GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" pod numerkiem 205

02.08.2002
22:34
[1]

Cherad [ Centurion ]

"Pod Rozbrykanym Nazgulem" pod numerkiem 205

A droga wiedzie w przód i w przód, choć zaczęła się tuż za progiem...” – czy to nie taką piosenkę śpiewasz, wędrowcu, i wciąż się dziwisz, w jakie to miejsca i czasy zanosi Cię ta droga? I oto zawiodła Cię tutaj, do pogrążonej w półmroku izby. Stoisz w progu i próbujesz odgadnąć, czy znajdziesz tu to, czego szukasz.
Nikt z nas tego nie wie. Może przywiodło Cię tu zmęczenie podróżą; głodny i spragniony, wypowiedz swe życzenie. Może powodowany ciekawością słusznie połączyłeś nazwę tawerny z zupełnie innymi od pełnego zgiełku tu-i-teraz czasami i światami. A może jakiś złośliwy lub niewprawny mag rzucił na Ciebie zaklęcie teleportacji, umieszczając Cię w miejscu, w którym zupełnie nie chciałeś się znaleźć...? Trudno. Jesteś.
I być może jest to ostatni dzień Twojego życia. Starego życia, oczywiście. Teraz nadchodzi Nowe.
Przypatrz się uważnie : to jest karczma. Sam wiesz najlepiej, do czego służą takie miejsca, a to jest szczególne, oferując szeroki asortyment trunków i mieszkańców całego Śródziemia.
Co do trunków – w tej chwili Twój wzrok automatycznie spoczywa na barze - poda Ci je któraś z pięknych dam (czyż inne niż piękne istnieją w Śródziemiu?). Pierwsza z nich, Elfka FoXXXMagda, dawno, dawno temu zainicjowała ideę tego miejsca, nosi zaszczytne miano naszej Pani i wciąż odbywa poważne narady z tajemniczym (aczkolwiek wszystkim doskonale znanym) Strażnikiem. Posiadająca dar snucia przepięknych opowieści Półelfka Nilcamiel przynosi we włosach świeże nowiny ze szlaków i twierdz. Kami, zwana przez niektórych Najpiękniejszą, ma wiele ukrytych talentów (wśród nich ujawniła się ostatnio moc jasnowidzenia), którymi dzieli się jednak nieśmiało. Tajemniczy kapłan Cherad, o którym praktycznie nic więcej nie wiadomo. I jeszcze Vilya, zafascynowana słowami w różnych językach oraz ich mocą w piśmie, chętnie porozmawia z Tobą o szeroko pojętej sztuce (gotowania też). Słowa nie są również obce trubadurowi hugo, który przedstawia się: „Hugo, Półelf, Poeta i Bard”, a i jego poezja przemawia głośniej niż czyny ;). Arab, mężny rycerz i podróżnik znający Kraje Południowe ostatnio rzadziej nas odwiedza, gdyz szuka spelnienia na wszelakich hucznych zabawach. Nieco szerszy zasięg ma obrona LooZ’a, który za cel postawił sobie godnie reprezentować Gondor. Od czasu do czasu widujemy tu również Berena, podobno jednorękiego, a na pewno posiadającego sporą wiedzę o historii i geografii Śródziemia. Natomiast Stitch jest przedstawicielem złowieszczej profesji wiedźmina; mamy jednak wrażenie, ze udało się go spacyfikować... w każdym razie nie przynosi niczego, co upolował. Wieczorami przychodzi do nas Kuzi2 (elfie imię: Sirthfennas), kręci się po karczmie, pije piwo i czasami pali ziele niczym prawdziwy... Hobbit. Okazjonalnie spotkasz tu również tajemniczego Iarwaina Ben-Adara, z uporem godnym maniaka dbającego o wystrój wnętrza. A w podwórzu, w ciemnej piwniczce, tajemnicze eliksiry rozlewa gofer, pojawiając się czasem z nową dostawą samogonu. I kiedy już myślisz, że wystarczy, że poznałeś już wszystkich, blask świecy odbija się od ogromnego topora... To wierny towarzysz badacza przeszłości, Krasnoluda Jolo, który siedzi w jednym z ciemniejszych kątów, wszystko widzi, słyszy i chętnie opowie Ci, jak wykopać z ziemi największe skarby. Czasem wpada tu też Meeyka, by pouczyć nas o nowych metodach hodowania smoków.
I jeszcze Nasz Człowiek w Mordorze -- Mysza, dowodzący Orkowym Patrolem i tylko z pozoru stojący po stronie wroga.

