GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

AIKIDO

04.08.2002
23:30
[1]

The Dragon [ Eternal ]

AIKIDO

Były już wątki o różnych sztukach walki, dlatego postanowiłem założyć ten, aby przybliżyć niektórym tą bardzo ciekawą sztukę walki, jak również stworzyć miejsce na dyskusje na jej temat. Już na wstępie trzeba stwierdzić, że przydatność Aikido w walce ulicznej jest dla początkowych adeptów prawie równa zeru. Również stosowanie technik prosto z treningu nawet przy ich doskonałym opanowaniu mija się z celem. Na traeningach ćwiczy się technikę, a jak sam mistrz i twórca Aikido stwierdził - w walce 30% to technika, a 70% to atemi. Trochę za dużo informacji jak na wstęp, więc przejdę do następnej kwestii :-)

Aikido zostało stworzone, a w zasadzie w dużej mierze zsytetyzowane z innych sztuk walk przez Morihei Ueshibe na początku 20 wieku.Co wyróżnia aikido wśród innych sztuk walki (poza oczywiście nieprzydatnością bojową ;) )? Otóż tu najczęściej czekamy, aż przeciwnik nas zaatakuje, wykorzystujemy jego energię, aby nie męcząc się pokonać go. Aikido zakłada praktycznie błyskawiczne zakończenie walki - pierwszy atak przeciwnika jest zarazem jego ostatnim.

Trening - możemy wyróżnić 4 formy treningu. Trening organizmu najczęściej wytrzymałościowy i rozciągający, trening padów/przewrotów, trening technik bez broni i trening technik z użyciem broni. Używanymi na treningach brońmi są jo (prosty kij taki jak od szczotki :) ), oraz boken (imitacja miecza).

To na tyle (sam to pisałem, więc jeśli o czymś zapomniałem, lub coś jest źle, to piszcie).

Więc na dobry początek - jakie są wasze ulubione techniki?

PS: aikido ćwiczyłem raptem rok, od przyszłego roku mam zamiar wznowić treningi, więc żadnym guru nie jestem

04.08.2002
23:56
smile
[2]

Las Ca [ Konsul ]

Cwiczylem krotko, raptem kilka miesiecy, ale gdy tylko bedzie nieco wiecej czasu - wracam. Co moge powiedziec? To, ze przez wielu "znawcow" Aikido uwazane jest za drugorzedna sztuke walki. Warto jednak przejsc sie na jakies pokazy or sth, sa rownie efektowe jak Kyokushin, a momentami nawet bardziej. To tyle. ;)

05.08.2002
00:00
[3]

The Dragon [ Eternal ]

efektowne to one sa :)) w sumie z ta nieprzydatnoscia zartowalem. jak ktos mysli, to wydedukuje jakich technik uzywac, a jakie mozna olac w walce :)

05.08.2002
00:07
smile
[4]

tomirek [ ]

Ja przez 2 lata uczylem sie Tai-chi. Tak, tak - to ta gimnastyka, ktora uprawiaja w parkach skosnookie staruszki. Ale wbrew pozorom jest to tez baaaardzo skuteczna sztuka walki. Polega na bardzo szybkim zakonczeniu walki. Nie ma tam wyskokow i innych "wiatrakow" robionych rekoma i nogami. Wszystko jest bardzo proste. Uderzenia rekami ograniczaja sie praktyczie do ciosow w oczy, uszy i krtan (mozna zrobic naaaprawde duuuuza krzywde). Kopniecia tez nie sa skomplikowane - kopiesz delikwenta w "jąderka" albo celujesz w kolana. Co do kolan to mozna sastosowac pardzo perfidne kopniecie w stylu pilkarskiej "nakladki". Jak dobrze trafisz to mozesz spokojnie sobie odejsc bo napastnik bedzie sie zwijal z bolu (w najgorszym przypadku ze strzaskanym kolanem) i co najwyzej moze cie gonic skaczac na jednej nodze. O tai-chi mowi sie rowniez sztuka walki dla starszych ludzi - nie trzeba bys super sprawnym i rozciagnietym by skutecznie sie bronic. Ale oczywiscie i w tej technice walki sa prawdziwe "perelki". Nie raz ze zdumieniem patrzylem co wyprawia moj instruktor :)

05.08.2002
09:42
[5]

Misio-Jedi [ Legend ]

Cześć! Ja trenuję trzeci rok - czyli stawiam pierwsze kroczki, kiedyś - jeszcze w liceum - ćwiczyłem karate i wtedy - po dwóch latach - wydawało mi się że coś tam potrafię. Teraz jest inaczej - im dłużej ćwiczę, tym bardziej dochodzę do wniosku że nic nie umiem. Techniki w aikido są bardzo wyrafinowane, a przez to - trudne w zastosowaniu, moim zdaniem nadają się do realnej walki (nawet do ulicznej napażanki) ale to wymaga perfekcji którą akurat w aikido osiąga się latami. Ja jednak nie ćwiczę po to żeby się nauczyć spuszczać łomot i chyba większość moich klubowych kolegów tak do tego podchodzi.

