GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy laptopy wyprą stacjonarne komputery?

11.05.2007
21:30
smile
[1]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Czy laptopy wyprą stacjonarne komputery?

Co o tym sądzicie? Ja myślę, że wyprą. To tylko kwestia czasu. Laptopy stają się coraz lepsze, popularniejsze oraz tańsze. Zajmują mnie miejsca i są przenośne...

-->

Mój Dell

Intel Centrino 2 GHz | 2 GB RAM | GeForce 6800 Ultra 256 MB

11.05.2007
21:31
smile
[2]

wysia [ Senator ]

Tak, wypra, niezly lans.

11.05.2007
21:34
smile
[3]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

niezla podpucha. kompa, latwiej mozna naprawic, czesci sa tansze, i jest po prostu stworzony do pracy w domu, biurze. nie wiem co cie napadlo z tymi laptopami

11.05.2007
21:35
[4]

Super Kotlet [ Schabowy ]

Równie dobrze mogę sądzić, że palmtopy wyprą laptopy. Jedno i drugie bzdura.

11.05.2007
21:35
[5]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Super Kotlet --> raczej nie ma szans, gdyż palmtopy nigdy nie będą tak szybkie jak zwykłe komputery/laptopy.

11.05.2007
21:39
[6]

jezek [ Konsul ]

raczej będzie tak że to PALMTOPY wyprą laptopy a kompy stacjonarnie jakaś nowa technologia, może kompy nadal będa blaszakami ale będe troche mniejsce i wielkości drukarki wielofunkcyjnej

NN_Boy-> "raczej nie ma szans, gdyż palmtopy nigdy nie będą tak szybkie jak zwykłe komputery/laptopy."-> kiedyś o laptopach mówiło się to samo, i co? spójrz na swojego, z PALMTOPAMI też tak będzie

11.05.2007
21:40
[7]

Deepdelver [ Legend ]

Czy rolki wyprą rowery? Też zajmują mniej miejsca, są przenośne i są coraz tańsze.

11.05.2007
21:43
[8]

wysia [ Senator ]

Deep --> Zla analogia, laptopy i desktopy maja identyczne zastosowanie i mozliwosci, a rolki i rower nie.
Palmtopy rowniez sluza do czego innego, niz zwykle komputery. Duplikuja co najwyzej czesc funkcjonalnosci.

11.05.2007
21:44
[9]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Deepdelver bardzo dobre porównanie.

raczej nie ma szans, gdyż palmtopy nigdy nie będą tak szybkie jak zwykłe komputery/laptopy nigdy nie mów nigdy.

Tak na marginesie - powiało 'lansem'...

11.05.2007
21:45
smile
[10]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Obecnie czekam na GF 8800 Mobile, i potem sobie kupie nowego lapka dla Crysisa i nowych gier.

11.05.2007
21:45
[11]

Misio-Jedi [ Legend ]

Nie badzcie tacy pewni - w USA juz teraz sprzedaje sie wiecej laptopow niz stacjonarnych.

11.05.2007
21:45
[12]

Novus [ Generaďż˝ ]

palmtopy nigdy nie wypra laptopow bo sa mniejsze i sluza do czego innego, mimo ze mozna w arcyniekonfortowych warunkow korzystac z aplikacji jakie sa na PC. na malym ekraniku. niewygodna klawiatura luvb stylusem. Oczysiscie mozna podlaczyc do palma klawiature, monitor nawet zewnetrzna karte graficzna, tylko po co?

11.05.2007
21:50
[13]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

Moim zdaniem laptopy nie wypra Desktopow.
Desktopy nie sa ograniczone poborem pradu, jesli ktos duzo gra lub korzysta z CADa lub PSa to sila rzeczy silnie obciaza procka, a ten zzera sporo energi. Im lepszy laptop, tym wiecej zuzuzywa energii. Na co mi mobliny komp ktory wytrzymuje do 1,5h bez wtyczki ? Do lansu ? Dziekuje, wole pracowac na desktopie, a na dworze saczyc browara niz szpanic laptopem i rozgladac sie za gniazdkami :)