Tak... to lista do uzupełnienia, może i Ty się na niej znajdziesz? Może atmosfera zabawy i światło tak pięknie załamujące się w złotym trunku skłonią Cię do zostania tu na dłużej?
Pokłoń się zatem naszemu patronowi Nazgulowi, rzuć trochę resztek żebrzącemu pod stołem Gollumowi, mój skarbie, i przyłącz się do nas. Chętnie wysłuchamy Twych opowieści ...

02.08.2002
22:35
[2]

Cherad [ Centurion ]

Hall of Fame by Hugo ->

02.08.2002
22:35
[3]

Arab [ Senator ]

Pierwszy as always

02.08.2002
22:35
[4]

Cherad [ Centurion ]

Menu by Vilya ->

02.08.2002
22:35
[5]

Cherad [ Centurion ]

Wnetrze by Iarwain ->

02.08.2002
22:36
[6]

Cherad [ Centurion ]

"Witamy w karczmie, przybyszu" - powiedział Cherad i poszedł do barku.

02.08.2002
22:37
[7]

sarenka [ Senator ]

nadhia -->do jutra

02.08.2002
22:38
smile
[8]

kami [ malutkie maleństwo ]

Arab --> nie sadzisz ze przeginasz?? :((( Najpierw sie zastanow zanim cos takiego powiesz:(

02.08.2002
22:40
[9]

Cherad [ Centurion ]

"Witaj Sarenko!" - krzyknął Cherad

02.08.2002
22:41
[10]

sarenka [ Senator ]

kami--> witaj cheradzie--> witaj

02.08.2002
22:43
[11]

Arab [ Senator ]

Kami, dobrze wiesz, ze z ta opinia to prawda.

02.08.2002
22:45
[12]

kami [ malutkie maleństwo ]

Arab --> ale jak mozesz tak? Ja rozumiem, wszystko mi sie nalezalo, ale moze nie na forum co? To bylo naprawde final straw

02.08.2002
22:48
[13]

Nadhia [ Konsul ]

Elfka pospiesznie wbiegla do karczmy.. "Zapomnialam o.." - szepnela.. Po czym uslyszala slowa Araba.. Przystanela zdziwiona.. Po czym powiedziala zdziwiona: "Mosci Arabie.. Nie przypominam sobie, abym kiedykolwiek wtracala sie w wasze sprawy.. Jestem jeszcze mloda elfka, wiec raczej sklerozy nie mam .. Zastanawia mnie jednak fakt skad ci do glowy przyszlo, ze sie wtracam????"

02.08.2002
22:52
smile
[14]

Arab [ Senator ]

Przepraszam, przykro mi, ze tak wyszlo :( To nie jest dyskusja na forum. Osoby zainteresowane wiedza o co mi chodzi. Przepraszam once more :(

02.08.2002
22:54
[15]

sarenka [ Senator ]

sarenka westchnela glosno, bo nie lubi gdy ktos sie "kluci" i oddalila se w cimny kat sali

02.08.2002
22:55
[16]

Nadhia [ Konsul ]

Arab, teraz mnie naprawdę wkurzyłeś. Z całych sił, mimo tego co mi zrobiłeś, starałem się na Tobie nie odgrywać. Rozbijanie udanego związku, widząc pewną słabość i ogromną uczuciowość pewnej osoby, wykorzystując to bezwzględnie... to jest wręcz obrzydliwe. Jeszcze takie afiszowanie się na forum, jakie stosowałeś. To były ciosy poniżej pasa. To, że ja i Nadhia śmialiśmy się z Twoich zdjęć to nasza prywatna sprawa. Nie moja wina, że nas śmieszyłeś. Wyobraź sobie, że wtedy jeszcze (zdjęcia ze spotkania) nie zapowiadało się na to co się stało (a to że ty uwierzyłeś kobiecie w puste słowa, to nie moja wina). Nie wiem, skąd przyszło Ci w ogóle do głowy, że moja siostra coś wiedziałą o tym co się dzieje. Tobie chyba coś się w głowie przewróciło. W ogóle zachowujesz się poniżej krytyki. Dziewczyna ci dała kosza, a ty na niej i jej bliskich starasz się wyżywać. Po cholere te posty o imprezach, kobietach, wyjazdach z KOLEŻANKAMI na nauke nurkowania? Mówisz, że kochasz ale tak naprawde to teraz tylko ranisz. Ranisz mnie i moją siostre, a tym samym KAMI - jestem jej miłością a moja siostra jak napisałeś jej najlepszą koleżanką. Weź ty się w ogóle zastanów co ty piszesz. Ja w każdym razie od teraz nie chcę cie w ogóle znać.