05.08.2002
10:05
smile
[6]

Garak [ Szpieg ]

Ja cwiczylem Aikido tylko jakies 3 miesiace - potem nie wytrzymalem napietego harmonogramu dnia i wymieklem (5 razy w tygodniu trening :). Jednakze nie uwazam zeby ten czas byl zmarnowany bo jednej rzeczy nauczylem sie dobrze - padac :) Jest to pierwsza rzecz jakiej sie uczysz na treningach Aikido i jedyna przez jakis czas "uzyteczna technika". Jakis czas temu jak gralem w kosza zostalem w pelnym biegu dosc paskudnie podciety przez kolege . Odruchowo zwinalem sie w powietrzu , wykonalem 'twardy pad' i plynnie wstalem zlapalem pilke i zaczalem biec dalej - tylko ze zauwazylem ze reszta graczy stoi w miejscu i patrzy na mnie ze szczekami na ziemi :))))) Potem mnie pytali jak ja to zrobilem :)) i dlaczego jeszcze zyje :)

05.08.2002
10:06
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

czy możecie zaproponować jakiś dobre Kluby Aikido w Warszawie ?? słyszałem o kilku ale nie wiem który wybrać : ))

05.08.2002
10:20
smile
[8]

Terrag [ Pretorianin ]

Ju-Jitsu RULEZ... . Jeśli chcecie nauczyć się latać, to właśnie tam... z czasem to nawet przyjemne... . Trenowałem jakieś 4 miechy i miałem około 2 przerwy :( z powodu innych "dodatkowych" zajęć, ale jeśli dobrze pójdzie, to za jakiś tydzień wracam do treningu :)

05.08.2002
10:37
[9]

Misio-Jedi [ Legend ]

mi5aser------> Polecam mój klub - Aikikai pod kierunkiem R. Hoffmana 5dan fajna atmosfera i fachowe prowadzenie.

05.08.2002
10:38
[10]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Misio --> na jakiej ulicy ??

05.08.2002
10:48
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

mi5aser----> na różnych, zobacz pod aikido.waw.pl

05.08.2002
11:40
[12]

farcik [ Legionista ]

Dzieki chłopcy chyba dzieki wam zapiszę się na kurs AIKIDO;-)

05.08.2002
11:42
[13]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

Misio ---> obejrzałem stronę ale dalej nie wszystko rozumiem. "Klub posiada siedem sal treningowych w Warszawie: na Mokotowie, Ochocie, Bemowie, Bielanach, Pradze Południe - Gocławiu i Białołęce - Tarchominie" - co to znaczy że zajęcia są raz tu a raz gdzie indziej ?? czy chodzisz tam gdzie Ci bliżej ???

05.08.2002
14:37
[14]

The Dragon [ Eternal ]

mi5aser - ja polecam aikido na terenie bielanskiego awf'u jesli masz w miare blisko. treningi 3 razy w tygodniu. trenerzy kosmiczni, od czasu do czasu przyjedzie jakis zagraniczny sensej na staz, kilka razy w roku ludzie ze Szczecina (taki gostek 2X2 - ciekawe po co on to cwiczy, jak bez zadnej techniki moglby kazdemu przywalic :)) ).. zajecia rozpoczynaja sie we wrzesniu, ale mozna dolaczyc i jakies 2 miesiace pozniej bez problemu, ze sie nie nadrobi. A co tych sal, to chyba chodzisz tam gdzie masz blizej :) Terrag - w ju-jitsu masz praktycznie te same pady, co w aikido. w ogole to bardzo podobne sztuki walk

05.08.2002
14:41
[15]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

The Dragon ----> niezbyt mam blisko na AWF ale póki co mam samochodzik więc to nie był by problem dóży chodzi o to ze jestem całkowicie zielony w tych sprawach i nie wiem ani gdzie się zgłosić ani nic ; ))))

05.08.2002
14:48
[16]

The Dragon [ Eternal ]

Wiesz...najlepiej zaczac i pocwiczyc w jednej szkole tak, zeby zalapac podstawy. Jesli chodzi o awf, to jest tam budynek magnum sport (taki rozowy pawilon) - bedzie znak na klub bkkk (bielanski klub karate kyokushin). wbijasz sie - jest mila pani w recepcji i sie dowiadujesz :))

05.08.2002
15:07
[17]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

mimo wszystko skłaniam się bardziej do tej wczeniejszej szkoły Aikikai znaczy, bo są treningi na Gocławiu. tylko muszę się zorientować gdzie dokładnie :)

05.08.2002
15:16
smile
[18]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

The Dragon - > juz dawno sie zastanawialam, czy nie zalozyc podobnego watku. Myslalam jednak, ze jest zbyt malo ludzi na tym Forum, by mozna bylo wymieniac sie doswiadczeniami. Widze jednak, ze sie mylilam. Pragne powitac wszystkich trenujacych, wszystkich zainteresowanych i ewentualnie wszystkich przeciwnikow tej sztuki walki. Garak - > Bardzo pozytywnie uchachalam sie po przeczytaniu Twojej wypowiedzi! Taaak.... Pierwsze kroki w Aikido to nauczyc sie przewrotow. I prawda jest, ze ta raz nabyta umiejetnosc pozostaje do konca zycia. To tak jak jazda na rowerze. Nie zapomina sie tego nigdy... Wszelkie przewroty sa wielce widowiskowe, szczegolnie, gdy sa w wykonaniu mistrza w tych szerokich spodniach. Nie znam nazwy tego stroju, wiec przepraszam za nieprecyzyjnosc. Dla mnie osobiscie Aikido to pewien sposob na zycie. Oprocz treningu ciala, trenuje moja wytrzymalosc i odwage. Nauczyc sie nie bac stanac twarza w twarz z przeciwnikiem, nauczyc sie kontaktu wzrokowego i nauczyc sie byc w centrum walki. Stac sie punktem odniesienia, a przeciwnik ma byc "satelita" ktora krazy wokol nas... Ucze sie tez obserwowania otoczenia i jednoczesnego obserwowania przeciwnika. Sportowe Akido nie jest stylem do uzywania na ulicy. Dla mnie od poczatku bylo jasnym, ze ten rodzaj walki malo sprawdzi sie w bojkach ulicznych. Jako dziewczyna podkreslam, ze nigdy nie ciagnelo mnie do mordobicia. Jest jednak pewna rzecz, o ktorej nie mozna zapomniec. Kazda sztuka walki daje nam wewnetrzna pewnosc siebie, postawe i zachowania, ktorych my nie kontrolujemy, a jednak podswiadomie dzialaja na innych ludzi. O wiele szybciej bedzie zaatakowany gosc, ktory na pierwszy rzut oka czuje sie niepewnie, ktoremu strach z oczu bije. Oczywiscie, nie ma na to regol. Pewnym jest jednak, ze potencjalny napastnik widzac mocniejszego psychicznie przeciwnika w ulamku sekundy moze zawachac sie. Wykozystujac ten moment, mozna bardzo szybko zdobyc przewage uzywajac jakiejkolwiek techniki. Wazne jest tylko nasze nastawienie i pewnosc. Lubie Aikido za lekkosc, i finezje. Mimo, ze jest to ostatecznie sztuka walki Aikido jest jak taniec....

