barejn [ El Magnifico ]
Nadmorska miejscóweczka na pomaturalny wypoczynek
Zna ktoś moze jakies fajne TANIE miejsce nad morzem? Oto warunki. które musialaby spełniać taka miejscowizna:
- w Polsce
- mieszcząca ok. 10 osób
- najlepiej oscylująca w różnego rodzaju kluby, puby itd.
Generalnie chodzi mi o jakieś miejsce noclegowe do wynajęcia na ok tydzien w drugiej połowie czerwca. Może to być, mieszkanie, domek albo jakis pensjonat. Bede wdzieczny za wszelkie informacje, linki czy numery telefonów jesli ktoś jest w stanie podać. Mój mejl: [email protected]
Czas wypocząć z ziomkami po mturkach :D
barejn [ El Magnifico ]
up
barejn [ El Magnifico ]
up, jeszcze jeden i zacznie mi sie robić głupio :P
Jade^1 [ Generaďż˝ ]
polecam Mielno, a co do kwater to szukać mi się nie chce, zresztą nie ja się wybieram tylko ty, więc poszukaj, przecież pełno jest ofert w necie :>
nutkaaa [ Panna B. ]
Od siebie polecam Darłówko :) Poszukaj ośrodka wczasowego Bursztyn, mają tam domki czteroosobowe, ale nie wiem czy teraz już coś dostaniesz wolnego..
barejn [ El Magnifico ]
nutka a w tym Darłówku są jakieś kluby itd?
nutkaaa [ Panna B. ]
W jakimś klubie w maju się bawiliśmy, więc przypuszczam, że w sezonie jest tego więcej :) Nie jest to jakieś tłoczne miasteczko, ale znajdzie się tam kilka knajp :)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
Ja polecam Krynicę Morską
w zeszłym roku byłem tam przez 5 dni w ostatni tydzień września. Tak się złożyło, że akurat wtedy miałem czs i chęć i ładna pogoda była.
Same emeryty, renciści i amatorzy sanatoriów. Wszystko prawie pozamykane, zero burdelu i tłumu, cisza spokój. 4 dni w samotności, nie było do kogo gęby otworzyć, odpocząłem jak nigdy...
Moi rodzice powiedzieli, że jestem dziwny
barejn [ El Magnifico ]
To Darłówko nawet spoko sie wydaje. Mejbi jakies propozycje ma ktoś jeszcze? :P
Azzie [ bonobo ]
Sonny: Nie przejmuj sie :) Ja mam podobnie, najlepiej wypoczywam jak ludzi dookola nie widze. Dlatego nienawidze Mielna... Jezu jakie tam tlumy, ciagle wrzask, na plazy tloczno... Koszmar... Raz tam bylem i wiecej nie jade... W Krynicy jest w miare spokoj, ale tylko poza sezonem, w sezonie tez sporo ludzi tam bywa...
Zwykle jezdze do Katow Rybackich, tam taka zapadla dziura ze malo ludzi :) ale juz mi sie znudzilo, ciagle w to samo miejsce...
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
Azzie---> miło usłyszeć od kogoś, że nie jest się jedynym aspołecznym człowiekiem na świecie...
W sezonie mimo wszystko też bywa przyjemnie, aczkolwiek to już nie to co ja cenię. Uważam jednak, że w przeciwieństwie do takich miejscowości jak Łeba, Ustka, Karwia, Władysławowo można tam w miarę odpocząć nawet w sezonie. Miejscowość bardzo ładna, plaża elegancka, kilka jakiś klubów i restauracji też chyba jest. Ja polecam gorąco...
a jeśli Azzie lubisz zapadłe dziury to koniecznie do Stegny. O jej kiedyś tam zamieszkałem na takim odludzi, wszędzie łąki i pola, do morza 3,5 kilosa przez szumiący las i zero ludzi...
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
btw.
