John_Kruger [ Internetowy eksplorator ]
taka pierdółka na koniec dnia... część 210:)
Podawajcie pomysły z jakiejś dziedziny, tak żebym wiedział z czego sie przygotować;). Będzie ów część miała nazwę - "pierdołka na zamówienie"
pozostały do zrealizowania:
1. Glob3r – pierdołki o szkole
2. Jj:. - pomyłki filmowe
arthemide
3. Teoria powstania kultury polskiej.
4. Dlaczego zasłona pod prysznic zawsze perfidnie klei sie do ciala?
5. Jak zmiezyc wysokosc budynku przy pomocy olowka?
6. Energia romantyczna = energia elektryczna?
Janczes
7. chuligani
.:Jj:.
8 wpadki sławnych osób
raper741
9. Sportowa pierdolka
Mrożon
10. Chciałbym być jak bohaterzy gier komputerowych (mężczyźni)
11. Elektroniczny-Misiek: pierdolka po angielsku
rpn
12. co zrobić kumplowi podczas wycieczki
Przyjmuje zgłoszenia na Wasze pierdołki, tak, żeby teksty mi się nie wyczerpały tak szybko;)
Swój wkład w tworzenie pierdołki wnieśli:
- WTF?, Nutkaaa, Monixxx, Arthemide, Wormsek, j.a.c.k., ShinChanMum, Splinter_fraz, .:Jj:., dr. Acula, Janczes, Meghan, Swink
lista stałych bywalców czytających pierdółki:
Foks!k, mirencjum, promyczek303, WTF?, UltRafaga, MR.MANIAK, Gibon91, Glob3r, karl_o, Api15, Siepet, Bobuch, cycu2003, Loon, Cing, Virtual_M@N, raper741, Kucyk, cinek0,7, sajes, j.a.c.k, coolerek89, Kuba_Krk, Genzo Wakabayashi, Michalek3922, 49er, timonki, squallu, marszym, Milka^_^, deni_danus, eLJot, Klivert, Dominik1991, Michał Raven, PlayStation_fan, peter123456, eMMeS, gromusek, E_G300, Kapitan KloSs, Ronnie Soak, boskijaro,DjJablko10, Obiwan1992
--------------------------------------
Z pamiętnika pracownika
Poniedziałek
Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii.
Wtorek
Cały dzień siedziałem przed komputerem i nic, chyba się zepsuł.
Środa
Przyszedł nasz kierownik i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek
Dzisiaj pracowaliśmy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10 poziom. Złotówa był lepszy. Padł dopiero na 12- tym.
Piątek
Nie mogłem przejść 13 poziomu. Dzisiaj znowu zostaję na noc.
Sobota
Rano przyszła policja. Okazało się, że żona zgłosiła moje zaginięcie. Na razie będę mieszkał u Złotówy.
Niedziela
Nie mogę się doczekać poniedziałku.
Poniedziałek
Dzisiaj było szkolenie. Złotówa też był. Wykładowca załamał się po 10 minutach. Coś z tego szkolenia jednak wynieśliśmy. Ja mam piękny komplet długopisów, a Złotówa rzutnik.
Wtorek
Dostaliśmy kserokopiarkę. Przy pierwszym uruchomieniu Złotówa naświetlił sobie oczy.
Środa
Alarm bombowy. Ewakuacja budynku. Ktoś zostawił podejrzaną reklamówkę w toalecie. Saperzy ją zdetonowali. Teraz potrzebny będzie remont WC.
Czwartek
Zarządzono czyszczenie komputerów i teraz komputery już nie działają. Może woda była za gorąca?
--------------------------------------
bonus:
Zemdlał na konkursie literowania
--------------------------------------
poprzednie części:
część 209 - Oferta sklepu eBay
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6445884&N=1
część 208 - Potrafisz wyjść z takiej sytuacji?
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6443261&N=1
część 207 - Jak się odlać (podsłuchana rozmowa)
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6439523&N=1
część 206 - Jak nie wykorkować w korku?
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6435706&N=1
część 205 - Gdyby kobiety rządziły światem...
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6431140&N=1
część 204 - czy jesteś gejem?
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6426309&N=1
część 203 - Ciekawostka ze świata nauki
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6423054&N=1
część 202 - Jakie to auto?
