżę
zbm [ Staly bywalec ]
OMFG umarłem. metr mułu:)
Harrvan [ Lucky Strike ]
Kawal I
Robila babka na drutach, przejechal tramwaj i spadla
Kawal II
Siedza dwa golebie na wiezy i gruchaja
Kawal III
Idzie Lepper i mysli
Kawal IV
Poszla baba do lekarza a lekarz w IRlandii
Kawal V
Gral organista w kosciole sie pomylil zrazu i zostal fujara
50 m Betoni i 300 km zenady
piecupiecu [ Konsul ]
mur beton kawał
Od kiedy rzołnież może używać broni?
Od wtedy gdy Bronia ma powyrzej 16 lat.
siedzą dwa gołębie na dachu jeden grucha drugi jabłko.
siedzi koleś i wygląda jak zza okna
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Pierwszy jest beznadziejny, ale ten o szachownicy całkiem OK. ;) Ja kiedyś przeczytałem w jakimś bliżej niezidentyfikowanym periodyku taki dowcip:
Stoją dwie krowy w rzeźni i jedna mówi do drugiej:
- Pierwszy raz?
PC99 [ ]
1)Przychodzi baba do lekarza a tam zamknięte.
2)-Puk!Puk!
-Kto tam?
-Maja
-Jaka Maja?
-Ma ia hii Ma ia huu Ma ia hoo Ma ia haa
3)Co to jest? Małe żółte i kopie?
Kompo [ Legend ]
UVI - > ten dowcip nabiera smaczku jak ta druga krowa odpowie "Nie, k**a, drugi!!". :)
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
piecu ---> To co akurat napisałeś jest śmieszne. Tylko jednak dlatego, w jaki sposób to napisałeś.
rzołnież :O
A co do głównego tematu. No cóż, kawały tam muszą być politycznie poprawne, więc są takie jakie są. Nie trzeba narzekać, tylko poprostu omijać tą rubkryke. Przecież już na pierwszy rzut oka widać, że to zwykły zapychacz rozkładkowy.
Flet [ Fletomen ]
Szedł facet po lodzie i sie załamał.
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
Kompo ----> Aaaa widzisz. Pamięć już nie ta, a szkoda, bo we wrześniu przepisałem ten dowcip z gazety i wyglądał on tak:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5468607 - drugi post.
Igierr [ Isilven ]
w Tele Tygodniu są jeszcze gorsze "dowcipy"
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ten z posta [12] czytałem, sam nie wiedziałem czy płakać, czy się śmiać... Ale czasem jakiś niezły im się trafi, więc aż tak beznadziejnie to nie jest.
Paul12 [ Buja ]
Ten z szachownicą wcale nie taki betoniasty wcale ;p A ten od KMP sami w klasie czytaliśmy. Za to kiedyś w Metrze był naprawdę śmieszny artykuł - wpadki w teleturniejach. Można się było pośmiać.
Najsłabsze ogniwo:
- Zwierze, które mieszka w nosie
- Koza?
- Niestety nie
- No to gil!
- Panie Marku, chodziło o muchy.
- Co robią koty?
- Skakają
- W spodniach i na świadectwie
- Pała!
Z głupoty tych ludzi śmialiśmy się cały dzień :D
Janczes [ You'll never walk alone ]
szachownica powala!!
A Kompo ma racje, tez to słyszałem z odpowiedzia drugiej krowy :>
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Nie od dziś wiadomo, że żarty z "Metra" mogą konkurować z dowcipami z Familiady.
Dawno nie widziałem "Tele Tygodnia" ale ten pewnie też trzyma poziom :)
caramucho [ Konsul ]
<---to z obrazka wysia nie dowcipu!
Igierr [ Isilven ]
z tele tygodnia:
-wiesz synku - mówi tata - za dobre świadectwo kupie ci rower...
- tak tato! taki z głośna trąbką
-...ale już sie rozmyśliłem
budzi sie ślimak, patrzy w prawo i mówi;
-o słońce wschodzi
patrzy w lewo i mówi:
-o słońce zachodzi
Zakochany chłopak mówi do dziewczyny:
-idę do twoich rodziców poprosić o twoją rękę
-nie rób tego! Oni się zgodzą
-Dlaczego jesteś niezadowolona? - pyta mąż żonę.