02.08.2002
22:57
[17]

Cherad [ Centurion ]

^ ze złości zapomniałem się wylogować!... i jeszcze dodam, że już nigdy w życiu nie odezwę się do ciebie, chociażbyś nie wiem jakiej prowokacji nie wymyślił.

02.08.2002
23:02
[18]

sarenka [ Senator ]

sarenka wyszla z cienia: ja was opuszcze nie lubie taki ch sytuacji. cheradzie--> do jutra

02.08.2002
23:02
[19]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ojj nowy Nazgul i awantura:((( co się dzieje:(

02.08.2002
23:03
[20]

Cherad [ Centurion ]

"Żegnam Cie Sarenko" powiedział Cherad i zwrócił się do FoXXXy "Przepraszam, ale już i tak za długo siedziałem cicho, myśląc że jest z niego porządny facet... niestety."

02.08.2002
23:04
[21]

sarenka [ Senator ]

dobanoc wszystkim

02.08.2002
23:18
smile
[22]

Arab [ Senator ]

Mateuszu, przepraszam Cie za mojego posta. Wiem, ze smiales sie wczesniej z moich zdjec i poczulem sie tym urazony. Gdy teraz napisales, ze czekasz na moje zdjecia odebralem to jako zlosliwosc i sarkazm i to chyba z oczywistych powodow. Nie napisalem, ze Nadhia wiedziala co sie stalo, ale stwierdzenie (zreszta na forum), ze "Nadhia jest tego samego zdania" odebralem jako wlasnie wtracanie siostry w ta sprawe. Jezeli tak nie bylo to przepraszam :( Poza tym nie wyzywam sie ani na Tobie, ani na Nadhi ani na kami! Nie mam takiego celu ani zamiaru! Jezeli tak to wyszlo to PRZEPRASZAM!!! :(((( Ja naprawde NIE CHCE nikogo ranic! Nie spodziewalem sie, ze moja wypowiedz spowoduje cos takiego :( Wstyd mi za siebie i prosze o wybaczenie: zarowno Ciebie, kami jak i zupelnie niewinna Nadhie Przepraszam :(

03.08.2002
00:23
smile
[23]

Beren [ Senator ]

Izyli dlugo i szczesliwie... KONIEC (mysle, ze nie chcecie, zeby ktos sie wtracal do Waszych dyskusji o Waszych sprawach, ale sami prowokujecie takie reakcje piszac o tym na forum... wiec nie prowokujcie mnie ;-/)

03.08.2002
00:29
[24]

kami [ malutkie maleństwo ]

Ok, mialam sie fajnie pozegnac i takie tam, ale widzicie co wyszlo? A tak mi sie tu podoba...szkoda.

03.08.2002
00:31
[25]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

no to podajcie sobie wszyscy ręce i koniec!:( nienawidzę takich klotni;((

03.08.2002
00:36
smile
[26]

Beren [ Senator ]

kami - nie wiem, co mysla inni, ale ze mna nadal mozesz sie fajnie pozegnac i takie tam ;)

03.08.2002
00:40
[27]

kami [ malutkie maleństwo ]

oj Beren...

03.08.2002
00:45
[28]

Beren [ Senator ]

tak, wiem, nie potrafie sie ustosunkowac do sytuacji... ale ja po prostu wole jak jest wesolo... klotnie sa srednio wesole... chociaz... jak sie w nich nie uczestniczy ;P... a poza tym nie musze popadac w minorowy nastroj tylko dlatego, ze inni go maja... dzisiaj wnioslem po schodach ze 150 kilo kafelkow i kleju... przenioslem ze 300 kilo mebli... jestem szczesliwy, ze sie w koncu na dzisiaj skonczylo i nie psujcie mi tego humoru :) howgh

03.08.2002
01:08
[29]

Arab [ Senator ]

Wszystko moja wina, przepraszam :((((((( Nie wiem co moge jeszcze zrobic :( Jedynie chyba przysiac, ze juz nigdy nie porusze tak osobistych spraw na publicznym forum i nie zepsuje atmosfery karczmy :(((( Calej ekipie z Belchatowa zycze udanego wyjazdu i swietnej zabawy nad morzem. Niech Ulmo ma Was w opiece :)

