Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 565
Witamy w naszych skromnych progach :-)
Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."
[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]
Poprzednia część:
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
1
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
O kurde a jak on to zrobił ?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ktowygrał?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Haha udało się ;-))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
TAK! Long Live the Empire! :-))))
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Co ? Co się udało ? A nerkobolity ci strzelić :P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Że tak spytam swiadom mojej niewiedzy - co to są nekrobolity? I czy to ma coś wspólnego z nekromantą? Jeśli tak, to ja chyba powinienem sie z tym zapoznać ;-PP
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Viti -> Co to są nerkobolity? :-)))
Yoghurt [ Senator ]
łał, pełen podziwu dla Admirała- dawno się to nie zdazyło:) A, własnie się obudziłęm, znów nie przykampowałem:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Hmmm nerkobolity(jak zwykle okazało się, że nie umienm czytać). To juz wiem co to jest ;-PPP Yogh-->rano spaleś, teraz spałeś. Czy ty kiedyś nie śpisz?? Pel-->niestety jutro ostatni dzień wolności...
Macu [ Santiago Bernabeu ]
565 części. To niezły wynik. Chyba najlepszy na forum ;) ------------------------------------------------------------------- TO MÓJ 100 POST ;)))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))) Ps. Sorry, nie miałem o czym pisać :PPPP
Macu [ Santiago Bernabeu ]
LOL
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Z załozeniem i przykampowaniem to nam się udało po raz pierwszy, a z tym pytaniem to po raz drugi :-) Witaj Yoghurt. Dostaliście nowe budziki z przydziału? One powinny pomóc przy takich okazjach :-)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - Jak się nie czytało starych Sikreciaków to się nie wie :P No cóż w odwecie bedę musiał zaatakować jakąś bazę imperium. Wybierzcie którą baze ma spotkać eksterminacja :>
Macu [ Santiago Bernabeu ]
miało być 1000 :(
Yoghurt [ Senator ]
Szadoł- mam wakacje, nie?:) Cóż, czasem nei śpie, ale red bulle i kawa się skończyła w domciu:) Musze iść jutro zakupić.... Do tego gorąco, az z nóg zwala....
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
A tak swoją drogą. Kto oglądał dziś eurosport ? Po sumo był boks, w ostatniej walce (końcówkę oglądałem) koles zadał drugiemu ok 19 ciosów (istny grad) z czego ok. 10 było czystych. Fajnie to wyglądało :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> To rozumiem że jutrzejszy dzień poświęcisz na ukrywanie swej destruktywnej działalności? :-))) (no wiesz, rybki, kotki, szkielety, itp. :-))))) Macu -> Chyba Ci jakieś zera uciekły. Viti -> Sikreciaki zacząłem kupować dopiero od 11 numeru. Z resztą preferowałem Top Secret :-) I ani mi się waż tykać baz imperialnych, bo zaraz nagłe manewry zapowiem ;-p
Yoghurt [ Senator ]
Admirale- mnie akurat przebudziło do końca, jak sobie puściłem starwarsowe pioseneczki Yankovica:) Aktualnie lec I Wanna be a Stormtrooper:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Viti-->nie oglądałem. Niestety nie mam kompa i TV w jednym pokoju. Macu-->gratulacje. A 565 to bezsprzecznie najlepszy wynik!!! Pell-->dokładnie. Chociaż rozwazam wyjazd w góry na jakis tydzień ;-)) Yogh-->no nie wiem, ja znam o wiele lepsze rzeczy niz spanie.
Yoghurt [ Senator ]
Co np. Szadoł? Bo ja znam jeszcze drzemkę:)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> A propo piosenek, to mam pytanko do tej piosenki Moonspella którą mi poleciłeś - Ataegina. Eeee.... co to za język? :-) (nie przypadkiem duński lub norweski siakiś?)
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Macu - Wybrałeś mądrze, gratuluję wyniku :) Czeka Cię zasłużona nagroda. Specjalny napój "Sairaag Blue".
