Toolism [ JCreator ]
Dlaczego lokalizacje gier sa tak kiepsko zrobione.....
Konkretnie chodzi mi o np Diablo II, Warcraft III, Baldurs Gate 1 i 2... wszystko jest naprawde "na odwal".
Kolejne pytanie jest nastepujace: Dlaczego w 21 wieku, w Polsce ktora wyszla juz z ery komunizmu.. gdzie mlodzierz ponoc uczy sie bo rozumie juz ze bez tego czeka ich albo kradzierz albo budka z piwem....... MLODZIERZ domaga sie lokalizacji..... ponoc w kazdej szkole uczy sie jezyka angielskiego.
Tofu [ Zrzędołak ]
Przypomina mi się mój pierwszy wątek tutaj - ta sama tematyka... I opieprz od Rysława... :))) Ech, to były czasy... :P
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A co mial mowic Tofu, mial Ci racje przyznac? *smieje sie*
Tofu [ Zrzędołak ]
rothon - nooo wiesz - mógł rekruta zignorować ;)m Ale i tak się cieszę bo dzięki temu poznałem fajnego gościa :))) (a lokalizacji jak nie lubiłem, tak dalej nie lubię :D)
Toolism [ JCreator ]
?:))) Tofu moglbys cos szerzej o tym?:)) A jednoczesnie..;) nie zchodzmy z tematu..
_Luke_ [ Death Incarnate ]
Ja tez nie lubie lokalizacji tak jak bledow ortograficznych... MLODZIEZ!!! I akurat BG 1&2 jest Imo dobrze spolszczone.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
A tak w temacie to sie zastanawiam Toolism, skad wniosek, ze lokalizacje sa "na odwal"? Poprzyj to jakims przykladem z jednym chociaz. Porownywales oryginalne listy dialogowe z lokalizowanymi, czy jak? Jednynie co mnie sie nie podoba, to zle dobrane glosy, no ten w intro do MM9 pobil rekord. Ale "na odwal", hmmmmm, nie rozumiem.
Toolism [ JCreator ]
oppppps......... Ale wstyd.... Czy mowilem juz ze jestem dysortografem?:)
Tofu [ Zrzędołak ]
Toolism - szerzej o tym, jak mnie RYsław opieprzał, czy szerzej o tym, jak bardzo nie lubię lokalizacji? ;)
Toolism [ JCreator ]
Oczywiscie rothon. Mam 2 wersje Diablo II oraz 2 wersje Warcrafta III. Tylko z baldurami widzialem u kuzynka w stanach.... ale bylo o niebo lepsze.... Po prostu u nas aktorzy sie nie przykladaja.. ich glosy przypominaja te ze sceny teatrlanej pelne przesady i zbednego upiekszania... Porownaj sobie teksty amazonki z amazonka;))) Jedna brzmi powazne... druga jest jak baba ktorej zrobiono trepanacje i teraz mowi jakos dziwnie....
Toolism [ JCreator ]
Oczywiscie rothon. Mam 2 wersje Diablo II oraz 2 wersje Warcrafta III. Tylko z baldurami widzialem u kuzynka w stanach.... ale bylo o niebo lepsze.... Po prostu u nas aktorzy sie nie przykladaja.. ich glosy przypominaja te ze sceny teatrlanej pelne przesady i zbednego upiekszania... Porownaj sobie teksty amazonki z amazonka;))) Jedna brzmi powazne... druga jest jak baba ktorej zrobiono trepanacje i teraz mowi jakos dziwnie....
Toolism [ JCreator ]
O jednym i o drugim;) I przepraszam za podwojny post.
