grzybik [ Pretorianin ]
czyzby policja zamknela napisy.org?
Za:
"Policja zatrzymała tłumaczy filmowych dialogów
Policjanci zatrzymali dziewięć osób, które nielegalnie tłumaczyły dialogi z filmów i zamieszczały je na znanym serwisie internetowym. Zamknięto stronę, z której można było je ściągać.
Jak poinformował Zbigniew Urbański z Komendy Głównej Policji, polscy funkcjonariusze współpracowali w tej sprawie z niemieckimi kolegami i Fundacją Ochrony Twórczości Audiowizualnej.
- Strona polska znajdowała się na niemieckim serwerze - wyjaśnił. Zatrzymani to w większości osoby tłumaczące - "wpadli" na Śląsku, Podlasiu, w Krakowie i Szczecinie. Wśród nich jest też administrator strony internetowej z Zabrza. Grozi im do 2 lat więzienia. - Sprawa jest rozwojowa, niewykluczone są kolejne zatrzymania - dodał Urbański."
Strona napisy.org u mnie nie dziala wiec pewnie o nich pisza. A swoja droga 'Zatrzymani to w większości osoby tłumaczące' to mamy nowy rodzaj przestepcy - tłumacza.
ZbyszeQ [ FZ7 user ]
o jezu.... czytałem i rwałem włosy....
kto ze mna płynie do szwecjii ??
Vader [ Legend ]
Szkoda ich.
wysia [ Senator ]
Ciekawe jakie zarzuty postawia tlumaczom.
Kuper^^ [ Konsul ]
moim zdaniem oni dostawali jakas kase za to
bo wiele razy bylo ze najlepszy tlumacz meisiaca dostaje dvd , pozniej cos tam
mysle ze jest cos o czym nie wiemy
ale wk azdym badz razie polska policja to skurwysnyny ;]
kamyk_samuraj [ Senator ]
Ech - niedlugo serwisy, na ktorych sa zamieszczane teksty piosenek tez zamkna - bo w czym sie to rozni napisow do filmow?
wysia -> zarzut: Czasem robili bledy ortograficzne...
techi [ Kami ]
No i znowu będę musiał oglądać seriale po angielsku;P
Ale to jest jednak chore, taki tłumacz, nie czerpie korzyści i zostaje zamknięty, a Ruskie na bazarkach nadal działają;)
Kuper->Nie wiem czy oni przypadkiem z reklam nie pobierali opłat;)
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Widać zgodnie z prawem, tłumaczenie też jest zabronione, bo jednak na transkrypcje obowiązują prawa autorskie... Dla własnego użycia proszę bardzo, lecz publikować nie wolno.
Dziwi mnie tylko, że w przypadku przestępstwa zagrożonego karą 2 lat więzienia zastosowano areszt, a dla tych co obijają ludziom gęby na ulicy nie stosuje się aresztu tylko od razu wypuszcza...
Cóż, policja musiała poprawić statystyki... Szkoda, że tego nieboszczyka z parku w Łodzi 5 dni zabierali :/
Kamyk-samuraj--> W USA serwisy z tekstami piosenek już są nielegalne. U nas na razie nie brano się za nie, ale nie jest wykluczone, że powołają się na te same paragrafy co w przypadku tych tłumaczy. Tylko różnica jest taka, że dzięki tekstowi piosenki nie zmienia się sposób jej zakupu (bo nie ma różnicy czy orginał czy pirat, i tak tekstów w środku nie ma w muzyce mainstreamowej), to napisy do filmu, zachęcają ściągać zamiast kupować..
gladius [ Subaru addict ]
Szkoda, najlepsza strona z napisami :-/
frer [ God of Death ]
Hahaha takie przypadki to już totalna paranoja. Pewnie i tak nic nie zdziałają, bo nawet piractwa im nie udowodnią jak tylko robili tłumaczenia. :P
hunt06 [ Konsul ]
Stron z napisami jest pełno. Wszystkich nie zamkną!
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
My doskonale wiemy kto sie do tego najbardziej przyczynil...Doskonale wiemy jakie ten ktos przekrety robi i zapewniamy,wyjdzie na jaw kazdy szwindel tego kogos....
Znikamy ale....kto chce znajdzie Nas :)
Pzdr
cytacik :)
Bramkarz [ brak abonamentu ]
wysiu
Ciekawe jakie zarzuty postawia tlumaczom.
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
To za samo tłumaczenie.
ZgReDeK [ SGNL05 ]
hatak.pl jeszcze żyje :P
Tzymische [ Konsul ]
jak to w Polsce. Wiadomo ze latwiej zatrzymac nastolatkow amatorsko i kiepsko tlumaczacych filmy niz zebrac zwloki lezace 5 dni w parku :)))))
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
Czasem mysle, ze internet powinno obowiazywac osobne prawo. Bez takich idiotyzmow.
A i tak jest jeszcze napi-projekt.
gladius [ Subaru addict ]
Pewnie psiarnię napuścił ten śmieszny koleś z info.
BIGos - tak, ale jak ci pozamykają strony z napisami, to napi-projekt możesz sobie, sam wiesz co.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Orgi nie robily nigdy "przelotki" i to ich zgubilo.Info...wole sie o nich nie wypowiadac bo...gladius mnie wyreczyl ;)
Wszystko by bylo ok gdyby postapili tak jak pewien slynny serwis torrentowy ktory tak sie ustawil ze od 2 lat nikt ich nie moze ruszyc chociaz wielu robilo co moglo ;)
Bigos- napi projekt wlasnie uzywal napisy.org...to wyszukiarka ktora pobierala z pewnej bazy stron napisy i najczesciej to byly napisy z orga.
Deepdelver [ Legend ]
gladius --> wątpię, od razu by się o tym pochwalił na stronie głównej tym swoim pseudo-prawniczym bełkotem.
frer [ God of Death ]
jak to w Polsce. Wiadomo ze latwiej zatrzymac nastolatkow amatorsko i kiepsko tlumaczacych filmy niz zebrac zwloki lezace 5 dni w parku :)))))
Hahaha no wiadomo. :D
gladius [ Subaru addict ]
Zwłoki w parku nie są przedmiotem zainteresowania różnego rodzaju Gutków itp. Pozostaje mieć nadzieję, że polscy tłumacze przeniosą się na zagraniczne strony. Owszem, fajnie było rządzić się na swoim, ale z punktu widzenia zwykłego użytkownika liczy się dostępność napisów.
_zielak_ [ Thief ]
Paranoja... Mam nadzieje, że podobnego losu nie podzieli hatak lub napiprojekt.
Tak mnie zastanawia czy nie ma jakiejś możliwości obejścia tego przepisu, jakiegoś kruczka prawnego... Dajmy na to, że tłumacz tworzy napisy po czym twierdzi, że on sam to wymyślił i że nie ma to nic wspólnego z samym filmem. A podpisane beda, że jest to teks pod tytułem (przykładowo) "TSOL", abyśmy mogli rozpoznac, że to są napisy do LOSTa.
Jak coś, to poprostu koleś napisał sobie swoje opowiadanie-dialog nie mające nic wspólnego z żadnym dziełem i puścił je do interntu... A jak coś to wszelka zbieżnosc przypadkowa. Wiem, że to troche naciągane, ale możeby przeszło? Już bardziej paradoksalne kruczki prawne polacy wykorzystywali. :)
jamkgh [ YA RLY ]
o żesz
stanson [ Szeryf ]
Jak tak dalej pójdzie to tylko patrzec jak twórcy programiku "napiprojekt" pójdą siedziec.
Co za żenada...
yasiu [ Senator ]
zielak - ty juz nie mysl :))
coz... ma to swoje zalety, znajacy angielski 'tak sobie' beda musieli go podszlifowac... tylko co z filmami nie angielskojezycznymi???
kino azjatyckie bez napisow zadziala tylko w wypadku filmow akcji :))
gladius [ Subaru addict ]
To jest po prostu kwestia lobbingu. Te przepisy o prawach autorskich nie wzięły się znikąd, tylko na skutek działań różnego rodzaju koncernów. Są pazerne i na tyle bogate, żeby mieć wielki wpływ na tworzenie prawa, nawet posuniętego do absurdu.
_zielak_ [ Thief ]
@yasiu
Aż tak niedorzecznie to brzmi?
Azazell3 [ C.O.P ]
czy aby na bank tworzenie napisów jest nielegalne ??? gdzieś czytałem, że to legalne bo to dla głuchych osób ... oczywiscie mogę się mylić ..
gladius [ Subaru addict ]
_zielak_ na pewno by przeszło, wśród takich cwaniaków jak ty. Ale nie w sądzie czy na psiarni.
robi74 [ Centurion ]
no właśnie a ja ściagnełem Gotowe na wszystko i teraz nie mam napisów ...
_zielak_ [ Thief ]
gladius
Sarkazm możesz sobie darowac. A do tego co napisalem proponuje podejsc z dystansem.
graf_0 [ Nożownik ]
Jeżeli ZPAV może ustanowić nagrody dla Policjantów którzy najlepiej dbają o interesy tej firmy,
Jeżeli "eksperci" z ZPAV mogą uczestniczyć w przeszukaniu, czyniąc je automatycznie nielegalnym,
to szczerze mówiąc zatrzymanie tłumaczy nieszczególnie mnie dziwi.
Jedyne co pozostaje to Trucrypt na całym dysku, proxy na Malediwach, zasłonięte okna i dopiero można komputer włączać.
Tzymische [ Konsul ]
gladius ===> Zwłoki w parku nie są przedmiotem zainteresowania różnego rodzaju Gutków itp.
Co prawda to prawda :). Gorzej jak zwloki w parku nie sa rowniez przedmiotem zainteresowania psiarni :)))
yasiu [ Senator ]
robi - sa inne serwisy, o jednym nawet tu wspomniano
zielak - tak :))
azazell - potrzebne jest zezwolenie
endrzi®reloaded [ napster ]
W naszym kraju prawo jest dla biednego, zas ten kto ma wtyki czy plecy (jak np. na znanym stadionie w w-wie) ma spokojne zycie, a biznes sie kreci.
kiowas [ Legend ]
Tzymische ---> jak nie?? Naczelnik obiecał przyjrzeć się sprawie i wyciągnąć konsekwencje wobec winnych!!
gromusek [ Street View ]
ciekawe czy inne serwisy z napisami sie nie przestrasza i sami nie zaczna zamykac swoich serwisow
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
No, ja mam nadzieję, że inni tłumacze się nie wystraszą i zrobią dziś napisy do najnowszego odcinka zagubionych.
NewGravedigger [ spokooj grabarza ]
co za zwłoki w parku?
kiowas [ Legend ]
NG --->
Widzący [ Legend ]
graf_0 -> jeżeli "eksperci ZPAV" uczestniczą w przeszukaniu to jako "osoby przybrane" co jest całkowicie legalne. W przeszukaniu mogą też uczestniczyć biegli sądowi w celu wykonania zleconych czynności.
Co do tłumaczeń to trzeba mieć zgodę właściciela przw autorskich na dokonanie i rozpowszechnianie tłumaczenia, przypuszczam że tych zezwoleń nie było a fakt rozpowszechniania jest oczywisty.
Policja po zawiadominiu jej przez np. ZPAV o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie miała innej możliwości jak przeprowadzić przeszukanie, zatrzymanie i przesłuchanie podejrzanych.
elfik [ z wired ]
Przecież to była strona od fanów dla fanów. Zajęliby się czymś poważnym, a nie wyłapują studentów.
Bez dostępu do zasobów sieci, skazany na polską tv, empik czy polską prase; człowiek byłby uboższy kulturalnie o mile.
Azzie [ bonobo ]
Beznadzieja...
Ale zauwazcie pewien schemat: kiedys najlepsza strona byly napisy.info, po calej guciowej akcji trafil tam swir ktory skutecznie niszczy ten serwis.
Teraz najlepsze byly napisy.org, to akcja teraz w nich skierowana...
Jeszcze jedna taka akcja, teraz w hataka i uznam ze jest to ladnie kierowana przez lobby akcja majaca na celu po cichu przytemperowac srodowisko napisiarzy
Squall [ Pretorianin ]
Buhahahah smiac mi sie chce z tej policji. No to rzeczywiscie zwlaczyli zrodlo piractwa w Polsce lol.
Co za specjalisci tam pracuja.... Zamiast scigac tych co rozpowszechniaja piraty i miaja ztego korzysc majatkowa to oni wsadzaja studentow ktorzy robia napisy lol. Tak sie zastanawiam kiedy bog sie zlituje i wszystkich idiotow na tej ziemi szlag trafi. (Niedlugo to za kserowki beda scigac... gdziestam w polsce juz zaczeli nawet)
Tzymische [ Konsul ]
Widzacy ===> Policja po zawiadominiu jej przez np. ZPAV o uzasadnionym podejrzeniu popełnienia przestępstwa nie miała innej możliwości jak przeprowadzić przeszukanie, zatrzymanie i przesłuchanie podejrzanych.
No a w przypadku trupa jak widac mieli inne mozliwosci (zapewne czekali az sobie pojdzie.)
kiowas ===> zakladam ze trup zostanie ukarany mandatem i pouczony ze nie wolno tak sobie umierac w parkach...
Azzie ===> ale to przeciez oczywiste jest, ze wlasnie tak jest.
daro [ Konsul ]
Polska totalna inwigilacja!!!!!!
niedługo partie u władzy założą nam filtry na przeglądarki www i bedziemy mogli odwiedzać tylko strone radia m.... itp.
DEBILIZM!!!!!!!!!!
trzeba sie wyprowadzić z tego pogiętego kraju.
najbardziej liberalny kraj europy czeka:)
kiowas [ Legend ]
Tzymische ---> i powinien sie lepiej maskować w krzakach żeby postronne osoby nie mogły go wypatrzeć
U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]
daro ---> Daj znać dzień wcześniej, to z radością Cię na dworzec/lotnisko odprowadzę.
