GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

koncert marillion

12.05.2007
23:21
[1]

smoqu [ Pretorianin ]

koncert marillion

23 Maja w Krakowie odbędzie się koncert grupy Marillion
kupiłem sobie bilet na ten koncert ale niestety dzień póżniej mam egzamin przedterminowy i muszę ten bilet sprzedać:

13.05.2007
12:25
[2]

Snopek89 [ Konsul ]

kurcze poszłabym jakbym tylko kase miała...
ja czekam na tourne The Cure. Mam nadzieje, ze w Polsce tez beda :D

16.05.2007
13:56
[3]

smoqu [ Pretorianin ]

80 zeta i jest Twój...normalnie jest za 100 zeta ;)

16.05.2007
13:57
[4]

kiowas [ Legend ]

Mój bilet dawno zakupiony - ale do warszawskiej Stodoły.

16.05.2007
14:05
[5]

dudek101 [ redneck ]

snopek -> the cure byc moze bedzie u nas, ale dopiero w przyszlym roku (taka infromacja pojawila sie kiedys na tej stronie

16.05.2007
14:07
[6]

smuggler [ Patrycjusz ]

Jakby mieli Fisha na wokalu to bym sie ZNOWU wybral :) - ostatnim razem Spodek 1987... matko... :)

16.05.2007
14:14
[7]

kiowas [ Legend ]

smugg ---> w mojej ocenie, choć ma zupełnie inne brzmienie, Hogarth wpisał sie w twórczość Marillionu równie dobrze co Fish. Taka wieloletnia tęsknota za czyms co przeminęło troche mnie dziwi...

16.05.2007
14:33
[8]

smuggler [ Patrycjusz ]

Ja nie tesknie, ja sobie westchnalem - po prostu duzo lepiej trawie Fisha niz Hogartha, chocby z uwagi na wokal, teksty i charyzme. I muzycznie sam Marillion mi wtedy tez duzo lepiej siedzial.

16.05.2007
22:52
[9]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mi tez, choc nie uwazam ze Hogarth to shit.

Co wogole Marillion teraz porabia (mslalem ze dawno nie istnieja) ?

16.05.2007
22:59
[10]

Amadeusz ^^ [ For Great Justice! ]

Przy okazji przypominam że Fish odbywa swoje koncerty w październiku, trasa jest bardzo obszerna więc wiele osób będzie miało koncert 'pod nosem'.

PS. Wg last.fm od początku 2006 roku przesłuchałem ok. 2700 piosenek Marillion. Wszystkie piosenki które znam są z płyt Script for a Jester's Tear - Clutching At Straws. Hogartha nie trawię, niestety.

Marillion zmienił diametralnie styl, wystarczy współczesne piosenki porównać do Fugazi czy chociażby wyżej wymienionego Script. Przecież nastrój i tempo tamtych piosenek zmieniał się kilkanaście razy, to właśnie cecha charakterystyczna dla prog rocka. Współczesny Marillion za dużo czerpie z klasycznego rocka, niestety nie trawię ich w tej otoczce.

PS. Rothery niezła kluseczka się zrobił :)

16.05.2007
22:59
smile
[11]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Ja idę na koncert w Warszawie.

Misio ---> Wydali plytę "Somewhere else". Nienajgorsza, jakkolwiek niedorównuje najlepszym z Hogarthem, nie mówiąc już o Fishu.

Amadeusz ---> Klasycznego? Dla mnie to bardziej art-rock. Mimo że grają zupełnie inaczej niż w latach 80, nadal bardzo mi się podobają.

16.05.2007
23:07
smile
[12]

Amadeusz ^^ [ For Great Justice! ]

Macu - Nie znam tylu odmian rocka, preferuję raczej metal i na tym się znam nieco bardziej. Miałem po prostu na myśli to, że częsta zmiana nastroju, konwencji i tempa nastroju piosenki już praktycznie nie istnieje, a szkoda, bo to prawdziwe piękno starego Marillion.