-przecież co rano przynoszę ci kawę do łózka.Tobie pozostaje ją tylko zemleć
przez małą stacyjkę przejechał nowoczesny pociąg.Podróżny pyta zwiadowcę:
-dokąd on pojechał?
-do europy
-Skąd pan wie?
-bo się u nas zatrzymał
Vader [ Legend ]
Najlepszy dowcip jaki znam, dla jednych betoniasty, dla mnie numer jeden ze wszystkich:
Pani kazała na lekcję przygotować dzieciom historyjki z morałem.
Historyjki mieli dzieciom rodzice opowiedzieć. Następnego dnia dzieci
po kolei opowiadają:
Pierwsza jest Małgosia:
-Moja mamusia i tatuś hodują kury - na mięso. Kiedyś kupiliśmy dużo
piskląt, rodzice już liczyli ile zarobią, ale większość umarła.
- Dobrze Małgosiu, a jaki z tego morał?
- Nie licz pieniędzy z kurczaków zanim nie dorosną. - tak powiedzieli
rodzice.
- Bardzo ładnie.
Następny Mareczek:
-Moi rodzice mają wylęgarnie kurcząt. Kiedyś kury zniosły dużo jaj,
rodzice już liczyli ile zarobią, ale z większości wykluły się koguty.
- Dobrze Mareczku a jaki z tego morał?
- Nie z każdego jajka wylęga się kura - tak powiedzieli rodzice.
- Bardzo ładnie.
No i wreszcie grande finale czyli prymas Jasio (pani łyka valium):
- Łociec to mnie tak pedział: Kiedyś dziadek Staszek w czasie wojny
był cichociemnym. No i zrzucali go na spadochronie nad Polską. Miał
przy sobie tylko mundur, sten'a, sto naboi, nóż i butelkę szkockiej
whisky. 50 metrów nad ziemią zauważył, że leci w środek niemieckiego
garnizonu. Niemcy już go wypatrzyli, więc dziadek Staszek wychlał
całą whisky na raz, żeby się nie stłukła, odpiął spadochron i spadł z
20 metrów w sam środek niemieckiego garnizonu. I tu dawaja!
Pandemonium! Dziadek Staszek pruje ze sten'a! Niemcy walą się na
ziemię jak afgańskie domki! Juchy więcej niż na filmach z gubernatorem
Arnoldem. Z 80-ciu ubił i jak skończyły mu się pestki - wyjął nóż i kosi
niemrów jak Boryna zboże. Na 30-tym klinga poszłaaaa, pozostałych
dziadek zarąbał z buta i uciekł.
W klasie konsternacja. Pani, mimo valium w spazmach, pyta się:
- Śliczna historyjka dziecko, ale jaki morał?
- Też się taty pytałem, a on na to: "Nie w***wiaj dziadka Staszka jak
se popije".
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
[41] => masakra =>
[42] => broda, ale w sumie nie taka betoniasta ;]
[44] => ROTFL, świetne :D
tmk13 [ Konsul ]
Jas mowi do taty:
-Tato! Tato! W szkole wszyscy sie ze mnie smieja, bo dostaje same jedynki!
Na co tata odpowiada:
-Pij, nie pierdol.
pablo397 [ sport addicted ]
co wy chcecie od metro? dzisiaj rano wkurzony bylem na maksa, ale ten kawal mi blyskawicznie humor poprawil:
Przychodzi pijany mąż do domu. Oczywiście ucieszyło to bardzo żonę, która wściekła jak cholera pyta: - Będziesz więcej pił? Mąż siedzi cicho, więc żona powtarza: - Będziesz więcej pił?! Mąż nadal nic nie mówi. - Odpowiedziałbyś w końcu, czy będziesz więcej pił? Na co mąż z wysiłkiem: - Nnnnoo doobraa, naaaleej...
jak bym moich kumpli widzial XD
tmk13---> buahahahahha, zajebiste!!!!!!!!!!!!!!!one
ddza [ WasabiHubert ]
Co mówi dżem jak się go otwiera?
misztel [ +0,10gr! ]
[44] & [22]
AHAHAHAHA
Wiewiórk [ Legend ]
42
rkm_ [ Konsul ]
Żart zaciągniety z pierdółki:
Dawno, dawno temu zły smok porwał księżniczkę. Król ogłosił, że odda pół królestwa i księżniczkę temu, kto pokona smoka. Zgłosiło się trzech śmiałków: Tatar, Polak i Francuz.