05.08.2002
15:20
[19]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

arthemide --- >> skąd jesteś ???

05.08.2002
15:25
[20]

The Dragon [ Eternal ]

arthemide - hakama o ile pamietam. jak pomysle ile by mi brakowalo do jej zdobycia heh :)) a efektowne sa faktycznie. najbardziej te miekkie na plecy.. jeden z naszych trenerow robil to tak niesamowicie, ze chyba nigdy tego nie zapomne. Wybil sie (widac wyskok mial dosc mocny) tak, ze gdy byl w pozycji poziomej to mial do maty jakis metr. Siedzialem wtedy moze 3 metry od miejsca gdzie "upadl" i nic nie uslyszalem :)

05.08.2002
15:31
[21]

The Dragon [ Eternal ]

mi5aser - pamietaj, ze zawsze mozesz (przynajmniej tam u nas) siasc sobie na gorze (taki balkonik :) ) i obejzec trening

05.08.2002
15:33
[22]

Fazol [ Junior ]

zapraszam na czat

05.08.2002
15:34
[23]

Misio-Jedi [ Legend ]

te szerokie spodnie rzeczywiście nazywają się hakama. W szkole Aikikai prawo do noszenia hakamy uzyskuje się po zdaniu egzaminu na drugie kyu, jest to piąty z kolei egzamin jaki trzeba zdać, potrzeba na to co najmniej 5-6 lat regularnej praktyki. W innych szkołach bywa inaczej, w niektórych wszyscy noszą hakamy od początku ale koloru białego, są szkoły w których dziewczyny wcześniej uzyskują prawo do noszenia hakamy (mając niższy stopień).

05.08.2002
15:38
[24]

The Dragon [ Eternal ]

Misio - u nas chyba od 1 kyu bylo. a ja mam 6 kyu :)) zdawalem tylko jeden egzamin choc jak odchodzilem, to akurat byly nastepne, wiec pewnie moglbym zdawac na piate..

05.08.2002
15:39
[25]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

The Dragon ---> oglądać ??? przecie bym tam nie wysiedział 10 minut jak bym nie mógł porpubować : ))))

05.08.2002
15:44
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

mi5aser----> ja za pierwszym razem też poszedłem popatrzeć, byłem z kumplem który pierwszy raz coś takiego oglądał i jak usłyszał okrzyki po japońsku to tak go to rozśmieszyło, że musiał wyjść na zewnątr żeby się wyśmiać :)))

05.08.2002
15:47
[27]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ja już widziałem kiedyś treningi, dawno temu chodziłem na Kiokuszin (jak kolwiek się to pisze ; )) parę miechów. więc raczej nie pęknę ze śmiechu ; ))) choć nigdy nic nie wiadomo ; ))))))))

05.08.2002
16:22
[28]

Misio-Jedi [ Legend ]

Styl karate który trenowałem to był właśnie Kyokushin Kai - dokładna odwrotność aikido bo jest to "twarda" sztuka walki a aikido należy do "miękkich" jak chociażby tai-chi. W Kyokushin nacisk kładzie się na siłę i szybkość. To twarda szkoła dla "komandosów" i innych zabijaków - zarówno na treningach jak i w czasie zawodów obowiązują zasady "full-contact" z pewnymi ograniczeniami, np. nie wolno ręką atakować głowy, ale wna korpus można walić z całej siły. Kopnięciami można atakować także głowę, ale kontrolując siłę kopnięcia, w praktyce casem się nie udaje kontrolować... Pamiętam że ciągle byliśmy posiniaczeni, zdażały się rozbite nosy, rozbite łuki brwiowe itp. Wtedy uważałem że jestem straszny twardziel ale teraz patrzę na to zupełnie inaczej.

05.08.2002
17:08
smile
[29]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Mieliscie jakies wypadki podczas treningow? Ja pamietam niecaly rok temu, tak wyladowalam na glebe, ze zamiast przewrotu w przod upadlam prawym kolanem na lewe przedramie. Jakos tak mnie panna rzucila do przewrotu, ze mi miejsca zabraklo i stojac zamiast przechylic sie do przodu walelam jak zestrzelony ptak w dol. Nie wiem jak to wygladalo, ale musialam sie niezle zwinac wklebuszek, by dokonac tego czynu. Nie wydalam z siebie zadnego dzwieku, choc przyznam, ze bol byl niesamowity. Udezenie w miesien nie jest przyjemny. Innym razem zaplatalam sie stopa w nogawke spodni drugiej nogi, choc to sa normalne spodnie, zadna hakama (btw dzieki za podanie nazwy), ale poradzilam sobie. Nie bylo przewrotu, ale i zadnego upadku. Mam zdjecia i opisy do chwytow podstawowych Aikido. Nie sa najlepszej jakosci, ale moze sie cos dopatrzycie ;-) Pierwsza forma: Ai Hanmi Katate Tori Prawa dlon przeciwnika chwyta Twoja prawy nadgarstek, lub lewa dlon lewy nadgarstek.

05.08.2002
17:11
[30]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Druga forma Gyaku Hanmi Katate Tori Lewa dlon przeciwnika obejmoje Twoj prawy nadgarstek. I odwrotnie.