Azzie---> jeżeli cenisz sobie spokój i ciszę, to polecam białowieżę
Kiedyś wujek sonny wpadł sobie na pomysła, zeby pojechać do białowieży i rozbić się w lesie na dziko gdzieś i pomieszkać z tydzień w namiocie, ale że to troche nielegalne, to był mały problem. Naszczęście mam kumpla, zapalonego gościa, który by tylko po parkach jeździł(ma już 52 lata , ale dalej go to kręci), na dziko mieszkał, ryby, lasy, ptaki i inne zwierzaki itp. jest ornitologiem i należy do Polskiego związku ornitologicznego , buduje jakieś karmniki, zaczepia na drzewach, robi spisy itp. ma też kartę upoważniajacą go do przebywania w parkach krajobrazowych i obozowania na ich terenie. No więc zabrałem się z nim i mieszkaliśmy 4 dni w tym lesie w namiocie, wpieprzaliśmy pasztety z puszek, łąziliśmy na wedrówki, na grzyby, troche zimno tylko było w nocy , bop to była końcóka września. pewnej nocy tylko rozbiliśmy się gdzieś blisko granicy i małe zdziwko było jak o 3 nad ranem budze si , a tu sasza z karabinem koło namiotu zapieprza i latarkją świeci...
ale przeżycie naprawde super, genialny wypoczynek...
Loczek [ El Loco Boracho ]
Mielno tylko i wyłącznie... Zwłaszcza po maturze - przypuszczam, że ma być gruby balet a nie posiadówa :D
EDIT: no chyba, że oczekujecie ciszy i spokoju, to tak jak mówi Azzie i Sonny
Azzie [ bonobo ]
Stegny sa spoko, ale wole Sztutowo za Konzentration Lager Stuthoff :)
barejn [ El Magnifico ]
Loczek - > tylko balet wchodzi w gre :]
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
no to władek
Loczek [ El Loco Boracho ]
No to Mielno :)
Aaaalbo Władek :)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
nie rozumiem...
to zamiast wyjeżdzać na balet nad morze, to nie lepiej zamelinować się gdzieś ukogoś na tydzień czasu i spożytkować cioężko wydębioną kasiore na dobry, ostry melanż jak i tak z tego moż nikt nic nie będzie pamiętał.
Ja znam takich, co nad morze jeździli, ale w ciągu tygodnia pobytu ani razu im się nie udało dotrzeć z kwatery na plażę, bo w połwie drogi, po kilku odwiedzinach w przydrożnych barach, pubach, piwodajniach kończyło sie w wesołym miasteczku na samochodach, albo kolejce, w gorszym wypadku na kucykach...
barejn [ El Magnifico ]
kurde. jest nas 10 osób. chcemy jechac gdzies koło 15 czerwca i potrzebujemy jak najtanszego noclegu (fajnie jakby była łazienka:P). nie znacie zadnych konkretnych osrodków z autopsji?
Sonny -> chcemy nad morze i juz :)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
barejn----> Krynica Morska, ośrodek Rondo... może nienajwyższy komfort, aczkolwiek nie ma tragedii, blisko do morza(200 metrów jakieś) , pod sosenkami, w miarę tanio i przyjemnie.
Byłem tam trzy lata temu w ramach obozu. Idealne miejsce na balet. Znakomicie skonstruowane balkony pozwalają na wyjebanie tam tapczanu i kimanko, ponadto bezproblemu można się przemieszczać i skakać po balkonach.
barejn [ El Magnifico ]
Sonny w Rondo 40 ziko za osobe chca. To jest zajebiscie drogo:P Ja szukam czegos koło 15 ziko za osobe
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
barejn------> w sezonie, nad morzem, w dobrej miejscowości takiej jak Krynica, Władek czy jastrzębia nie znajdziesz czegoś takiego, absolutnie niemożliwe, nierealne.
Chyba pozostaje Ci namiocik jezeli dysponujesz taką gotówką.'
2 lata temu byłem w stegnie, mieszkałem w kwaterze 3 kilosy od morza na jakimś zadupiu, oczywiście w sezonie, to płaciłem 25 zł od osoby, ale akurat takie realia były.
IMO jeżeli chce się mieszkać w dobrym miejscu nad morzem, to jednak trzeba zapłacić w granicach 35-50 zł minimum... ja już nie mówie o apartamentach, pensjonatach, kablówkach, frytkownicach, gofrownicach... tylko o pokojach o normalnym standardzie dla przeciętnego Kowalskiego
i ja nie chcę Ciebie straszyć, ale każdy kto w miarę regularnie wypoczywa nad morzem powie Ci to samo...
no chyba że masz jakiś dobrych znajomych