Jako pierwszy na wyprawę ruszył Tatar.
Idzie, patrzy a tu mrowisko.
- Nienawidzę mrówek! - rzekł i rozwalił mrowisko.
Idzie dalej, patrzy a tu żeremie.
- Nienawidzę bobrów! - rzekł i rozwalił żeremie.
Szedł dalej, a tu gniazdo orła.
- Ty kanalio! - rzekł do ptaka i zniszczył gniazdo.
Idzie dalej a tu ule.
- Nie cierpię pszczół! - rzekł i rozwalił ule.
W końcu doszedł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł:
- Zginiesz gadzino!
W odpowiedzi smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Tatara.
Następny ruszył Polak. Idzie, patrzy a tu rozwalone mrowisko.
- O, ktoś rozwalił mrowisko - rzekł i poszedł dalej.
Idzie dalej, patrzy a tu zniszczone żeremie.
- O, ktoś zniszczył głupim bobrom domek - rzekł i ruszył dalej.
Natknął się na zniszczone gniazdo orła. Przeszedł obojętnie, tak samo jak później obok zniszczonego ula...
W końcu dotarł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł:
- Zginiesz gadzino!
A smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Polaka.
Poszedł więc Francuz. Najpierw natknął się na zniszczone mrowisko.
Smutno mu się zrobiło, więc poświęcił cały dzień, aby je naprawić. Chciał wyruszyć w dalszą drogę, kiedy nagle usłyszał piskliwy głosik:
- Jestem królową mrówek. Za to, że nam pomogłeś, otrzymasz ode mnie czarodziejski gwizdek. Jak będziesz potrzebował pomocy, to zagwiżdż, a przybędziemy.
Idzie dalej, a tu zniszczone żeremie.
Wobec takiego widoku nie mógł przejść obojętnie, więc odbudował bobrom mieszkanie.
Już wyruszał w dalszą drogę, kiedy stanął przed nim stary bóbr.
- Jestem królem bobrów. Za to, że nam pomogłeś, otrzymasz ode mnie magiczny telefon. Będziesz potrzebował pomocy, to zadzwoń, a natychmiast przybędziemy.
Zadowolony Francuz idzie dalej, patrzy a tu całkowicie zdemolowane gniazdo orła.
Pomógł mu je naprawić, a ten w podzięce dał mu róg.
- Jak będziesz potrzebował pomocy zadmij, a przybędę.
To samo z pszczołami, które o dziwo też dały mu róg...
W końcu dotarł do smoka. Stanął naprzeciwko niego i rzekł:
- Zginiesz gadzino!
A smok mlasnął, beknął, zionął ogniem i zabił Francuza.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6475917&N=1
misztel [ +0,10gr! ]
Idzie zebra z pingwinem do fotografa:
fotograf: kolorowe czy czarno biale?
pingwin: a zajebac ci?
ddza [ WasabiHubert ]
Ten z pierdółki rządzi.
hopkins [ Zaczarowany ]
Zona poprosila meza informatyka by ten poszedl na zakupy:
- Sluchaj, kup parowki, a jak beda jajka to kup 5.
Maz idzie do sklepu i mowi:
- Dziendobry, sa jajka?
- Tak
- To poprosze 5 parowek
Nie umiem opowiadac ;)
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
No to się nam ciekawy wątek zrobił
<=[50]
ZbyszeQ [ D80 User ]
niektórych śmieszy... innych nie....
krzynier [ Senator ]
Co się stanie gdy zadzwonimy na 799?
Przyjedzie policja na wstecznym
QrKo_ [ ]
[42]
<---
Dobry jest z Wujkiem Staszkiem Mistrzem Cietej Riposty :)
No i tekst z basha:
- Jak szef nie zmieni zdania to bede musial wypierdalac z roboty ;/
- A co powiedzial?
- Zebym wypierdalal z roboty.
gregol [ Junior ]
Co do tematu..
to fakt, dziś między mną a moją dziewczyną powstał ten sam temat gdy wspomniała, że dostała Metro. Powiedziałem, że musze przeczytać dowcipy.. Jako, że wiem, że w Metro ma dość specyficzne poczucie humoru, byłem przygotowany na najgorsze ;)
i przeczytałem..
i zastygłem...
"dowcip" o babci wymiata.
