--> Archiwum Forum
Little Joe [ Chor��y ]
Żandarmeria Wojskowa
Witam. Byłem dzisiaj na WKU i dostałem przydział do Żandarmerii Wojskowej (oddział w Warszawie). W związku z tym chciałbym usłyszeć wasze opinie na ten temat tj. jak wygląda służba, czy różni się czymś od "zwykłej" jednostki itp.. Jakoś to tak brzmi złowrogo i nie wiem co o tym myśleć. Wszelkie opinie mile widziane.
Azzie [ bonobo ]
Podobno ZW to jedna z lepszych sluzb. Jak oficerowi sie po poludniu z jednostki wynosza, to ZW rzadzi... Ale nie oczekuj specjalnej sympatii od innych formacji :)
mirencjum [ operator kursora ]
Na pewno ciekawsza służba, niż czyszczenie armaty trzy razy dziennie. Nikt w wojsku ich nie lubi, ale do wojska się nie idzie dla lubienia.
Musk2 [ Konsul ]
duzo wypadow w teren poza jednostke (na miasto)... gorzej jak to jest wypad do lasu w poszukiwaniu urwanego odpala z pelnym kalachem
kumpel sluzyl - ogolnie chwalil, poza ta w/w "wycieczka do lasu"
yasiu [ Senator ]
jeszcze zalezy gdzie bedziesz sluzyc, rozmawialem z paroma zetonami bedac w wojsku, i jak trafisz na jakies zadupie, mozesz sie zanudzic :))
no i nie licz na sympatie... ale z drugiej strony skonczyly sie juz czasy, ze za przyniesienie beretu zetona zolnierz mogl dostac przepustke :)
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
podziwiam kolego ze chcesz isc do wojska :P
malo kto by szedl i tracil prawie rok z kalendarza...
ps sam nie pojde:P
Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]
ADEK24---> sam nie pojdziesz Oni Ciebie wezma sila :D
tez mowilem ze nie pojde a tu lipa rozpeczecie zasadniczej sluzby wojskowej 1 sierpnia 2006 :D
zwolniony z zasadniczej sluzby wosjskowej 24 kwietnia 2007 :D
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
Pszczoła wiesz zawsze cos sie znajdzie bylem na WKU dali B sie okaze za rok o ile beda mnie chcieli:]
zreszta od dawna sie ludzie spieraja i wynika ze to jednak jest pozbawienie wolnosci..mimo ze w konsytuacji mowi ze jest powszechnosc sluzby to jednak wyklucza to prawo do samostanowieniu i wolnosci
Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]
będą będa ;p ciezko teraz uniknac wojska no chyba ze masz cos ze zdrowiem albo sie wymeldujesz z chaty ;p
yasiu [ Senator ]
adek - wedlug twojej interpretacji prawa do samostanowienia i wolnosci, idealem jest brak jakiegokolwiek prawa tak?
Viti [ Ponury Krwiożerca ]
Fajnie żeś trafił, ŻW to wojskowi gliniarze, wszyscy się ich boją.
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
yasiu--> nie brak tylko te prawa sie wykluczaja no zeby doroslemu facetowi kazac przebudowywac zycie zlituj sie
Miri [ The Cat Warrior ]
Prawda jest taka, że mamy dwie Armie. Jedna z poboru, kiepsko uzbrojona, z kiepskimi ludźmi, stanowiąca odpad. Oraz druga, w większości zawodowa, jeżdżąca na misje, dobrze wyposażona i w niej służą ludzie którzy poszli na ochotnika.
Pobór to przeżytek, niczym za cara. Armia musi być ZAWODOWA i w całości OCHOTNICZA. Wojsko powinno płacić odpowiednio - a teraz klepiesz biedę chyba, że wyjedziesz na zagraniczne misje - stąd tylu chętnych na wyjazdy. Jak Armia będzie płacić to i ochotników nie zabraknie, i bedzie można wybrać z nich najlepszych.
Czy warto iść do Wojska na rok ? Moim zdaniem NIE - szkoda czasu, rok to za mało aby porzadnie wyszkolić żołnierza. Powinni dawno już przejść na całkowie zawodowstwo i conajmniej dwu - trzy letnie kontrakty. A Ty tracisz rok nic nie zyskując.
Little Joe [ Chor��y ]
Żeby nie zakładać nowego wątku zapytam się tutaj. Otóż dostałem skierowanie na badania specjalistyczne, w tym celu muszę jechać do Krakowa (200km od miejsca w którym mieszkam :/). Na czym polegają takie badania?
Mad Meat PL [ Konsul ]
Jak ktoś zna niemiecki to może iść do bundeswehry, lepiej płacą :)
A te badania (o ile dobrze myślę) to sprawdzą czy jesteś "zdrowy" fizycznie i psychicznie oraz czy nadajesz się do odbycia służby.
Little Joe [ Chor��y ]
Ok, ale na czym takie badania polegają? Co mi tam będą robić? :P
Lookash [ Senator ]
Nie będzie bolało, nie bój się ;)
Mad Meat PL [ Konsul ]
No, napewno "do gola" itp. Ale ogólnie sprawdzą czy posiadasz wszystkie kończyny (funkcjonalne) i czy jak byłeś mały to nie spadłeś z drzewa i nie obiłeś się o każdą możliwą gałąź. A do psychologa, sprawdzić, czy czasem jako nie chodzisz w masce p-gazce z piłą mechaniczną po ulicy i czy przy wspomnianym padku nie dostałeś wstrząsu który "odmienił" Twoje życie.
Krótko mówiąc - coś jak badania okresowe za czasów podstawówka-gimnazjum. Sprawdzą cię całego, może troche pomacają =P Ale wszystko da się przeżyć :)
mirencjum [ operator kursora ]
Little Joe --> Badania specjalistyczne są inne dla nurków, inne dla lotników, spadochroniarzy.