03.08.2002
01:10
[30]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Eh to ja sproubuje jakos rozluznic tą spiętą niczym postronki atmosferę... Nazgulu, piwa gosciom!----------->

03.08.2002
01:16
[31]

Beren [ Senator ]

Arab - to milo z Twojej strony ;) Ale ja naprawde chcialem, zeby kami nas ladnie pozegnala :(

03.08.2002
01:19
[32]

Arab [ Senator ]

Berenie tez tego chcialem :( Dobranoc Pokornie udam sie do mojego loza :(

03.08.2002
01:22
[33]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Zawsze byłam zdania, że miłość to straszna bzdura przez którą są tylko kłopoty. A w ogóle to witam wszystkich.

03.08.2002
01:24
[34]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya, witaj w tym domu wariatów, zwanym gdzieniegdzie Karczmą. martini, krewniaczko------> i koniecznie przeczytaj nowego fika Nilcamiel - IMHO najlepszy ze wszystkich:)

03.08.2002
01:25
smile
[35]

Cherad [ Centurion ]

Vilya, sorry ze to powiem ale absolutnie sie z Toba nie zgadzam. Milosc to najpiekniejsza rzecz jaka jest mozliwa.

03.08.2002
01:27
[36]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Pelle ::: przeczytam na pewno, wczoraj czytałam Twój do 4 rano (dzięki raz jeszcze)... Cherad ::: a może miłość to tylko dążenie do orgazmu? :)

03.08.2002
01:28
[37]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya-->O nie, to ja dziękuję za czas poświęcony memu dziełu i za uwagi. Następne dzieło w czasie budowy:)

03.08.2002
01:30
[38]

Cherad [ Centurion ]

Vilya masz wyrafinowane poczucie humoru. Widocznie nigdy nie doświadczyłaś PRAWIDZIWEJ miłości. Dawno temu myślałem podobnie, ale od już dość długiego czasu wiem jak bardzo się myliłem. Życze Ci, żebys to też kiedyś zrozumiała.

03.08.2002
01:31
[39]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Cherad-->CHyba wyolbrzymiasz. Vilya powiedziala to przeciez ironicznie, czego tu sie czepiac?:)

03.08.2002
01:34
[40]

Cherad [ Centurion ]

Może i wyolbrzymiam. Nie jestem po prostu w nastroju do ironizowania na ten temat. Przepraszam. Ide spać. Dobrej nocy.

03.08.2002
01:38
[41]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Cherad ::: nie mów do mnie "życzę ci, żebyś to kiedyś zrozumiała", bo czuję się jak idiotka... ;) Poza tym jeśli kiedyś doświadczę tego uczucia ( w co szczerze wątpię, bo skoro do tej pory nic mnie nie tknęło w najmniejszym nawet stopniu...), nie sądzę, by miało to coś wspólnego z rozumieniem rzeczy - raczej zgłupieję, oślepnę i pogrążę się w cielęcej radości zamiast odkryć coś wartościowego intelektualnie.

03.08.2002
01:39
[42]

Cherad [ Centurion ]

"Wyjeżdzam i nie wiem czy tu jeszcze wróce. Musze to przemyśleć, tu w tej karczmie zaczęło się coś co zapamiętam na zawsze. Ale mam nadzieje, że to mam już za sobą i dlatego chyba musze zakończyć wizyty tutaj. Już zbierałem się do tego wiele razy... obawiam się, że teraz może mi to się udać. Jakby się tak stało wiedzcie, że będę większość z Was bardzo miło wspominał. O pewnych rzeczach i osobach chciałbym zapomnieć ale nie wiem czy będę potrafił... W każdym razie, mimo tego jak będzie - było naprawdę ciekawie!" - powiedział bardzo powoli i poważnie Cherad. Zaciągnął na głowę kaptur i powolnym krokiem, szurając butami po podłodze wyszedł z karczmy.

03.08.2002
01:40
[43]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya-->Zgadzam się z Tobą:) mam chlopaka, ale ostatnio odkrylam ze zamiast spedzac z nim czas , wole czytac ksiazki lub pisać na komputerze...czyli nie nastal jeszcze dla mnie czas milosci:) dobranoc Cherad

03.08.2002
01:40
[44]

Cherad [ Centurion ]

Cherad na idiotke mi nie wyglądasz (oceniając z postów, bo osobiście Cie nie znam)... ...nie sorry, jakbym Cie kiedyś spotkał to bym o tym porozmawiał. To nie miejsce na takie rzeczy. Już mnie tu nie ma...