Tzymische [ Konsul ]
kiowas ===> i rozkladac sie szybko i bez hehe zwloki...
Arczens [ Legend ]
Tak sie wlasnie wczoraj dziwilem czemu mi strona nie wchodzi :/
robi74 [ Centurion ]
jak ktos zna jakas strone z tyloma napisami to prosze na maila o linki [email protected]
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
"Znani nam tłumacze napisów - JediAdam, Slideroh, madmax i eThui - stracili swoje komputery (zabrane przez policję)"
Mutant z Krainy OZ -> nie wiem czy ktos jeszcze robil napisy do Losta, ale Slideroh robil/a (?) najszybciej.
To jest niepotwierdzony cytat,
edit: JediAdam z hatak juz zaprzeczyl ze ktos u niego byl.
Molzey [ Pretorianin ]
No, wreszcie ich zamknęli !
Wreszcie wieczorem będzie można spokojnie pospacerować po osiedlu.....Czasem jak mi się zdarzyło wracać później do domu, to aż mi skóra cierpła - a nuż nadzieję się na Tłumaczy?!
Teraz to już sielanka.
Poza tym jestem pewien ,że w wyniku tej akcji sprzedaż oryginalnych płyt DVD pójdzie jak rakieta w górę.
elfik [ z wired ]
Molzey
Nic nie pójdzie w górę. Nie zdajesz sobie sprawy, jak wiele świetnych filmów i muzyki przecieka Ci przez palce. Bo Polska jest krajem dla mas, ignorującym sztukę która nie zapowiada krociowych zysków.
jezek [ Konsul ]
ja zrobiłęm akt sabotazu na komendzie i im sie wyrwałem, ze swoim kochanym dyskiem twardym i tłumaczeniami! LOL...
tak serio...: no tak no spodziewałem się tego, policja zabierze dyski twarde tych gosci i sami pobiorą sobie na swoje prywatne kompy te napisy ze oglądac.....
techi [ Kami ]
snopek->skąd ten cytat?
jakby zamknęli Jediego to czułbym się jakbym stracił 3 mamę;D
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Sliderka stracila komp...JediAdam...ehhh co za chamy :/ Zaraz sprawdzimy na ich forum co sie dzieje.
daro [ Konsul ]
Panowie ale czym oni się zajmują ????jak chcą piractwo zwalczać to niech przyatakują giełde w kraku albo stadion w wawie.nie no ale po co lepiej ztrzymać grupke tłumaczy filmowych .brak słow,
Polsko oby tak dalej......
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
snopek9 --> Nie strasz, nie chcę oglądać na żywioł :)
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
techi -> z forum... na GOLu nie mozna dawac linkow do innego forum. Jak juz napisalem JediAdam napisal tam post ze jego nie zatrzymali, wiec i inne ksywki moga byc "zmyslone"
jamkgh [ YA RLY ]
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Wyjasnilo sie :) hahaha znowu ktos plotki zasial :) Adam fajnie to okreslil :) Tlumaczowi moga skoczyc :)
Loiosh [ Generaďż˝ ]
Jednak napisy.info tez nie dzialaja. Nic, zostal chyba tylko Hatak z tych co znalem:/
Tzymische [ Konsul ]
to chyba jaks zorganizowana akcja ;) i nie po to zeby ktos dal piataka.
Widac ze oszolomek z napisy.info sie wystraszyl bo stronka lezy, takoz jak napisy24 i kinomania :))))
Moze psiarnia ma nowa procedure?:)))) wszystko musi polezec 5 dni... rotfl
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
ta i ciekawe co im zrobiona to ze np. ogladali film i ze sluchu np. przetlumaczyli hahaha
wg mnie łamie to Konstyytucyjne prawo do wolnosci slowa przeciez kazdy moze cos stworzyc strony byly BEZPLATNE wiec tym bardziej niczego nie zlamali
WYPUŚCIĆ TŁUMACZY!! TO JEST HAŃBA!!
daro [ Konsul ]
napiprojekt dziala jeszcze:)
yasiu [ Senator ]
nie tlumaczenie jest zabronione a rozpowszechnianie, czy to jest takie trudne do zrozumienia?
garbi1337 [ Centurion ]
Parafrazując Hamleta: źle się dzieje w państwie polskim.
Do czego to doszło... Soul się lustruje, tłumaczy zamykają, co teraz? CBA będzie monitorować GOL'a?
Mam tylko nadzieję, że koniec końców, ludzie u władzy się opamiętają, a potem Przeproszą i Spier***ą. :/
graf_0 [ Nożownik ]
Wielkie mecyje - trzeba będzie poprawić nieco technologię rozpowszechniania napisów, (z tego co rozumiem są już odpowiednie aplikacje, tak), rozwinie się kryptografia w narodzie :)
A tak na poważnie - korzystanie z materiałów cyfrowych bez oglądania się na własność intelektualną jest tak powszechne, że akcja tego typu, zyskująca szeroki odzew w sieci zamiast działać zapobiegawczo powoduje jedynie powstanie ruchu oporu i rozwój podziemia. A co gorsza może rodzić sprzeciw w stosunku do prawa w ogólności.
daro [ Konsul ]
Przeproszą i Spier***ą. hahaha dobreeee
kom-pan [ Pretorianin ]
bedzie dobrze. kwestia czasu.
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
graf_0 i maja racje ludzie ze sie buntuja bo nie wolno AZ TAK WLADZY WCHODZIC Z BUTAMI W LUDZKIE ZYCIE:] a te wszystkie firmy co chronia audio video to troche mi przypominaja agentow i społeczniakow strzelaja z ucha nagminnie i jeszcze tyle kasy trzepia na biednych artystach...
kom-pan [ Pretorianin ]
szkoda ze serwer byl w niemczech. niemcy jak wiadomo lubia porzadek i bardzo kochaja polakow, wystawili w naszym kraju nawet kilka osrodkow wypoczynkowych w czasie wojny (pozdrawiamy erike s.). nowy serwer powienien byc gdzies w timorze wschodnim albo innej zambii i pewnie byloby po sprawie.
moniushco [ Generaďż˝ ]
napisy jak napisy ale za te nielegalne oprogramowanie i 2k filmow maja przesrane na amen:]
Śląska policja doprowadziła do zamknięcia popularnych serwisów udostępniających tłumaczenia filmów - napisy.org oraz kinomania.org. Działania śląskiej policji wymierzone przeciwko osobom zajmującym się nielegalnym rozpowszechnianiem tłumaczeń do pirackich filmów były, jak informuje policja, elementem ogólnopolskiej akcji koordynowanej przez Komendę Główną Policji.
Policjanci z Wydziału PG KWP w Katowicach zajmujący się zwalczaniem przestępczości komputerowej, współpracując z pracownikami Fundacji Ochrony Twórczości Audiowizualnej, zatrzymali sześć osób – mieszkańców Zabrza, Bielska-Białej i Jastrzębia Zdroju w wieku od 20 do 30 lat. W mieszkaniach podejrzanych policja zabezpieczyła 8 komputerów, 4 laptopy z nielegalnym oprogramowaniem, nielegalnymi programami użytkowymi oraz prawie 2000 płyt z pirackimi filmami.
W ramach prowadzonych w tej sprawie czynności policja niemiecka zabezpieczyła dane z serwera, na którym znajdowała się strona internetowa z nielegalnymi tłumaczeniami filmów w różnych wersjach językowych. Administratorem tej strony i właścicielem domeny był zatrzymany mieszkaniec Zabrza. Za rozpowszechnianie cudzego utworu w wersji oryginalnej podejrzanym grozi kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Jak podkreśla policja, przepisy regulujące te kwestie stanowią jasno, że osoba tłumacząca ścieżkę dźwiękową filmu, musi mieć zgodę właściciela praw autorskich. W innym przypadku jest to działanie niezgodne z prawem.
Źródło: Komenda Wojewódzka Policji w Katowicach
dobreprogramy.pl
daro [ Konsul ]
dokładnie tym ich przygwożdżą , aj nie wygląda to najlepiej...
Deepdelver [ Legend ]
Wiadomość to dla mnie tym gorsza, że wczoraj miałem wątpliwą przyjemność raczyć się oficjalnym polskim "tłumaczeniem" filmu "Brother" w TVP2. Tłumacz pominął połowę dialogów z tła, a to co zostało tłumaczył na opak, np. "jesteś moim dłużnikiem" zamiast "jestem twoim dłużnikiem".
Przypomina mi się też "Trzynasty wojownik" na Polsacie, gdzie lingwistyczny fachura przetłumaczył zdanie "jechaliśmy przez ziemie Bułgarów, Chazarów i Oguzów" na "jechaliśmy przez ziemie Bułgarów, huzarów i olbrzymów".
W rezultacie najwyższy poziom prezentowały tłumaczenia amatorskie.
moniushco [ Generaďż˝ ]
racja Deep,
jeżeli się ostro wezą za te napisy zostanie nam tylko słuchać niewydarzonego lektora:] ( z TVP)
po prostu bartek [ Pretorianin ]
Pshemeck, jeśli już przy tym Torrentowym serwisie jesteśmy to uwielbiam czytać ich korespondencję ;)
Microsoft, Apple czy RIAA mogą im naskoczyć a tutaj polska milicja chce ludzi za tłumaczenie filmów zamykać. Zlinkuje się wszystko do Torrenta, pokopiuje pliki na dyski, podlinkuje i będą się bujać po mieszkaniach od Chicago po Sydney jak Świadkowie Jehowy ;)
Deepdelver, jest podobny post pod jednym z powyższych linków:
Jedi Leonikus napisał:
A ja mam taki pomysł:
Zakupiłem sobie w 2004 Starą Trylogię SW na DVD i ma ona bardzo poważną wadę a mianowicie we wszystkich 3 filmach jest skopane tłumaczenie wybrakowane i źle przetłumaczone. A skoro tak jest to jest to towar wybrakowany i mógłbym zarządać zwrotu kasy. Wiadomo że sprawa miałby finał w sądzie ale jak inny by się przyłaczyli to Imperial miał by poważne kłopoty. Z innymi wydawcami można tak samo postąpić. Ot taka mała zemsta za ściganie netowych tłumaczy którzy tłumacza lepiej niz tłumacze wydawców.
Jak ktoś zna dobrego prawnika to można pogadać i z UOKiK trzeba pogadać.
MAM NADZIEJĘ, ŻE TPB NIE PODA MNIE DO SĄDU O PIRACKIE WYKORZYSTYWANIE ICH OBRAZKA :>
Bramkarz [ brak abonamentu ]
yasiu
nie tlumaczenie jest zabronione a rozpowszechnianie, czy to jest takie trudne do zrozumienia?
Samo tłumaczenie też jest zabronione - to takie trudne do zrozumienia (por. post nr 13)
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
Ciekawe co się dzieje z Quentinem.
ronn [ moralizator ]
Najlepsza strona z napisami. Szkoda ich :-(
mich83 [ Chor��y ]
A piratów ze stadionu i różnych bazarów czemu nie łapią? Mają ich jak na tacy. Niech lepiej tym sie zajmą.
Hakim [ ]
Akcja - reakcja, czyli na pirata nie ma bata ;-)
A co do przetrwania napisów - możliwe że zamiast ich na stronach pojawiać się będą sumy kontrolne, a reszta wiadoma.
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
Bramkarz -> Czyli Deepdelver popelnil przestepstwo poprawnie tlumaczac fragment wczorajszego filmu? Czy w momencie gdy ogladalem bajke po angielsku i siostrzeniec sie mnie pytal co tarybka mowi to popelnilem przestepstwo? Bo nie widze nigdzie okreslenia czy przestepstwem jest tlumaczenie calego filmu, czy tylko fragmentu.
wysia [ Senator ]
Bramkarz --> Fakt, z tego art 117 wynika, ze nie mozna nawet tlumaczyc na wlasny uzytek - jesli przetlumaczony tekst w jakikolwiek sposob utrwalisz, to jestes przestepca, nie trzeba nawet tlumaczenia rozpowszechniac w zaden sposob. Niezle.
snopek --> Wyglada, ze tak.
Ok, niewazne, nie doczytalem....:)
Squall [ Pretorianin ]
To tylko kwestia czasu jak posadza kogos za to ze opowiedzial film koledze - przeciez przekazal tresc nie bedaca jego wlasnoscia intelektualna... Ci co na lekcjach pisza w zeszycie o czym byl dany film tez pojda siedziec... co wiecej zeszyty zostana zarekwirowane...
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
mich83 bo to mafia ktorej sie boja:] najłatwiej uderzyc w tych co nie potrafią sie bronic
Tzymische [ Konsul ]
mich83 ===> Zwykle to sa duzi faceci ktorzy moga krzyknac na biednego pana policjanta albo nawet uderzyc. Raczej nasi dzielni posterunkowi nie beda ryzykowac :)
kiowas [ Legend ]
wysia ---> na własny uzytek jak najbardziej można - w celu rozpowszechniania
Inaczej poszedłbym siedzieć - kiedys dla przyjemności (sic!:) przetłumaczyłem sobie 'Jądro ciemności' :))
Wiewiórk [ - Syska ! ]
zbychu ja wiosłuje przez pierwszą częsc drogi !!!
Fett [ Avatar ]
Według wstępnych ustaleń, zatrzymane osoby kontaktowały się przez internet.
No nie! To brzmi jakby odkryli jakąś miedzyanrodową siatke przestepczą :D Mafia napisowa :D
Bramkarz [ brak abonamentu ]
Parodksalnie mnie takie akcje cieszą bo pokazują absurd prawa w zakresie tzw. własnosci intelektualnej.