05.08.2002
17:18
[31]

The Dragon [ Eternal ]

Ehh zeby mi dzialal skaner (piep* xp) to bym nawrzucal screenow, bo ksiazek o aikido troche mam :) Za to zapodam O Sensei'a :) Oto tworca aikido --->

05.08.2002
17:20
smile
[32]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mnie sie zdazyla najgorsza wpadka na karate w trakcie kumite z dziewczynka o glowe nizsza ode mnie. Ona sie mnie strasznie bala i kulila sie ze strachu. Chcialem ja jakos zachecic do ofiarniejszego treningu, wiec spojzalem na nia groznie (probowalem tak jak samuraje na filmach Kurosawy) i syknalem "mala atakuj". Wtedy stalo sie cos nieoczekiwanego - panienka nagle ruszyla do ataku i niespodziewanie tak mi przykopala w pewne czule miejsce ze musieli mnie wynosic. Potem mnie strasznie przepraszala...

05.08.2002
17:28
[33]

The Dragon [ Eternal ]

Byly takie kiedys cwiczenia, ze sie zatrzymuje boken tuz nad glowa przeciwnika, a ze byla to juz koncowka treningu, a przedtem gosc nam dal niesamowity wycisk, to kolega nie wytrzymal i mi przywalil w glowe :) Ale nic strasznego sie nie stalo :) Oddalem mu kiedys jo i jest luz :)

05.08.2002
17:37
smile
[34]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mialem tez zabawna sytuacje na treningo aikido: cwiczylem z dziewczyna ktora byla stosunkowo nowa i bardzo jej sie wszystko podobalo, kidy rzucila mnie z hukiem na tatami wpadla w prawdziwa euforie - nie wytrzymal i zawolala: "Ale super - takiego duzego faceta walnac o glebe !" a potem ciszej dodala: "musze opowiedziec kolezankom, to lepsze niz chudzenie po pubach".

05.08.2002
17:42
[35]

The Dragon [ Eternal ]

Ja szczerze mowiac nie lubie cwiczyc z dziewczynami. Jakos mam zahamowania, zeby rzucic dziewczyna o podloge, czy wykrecic jej reke. W ogole najlepiej cwiczyc z wiekszymi od siebie - mozna przetestowac faktyczna sile techniki :)

05.08.2002
17:56
[36]

Misio-Jedi [ Legend ]

Dragon-----> Jasne, ale na sali sa ludzie o roznych rozmiarach i z kazdym trzeba umiec cwiczyc.

05.08.2002
17:59
[37]

Misio-Jedi [ Legend ]

arthemide----> poprosimy o wiecej obrazkow :)

05.08.2002
18:00
[38]

The Dragon [ Eternal ]

Racja, mowie tylko jak mi sie najlepiej trenowalo. Jak trenujesz z mocno slabsza osoba, to tez niektore techniki nagle zaczynaja wychodzic :)) Oczywiscie warto pocwiczyc z kazdego "rodzaju" przeciwnikiem.

05.08.2002
18:03
[39]

The Dragon [ Eternal ]

Rodzaje atakow w AIKIDO (po angielsku i japonsku) - Grabs Katate dori One hand grabbing one hand/wrist Morote dori Two hands grabbing one hand/wrist Kata dori Shoulder grab Mune dori One or two handed lapel grab Hiji dori Elbow grab Ryou kata dori Grabbing both shoulders Ryoute dori Two hands grabbing two hands/wrists Ryou hiji dori Grabbing both elbows Ushiro tekubi dori Wrist grab, from behind Ushiro ryote dori Two hands grabbing two hands/wrists, from behind Ushiro ryou kata dori Grabbing both shoulders, from behind Ushiro kubi shime Choke, from behind - Punches and Strikes Shomen uchi Overhead strike to the head Yokomen uchi Strike to the side of the head Mune tsuki Straight thrust (punch) to the chest Men tsuki Straight thrust (punch) to the face - Kicks Mae geri Front kick Yoko geri Side kick Mawashi geri Roundhouse kick - Miscellaneous Kata dori men uchi Shoulder grab, punch to the face

05.08.2002
18:04
[40]

The Dragon [ Eternal ]

Techniki: - The "Series" Ikkyo/Ikkajo (Oshi Taoshi, Ude Osae) First form, "arm pin" Nikyo/Nikajo (Kote mawashi) Second form, "wrist turn" Sankyo/Sankajo (Kote hineri) Third form, "wrist twise" Yonkyo/Yonkajo (Tekubi osae) Fourth form, "wrist pin" Gokyo/Gokajo (Ude Nobashi) Fifth form, "arm stretching" -Throws Aiki otoshi Reverse hip throw Irimi nage Entering throw Juji nage Figure "+"/Arm entwining throw Kaiten nage Rotary throw Kokyu nage "Breath" throw Koshi nage Hip Throw Kote gaeshi Wrist turning throw Shiho nage "Four direction" throw Sumi otoshi "Corner drop" throw Tenbin/Hiji nage "Balance scales"/elbow throw Tenchi nage "Heaven and earth" throw

05.08.2002
18:20
smile
[41]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Cholera nie dodal! trzecia forma Kata Tori Prawa reka przeciwnika chwyta Twoje lewe ramie lub na odwrot. The Dragon - > u nas na treningu sa takie laski, ze nie mialbys oporow z rzucaniem, czy wykrecaniem... Misio-Jedi - > lol z tym "mala atakuj"

05.08.2002
18:23
[42]

The Dragon [ Eternal ]

To moze kiedys wpadne do Bonn na trening ;)))

05.08.2002
18:34
smile
[43]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

czwarta forma Mune Tori prawa lub lewa reka przeciwnika chwyta Twoje ubranie na wysokosci piersi Osobiscie lubie jak mi ktos wykreca reke do tylu podczas gdy ja leze na macie. To jest calkiem przyjemne jezeli umiejetnie wykonane. Zawsze prosze, zeby mi do oporu wykrecac. Niektorzy wymiekaja. Mam gibkie stawy, wiec opor zaczyna sie po baaardzo dlugim czasie. Nie lubie bardzo za to Nikio. (jezeli dobrze kojaze technike z nazwa). Polega na zlapaniu nadgarstka przeciwnika kciuk na kciuk, docisniecie do swojego barku i nacisk druga reka na lokiec. Dziala natychniastowo. Ech dziwne uczucie mam przy tym, ze zaraz mi staw peknie, odrazu rzuca w dol.