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Polecam Hoth - tam Cie może najwyżej sonda Imperium znaleźć :-)))) Yoghurt -> Hmm, ospałość to prawdopodobnie efekt zbyt dużego spożycia fluoru. Niedawno była gdzieś o tym mowa :-)))
Yoghurt [ Senator ]
Admirale- Moonspell to zespół portugalski, ale akurat Ataegina to ich najbardziej popieprzony utwór, bo poza portugalskim uzywaja łaciny i czeskiego:) a mój ulubiony moment- 1:27- śpiewa tam wyraxnie Fernando: "Dżon Fruszczante a fiusz da list", choć oficjalnie jest inaczej:) Ale to akurat ich najbardziej śmiechowy utwór... Teraz proponuję zassać Butterfly Effect, vampiria, nocturna, Raven Claws (mój drugi ukochany utwór) i resztę utworków tego zespołu, poczynając od wymienionych...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->jesli chodzi o Moonspella to jestem wielkim fanem ;-))) Ale nie mam pojęcia jaki to język. Ale to jest na jedynej płycie jakiej nie mam - tylko w mp3, ale jest marna jakość. Yogh-->Mam zacząc wymieniać? Choćby jedzenie ;-))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yogh-->moje dwa ulubione to Vampiria i w lasnie raven claws. Do listy priorytetów dodtałbym jeszcze Alma materi erotic alchemy. A w zasadzie cłąy skład płyty wolfsheart.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Witam wszystkich w tę przyjemnie chłodną noc:) Viti --> ten ananas w Sairaag Blue przedatowany jakiś;-) Btw. dzisiaj dostałem fajnego maila: "Kupujac rok temu akcje firmy NORTEL za 1.000 $ mialbys teraz 49 $ Kupujac rok temu akcje firmy ENRON za 1.000 $ mialbys teraz 16,50 $ Kupujac rok temu akcje firmy WORLDCOM za 1.000 $ mialbys teraz 5 $ Kupujac rok temu za 1000$ piwo BUDWEISER, wypijajac wszystko i oddajac butelki do skupu materialów wtórnych (0,10 $ za sztuke) mialbys teraz 214 $. Dlatego doradcy inwestycyjni zalecaja drobnym inwestorom w tym roku przerzucenie sie z gieldy na barek. ;-)))"
Yoghurt [ Senator ]
Wymieniaj dalej Szadoł:) Jesć też czasem lubię, ale osczędzam to jak najbardziej mało ważną czynność do minimum, gdy mogę:) Na 183 cm wzrostu ważę... 54 kilo, mwahahahaha:)
Yoghurt [ Senator ]
Fakt, ja mam całą dyskografię Moonspella, trovhę to zajmuje:) Wie ktoś, ajk się kobitka śpiewająca z Fernando w raven Claws nazywa? Bo ma naprawdę zajefajny głos:) I może jeszcze zdjęcie?:))))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mac-->niezłe, ale chyba Holgan to już podawała. Yogh-->czytanie, granie, siedzenie w necie, pisanie na forum, picie piwa, spotykanie z kumplami, z dziewczyną, sesje RPG....
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - To musiałeś przegapić ten numer. Bo to ze znacznie późniejszego. ...Niestety nie wytypowałeś bazy, i napotkany ISD Dominance przeszedł właśnie do historii :PPP
Yoghurt [ Senator ]
E tam szadoł, takie pierdoły? No, może nie pierdoły, ale je wykonuję w przerwach pomiedzy spaniem:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yogh-->co do tej babki - ona nie jest częscia zespołu,. Nigdzie nie ma jej wymienionej w spisie. Jednie na D&D jest napisane, ze głos żeński dawała niejaka ASTA.
Mac [ Sentinel of VARN ]
Shadomage --> najpierw intrygujesz ludzi, a potem zasmucasz;-) Widze że nie tylko ja dawno nie widziałem fireballa z bliskiej odległości;-))
Yoghurt [ Senator ]
Szadoł- to ja wiem, że ona nie z zespołu... Ale sądząc po głosie, wygląd też musi mieć:) Nigdzie nie mogę znalexc choćby wzmianki o niej... Ale to już jakis postęp. Dzięki szadoł....
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mialo buć D&H, za dyżo grania w erpegi ;-))) Mac-->czym to ja niby cie zasmuciłem. tym, że dałeś cos co juz było?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
I w dodatku "u" mi sie z "Y"poprzestawiało...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> Zassam w przyszłym tygodniu, przed formatem nie ma co. Zainteresuje się tym bardziej, bo dawno się przekonałem, by najbardziej ufać temu o czym nie ma w mediach :-) Shadow -> To może i ja spróbuję rozszerzyć moją zbieraninę faworytów o tą grupę. Na razie w scisłej czołowce trzymają sie Blind, Rhapsody i Hammerfall :-) Viti -> Co Ty mi tu jakieś duby smalone i propagandę wciskasz? W mojej Imperialnej Flocie nigdy nie było takiego okrętu ;-p A jeśli juz coś z tą nazwą kojarzyć, to "Dominanta" - starego zdezelowanego Carracka z floty obronnej Bakury ;-p
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yogh-->znalazłem coś. W wolfheart jest napisane female vocals - Brigid Zacher.