Niestety lobbing w tej dziedzinie, szczególnie amerykański, czyni cuda. A że wpisano to wszystko do prawa wspólnotowego, reguł handlu światowego i wielu umów międzynarodowych to szybko się tego wrzodu nie pozbędziemy.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
To nie policja jest winna, a nasze piękne prawo i wielkie koncerny wpływające na czołowych ludzi w państwie. Był kiedys pomysł, żeby ustanowić abonament comiesięczny (jakieś 5 zeta) i legalnie moznaby ściągać filmy/napisy. Wszystkim się to spodobało poza ZPAVem i to wystarczyło by ustawa nawet nie została poddana głosowaniu.
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
promilus1--> no i mafijny charakter takich organizacji sie ujawnia..
Tzymische [ Konsul ]
promilus1 ===> policja jak najbardziej policja. Zabieraja sie za sprawy, proste latwe i przyjemne. Wiadomo ze taki 20+ letni tlumacz ani nie krzyknie, ani nie ma kumpli z gnatami ani nie pobije ani nic. A tuz obok tuz pod nosem stoi "Jarmark Europa"... i nikt go nie tknie.
Azzie [ bonobo ]
Jeszcze troche takich akcji a piraci ze "zlodziejow" stana sie Robin Hoodami, romantycznymi rewolucjonistami w walce z koncernami pragnacymi zabrac nam wolnosc...
alpha4175 [ Jeep Driver ]
To jest po prostu kpina! Niech się wezmą lepiej za poważniejsze sprawy!
Skąd ja teraz będę napisy brał?
Tzymische [ Konsul ]
Azzie ===> ja bym jednak oddzieli od siebie Ziutk K. znanego w srodowisku jako Azor tlumaczacy po kryjomu odcinki SG:Atlantis od Andrzeja K ps. "salceson" lub Dimitria P. ps. "Wodia" ktorzy trzepia setki kopii i sprzedaja na w pelni legalnym stadionie 10-lecia..
SuddenDeath [ Pretorianin ]
H*j im wszystkim w dupe!!!!!!!!!!!!!!Niech zyje piractwo!!!!!!!!!W nastepnych wyborach glosuje na partie piratow
Azzie [ bonobo ]
Tak, masz racje. Prawde mowiac to dla mnie te Salcesony nie istnieja :) W dobie internetu to gatunek skazany na wymarcie. Wydaje mi sie ze zarabianie na piractwie sie konczy. I dobrze :)
Tzymische [ Konsul ]
Azzie ===> wydaje mi sie, ze sie mylisz :). Zarabianie na piractwie to biznes porownywalny z handlem narkotykami - tylko bezpieczniejszy.
mmomm [ Konsul ]
Tzymische -> dokładnie. A czym sie beda zjamowali, badaniem sieci pod kontem atakow DNS. Lepiej sie k%^$a zajac lapaniem ludzi w taki sposob, bo to proscizna.
Nie wiem co tu sie dzieje, kabarety nie moga sie nasmiewac z wladzy, napisy sie zamyka, niedlugo gry beda tylko spzredawali na policji lub w MEN.
Wynoesze sie z tej p o l s k i
Azzie [ bonobo ]
Tzymische: No ale czemu tak sadzisz?
Jak dla mnie sciaganie z sieci ma same zalety w porownaniu do kupowania plyt u panow z bazaru. Za darmo, wiekszy wybor, nie kupisz kitu, nie musisz sie ruszac z domu, nie wspierasz przestepczosci...
Jedyna zaleta ze nie trzeba sie znac na komputerach... Ale wraz z wkraczaniem nowych pokolen wydaje mi sie ze umiejetnosc sciagniecia torrenta przestaje byc tajemna wiedza a powoli staje sie czyms tak powszechnym jak odpalenie Worda... Oczywiscie mowie o mlodych ludziach, ktorzy dorastaja z komputerem od dziecinstwa, a nie o osobach ktore nauczyly sie podstaw obslugi na kursie w pracy i na tym poprzestaly.
Jak nie bylo sieci to ludzie zamawiali i kupowali skladanki ripow po 1 000 000 zl i byli szczesliwi :) Z tym ze polowa nie byla taka jak sie chcialo, polowa byla tak zripowana ze nie dzialala, a tylko 1/4 byla zgodna z zamowieniem :) I nikt sie nie przejmowal, teraz by to nie przeszlo. Wtedy to byly zlote czasy dla piractwa...
Teraz osoba kupujaca piraty postrzegana jest jako frajer nie tylko przez srodowisko tych co kupuja tylko oryginaly, ale i tych co sciagaja piraty z sieci :)
Tzymische [ Konsul ]
Azzie ===> piractwo przybralo troche inne fromy teraz. Teraz chlopaki o swoiskich imieniach jak Wladimir, Dimitri i Ivan wydaja filmy w ladnych opakowaniach dvd, z wydrukowana okladka, nadrukiem na plytce... a czesto plyty sa tloczone..
po prostu bartek [ Pretorianin ]
Azzie, Tzymische ma rację.
Wolisz pobierać z Internetu, bo nie wiesz co się na świecie dzieje. Mój sąsiad jeździ z ramienia ONZ do Kosowa i tam wchodzisz do sklepu, widzisz gry na półkach, w opakowaniach jak oryginalne, tłoczone, czasem nawet książeczki z instrukcjami po angielski dodają (!) a to wszystko za... 4 do 8 zł.
To jest życie ;) Nie wspominając o żywotności płyty tłoczonej w porównaniu do nagrywanej.
Tzymische [ Konsul ]
Problem jest taki, ze z netu sciagaja dzieciaki itp. I w zasadzie minimalnie albo wcale to nie szkodzi wydawcom (widzial ktos wydawcow porno walczacych z piractwem internetowym tak zaciekle jak RIAA czy inne SPAV'y?). Prawdziwe straty przynosza zorganizowane grupy przestepcze robiace to o czym napisalem ja i po prostu bartek wyzej.
Tylko, ze ich nasi dzielni policmajstrzy nie scigaja - bo sie po prostu im "nie oplaca". Najwazniejsze sa statystyki. A w tabelce pirat to pirat. CZy to Ziutek K. z Kielkowa Poznanskiego czy Wladimir K. A z tym pierwszym jest latwiej.
monixxx [ Konsul ]
Taki mały offtop
Rozbraja mnie pierdołomania w naszym państwie. Zamiast zajmowac się sprawami ważnymi to lepiej zająć się pierdołami i narobić wokół tego szumu. Widzę, że to nie tylko domena polityków- policji też się udzieliło. Za niedługo żeby kupić sobie grę +18 będę musiała złożyć w sklepie podanie ze zdjęciem, kserokopię dowodu osobistego, oświadczenie o kożystaniu z pełni praw obywatelskich i wyciąg z aktu urodzenia. No bo brutalne gry powodują wzrost przestępczości i wogóle...
chickenom [ ]
Ostatnio tak rozmyślałem z kumplem, że policja woli zatrzymac spokojnych dwoch kolesi, pijących browarka w parku nie robiących nic złego niż brygadę nastolatków ćmiących szlugi pod klatkami, niszcących kosze czy znaki drogowe i plujących po chodnikach.
Tu jest podobnie - Ci ludzie pili właśnie ww przeze mnie browarka, a pójdą(?) siedzieć jak prawdziwi kryminaliści - mordercy, dilerzy, złodzieje, których i tak większość kpi sobie z prawa i jest na wolności. A znając życie niejedn policjant pobierał stamtąd napisy. W końcu też człowiek.
Taven [ Generaďż˝ ]
O samej absurdalności tych przepisów nawet nie chce mi się gadać, więc też się cieszę, że takie coś miało miejsce, może ktoś zwróci w końcu uwagę na tę paranoję.
Tak jak pisał Tzymische - piractwo a 'piractwo' to dwie różne sprawy. Pewien margines nielegalności, darmowych zasobów i wreszcie wolności od praw autorskich (aresztować? za NAPISY?) zawsze powinien istnieć, bo jest dla rynku jak najbardziej zdrowy - nakręca tylko popyt, a szkody przynosi właściwie żadne. Czy któryś z grzybków z RIAA zastanowił się kiedyś, czy sprzedałby tyle samo DVD, jeśli nie spopularyzowały ich, idealnie nadające się do tego przykładu akurat, napisy?
HumanGhost [ Generaďż˝ ]
monixxx -->> Za niedługo to nie będzie w Polsce brutalnych gier. Nie będzie w ogóle gier. Nie bedzie wogóle niczego! ;-)
endrju771 [ Teleinformatyk ]
Ode mnie z klatki pijaków to nie zatrzymują, moja mama późno wraca z pracy, boi się wchodzić do klatki, codzienie na schodach leży spity w trupa żul, który nie pozwala przejść i jeszcze czasem potrafi się za torebke uczepić. Tym sie nie zajmą, albo jak bezpańskie psy po osiedlu biegają, to oni tego nie widzą, ale jak zamknąć normalną stronę to pierwsi :/ łatwa robota, przecież taki tłumacz go nie pogryzie ani nie rozbije mu butelki na głowie. Brak słów ludzie co tu sie dzieje. Niedługo będą zabraniać sprzedaży nagrywarek i czystych płyt bo to oznaka piractwa. Drugie gestapo sie robi, za co tych ludzi aresztować? Absurd i tyle!
coolerek-89 [ Konsul ]
No nie to jest już lekkie przegięcie . Rozumiem że ściągają tych którzy rozpowszechniają pirackie kopie filmów, gier i programów. Ale żeby zamykać ludzi, którzy tłumaczą napisy do filmów? To już jest przesada.
endrju771 [ Teleinformatyk ]
Skończył mi się edit.
Ostatnio mnie spisali za łuszczenie pestek po 22.30 przy sklepie i że nie powiedziałem im że mam ze sobą telefon. Stałem wtedy tam, bo nikogo nie było w domu a ja nie miałem kluczy, do mamy dzwoniłem, że zabrała mi klucze i nie mam jak do domu wejść, czekam na podwórku i mnie spisują. ZA NIC dostałem mandat 100 zeta, za nic, ot tak. Bo wiedzą, że nie uciekne ani nie będe stawiał oporu. Lepiej dorwać dzieciaka (będą mieli jeden punkt więcej przy wynikach patrolu, ciekawe co wpisali, "16-latek wybija szyby w sklepie, próba ucieczki, pościg 2 minuty, unieszkodliwienie, opór ze strony przestępcy, przyznana kara porządkowa w wysokości 100zł") niż zgarnąć kilku pijaczków za blokowanie wejścia do domu ;/
bialy kot [ FLCL ]
Raise the flag of piracy, sing the song of victory
Glorious in battle are we
We've never known defeat, we never will retreat.
We live to hear the cannon roar,
And terror is our sempahore
Victoriously loathsome are we,
We rob the rich, the poor; then steal a little more.
Victory: we fight to win
Victory: is ours again
We are the scurge of the land and sea
Beastly pirates are we.
Masters of the briny sea,
We'll go down in history.
Couragous men who live by the sword
We deal in treachery, the kings of lechery.
Raise the anchor, trim the sail
We raid tonight if winds prevail
Invincible we fight to the end
United to a man, we need no battle plan.
Victory: we fight to win
Victory: is ours again
We are the scurge of the land and sea
Beastly pirates are we.
It's so pitable a sight, to see them walk the plank
They squirm and cry for mercy regardless of their rank.
Victory: we fight to win
Victory: is ours again
We are the scurge of the land and sea
Beastly pirates are we.
Victory!
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
ruszylo napisy.info xD
garrett [ realny nie realny ]
Dziwne, że twórcy serwisu stuff czy kompy z pirackim oprogramowaniem trzymali w chacie. Jak się prowadzi największy serwis z napisami w kraju zawsze jest ryzyko kontroli. Tak więc trzymanie kilku tysięcy dvd z filmami czy pirackiego chocby offica to dopraszanie się o kłopoty i totalny brak wyobraźni. Za sam serwis by im niewiele pewnie zrobiono, mało medialne przestępstwo a tak policja moze się dodatkowo pochwalic zarekwirowaniem iluś tam tysięcy płyt czy laptopów z pirackimi kopiami.
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
gladius, Pshemeck - jak myslicie, jak trudne bedzie przerobienie napi-projektu na p2p? Albo zrobienie calkiem nowego 'napiprojektu' p2p? Jedyny minus tego jest taki, ze bedzie trzeba trzymac zatrwazajace ilosci napisow na dysku ;)
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
przeczytajcie oswiadczenie admina napisy.org
kit nam wciskaja oficjalnymi informacjami!
gladius [ Subaru addict ]
gladius, Pshemeck - jak myslicie, jak trudne bedzie przerobienie napi-projektu na p2p? Albo zrobienie calkiem nowego 'napiprojektu' p2p?
Nie mam pojęcia ale wydaje mi się, że dla kumatych chyba niezbyt trudne.
Radziu_1990 [ demo mnie samego ]
Ej jak myślicie, czy użytkownicy zarejestrowani na napisy.org mają powód żeby się martwić o ewentualny nalot?
eJay [ Gladiator ]
Spoko, na pewno coś na nich znajdą, a jak nie to napisza, że była to rutynowa akcja.
Yans [ Więzień Wieczności ]
Warto przeczytać ripostę napisy.org, do której linka podał wyżej ADEK24 !!! Jak zwykle nasza niuestraszona, bohaterska i pełna sukcesów policja domalowała małe co nieco do faktów. Może to wskutek wdychania oparów z tego 5-dniowego znaleziska, które biedaczyska musiały schwytać i zaaresztować w parku !
Imix [ SG-1 ]
Po tym co przeczytalem pod linkiem z postu 118 chce mi sie jeszcze bardziej smiac...