03.08.2002
01:47
[45]

Beren [ Senator ]

Cherad - do zobaczenia :)

03.08.2002
01:55
[46]

Beren [ Senator ]

Skoro nikt sie ne kloci, to ide sobie ;) Dobranoc

03.08.2002
01:56
[47]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

hey ja tu tez jestem!:)

03.08.2002
02:00
[48]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

I ja też! Chyba trochę przysnęliśmy, czy jak? Gdzie się podziały tamte dyskusje? Gdzie ci faceci, gdzie tamten świat? Gdzie się podziały nasze wspomnienia, z tamtych szalonych wspaniałych lat? Pelle pogadajmy o czymś... o czym? Na przykład... o czym teraz piszesz...

03.08.2002
02:04
[49]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

oo Vilya, sama się prosisz:D spoiler: "Warownia, jako że położona była w kotlince, stanowiła dla nieustannie padającego śniegu swoistego rodzaju naczynie, gdzie biały puch zbierał się i dawał uciekinierom nieźle w kość. Podobnie jak deszcz, który wciska się do domostwa przez najmniejsze szczeliny pomiędzy drewnianymi belkami i zręcznie zatruwa tym życie. Uchodźcy tłoczyli się właśnie w takich drewnianych chatynkach, choroby się rozprzestrzeniały, głód doprowadzał zgodnych zwykle Jeźdźców do waśni i zatargów o przydziały żywności i spanie w chałupach, do których pierwszeństwo miały niewiasty z dziećmi i chorzy. Część chorych zapewne nie była chora, udawała by dostać leże pod strzechą, bądź prawdopodobnie upiła się tak bardzo, iż wzięto to za chorobę. " wojna Rohan vs. Dunland :)

03.08.2002
02:13
[50]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

buuuu... ja też chcę! To znaczy... nie chcę przydziału żywności, tylko pisać chcę! Mam nadzieję, że gdy skończysz... :D

03.08.2002
02:17
[51]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

a może bimber chcesz:D? mam nadzieje, ze skoncze to przed poniedzialkiem...ale szanse marne:/ "A bimber dumni Jeźdźcy pędzili ze wszystkiego co się dało. Z chwastów rosnących pod grubą warstwą puchu, ze spleśniałego, twardego jak kamień chleba, nawet ze zniszczonej, przeznaczonej na wyrzucenie końskiej uprzęży. Właśnie ten ostatni składnik wywołał u wspomnianych Gondorczyków niezdrowe reakcje." Vilczyco, ja tez myslalam ze to trudne, ale wystarczy przysiasc na chwile, wziasc w garsc slownik synonimow i poczekac na wene...ona sama przychodzi...:D

03.08.2002
02:20
[52]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

as simple as that... yeah.. idę poczytać jak robią to inni i spać jutro Kazimierz i filmy dobranoc

03.08.2002
02:24
[53]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

dobranoc Vilczyco o umysle przenikliwym jak noc... ja tez juz sie udam na spoczynek...Namarie

03.08.2002
05:41
smile
[54]

Arab [ Senator ]