Yoghurt [ Senator ]
Jesli mozna sie wtrącić- nazywanie tej zbieraniny złomu orbitującego nad bakurą "Flotą" to trochę na wyrost powiedziane, nie uważa pan Admirale? Jesli zniszczenie Carracka Viti uważa za sukces.... buhehehehehehehehehehe :)
Macu [ Santiago Bernabeu ]
Viti --> dzięki :) smaczne było :)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> Jakaś tam siła była, w końcu walnie przyczyniło się do odparcia Fleciaków i zlikwidowania rebelianckiego transportowca "Flurry". Niestety w kulminacyjnym momencie biedny gubernator Nereus stracił panowanie nad sytuacją, a komandor Thanas zdradził!!! Właśnie dlatego podrzuciłem mu te grzybki do zupy :->>>>>
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->Mój kolega mam identyczne preferencje jak Ty, ale staram się go wciągnąc w coś mocniejszego. na razie przekonałem go do Sirrah i własnie męczę moonspellem.
Yoghurt [ Senator ]
Brigid Zechar... nic mi to nie mówi:) Poszukamy goglami.....NIC? Niemozliwe....
Yoghurt [ Senator ]
Heh, a ja Thanasowi ostatnio podpieprzy...znaczy, pozyczyłem od niego jego speedera.... trochę sie poobijał, ale fajnie było:) O, STAR WARZ GANGSTA RAP leci własnie:)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> Już nieważne jakie to jest, ważne by przypadło do gustu! :-))) No cóż, jak na razie dla mnie rządzi kombinacja power-melodyjno-symfoniczna :-))) Yoghurt -> Eeee... nie wiem jak by Ci to powiedzieć.... ale Thanas już od jakichś dziesięciu lat nie żyje ;-))) It's not the east or the west side No it's not It's not the north or the south side No it's not It's the dark side You are correct To all you vader haters out there, we're gonna blow your planet up :-))))))))
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Wiecie co, jak utrzymamy takie tempo to jeszcze następną częsć założymy :-)
Yoghurt [ Senator ]
Ale to było dawno, jak jeszcze robiłem w piechocie:) Nie pamęta pan jak jakiś sierzant dostawał ochrzan jakieś 10-12 lat temu od Thanasa? I to takie joby słał, że po całym niszczycielu nisło... tak, to byłem ja:)
Yoghurt [ Senator ]
Okej, ale tym razem ja założę Admirale:)
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> 10 - 12 lat temu? Czyli służyłeś po stronie wroga????!!!! 8-0 Przeca Thanas zdradził pod Bakurą, a to było ponad 20 lat temu :->
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Pell-->a dla mnie rządzi black z czystym wokalem - rzecz rzadka, ale spotykana. Ale w zasadzie to byleby była mocna gitara i może być. Co do zakładania - obawaim się że chyba jednak nie. Tym bardziej, że powoli będę sie zbierał.
Yoghurt [ Senator ]
ech, pieprzy mi się chronologia Admirale:) Musze jeszcze raz przejżeć akta z tamtego okresu, wybaczy pan:) 20 lat temu, Bakura? Dziwne, mnie się zawsze zdawało, że góra jakieś 15:)
Yoghurt [ Senator ]
Ach, zapomniałęm wspomnieć- leci Livin la Vida Yoda:) Szadoł0- gdzież to idziesz? nie powiesz mi że spać- przecież jest tyle ciekawszych rzeczy :P
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yogh-->pewnie. Idę poczytać. Spać bedę miedzy 4 a 8.
Yoghurt [ Senator ]
No, chyba że... a mozna wiedzieć, co?
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Waham sie pomiędzy Wojną ładu Moddesitta a Przewodnikiem po Barsawii - podręcznikiem do eartdawna.