05.08.2002
18:34
[44]

Misio-Jedi [ Legend ]

arthemide----> ta "mala" to tez byla niezla laska, nawet planowalem podryw na poczucie winy ale niestety przestala chodzic:(

05.08.2002
18:36
[45]

Misio-Jedi [ Legend ]

arthemide----> technika o ktorej mowisz rzuca w dol kazdego.

05.08.2002
18:40
[46]

The Dragon [ Eternal ]

Misio - nie kazdego :) znam osobe, ktora ma jakis rozwalony nadgarstek i akurat nikyo nie czuje :) A to sensei Piotr w akcji :)

05.08.2002
18:50
smile
[47]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Sorki, ja musze spadac. Jutro reszta zdjec. Co za duzo to niezdrowo. Narazie, zycze milej konwersacji. Pozdrawiam.

06.08.2002
11:58
[48]

The Dragon [ Eternal ]

czyzby maly eot? dawajcie jeszcze cos ciekawego :)

06.08.2002
12:17
[49]

Misio-Jedi [ Legend ]

Oto mistrz Tohei (jeden z najslynniejszych aikidokow ) w akcji...

06.08.2002
12:18
[50]

The Dragon [ Eternal ]

tak tak.. 10dan robi swoje :))))

06.08.2002
18:00
[51]

Misio-Jedi [ Legend ]

Milosnicy innych sztuk walki tez moga wlazic na ten watek !!! :)

06.08.2002
18:25
[52]

The Dragon [ Eternal ]

No wlasnie, moze niezbyt wyraznie zostalo to przedtem podkreslone :)) Zapraszamy do dyskusji o wyzszosci aikido nad innymi sztukami walki (joke) :))

06.08.2002
22:55
smile
[53]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Zapodaje kolejne zdjecia Forma piata Schomen Uchi Uderzenie przeciwnika prawa lub lewa reka w Twoje czolo Na forum jest jeszcze paru innych karatekow, ale czy to z Aikido ma duzo wspolnego? Nic nie mam przeciw, ale techniki znacznie sie roznia

06.08.2002
23:22
[54]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Forma szosta Yokomen Uchi Uderzenie przeciwnika w Twoja lewa albo prawa strone glowy

07.08.2002
14:31
[55]

The Dragon [ Eternal ]

Arthemide -" Na forum jest jeszcze paru innych karatekow, ale czy to z Aikido ma duzo wspolnego? Nic nie mam przeciw, ale techniki znacznie sie roznia" --> ataki typu kopniecia, uderzenia, itp sa wspolne dla wszystkich japonskich sztuk walki :)

07.08.2002
14:39
[56]

Misio-Jedi [ Legend ]

arthemide, Dragon-------> To czego sie onegdaj nauczylem na karate (i czego nie zapomnialem) bardzo mi sie przydaje w aikido, nie mam np. problemow z wyprowadzeniem ciosu tzuki gdy technika tego wymaga (w przeciwienstwie do wielu kolegow nie posiadajacych takich doswiadczen). Poza tym nie musieli mi tlumaczyc spraw zwiazanych z postawa i przemieszczaniem. Te sztuki walki sa jakos tam spokrewnione mniej lub bardziej.

07.08.2002
14:46
[57]

The Dragon [ Eternal ]

Aikidoka nie umiejacy komus wyjechac z porzadnego front kicka, to tak jak aikidoka nie umiejacy irimi nage :)))

07.08.2002
14:53
[58]

Misio-Jedi [ Legend ]

Zapomnialem wspomniec o blokach - to nie mniej wazne i tu umiejetnosci nabyte na treningach karate (czy innych sztuk walki) tez sie bardzo przydaja.

07.08.2002
15:42
smile
[59]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Ups! Wdze, ze sie grubo mylilam. Juz nie bede tak myslec. Wyszlo na to, ze jestem lamerem w tym temacie, jednakze nie upieram sie. Wszakze z Aikido trenuje od roku i 3 miesiecy, to przyznam, ze mniej lub bardziej regolarnie. Bywaly juz dluzsze przerwy w treningach. Tak wiec zaden ze mnie wielki znawca, totez wybaczcie mi brak rozeznania. Kiedys na pewno sie naucze. ;-)) Spoko, Irimi Nage juz opanowalam. ;-)) Wczoraj cwiczylismy Kokyu Nage. Jak ja lubie te treningi! Forma siodma ------------------------------> Chudan Tsuki Uderzenie przeciwnika lewa, lub prawa reka w Twoj zoladek

07.08.2002
15:55
smile
[60]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

forma osma Ushiro Katate Eri Przeciwnik chwyta lewa lub prawa reka Twoj kolnierz The Dragon- > jak dlugo trenujesz?

07.08.2002
16:35
[61]

The Dragon [ Eternal ]

arthemide - lepiej by bylo powiedziec trenowalem :)) Rok + kilka stazow, wiec nie lepszy ze mnie expert, niz z Ciebie :))

07.08.2002
16:37
[62]

Misio-Jedi [ Legend ]

Czesto nie chce mi sie isc na trening, - ciezko podniesc tylek z fotela ale w koncu podnosze, ide na trening i jest super !

07.08.2002
16:39
[63]

The Dragon [ Eternal ]

A to moge potwierdzic. Tak samo jak sie zrobilo np tygodniowa przerwe. Jakos nie chce sie znow wrocic do tych treningow (mialem 3-4 w tyg) zero wolnego czasu. Fajnie jest sobie siasc i poogladac tv. Ale jak sie znow wpadlo w ten rytm, to bylo super :)

07.08.2002
16:43
[64]

Misio-Jedi [ Legend ]

Trzeba poprostu isc i od razu jest fajnie

07.08.2002
16:45
[65]

The Dragon [ Eternal ]

Szczegolnie fajnie jest jak wchodzisz maxymalnie wkurzony dniem na mate, poklon, medytacja i wszystkie smutki dnia powszedniego zapomniane. A po treningu juz nie wydaja sie az tak istotne...