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
ZbyszeQ --> mogę cię od tej pory nazywać GOLOWYM DREWNEM? Możesz nawet taki stopien sobie zrobic.
Taikun44 [ NDSL ]
<< [42]
*..::Michael::..* [ Senator ]
Pływa rekin wokół żółwia i odgryzł mu nogę, a żółw na to:
- Bardzo k**wa śmieszne...
Stare ale jare. ^^
Necromancer [ Generaďż˝ ]
Dziś też zdębiałem, jak przeczytałem ten "dowcip". Myślałem, że może czegoś nie zrozumiałem, ale widzę, że nie tylko ja nie kapuje ocb. :)
Muszę jednak powiedzieć, że dowcipy z Metra są generalnie całkiem niezłe jak na gazetę. :)
Reavek [ Tukan ]
[50] - wymiata :D
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Dzisiaj przeczytałem z jakiegoś kwietniowego metra:
Przychodzi mąż pijany do domu, i żona się go pyta:
- gdzie byłeś?!?
- u kumpla, w szachy graliśmy.
- ale śmierdzisz wódką!
- a co? mam szachami śmierdzieć??
ZbyszeQ [ D80 User ]
MaZZeo ---> możesz.... ale i tak będę miał w to w dupie ...
nie trafia do ciebie ten dowcip...? wystarczyło napisać że nie śmieszne....a te swoje komentarze to sobie możesz wsadzić....
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Ja Wam powiem, to już się stało niemalże moim hobby.
Jakie czerstwiaki przyniesie jutrzejsze (właściwie już dzisiejsze) wydanie Metra? - czekam z niecierpliwością. Ach ten dreszczyk emocji ;]
Znalazłem w archiwum kolejny=>
Rozmawiają dzieci w przedszkolu: - Mój tata jest pilotem - chwali się jeden. - A mój tata pilotem włącza telewizor - replikuje drugi.
OMFG
Kubcys [ Virtual Tuner ]
ehh osoby ktore daja do druku takie "dowcipy" powinny wylatywac odrazu z roboty xD
blood [ Killing Is My Business ]
To jeszcze nic :) W moim mieście wydawany jest Tygodnik Ostrołecki. Na ostatniej stronie możemy przeczytać dowcipy, oraz rubrykę "Dylematy Agaty", w której pewna redakcyjna pani odpowiada na pytania i pomaga rozwiązywać problemy. Częstym zjawiskiem jest drukowanie listów opisujących seksualne dylematy napalonych, niepełnoletnich dziewczynek, czy też takie przypadki jak onanizacja ogórkiem. Generalnie polecam :)
gregol [ Junior ]
no to prosze, dzisiejsze ->
zostawie bez komentarza..
Matt [ I Am The Night ]
hehe, ogolnie beton, ale ten z owcami z [68] mnie rozwalil :D
Rozner99 [ Patrz na mnie suko ]
Jaś (10 lat) -- mamo dlaczego nie ma obiadu?
Mama - synku, THIS IS SPARTA!
Buhahaha, ale beton
kiowas [ Legend ]
VAder ---niezły :)
rkm ---> zarządziłeś tym dowcipem ;)))))))))
ddza [ WasabiHubert ]
omG :D te kawały z "Metra" mnie rozpie*dalają :D
Łyczek [ Legend ]
Kawały z metra są żałosne.
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
[68]
ROTFL, trudno wskazać nawet, który jest najbardziej żałosny. Chociaż te owce w sumie nienajgorsze ;d
mooris [ Konsul ]
Mnie zawsze dobijał ten:
Idzie gołąb przez most, nie ma obydwu nóg, a szczególnie prawej..
$heyk [ Master Chief ]
Lecą dwa bociany, jeden biały, drugi szybciej.
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
ROTFL, dzisiejszy żart z Metra zniszczył mnie doszczętnie. Myślałem, że większsego betonu od dowcipu o babci nie da się wymyślić. Myliłem się...
Telefon w sklepie komputerowym.
-Przepraszam bardzo, czy macie aktualnie w sprzedaży dyski "C"? Właśnie mi padł i chciałem kupić nowy.
OMFG
PS. Co ciekawe byłem dziś świadkiem takiej oto rozmowy. Stoi dwóch kolesi, z Metrem oczywiście: "Hehe, śmieszna to może być reakcja ludzi, którzy przeczytają ten <zniżony głoś> żart" :D
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Mnie rozwalił ten z eskimosem ;)
wishram [ lets dance ]
Od jakiegoś czasu poziom żartów w Metrze jakby troszkę się podnosi :D
Do sklepu wpada McGyver:
- Potrzebuje szybko kompletu kluczy nasadowych!