Yoghurt [ Senator ]
Wojna ładu? Nie widziałem... Przewodnik po Barsawii czytałem chyba ostatni raz rok temu.... Jednak wolę starego dobrego Młotka:)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Shadowmage --> no.... tak tylko żartowałem. Może troszkę mnie to zdołowało, ale nic poza tym;-)) Ledwo przyszedłem,a już muszę zmykać w objęcia Morfeusza... Dobranoc!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wojna ładu to czwarty tom cyklu magia Recluce. A co do systemów - ja wolę D&D. Ale innymi też nie pogardzę. A w ED jest sporo interesujących pomysłów. Po drobnych przeróbkach jest ok.
Yoghurt [ Senator ]
a no dobranoc Mac... Co za ludzie, idą sobie o godzinie 1:14, czy wyście zgłupieli?:)
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Mac-->no to cześć. Może bedziesz miał przyjemny sen, który podniesie Cię na duchu ;-))))
Yoghurt [ Senator ]
Ktoś kiedyś wysunął sugestię, że Earthdawn i Zew Cthulhu toczą się wtym samym uniwersum... Prawda to li fałsz, bo ZC bardzo lubię, a z ED czytałem własciwie podstawkę i Przewodnik...
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Wiesz ZW dzieje sie w naszym swiecie, wiec byłyby problemy ;-)) Jedyna zbierznosć to moga być horrory - komuś sie poplątały z Wielkimi Przedwiedznymi...
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Shadow -> No fakt, chyba juz też sie poeoli będę zbierał. I jeszcze też kilka stron do poduszki. Obecnie przerabiam "Działa Nawarony" MacLeana :-) Yoghurt -> Oj, no to przeglądaj te akta, bo lata Ci się gubią :-))) Dobranoc Mac.
Yoghurt [ Senator ]
Tzn. ktoś wysunął taką tezę, że Barsawia może być planetką w tym samym uniwersum co ansza, ot, jednoczesnie się dzieje u nas i u nich, i przedwieczni manifestują swą obecnośc także na planetce, na której jest Barsawia:)
Yoghurt [ Senator ]
Najwidoczniej wszystkie akta od przygód tego szumowiny hana Solo będe musiał przejżeć, a to torchę zajmie:) Kurde, czy ja tu mam sam dostatsowac do 100 postów? Nie wygłupajcie się panowie:)))
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Yogh-->na takiej zasadzie to można z każdym systemem zrobić. Chociaż pomysł niezły. Może go wykorzystam. Pell-->Czytałem. Jak mialem 12 lat. Ale wyrosłem ;-PP A może raczej zdziecinniałem?
Viti [ Capo Di Tutti Capi ]
Pell - Wolisz więc żebym zniszczył bazę ? Powiedz tylko w którym systemie ? ;) Zajrzyj lepiej do "anime" i zastanów się czy znasz tą kobietkę. PS. ISD Dominance był niszczycielem typu Victory. ...Na mnie już pora. Idę do Szefowej. Dobranoc.
Yoghurt [ Senator ]
Viti- to nie pisz, że to ISD tylko VSD:) Dobranoc i pzodrów szefowa ode mnie! A u mnie Gangsta Star Wars rap 2- We've got Death star!
Shadowmage [ Master of Ghouls ]
Ja już też sie pożegnam. Dobranoc!!
PELLAEON [ Wielki Admirał ]
Yoghurt -> A propo Solo, to tak sobie myślałem, czy by nie wprowadzić w Imparialnych Słach Zbrojnych takiego zwyczaju, że przy każdym wymówieniu nazwiska jego (plus paru innych rebeli), należy splunąć z niesmakiem :-))))) Shadow -> No widzisz, a ja dopiero niedawno wygrzebałem z biblioteczki wydanie z 1967 :-) Viti -> Być może, ale Dominance to tak oklepana nazwa, że pewno mieliśmy kilkadziesiąt okrętów różnych rodzajów o tej nazwie, z czego połowa jeszcze nie w mojej flocie. Poza tym Victory to już wykożystuje się najczęściej w misjach patrolowych, więc gdzieś na obrzeżach Imperiu można je najczęściej uświadczyć. Na pełną skalę to je jeszcze tylko Mistrz Thrawn wykożystywał. I nie będziesz mi żadnych baz niszczył, albo będzie niedobrze ;-p A jeśli już, to rebelianckie :-) No to czas już na mnie. Bywajcie!
Yoghurt [ Senator ]
Dobranoc Szadoł... A raczej miłego czytania... No i zostałem z Admirałem, który zapewne własnie pisze, że także umyka... Cholera, i znowu bede sam, jak paaaleeec aaalbo cośtam....