16.05.2007
23:17
smile
[13]

Soldamn [ krówka!! z wymionami ]

ale fisha (duzo lepszego od hogartha oczywiscie) macie w pazdzierniku solo malkontenci :)

16.05.2007
23:50
[14]

PatriciusG. [ Legend ]

Dla mnie Marillion skończył się, gdy odszedł Fish...

... a Fish solo też niewiele fajnego.

A ogólnie zespół jest wspaniały. Od takich nagrań jak Chelsea Monday czy Forgoten Sons do Kayleigh, Easter czy Inncomunicado

17.05.2007
00:10
[15]

ZgReDeK [ SGNL05 ]

Dla mnie Marillion skończył się, gdy odszedł Fish...

bądź skończył się Genesis, i nie było już od kogo brać odrzutów z sesji :)

Oczywiście SFAJT i MC kocham bezgranicznie.

Z panem H trawie jedynie Invisible Men :)

17.05.2007
00:22
[16]

PatriciusG. [ Legend ]

krytykujesz moje zdanie? :P

tak samo jak Pink Floyd po odejściu Wattersa* i chyba tylko Deep Purple nigdy się na gorsze nie zmienił mimo zmian wokalistów - caly czas sie jakos trzymal po mojemu...

Ale no powiedzmy, że wyjątki są... ale 2-3 nagrania ;)

* (Tzn niby wszystko fajnie jest z Gilmourem ale 2 sprawy: 1. Kompozycje nie są jego mocną stroną 2. Cała płyta oparta na jednym motywie muzycznym... Jak z solowej On The Island tak z 2 Floydowymi)

17.05.2007
09:26
[17]

kiowas [ Legend ]

E tam, Marillion z Fishem i Hoghartem to po prostu dwie różne ścieżki koncepcyjne.
Jedna i druga bardzo mi odpowiadają.
A nowa płyta jest bardzo dobra (w zasadzie jedna z lepszych w 'nowym' składzie obok świetnych Season's End i Clutching at straws). A z tych fishowcyh tak naprawdę lubilem jedynie Przecudny Misplaced childhood, Fugazi i Script for Jester's tear.

I fakt faktem, Fish solo to już tylko blask odbity dawnego Fisha...


Ps. jeszzce tylko kilka dni!! :)

22.05.2007
23:55
smile
[18]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Jedno ucho mnie boli, ale dla Ocean Cloud warto było pójść.

23.05.2007
00:01
[19]

Misio-Jedi [ Legend ]

kiowas ---> ". A z tych fishowcyh tak naprawdę lubilem jedynie Przecudny Misplaced childhood, Fugazi i Script for Jester's tear." - no ale to wlasciwie wymieniles wszystko.

23.05.2007
00:15
smile
[20]

kiowas [ Legend ]

Właśnie jestem po koncercie - zajebisty!!
Bite dwie godziny świetnego grania, śpiewania i w ogóle tworzenia klimatu.
Przebija nawet ubiegłoroczny koncert Pendragona.

A Hoghart za mikrofonem rządzi!!


MAcu ---> mam nadzieję, że to nie ty najgłośniej się za tym utworem wydzierałeś? :))

Mnie najbardziej rozwalił ostatni kawałek na bis - Easter. Może dlatego, że mam sentyment do Seasons' End.

23.05.2007
00:22
[21]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

kiowas ---> Nie no, zbyt nieśmiały jestem by się tak wydzierać. :P

Stałem sobie z boku, ale za to blisko sceny. :)

23.05.2007
09:16
smile
[22]

tarantism [ Legionista ]

Co do koncertu w Krakowie, to dzisiaj o 16:30 na Rynku Głównym Marillion zagra krótki akustyczny koncert. Jako "support" :) pojawią się Sebastian Piekarek z Eweliną Flintą i Artur Gadowski.

24.05.2007
20:25
[23]

smoqu [ Pretorianin ]

Jedno ucho mnie boli, ale dla Ocean Cloud warto było pójść

nie gadaj że to grali??!! To chyba najlepszy kawałek na Marbles i chyba jeden z najlepszych jakie nagrali od conajmniej 10 lat...był ktoś w Krakowie?
moja kumpela mówiła że koncert świetny, podobno Hogarth się popłakał ze wzruszenia ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.