Ralion [ Deva ]
Guinness
Właśnie pije Guiness'a, który przyleciał do mnie prosto z Irlandii.
W niewielkiej buteleczce 250ml mieści sie nektar, którego smak można jeno okreslic jak boska ambrozja, bo w nie w sposób inaczej opisać tego specyficznego smaku.
Jest 16 maja godz. 17.26. Dzień, w którym odkrywam smak Guinnessa.
Polecam Irlandię i jej sztandarowy produkt :-)
dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]
Daj łyka!
_bubba_ [ Evil Genius ]
Konkurs piwny, po ogłoszeniu wyników szefowie browarów idą na piwo do pubu,
który oferuje wszystkie piwa z całego świata. Szef Heinekena: "Poproszę
Heinekena, najlepsze europejskie piwo, z tradycjami, o wspaniałym aromacie i
szlachetnym kolorze.". Szef Pilsnera mówi "A ja poproszę najlepsze piwo, z
najbardziej piwnego kraju świata, Czech. Poproszę Pilsner-Urquell". Na to szef
Tyskiego "Proszę o piwo z samego serca Europy, o smaku, który doceniali królowie
- poproszę Tyskie". Na koniec zamawia szef Guinessa "Poproszę Coca-Colę".
"CZEMU???" - spytali chórem szefowie innych browarów. "Chłopaki nie wzięli piwa,
to co się miałem wyłamywać..."
wysia [ Senator ]
Guiness ssie.
Matt [ I Am The Night ]
Kwestia gustu, ale jako ktos kto mieszkal kolo glownego browaru guinessa i mial okazje kosztowac i to piwo i mu podobne irlandzkie trunki nie moge powiedziec zebym byl jakos specjalnie zachwycony
[edit]
Wysiu - aleś pocisnął....
nutkaaa [ Panna B. ]
A mi Guiness nie smakuje. Szczególnie ta 'wersja' bez pianki. Jak cola troche, a nie jak piwo.
tygrysek [ behemot ]
tylko wyciskany z kija ... nic nie oddaje twardej piany. żadne buteleczki z ambrozją
nutkaaa - polecam odwiedzić jakiś większy sklep i zakupić czarną fortunę lub jeśli będzie ona odrobinę za słodka to piwko z czarnkowskiego browaru w takich małych buteleczkach
LooZ^ [ be free like a bird ]
Mi tez nie smakuje. Zaplacilem kiedys za niego zawrotna sume jak na piwo (16zl w jednym z warszawskich lokali) i nie specjalnie mialem ochote go skonczyc ;)
Diplo [ Generaďż˝ ]
stout jak stout. Dobry i czarny ale żeby się tak podniecać ? Najlepiej smakuje mocno schłodzony. Ja tam o wiele bardziej cenię sobie smak koźlaka (bock)