To ze sie sprzedaje wiecej laptopow niz desktopow, no coz - sa bardziej kompaktowe i zabieraja mniej miejsca, ale i tak w wiekszosci uzywa sie ich w domu. A potem ludzie sie wkurzaja ze gry im nie chodza jak maja Go7300 z 256 dzielonej pamieci ;) Zeb miec lapka do gier trzeba wydac srednio 1,5-2,0 tyle co na zwyklego desktopa :)

11.05.2007
21:52
[14]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Ale fajny temat, umieram z ciekawosci czy laptopy wypra stacjonarne... to takie emocjonujce wypra czy nie wypra ? wypra czy nie wypra ? nooo wypra czy nie wypra ??

Czy teraz juz kazdy user przesiadajacy sie na laptopa bedzie zakladal taki odkrywczy i oryginalny watek ?

11.05.2007
21:53
[15]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Novus palmtopy mają swoje odrębne cechy - inne niż jakiekolwiek PC. Nie służą do gier - to ma być podręczna książka telefoniczna, terminal, ważne dane. Ułatwienie lekarzom, prawnikom itp. dla zwykłego szaraczka zbędny bajer.

NN_Boy nie chce się czepiać, ale albo masz za dużo kasy, albo nie poklei, albo jesteś straszliwym maniakiem 'ohydnych' gier i sporo czasu spędzasz w drodze. (właściwe podkreślić). Kto kupuje laptopa do gier xD? Po co w ogóle grać? :P

11.05.2007
21:53
[16]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Snoopikus --> przy zakupie się myśli ;) Mój Dell ma akurat GF 6800 z 256 MB pamięci własnej...

11.05.2007
21:55
[17]

wysia [ Senator ]

Snoopikus -->
"A potem ludzie sie wkurzaja ze gry im nie chodza jak maja Go7300 z 256 dzielonej pamieci ;)"
Znawca tematu laptopow DTR, jak widze.


"Zeb miec lapka do gier trzeba wydac srednio 1,5-2,0 tyle co na zwyklego desktopa :)"
So? To ze ciebie nie stac, to nie znaczy, ze nikogo - zreszta roznica szybko staje sie coraz mniejsza.

11.05.2007
21:56
[18]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]


Snoopikuj - laptop do gier to min. 3,5k Czyli nie tak duzo, biorac pod uwage funkcjonalnosc (granie w lozku r0x, ale dupa sie obciera, musze kupic jebwabne majtki ;)).

11.05.2007
21:57
smile
[19]

NN_Boy [ Pretorianin ]

(granie w lozku r0x, ale dupa sie obciera, musze kupic jebwabne majtki ;)).

;)

11.05.2007
21:57
[20]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Taki mały off top - bardziej stawiałbym na to, że telefony wyprą palmtopy, a kto wie, może i laptopy.

11.05.2007
21:58
[21]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]



Za tą cene masz całego deskopa z 8800GTX i 2 GB ramu tylko że szybszymi. Laptop może służyć do gier ale jak grasz z wtyczką bo jak nie do sobie pograsz całe 10 min ;]

11.05.2007
21:58
[22]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Patryk - nie tyle wypra co sie polacza.
I nie badz taki pewny, czy jeszcze nie bedziemy wsadzac karty sim do laptopow, szczegolnie ze nadchodzi GSM 3 generacji

11.05.2007
21:59
smile
[23]

Coën [ Chor��y ]

nie wiem może i wyprą ale ja i tak zostanę przy kompie stacjonarnym (jak będę grał w FPS na laptopie ?? )

11.05.2007
22:01
[24]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Coen - wsad + myszka?

ja tak gram.

11.05.2007
22:03
[25]

Misio-Jedi [ Legend ]

W FPSy na laptopie gr sie tak samo jak na stacjonarnym.
Sam przeszedlem na moim laptopie Doom 3, Half-Life 2 i Far Cry oraz Kroniki Riddicka.

11.05.2007
22:04
[26]

Mi4A8 [ Centurion ]

NN_Boy jak ci chodzą na nim gry ?????

11.05.2007
22:05
[27]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Mi4A8 --> nie jest to już jakaś super maszynka, ale gierki chodzą dobrze. Przeszedłem niedawno Stalkera.

