GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy boicie się śmierci?

03.06.2007
10:01
smile
[1]

X-treme boy [ Pretorianin ]

Czy boicie się śmierci?

Ja tak,ponieważ zabiera wszystko - rzeczy,wspomnienia,osiągnięcia...wszystko!A wy?
Ja też,ale zawsze przyjdzie....:(:(:(:(:(;(;(;(;(

03.06.2007
10:04
[2]

...NathaN... [ The Godfather ]

Za młody jeszcze jestem żeby myśleć o swojej :)
Ty w wieku 10 lat tez nie powinienes sie przejmowac takimi pierdołami ;)

03.06.2007
10:05
[3]

raper741 [ Legend ]

Jeszcze nie myślę o tym ...

03.06.2007
10:06
[4]

Rozner99 [ Konsul ]

Nie
Może to dziwne, ale często myślę o śmierci i nie napawa mnie to strachem. Każdy kiedyś umiera. I prędzej czy później i mnie to czeka...

03.06.2007
10:09
[5]

Mutant z Krainy OZ [ Legend ]

Bardziej boję się bólu, który może śmierci towarzyszyć, ale to trochę głupie, skoro przecież i tak zaraz będzie wieczna pustka.

03.06.2007
10:10
[6]

Narmo [ 42 ]

Spoko gość. No i ma niczego obie wnuczkę ;)

03.06.2007
10:13
smile
[7]

Prof. Lupin [ Konsul ]

Przypomniał mi się tekst z filmu Piatek z jutuba

Jem powoli dokładnie przeżuwając, bo boje się głupiej smierci jak ognia. a przynajmniej jakoś tak ;D

03.06.2007
10:14
[8]

Azzie [ bonobo ]

Nie boje sie smierci bo wierze w Boga.

03.06.2007
10:19
[9]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Nie boję się śmierci.

03.06.2007
10:24
[10]

Iceman_87th [ Senator ]

Wychodze z zalozenia, ze jezeli zaczne sie bac smierci to bedzie to znaczylo, ze pora juz umierac.

03.06.2007
10:26
smile
[11]

Azazell3 [ C.O.P ]

życie po śmierci jest lepsze - więc nie ma się czego bać
Ludzie nie umierają tylko Ascendują.

03.06.2007
10:26
[12]

MMaaZZii1155 [ Kocham Szwedki ]

jak sie nadtym zastanowic to tak boje sie smierci - nie chce roztawac sie z bliskimi

03.06.2007
10:27
smile
[13]

General E'qunix [ Nobody likes me ]

Nie boję się śmierci, bo nie wierzę w boga.

03.06.2007
10:29
smile
[14]

adziu95 [ Legionista ]

nie nie boję się śmierci,

03.06.2007
10:33
[15]

lo0ol [ Jónior ]

Crudelius est quam mori semper timere mortem.


xaxaxaxaxa

03.06.2007
10:34
smile
[16]

Selman [ opuszczony ]

nie

spoiler start
ona boi sie mnie
spoiler stop

03.06.2007
10:34
smile
[17]

Apach [ Konsul ]

Nie boje sie śmierci, bo wierze w Boga.
Każdy kto wierzy w Boga nie boi się śmierci, a jak się boi to lepiej niech przestanie ogłaszać, że jest więżącym.

03.06.2007
10:40
[18]

pooh_5 [ Konsul ]

Raczej nie- nawet nie będę wiedział gdy umrę ;P

03.06.2007
10:47
[19]

Obiwan1992 [ komandor ]

chyba nie, to sie okaże w chwili śmierci

03.06.2007
11:27
[20]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Apach ->

'wieżącym' yeah

Kolejny patalach, ktory nie zna podstaw swojej wiary... Wytlumacz mi zatem sens wielkoczwartkowej modlitwy Jezusa w Getsemani.

Co do watku - nie, nie boje sie smierci - bardziej tego, ze ktos z tego powodu bedzie cierpial.

03.06.2007
11:31
smile
[21]

Łyczek [ Legend ]

Nie boje się :)

03.06.2007
11:33
[22]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Boje sie smierci osob mi bliskich.
Swojej jakos niebardzo...
ale pewnie gdybym dowiedzial sie ze za X min/godz/dni umre pewnie nie bylbym taki odwazny...

03.06.2007
11:34
[23]

qweks [ Ignis Lentus ]

Nie ale wolałbym umrzeć szybką śmiercią jako starszy człowiek.

03.06.2007
11:37
smile
[24]

Tomal_P [ Konsul ]

Jestem za młody aby myśleć o takich rzeczach. Cieszę się chwilą!!!

03.06.2007
11:42
[25]

zuraw33 [ Centurion ]

Troche chyba każdy sie boi , ja wole o tym jeszcze nie myśleć

03.06.2007
11:44
smile
[26]

marcing805 [ Senator ]

W wieku 80 lat to raczej będę myślał,ale teraz nie warto.Teraz lepiej cieszyć się życiem:).