Yoghurt [ Senator ]
No proszę, prorok ze mnie:) A z tym rozporządzeniem na temat Solo (tfu tfu tfu po trzykroć) to calkiem niezły pomysł Admirale Dobranoc... I'm all alone...
Yoghurt [ Senator ]
To aby postatsowac jeszce... "Give it to me Obi (ahahaha) Give it to me Obi (ahaaha) Obi Wan Kenobi (ahaaha) And all the Wookie say he is pretty fly for a Jedi" Pretty Fly For a Jedi- Yankovic:)
Yoghurt [ Senator ]
"A long long time ago in a galaxy far away Naboo was under an attack And I thought me and Qui-Gon Jinn Could talk the Federation into Maybe cutting them a little slack But their response, it didn't thrill us They locked the doors and tried to kill us We escaped from that gas Then met Jar Jar and Boss Nass We took a bongo from the scene And we went to Theed to see the queen We all wound up on Tatooine That's where we found this boy... Oh my my, this here Anakin guy May be Vader someday later - now he's just a small fry And he left his home and kissed his mommy goodbye Sayin' "Soon I'm gonna be a Jedi" "Soon I'm gonna be a Jedi" Did you know this junkyard slave Isn't even old enough to shave But he can use the Force they say Ahh, do you see him hitting on the queen Though he's just nine and she's fourteen Yeah, he's probably gonna marry her someday Well, I know he built C-3PO And I've heard how fast his pod can go And we were broke, it's true So we made a wager or two He was a prepubescent flyin' ace And the minute Jabba started off that race Well, I know who would win first place Oh yes, it was our boy We started singin'... My my, this here Anakin guy May be Vader someday later - now he's just a small fry And he left his home and kissed his mommy goodbye Sayin' "Soon I'm gonna be a Jedi" "Soon I'm gonna be a Jedi" Now we finally got to Coruscant The Jedi Council we knew would want To see how good the boy could be So we took him there and we told the tale How his midi-chlorians were off the scale And he might fulfill that prophecy Oh, the Council was impressed, of course Could he bring balance to the Force? They interviewed the kid Oh, training they forbid Because Yoda sensed in him much fear And Qui-Gon said, "Now listen here Just stick it in your pointy ear I still will teach this boy" He was singin'... My my, this here Anakin guy May be Vader someday later - now he's just a small fry And he left his home and kissed his mommy goodbye Sayin' "Soon I'm gonna be a Jedi" "Soon I'm gonna be a Jedi" We caught a ride back to Naboo 'Cause Queen Amidala wanted to I frankly would've liked to stay We all fought in that epic war And it wasn't long at all before Little Hotshot flew his plane and saved the day And in the end some Gungans died Some ships blew up and some pilots fried A lot of folks were croakin' The battle droids were broken And the Jedi I admire most Met up with Darth Maul and now he's toast Well, I'm still here and he's a ghost I guess I'll train this boy And I was singin'... My my, this here Anakin guy May be Vader someday later - now he's just a small fry And he left his home and kissed his mommy goodbye Sayin' "Soon I'm gonna be a Jedi" "Soon I'm gonna be a Jedi" We were singin'... My my, this here Anakin guy May be Vader someday later - now he's just a small fry And he left his home and kissed his mommy goodbye Sayin' "Soon I'm gonna be a Jedi" Weird Al Yankovic- The Saga Begins No, to ostatni stats na dziś:) Dobranoc mówię:)
Mac [ Sentinel of VARN ]
Yoghurt ---> 0 1.14 idą spać ci ludzie, którzy w pół do siódmej rano muszą isć do roboty;-( WItam i za razem żegnam, wpdanę za pół dnia...