11.05.2007
22:06
[28]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

BIGos no tak, masz racje. Może nawet nie tyle połączą sie, co zatrą się między nimi wszelakie różnice. A z SIMem w laptopie - bardzo prawdopodobna sytuacja, lecz nie wyprze to komórek - na pewno nie. Nie byłoby wygodnie wyciągać laptopa, włączać go, wybierać numer, i rozmawiać idąc chodnikiem. Byłby to bardziej bajer niż podręczny 'trick'.

11.05.2007
22:07
[29]

wysia [ Senator ]

Radkoss --> Co z tego? Czy desktopa zabiore ze soba do samolotu w bagazu podrecznym?

Kharman --> Na zachodzie i w Stanach bardzo niewiele osob kupuje czesci i sklada desktopy samemu. Moze taki procent, jak rowerzystow, samodzielnie skladajacych sobie rower. Tylko pasjonaci.

11.05.2007
22:09
[30]

Kharman [ ]

NN_Boy --> tak, bardzo ładnego sobie kupiłeś, z allegro czy nówka, a ile dałeś? (proszę, nie odpowiadaj).

Misio-Jedi -->Spośród moich znajomych tylko ja i jeszcze trzech delikwentów mamy blaszaki, ale my gramy, i w nich grzebiemy. Reszta potrzebuje komputera do sieci, edycji tekstu i takich tam, poza tym nie maja miejsca na pudło więc wybierają laptopy. Sam nosze się z zakupem jakiegoś laptopa, tyle że byłby mi on potrzebny do przechowywania zdjęć kiedy bym sie na urlop wybierał.
Poza tym to że sprzedaje sie więcej komputerów przenośnych jeszcze niczego nie udowadnia, bez danych kto kupuje, w jakim celu, czy to pierwszy komputer, czy statystyka uwzględnia modernizacje czy tylko wyłącznie nowe zestawy. Przecież jak wymienię sobie płytę główną, proca, pamięć i grafikę i jednocześnie kupię nowego laptopa, to w statystykach będzie jeden nowy laptop, bo co z tego że zafundowałem sobie w piecu nowe bebechy czyniące z niego w zasadzie nowy komputer skoro sztuka nowego PC nigdzie ze stanów magazynowych nie zeszła.

11.05.2007
22:10
[31]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

nie twierdze ze wypra :)

ale wyparcie desktopow przez laptopy jest bardzo mozliwe. odkad mam lapa, raczej nie kupilbym sobie desktopa. nie wyobrazam sobie wstawania do biurka za kazdym razem jak chce cos z kompa. ciekawe jakbym muzyke wozil na imprezy ;) teraz jest tak, ze jak ide na impre, to organizatorzy tylko szykuja glosniki, muzyka przyjezdza sama ;)
poza tym - jak masz wifi w domu to wtedy jest naprawde XXI wiek ;)

11.05.2007
22:11
[32]

QrKo_ [ ]

NN_Boy - fajny mash szpenciooor, pobafish sie se mnom?

BIGos - jezeli tylko muzyke na impreze to iPod lepszy :P

11.05.2007
22:12
[33]

NN_Boy [ Pretorianin ]

QrKo_ --> możesz powiedzieć o co ci chodzi?

A co do sprzętu - średni.

11.05.2007
22:12
[34]

gladius [ Subaru addict ]

W tej chwili mam mac booka pro i desktopa. Z desktopa korzystam coraz rzadziej. W pracy wcale, trochę do grania, ale coraz mniej. Docelowo starczy laptop.

PS.

WIFI w domu jest super ;)

11.05.2007
22:12
[35]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

Nie no ja nic nie mam do laptopów. Ale jak na razie nie widzę sensu kupowania laptopa do gier. Kiedyś będzie można będzie pograć na laptopie w najnowsze gry bez stresu, w co wątpię co niektóre dzisiejsze chłodzenia na procka mają powierzchnie co cały laptop, zamienią się one w piecyki i będą przy ławkach takie rurki do podłączenia chłodzenia wodnego jak się będzie chciało w coś pograć, bo jak się nie podłączy to za chwile "error temp. obudowy przekracza 100C".