Wszystko przeze mnie :( Widze, ze sumienie nie da mi spokoju :(

03.08.2002
07:39
smile
[55]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

[krasnolud wszedl do karczmy powolnym krokiem. W powietrzu szybowaly jeszcze wspomnienia zlych slow ktore padly tu calkiem niedawno... a wszystko przyslanialo wielkie poczucie winy... Krasnolud pokiwal z dezaprobata glowa. Czasem chcialby nie miec tej zdolnosci ktora pozwala mu na nieodlegle wedrowki w czasie. Jego przodkowie nazywali to "czytaniem przeszlosci" SLowa wciaz szybowaly w powietrzu... powoli sie rozwiewaly. Przybysz podszedl do baru... Nazgul nerwowo spojrzal gdzie moglby sie ewakuowac w przypadku wycieczki krasnoluda po zasluzony antalek piwa...] Ech Ci ludzie... widzisz Nazgul... tak to z nimi jest... milosc...heh. Piekne uczucie... ale ludzie sa jak to mowia Entowie... zbyt pochopni... [Nazgul wyraznie nie wiedzial co jest grane. W jego glowie mysli smigaly z predkoscia swiatla, czy to co mowi ten niski brodacz to zwykla pogawedka przy barze, czy jakies podstepne preludium do obicia barmana. Jakby bie patrzec w okolicy nie bylo innego barmana... Krasnolud kontynuowal] A wiesz, teraz bede czesciej w karczmie... moja rodzina wyjechala dzisiaj wiec i pozostalo mi zagladac czesciej do karczmy... No nic przejdzmy do konkretow! [Nazgul poczul ze uginaja sie pod nim nogi... Nadchodzilo nieuchronne... tego wlasnie nienawidzil w swojej pracy... ze to zawsze musi byc barman....] No to jedno piwo poprosze, ale nalej do kufla nie bede dzis szedl po antalek [Nazgulowi zrobilo sie wyraznie slabo, swiat nagle zawirowal, a cialo barmana udezylo glucho o ziemie zabierajac ze soba kilka butelek. Swiadomosc Nazgula wciaz nie mogla uwierzyc w to co sie stalo... Niestety cialo nie bylo przygotowane na taki szok i jak wszystko na to wskazywalo odmowilo posluszenstwa. Krasnolud spojrzal zdziwiony na lezace cialo za barem] Cholera... co za barman. Nawet zem go nie dotknal a ten pada. Chyba sie przyzwyczail po moich wycieczkach do piwniczki... heh

03.08.2002
08:33
[56]

kami [ malutkie maleństwo ]

Witam. Postanowilam sie jednak pozegnac:) Jak sie okazalo nie jest ze mnie wcale takie malutkie malenstwo bo niezle zamieszanie mialo tu miejsce... Przyznam sie szczerze ze tez mialam mysli o odejsciu, honorze i takie tam (i pewnie niektorzy by sie cieszyli ze nie bedzie juz takich niesnasek, bo chyba by nie bylo) ale wiem, ze jak wroce to i tak tu zajrze:) Totally addicted. Wybaczmy sobie wszyscy wszystko i niech bedzie jak dawniej. Przynajmniej troche. Za kilkanascie minut jade. Ciesze sie, ale wiecie, ze bede tesknic. Moze to i chore przywiazywac sie do ludzi, ktorych sie zna w wiekszosci tylko przez internet, ale jak juz wiecie jestem zbyt uczuciowa;) Jade... ale wroce i bede was straszyc zdjeciami:))) Nie myslcie zle o nikim. Milych 10 dni. Kami

03.08.2002
09:09
[57]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Papa Kami, jedz, baw sie dobrze, no i wracaj szybko ;-) Ale jak mozesz sie przywiazywac do ludzi ktorych nawet nie widzialas... hehe, ja tego nie rozumiem ;-))) Tu sami tacy co sie wogole nie przywiazuja, no i pewnie dlatego zagladaja tu jak moga najczesciej ;-) Jeszcze raz milego wypoczynku!!! Do zobaczenia

03.08.2002
12:27
[58]

Beren [ Senator ]

Tak ... a niektorym slowo "przywiazanie" kojarzy sie tylko z mocnym sznurem ;P Do zobaczenia kami :)

03.08.2002
16:07
[59]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Do widzenia kami i zebyś nie zechciała odplynąc na zachó jak spotkasz Białe Statki:)))))tu jest przeciez lepiej:)))) Namarie!

03.08.2002
18:17
smile
[60]

Beren [ Senator ]

Pelle - w koncu zaczalem czytac opowiadanie i jak na razie mam jedna malutka uwage - elfy dojrzewaja zazwyczaj w wieku ok 100 lat, wiec bunt mlodzienczy siedemnastki jest troche dziwny ;) Od razu sam sie przyznam, ze dopiero niedawno dowiedzialem sie o tym wieku :)

03.08.2002
18:20
[61]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren-->Ojć, no to powiedzmy że byłam nad wiek rozwinięta :PPPP

03.08.2002
18:26
[62]

Beren [ Senator ]

Pelle - te najlepiej rozwiniete uzyskiwaly dojrzalosc w wieku 50 lat... no ale niech Ci bedzie ;)

03.08.2002
18:28
[63]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ojj nie czepiaj się takich "strzegółów" jakby to powiedział ktoś od Wiedźmina, ale czytaj dalej;))!!

03.08.2002
19:27
[64]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[ Hmm cos tu pustawo...- wymamrotała elfka, przygotowując kolację. W Karczmie nie było nikogo, ale Pelle zastawiła stół luksusowym jedzeniem i czekała...]