Tak moze, a pewnie nawet na pewno ekipa .orga lamala prawo, tylko ze nie w tym rzecz. To cos jak z angielska zasada, ze krol nie moze czynic zle...
Jesli powstalo by prawo pod wplywem lobby producentow wody i innych napojow ze, nie wolno pic wody z kranu to co? Bylbym zwyrodnialcem i bandyta... przestepca, ktory powinien trafic za kraty?
Wlasnie chodzi o to, ze pewne przepisy prawa sa absurdalne i pozbawione lacznosci z zyciem obywateli.
Pewnie rzeczywiscie jestem niemoralny i zly, ale jak sobie zadaje pytanie czy ci zatrzymani ludzie zrobili cos zlego to odpoiwiedz brzmi NIE. Nikt na tym absolutnie nic nie stracil...
To jest jak z marichuana i fifkami. Sprzedawanie trawy jest zabronione, sprzedawanie fifek nie. Rozpowszechnianie pirackich kopii filmow, ok zgadzam sie, ze moze powodowac straty dystrybutorow, choc pewnie o 75% mniejsze niz te podawane przez nich. Ale napisy? Co stracil czlowiek piszacy do tych filmow dialogi? NIC. Co stracil posiadajacy prawa producent czy dystrybutor? NIC.
Ok wlasnosc intelektualna jak ksiazka, praca magisterska.
Wiem, ze to dla prawnika relatywne i ciezko by bylo wprowadziec takie zapisy, zeby to ogarnac.
Dlatego mam nadzieje, ze zadziala przepis o niskiej szkodliwosci spolecznej czynu.
--
A co do samego serwisu to rzeczywiscie jest on najlepszym w branzy filmowej, natomiast jesli chodzi o seriale to tylko i wylacznie hatak.
InsicT [ Carte Blanche ]
gladius [ Subaru addict ]
Właściwie, bezczelnie oglądając film po angielsku, też okradasz np. Gutka.
ronn [ moralizator ]
gladius --> Według Gutka to okradaniem go, będzie nawet, jak opowiem fabułę filmu koledze. Bo to przecież opracowanie..
Wybor [ ]
F#*k!
To już jest chore!
Kaczorowy [ Generaďż˝ ]
Tzymische --> Teraz chlopaki o swoiskich imieniach jak Wladimir, Dimitri i Ivan wydaja filmy w ladnych opakowaniach dvd, z wydrukowana okladka, nadrukiem na plytce... a czesto plyty sa tloczone..
Nie "często tłoczone", tylko od zawsze. A płyty przygotowują przeważnie od razu z polskimi napisami i robią nawet menu. Okładka to standard od dawna.
ronn [ moralizator ]
Kaczorowy --> Dokładnie. Co więcej, to KIEDYŚ było więcej tłoczonych płyt, niż teraz. W zamierzchłych czasach, gdy jedna płyta z grą na rynku (często składanki) kosztowała 40zł, to właściwie 100% z nich było tłoczonych. Wzrost sprzedaży oryginałów i rozwój internetu bardzo osłabiły "waniowy" przemysł i jeżeli nielegalne tłocznie na Ukrainie i Rosji jeszcze istnieją, to coraz mniej z ich wyrobów trafia do Polski..
Beaverus [ Bounty Hunter ]
A ja mam pomysł :
niech tlumacze robia pliki txt, niech nie pisza dokladnie jaki to film, poprostu tlumacze z nieba napisali sobie jakis tekst a ze ludzie beda uzywac do filmow to nie ich wina,
Dla mnie to wszystko smieszne jest niestety,
Rozumie ze to jednak prawo i nalezy go przestrzegac ale tutaj jest absurd
Imix [ SG-1 ]
Lepszym pomyslem byloby udostepnianie napisow tylko zarejestrowanym uzytkownikom.
Bo przeciez tlumaczyc mozna i nikt tego nikomu nie broni, mozna tez takie tlumaczenie wykozystac do uzytku wlasnego, ale przez wlasnego jest rozumiane np uzytkowanie go przez brata czy kolege.
I ch** niech mnie wezwa do sadu powiem, ze jestem najlepszym przyjacielem takiego tlumacza i tak samo zrobi te 600 tys uzytkownikow. I moga nam naskoczyc.
Igierr [ Gwynbleidd ]
to się porobiło, że sobie tłumaczą teksty to odrazu policja się pojawia
siwCa [ Legend ]
koleś ma opis.
'kto nie chce mieć przejbane niech kasuje napiprojekt'
Aristos [ między słowami ]
Czas servery do Szwecji przenosić ;)
misztel [ +0,10gr! ]
^
siekator [ Król Rybak ]
A co w tym takiego złego? Jak ja sobie przetłumacze np. jakąś gre to od razu jestem taki wielce zły? Głupota...
...NathaN... [ The Godfather ]
Beavarus > Kilkadziesiat postów temu ktos wymyslil to samo.
Beaverus [ Bounty Hunter ]
No to sorrki nie zauwazyłem :D
Deepdelver [ Legend ]
Gutki grają teraz przyjaciół internautów:
Jednak dziś, po zatrzymaniu ekipy Napisy.org, Jakub Duszyński z firmy Gutek film powiedział w rozmowie z gazeta.pl:
- Jestem bardzo zaskoczony decyzją o zatrzymaniu internautów. Nie znam szczegółów tej sprawy, ale nawet walcząc z tego typu piractwem, nie wyobrażałem sobie nigdy, że będzie to rozwiązywane w taki sposób.
- Przestraszyłem się jako człowiek. To nie jest metoda, którą tę kwestię trzeba rozwiązywać. Trochę mnie zmroziło, że ktoś, kto kocha jakiś film i go przetłumaczy, może trafić do aresztu - dodał przedstawiciel Gutek Film.
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Teraz czas na zamkniecie stron z tlumaczeniami tekstow piosenek :) Same listy dialogowe z internetu niech tez usuna :D hahaha.
Tlumaczen ang nie jest mi zal bo nie uzywam ich ale azjatyckie czy rosyjskie kino..yhm..
Gutek niech zamknie ryło bo dobrze wiedzieli ze tak bedzie.
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
No cóż. W państwie "prawie policyjnym" można udupić każdego. Wystarczą tylko chęci ze strony policji.
Ciekawe co im postawią za zarzuty i dlaczego w ogóle ich zamknęli.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
no i wychodzi na to, że zamiast rozwoju internetowego, "anonimowego" ( tia...) piractwa, szumnie zapowiadanego przez entuzjastow rozwoju technologii XXI wieku powrócą czasy "sobotnich wycieczek na stadiony". Bo bezpieczniejsze i bardziej komfotowe, w dodatku można poznać obcą kulture ( Sasza i Wania to fajne chlopaki ;-))
Poza tym są dwie strony mdalu. Czlowiek zarabiajacy w Polsce ( a nie UK, Niemczech cz Francji ) średnia krajową nie moze sobie pozwolic na częste kontakty z kulturą wyzszą, nawet wyższo-masową... Stąd rozgoryczenie. Ale abstrahując od potrzeby istnienia piractwa w biednym kraju i wobec istnienia koncernów, które chcą w obliczu swojej pazernosci działać wbrew zasadzie popytu i podarzy, anstrahujac od legalnosci zatrzymania, restrykcyjnego prawa ( nie jestem az takim autorytetem prawnym, by na ten temat się wypowiadać ;-)) faktem jest, ze napisy potrzebne są do filmów po angielsku, francusku, japońsku, mandaryńsku.... Tych w Polsce nie sprzedają...
TAILEREKK [ Senator ]
w zasadzie nie mają prawa im cokolwiek zrobic :)
nie kopiowali , nie kradli działali i tworzyli swoje napisy
jest to zgodne z prawem :)
jedynie mogą miec przerypane za filmy ktore moga byc na laptopach/hdd itp itd
swoją drogą ... czuje sie jak w PRL
"pokaż człowieka a my znajdziemy na niego paragraf"
Kozi89 [ Senator ]
Jezu... już nie można nawet tłumaczyć sobie filmu... to sie chore robi.
bialy kot [ FLCL ]
Filmom po japonsku, mandarynsku i mongolsku dostanie sie najwyzej rykoszetem - nikt ich w tym kraju nie wydaje, nie ma na nie licencji i co z tym idzie za ich prawna ochrona nie ida zadne wymierne korzysci dla Policji (w postaci "Zlotych Blach" i innych ladnie opakowanych lapowek) A przeciez o zielone tu chodzi, nie o jakies abstrakcje pokroju sprawiedliwosci :)
Aristos [ między słowami ]
Azzie:
"Jeszcze troche takich akcji, a piraci ze "zlodziejow" stana sie Robin Hoodami, romantycznymi rewolucjonistami w walce z koncernami pragnacymi zabrac nam wolnosc..." - ups! A myślałem, że już dawno się stali, ale ja naiwny marzyciel jestem ;P
Zresztą napisy każdy mógł pobrać ZA DARMO; to samo torrenty, usenet, edonki i inne. Niżej dwa wierszyki 'ku pokrzepieniu' - też darmo, za to wklejam BEZ PYTANIA o pozwolenie autora(ów). Namiary na mnie w bazie danych GoLa - więc spieszyć się 'panowie w czerni', dopóki prawdziwe: może potem trzeba będzie po IP / proxy lub backupach dochodzić..
"Jeśli politycy naprawdę zaczną realizować pragnienia swoich wyborców, to władza międzynarodowych grup kapitałowych wyląduje na śmietniku historii. Nie pomoże nawet przejecie kontroli na centralą (Bruksela, Waszyngton, Moskwa czy Pekin), dzisiejszego świata nie można kontrolować siłą, kapitałem, demagogią, nachalną propagandą i inne przestarzałe instrumenty władzy straciły siłę oddziaływania. Tak jak niewolnictwo straciło racje bytu jako nieopłacalne, tak jak feudalizm odszedł w mroki dziejów jako mało efektywny, potem burżuazja, tak teraz dziki kapitalizm traci sens. Nierówności społeczne rodzą rewolucje, bunty, strajki, a koszta niepokojów rosną lawinowo, świat doszedł do takiego momentu cywilizacyjnego, że na wojnie nie da się już zarobić, to już nie jest dobry interes."
"Pieśń Wolnego Oprogramowania":
Przyłącz się do nas i dziel się oprogramowaniem;
Będziecie wolni, hackerzy, będziecie wolni.
Będziecie wolni, hackerzy, będziecie wolni.
Sknery mogą mieć kupę szmalu,
To prawda, hackerzy, to prawda.
Lecz nie mogą pomóc sąsiadom;
To niedobrze, hackerzy, to niedobrze.
Gdy mieć będziemy dużo wolnego oprogramowania
Na wezwanie, hackerzy, na wezwanie,
Wyrzucimy te brudne licencje
Nawet więcej, hackerzy, nawet więcej.
Przyłącz się do nas i dziel się oprogramowaniem;
Będziecie wolni, hackerzy, będziecie wolni.
Przyłącz się do nas i dziel się oprogramowaniem;
Będziecie wolni, hackerzy, będziecie wolni.
O tak! Będziecie wolni
Powinniście wiedzieć
Że będziecie wolni.
Powinniście wiedzieć
Że będziecie wolni.
"Greg Egan: Technoliberation":
To nieprawda że mapa wolności zostanie skompletowana
po zatarciu ostatniej krzywdzącej granicy
jeśli dalej będziemy musieli zapisywać co pioruny ściąga
i arytmię suszy wyznacza
by ujawnić molekularne dialekty lasów i sawanny
bogate jak tysiące ludzkich języków
i pojąć najgłębszą historię naszych pasji
starszą niż sięga mitologia
Oświadczam więc że żadna korporacja
nie posiada monopolu na liczby
żaden patent nie może obejmować zera i jedynki
żaden naród nie ma władzy nad tak i nie
żadne imperium nie rządzi kwantowymi falami
Musi zostać przestrzeń na świętowanie
zrozumienia
istnieje bowiem prawda której nie można kupić ani sprzedać
narzucić siłą oprzeć się jej
albo przed nią uciec.
yasiu [ Senator ]
czytacie caly watek czy tylko pierwszy i ostatni wpis?
MOZNA sobie przetlumaczyc, nie mozna rozpowszechniac...
Vistorante [ teh_pwnerer ]
tailerekk - nie jest.
Adamss [ beer & chill ]
Chore, chore, chore.
Te oficjalne filmy z napisami polskimi też oberwą.. w końcu oni najbardziej korzystali z napisy.org .
Garbizaur [ Legend ]
K***a... szkoda ludzi... :-/
ronn [ moralizator ]
yasiu [ Senator ]
bialy kot - akurat kino azjatyckie w polsce jest wydawane, w malych nakladach, ale jest :)
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
yasiu -> gdzie tak jest napisane? ja tutaj widze przepisy prawne i z nich wynika ze nie mozna tlumaczyc nawet, nie tylko rozpowszechniac. To ze ktos napisal inaczej to juz inna bajka. Kiedys byly stronki gdzie pisalo ze piraty mozesz miec 24h i co z tego? Chyba, ze faktycznie jakis post mi umknal.
Art. 117. 1. Kto bez uprawnienia albo wbrew jego warunkom w celu rozpowszechnienia utrwala lub zwielokrotnia cudzy utwór w wersji oryginalnej lub w postaci opracowania, artystyczne wykonanie, fonogram, wideogram lub nadanie,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
2. Jeżeli sprawca uczynił sobie z popełniania przestępstwa określonego w ust. 1 stałe źródło dochodu albo działalność przestępną, określoną w ust. 1, organizuje lub nią kieruje,
podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
UrbachPaproch [ Pretorianin ]
Nie brakuje osób, które praworządność uczyniły swoją największą cnotą. Jednak nie zmienia to prostej zasady, że troska o własność intelektualną jest przeważnie wprost proporcjonalna do wielkości przedsiębiorstwa (w przypadku firm) oraz zamożności jednostki (w przypadku osób).
