Pawelinho [ Pretorianin ]
Alkohol a wytrzymalość fizyczna
Naszła mnie ciekawa myśl. Wypiłem ćwiartkę absoluta i zaraz wsiadłem na rower, Porzejechałem około 4 km na rowerze na maksymalnym sprincie, i z maksymalną szybkością jaką może osiągnąć mój rower ;) i było to dla mnie pestką, i sądzę że nie dokonałbym tego w moim mniemaniu na trzeźwo. Chciałbym zobaczyć wasze doświadczenia, przemyślenia na to zjawisko, jak to jest u was.
Dycu [ zbanowany QQuel ]
Jak wypiję setkę to mogę przyjąć strzał z shotgun'a na klatę bez upadania.
Jak wypiję setkę to jestem jak Chuck Norris ; )
Adamuśka [ Pretorianin ]
a ja jak wypije 10 Litrów
to chyba dziś polece do szkoły
pablo397 [ sport addicted ]
alkohol nie idzie w parze z mozliwosciami organizmu
to ze mogles tak szybko jechac to tylko dlatego, ze alkohol spowalnial bodzce i nie docieraly do Ciebie sygnaly, ze pluca nie nadazaja a miesniom brakuje tlenu (cos jak z tabletkami przeciwbolowymi - oszukuja one nasz uklad nerwowy, przez co nie czujemy ze cos nas boli. a ten bol nie jest ot tak, zeby nam utrudnic zycie tylko informuje nas, ze cos nie tak sie dzieje). efekty tego poczujesz gdy wytrzewiejesz czyli na drugi dzien.
owszem mozna bez wiekszej szkody np. dluzej pobiegac czy cos, ale w sytuacjach gdy to jest potrzebne. bo samo picie aby moc oszukac organizm to idiotyzm. po to brakuje nam sil i nie mozemy czegos robic ponad nasze mozliwosci, bo nas organizm nie jest w stanie sprostac temu wyzwaniu i gdyby dalej kontynuowal wysilek bylo by to zabojcze dla nas samych. dobrym przykladem jest tu adrenalina, ktora przez krotki okres czasu mobilizuje nasze rezerwy energii, natomiast na dluzsza mete taka mobilizacja konczy sie powaznymi uszkodzeniami (np. przypadek kobiety, ktora w przyplywie adrenaliny podniosla samochod pod ktorym lezalo jej dziecko. pozniej okazalo sie, ze wysilek ten pozrywal jej iles sciegn w organizmie)
reasumujac: wiecej tak nie rob :)
Ethernity [ Centurion ]
Jechałeś w dzień czy w nocy? W nocy zawsze ma się wrażenie, że szybciej sie ucie...ups...biega/jeździ na rowerze niż w dzień.
Wiewiórk [ - Syska ! ]
a jak wypije liter Bolsa czuje jak bym dostał xD
Pawelinho [ Pretorianin ]
pablo - też tak myśle, starałem wyciągnąć 100 % swoich możliwości
Ethernity - Jechałem przed chwilą ;)
Yassey [ Pretorianin ]
Ja mam wrażenie, że po 2 piwach dużo szybciej pisze smsy i do tego rzadziej zdarzają mi się literówki. Strasznie mnie to dziwi, bo podobno koncentracja pod wpływem alkoholu jest dużo słabsza i refleks też spada.
Vader [ Legend ]
maksymalną szybkością jaką może osiągnąć mój rower
Czyli z prędkością c :)? Jesteś moim idolem:)
endrju771 [ Teleinformatyk ]
Nie ten temat.
Obscure [ ExcalibuR ]
Wczoraj wypiłem RedBulla latałem ponad chmurami :)
hopkins [ Zaczarowany ]
Vader :)
Po alkoholu sie nie powinno biegac. Szczegolnie gazowanym. Nieprzyjemne uczucie...
ronn [ moralizator ]
Vader --> Tylko ciała nie posiadające masy mogą osiągać prędkość c :)
Pawelinho [ Pretorianin ]
ja chudy jestem
Dycu [ zbanowany QQuel ]
ronn - Mózg kobiety?
infostarter211 [ Pretorianin ]
Oj zdarzyło się, że po 0,5 litra nie byłem w stanie biec. Nawet chodzić :D
tomekcz [ Polska ]
Mi się też wydawalo, że potrafie zrobić jaskółke... Dopiero na drugi dzień stwierdziłem, że sie nei udało jak zobaczyłem siniaki:P
Loiosh [ Generaďż˝ ]
Standard. Ja jako ze swojego czasu gustowalem w terenowych melanzach, to dopiero nastepnego dnia po obudzeniu odczuwalem wszystkie ciecia,otarcia i stluczenia. W polaczeniu z kacem dawalo to naprawde nieprzyjemne poranki:)