--> Archiwum Forum
Orrin [ Najemnik ]
Ksiegarnia wysylkowa - problem
Witam
Zamowilem ksiazke w ksiegarni jako platnosc wybralem za pobraniem.
Ksiazka przyszla wczoraj ale zadnych pieniedzy nie placilem (nie ja odbieralem paczke) Listonosz mowil ze nie jest nic do placenia. Ogladajac paczke znalazlem blankiet do wplaty na konto wypisany juz caly na kwote jaka powinienem zaplacic.
Ktos wie o co chodzi? Moze ktos juz bral cos w tej ksiegarni?
Azzie [ bonobo ]
No to wplac i w czym problem?
Orrin [ Najemnik ]
No nie wiem zeby sie nie okazalo ze w poniedzialek np przyjdzie do mnie listonosz ze zapomnial pobrac pieniedzy ostatnio
davis [ ]
W sumie niezłe rozwiązanie. Na pewno wychodzi taniej niż prawdziwe "za pobraniem".
Azzie [ bonobo ]
Na paczce powinien byc nalepiony pomaranczowy blankiet z napisem "Przesylka pobraniowa" oraz mala nalepka z pomaranczowym trojkatem i napisem pobranie. Jesli to bylo i listonosz nie wzial kasy to jego blad. Jesli natomiast nalepiony blankiet jest zolty i napis "Paczka pocztowa" to blad byc moze popelnila osoba wysylajaca.
Orrin [ Najemnik ]
jest przesylka pobraniowa. Czyli listonosz dal ciala. Zobaczymy co bedzie gdy sie u mnie zjawi w poniedzialek.
Azzie [ bonobo ]
No to na pewno wyszlo mu przy rozliczaniu dnia, wiec w poniedzialek moze prosic o kase...