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6419145&N=1
część 201 – Jesli zamierzacie podrozowac PKP nalezy:
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6415900&N=1
część 200 - Dobrze, źle, bardzo źle
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6407374&N=1
TOP pierdołka - część 197 - 28 zasad kodeksu mężczyzny
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6395762&N=1
Arxel [ Legend ]
Pierwszy ;]
Fajna pierdółka ;]
marszym [ Senator ]
Heheee :D, Bush is the best ! :D
Tomal_P [ Konsul ]
fajna
Agent_007 [ Normalnie Nienormalny ]
Z pamiętnika pracownika
Poniedziałek
Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii.
Wtorek
Cały dzień siedziałem przed komputerem i nic, chyba się zepsuł.
Środa
Przyszedł nasz kierownik i włączył komputer do gniazdka.
Czwartek
Dzisiaj pracowaliśmy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10 poziom. Złotówa był lepszy. Padł dopiero na 12- tym.
Piątek
Nie mogłem przejść 13 poziomu. Dzisiaj znowu zostaję na noc.
To mnie rozwaliło xD
The Best pierdółka xD
krooliq3 [ Lucid Dreamer ]
No niezłe :)
Apach [ Konsul ]
Kubcys [ Virtual Tuner ]
HEHE NIEZLA!
Pasiasta-Zebra [ Pretorianin ]
Fajne :)
Łysack [ Mr. Loverman ]
pełna wersja:)
PONIEDZIAŁEK - Dostaliśmy komputery. To takie telewizorki z pudełkiem i kawałkiem harmonii. Fajne są.
WTOREK - Cały dzień siedzę przed komputerem. Chyba się popsuł.
ŚRODA - Przyszedł nasz kierownik i włączył komputer do gniazdka.
CZWARTEK - Dzisiaj pracujemy na komputerach jak szaleni. Dostałem się na 10 level. Ale Złotówa był lepszy. Padł na 12-tym.
PIĄTEK - Nie mogę przejść 13 poziomu. Dzisiaj chyba znowu zostanę na noc.
SOBOTA - Rano przyszli policjanci. Żona zgłosiła moje zaginięcie. Na razie zamieszkam u Złotówy.
NIEDZIELA - Bank zamknięty. Nie mogę się doczekać poniedziałku.
PONIEDZIAŁEK - Dzisiaj szkolenie. Razem ze mną idzie Złotówa i Bromba. Wykładowca załamał się już po 10 minutach. Coś jednak wynieśliśmy z tego szkolenia. Ja mam piękny komplet długopisów, a Złotówa nowy rzutnik.
WTOREK - Nareszcie mamy kserokopiarkę. Przy pierwszym uruchomieniu Złotówa naświetlił sobie oczy. Później Bromba postanowiła odbić sobie słownik. Teraz czekamy na nową kserokopiarkę. I na powrót Bromby ze szpitala.
ŚRODA - Alarm bombowy. Ewakuacja budynku. Ktoś zostawił podejrzaną reklamówkę w toalecie. Saperzy ją zdetonowali. Teraz potrzebny będzie remont WC, a nasz dyrektor będzie musiał jeszcze raz zrobić zakupy.
CZWARTEK - Wypłata. Postanowiłem zaszaleć. Kupiłem sobie nowe skarpetki. Nawet niedrogo, choć na drugą musiałem pożyczyć.
PIĄTEK - Razem z Ziutkiem jedziemy w delegację. Niestety, mój rower ma przebite koło, więc Ziutek bierze mnie na ramę. Po drodze zatrzymujemy się na nocleg. Spanie na świeżym powietrzu ma swoje dobre strony.
SOBOTA - Delegacja bardzo się udała. Wszyscyśmy się fajnie bawili. Najgorzej będę wspominał Izbę Wytrzeźwień.
NIEDZIELA - Rano okazało się, że ukradli nam służbowy rower. Do domu wracaliśmy więc na piechotę.
PONIEDZIAŁEK - Mamy nową pracownicę. Postanowiliśmy wymyślić jej jakąś ksywkę. Po 3 godzinach intensywnego myślenia już ją mieliśmy. Nazwaliśmy ją: Nowa.
WTOREK - Nowa dzisiaj nie przyszła. Podobno zrezygnowała z pracy. To wina Złotówy. Nie każdy wytrzyma na widok grubego faceta ubranego jedynie w banknot 10 złotowy.
