Maryan [ Pretorianin ]
Cryo
Co sądzicie o przygodówkach z Cryo?
Void [ Gladiator ]
Trudno odpowiedzieć na tak postawione pytanie. Cryo to znana i uznana firma, szczególnie przez miłośników przygodówek, która jednakże oprócz znakomitych gier (Atlantis, Faust i inne) popełniła również dużo znacznie słabszych (szkoda czasu by wymieniać ich tytuły). Należy cenić ich gry za walory edukacyjne, ale można przyczepić się do faktu, że od dluższego czasu taśmowo wręcz wypuszczają programy bliźniaczo podobne do siebie, gdzie przestarzały engine napędza co i rusz inne kolorowe obrazki (Egipt, Pompeii, Arthur Knight's). Niedługo mają się ukazać z tej firmy takie tytuły jak Dr Jekyll i Mr Hyde oraz Atlantis 3 - może one wprowadzą coś nowego? Pozostaje mieć nadzieję.
Yeemy [ Pretorianin ]
Jak powyzej, maja czasami ciekawe pomysly i siegaja w ciekawe epoki, ale mnie juz mdli na widok tego ich enginu i ostatnimi czasy masowo wypuszczaja chale.
Yazoo [ Pretorianin ]
Najbardziej utkwiły mi w pamięci ich gry takie jak Atlantis I i II, Faust i Black Moon Chronicles (świetny RTS!). Inne gry, takie jak np. King's Arturs Knights są conajwyżej średnie... Ale firma jako całokształt z całą pewnością zapisała się w historii przygodówek.
Maryan [ Pretorianin ]
W Atlantis nie podobała mi się konieczność szybkiego klikania w pewnych momentach gry (np. ucieczka z tawerny). Co sądzicie o tych zręcznościowych elementach? Czy w Fauście jest podobnie?
Void [ Gladiator ]
Ja osobiście jestem zdecydowanym przeciwnikiem elementów zręcznościowych w grach przygodowych. Dlatego niektóre tytuły Sierry i Cryo właśnie doprowadzały mnie do szewskiej pasji... W przygodówki gram dla ich fabuły i po to, by spokojnie sobie pomyśleć nad zagadkami. Kiedy będą mnie świerzbić palce, włącze sobie jakąś strzelankę (chociaż ostatnio dowiedziałem się, że Max Payne to też przygodówka :))