Wynika to z dwóch powodów. Z jednej strony - upraszczając sprawę - podmioty zasobne mogą cenić własny wizerunek (moralność) wyżej, niż korzyść płynącą z łamania praw autorskich, co jest obciążone względnie niskim ryzykiem. Z drugiej - i to chciałbym podkreślić - podmioty zasobne mogą sprawniej bronić WŁASNYCH praw, w tym praw autorskich. Dodatkowym czynnikiem motywującym będzie tu oczywiście rola, jaką bezpieczeństwo prawa autorskiego ma dla dochodów jednostki czy firmy.
Mam doświadczenia specyficzne - moja poprzednia firma walczyła o obronę swoich praw autorskich. Pomijając żmudność, koszt i długotrwałość takiej zabawy, to w przypadku większych firm-oponentów, które nas okradły, ANI RAZU nie udało się nam wyegzekwować naszych praw, czasem w wydawałoby się całkiem oczywistych sprawach. Trudno powiedzieć, co by było, gdyby moja firma walczyła do końca, składała odwołania itd. Nigdy się tego nie dowiem, bo firma nie dotrwała do końca niektórych postępowań i zbankrutowała (kradzieże własności intelektualnej nie były jedyną przyczyną jej kłopotów, ale z pewnością poważnie jej zaszkodziły).
W świetle tych doświaczeń muszę powiedzieć, że prawa, które (w dość ociężały sposób) chronią interesy głównie instytucji i osób zamożnych, budzą we mnie ambiwalentne refleksje. Ale cóż, może w naszej kulturowej i cywilizacyjnej rzeczywistości dla poczucia względnej sprawiedliwości nie ma innego wyjścia - trzeba po prostu sprawnie rozwijać swój biznes i się bogacić...
Deepdelver [ Legend ]
snopek9 --> przecież pisze jak wół "w celu rozpowszechnienia".
Nasza Policja dobrze się sprawiła, pewnie znowu dostaną prywatne nagrody od wymagających ale szczodrych wujków ze ZPAVu.
ronn [ moralizator ]
Przeczytajcie to :
Tyle, że w przypadku strony Napisy.org, wcale tak nie było. Jak powiedział Gazecie.pl podinsp. Andrzej Gąska z katowickiej policji, strona ta została namierzona przez samych policjantów, dzięki monitoringowi internetu. To oni powiadomili Fundację Ochrony Twórczości Audiowizualnej, która potwierdziła, że dochodzi do łamania praw autorskich. No i doszło do zatrzymań.
Deepdelver [ Legend ]
ronn --> prawdziwe orły monitoringu. Znają już słowo "napisy", aż strach pomyśleć jakich czystek dokonają jak poznają słowo "warez". :D
wysia [ Senator ]
Chyba, ze wczesniej odkryja slowo 'porn', policyjne lacza nie wytrzymaja.
Tzymische [ Konsul ]
jak zauwazycie 100% wzrost przestepczosci i 100% spadek wykrywalnosci to znaczy ze odkryli slowo 'porn'.
snopek9 [ Futbolowy Fanatyk ]
Deepdelver -> ja, albo Ty zle to interpretujesz. Albo sie nie rozumiemy. Mozna tlumaczyc jesli ma sie do tego prawo. NIE MOZNA tlumaczyc jesli sie do tego prawa nie ma. Popraw mnie jesli sie myle. Z czytaniem ze zrozumieniem nie mialem problemow, ale moze tylko tak mi sie wydawalo.
LooZ^ [ be free like a bird ]
ronn: To samo chcialem wkleic :D :D :D
Tzymische [ Konsul ]
snopek9, LooZ^ ===> ale tam jest napisane "w celu rozpowszechnienia". Imho, chociaz prawnikiem nie jestem, chodzi o to ze tlumaczyc sobie mozesz, tak samo jak kopiowac o ile tego nie rozpowszechniasz.
garbi1337 [ Centurion ]
Dopiero teraz dane mi było przeczytać oświadczenie admina napisy.org, i muszę przyznać, że jakby nie patrzeć odbiega ono od "rzeczywistości" kreowanej przez policję. Zaczynam czuć się trochę jak bohaterowie Matrixa. Problem w tym, że to mało śmieszne.
Nie będę się zagłębiał w tzw. "słuszność" działań, bo to nie o to chodzi. Nie nam tutaj decydować kto miał prawo do czego, bo od tego są prawnicy, prokuratorzy, sądy i trybunały. Rzecz w tym, że policja przedstawia to jako swój sukces, który wobec faktów blednie i nie będzie już błyszczał tym samym blaskiem co rano. Nagle legalne oprogramowanie stało się nielegalne, a 2000 płyt z pirackimi filmami pojawiło się jak prezenty pod choinką. Inna sprawa, że nie wiemy co dokładnie przekazała policja mediom, bo być może to media ubarwiły nieco fakty.
Życzę tylko sobie i Wam, abyśmy nie byli zbyt często świadkami takiej farsy, jaką dziś odstawiono, dumnie krzycząc z afiszów o "sukcesie polskiej policji w walce z piractwem".
Koniec wywodu. ;p
Pilav [ Pretorianin ]
Z tego co wiem, to w polskim prawie muzyka i filmy funkcjonują na tych samych przepisach więc przy takiej interpretacji prawa wszystkie serwisy z napisami piosenek są nielegalne.
Wydaje mi się, że nie było w Polsce jeszcze spraw sądowych o napisy, więc po pierwszych wyrokach uniewinniających ten problem będziemy mieli z głowy. Bo problemem jest brak wykładni prawnej do w/w przepisów.
promilus1 [ Człowiek z Księżyca ]
WOW jacyś spece w tej policji. Znaleźli strone napisy.org. Respekt.
alpha_omega [ Senator ]
Nic tylko usiąść, zebrać dane (łącznie z zestawieniami wypowiedzi funkcjonariuszy z rzeczywistością), poświęcić kilka dni i napisać szeroką pracę na ten temat (ogólnie piractwa). Później ewentualnie postawić jakąś stronkę i tam to umieścić wraz z co bardziej rzeczowymi komentarzami internautów. To po prostu taka paranoja, że przechodzi ludzkie pojęcie. A zacząć by trzeba od szacunku strat, które fakt ściągnięcia pirackiej kopii natychmiast zrównują ze stratą w wysokości ceny oryginału tworząc w ten sposób niewyobrażalnie wysokie i nijak nie przystające do rzeczywistości liczby ujemne. Naprawdę - ktoś powinien o tym napisać pracę naukową, jakąś filozofującą analizę, może pracę magisterską. Rzadko nadarza się szansa takiego ośmieszenia ludzkiej głupoty i działania systemu, jak to możliwe jest w tym wypadku.
Aristos [ między słowami ]
Auxarius [ 117 ]
Rozumialbym ta akcje gdyby nie bylo 'normalnego' piractwa. Na tych napisach NIKT nie zarabia, a oni oczywiscie mecza ludzi ktorzy sa niegrozni. Wystarczy natomiast isc (u mnie w poznaniu to 'bema' w Warszawie stadion) aby spotkac za przeporszeniem jakis meneli 'panowie potrzebujecie jakies plytki?'.. Zenujace. Kiedy ci ludzie ze stadionu znikna, to dopiero takie akcje uznam za sensowne. Nie mowcie mi tez ze usuniecie tych rumunow (nie mam nic do tej nacji, nie jestem rasista, chodzi mi o tych ktorzy stoja chociazby u mnie) to jakis problem, bo co to za problem? Jak beda robili naloty, nawet po 10 funkcjonariuszy codziennie to sie wreszcie oducza tam stac..
beowulff [ X ]
pernamentna inwigilizacja....
alpha_omega [ Senator ]
Auxarius ------------>
A ja bym jej i tak nie rozumiał. Wybacz, ale nie kupię całego serialu w ciemno na DVD; nie mam też zbyt wielu kanałów (taka ośka, takie miejsce, że nawet według speców Cyfry satelity się nie da założyć, a kablówki nie ma w okolicy), ażeby wiele serialów obejrzeć; ściągam je więc z i-netu. Kto traci? Nikt - bo i tak bym ich nie zakupił. Kto zyskuje? Ja - bo przynajmniej mogę być na bieżąco z kinem, bo się w ten sposób kulturalnie rozwijam. Jeżeli już to właśnie po obejrzeniu w ten sposób serialu mogę się nakręcić na tyle, ażeby ten serial w przyszłości na DVD zakupić - odwrotna sytuacja nie ma najmniejszych nawet szans zaistnienia.
To jest dość prosty przypadek, można podać wiele innych. Tymczasem korporacje zrównują ściągnięcie z chęcią i - co nie mniej ważne - możliwością zakupu i fakt ściągnięcia wliczają jako stratę z powodu niezakupienia org. wersji. Jest to horrendalną bzdurą. Przykładowo - w życiu, nigdy, za żadne skarby nie zakupiłbym takiego filmu jak np. America Pie; zwyczajnie takich filmów nie lubię. Ale w przypadku jakiejś imprezy jestem skłonny taki film ściągnąć, ażeby przy piwku, niezobowiązująco sobie leciał. Nie mając w danej chwili pieniędzy na wypożyczalnię, bądź nie mając o danej porze w ogóle możliwości odwiedzenia takowej, pod wpływem imprezowego impulsu taki film ściągam i go sobie o 24 w nocy oglądamy. Kto w takim wypadku traci? Nikt.
Dlatego działania wszelkich korporacji uważam tutaj za objaw przerażającej pazerności i zakłamania. To wręcz powoduje zahamowanie kulturalne, bo mało którego nastolatka stać np. na zakup trylogii tolkienowskiej na DVD, a tak może sobie do woli oglądać i interpretować podług oryginalnie zakupionego Silmarillionu.
gladius [ Subaru addict ]
Mnie to w sumie wisi, po angielsku rozumiem, a do japońskich filmów ściągnę sobie angielskie napisy.
alpha_omega [ Senator ]
I mam takie małe pytanie - czy nie dałoby się sytuacji naliczania strat przez producentów i penalizacji ściągających pirackie kopie podpiąć pod negację swoiście pojętej zasady domniemania niewinności?
A - fakt ściągnięcia pirackiej kopii
B - fakt możliwości (np. finansowej) i skłonności do zakupu wersji oryginalnej gdyby to była jedyna możliwość.
Przęstępstwo jest realne, a nie wirtualne jeśli zachodzi A i B. W przypadku bowiem zachodzenia samego A straty nie istnieją. Zachodzi A, a więc domniemuje się B. Przypomina to nieco koncepcję "myślozbrodni", a wręcz ją w pewnym sensie przewyższa, bowiem tutaj zakłada się rozmaite okoliczności na niekorzyść oskarżonego (np. możliwości finansowe), łącznie ze złą wolą (a więc sferą myślową, w ogóle zresztą wymiarowi sprawiedliwości niedostępną). Oczywiście rozumiem, że za tym prawem stoi pragmatyzm, ale z pewnością dałoby się coś tutaj zmienić, a chyba jednym z ciekawszych pomysłów był pomysł abonamentu na pirackie kopie (dodatkowo: konieczność ich usunięcia po np. tygodniu, zakaz zapisywania na cd, dvd etc., zakaz udostępniania osobom bez abonamentu itp.). Kompletnym absurdem jest penalizacja tłumaczeń piosenek, jeśli takowe tłumaczenia nie są dostarczane na oryginalnym nośniku. To pokazuje jak bardzo to prawo jest chore.
gladius [ Subaru addict ]
alpha_omega - oni - Gutki, Glutki, SPAVY, Ryje i reszta tej bandy ma tyle kasy, żeby fundować np. pieskom nagrody, politykom samochody, drogie zegarki itp. Krótko mówiąc, mogą sobie kupić prawo, jakie chcą. I kupują.
yasiu [ Senator ]
pilav - jeden wyrok np. uniewinniajacy czy dajacy wyrok w zawiasach, nie znaczy ze kolejne takie beda - polskie prawo nie jest oparte na precedensach :))
Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]
Zwineli za napisy i ...za ponad 2k pirackich filmow.To juz powazniejsza sprawa :)
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Jest chore. I chociaż niekoniecznie widac to na przykładzie napisów ( mam w kazdym razie w tej sprawie pewne wątpliwosci - patrz poprzedni post ;-)) jasnym staje sie fakt, że organizacje broniace praw autorskich (tia...) dążą do narzucenia oplat nie tylko za zakup filmu, ale takze za jego streszczenie, oowiedzenie, pokazanie koledze - nawet z oryginalnego nośnika... Ot, filmy s-f stają sie rzeczywistoscią nie tylko w przypadku holograficznych pamięci i wyświetlaczy rodem z "Raportu mniejszosci"...
mmomm [ Konsul ]
Tu nie chodzi o kwestie piracta, ale o zdrowy rozsadek. Czy napisy.org oferowaly sciaganie napisow za kase? Czy za logowanie do poratlu sie placilo, czy za rejestracje sie placiło? Nie.