03.08.2002
19:34
[65]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

I wpadł Iarwain i zeżarł jajko z kotleta łapczywie połykając. Sześć krzyknął jeszcze jak wybiegał.

03.08.2002
19:41
[66]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

[Elfka znużona podniosła się zza stołu, ominęła śpiącego na środku izby Golluma i zniknęła w piwniczce. Pojawiła się po chwili z beczką krasnoludzkiego piwa. Nie wzięła jej jednak dla siebie, o nie. Miała być dla osob, ktore przybeda dzis do Karczmy.]

03.08.2002
19:48
[67]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Iarwain wpadł jak wicher, nalał sobie do kufelka, przełknął dwoma chaustami i czmychnął zaostawiając jedna po sobie nowiutką beczkę.

03.08.2002
19:57
smile
[68]

Thintil [ Konsul ]

Witam wszystkich ;-)

03.08.2002
20:03
smile
[69]

cronotrigger [ Rape Me ]

Witam wszystkich w ten pochmurny (przynajmniej u mnie) dzień!

03.08.2002
20:04
[70]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

aa lece na Miodowe Lata:) bede za godzine:)

03.08.2002
20:06
smile
[71]

Thintil [ Konsul ]

Ehh... W czyim miłym towarzystwie mam przyjemność odpoczywać od ogrów, ghouli, trolli i zbójców na traktach?

03.08.2002
20:12
[72]

cronotrigger [ Rape Me ]

Thintil --> Co miał znaczyc ten post (look up)

03.08.2002
20:12
[73]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

aa zanim zapomnę 10 minutowy trailer TTT z DVD... powodzenia...mnie sie dopiero sciaga:>

03.08.2002
20:13
[74]

cronotrigger [ Rape Me ]

Jak by co to jestem człowiekiem (strażnikiem północy)

03.08.2002
20:20
[75]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

oo cronotrigger, znasz się wiec chyba z moim ukochanym:))

03.08.2002
20:21
[76]

Beren [ Senator ]

chyba 10 megowy, a nie minutowy :)

03.08.2002
20:25
[77]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren-->A co Ty sie tak czepiasz?!:P wazne ze nowe sceny!!:) i jak opowiadanie?:P

03.08.2002
20:28
[78]

cronotrigger [ Rape Me ]

Jest tez fjny trailer

03.08.2002
20:35
smile
[79]

Beren [ Senator ]

Trailer trwa 5:52 , jest sredniej jakosci, ale za to bardzo ciekawe sa wlasnie nowe sceny :) A opowiadanie jest czytane ;)

03.08.2002
20:38
smile
[80]

Beren [ Senator ]

OT LooZ mam do Ciebie pytanie... w watku o RD ( to tak na wszelki wypadek, jakbys tu zajrzal, a tam nie ;))... i do Urdaza zreszta tez, ale on tam chyba zaglada regularnie :)

03.08.2002
20:39
[81]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren-->Ale jest zdaje sie 2-częsciowy:)

03.08.2002
20:39
[82]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren-->Ale jest zdaje sie 2 czesciowy:) albo to mirror:P zaraz sprawdze, jak mi sie skonczy sciagac;)

03.08.2002
20:48
[83]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

jednak dwuczesciowy!:) po 5 min kazdy:P a Eomer rotfl:)

03.08.2002
21:16
smile
[84]

hugo [ v4 ]

witam moze to zaiteresuje Vilyę - pierscien powietrza - że byłem sobie w ostatni wtorek w kazimierzu, ale nie wiedzialem jak sie z Vilyą skontaktować, poza tym nie jestem pewien czy jeszce mieszka pod tym kazimierzem bo się ponoć do warszawy chciała przeprowadzić, i jeszcze BTW, czy pani Vilya zna zespół Iron Buterfly? (to tak odnośnie starych zespołów).

03.08.2002
21:55
[85]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

puk puk jest tu kto??

03.08.2002
22:09
[86]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Ja, Mistrzu Jolo, ale lecę kolejny raz film o TTT zobaczyc:))))))))

03.08.2002
23:21
[87]

Iarwain Ben-Adar [ Generaďż˝ ]

Hmm, nie chcę się wymądrzeć, ale oglądałem to już miesiąc temu. Ponad miesiąc.

