GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

pracowniczy przydział mobilizacyjny..... ke?

17.05.2007
08:19
[1]

Psychol [ yellow_koza ]

pracowniczy przydział mobilizacyjny..... ke?

wczoraj otwieram skrzynkę pocztową a tu liścik z WKU, ciekaw czego oni tam znowu nie wymyślili otwieram a tam :

bla bla proszę o stawienie się celem "pracowniczy przydział mobilizacyjny" bla bla urzędniczy bełkot

WTF?
ktoś mi może powiedzieć o co chodzi?
dodam, że po ukończeniu studiów z automatu przenieśli mnie do rezerwy.

na razie póki nie przyjdzie poleconym gram głupa :)


17.05.2007
08:22
[2]

Patrol_wcg [ Referent ]

ROZPORZĄDZENIE
MINISTRA OBRONY NARODOWEJ


z dnia 14 kwietnia 2004 r.


w sprawie przydziałów mobilizacyjnych i pracowniczych przydziałów mobilizacyjnych


(Dz. U. z dnia 21 maja 2004 r.)



Na podstawie art. 59a ust. 7 ustawy z dnia 21 listopada 1967 r. o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej Polskiej (Dz. U. z 2002 r. Nr 21, poz. 205, z późn. zm.1)) zarządza się, co następuje:



§ 1. Rozporządzenie określa:
1) tryb nadawania przydziałów mobilizacyjnych oraz pracowniczych przydziałów mobilizacyjnych;
2) wzory kart mobilizacyjnych oraz ich przeznaczenie.


§ 2. 1. Przydziały mobilizacyjne nadaje się żołnierzom rezerwy, którzy spełniają łącznie następujące warunki:
1) posiadają odpowiednie wyszkolenie wojskowe lub kwalifikacje odpowiadające określonej specjalności wojskowej;
2) posiadają odpowiedni stan zdrowia;
3) nie zamieszkują stale za granicą;
4) zamieszkują możliwie blisko miejsca dyslokacji jednostki wojskowej, do której mają być powołani w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny.
2. Przydziały mobilizacyjne nadaje się w pierwszej kolejności żołnierzom rezerwy najmłodszym wiekiem, posiadającym najwyższe klasy kwalifikacyjne specjalistów wojskowych, zamieszkałym najbliżej miejsca dyslokacji jednostki wojskowej, do której mają być powołani w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny, oraz ochotnikom.
3. Żołnierzom rezerwy, którzy nie odbywali czynnej służby wojskowej, nadaje się przydziały mobilizacyjne po odbyciu przez nich co najmniej krótkotrwałych ćwiczeń wojskowych i złożeniu przysięgi wojskowej.

17.05.2007
08:30
[3]

Psychol [ yellow_koza ]

@Patrol_wcg
rozporządzenie sobie przeczytałem - ale spoko, dzięki za zrozumienie =/
czytałem nawet dużo więcej, niż Ty wkleiłeś

jak komuś ciężko napisać własnymi słowami o co chodzi bez wklejania paragrafików to proszę darujcie sobie


17.05.2007
08:33
[4]

Patrol_wcg [ Referent ]

Myślałem że coś Ci to da ... nie pisałeś że czytałeś coś.

Nie jestem pewny ale jest to chyba wezwanie na 3 miesieczne szkolenie =]

17.05.2007
08:49
[5]

anianella [ Pretorianin ]

oznacza to że w czasie wojny będziesz musiał wlaczyć :)

a tak po za tym w czasie pokoju można Cie powołać na ćwiczenia -zwykle jednodniowe, 3 dniowe lub 5 dniowe

no i jak wyjeżdzasz za granice musisz to zgłosic, zeby potem nie było tak ze robią cwiczenia a Ciebie nie ma i wtedy można mieć kłopoty

17.05.2007
08:55
[6]

Psychol [ yellow_koza ]

@anianella
dzięki,

do 5 dni durnych szkoleń? nie napiszę co o tym myślę bo piątek tuż tuż i nie ma co się denerwować,

swoją drogą poleconego listu nie było niech się bujają :)

17.05.2007
09:33
smile
[7]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Psychol ==> To olej jak nie polecony :)
Dzieciaki mogły wyciągnąć list ze skrzynki i wyrzucić. To nie twój problem.