Wiec po jaka cholere przywalaja sie o rzekome łamanie praw autorskich, to tylko domieniamie (ktos wyzej o tym pisal), ze robiac napisy ktos musi miec kopie filmu z neta. Moze miec wyciagniete napisy z obcojezycznej DVD i co... Kompletny bezsens. Niech sie lepiej zajma pedofila i jakimisi popapranymi zboczencami w inecie. Powtorze tylko, ze polska policja robi to co u mie - a ze nic nie umie, to nic nie robi.
alpha_omega [ Senator ]
gladius -----------> Big Brother :(
Herr Pietrus ------------> Ja osobiście myślę, że mój post [170] doskonale pokazuje przykładową sytuację, kiedy przestępstwo jest wirtualne, a penalizacja w pełni potencjalnie możliwa. Nie jest to jakaś kuriozalna sytuacja, nie potrzeba zbyt bujnej wyobraźni, ani karkołomnych przewodów myślowych, ażeby takich sytuacji znaleźć tysiące. W moim przekonaniu prawo, które nie tylko niejako niechcący umożliwia niesłuszne skazanie (bo to zawsze jest możliwe), ale najzwyczajniej w świecie potencjalność takiego skazania pomija, nie dąży do jej (tej potencjalności) eliminacji (marginalizacji), lecz jako rzecz powszechną i zwyczajną beztrosko przyjmuje, jest prawem z antyutopii, jest spełnieniem wizji Wielkiego Brata. Takie prawo jest właśnie prawem nieprzystającym do rzeczywistości, porawem korporacji i finansjery, prawem zapominającym o szarym człowieku.
Piotrus1pan [ ZbiQ2 ]
Zakładajmy golowe napisy.org ;D
Apach [ Konsul ]
Dobrze, że zawsze filmy oglądam bez takich rzeczy :)
..::Geralt::.. [ MOTÓR ]
[*]
Herr Flick [ Wyjątek Krytyczny ]
To napewno kolejna sprawka Giertycha - chce aby młodziez zaczęła się uczyć języków obcych :)
A tak na poważnie - ktoś na forum (i pewnie nie tylko tutaj) zapytał : "ciekawe jeszcze jaka mafia w Polsce działa..." - może to kolejna? :P
Squall [ Pretorianin ]
alpha_omega -> prawo pozytywne niestety zadko nadaza za realiami spolecznymi, wg. mnie jest daaaleko za rzeczywistoscia, a to z winy racjonalnie (fikcja) dzialajacego prawodawcy. Dopoki prawo tworzyc beda tak wybitni specjalisci znajacy sie na rzeczy jak w chwili obecnej to tak kuriozalne sytuacje beda sie powtarzac. Bo debilizmu w tym kraju jest duzo... a najwiecej to chyba w prokuraturze i korporacjach (zaraz za parlamentem i rzadem) z tego co obserwuje.
Azorsky [ Generaďż˝ ]
A jakie są najlepsze(tj najszybsze) strony z bieżącymi napisami do seriali po angielsku?
Widzący [ Legend ]
alfa_omega -> Pytanie ogólne: czy uważasz że autorowi jakiegokolwiek utworu przysługuje prawo do pobierania wynagrodzenia za korzystanie z jego dzieła?
Jeżeli uważasz że nie to nie ma sprawy, jeżeli zaś uważasz że tak to czy nie powinien mieć prawa do należnych mu korzyści z tytułu użytkowania tego utworu na każdym polu eksploatacji (używania)? I nic do rzeczy nie ma tutaj żadna wirtualność, korzystasz masz obowiązek wynagrodzić twórcę chyba że on sam z tego prawa zrezygnuje. Wszystkie "użytki własne" to niestety pozostałość po czasach gdy cegła miała swoją cenę a wytwór rozumu był bezpłatny. W związku z tym panuje nieopisany burdel i wcześniej czy później jakoś to trzeba będzie rozwiązać, być może abonamentem, być może automatyczna rejestracją używania i przelewem za każde uruchomienie czy też płatne za czas pracy programu.
Jak będzie nie wiem ale tak jak jest być nie powinno.
Tzymische [ Konsul ]
Widzacy ===> Z tym ze w dniu dzisiejszym Tworca tych pieniedzy nie widzi. Zarabia li tylko i wylacznie wydawca. Stad ta ich paniczna niechac do abonamentow/sciagania i wogole p2p jako calosci. Boja sie, i slusznie, ze spora czesc Tworcow odrzuci ich dyktature na rzecz sprzedawania bezposredniego - ktore sam osobiscie chetnie wspieram przy kazdej okazji.
Wielki Fan Dody [ Chor��y ]
Trzeba na cala sprawe spojrzec z innej strony.
Wiekszosc argumentow jest za napisami do seriali i do filmow, ktore w Polsce nie sa dostepne do kupienia w oryginalach, ale co z napisami do najswiezszych kinowych produkcji, ukazujacych sie nieraz na kilka tygodni przed premiera kinowa? Zaloze sie, ze patrzac na statystyki sciagniec napisow z zamknietych stron, wlasnie napisy do najnowszych komercyjnych filmow byly najwiecej razy pobierane.
To tylko taki komentarz - neutralnym okiem.
vcarter [ Koszykarz ]
no i z tego wielkiego szumu wychodzi na to ze tlumaczy dorwali az jednego - reszta to administratorzy strony napisy.org
ludzie wszedzie opisuja ze ogolnie ze kazdy kto udostepni napisy moze dostac 2 lata wiezienia ;)
normalnie nie wiem czy mam sie smiac czy plakac - lobby video$DVD wymyslilo ze najlepszym sposobem zmniejszenia piractwa jest pozbawienie ludzi ogladajacych pirackie kopie napisow, ktore czesto sa lepsze niz profesjonalne wydania ...
z tego co slyszalem to wielu amatorskich tlumaczy zostalo podkupywanych do robienia polskich wydan filmow - widac ze slabo placa skoro nadal bardzo duzo ludzi woli amatorsko tlumaczyc dostajac nieoficjalnie jakies wplywy z reklam na stronie WWW ...
takze ciekawi mnie jak dzisiejsza afera wplynie na rynek tlumaczy - ile % sie przestraszy ? a moze lobby napisowe wygra jakas glosna sprawe przed sądem ... wtedy dopiero sie bedzie dzialo ... ;)
Widzący [ Legend ]
Tzymische -> bo tak jest skonstruowany kapitalizm. Zakłady przemysłowe na swoich produktach zarabiają średnio trzy razy mniej niż łańcuch pośredników, w przypadku rolnictwa jest jeszcze gorzej. Jeżeli od wartości produktów rolnych odliczyć dotacje (płacone wszak z naszych podatków) to jest wręcz tragicznie. Pośrednicy zarabiają do kilkunastu razy więcej niż producenci żywności a cały zarobek rolników z produkcji rolnej pochodzi z dotacji budżetowej.
alpha_omega [ Senator ]
Widzący ---------------> Nie, nie uważam, że autorowi przysługuje prawo do pobierania wynagrodzenia za korzystanie z jego dzieła w tym sensie. Jest to bowiem chore założenie wpisujące się doskonale w metaforę "psa ogrodnika". Otóż jeśli nie ma możliwości, ażeby owo wynagrodzenie dostał, to nie widzę powodu, ażeby miał ludziom bronić dostępu do swoich dzieł (nie mówimy tu przecież o patentach, a o dziełach sztuki). Jeśli Ty jakiś powód tutaj widzisz to z chęcią posłucham. Mam też nadzieję, że znajdziesz taki, który uwolniłby całą taką potencjalną sytuację z oparów ludzkiej małostkowości, moralności filistra i egoizmu. Mam również nadzieję, że rozumiesz różnicę, która sprawia, iż cegła musi mieć swoją cenę, a korzystanie z czyjegoś dzieła - niekoniecznie. Czy gdybyś miał cegły z budowy, o których wiedziałbyś, że sprzedać ich nigdzie nie zdołasz i że nie będą Ci nigdy więcej potrzebne, to broniłbyś sąsiadowi ich wykorzystania? Czym to jest jeśli nie chorym skąpstwem, jeślibyś jednak sąsiada puścił kantem? Cegła jednak zawsze ma wartość - jest materialna, nie można jej skopiować, a więc jej zagarnięcie zawsze przynosi stratę. Jak już mówiłem - rozumowanie jakim kieruje się dzisiejsze prawo daje się obronić jedynie z pozycji pragmatyzmu i żadnej innej.
MaZZeo [ LoL AttAcK ]
Tragedia :/ Nie wiem co ma robienie napisów do piracenia filmów, no ale dobra
Teraz czekamy az zamkna strony z tekstami piosenek, no i wypadałoby zamknąć wszystkie servisy, z których mozna sciagnac programy p2p :|
alpha_omega [ Senator ]
No, ale z drugiej strony to również jest już przesadą - twierdzenie, że nie istnieje powiązanie między tłumaczeniem napisów, a piraceniem filmów. Daje się to przecież jasno i logicznie wykazać.
a) Jeśli mam oryginalny film, to posiadam napisy w wersji polskiej.
Wniosek: Jeśli nie mam napisów w wersji polskiej, to nie posiadam oryginalnego filmu.
b) Mamy teraz dwie możliwości:
- nie posiadam żadnego filmu -> napisy nie są mi potrzebne
- posiadam kopię piracką
Wniosek: napisy tego rodzaju są mi potrzebne wtedy i tylko wtedy, gdy posiadam piracką kopię (z bardzo nielicznymi sytuacyjnymi wyjątkami). Warto jeszcze zaznaczyć, że napisy dostępne w i-necie są tworzone pod konkretne i pirackie wersje.
_______________________________
To rozumowanie nie sprawdza się w przypadku tłumaczeń piosenek, które nie mają takich tłumaczeń w org. pudełku, a jednak i tego chce się zakazać.
Widzący [ Legend ]
alpha_omega-> jak napisałem, uważasz że wynagrodzenie się nie należy to nie ma sprawy. Nie ma o czym dyskutować bo to jest wyznanie wiary a ta jest niedyskutowalna.
Co do patentów i dzieł sztuki to zauważ jedynie że projekt architektoniczny też jest chroniony prawem autorskim (nie patentowym) a dziełem sztuki nie jest i też jest niematerialny choć ma formę rysunków i dokumentacji, podobnie jest z programami komputerowymi. Jak do tego dorzucimy ochronę topologii układów scalonych i obwodów drukowanych oraz nielegalność wpływania na przetwarzanie danych to już całkiem nie wiadomo co jest a co nie jest dziełem sztuki i/lub programem. Jeżeli uznać za program ciąg instrukcji sterujących przetwarzaniem informacji przez zespól procesorów w celu osiągnięcia założonego rezultatu, to w rzeczy samej cyfrowa kopia dzieła sztuki (utworu) jest programem komputerowym. Przy takim założeniu problem upada gdyż programy nie są objęte dopuszczalnością "użytku własnego".
Brak akceptacji ochrony na gruncie praw autorskich doprowadzi do tego że wszelkie kopie cyfrowe zostaną uznane za programy a te zaś z kolei zaczną być chronione patentami. A wtedy to już mamy pełnię nieszczęścia w postaci patentowania algorytmów przed czym ledwo żeśmy się obronili.
alpha_omega [ Senator ]
Widzący -------------> Tak więc przykład dla Ciebie i pytanie, skoro wyznań wiary się już nawet doszukujesz:
Dzisiaj otwarcie 1-szego sezonu Hero w TVP. Cały sezon ściągnąłem kilka dni temu i obejrzałem. Mam teraz możliwość obejrzenia w TVP i nie oglądam (nie tylko dlatego, że już obejrzałem; dlatego, że nie znoszę filmów z lektorem, a szczególnie w TVP).
Dochodzimy do paradoksu - twórcy i tak zarobili na tym filmie, bo wykupiła go TVP. Mam opłacony abonament, który między innymi do takich zakupów wykorzystuje TVP (plus wpływy z reklam rzecz jasna na to idą). Kto na tym straci? TVP? Nie - bo analizy oglądalności robi się na pewnej próbie ludzi, a ja do nich nie należę, a więc nie wpływam na oglądalność, de facto na wpływy z reklam. Producenci serialu - nie, bo oni już swoje dostali i ja poprzez abonament wniosłem tutaj swój wkład.
Dlaczego zatem nie powinienem oglądać tego filmu na kompie? Proszę o odpowiedź, to będzie ciekawe.
paul665anka [ Konsul ]
no logiczne że napisy wiążą się z piraceniem.....jak zamkną największe serwisy udostępniające napisy,mają pewnie nadzieję iż ściągalność filmów z torrentów i innych spadnie....ale i na to znajdą się sposoby...na torrenty.org ,często już z filmem są napisy,udostępniający po prostu będą robić napisy pod wersje które udostępniają....gorzej z torrentspy itd tj niepolskimi stronami...
generalnie kiła,dobrze że znam ang....
alpha_omega --- bowiem idąc tokiem myślenia ganiających piractwo,powinieneś czekać aż Hero wyjdzie na DVD....tak samo z kinowymi filmami.....to że pójdziesz do kina,zapłacisz za bilet,nie upoważnia cię do tego żeby po seansie wrócić do domu i zassać z neta.Podobał się film? Czekaj na DVD
ronn [ moralizator ]
<-- alpha_omega
alpha_omega [ Senator ]
paul665anka -----------------> Ten problem znika jeśli mówimy o jednym obejrzeniu. Zauważ jakie to jest śmieszne, jeśli mój eksperyment myślowy zestawić z faktem programowania odtwarzacza video w celu nagrania serialu (który np. zbyt późno leci) i obejrzenia go następnego dnia. Kradnij tam gdzie i tak nie możemy cię ścigać (video). To ma być prawo?
Widzący [ Legend ]
Abonament opłacasz za możliwość oglądania a nie od godziny czy sztuki, emisja telewizyjna jest jednym z pól eksploatacji.
Odtwarzanie przy pomocy urządzenia przetwarzającego informację jest odrębnym polem eksploatacji, użytkowałeś ten utwór (lub utwory) na tym właśnie polu eksploatacji i właścicielowi majątkowych praw autorskich należy się wynagrodzenie jak psu kość. Jeżeli będziesz korzystał z tego samego utworu na jeszcze innych polach eksploatacji (w postaci płyty DVD, będziesz to puszczał w autobusie wycieczkowym itd.) to za użycie tego utworu na każdym z tych pól należy się wynagrodzenie.