07.08.2002
16:50
[66]

Misio-Jedi [ Legend ]

Wlasnie o to chodzi zeby zostawic wszystkie problemy na zewnatrz - liczy sie trening, ale fajne kolezanki troche dekoncentruja;) Musze lepiej cwiczyc koncentracje.

07.08.2002
16:52
[67]

The Dragon [ Eternal ]

Focus your mind Misio-Jedi :))))

07.08.2002
17:03
[68]

Misio-Jedi [ Legend ]

Przypomniales mi o czyms - jeden z najslynniejszych mistrzow karate - Funakoshi pod koniec zycia byl troche jak Yoda, maly skurczony , nikt by za niego 5-u yenow nie dal ale w dojo byl jak Yoda w walce z Dooku. Opowiadal o tym Hirokazu Kanazawa (jeden z najlepszych jego uczniow) w swojwj ksiazce, kiedys stal za Funakoshim i przeszla mu przez glowe glupia mysl - co by bylo jak by tak mistrzowi teraz dac z kopa ? W tym samym momencie Funakoshi blyskawicznie sie odwrocil i zapytal : o czym myslisz? Kanazawa zrobil sie czerwony a Funakoshi zblizyl sie do niego i powiedzial: pomyslales ze gdybys teraz zaatakowal to nie zdolalbym sie obronic, mylisz sie synu...

07.08.2002
17:26
smile
[69]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Forma dziewiata Katate Ryote Tori Przeciwnik chwyta Twoja lewa lub prawa reke obiema dlonmi Widze macie podobnie jak ja. Treningi sa boskie, ale :-( najpierw trzeba dupe z miejsca ruszyc, a potem sie nie zaluje. Misio Jedi - > taka koncentracje chcialabym kiedys opanowac... Zdaza mi sie czasem odbierac telepatycznie, ale to kwestia przypadku....Nie udalo mi sie jeszcze wpasc na to, jakim sposobem kontrolawc, slyszec mysli innych. Kiedys jak popalalam duzo moje umiejetnosci byly bardziej rozwiniete. Ale nie chodzi o to, by to sobie kupic. Wole dojsc do tego swiadomie... The Dragon - > i nie zamierzasz juz trenowac? Zaczales w Boga wierzyc? Bedziesz w Poznaniu?

07.08.2002
17:37
[70]

The Dragon [ Eternal ]

Mialem problemy zdrowotne, pozniej jakos malo motywacji, ale od nowego roku jak tylko plan zajec pozwoli, to sie zapisuje :) A w Poznaniu mam nadzieje, ze bede.. w sumie musze tylko doprecyzowac, gdzie sie tam mozna w miare tanio zatrzymac, bo na jakies Sheratony, to mnie nie stac :)))

07.08.2002
17:41
[71]

The Dragon [ Eternal ]

Aha.. co do tych zdjec, ktore tak wklejasz co nas bardzo cieszy. Chcialbym dla wszystkich niezorientowanych w temacie nieco wyjasnic :) Otoz pytacie sie zapewne po jakiego grzyba ktos ma nas lapac za reke (oprocz sytuacji, gdy np kradnie nam zegarek :)) ). On lapie za reke chcac za nia pociagnac i zadac cios w twarz nie oslonieta garda (bo jaka to garda bez reki :) ). Moze rowniez sciagnac reke i uderzyc wchodzac np w brzuch. A tak btw... ciekawe po co to pisze, skoro tyko my tu zagladamy :))))

07.08.2002
17:46
smile
[72]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Forma dziesiata Ryote Tori Przeciwnik chwyta obiema rekami Twoje obie rece z przodu The Dragon - > Tygrys i KaPuhY oferuja spanie. Jak by co, przywiez te materialy o Aikido. Z checia przejze. A ze zdrowiem to Ci wspolczuje, choc tez czasem, jak ostatnio nie moglam isc - przeziebienie i problemy z oddychaniem

07.08.2002
17:50
smile
[73]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

W sumie masz racje Dragon. Wyglada to jak prywatny watek. Ale to nic, ja z checia z Wami dwoma powymieniam sie doswiadczeniami...

07.08.2002
17:55
[74]

The Dragon [ Eternal ]

Poprostu ja to mlody jestem, to jeszcze zdarza mi sie urosnac nieco wiecej :) (mam nadzieje, ze juz sie to skonczylo :) ) i mialem problemy z kolanami i kregoslupem. Co do materialow - mam dwie ksiazki dot tego tematu: Jacek Wysocki "Poznaj aikido" - najwyzszy stopien w Polsce - 6 Dan, choc trzeba przyznac, ze ogladajac film z jego udzialem nie bylem jakos oczarowany jego technika.. tak jakby wszystko na sile robil :)) A druga ksiazka to Thomas H. Makiyama "Keijutsukai AIKIDO" - jakis hawanczyk z osmym danem :) Haha no i zapomnialbym o Jerzym Miłkowskim z jego "sztukami i sportami walki dalekiego wschodu" - po przeczytaniu jego opisu aikido zapisalem sie na treningi :)) Wiec jak bede w Poznaniu (a raczej bede), to bedziesz miala lekture ;)

07.08.2002
18:27
smile
[75]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Pamietasz jak wykonuje sie techniki? Moze pocwiczymy? Tak dla jaj. Coprawda nie jestem najlepsza, ale sprobowac mozna. Do tego czasu przyloze sie staranniej na treningach.