11.05.2007
22:21
[36]

wysia [ Senator ]

Radkoss --> Dzisiaj spokojnie mozna pograc w najnowsze gierki bez stresu, w high endzie standardem juz staje sie 7900 gtx w sli, a niedlugo wchodzi 8800 gtx. Spytaj Cainoora czy mu jakas gra zle chodzi, on ma chyba 7800 albo 7900 w lapku. Rowniez np dyski w RAIDzie nie sa jakas nowoscia czy rzadkoscia. Dwa, ze uklady mobilne (i procesory i grafiki) maja duzo mniejszy pobor pradu, i grzeja sie duzo mniej. Wiesz jakiego procesora rozwinieciem sa aktualne hity Intela? Pentium M. Dla porownania dam ci przyklad - wiesz ile maksymalnie mocy bierze moj lap z prockiem o mocy pentiuma 4 3.4 ghz, dwoma hdd, gf6800 i monitorem 17"? 80 watt, przy maksymalnym obciazeniu. Mierzone miernikiem.

11.05.2007
22:24
[37]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Ludzie zamist sie spierac zastanowcie sie nad sensem pytania.

Dlaczego laptopy mialyby zastepowac desktopy skoro rynek komputerowy jest ogromny i dla obu jest miejsce ?
Jedno jak i drugie ma swoje wady i zalety ktore nawzajem sie uzupelniaja. Za te xxx lat kiedy miniaturyzacja i rozwoj technologiczny pozwoli, nie bedzie juz pewnie ani laptopow ani desktopow przynajmniej w postaci jaka teraz znamy.

Laptopy sa fajne, sam od 3lat korzystam, ale desktopy tez sa fajne ;) teraz jestem daleko od domu, mam ochote sobie pograc na PC a ze moj laptop jest juz troche oldshoolowy to co mam zrobic ? kupowac drugiego za min 6tys zl zeby sobie pograc w nowe gry ? a co ze starym ktory bezblednie mi sluzy i bardzo sie do niego przyzwyczailem ? wyrzucic ?
Wole za smieszne 2tys zlozyc sobie mocnego desktopa (monitor jest wiec pozostaje kupic mobo, procka, pamiec, dysk i grafe) i bez cisnienie pograc w kazda gre..

11.05.2007
22:25
[38]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

Ale to chyba normalne że będzie cały czas zwiększał się pobór prądu, ilość tranzystorów a linia technologiczna stanie w pewnym miejscu, wcześniej czy później, ale stanie. I prędzej czy puźniej laptopy się będą przegrzewały jak dasz tam dobre podzespoły. I na pewno baterie będa częściej się paliły i wybuchały ;]

11.05.2007
22:26
[39]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Laptopy wyprą blaszaki tylko u osób 'ruchliwych', nie wyprą ich całkowicie. Małe dzieci i starsi będą woleli stacjonarne - niby to mocniejsze (teraz chodzi mi o wykonanie), niby silniejsze (teraz o moc), niby trudniejsze do popsucia (może i absurd, ale bardzo często spotykam się z taką opinią). Laptop nie służy do gier - pierwsze co ja sądzę o komputerach przenośnych. Nie wiem czemu, ale osoby, które kupują laptopy do gier wydają mi się, jakby to powiedzieć? - dziwne, o, to będzie dobre słowo - dziwne.

Laptop - moim skromnym zdaniem, komputer dla studentów i osób potrzebujących komputer do pracy, pracujących w ruchu. Dla osoby prywatnej spędzającej i tak większość czasu w domu zbędny, drogi bajer.

11.05.2007
22:35
[40]

Kharman [ ]

wysia --> wiem, ile razy chciałem zagaić z kimś rozmowę na temat sprzętu, ot głupie co to ja nie mam, tyle razy słyszałem, "no mam komputer ale co dokładnie w nim jest to nie wiem, ale Gothic 2 chodzi" lub podobnie. Co bynajmniej nie świadczy o zaniku pasjonatów a o postępującej komputeryzacji, gdzie sprzęt trafia do ludzi niezbyt, jeśli w ogóle zainteresowanych co też jest w środku. Z resztą w Polsce też to jest, dość dawno temu rozmawiałem ze znajomym który właśnie prezentuje podejście "Ma być i działać", jemu to pasuje i pewnie laptop będzie dla niego dobrym rozwiązaniem.

