--> Archiwum Forum
Pik [ No Bass No Fun ]
Nigdy nie lekcewaz sily Playstation
Ranny z powodu obsikania PlayStation 2
Pewien Amerykański student trafił do szpitala po imprezie z okazji zakupu nowej konsoli.
Gdy Amerykański student zacznie się bawić, to klękajcie narody. Pewna niezbyt miła przygoda przytrafiła się jednemu ze studentów Uniwersytetu Wyoming. Otóż jeden uczeń postanowił świętować zakup PlayStation 3. Zaprosił więc kilku przyjaciół na imprezę, której punktem kulminacyjnym miało być zniszczenie PS2, poprzedniej konsoli, będącej w jego posiadaniu.
Każdy z uczestników miał wymyślić sposób, w jaki sposób zrobić to najefektowniej. Zwycięzcą został Mike Post, który był już wtedy dobrze wstawiony. Pomysł spodobał się reszcie, zwłaszcza że jego celem było obsikanie włączonej konsoli, podłączonej do małego telewizora. Rezultat można było łatwo przewidzieć. Post został porażony prądem i nieprzytomnego odwieziono do szpitala.
Na szczęście wyszedł następnego dnia bez żadnych poważnych obrażeń.
Nie podaje linka, gdyz wiadomosc pochodzi z jednego z ogolnopolskich portali, ktory nie jest mile widziany na GOL-u ;)
jamkgh [ YA RLY ]
Takie rzeczy to tylko w USA.
2k7 [ Legionista ]
W PlayStation są max 24V tak więc kij mu się stało.
davhend [ Ghost of Sparta ]
W ogóle jak można niszczyć konsolę, gierki ciągle wychodzą to raz, a 2 to można sobie jakąś fajną grę typu Resident Evil 4 lub Sly 3 odświeżyć po latach. :)
IntelFAN [ Konsul ]
hhehehehheheh
<<<<<< to jest moja reakcja
BIGos [ bigos?! ale głupie ]
moze naszczal na zasilacz? ;)
MiniWm [ PeaceMaker ]
Pogromcy Mitow z Discovery twierdza inaczej ;)
Prof. Lupin [ Konsul ]
Trzeba umieć się bawić, nie bądźcie sztywni...będzie z tego niezła historia kiedyś a może nawet uwzględnią to w American Pie 8.
claudespeed18 [ Senator ]
tacy sa ludzie, nie dadza innemu zeby samemu nie miec gorzej, bogaci juz nie wiedza co robic ze swoim zyciem i marnotrawia dobra codzienne, by odstapil komus by zrobil dobry uczynek i sam by byl szczesliwy, zreszta tez racja ze fajnie posiadac taki ,,zabytek,, na ktorym mozna pograc w cos starszego, cóz mial za swoje, jezeli to w ogole prawda
Janczes [ You'll never walk alone ]
zniszczyć PS2? Ja mam Pegazusa w domu na którym jeszcze co jakiś czas gram.....
Prof. Lupin [ Konsul ]
No też posiadam sprawnego pegazusa i nawet mam batmana (jedna z lepszych gierek), mam zadbane idealne Playstation 1 ciągle śmiga choć katowałem je 8 lat, ale potrafie dbać o sprzęt więc jest git. Mam PS2 może z 9 miesięcy dopiero, tyle czasu zajeła jej strata wartości do odpowiedniego dla mnie poziomu, i na playstation 3 sobie czekam aż potanieje i stworze sympatyczną kolekcję którą za 40 lat opchne na ebay'u za 20 tyś euro.