kastore [ Troll Slayer ]
Witajcie z rana , jest 2 Sierpnia 2002 roku. Pogoda przynajmniej we Wrocku przestała dokuczać , choć jest strasznie wilgotno, człowiek wychodzi spod prysznica , wytrze sie i znów jest za chwile mokry. Imieniny Gustawa i Kariny , wszystkiego najlepszego Coś na dzieńdobry William Szekspir - "Romeo i Julia" Romansidło i czarny kryminał w jednym. Zakończenie ponure i bez happy endu. Rzecz dzieje się grubo przed wojną w Weronie (Włochy). Romeo Monteki, nadziany koleś i dziedzic rodzinnej firmy dostaje fioła na punkcie Julii Kapuleti, panienki na wydaniu z rodziny o dochodach również powyżej średniej krajowej. Obie familie żrą się serdecznie i podkładają sobie świnie, gdzie tylko mogą. Układ jest niezręczny, bo młodzi faktycznie mają się ku sobie co okazują myślą, mową i częstymi uczynkami. Od westchnień zakochanej parki może zemdlić, ale takie to były wtedy czasy. Nie bacząc na nienawiść między zgredami, Romeo i Julia chajtają się potajemnie. Ślubu udzielił im ludzki księżulo; ojciec Laurenty, facio, który odegra jeszcze swoją rolę w dalszej części dramatu. Tymczasem, podczas bójki pod jakąś knajpą w Weronie, ginie kumpel Romea - Merkucjo, dostając parę razy kosą od kuzyna Julii - Tybalta. Romeo, na wieść o tym, wkurza się maksymalnie i honorowo ukatrupia zabójcę. Staje za to przed kolegium, ale wyrok dostaje łagodny - wygnanie z Werony i musi opuścić niedopieszczoną Julkę. Stary Kapuleti wymyślił zaś, sobie, że wyda ją za mąż za krewniaka księcia z Werony - Parysa. Dziewczyna dostaje świra, bo jest już przecież zamężna z Romkiem. I tu do gry znów wchodzi proboszcz Laurenty. Daje Julce flaszeczkę samogonu własnej roboty, aby łyknęła go sobie przed ślubem z Parysem, to padnie bez czucia i będzie wyglądać jak nieżywa, ale tylko przez 40 godzin. Julcia czyni to - strzela sobie setkę pod ogórka małosolonego i odwala lewego orła. Nieutulona w żalu rodzinka wraz z Parysem składa ją do przytulnego, rodzinnego grobowca na cmentarzu miejskim. Niejasnym zbiegiem okoliczności o śmierci Julii dowiaduje się Romeo, do którego nie zdążył dotrzeć goniec od Laurentego z wiadomością, że to wszystko lipa i że może sobie zabrać schłodzoną, ale żywą małżonkę z katafalku. Chłopak szaleje z rozpaczy, mimo wyroku wygnania wraca do miasta. Wpada na cmentarz i dostaje się do grobowca Kapuletich, gdzie znajduje Julię bez życia. Rozum mu się miesza, wyciąga borygo ( taki wynalazek dla wytrawnych pijaczków ) i truje się ze skutkiem śmiertelnym. Za niedługo budzi się Julia. Spostrzega sztywnego już Romea, więc niewiele myśląc wykonuje zręczne harakiri sztyletem i pada rzetelnym trupem na zwłoki małżonka. W takich pozycjach znajdują ich starzy, którzy teraz dopiero godzą się i wchodzą w spółkę cywilną.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Dzień Dobry : )) piątek się rozpoczoł i zawjało pustką w karczmie ... jak zwykle wszyscy już weekendują ; )))
Pijus [ Legend ]
Hej Mikser! ja nawet weekenduje juz od dawna. Gdzies od konca maja:PPPPPPPP trzymaj soe - jeszcze pare godzin w pracy, a potem........
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Ja wlasnie przeciwnie, roboty mi sie wywalilo pod koniec tygodnia, hłe, hłe "... Baśka miala fajny brzuch .... rararararara ... Bronke można było w morde lać, a ta nic nie powiedziala matce tarara tarara ..." :-)))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> cały tydzień leżałeś brzuchem do góry to teraz trza pracowac ; PPP ja pańszczyznę odrobiłem w poniedziałek i wtorek a więc piątek mam luz ; PPP Pijus ---> może się gdzieś na piłke umówimy w Weekend ?? : )
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Nooooo, masz racje mi5aser, bilans musi wyjsc na zero, buuuu. A wiesz, rozwazam pojscie na dluzszy urlop od poniedzialku. Wiec nie byloby mnie z wami troche, buuuu. To podstawowy argument przeciw pojsciu na wolne.