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Czyli to co mowie, zle dobrane glosy, a to jeszcze nie oznacza dla mnie zle zlokalizowanej gry, "na odwal". Ale to wylacznie moja opinia. Sa oczywiscie i wspaniale wyjatki, np. ten z Gorasul: "Dziesiec zim mineło od czasu, gdy Roszondas wyruszyl w swa ostatnia podroz. Dziesiec zim, od kiedy umarl ostatni sprawiedliwy ..." :-)))
Tofu [ Zrzędołak ]
Toolism - o to też trochę rozbijaliśmy się z Rysiem - problem leży nie w tym, jak zrobione są lokalizacje, tylko jak podłożone są głosy (a zgodzę się, że w wielu wypadkach fatalnie). Sama lokalizacja, czy jej większa część - tłumaczenie w większości wypadków zrobiona jest bardzo profesjonalnie... Niestety tłumacze nie mają wpływu na to, co z ich pracą zrobi wydawca i producent tytułu i potem dostajemy takie "kwiatki" jak Imoen mówiąca z kresowym akcentem...
Toolism [ JCreator ]
O wlasnie;))))) To bylo ciekawe bo w wersji angielskiej mowila calkiem normalnie. A co myslicie o tym co zrobiono w ARCANUM. Domyslnie gra byla w wersji GB a dodana byla plytka umozliwiajaca lokalizacje. Osobiscie uwazam ze to rozwiazanie jest wspaniale.
Ryslaw [ Patrycjusz ]
Zglaszam sie wywolany do tablicy. Przynajmniej jakos wykorzystam konstruktywnie moj 1000 post na forum :) Tak wiec, Toolismie, co masz do zarzucenia Warcraftowi na przyklad. Moim zdaniem i zdaniem naprawde wielu graczy, wyszedl bardzo dobrze. Co Ci sie nie podoba. Jesli chodzi o D2 to pewnie wiem co Ci sie nie podoba, ale mozesz sprecyzowac. To samo jesli chodzi o reszte tytulow. Gwarantuje Ci, ze bardzo powaznie podchodze do swojej pracy, na grach (jak mniemam) sie znam, a i angielskim wladam chyba calkiem niezle... No to czekam na ciosy :)
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
I ja się podłączę pod wątek - a jak się ogólnie podobała polonizacja Arcanum od strony warsztatowej? :))
Tofu [ Zrzędołak ]
Cubituss - od strony warsztatowej ufam, że została zrobiona przynajmniej dobrze, ale przyznam Ci się szczerze, że płytka z polską nakładką dalej leży nierozdziewiczona w pudełku u mnie na półce... :))) Rysław - dlaczego od razu na ciosy ;) Już kilkakrotnie na tym forum dochodziliśmy do wniosku, że <wazelina> Tobie jako tłumaczowi niewiele można zarzucić </wazelina>, a to, co inni robią z Twoją pracą (vide ten przeklęty tekst o wojnie w FT:BoS) to już niestety nie Twoja działka...
Ryslaw [ Patrycjusz ]
Tofu, dzieki za mile slowa. Na cale szczescie w FT:BoS nikt nie ingerowal w spotkania losowe i wsadzilem tam troche fajnych tekstow :) Ale szczerze jestem ciekawy zarzutow odnosnie War3, jako ze nawet spora grupka wielkich przeciwnikow polskiej wersji z forum battlenet.pl uznala, ze polski Warcaft3 jest bardzo fajny. I naprawde glosy w polskiej wersji sa wrecz rewelacyjne - potwierdzili to tez testerzy Blizzarda...
Toolism [ JCreator ]
Chyba zle nazwalem watek.. ja mam tylko pretensje do tragicznych glowow w grach.. Bo jezeli chodzi o tlumaczenie to jest na normlanym poziomie. Ale to glosy tworza klimat gry w wielu sytuacjach.... Po prostu glosy aktorow z oryginalnego WIII lub DII sa 10000 razy lepsze od ich polskich odpowiednikow.......