11.05.2007
23:00
[41]

Snoopikus [ Generaďż˝ ]

@NN_Boy
Fajnie ze masz 6800, nie napisalem ze nie ma lapkow do gier - znam serie Alienware, Bardzo ciekawe laptopy, potezne. Tylko Laptop jest raczej przeznaczony bardziej do mobilnosci. Ile wytrzymuje Twoj lapek na baterii ?

@Wysia
Znawca tematu laptopow DTR, jak widze.


Znam rynek laptopow na tyle by wiedziec, ze sa laptopy do pracy i do gier. Dla entuzjastow - tylkoe ze Laptopy z kartami SLi zzeraja sporo pradu i mowa o mobilnosci gdy sa w stanie pracowac 1,15h jest pomylka. Wiec czym sie rozni pozniej lapek od stacjonarnego poza mniejsza iloscia miejsca, ale za to glosnoscia i temperatura pracy ?

@Wysia
So? To ze ciebie nie stac, to nie znaczy, ze nikogo - zreszta roznica szybko staje sie coraz mniejsza.

A kto powiedzial ze mnie nie stac ?
Poza tym policz koszty dokladnie - laptopa nie zmodernizujesz, a raz kupiona obudowa bedzie Cisluzyc dlugie lata. Wiec kupujac lapka musisz sie liczyc ze 3 lata bedzie przestarzaly i wydasz kolejne 3-4tysiace na nowego, a w desktopie wymiana procka, plyty i grafy tylko ;)

11.05.2007
23:12
[42]

wysia [ Senator ]

Snoopikus --> Potrafisz rozwinac skrot DTR? DeskTop Replacement. Moj lap na baterii wytrzyma moze z 1.5-2 h, ale co z tego, skoro ostatnio odpialem go od pradu chyba z 2 miesiace temu? Jaka mobilnosc? Mam nosic ze soba 4 kg, zawsze gdy wychodze z domu? Mobilnosc oznacza dla mnie, ze nie mam problemu spakowac go w torbe, i zabrac do samolotu. Zreszta nie sluzy mi on do pracy, a tylko do rozrywki - do pracy dostalem sporo mniejszego i slabszego lapka sluzbowego.
Co do glosnosci - jest nieslyszalny, najglosniejszy w nim jest dzwiek rozkrecanej plytki w napedzie, gdy zaczyna ja czytac. Wentylatorow nie slychac zupelnie, na pewno jest cichszy od mojego desktopa. Temperatury przy normalnej pracy - procesor 33-34 stopnie, grafika ok 45; przy maks obciazeniu - proc ok 65, grafika 85.
Liczac koszty nie zapomnij uwzglednic kosztow monitora i peryferiow, poza tym w laptopach tez mozna wymieniac procki, grafiki, pamieci, dyski. Ale nie zaprzeczam - laptop jest drozszy. I to jest JEDYNA przewaga desktopa - koszt.

11.05.2007
23:16
[43]

Misio-Jedi [ Legend ]

Laptopy DTR (desktop replacement) nie musza dlugo chodzic na baterii.
Idea jest taka ze wozisz lapka ze soba, ale jak juz gdzies dojedziesz na miejsce to podpinasz go do gniazdka.

Drugi typ laptopa to Portable, ten z kolei powinien chodzic na baterii dlugo oraz byc maly i lekki.
Tu idea jest taka ze masz go uzywac w terenie (tam gdzie nie ma gniazdka)

11.05.2007
23:35
[44]

Deepdelver [ Legend ]

wysia --> a po co ktoś ma siedzieć w kucki przy laptopie jeśli oprócz niego może mieć w domu stacjonarnego? Przecież nie po to mieszkasz w domu żeby sobie świecić latarką - kupujesz lampę. Wierzę też, że są już dostępne turystyczne krzesełka szalenie wygodne, ale przecież do domu kupuję sobie fotel. Przecież lap / stacjonarny to już coraz częściej wybór bardziej na zasadzie OPRÓCZ niż ZAMIAST.