- Ale nie ma.
- A co jest?
- No... keczup...
- Może być!
Vaerin [ I liek Mudkipz ]
Post [42] mnie kompletnie rozwalił
Drozdi [ Żunior ]
Idzie dres z buldogiem przez miasto. W pewnej chwili zobaczyli ogłoszenie o wyścigu psów i wysokiej wygranej. Na to buldog do dresa:
-chce wziąść udział, chce wziąść udział!
No to poszli na stadion. Przygotowania do wyścigu już sie skończyły i psy wystartowały. Pierwsze okrążenie: wszystkie psy przebiegły, tylko buldog na końcu. Dres sie pyta:
-co tak słabo?
Buldog odpowiedział:
-spoko, spoko, będzie dobrze
Drugie okrążenie: wszystkie psy przebiegły, tylko znowu buldog na końcu. Dres sie pyta:
-co sie dzieje, czemu tak słabo?
Buldog odpowiedział:
-spoko, spoko, bedzie dobrze
No i skończyło sie trzecie okrążenie(ostatnie), wszystkie psy przebiegły, tylko buldog ledwo doszedł po 5 minutach do mety. Dres sie pyta:
-co sie stało?
Buldog na to:
-nie wiem, kur*a, nie wiem
mnie ten powalił ; ]
aaa..słyszał ktoś dowcip o rycerzu i zielonym koniu? :D
Paradox [ Loon ABO mode ]
[81]
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Metro poniedziałkowe - przyznam, że naprawdę rozwalił mnie ten dowcip:
Idzie mały chłopiec przez korytarz i mówi do siebie:
- Gdzie sens, gdzie logika?
Przechodzący dyrektor pyta:
- Czemu cały czas powtarzasz: Gdzie sens, gdzie logika?
- Bo puściłem bąka i kazali mi wyjść, a sami siedzą w tym smrodzie.
OldDorsaj [ Senator ]
Czesiek_Alcatraz--->padłem :P
_Pikuś_ [ House music ]
[83] świetne :D
kiedyś usłyszany beton:
Jaka jest różnica między krową? Jedna ma rogi bardziej.
blazerx [ ]
[83]&[79]
lol
Małp@ [ MKS Mława ]
Żona robi awanturę mężowi:
- Jak za ciebie wychodziłam to chyba byłam ślepa i głucha!!!
- No widzisz kochanie z jakich ciężkich chorób cię wyleczyłem.
|kszaq| [ Legend ]
ale suchar:
- W muzeum Lenina
- Co to za dwa szkielety- pyta turysta
- Ten wielki - tłumaczy przewodnik - to szkielet Lenina
- A ten mały ?
- Ten mały to szkielet Lenina w dzieciństwie
Chacal [ Senator ]
Dowcip z Metra to szczególny rodzaj humoru. Tu się człowiek śmieje z tego jak tragiczne są te dowcipy - zasada "tak głupie, że aż śmieszne".
Sam rytuał dorwania metra i poszukiwania "czy dziś chociaż jeden będzie dobry?" też jest swego rodzaju rozrywką.
Za to Metro ma jedną zaletę - idealna lektura kiblowa. Nie wymaga od czytelnika wiele uwagi, a jednocześnie nie psuje odprężającej atmosfery posiedzenia. No i w razie konieczności podjęcia desperackich kroków, papier nie jest śliski, a artykułów nie szkoda.
Ogon. [ Uzależniony od Marysi ]
[83] naprawdę świetny ;)
Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]
Może nie z Metra ale też niezły suchar
Co to jest, małe żółte i niebezpieczne?
freak [ Junior ]
Żarty z metra smierdza gow..m
Lookash [ Senator ]
Ja tam się nieźle ubawiłem.
Dowcipy z Metra potrafią czasem pozytywnie zaskoczyć.
Scatterhead [ łapaj dzień ]
z dzisiejszego wydania:
Krzyś spotyka w mieście kolegę z klasy:
-Dlaczego nie jesteś w szkole?
-Jestem chory, mam anginę...
-To ja jestem lepszy, mam zapalenie płuc!