Toolism [ JCreator ]
Nie moge tego uzasadnic;) poniewaz zadnego z tytulow juz nie posiadam.;) Przyznaje Ryslawie.. ze nie jestem dostatecznie przygotowany. A tak w ogole to troszke rozumiem;) bo sam tlumacze prywatnie teksty z anglika na polski. CHODZI MI TYLKO O GLOSY!:)
Ryslaw [ Patrycjusz ]
Toolism - kwestia gustu. Ja na przyklad wole glosy z polskiego Warcrafta. Sa naprawde swietne (druzyna goblinskich saperow). Nie wspominajac juz o kapitalnych tekstach, jakie wypowiadaja ;)
Tofu [ Zrzędołak ]
Zgadzam się, że w większości polskich wersji gier (a przynajmniej większości tych, w które grałem) niektóre głosy są dobrane conajmniej niefortunnie... Niestety tyczy się to także zdubbingowanych wersij filmów (ludzie mówią, że jestem zboczony, ale mnie nawet dubbing w Shreku podobał się mniej niż wersja oryginalna :P)
Ryslaw [ Patrycjusz ]
Toolism, nie uwazasz, ze przedstawiajac dosc ciezkie zarzuty ("Konkretnie chodzi mi o np Diablo II, Warcraft III, Baldurs Gate 1 i 2... wszystko jest naprawde "na odwal".") powinienes: - to jakos uzasadnic - podac przyklady - nie generalizowac - szczegolowo wypunktowac co jest nie tak? Bo z calym szacunkiem, kazdy moze napisac, ze cos tam jest do dupy. Naprawde zadna filozofia.
VisusAugustus [ Tancerz Wojny ]
po prosyu aktorzy nam sie opierdalaja i tyle, mogliby zatrudnic do czegos Pazure po epce lodowcowej i kleopatrze jest dla mnie numerm jeden przy tych sprawach,
Tofu [ Zrzędołak ]
Ja akurat Pazury nie trawię, ale to moja osobista opinia... Nie podoba mi się jednak zatrudnianie znanych głosów przy lokalizacjach, bo jak już mówiłem, kiedy słyszę, jak w poważnym RPG Pan Kleks rozmawia z Gustlikiem a wtóruje im Max z "Seksmisji" to cały klimat dostaje w moich oczach (uszach? ;) potężnie w łepetynę...
Cubituss [ Komputer ŚWIAT GRY ]
Pazura wystąpił już w dwóch grach komputerowych, zobaczymy, czy pójdzie dalej :)
d333d333 [ Silber Kreuz ]
widze ze jakos nikt nie kwapi sie zeby "zbeszczescic" tlumaczenie d2. no to podam przyklad: "wielka cierniowa korona wscieklosci sredniej jakosci" (zamiast wscieklosci mogl byc jakis inny przymiotnik, nie pamietam dokladnie :) heeeeeheheehhe polewalem z tego przez dluuuugi czas :)) a bg1 pl tez byl denny, pomijajac yomen(czy jakos tak), ranione postacie jeczaly jakby robily kupe a nie odnosily rany w walce na smierc i zycie :)))) albo ten lol czytajacy bajke na dobranoc. a sory to byl narrator:))))) wogule tlumaczone gry traca wiele na klimacie - wole nie wiedziec jak brzmi "war....war never changes" (na przyklad) po zdubingowaniu.
Tofu [ Zrzędołak ]
d333d333 - jeśłi chodzi o nazwy przedmiotów w D2, to kilka razy już to przerabialiśmy, ale uwierz mi, że raczej nie było możliwości przetłumaczenia tego w inny sposób... Jak pewnie wiesz, nazwy w tej grze tworzone są poprzez dobranie pojedynczych słów z kilku niezależnych od siebie list i dlatego trudno tu oceniać logikę czy "ładność" takich zlepków... To niestety nie wina tłumacza a engine'u samej gry... A jeśli chodzi o "War... war never changes", to rzeczywiście lepiej, żebyś nie wiedział bo tu wydawca ewidentnie zbeszcześcił tłumaczenie i na siłę wstawił własną koślawą wersję... (swoją drogą lektor też mi nie odpowiadał, ale to szczegół ;P)
Ryslaw [ Patrycjusz ]
d333d333 - a co jest takiego w tej nazwie? W D2 jest zastosowany generator losowych nazw przedmiotow i potworow. W wersji angielskiej tez brzmi czesto debilnie... tylko jak sie nie zna dobrze jezyka to sie tego nie widzi :/ A jesli chodzi o bg1 to odglosy zranienia sa takie same jak w angielskiej... wiec widze, ze masz powazne problemy z rozpoznawaniem odglosu robienia kupy. A moze to sila autosugestii?