11.05.2007
23:45
[45]

Misio-Jedi [ Legend ]

To wylacznie kwestia ceny, gdyby lapop kosztowal tyle co stacjonarny to nikt z was by sie nawet nie zastanawial.
Byl czas ze laptop kosztowal 3-4 razy tyle co desktop, obecnie to sie zmienilo i nie kosztuje juz nawet 2 razy tyle i taka jest tendencja - laptopy tanieja w porownaniu do desktopow.

11.05.2007
23:46
[46]

Taikun44 [ NDSL ]

Fajny tapczan ... że też nikt nie zauważył ...

11.05.2007
23:48
[47]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Deepdelver - wlasnie odwrotnie - wybor ZAMIAST, a nie oprocz. To kiedys bylo tak, ze kupowalo sie laptopa do pracy, zeby miec dostep do plikow w podrozy, albo w roznych miejscach. Teraz kupujesz lapa zamiast, bo jesy wygodniejszy i spelnia wszystkie funkcje desktopa.
A co do porownania - lubisz siedziec w swoim uluboinym fotelu? A nie byloby fajnie, jakbys mogl go zabrac bez problemu na hawajska plaze? Albo chociaz to hawajskiego hotelu? No to wlasnie tak jest z lapami ;) BTW, sprobuj usiac na ulubionym fotelu w kiblu :)

11.05.2007
23:50
[48]

wysia [ Senator ]

Deep --> W poprzednim mieszkaniu mieszkalem od sierpnia zeszlego roku. W aktualnym jestem od konca stycznia. Nie wiem kiedy znowu sie przeprowadze, i gdzie. Szlag by mnie jasny trafil bardzo szybko, gdybym mial targac ze soba desktopa.

11.05.2007
23:59
[49]

Kharman [ ]

wysia --> ty zdaje się na Wyspach? Więc właśnie o tym pisałem przytaczając znajomych z laptopami, w zasadzie znakomita większość prowadzi koczowniczy tryb życia od pokoju do pokoju, czy na co ich tam stać. I dla nich lap jest nieoceniony. Ja siedzę na jednym miejscu już ponad półtora roku więc trzymam pieca.

12.05.2007
00:07
[50]

NN_Boy [ Pretorianin ]

Snoopikus --> max. 2 h.

12.05.2007
00:13
[51]

wysia [ Senator ]

Kharman --> Niezupelnie koczuje, mam mieszkanie tylko dla siebie, i w tym samym miejscu posiedze jeszcze pewnie przynajmniej z rok, wiec teoretycznie moglbym nawet przywiezc z kraju swojego desktopa, ostatnio jechalem tam autem. Przeprowadzki na miejscu to tez nie bylby tak naprawde klopot, mam tu swoje kombi, zapakowalbym sie bez problemu (i tak mam kupe gratow peryferyjnych - bezprzewodowa klawiature i mysz, glosniki, rozne routery wifi, dyski zewnetrzne, itd). Tylko ze laptop jest zwyczajnie wygodniejszy w uzyciu, nawet gdy spedzalem cale zeszle lato w kraju, czesciej uzywalem laptoka, niz desktopa - staly zaraz obok siebie, i jakos zwykle wolalem odpalic lapa niz skrzynke.

12.05.2007
00:17
[52]

Misio-Jedi [ Legend ]

Kharman, wysia ---> Ja bedac na wyspach (i uzywajac laptopa) zastanawiam sie jednakowoz nad stacjonarka.
Z tego co widze drogawo jest (w porownaniu z takim np. komputronikiem), ale wiezc komp z Polski to troche bez sensu bo co z gwarancja.

Przygladam sie ofertom Della, ale oni tylko z monitorami sprzedaja no i oczywiscie z windowsem ktory na wyspach drogi jest...