CreaToN [ Generaďż˝ ]
[79] mnie rozłożył :D
gacek [ FISHKI dot NET ]
Idzie zajączek lasem, nagle zapomina jak się oddycha i zdycha
dolomith [ Generaďż˝ ]
WODZU PROWADŹ !!!!!
Panowie z Komitetu Wyborczego PiS-u
Czy nie warto wykorzystać w Konwencjach Wyborczych i w spotach PiS-u słów ? czy melodii? z pieśni legionowej "Pierwszej Brygady". Słowa tej patriotycznej pieśni mówią wszystko co chcecie zrobić i kto Wam w tym przeszkadza.Ja Was widzę właśnie jak PIERWSZĄ BRYGADĘ WIELKIEGO WODZA !!!!!
Ku rozwadze !!!!
[email protected], 24.09.2007 22:19
Nie moglem sie powstrzymac, zeby nie wkleic :P
Conroy [ Dwie Szopy ]
Sprzed paru dni z Metra:
Facet oddaje telewizor do serwisu:
- Nie wiem co się stało, siedzę sobie wczoraj wieczorem w pokoju, oglądam telewizję i grzebię gwoździem w uchu, a tu nagle dźwięk wysiadł!
K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6179016
n/c
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Mam ochotę pozwać Metro za straty moralne, które zostały spowodowane tym oto żenującym dowcipem:
Na historii pani zawołała Karola do odpowiedzi.
- W którym roku rozpoczęła się II wojna światowa?
- W 1939 - odpowiedział Karol.
- Kto ją wywołał?
- Adolf Hitler.
- Ile ludzi zginęło?
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Na drugi dzień Bartek pyta Karola.
- O co pani ciebie wczoraj pytała?
- Zapamiętaj odpowiedzi: Na pierwsze pytanie odpowiedz - 1939, na drugie - Adolf Hitler, a na trzecie - naukowcy tego nie stwierdzili.
Na następnej historii pani wyrwała Bartka do odpowiedzi.
- W którym roku się urodziłeś?
- W 1939 - odpowiada pewny siebie Bartek.
- Kto jest twoim ojcem? - Adolf Hitler.
- Bartek, czy ty masz mózg?! - pyta zdenerwowana pani.
- Naukowcy tego nie stwierdzili.
Volk [ Legend ]
[83]
ROTFL
Backside [ Senator ]
Dowcip o bąku, choć trochę niemiecki, jest niezły :). Ale fakt, że Metro wyznacza dobry, dolny szczebel poziomu humoru :).
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
Gdzie sens, gdzie logika? :D
siekator [ Król Rybak ]
Beton, ale fajny.
Jasio pyta mamy:
-Mogę ciasteczko?
-Tak, ale najpierw umyj rączki
-Ale ja nie mam rączek!
-Nie ma rączek, nie ma ciasteczek.
Harrvan [ Lucky Strike ]
Beton, ktorego nie zobaczycie nigdzie ! ( autorstwa mojej skromnej osoby i kolegi )
W pewnej wiosce zyl sobie wielki smok o imieniu Kicek. Problem w tym ze ow smok codziennie wypijal jedno z wielu okolicznych jezior. Po paru takich eskapadach smoka, soltys wioski udal sie do niego z ta wiadomoscia : Sluchaj Kicek. Albo przestaniesz sie wydurniac z ta woda albo wywalimy cie z naszej wioski. Smok nadzwyczaj latwo sie zgodzil. Nadszedl ranek i w calej wiosce nie bylo ani kropli wody ! I tak powstala wies Sucha bez Kicka
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
Harrvan - Beton, ktorego nie zobaczycie nigdzie ! ( autorstwa mojej skromnej osoby i kolegi )
Przecież to Daniec mówił;)
PC99 [ ]
Harrvan =>
Harrvan [ Lucky Strike ]
Bo Daniec to moj ziaaa ... nie wiecie ze wszystkie jego skecze sa mojego autorstwa ?
Nie no LOL
Tym bardziej ze nigdy nie ogladalem wystepow Danca ... jak to mozliwe ?
Stalker1 [ wkurzający typ ]
jak to mozliwe ?
najwyrazniej walisz w czlona... ziaa
chickenom [ The Ramones ]
Dlatego, ze chciałeś być smieszny i ci nie wyszło?
Khameir [ Pretorianin ]
Jasiu chwali się koledze
-A ja mam kasy jak lodu w lodówce!