07.08.2002
18:37
[76]

The Dragon [ Eternal ]

ojej :) juz sie boje :)

07.08.2002
18:41
[77]

Misio-Jedi [ Legend ]

Z tym katate tori to jest nie do konca tak, to jest technika cwiczebna podstawowa a nie technika walki. Ma byc wprowadzeniem do bardziej zaawansowanych wersji techniki - np z ataku shomen uchi. Tak na prawde zaden przeciwnik nie bedzie ci tak trzymal, ale wykonanie techniki na treningu w takiej wersji daje lepsza mozliwosc kontemplowania ruchu niz przy szybkiej akcji i realistycznym ataku.

07.08.2002
20:06
[78]

The Dragon [ Eternal ]

Misio - musisz na to spojrzec z drugiej strony - obie osoby cwicza. i uke i tori. ostatecznie, gdy nas znudzi przeciwnik musimy przeciez umiec mu sieknac, nie? ;) Atakujacy musi miec intencje zrobienia nam krzywdy, bo inaczej cwiczenie techniki mija sie z celem. Jasne - pierwsze kilka powtorzen, gdy poznajemy nowa technike, mozna wykonac, ze tak powiem w zwolnionym tempie, ale to wlasnie rola atakujacego, zeby wykazywac miejsca, gdzie trzeba wyjatkowo uwazac, markowac uderzenia, aby uwidocznic bledy w technice, a w ostatecznosci uniemozliwic wykonanie techniki, gdy partner robi cos zupelnie zle i nie chce sluchac naszych dobrych rad :) Poza tym i tak te dobre rady ograniczaja sie do ruchow, bo rozmawiac na treningu sie nie powinno (a przynajmniej ograniczyc to do niezbednego minimum)

07.08.2002
20:58
smile
[79]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Dragon - > czego? Jak Cie bede atakowac, to ja powinnam sie bac. Poza tym bedzie mozna sie podszkolic w technikach...

07.08.2002
21:01
[80]

The Dragon [ Eternal ]

Ok, to zrobmy tak - Ty masz na bierzaco techniki, to ja bede atakowal :) To coprawda stoi w sprzecznosci z moimi zasadami moralnymi ;)) ale przeciez wiadomo, komu sie dostanie :))

07.08.2002
21:27
smile
[81]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Dobra... A ja bede Cie rzucac na plecy, zadne przewroty... lol Nie masz sie czego obawiac, nie polamiesz mnie. Nie jestem taka delikatna... Troche sily mam, jakby co;-)

07.08.2002
22:10
[82]

The Dragon [ Eternal ]

Ale pozwolisz, ze nie bede bral kimona, ani broni ok? :) O wlasnie.. masz juz treningi z bronia? Jesli tak, to co ile razy i jak wygladaja mniej wiecej?

07.08.2002
23:27
smile
[83]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Kimona byloby szkoda. taki bialy, a pozniej zielony... Co do Walk z bronia...Nie ma wymogow co do umiejetnosci opanowanych, ani stopnia jaki sie posiada. Dwa razy w tygodniu po treningu zostaja ci, co chca uczyc sie walki bronia. Trwa to godzine. Osobiscie niewiele razy bylam, bo za rzadko chodze, albo nie w te dni. Ale sa spoko. Po tych paru razach lepiej pojelam niektore techniki, dlaczego tak, a nie inaczej nalezy sie poruszac, albo zaslaniac. No i musze sobie boken kupic. Na razie cwicze klubowym, a nie zawsze jest ich wystarczajaca ilosc dla uczestnikow. Tak wiec na bron nie zmierzymy sie.

07.08.2002
23:44
[84]

The Dragon [ Eternal ]

Gdzie ja bym kobiete kijem zaatakowal - za kogo Ty mnie masz ;))) Ja musze przyznac, ze na trening z bronia zawsze chodzilem z dusza na ramieniu. Jak prowadzil zajecia Slawek, to bylo ok, bo on jak wydaje sie przynajmniej wie co to bol i zmeczenie, a jak prowadzi Piotrek (ten co na zdjeciu pokazywalem), to mozna bylo byc pewnym, ze sie przez weekend rekoma nie ruszy :) Pelne ciecie tak jak na moim nieudolnym rysunku czyli od plecow az do wysokosci glowy, gdzie zostaje zatrzymane w tempie ok 1/s przez pol godziny nie sa najmilszym cwiczeniem :)

07.08.2002
23:46
smile
[85]

B O Y 07 [ Junior ]

ja tam wole TAEKWONDO - trenuje jush 2 rok i nie raz mi sie przydało w walce ulicznej no ale i pare razy sie dostało w duuuupee:))))))

08.08.2002
00:14
smile
[86]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Dragon - > widze gentelmen z Ciebie! Takie treningi sa najlepsze. Wyrabiaja miesnie i sprawnosc. Ja lubie zakwasy miesni. Zawsze jest jeszcze masc Voltaren. Na drugi dzien po bolu. Przy regularnych treningach zakwasy sa malo prawdopodobne. Na poczatku bylo tak, ze czasem chodzic nie moglam, bo uda mnie bolaly. Teraz widze, ze o wiele wiecej potrzebuje na zmeczenie sie. Dodatkowy plus - sylwetka mi sie poprawila. I mniej cierpie na bol w krzyzu. Bardzo lubie rozgrzewke na rozciaganie i miesnie. Szczegolnie wykonywanie polprzewrotu w tyl, zmiana nogi w pozycji swiecy i powrot do przodu do momentu wstania. Brzuszek pracuje az milo. B O Y 07 - > Taekwondo tez jest fajne. Podziel sie wrazeniami. BTW pisz po polsku prosze.