ŚRODA- Bromba wróciła ze szpitala. Ale trafił tam Ziutek ze skomplikowanym złamaniem kości śródręcza. Upadła mu jakaś kartka i poprosił Brombę, żeby się odsunęła. Wtedy ona poszła mu na rękę.
CZWARTEK - Z okazji wdrażania u nas nowoczesnych technik pracy, kierownik kazał nam pisać na komputerach. Jako pierwsza komputer zapisała Bromba. Na moim też już brakuje miejsca.
PIĄTEK - Czyścimy komputery. Okazało się, że kierownikowi chodziło o coś innego. Za to teraz komputery w ogóle już nie działają. Może woda była za gorąca?
SOBOTA - Nareszcie łykent. Zbieramy ze Złotówą grzyby. Odchodzą razem z tynkiem. Na niedzielę zostanie nam już tylko przedpokój.
NIEDZIELA - Rano wpadł do nas sąsiad z góry. Do czasu wyremontowania sufitu będziemy mieszkać we trzech.
PONIEDZIAŁEK - Spóźniłem się do pracy. Wszystko przez te korki. Już mi się całkiem przetarły. Będę musiał sobie kupić jakieś inne buty.
WTOREK - Zostałem właścicielem komórki. Ze Złotówą już nie dało się mieszkać.
ŚRODA - Zginął mój zszywacz. Nikt się nie chce przyznać. Ale ja podejrzewam Brombę. Ma nową sukienkę.
CZWARTEK - Pogodziłem się z żoną. Ziutka. Moja żąda rozwodu. Rozprawa jutro.
PIĄTEK - Siedzimy z żoną przed salą rozpraw. Nagle słychać, jak sędzia krzyczy do woźnego: powódkę! Idziemy do domu. Nie będzie nas sądził jakiś pijak.
SOBOTA - Byliśmy na imieninach u Bromby. Strasznie się wymalowała i wystroiła. Wyglądała jak pisanka. Złotówa tak jej powiedział. Wtedy ona zaproponowała, że ugotuje mu jajka. Złotówa jakoś dziwnie zbladł. Jajek w każdym bądź razie nie było. Była kura i Coca-Cola. Podobno po okazyjnej cenie. Import z Belgii.
NIEDZIELA - Jakoś dziwnie się czuję. Dowiedziałem się również, że Bromba jest w szpitalu. U Złotówy nikt nie odbiera. Pewnie pojechał na ryby.
PONIEDZIAŁEK - Ciągle kiepsko się czuję. Lekarz powiedział, że to zatrucie, więc dzisiaj siedzę w domu. Postanowiłem pooglądać sobie telewizję. Niestety, wieczorem już nie mogłem nic oglądać. Sąsiedzi zasunęli zasłony.
WTOREK- Jestem w pracy. Wszyscy już wyzdrowieli. Miło popatrzeć na znajome twarze. Żeby tylko tak Bromba wszystkiego nie zasłaniała.
ŚRODA- Zainstalowali u nas w pracy automat z Pepsi Colą. Albo mamy straszne szczęście albo ten automat jest popsuty. Wszyscy wrzucający monety zawsze coś wygrywają.
CZWARTEK- Ząb mnie strasznie rozbolał i w nagłym przypływie odwagi poszedłem do dentysty. Na fotelu po mojej odwadze już nie było śladu. Wyskoczyłem z fotela jak z procy. Dopiero po pokonaniu jakichś 5 km wyjąłem z zęba wiertło. Po jakimś czasie dogonił mnie dentysta. Samochodem. Znalazł mnie po szlaczku z części jego aparatury, jaki za sobą zostawiłem. Jej spłacanie zajmie chyba resztę życia. Moich dzieci i wnuków. Za to ząb już mnie nie boli.
PIĄTEK - Dla poprawienia wystroju biura Bromba przyniosła jakieś zielsko w... doniczkach. Złotówa jak to zobaczył, strasznie się ucieszył. Powiedział mi, że to marihuana i zaczął robić skręty. Fajny miał odlot - po tym jak to Bromba zobaczyła. Zresztą, to nie była wcale marihuana, tylko jakieś paprotki.
SOBOTA - Poszedłem z Brombą i Złotówą do kina. Bromba przyniosła wiadro popcornu. Ale cholera nie chciała się podzielić. Mieliśmy miejsca w pierwszym rzędzie. Po reklamach Złotówa zwymiotował, ja cały seans płakałem (choć to była komedia), a Bromba dostała zeza rozbieżnego.