-Taaaak, ciekawe skąd tyle jej masz?
-Ale ja nie mam lodówki
COREnick [ LaNuit AppartientANous ]
Khameir---------> WTF was that? Co?
https://www.gry-online.pl/.%5CGaleria%5CForum%5C10/244835755.jpg
Harrvan [ Lucky Strike ]
Chicki
Z riposta tez ci nie wyszlo ... nedzna podrobka Deepa albo Yoga ... maybe next time ninja
-->
Nie bede tego wiecej tlumaczyl ale powiem tak : nigdy nie widzialem Danca dluzej niz przez 30 sekund w tv ... tym bardziej tego skeczu nie widzialem ... jest tutaj pare subtelnych roznic ...
Wierzycie - dobrze, nie wierzycie - mam to gdzies
Peace \m/
Adamss [ beer & chill ]
Żarty z metra zawszy były i będą biedne - pewnie dają pierwszych 5, które dostaną i olewają ten dział.
boskijaro [ Nowoczesny Dekadent ]
[112]
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Aż upnę. Dzisiejszy "żart":
-Dlaczego domy w jednej ze wsi mają razem 2000 szyb w oknach?
-Bo sołtys zainstalował Windows 2000.
Dlaczego szyb w oknach, a nie po prostu "okien". Dlaczego wieś, a nie np. miasto? I dlaczego Windows 2000, a nie np. 98? I wreszcie: GDZIE TU SENS? :D
GBreal.II [ floydian ]
Czesiek_Alcatraz -->
Dlaczego wieś, a nie np. miasto?
Bo gdyby bylo miasto, to zadalbys pytanie "Dlaczego to miasto takie male?"
Dlaczego szyb w oknach, a nie po prostu "okien"
Tutaj wydaje mi sie, ze chodzi o utrzymanie czytelnika w pewnej niepewnosci. Poza tym gdyby napisali "okien", o dopiero wygladaloby to dziwnie (Dlaczego domy maja 2000 okien - bo maja Okna 2000. Jeszcze gorzej).
I dlaczego Windows 2000, a nie np. 98?
Bo to znowu bylaby za mala wies. Tez czepialbys sie, ze wies z 20 domami na krzyz i windowsa instaluja.
GDZIE TU SENS?
Ktos "madry" wpad na pomysl dowcipu z Windowsem w tle (ktory koniecznie ma polegac na tym, ze windows=okna), ale tylko to byl w stanie wymyslic, aby pasowalo do tej tematyki.
Api15 [ dziwny człowiek... ]
[83]
FunMen [ FunMan forever ]
[112]
k4m [ kamikadze ]
kocham takie betony! :D
ambu_ [ Pretorianin ]
Uslyszany dzis na uczelni:
W rynsztoku lezy zaplakna, zarzygana i brudna dziewczynka. Przechodzi obok niej zacny pan, dobrze ubrany - wygladajacy na bogatego. Poruszyl go los dziewczyny wiec pyta:
- dziewczynko, chcesz na pączka?
Na co dziewczynka:
- a jak to sie robi na pączka?
John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
przeczytany jakieś 2 tyg temu:
rozmawiają 2 ślepe konie:
- bierzesz udział w dzisiejszych zawodach?
- nie widzę przeszkód:D
zoor!n [ Legend ]
Z 21 listopada 2007:
'Spóźniona pacjentka wbiega do gabinetu psychoterapeuty:
- Panie doktorze, proszę mi wybaczyć, ale zostawiłam włączone żelazko, potem autobus...
- Proszę o ciszę. Zacząłem bez pani.'
Z 19 października 2007:
'Pułkownik mówi do kapitana:
- Słyszałem, że twoja żona gra na fortepianie.
- Tak, grywa dla zabicia czasu.
- Straszna broń...'
wishram [ lets dance ]
dzisiejsze Metro
Poproszę piękny bukiet kwiatów dla pewnej uroczej damy.
– Ma pan coś konkretnego na myśli? – pyta kwiaciarka.
– Tak. I dlatego potrzebne są te kwiaty...
haha :(
k4m [ kamikadze ]
No to może ja opowiem dowcip, który mnie i kolegę totalnie zniszczył swoją głupota i brakiem jakiegokolwiek sensu :-D
Zona wraca do domu, widzi że nie ma mebli
pyta się:
- Kaziu gdzie są meble?