Ot i cały problem, którego tak naprawdę nie ma, zależy tylko i wyłącznie od tego czy prawo przyznaje właścicielowi majątkowych praw autorskich wynagrodzenie czy też nie.
Patrzysz na sprawę z punktu widzenia odbiorcy a właściwie procesu odbioru, obejrzałeś i forma nie ma dla Ciebie znaczenia. To trochę tak jak ze spektaklem teatralnym utrwalonym na taśmie, następnie zripowanym na serwer i odtwarzanym na kompie. Że bilet do teatru to każdy wie że tak i jest OK, ale oglądanie z kasety to już niekoniecznie a z netu to oczywiste że za darmochę. Gdzie zatem ginie konieczność wynagrodzenia, za progiem teatru czy może przy ripowaniu z kasety? No a może ci co byli w teatrze już nie muszą płacić ale co z tymi co nie byli? Powinni płacić czy też nie? A jak idziesz drugi raz na tą samą sztukę to kupować bilet czy powinni wpuszczać za darmo, a jak w innym teatrze idzie inna inscenizacja to za biletami czy za darmo, przecież to ta sama sztuka i już raz płaciłes.
paul665anka [ Konsul ]
alpha_omega --- no ja się z Tobą zgadzam,osobiście nie rozróżniam czym się różni nagranie filmu na video/DVD z TV a ściągnięcie go z neta....żal....mając powiedzmy canal+ czy HBO, bądź najlepiej całe pakiety nowości lecą niewiele po premierze,do kina również można iść i naturalnie DVD z każdym filmem,serialem czy koncertem też można zakupić.Pytanie tylko...skąd w tym kraju brać na to wszystko pieniądze będąc zwykłym szarym obywatelem.Takie USA np. może sobie pozwolić na ostra walkę ze wszelkiego rodzaju piractwem...bo tam to wszystko tańsze a i realia inne,standard życia zupełnie na innym poziomie
alpha_omega [ Senator ]
Widzący ----------------> I Ty nie widzisz tutaj żadnych karkołomnych i na siłę wytwarzanych pojęć, które tak naprawdę nie mają nic wspólnego z tym, czy rzeczywiście uczyniłem coś złego, ba! czy rzeczywiście uczyniłem coś mającego jakikolwiek wpływ na inne osoby, czy też nie?
Problemu - jak piszesz - nie ma, bo błyskotliwe osobistości z korporacji producenckich się o to wystarały, w podobny sposób można dowolnie żonglować pojęciami i uzyskiwać rozmaite efekty. W pewnych epokach i kulturach nie istniało coś takiego jak 'nieumyślne spowodowanie śmierci', ale słuszniej jest, ażeby istniało, czyż nie? I o tym właśnie dyskutujemy - o słuszności.
Ja nie widzę żadnej słuszności w jakiś karkołomnych eksplikacjach o polach eksploatacji, gdyż to są terminologiczne brednie. Penalizuje się przez nie osoby zupełnie niewinne. Jak może zaistnieć przestępstwo, jeśli nie istnieje żaden wpływ na inne osoby, ich majątki, zwyczajnie na nic? Dlaczego na przykład mamy tendencję do legalizacji miękkich narkotyków? Z tych samych względów, a nawet dalece bardziej wątpliwych, niż ewentualna legalizacja zachowań o jakich mówię.
Zauważ, że ja nie pisałem o kolejnym obejrzeniu, ale o jednym - przyznaję nieprecyzyjnie się wysłowiłem. Dlatego Twoje analogie nie są trafione. W dodatku zastanów się nad tym:
Jeśli mój eksperyment myślowy zestawić z faktem programowania odtwarzacza video w celu nagrania serialu (który np. zbyt późno leci) i obejrzenia go następnego dnia dochodzimy do kolejnej kuriozalnej sytuacji (nikt nie myśli za to kogoś karać). "Kradnij" tam gdzie i tak nie możemy cię ścigać. Cudzysłów celowy.
alpha_omega [ Senator ]
Dalej - a jeśli podłączę monitor do telewizora, to już będzie inne pole eksploatacji czy jeszcze nie? A jeśli podłączę tuner i będę miał buffor danych na dysku twardym, to już będzie inne pole czy to samo? A jeśli będę miał pamięć fotograficzną i zapamiętam teskt z udostępnianego płatnie i na czas określony e-booka to co w takim przypadku - mają mnie zamknąć? W sumie dlaczego nie? Przecież to już jawnie inne pole eksploatacji. A jeśli jeszcze nie daj Boże komuś ten tekst przytoczę słowo w słowo, ocho, spotkanie z CBA winno być murowane. Nie widzisz jak płytkie i sztuczne są te terminy? Jak naruszenie prawa może istnieć jedynie formalnie, wirtualnie, bez żadnej moralnej winy i w ogóle oddziaływania jednostki na podmioty zainteresowane?
DiabloManiak [ Karczemny Dymek ]
Moze nie do konca na temat ale czesciowo zwiazane:
A mianowicie dziwi mnie jedna sprawa - amioniwicie swoista hipokryzja sporej czesci GOLowiczow piractwo komputerowe w formie sciagania gier jest naprawde solidnie tempione nawet przez osoby który wpisaly sie w tym wątku i najmniejszy przejaw opowiedzenia mam pirata jest tepiony z calym zaangazowaniem. Z drugiej strony tworzenie napisów które w sporej czesci (spokojnie na podstawie obserwacji w moim otoczeniu dac mozna 95% ale patrzac z szerzej perspektywy obnizmy do 70-80% )sluzy piractwu. Bo o ile sciaganie czesci serialli na która zgode wyrazili tworcy (jak pamietam Southpark chodzby) jest niezbyt stratne czy wcale (jak w wypadku Southparku) to o tyle napisy do najnowszych produkcji (w stylu 300 czy nowego Bonda) raczej juz powoduja straty (bo zamiast pojsc do kina/wyporzyczyc sciaga sie film i napisy czy sam film z lektorem) i tutaj raczej jak ktos sie "napali" na film to z braku innej mozliwosci pojdzie go obejrzec... ale majac do wyboru wersja sciagnac czy wydac forse w sporej czesci sciagnie i to juz powoduje straty (moze zawyrzone bo nie pojda wszyscy ale czesc osob napewno bo nikt mi nie powie ze zyjemy w tak biednym kraju ze wykombinowanie 20 zlotych na film w kinie czy glupich 5-10 na film z gazeta (a i przypadki sciagania takich filmow znam) jest rzecza niewykonalna...
Narzekacie na piractow ale jednoczesnie proby (moze nie zabojczo skuteczne ale jakies zawsze ) sa ochrzaniane :)
i druga sprawa : nie kazdy policjant zajmuje sie wszystkim sa policjanci ktorzy maja scigac bandytow, sa tacy od wypisywania mandatow a i sa tacy ktorzy maja scigac "piratow", ajak rozumiem mamy zaczac dzielic przestepstwa na dobre (bo okradaja/okradamy innych , bo nie przynosza nam straty) i na zle (bo laza dressy i moga nas okrasc) czyzby mentalnosc Kalego?
ps. wkleilem to do 2 watkow o napisach :P
alpha_omega [ Senator ]
Widzący ------------> Ogólnie chodzi mi o jedno. Ty starasz się posługiwać terminologią prawną i uważasz ją za wzór. Ja twierdzę, że prawo w tym względzie jest ułomne i oparte o wyssane z palca terminy. Dlatego pokazuję łatwość zaistnienia sytuacji, w której fakt zajścia czynu przestępczego wynika jedynie z ułomności regulacji prawnych, gdyż między zainteresowanymi podmiotami nie dochodzi do interakcji w płaszczyźnie interesów jakie to prawo w swojej intencji ma zabezpieczać, lub nie dochodzi do interakcji w ogóle.
Kiedy istnieje wspomniana łatwość zaistnienia podobnej sytuacji, mamy w sposób ewidentny nieprzystawalność prawa do rzeczywistości. Prawo nieprzystające do rzeczywistości jest prawem złym. Takie prawo należy zmienić. Osoby skazane wyrokiem tego prawa są z dużym prawdopodobieństwem skazane niesłusznie, a prawie nigdy adekwatnie do swoich czynów (inaczej być nie może jeśli prawo do rzeczywistości nie przystaje). Jest to tym bardziej godne pożałowania, iż prawo to jest wynikiem krucjaty wielkich korporacji, które powołują do życia fikcyjne straty, a uderza w szarego człowieka, który ma po prostu zdrowy rozsądek i wie, że oglądając Heroes na kompie - w sytuacji w jakiej ja to zrobiłem, bądź innych jakich można pomyśleć tysiące - absolutnie nikomu nie szkodzi.
Tyle z mojej strony.
Chasm [ Unleashed ]
Wczoraj próbowałem się dostać na napisy i nic. Jestem w Krakowie, wracam do samochodu, nie ma samochodu. Poważnie. Jak żem się wkurwił... A teraz ta wiadomość. Doszedłem do takiej konkluzji: nienawidzę tego kraju, wyjeżdżam stąd przy pierwszej okazji. żałuję, że w ogóle Polska jest, bo jakby jej nie było to rządził by ktoś z mózgiem w tym kraju i by się lepiej żyło, a nie takie gówno.
sparrhawk [ Mówca Umarłych ]
alpha_omega - Jedna uwaga. Nagrywanie programów z telewizji na kasetę czy płytę jest w zupełności legalne. Możesz to sobie potem oglądać, pożyczać znajomym, bez żadnych obaw, to nie jest kradzież. Inna sprawa to rozpowszechnianie. W każdym razie ciężko to porównywać do płyt DVD ze sklepu, bo przymusowy lektor, a napisy do wyboru z płyty to kolosalna różnica.
gladius [ Subaru addict ]
Napisy. info działają, stron z angielskim napisami jest nomen omen jak psów :), a .org pewnie wrócą. Najlepiej postawić serwer gdzieś w byłym Związku Radzieckim, gdzie psy będą mogły skoczyć :)
Spokojnie, więcej z tego wszystkiego szumu, niż prawdziwej szkody.
hopkins [ Zaczarowany ]
O ile wiem to yazz_aka_maish duzo tlumaczyl i jest on chyba jednym z forumowiczow :) Chyba, ze to zbieznosc ksywek :)
Azazell3 [ C.O.P ]
ja tam nigdy nie słyszałem aby producenci seriali w USA się burzyli na wystawianie seriali w necie i rozpowszechnianie a tym bardziej tworzeniem napisów .. bo dla nich to sie liczy premiera odcinka danego serialu odbedzie sie w daną porę obejrzą ludzie a dalej może iść do netu ..
jak ktoś cos gdzieś czytał w necie o tym proszę mi wskazać linka , ciekawe czy sie myle
ronn [ moralizator ]
Chasm -->
Jak wcześniej UV. Impaler pisał. Z Chęcią zawiozę cię na samolot.
gladius [ Subaru addict ]
Azazell3 - dla nich liczy się a) premiera b) powtórki c) wydanie na dvd itp. A najbardziej liczy się kasa.
Widzący [ Legend ]
alpha_omega -> to tylko jedno zapytanie w sferze materialnej, czy kradzież przedmiotów przeznaczonych do zniszczenia (likwidacji) jest przestępstwem czy też nie, a może nie jest nim dopóki właściciel nic nie wie o kradzieży? Właściciel nie ponosi przecież szkody a nawet oszczędza środki przeznaczone na ich utylizację.
Naruszasz czyjeś prawa (tak tak prawa, bez ich określenia nie ma możliwości ich naruszenia) i na gruncie filozoficznej ekwilibrystyki usiłujesz wykazać że wszystko jest OK. Zdrowy rozsądek miał również Kali co cenił dużo bardziej własne krowy od tych sąsiada, niestety sąsiad był odmiennego zdania.
EOT
gladius [ Subaru addict ]
czy kradzież przedmiotów przeznaczonych do zniszczenia (likwidacji) jest przestępstwem czy też nie,
Jest, wsadzają za to.
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Często wolą nawet zniszczyć coś przeznaczone na likwidację niż dobrze spożytkować. Na przykład pirackie ubrania udające znane marki idą na przemiał bo firmy nie zgadzają się by trafiały na przykład do domów dziecka :/
gladius [ Subaru addict ]
A dlaczego miałyby trafiać do domów dziecka? Jaki interes miałby producent oryginałów?
Indoctrine [ Her Miserable Servant ]
Nie no, oczywiście żaden. O wiele lepiej spalić...
jezek [ Konsul ]
nawet hakerzy zrobili odwet za to....
Grzesiek [ Cezar ]
Jestem pełen uznania dla tych hackerów :)
daro [ Konsul ]
brawo nasi:))
SuddenDeath [ Pretorianin ]
Brawa dla hackerow
Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
Brawa, brawa...
Dla geniuszy hackingu komputerowego !!! jejejejeje
No żesz k...urcze. Czy Wam się wydaje że policja teraz grzecznie przeprosi i jeszcze może wypłaci odszkodowanie osobom aresztowanym.
Jezu co za gówniarstwo...
alpha_omega [ Senator ]
Widzący --------------> Jeśliby nikt, absolutnie nikt miał na tym nie stracić i nie pojwiałaby się żadna interakcja między podmiotami w płaszczyźnie interesów jakie to prawo miało w swojej intencji zabezpieczać to nie - nie ma tam dla mnie przestępswa. Oczywiście w przypadku zabrania materiałów np. radioaktywnych zostaje naruszona sfera interesów jakie to prawo miało zabezpieczać. Ten ostatni przypadek zresztą, łatwo byłoby uregulować w inny sposób.