03.08.2002
23:33
[88]

Beren [ Senator ]

Iarwain - to trzeba bylo rzucic linkiem ;P

03.08.2002
23:39
smile
[89]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Iarwain-->Takie rzeczy się mówi w Karczmie, cholera!:P no nic, ide sie kłócić na polskim forum LoTRa:) beer 4 everyone------->

03.08.2002
23:56
smile
[90]

Beren [ Senator ]

Pelle: "Mały ludek słuchał jej uważnie, prawie widząc Bitwę Nieprzeliczonych Łez, która odbyła się setki lat temu, na ziemi po której teraz stąpali swoimi owłosionymi stopami" To juz chyba dosc powazny blad rzeczowy... BNL nie miala miejsca w Eriadorze... A poza tym opowiadanie czyta mi sie fajnie :) Aha, w jednym miejscu pomylilas wschod z zachodem ;)

03.08.2002
23:58
[91]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

witam wszystkich w ciepłym mroku sierpniowej nocy... Pelle ::: fik Veritas jest... no sama wiesz jaki. hugo ::: skontaktować się można przez e-mail, nadal mieszkam tam, gdzie mieszkałam i tak, znam zespół Iron Butterfly. A żeby nie było: czy TY znasz zespół.... hmmm, na przykład Van Der Graaf Generator? Jeśli tak, to podaj nazwisko wokalisty i tytuły trzech jego SOLOWYCH płyt. Teraz moja kolej, żeby sprawdzić Ciebie, mój chłopcze.

04.08.2002
00:04
[92]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren-->Gdzie pomyliłam? Przeoczenie:P to z hobbitami też się poprawi;) jak skonczysz, prosze o recenzje, chocby krotka:P Vilya-->Wieem;) popłakałam się ze śmiechu przy Eowina's POV:)

04.08.2002
00:04
[93]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Hejka! Vilyo witaj wieczorowa pora... ;-) Co u Ciebie slychac?

04.08.2002
00:10
[94]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Jolo ::: kope lat! I właściwie nic się u mnie nie zmienia... Jestem pewniejsza i bardziej stała niż bank narodowy... I równie nudna. :)

04.08.2002
00:12
[95]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Vilya, nie wiem czy stalosc to nuda, ja tez nie lubie zmian a nie uwazam sie za nudnego...;-)))

04.08.2002
00:14
smile
[96]

Beren [ Senator ]

Witaj Vilyo :) Ty nudna ? Wydaje Ci sie ;P I witaj Jolo :) Pelle - uzywasz nazw Mirkwood i Mroczna Puszcza zamiennie... nie wiem, czy to dobry pomysl, skoro nie robil tego zaden tlumacz Tolkiena ;) I co wazniejsze - mylisz Czarnoksieznika z Sauronem - Dol Guldur to siedziba tego pierwszego, natomiast majar rezydowal w Barad Dur... I czy musialas ukatrupic (jako autorka) to niewinne dziecko ? ;P

04.08.2002
00:15
smile
[97]

Jolo12 [ Lonewolf with Kommos ]

Wlasnie Vilyo bo sie jakos ostatecznie nie dopytalem, ale jak to jest ze jestes z nami, przeciez mieli Ci odciac net itd...

04.08.2002
00:16
[98]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

ja tak jak Jolo;)) jestem raczej konserwatystka;))

04.08.2002
00:19
[99]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Beren--->Hm to z Mirkwood zamierzone, ale jeśli brzmi głupio, poprawię;)) a to z Czarnoksiężnikiem faktycznie, lecę poprawić:)) a co do dziecka...moje dziecko, moja sprawa, nie:P? poza tym nie ja je ukatrupiłam:P

04.08.2002
00:22
[100]

Vilya [ Wilczyca Stepowa ]

Jolo ::: trochę jestem, bo rodzice dali się przekonać i odcięcie zostało odwołane. A trochę mnie nie ma, bo doszłam do wniosku, że spędzam w tej karczmie za dużo czasu, a za mało na tym zyskuję... Pelle::: już ja się dzisiaj w nocy rozprawię z tym marudą Berenem. Mnie ta scena ze śmiercią dzieciaka najbardziej się podobała... tzn. sporo wniosła i moim zdaniem była potrzebna do dalszego rozwinięcia postaci. Beren ::: z niecierpliwością oczekuję, kiedy Ty coś opublikujesz... :>

04.08.2002
00:26
[101]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Vilya--->Hehe, mam sprzymierzeńca...:> i to wilczyce:P zaraz zalozę nową część...

04.08.2002
00:29
[102]

FoXXXMagda [ Pellamerethiel ]

Nowa część... Follow Eowyn, Princess of Rohan...:>:>

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.