12.05.2007
00:37
[53]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

Taaaa... laptop lepszy, wygodniejszy, ogolnie the best jest. A moim zdaniem to bzdura. Mialem laptopa w stylu DTR ale sie pozbylem. Bo to niewazne ze rownie szybki jak wiekszosc stacjonarek na okolo. Na uczelnie wziasc nie moglem bo za ciezki, za duzy, za krotko bateria trzyma i ogolnie niewygodne to to "w trasie". Z kolei na biurku jakies male... klawiatura ciasna, myszka i tak zewnetrzna. Do tego glosniki, dodatkowy dysk zewnetrzny, zasilanie, kabel sieciowy (bo wifi jest za wolne do wiekszosci zastosowan)... Efekt: na biurku platanina kabli jakiej nigdzie nie uswiadczysz (i sprobuj to pozniej porozlaczac jak sie spieszysz). Ze o dyskomforcie wynikajacym z ryzyka zalania klawiatury (wraz z mobo znajdujaca sie tuz pod nia) kawa lub herbata nie wspomne. Komp sprzedany.

Teraz sprawilem sobie stacjonarke i nikt mi nie powie ze to mnie wygodne. Na biurku stoja sobie 2 monitory (19 i 22 cale), klawiatura i myszka; przewodowe, wiec w zasiegu reki mam 2 kabelki. Do tego mam sobie w nim pilota do zdalnej obslugi (filmy, muzyka), wifi na wszelki wypadek i ogolnie komp wytrzymujacy wszystko. Zalanie klawiatury to wydatek rzedu 20 zlotych, koszt znacznie nizszy a wygoda nieporownywalnie wieksza.
Dodatkowo sprawilem sobie nowego laptopa. Znacznie mniejszego (12 cali) zeby dalo sie go zabrac na uczelnie. Nie zmienia to jednak faktu ze trzeba bylo dokupic do niego stacje dokujaca, tak zeby wspomniana platanina kabli nie byla uciazliwa. Efekt jest wiec taki, ze obecny laptop - z definicji przenosny i niewielki zajmuje na biurku wiecej miejsca niz stacjonarka.

Nie chrzancie mi wiec farmazonow o wygodzie lapsa bo tak nie jest: kabli jest de facto w zasadzie tyle samo z ta roznica ze przy stacjonarce sa one pochowane. Nie zmienia to jednak faktu, ze najlepszym rozwiazaniem dla wiekszosci ludzi jest polaczenie obydwu urzadzen... bo koszt wcale nie jest duzy.

NN_Boy --> ale tym cynieniem to sie pograzyles strasznie.

12.05.2007
00:41
[54]

Dizy [ Konsul ]

Taaa.... A motory wyprą samochody

12.05.2007
00:41
[55]

Kharman [ ]

wysia --> cóż, moi znajomi na ogół dysponują pokojami, a jak ktoś już "awansował" do mieszkania to i tak ma lapka z czasów pokojowych. Mi osobiście laptopy nie pasują, jakąś taka klaustrofobie mam jak ich używam, wszystko takie ściśnięte, no i styczność miałem z tymi ze średniej półki więc wolne toto, w każdym razie wolniejsze od mojego dwuletniego już chyba z okładem PC. Ale co kto lubi, ja lapka bym używał tylko jeślibym musiał.

Misio-Jedi --> a gdzie patrzyłeś za częściami?

12.05.2007
00:55
[56]

wysia [ Senator ]

Moby --> Jak to jest, ze ja na biurku - w zasiegu reki - kabli nie mam zadnych? Bo przed soba mam tylko bezprzewodowa klawiature i myszke, a lap stoi jakis metr dalej, i zajmuje moze ciut wiecej miejsca, niz przecietny monitor LCD, bo nie lezy plasko, a stoi pod katem na podstawce. Owszem, ZA laptopem jest troche kabli i gadgetow - creative xmod, pilot od logow z2300, odbiornik do myszy i klawy - ale odpiecie tego to kwestia 10 sekund. Co nie zmienia faktu, ze i tak go nie ruszam z miejsca, bo nie po to go mam. Kupowanie DTRa by nosic go na uczelnie, i narzekanie, ze ciezki - bezcenne.