08.08.2002
00:24
[87]

The Dragon [ Eternal ]

A tak... taka kolyska.. calkiem przyjemne.. ja najbardziej lubie kokyu-ho (jesli zle napisalem, to sorry), czyli to wioslowanie...tylko z zewnatrz to musi maxymalnie glupio wygladac...:)) A co do zakwasow...marsz cesarza (? chyba dobrze mowie) - jak na obrazku - przesuwajac sie po ok kilka centymetrow na sekunde przjesc cala sale :) ehh ciekawa sztuka walki i samodyscypliny to aikido PS: trzeba byc gentelmenem, zeby miec zachamowania tego typu? ;) ale dziekuje za komplement :)

08.08.2002
00:34
[88]

The Dragon [ Eternal ]

No nic - ja udaje sie do krainy snow :) Dobranoc, milych snow i udanych treningow w dniu jutrzejszym jesli takowe macie :)

08.08.2002
00:35
[89]

The Dragon [ Eternal ]

czy ja napisalem zachamowania? :))) oj zle ze mna lol

08.08.2002
01:00
smile
[90]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Nie, nigdy cesarza nie robilismy. Inna szkola, za to Tai Sabaki na kolanach. Dosc czesto tez przewroty w przod z kleczek i tak powoli jak sie da. W prawo mi juz wychodzi nie uzywac sily wybicia, tylko miesni do znalezienia rownowagi. W lewo nie potrafie sie odpowiednio skrecic, starosc nie radosc, kregoslup krzywy i czesto fikam jak dziecko bez kontroli. Kocham cwiczenia, ktore koncza sie przewrotem w tyl lub w przod. Szczegolnie w przod te, przy ktorych trzeba sie wybic i bardzo szybko rolowac. Dopiero sie czuje lot! Wpada sie w niewazkosc jak pranie w pralce automatycznej.

08.08.2002
09:21
[91]

Misio-Jedi [ Legend ]

To ja chyba nie jestem gentlemanem , bo ostatnio jadna kobitke potraktowalem mieczem swietlnym...

08.08.2002
09:22
smile
[92]

Misio-Jedi [ Legend ]

...a potem jeszcze ja przydusilem. Ale - uwierzcie mi - to byla wredna suka !

08.08.2002
09:24
smile
[93]

The Dragon [ Eternal ]

:))

09.08.2002
00:39
smile
[94]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Misio-Jedi - > lol! co innego jest real, a co innego imitacja realu. :-)) Masz usprawiedliwione!

09.08.2002
09:28
[95]

Misio-Jedi [ Legend ]

Szkoda ze nie bede mogl obejzec waszego "pojedynku":( Zrobcie chociaz jakies zdjecia zebym mogl zobaczyc jak sie wykanczacie ;)

09.08.2002
10:18
[96]

Gerion [ Centurion ]

To ja zapytam z innej beczki - czy jest graniczny wiek wprawiania sportów walki, a konkretnie aikido?? Swego czasu 2 lata chodziłem na tai-chi, ale było to dawno i nieprawda (w czasach studenckich)....teraz niestety na sport prawie nie mam czasu (rowerek, czy siłownia raz na miesiąc), ale jak mi synek podrośnie - to pewnie mnie zmobilizuje (chciałbym go zainteresować jakimś sportem walki, bo to dość żywe i energiczne dziecko). Myslałem o aikido (znajomy uprawia ten sport), bo shotokan, kyokushin czy taekwondo są zbyt "kontuzjogenne". Czy w moim wieku (31) jest sens zaczynać zabawę w treningi? Czy nie grozi mi uszkodzenie kręgosłupa ;-) ? Co sądzicie o podsuwaniu własnym dzieciom pomysłu o trenowaniu sztuk walki?? pozdrawiam

09.08.2002
11:14
[97]

Misio-Jedi [ Legend ]

Gerion-----> W moim klubie najmlodsza dziewczynka ma (na oko) jakieś 12 lat, a najstarszy gosciu (tez na oko) co najmniej 60. Obydwoje radza sobie swietnie - ( "dziadzio" wywija takie salta ze hej !) W klubach zwykle przewazaja studenci (jesli klub zalicza WF) ale ludzi w twoim wieku tez nie brakuje, nawet wsrod poczatkujacych wiec nie musisz sie martwic ze ktos sie bedzie na ciebie dziwnie patrzyl. Jesli chodzi o sensownosc rozpoczecccia praktyki w tym wieku, to oczywiscie - im pozniej tym trudniej, ale z drugiej strony jak zalapiesz o co w tym chodzi to nadal masz szanse byc niezlym (przed osiagnieciem wieku emerytalnego:))) Natomiast co do twojego syna to oczywiscie najlepiej jest zaczynac w mozliwie mlodym wieku (ja najbardziej zaluje ze nie zaczynalem wczesniej), ale trzeba miec pewnosc ze on tego chce bo na siile nie ma sensu. Czasem potrzebna jest pewna dojzalosc zeby podjac wlasciwa decyzje czego sie chce. No i wreszcie sprawa kontuzji - musze ci zmarteic - aikido takie znowu bezpieczne nie jest, ale coz - czlowiek cale zycie ryzykuje wychodzac na ulice, jedzac w restauracji i wkladajac glowe w wentylator ;)

09.08.2002
11:38
[98]

The Dragon [ Eternal ]

Gerion- 30 lat to przeciez jeszcze mlodzik jestes :)) Na treingi bedziesz mogl chodzic przez conajmniej 20-30 lat :) (jak nie wiecej) :) A czy warto podsuwac pomysl chodzenia na jakies treningi dzieciom - oczywiscie, ze tak. Lepiej tylko wybrac mniej kontaktowa sporty

10.08.2002
03:12
smile
[99]

arthemide [ Prawdziwa kobieta ]

Misio-Jedi - > To juz nie od nas zalezy, czy beda zdjecia. Postaram sie jednak o jakis aparat i poprosze o klikanie. Nie zaluj, tylko przyjedz do Poznania. Gerion - > Na sport nigdy nie jest za pozno. A sztuki walki to nie balet, wiec smialo wal do dojo.

10.08.2002
09:41
[100]

Misio-Jedi [ Legend ]

arthemide----> A czy tak moge robic w realu ?

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.