Jan Radomski [ Konsul ]
Ekraniacja powieści- bezsens ?
Byłem w życiu na paru ( Był sobie chłopiec, Wehikuł Czasu, Harry Potter ), oprócz tego pierwszego żadna z orginałem nie ma wiele wspólnego. Co Wy sądzicie na ten temat, czy ekranizowanie powieści ma sens ?
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
ma! Bo dzieki temu mozesz sprawdzic, jak wygląda rzecz z książki, ktorą trudno bylo Ci sobie wyobrazić. Są inne udane powiesci, jak trylogia Sienkiewicza, LoTR, Jurassic Park...
emerka [ Centurion ]
Janie Radomski, nie rozumiem Twoich żali. Czy naprawdę uważasz, że film niewolniczo wierny swemu literackiemu pierwowzorowi byłby choć odrobinę interesujący?? [abstrahujac od tego, że taka sytuacja jest n i e m o ż l i w a] zwróć też uwagę na to, czy nie oglądałeś przypadkiem ADAPTACJI, a nie ekranizacji, która jest tej pierwszej wersją dokładniejszą i wierniejszą, a adaptacja jest wykorzystaniem wielu elementów pierwowzoru, jednak w sposób do niczego nie zobowiązujący. pa
Pinezka [ Chor��y ]
Oczywiście, że ma sens. Czasem jest to lepiej zrobione, czasem gorzej ale zawsze mamy możliwość porównania. Dla mnie najpiękniejszą ekranizacją powieści są "Noce i dnie". Do tej pory co jakiś czas muszę sobie to obejrzeć.
emerka [ Centurion ]
Pinezko czy mogłabyś napisać, co Ty widzisz dobrego i "najpiękniejszego" w tym filmie?? próbowałem to obejrzeć, ale nie zdzierżyłem...
abu [ Senator ]
wlasnie, tez mysle ze dokladne odwzorowywanie nie mialoby sensu, a dobrzej jest ze w ogole cos takiego robia, bo co prawda to nie jest ksiazka, ale czesciowo sie przezywa to, co bohater i poprzez film :)
Michal_ [ Legionista ]
Mozna miec watpliwosci co do ekranizacji ale... dzieki nim powstaja czasami genialne filmy BLADE RUNNER jest to koronnym przykladem. Choc i tak gorszy od ksiazki...
FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]
Jeszcze przepiękną ekranizacją jest "Przeminęło z Wiatrem". O i "Milczenie Owiec":)
ronn [ moralizator ]
Jan Radomski --> A co wtedy mozna by ogladac w kinach? Teraz polowa produkcji to adaptacje/ekranizacje!
farcik [ Legionista ]
Dobzre, że są ekranizacje bo mi się lektur nie chce czytać:-)
Zyga [ Urpianin ]
I właśnie to co powiedział farcik <-- uważam za jedyny poważny argument za tezą Radomskiego. Wielu idzie na łatwizną, obejrzy film i już nie przeczyta książki. A poza tym jestem oczywiście za ekranizacjią. Nawet "Pana Tadeusza" ;)
Jan Radomski [ Konsul ]
Hej a czy ja powiedziałem, że uważam to za rzecz bezsensowną ?? Uważam tylko, że mogli by tak nie odjeżdzać od orginału.
Kencik [ Konsul ]
LOTR stał sie zupełnie inna opowieścia (mam na mysli film a ksiązka) jednak to jest dobre, gdyż w ten sposób zawsze możemy ujrzeć cos nowego.
sid86 [ Konsul ]
Owszem, moim zdaniem ekranizacje są potrzebne choćby po to żeby sprawdzic czy rzeczywiście dobrze wyobraziłeś sobie to co zawarte w książce, ale w większości filmów pomijane jest wiele istotnych wątków, popatrzmy na takiego TLOR, niby film wspaniale zrobiony, wszystkie lokacje wyglądały tak jak sobie to wyobrażałem, ale co z tego jak wiele z tego co było w książce zostało pominięte w filmie, wiele faktów zostało zmienionych, i odnosze wrażenie że nie zrozumiałbym tak dobrze filmy jeżelibym wcześniej nie przeczytał książki, ale jest też jeden ptrzypadek filmu który był lepszy od książki, otóż cho dzi mi tu o Ben Chur'a
Hellmaker [ Nadputkownik Bimbrojadek ]
A co powiecie na genialny (tfu!!) film pt. Wiedźmin ? :))))))
massca [ ]
wydaje mi sie ze to zalezy od kalibru ksiazki. arcydziela literatury sa zawsze obciazone duzym ryzykiem na srebrnym ekranie - zbyt ludzi to zna i zbyt duzo jest "interpretacji" w glowach czytelnikow zeby dogodzic wszystkim. ale na przyklad takie "milczenie owiec" - czytalem to rok czy dwa przed premiera filmu - wydane jako jedna z dziesiatek "ksiazek akcji" nie wyrozniala sie niczym szczegolnym w ofercie swiecącego wowczas triumfy wydawnictwa AMBER (poczatek lat 90-tych). przeczytalem.fajne.zapomnialem. a potem mega-hit na calym swiecie.
Pinezka [ Chor��y ]
emerka, "Noce i dnie" to dla mnie przede wszystkim fantastyczny klimat. Antczak zrobił to genialnie. Poza tym doskonała gra aktorska no i piękna muzyka. Fakt, że trzeba znać tę powieść , bo bez wcześniejszego przeczytania mozna się pogubić.
tomirek [ ]
Gdyby robic filmy kropka w kropke przekalkowane z ksiazki pomyslcie ile musialyby trwac... Ja jestem za!!!! Gdy wiybieralem sie do kina na Pana Tadeusza mialem bardzo mieszane uczucia... Natomiast to co zobaczylem zauroczylo mnie. Na koncu mialem gesia skorke i zakrecila mi sie lza w oku.
MadMartigan [ Pretorianin ]
Czasem(Choc bardzo rzadko) film jest lepszy niz ksiazka, nie zdaza sie to czesto ale jednak sie zdarza. Takim filmem byl FightClub, Wywiad z Wampirem czy Czas zabijania(reszta ekranizacji ksiazek Grishama jest znacznie gorsza od literackich pierwowzorow)