03.06.2007
11:48
[27]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Jak ktoś mądry kiedyś powiedział - 'gdy my jesteśmy - nie ma śmierci, gdy jest śmierć - nie ma nas' - nie ma potrzeby odczuwania strachu przez nieuniknionym.

03.06.2007
11:51
smile
[28]

Orl@ndo [ Reservoir Dog ]

Do you fear death? Do you fear that dark abyss? All your deeds laid bare. All your sins punished. I can offer you... an escape...

03.06.2007
11:53
[29]

Vader [ Legend ]

Ja się boje nie tyle śmierci - ile umierania.

03.06.2007
11:56
[30]

Swink [ Fantasy ]

1) ja się nie boję śmierci
2) to śmierć się mnie boi ;]
3) jestem ateistą więc wszelkiego rodzaju "piekła" i "nieba" nie robia na mnie wrażenia

03.06.2007
11:58
[31]

Jogurt [ Saladin ]

Tylko głupiec się nie boi.

03.06.2007
11:59
[32]

zalo [ Senator ]

nie boje sie smierci, mam jeszcze 50 lat -

03.06.2007
12:01
[33]

Pvt. Creak [ Criav ]

Nie boję się, bo to jest.. normalne. Tzn. inaczej - boję się śmierci moich dobrych znajomych, czy rodziny, ale swojej śmierci - nie.

03.06.2007
12:03
smile
[34]

siekator [ Król Rybak ]

Chciałbym, by przyszła po mnie jak najszybciej i jak najmniej boleśnie. Po prostu nie chce mi się żyć. Jestem brzydki i mam dość małego jak na mój wiek.

03.06.2007
12:23
[35]

SuddenDeath [ Pretorianin ]

Ja na obecna chwile boje sie smierci bo grozi mi pieklo a nie wiem czy sie nawroce

03.06.2007
12:24
smile
[36]

Mr.Eko [ Michael Scofield ]

Za mlody jestem żeby myśleć o takich rzeczach :P

03.06.2007
12:26
smile
[37]

Wiewiórk [ - Syska ! ]

nie myślę o tym) na razie cierpię więc mi to jest obojętne

Szkoła O M G - 5 zaliczeń 7 klasówek i baaby tak wstrętne że piekło w porównaniu z nimi to "bułka z masłem"

28 lipiec 2053 - koniec mój

03.06.2007
12:27
[38]

muflon123 [ ]

Nie boję się bo wierzę że śmierć jest początkiem nowego lepszego życia:)

03.06.2007
12:29
smile
[39]

‹[[ [ Pretorianin ]

Jeszce wole o tym nie myślec..

03.06.2007
12:35
[40]

_zielak_ [ Thief ]

Jak to Epikur powiedział?
Nie ma sensu się bać śmierci ponieważ gdy żyjemy to jej nie ma, a gdy ona przyjdzie to nie będzie już nas. Proste, ale wymowne. :)
(Z pamięci pisałem więc nie pamiętam czy to napewno tak szło.)

03.06.2007
12:40
[41]

Son of the Beach [ Chor��y ]

Co najwyżej bólu.

03.06.2007
12:44
[42]

fredzio92 [ God of War ]

Jeszcze o tym nie myślę

03.06.2007
12:45
[43]

Adamuśka [ Pretorianin ]

nie nie boje się śmierci
już kiedyś ktoś mi zadał takie pytanie .
boje się umierania

03.06.2007
12:47
smile
[44]

ValkyreX [ Cesarz ]

Nie macie się czego bać- samo umieranie nie jest złe... sto razy gorsza jest agonia, ale każdy będzie musiał przez nią przejść...

03.06.2007
12:51
smile
[45]

szogun007 [ Generaďż˝ ]

Phi... spinasz pośladki i jechane, czego tu się bać :P

03.06.2007
12:54
[46]

marszym [ Senator ]

kamyk_samuraj --> widzę, że to TY jesteś niedoedukowany. Jezus nie bał się śmierci samej w sobie, On się bał umierania - wiedział w jaki sposób zakończy się Jego żywot i wiedział, że będzie to pełne bólu.

03.06.2007
12:55
[47]

Paudyn [ Kwisatz Haderach ]

Nie. Raczej boję się umierania w męczarniach. Śmierć to swego rodzaju loteria, która jednakże będzie miała na Ciebie wpływ tylko wtedy, gdy okaże się, że jest zaczątkiem czegoś nowego. Jeśli zaś jest to już absolutny koniec, wtedy nic nie ma już większego znaczenia. Skutków owej loterii już przecież nie odczujesz ;o)

03.06.2007
12:56
[48]

Tychowicz [ Konsul ]

Ja się nie boje. I tak zginę. Mam tylko nadzieje, że nie będę umierał w agonii i, że nastąpi to jak najpóźniej.

03.06.2007
13:01
[49]

Hayabusa [ Niecnie Pełzająca Świnia ]

Śmierci nie boję się absolutnie. Bardziej obawiam się śmierci w jakiś mało przyjemny sposób, podobnie jak śmierci przed czasem.