( tutaj myśleliśmy że dowcip się skończył znając poziom żartów metra, więc wpadliśmy w histeryczny śmiech jednak okazało się że jest ciąg dalszy, który okazał się jeszcze głupszy)
- nie ma sprzedałem
- a gdzie są pieniądze?
- tu w worach
- jakich worach?
- tych pod oczami
...
To jest chyba coś w rodzaju anty-dowcipu, zamiast śmiać się to po przeczytaniu masz ochotę płakać :-P
Tirane [ Magic Level: 69 ]
<--- [42] [83]
xDDD
John_Kruger - ten zart ma z 8 lat+ :)
cfs09 [ Konsul ]
k4m ---> ten twój żart przy żarcie z metra wypada w sumie nie najgorzej. <żyga>
karas_PL [ Kotwica Kołobrzeg ]
Mój ulubiony beton :)
Co mówi Batman do Robina jak wsiadają do Batmobilu?
NyyKo [ Generaďż˝ ]
Ale żary niczym Vito !
cfs09 [ Konsul ]
karas_PL ---> to teraz wytłumacz, dlaczego ten żart ma być śmieszny.
karas_PL [ Kotwica Kołobrzeg ]
cfs --> wiesz co to beton?
Wo_Ja_Ann [ Addicted to Soccer ]
k4m -----> Treść nawiasu sprawila, ze zakwasy, jakie mam na brzuchu po ostatnich wzmozonych treningach daly o sobie znac :P Dzieki :D
req_ [ duszpasterz trzezwosci ]
Pani na biologii pyta Jasia:
- Jasiu wymień 3 rodzaje komórek.
- Nokia, Siemens i Sagem
***
Jasiu mówi do mamy:
- Mamo, tata dzisiaj dwa razy na mnie nawrzeszczał.
Mama pyta:
- A dlaczego?
- Raz jak mu pokazałem świadectwo, a drugi jak zobaczył, że to jego.
***
- Jasiu - mówi tata. - Chcę, żebyś wiedział, że dostałeś ode mnie takie solidne lanie, bo bardzo cię kocham!
- Tatusiu, ja chyba nie zasługuję na tyle miłości...
req_ [ duszpasterz trzezwosci ]
- Chcę rozmawiać z dyrektorem!
- Dyrektora nie ma.
- Przecież przed chwilą widziałem go w oknie?
- Dyrektor też pana widział.
***
Dwie blondynki okradły bank. Spotykają się po 5 latach. Jedna pyta się drugiej:
- Co było w twoim worku?
- Jakieś 2 miliony złotych! A co było w twoim?
- Jakieś niezapłacone rachunki.
- I co z nimi zrobiłaś?
- Powolutku spłacam.
***
Przychodzi pacjent do lekarza
- Panie doktorze, ugryzł mnie pies.
-A był wściekły?
-No zadowolony to on nie był...
Czesiek_Alcatraz [ Madridista ]
Matko...
I tak w ogóle fajnie, że wątek jeszcze żyje ;]
amadi1 [ Konsul ]
Jest pewna klasa i w tej klasie jest Jasiu. Pani mówi do Jasia:
- Jasiu, poszukasz mi w szafce szmatkę?
Jasiu podszedł do szafy, no i szuka tej szmatki. Pani w międzyczasie pyta klasę:
- Co byście napisali na moim nagrobku gdybym kiedyś zmarła?
Jasiu wyrywa się:
- Tu leży ta szmata.
www222 [ Public Enemy Number One ]
To chyba z innej gazety...
Jaś pyta taty:
- Tato, co to jest bezpieczny seks?
- No, to jest twoja siostra Jasiu...
- Ale ja nie mam siostry.
- No właśnie...
-----------------------------------------
To najgorsze... z metra... :|
No teraz to już z górki - powiedział Syzyf... 2 metry przed szczytem
Karl_o [ maniaC ]
amadi1 -----> :)
|kszaq| [ Legend ]
amadi1
<---
Cing [ Wigry Suwałki ]
Nie z Metra, ale jednak zacny:
Na lekcji religii. Ksiądz pyta Jasia:
- Jasiu, co musimy zrobić, aby otrzymać rozgrzeszenie?
- Musimy grzeszyć proszę księdza.
Jaworczyk96 [ Generaďż˝ ]
Robio Lekarze
Leczo