17.05.2007
10:39
[8]

yasiu [ Senator ]

jezu... kiedy w koncu zrozumiecie, ze w swietle prawa liczy sie fakt wyslania listu, a jego nieodbieranie nic nie zmienia?

prawdopodobnie chodzi o przekazanie ci informacji, czym masz sie zajmowac w razie powszechnej mobilizacji, czytaj wojny...

ja mam przydzial ochrona i ewakuacja magazynow materialow dezynfekcyjnych (czytaj sklepow monopolowych)

17.05.2007
10:41
[9]

wysia [ Senator ]

yasiu -->
"w swietle prawa liczy sie fakt wyslania listu, a jego nieodbieranie nic nie zmienia?"
Nie nieodbieranie, a nieotrzymanie. Przytocz przepisy moze.

17.05.2007
10:42
[10]

gladius [ Subaru addict ]


jezu... kiedy w koncu zrozumiecie, ze w swietle prawa liczy sie fakt wyslania listu,


Owszem, ale tylko poleconego.

I żebyś się nie zdziwił, jak nie odebranie listu zmienia...

17.05.2007
10:43
[11]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

yasiu- Troszke sie mylisz :) Pare tygodni temu pewna firma wyslala do mnie list.Nie odebralem gdyz nie byl polecony ( to czy odbralem czy nie nie ma w tej chwili znaczenia :D ).Byla rozprawa sadowa i mogli mi skoczyc bo prawda jest taka ze bez dowodu odbioru wszystko o co walczyli przepadlo.
Co do powolan na PM to mozesz spac spokojnie, takie powolania to kilka dni cwiczen ktore zazwyczaj i tak polegaja na patrzeniu w sciane i odliczaniu minut :) Inna sprawa ze takowe powolania nie sa czeste.
Jesli polecony wysle np sad i Ty go nie odbierzesz to wraca do sadu i jest uznawany za wyslany i potwierdzony :) Jesli to zwykly list to samo wyslanie niczego nie zmienia.

17.05.2007
10:47
[12]

Deepdelver [ Legend ]

yasiu --> nieprawda. Prawdziwie skuteczna jest tylko korespondencja za potwierdzeniem odbioru.

17.05.2007
11:33
[13]

yasiu [ Senator ]

deepdelver - w wypadku sadow na przyklad, nie musisz odbierac korespodencji zeby uznano ja za doreczona, wystarcza dwie proby... i podejrzewam, ze nie dotyczy to tylko sadow... jak sie dogrzebie do odpowiednich przepisow, zacytuje :)

17.05.2007
11:42
[14]

Deepdelver [ Legend ]

yasiu --> tak, ale po pierwsze są to przesyłki za potwierdzeniem odbioru, a po drugie z racji uczestnictwa w sprawie (w takim czy innym charakterze) masz prawny obowiązek informować sąd o zmianie miejsca zamieszkania czy adresu doręczeń (o czym zostajesz stosownie pouczony), więc teoretycznie nie powinno być sytuacji, że dwóch kolejnych listów nie odbierzesz.

Zresztą i w takich wypadkach musi się znaleźć stosowne zawiadomienie na drzwiach lokalu.

17.05.2007
13:48
[15]

Psychol [ yellow_koza ]

no toście offa zrobili :P

koniec końców czekam na polecony... :)

17.05.2007
13:51
[16]

yasiu [ Senator ]

deepdelver - nie musi, i sytuacja nieodebrania jest bardzo częsta...

nie mam czasu teraz grzebać w przepisach, ale w firmie w której pracuje, zawiadomienia o cesji wierzytelnosci sa do dluznika wysylane listem zwyklym - zarzut, ze dluznik nie otrzymal przesylki nie ma zadnej wartosci prawnej, jesli nie zmienil adresu, liczy sie tak zwana 'chec' powiadomienia - tzn. w swietle prawa my zawiadomienia dokonalismy...

a offy zawsze sa mile :))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.