NIEDZIELA - Pojechaliśmy ze Złotówą na ryby. Ale smażalnia była zamknięta. Pojechaliśmy więc do mieszkania Złotówy. Skończyło się jak zwykle: na śledzikach i wyborowej.
PONIEDZIAŁEK - Bromba powiedziała, że napiłaby się herbaty. Ja na to, że ja też. Niestety, herbaty nie ma już od dwóch tygodni.
WTOREK - Dzisiaj Złotówa zrobił wszystkim herbaty. Była jakaś dziwna, jakby ziołowa. Ciekawe, dlaczego paprotki Bromby nie mają już liści. Przecież to jeszcze nie jesień.
ŚRODA - Po pracy poszliśmy z Ziutkiem na mecz. Było extra. Piłkarze początkowo grali niemrawo, ale za to w drugiej połowie już bardzo szybko poruszali się po boisku. Za nimi zaś gromada kibiców. Padły też bramki. Obie. W ogóle atmosfera była bardzo gorąca. Za to cały czas schładzały nas policyjne sikawki. Mam z tego meczu dużo pamiątek: policyjny kask, pałki, tarcza z napisem POLICJA, skrawki munduru, siniak od ławki na plecach, wybite dwa przednie zęby, jakieś szaliki.
CZWARTEK - Nudy. Gdyby Złotówa niechcący nie podpalił biurka kierownika, dzień byłby na straty. Na kierowniku długo jeszcze utrzymywała się piana. Nie tylko ta z gaśnicy.
PIĄTEK - Ziutek przyszedł dzisiaj bardzo wesoły. Co prawda nie minęło jeszcze 48 godzin, ale go już wypuścili. Jutro nasza drużyna ma mecz wyjazdowy. Ziutek obiecał, że mi coś przywiezie.
SOBOTA - Dzisiaj pierwszy raz w życiu leciałem. Potrącił mnie samochód. Ciężarowy. Kierowca ciężarówki bardzo się wkurzył i zaczął mocno trząść drzewem, na którym wylądowałem. Gdyby mu w międzyczasie nie ukradli wozu, kto wie jak by to się skończyło.
NIEDZIELA - Nareszcie zdjęli mnie z drzewa. Strażacy to super goście. Zabrali mnie na akcję. Nie wiem, dlaczego się śmiali. Przecież ten kot, którego zdjęli z drzewa nie był wcale do mnie podobny
Cing [ Suwalskie Wigierki SKS ]
g00d :D
edit. A już myślałem, że będę szybszy od Łysacka :)
edit2. Ale za to szybciej niż Michał :D
Michał Raven [ Jeremy Clarkson ]
Jak zawsze
Swink [ Fantasy ]
świetne ;]
MR.MANIAK [ Senator ]
Nice
Janczes [ You'll never walk alone ]
genialna, chodz to tylko przypomnienie :D:D
coolerek-89 [ Konsul ]
Fajniutka :D
Glob3r [ Senator ]
Lysack doprawił
Michalek3922 [ Kibic Lecha Poznan ]
Very good
MatiRonaLDo75 [ LO GANGSTA ]
WTOREK - Nareszcie mamy kserokopiarkę. Przy pierwszym uruchomieniu Złotówa naświetlił sobie oczy. Później Bromba postanowiła odbić sobie słownik. Teraz czekamy na nową kserokopiarkę. I na powrót Bromby ze szpitala.
Padłem ale wstałem xD
mirencjum [ operator kursora ]
Zaliczona!
marcing805 [ Senator ]
pierdołka przeczytana.....
pierdołka i obrazek świetny....
Darekpwl [ Pretorianin ]
Filmik miażdży :D
UltRafaga [ Jehuty Reborn ]
Mocne, dawno nie czytałem tak dobrego stuffu |D
.:Jj:. [ The Force ]
Bush niezły :) Pamiętniki już gdzieś widziałem :)
Reavek [ Tukan ]
super!
Bobuch [ Mniejsze Zło ]
<------------------------------------
Obiwan1992 [ komandor ]
xD
Madzia02 [ Pretorianin ]
<---
eLJot [ a.k.a. księgowa ]
Też chciałem powiedzieć, że to tylko fragment ;P
promyczek303 [ sunshine ]
NIEDZIELA - Rano okazało się, że ukradli nam służbowy rower.
lukigno [ .MR.Point. ]
obecny...pierdółka jak zwykle swietna......zdjecie tez..