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> a gdzie się wybierasz na urlop ?? : ))
Pijus [ Legend ]
mikser - w noge nie moge grac i nie bede mogl pewnie przez jakis jeszcze czas.... Na jednym spotkaniu KS GOL taki jeden karaczan......ehhhhh......chyba juz Ci mowilem. Skutek jest taki, ze (chyba) juz 3 miesiecy mnie prawa lapa boli.... Nie mowiac juz o koszu, w ktorym trzeba skakac i spadac (auc) na kostke... Dlatego tak sie roztylem:))))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Pijus ---> och ty w morde, nie słyszałem nic o twojej kontuzji ; ))) no nic trudno będę grał na komputerze : PP
rothon [ Malleus Maleficarum ]
mi5aser, nigdzie. Mowilem przeciez, ze w tym roku nigdzie nie jade, bo jestem pusty po tych mieszkaniach i mebelkach, nie? Dlatego siedze w robocie caly czas. Nie jestem przyzwyczajony do chodzenia na urlop i nie jechania nigdzie. We wrzesniu skocze w gory na 7-10 dni, a teraz to bede siedzial w domu, spal do 10:00, pil piwsko, gral w Morrowinda, NHL 2002, MM9 i Capitalism :-))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> zaraz zaraz 3 tygodnie ?? to akurat się na zjazd do Attyli załapiesz : ))) więc lepiej żebyś co jakiś czas zajrzałdo karczmy żenby szczegóły dogadać : ))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
jeeezu jak mi to wyszło że na 3 tygodnie ??? nie mam pojęcia skąd mi to do głowy przyszło ; )))))))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Wlasnie, co trzy tygodnie? buhehehehehe A do Attyli nie pojade tak czy siak. Wiesz ja i sesje RPG ... hmmmm, tylko bym wam przeszkadzal, a i sam nie mialbym co robic. "... Baśka miala fajny brzuch .... rararararara ... Bronke można było w morde lać, a ta nic nie powiedziala matce tarara tarara ..." :-)))
Pijus [ Legend ]
rothon - ale bedzie Ci dobrze:))) dolacz jeszcze do tego silownie i bedzie full wypas *hahahahhaha* podwijam kiece i lece! so long
Holgan [ amazonka bez głowy ]
Dzien bry... prosze szybko do 100 dobic bo chcialabym nowa zalozyc :-)
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
rothon ---> nie pindol mi tu głupot, już od dłuższego czasu jest tak że gra tylko parę osób a reszta ma ubaw. Pozatym piwo można pic i nie grając a chętnie bym w końcu to piwo z tobą wypił : ))) a'propos Historia mnie, Szatana, całkiem nowego Staśka, oddziału niemców i Bretney S. jeeezu jak to czytam to polewam poprostu : )))))) ludzie się mnei pytają z czego rżę od dwu dni a ja co czytam post w tym wątku to płaczę ze śmiechu : ))))))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
cześć Holgan : ))) staram się jak mogę ale chlopaki coś niemrawe dziś : PPP
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
baaah Holgan też się przywitał i znika i co ja mam sam tu pisać czy jak ???
Attyla [ Legend ]
Witam wszystkich a paniom raczki caluje! :-)))) Czy wy wiecie, ze dzisiaj mamy piatek? Ufffffff jak dobrze! W taki dzien nawet pogoda nie przeszkadza!;-)))))) Rothon - nie marudz. Sesja zacznie sie pewnie dopiero pod wieczor, wiec nie bedziesz sie nudzil. Zwlaszcza, ze wszystko odbedzie sie przy ognisku, z pieczonym scierwem:-)))))) i paroma innymi atrakcjami. A w dzien blisko mamy wode, wiec bedzie mozna sie ochlodzic i otrzezwic po jezdzie i po zajezdzie:-))))))) Slowem - przyjezdzaj!
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
sory Holgan przywitałA !!! : ))) Attyla ----> cześć : )))
rothon [ Malleus Maleficarum ]
Attyla, mi5aser, mowicie? Hmmm, kuszace, nie powiem, gorzaleczka, kobitki, fiu, fiu :-)))))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
w karciochy pogramy może popijemy gożałką, ścierwo z ogniska też brzmi zachęcająco, może się popływa jak woda jest, będzie extra : )))
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan ---> zakładasz ??? : )))
Tofu [ Zrzędołak ]
Dzień dobry! :) No, Holgi - do dzieła :P
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
Holgan sie zacięła chyba może ktoś inny ???
mi5aser [ Nawiedzający Sny ]
co jest bieżecie mnie na przeczekanie ??? nie dam się !!
Tofu [ Zrzędołak ]
DObra, w takim razie ja założę :)))
Tofu [ Zrzędołak ]
Spóźnione ale szczere - link do następnej części ;)