03.06.2007
13:19
smile
[50]

davids89 [ Konsul ]

Mowie smierci dzien dobry i dobranoc

03.06.2007
13:20
smile
[51]

dr. Acula [ Under cover of darkness ]

Bałem się jak miałem 6 lat, potem mi przeszło.

03.06.2007
14:45
[52]

Ranczo [ Tequila ]

nie boję się jeszcze bo śmierci raczej daleko daleko

03.06.2007
14:46
[53]

IntelFAN [ Konsul ]

mam 12 lat i nie myślę o tym

03.06.2007
14:50
[54]

J_A_C_K [ 11 ]

Nie, jestem ubezpieczony.

03.06.2007
14:51
[55]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Nie

naturalne jak robienie kupy

03.06.2007
14:52
[56]

matirixos [ BLAUGRANA ]

E tam się bać ;] Przynajmniej w piekle będzie dużo przyjaciów hehe i znajomych

03.06.2007
15:03
smile
[57]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

oczywiście, ale moze nie tyle 'boje' ile bardzo tego nie chce i mam nadzieje, ze nigdy po mnie nie przyjdzie.
albo przynajmniej jak najpozniej ;)

03.06.2007
15:04
[58]

PatriciusG. [ Legend ]

Czasem...
Ale dziś sobie tu pisze a jutro może mnie nie być i nie mam zamiaru się teraz z tego powodu rozpłakać.

03.06.2007
15:06
[59]

krooliq3 [ Lucid Dreamer ]

Może uznacie to za dziwne ale ja nie boję się śmierci. Wręcz przeciwnie bardzo mnie ciekawi co będzie potem...

03.06.2007
15:19
smile
[60]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Umierac jest pieknie, kiedy sie ma na to czas .... Ten czas trzeba sobie samemu wziac. Bac sie smierci jest glupota, ona jest nieunikniona. Bac sie smierci to tak jak bac sie przyszlosci. Przyszlosc jet tez nieunikniona. W zyciu zyc trzeba, smierc to tez przezycie. A jest dalej przekonamy sie pozniej.

Strach jest gorszy niz smiec, nie warto sie bac. Trzeba robic wszystko, zeby pokonac strach.

03.06.2007
15:28
[61]

Innocentz [ Generaďż˝ ]

A co to za roznica ? I tak kazdy idzie to ziemi i the end ..

03.06.2007
16:28
[62]

danieldanek [ Psychodela ]

nie boje się mam dopiero 15 lat.

03.06.2007
16:58
smile
[63]

Mipari1002 [ HUNTER ]

Ja się boje, bo według umrę w czwartek w tym tygodniu.
;)

03.06.2007
17:01
[64]

Spocony_Pan [ Konsul ]

To zależy kiedy. Ale raczej nie chce dednąć... 20 000 expa strace i pare itemów. Pozatym nie wierzę w boga.

03.06.2007
17:03
[65]

piecupiecu [ Konsul ]

śmierć jest naturalną koleją rzeczy

03.06.2007
17:10
smile
[66]

alexej [ Piwny Mędrzec ]

Boje się nieistnienia. Perspektywa niebytu, znikniecia, skonczenia swiadomosci itp jest dla mnie poprostu przerazajaca.

03.06.2007
17:22
[67]

Taven [ Generaďż˝ ]

[*]

03.06.2007
18:04
[68]

Flyby [ Outsider ]

.."mechanizmy" wewnętrzne które działają przy umieraniu to cały pakiet sprzężonych ze sobą zachowań (fizjologicznych, psychicznych i.t.p.) ..Pewnie bardzo to różnicuje ostatnie godziny czy chwile życia każdego człowieka ..Instynktownie musimy jej się bać - tak jest ustawiony nasz organizm ..Życie za wszelką cenę ..Podejście do śmierci obyczajowo-rozumowe (wiara i tym podobne) daje oczywiście możliwość "regulacji" zachowań ..Na ile jest to skuteczne to sprawa dyskusyjna ..Nasze umieranie to akt indywidualny ..Mówi się "każdy umiera w samotności" ale ma umieranie swoje reperkusje jeżeli chodzi o nasze otoczenie ..Ono te umieranie na swój sposób też przeżywa..
..To co zostaje z naszego odejścia (heroizm, godność w obliczu smierci i takie tam) idzie przecież na jego rachunek i jemu właśnie służy ..

03.06.2007
18:21
smile
[69]

kkkkkkrystian [ Generaďż˝ ]

szczerze boję się, ale liczę że pożyje jeszcze ze 60 lat

03.06.2007
20:10
smile
[70]

Ragn'or [ mortificator minoris ]

Boję się, bo nie wiem czy będzie jakieś "dalej".
Poza tym to żal odchodzić kiedy inni tak dobrze się bawią:/
Myślę, że łatwiej umierać z myślą, że się miało pełne, owocne życie, otoczony rodziną i przyjaciółmi.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.