I nie przywołuj tutaj Kalego, bo on zdrowego rozsądku nie miał. Zaczynasz wypisywać głupoty. Czy tak trudno Ci zrozumieć, że prawa się ustala, a jeśli się je ustala mogą być błędne i nieadekwatne? Można tak ustalić prawo, że życie Twoje lub moje będzie naruszać czyjeś prawa. I co? Wtedy też będziesz piał o naruszaniu praw idąc do komory gazowej? Przykład skrajny, ale sam się prosiłeś. Piszesz o filozoficznej ekwilibrystyce - chyba nie zdajesz sobie sprawy ile uzgodnień prawa współczesnego wyrasta z filozoficznej refleksji. Co więcej - pisząc z lekką kpiną na ten temat nie zauważasz, że lepsze już nawet jakiekolwiek zarzuty, niż ślepa wiara jaką tutaj reprezentujesz. Właśnie Ty zachowujesz się jak Kali - prawo jest niesłuszne, a nie bo słuszne, a dlatego słuszne bo to prawo. Jeśli jeszcze Cię postawić po stronie zainsteresowanego ochroną praw autorskich bezpośrednio - typowy Kali, ale nawet i bez tego zabiegu Kali pełną gębą, bo bronisz sztywnych, amoralnych praw, nieadekwatnych do zasad współżycia społecznego, tak jak Kali bronił swoich. Bronisz praw wygodny dla kogoś, bądź dla siebie, a często nie mających nic wspólnego z przewiną innej osoby i tę osobę niesłusznie penalizujących. De facto: jak Kali ukrasc krowe, to dobrze (fikcyjne straty i penalizacja), ale jak Kalemu ukrasc krowe, to juz niedobrze (przypadki rzeczywsitych strat)!
alpha_omega [ Senator ]
PS. Dziękuję za porównanie. Właśnie porównania do Kalego brakowało mi, ażeby pokazać naturę tego prawa i Twoich twierdzeń. Nie rozumiesz jednej, najnaturalniejszej - po doświadczeniach XX wieku - rzeczy. Maksyma: 'twarde prawo, ale prawo' nie ma już racji bytu. Osoby ją wyznające mają zadatki na oportunistów i konfidentów. Złe prawo należy dyskutować, podważać, pokazywać jego ułomności. Tymczasem wszystko na co Cię w tym wypadku stać, to twierdzenie, że prawo jest prawem jakie by nie było.
alpha_omega [ Senator ]
I przeczytaj posty o przemiale ubrań. Dodam do tego przemiał artykułów spożywczych w hipermarketach. To Twój świat - świat absurdalnych praw. Dzieci umierają 200 metrów dalej z głodu, a tu mielą kosze lekko nadpsutych owoców czy wszelkich artykułów z przekroczoną datą ważności. Gratuluję podejścia.
alpha_omega [ Senator ]
UP :P
mmomm [ Konsul ]
cytat #206284;
<Mario Wczoraj zamknęli napisy.org
<Mario> i właśnie czytam sobie komentarze do tego
<Mario> c4 - "Zatrzymanych 9 osób - to teraz nie będę się już bał wyjść nocą do parku... teraz czuję się o wiele bezpieczniej !!!"
<Mario> lll - "gang tłumaczy zatrzymany, jesteśmy bezpieczni !!!!!! współpracowali z niemiecką policją, żeby ująć gang tłumaczy... szkoda ze nie z FBI czy NATO"
<Mario> żebro - "Ci Panowie nikogo już nie zabiją!!"
SuddenDeath [ Pretorianin ]
"gang tłumaczy zatrzymany, jesteśmy bezpieczni
daro [ Konsul ]
Info na napisy24:
Napisy24.pl jest serwisem, na którym nasza wielka grupa krewnych, dalekich i bliskich, a także znajomi całej licznej grupy krewnych, wymieniają się między sobą tłumaczeniami, aby sobie wzajemnie pomagać.
brawo,brawo:))
Diplo [ Generaďż˝ ]
Heh. Codziennie odwiedzam stronkę :
są to "paski" z garfieldem , tłumaczonym przez niejakiego smole.
O to jaki news się pojawił:
"W naszym kraju,odkad blizniacy przejeli wladze, jest coraz gorzej. Wczoraj zamkneli serwis z napisami do filmow, poniewaz w naszym kraju zabronione jest udostepnianie tlumaczen tekstow do ktorych nie mamy prawa, tak samo jest z tabulatorami gitarowymi, zaczynam sie obawiac,ze bede musial przerwac prace nad serwisem Garfielda. 2 lata wiezienia groza ludziom, ktorzy tlumaczyli napisy, czyz to nie porazka? Wszyscy trzesa portkami i nie wiedza co robic, zawieszaja dzialalnosc serwisow tlumaczacych. Poczekam na rozwoj sytuacji, ale nie spodziewam sie wiekszych zmian. W naszym kraju nie ma wolnosci."
To jakaś paranoja. Angielski znam, ale komiksy jakoś wolę czytać w ojczystym języku. Paski z garfildem są udostępnione w internecie na oficjalnej stronie za darmo. Za takie tłumaczenie też zamknął serwis?
Parajona...
alpha_omega [ Senator ]
To nie bliźniaki, a idee korporacyjne z zachodu.
endrzi®reloaded [ napster ]
oj alpha... zdziwilbys sie... Niestety takie rzeczy wychodza na jaw, dopiero po objeciu wladzy przez inne partie.
Lutz [ Senator ]
hahahah
Niedlugo jak sie dostanie mandat za szybka jazde to pewnie podpis kaczynskich bedzie figurowal. Kaczynscy beda biegac za rzucajacymi pety na chodnik i mlodzieza pijaca piwo w parkach. Jak mnie ciesza takie glupki, ktore nie majac tak naprawde pojecia jak wyglada sprawa od srodka, roztaczaja jakies wioskowe wizje rodem z orwella.
Nie wiem czy ktos pamieta pierwsze naloty na gieldy komputerowe (co cwansi z grzybowskiej maja teraz oficjalne firmy) dawno temu kupowalo sie piracone kasety audio, sam znam dwoch wydawcow (obecnie full hiper legal only) ktorzy kiedys mogli bo bylo wolno, podobnoie bylo z video. To ci ludzie teraz naciskaja. Oni maja mozliwosci zeby naciskac, maja pieniadze. I niekoniecznie chodzi o lapowki dla policjantow, tylko caly cywilny aparat prawny ktory stoi za tymi naprawde duzymi i z niesamowitym zapleczem, firmami.
I jeszcze jedno, artykuly w portalach rowniez sa mocno lobbowane.
maniekk44 [ Legionista ]
napisy.org wróciły:
alpha_omega [ Senator ]
maniekk44 --------------> Ta? To wpisz coś w wyszukiwarce napisów. Swoją drogą to by dopiero była nagonka, ale pewnie ta strona to kompletna ściema.
Adamek22 [ Konsul ]
hehe wszedlem na stronke z manska linku kliknelem na logo napisy.org a tam mnie strasza ze mojeIP zapisano w rejestrze ze z tego kompa chcialem pobrac un legal dane i w ciagu 24 h dobiora mi sie do softu ;] mam to puścić plazem czy serio sie przejac
ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]
Adamek22--> co Ty ściema na maxa, taki straszak pewnie;]
nie moga Cie zamknac za wejscie na strone to bylyby żarty:]
Mutant z Krainy OZ [ Legend ]
Gdyby mieli za to zamykać, to by musieli hotele na więzienia poprzerabiać bo by miejsca na te dziesiątki tysięcy nowych aresztantów zabrakło.
Azazell3 [ C.O.P ]
a czy człowiek może być oskarżony, że wlazł na nielegalną stronę ? ... niezła bujda :) a wy się przejmujecie.
Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]
Pisząc o piractwie nie warto chyba zapominać o kontekście kulturowym i historycznym... Nie zapominajmy, że masowy dostęp do kultury dla szerokich kręgów ludzi niezamożnych, niewykształconych, spoza arystokracji, to upowszechnienie sie radia, potem telewizji... Rzecz jasna wraz z umasowieniem kultury spadla jej jakość, ( widać to na przykladzie muzyki pop ), wzrosła jednak dostępność. Pazerność wydawców sprawia, że kultura z załozenia masowa przestaje taka byc, poniewaz masy istotnie zainteresowane muzyką rockową, popem albo hollywoodzkimi filmami maja do niej coraz bardziej ograniczony dostęp.
Kolejna sprawa to straty producenta. Pozorne straty. Juz wielu pisało, ze liczby są wyssane z palca. Zaponijmy moze na chwilę o grach i zajmjmy się samochodami. Powiedzmy, zew można sobie skopiować Ferrari Enzo. I wszyscy kopiują... No, prawie wszyscy, bo w polsce nie ma dobrych dróg, a przęciętny Kowalski poza szpanowaniem przed sąsiadem niewiele takim autem zdziała - nie pojedzie z rodziną i psem nad morze itp... Załuzmy, że jednak mimo to kopiuje ( to tak, jakbym ja kupil pirackiego AutoCADa, choć nie jest mi absolutnie potrzebny ) Czy można powiedziec, że gdyby Kowalski nie skopiował od kumpla Ferrari Enzo, kupiłby oryginał? Nie. Nie byłoby go nigdy stać. Dlatego tez nie można mówić o stratach, gdy ceny są zaporowe dla społeczenstwa. Owszem, gdyby plyta z muzyką kostowala 20/30 zł, można stwierzić bez cienia falszu, ze większość moglaby je kupić, a kradnac, powoduje straty. Syuacja jest jednak inna, a każąc sobie rekompensować mityczne straty i podwyższajac ceny wydawcy czynią je jeszcze bardziej absurdalnymi...
Dalej o cenach. Kultura to specyficzny towar - będzie o tym później ;-) Zauwazcie jednak, jaka jest polityka cenowa. Utwór ma kosztować tle samo w USA i Polsce! Ma kosztować tyle samo na całym swiecie? A dlaczego? Bo tak chce firma... Kogo nie stać, nie kupi - tak jak z samochodami, które kosztują tyle samo wszędzie - mniej Polaków kupuje nowe Citroeny czy Fordy dlatego, ze inna jest siła nabywcza i wartosć pieniadza oraz nominalna wysokosć plac... Tylko czy piosenka to samochód? Istnieje jakaś określona z góry wartosć? Koszt materiałów, talentu? Nie... Można więc ustalić inne ceny - w zależnosci od potrzeb rynku. Oczywiscie nie ma takiego obowiazku, tylko po co potem narzekać, ze nie chcą kupować?
Problem w tym, ze wydawcy ignorują prawo popytu i podaży. Nadaja wartosć wprost proporcjonalnie do popularności ( choć gdy nie ma popularności tlumacą to ryzykiem wydawniczym ;-)) To tak, jakby wszyscy piekarze w Polsce podnieslil cenę na 10zl/bochenek, bo to popularna potrawa. Nie zroba tego, bo chleba nikt by nie kupil... Ale czy gdyby nawet zwalczyc piractwo ( chleba nie da sie skopiować! ) ceny muzyki, filmów itp b spadly? Wątpliwe, co widać po cenach "empetrójek"
Jaki jest koszt sprzedarzy plików mp3? Utrzymanie serwerów, administratorów, systemu płatności i ochłapy dla artysty. ;-) Odpada tłoczenie płyt, place dla pracownikow tłoczni, cena pudełek, druku i projektu okładek, pakowania, transportu, dola sprzedawcy ( który ma sklep, placi czynsz itp. ) A cena plyty w mp3 jest identyczna jak ta w sklepie! Mp3 nie moze kosztować 0,12 centa, musi kosztować 0,99, a cal apłyta - w przliczeniu na złotówki - ok 45 zł! Jest tu jakas logika? no właśnie...
Problemem masowej kultury była komercjalizacja i uprzedmiotowienie. Traktowanie utworu jak przedmiot nie wystarcza jednak wydawcom. ( program komputerowy jest przcież jak wiertarka - mogę go pozyczyc koledze, tylko w tym czasie nie wolno mi z niego korzystać - tak jak wiertarka, program nie moze pracować w dwoch miejscach na raz.) Oni chcą np, by za wiecenie dziur za oplatą dostawac tantiemy. Moze cos w tym jest, gdy prowadzimy klub i de facto najwiecej zarabiamy na muzyce. Ale radio u fryzjera? ( przepis martwy, aczkolwiek wystepuje i pokazuje absurdalność prawa ) Albo nie - w autobusie. Nie wolno puszczac radia pasażerom. A czy komunikacja miejska na tym zarabia? Czy slysząc fajna piosenke zamiast do & wsiadę do 49, 367 itp. i pojadę nie tam, gdzie chciałem? Odpowiecie sobie chyba sami...
Problem wydawców jest jeden - zagrozenie ze strony internetu, który umozliwia tańszą ,a nawet bezposrednia sprzedaz dóbr kultury masowej. I nie usprawiedliwia w kosztach maateriałów i ludzkiej pracy wysokiej ceny. Jak jednak odzywczic się od sprzedaży plyt po 17$ ? Właśnie dlatego wydawcy "nie dostrzegają" nowych technologii... Z elektronicznym papierem będzie tak samo - nawet bez kosztów druku i transportu CDA ( zakladajac ze przetrwa jeszcze 30-50 lat;-)) będzie po 14,99 ;-)
Wydawcy zatrzymlai sie po prostu w erze MC, a nawet dalej - erze plyt winylowych. Polityka cenową ograniczaja dostep do kultury do grupynowej arystokracji, wydzielonej z ogółu dzięki kryterium zawartosci portfela - a potem dziwia sie, ze nie kazdy kupuje ich dobra... A kazdy ma pałac taki jak ongiś Radziwiłłowie?
Deepdelver [ Legend ]
No, Alfred zgodnie z obietnicą kontratakuje :D