12.05.2007
01:45
[57]

Kubcys [ Virtual Tuner ]

mi sie wydaje ze niedlugo Laptopy beda rownie wydajnie jak PC

12.05.2007
04:59
smile
[58]

Pyleczek [ Pretorianin ]

bo to taka wielka wyprz jest :)

12.05.2007
06:58
[59]

czekers [ make love not war ]

Laptopy juz wypierają stacjonarne kompy. Na zachodzie, przeciętny amerykanin posiada MacBooka lub MacBooka Pro oraz jakąś konsole, np X360... Niewiele osób ma tam macintoshe bo wydajnością są tylko troszkę lepsze niż MacBooki... A poprzez coraz bardziej rosnącą i zauważalną falę przybycia Apple do Europy (głównie przez iPody) i Maci przybędną do naszej ojczyzny...

12.05.2007
07:04
smile
[60]

jamkgh [ YA RLY ]

tia, napewno.

4.500zł za wybrakowanego, żółknącego makbuka który nie posiada nawet nagrywarki dvd, i do którego na starcie trzeba dokupić giga pamięci za 400zł, bo steve jobs jest tak kochany,źe wrzuca 2x256MB (warte 50zł) - to zajebista cena/oferta.


btw Też się napaliłem na maka, byłem mocno zajarany na jego zakup, ale po rocznym śledzeniu i wizycie w salonie apple podjarka opadła.

12.05.2007
08:41
[61]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

wysia --> zauwaz ze masz do laptopa niemal wszystko podmienione (z ciekawosci spytam: monitor tez dokupiles?)... i teraz sie zastanowmy nad jedna rzecza. Piszesz, ze szlag by Cie trafil gdybys mial przewozic stacjonarke. A ile miejsca masz przy przewozeniu swojego wspanialego przenosnego laptopa? Bo jak czytam to co opisujesz to wychodzi mi ze jedyna roznica jest przewozenie laptopa (17'' wiec wcale nie niewielkiego) zamiast jednostki centralnej... I za to zaplaciles dobre 2 razy wiecej kasy. No stary! Interes zycia!! :P

Co do kabli to niby rzeczywiscie poodpinanie wszystkiego trwa chwile. Jesli jednak kable masz pochowane za biurkiem zeby nie wkurzalo, a wychodzisz na dluzej to sama walka z zasilaczem bywa delikatnie mowiac irytujaca.

A co do glownego tematu to ja przyznaje, ze laptop ma bardzo wiele zalet. Z drugiej jednak strony ma kilka wad, ktorych sie zakwestionowac nie da. Z cala pewnoscia laptopy beda sie sprzedawac znacznie lepiej niz stacjonarki; chocby ze wzgledu na szpanerow pokroju NN_Boya czy zwyklych uzytkownikow komputera, ktorych interesuje komfort przegladania internetu podczas sniadania w kuchni niz kolejne fps'y. Z drugiej jednak strony stacjonarny jest wygodniejszy przy zastosowaniu domowym... i dlatego nie zostanie calkowicie wyparty. Co najwyzej bedzie "partnerem" dla lapa w domu.

[edit]
A swoja droga to co takiego wybitnego jest w macu? Toz jak sie uprzesz to to praktycznie to samo co PC teraz (zwlaszcza odkad apple z PowerPC przerzucilo sie na Intela)

12.05.2007
08:53
[62]

Radkoss [ Starszy Ratownik ]

I jest jeszcze jedna przewaga desktopów. A raczej 2. Jak ktoś lubi grzebać/podkręcać/modować swoje kompy to raczej wybierze desktopa. I jeszcze jak ktoś ma furę kasy i cze mieć najlepszy sprzęt jak najszybciej też wybierze desktopa.

12.05.2007
09:55
smile
[63]

gladius [ Subaru addict ]

Ja tam sobie mac booka pro bardzo chwalę. Nie zamieniłbym na żadną toshibę, acera itp. Szybki, cichy, estetyczny, funkcjonalny. Windowsy chodzą pod paralellsem i każdy windowsowy program mogę odpalić. Jakbym się uparł na granie w windowsowe gierki, to mogę zrobić windowsa na drugiej partycji.

12.05.2007
09:58
[64]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Laptopy sprzedaja sie lepiej bo rynek jest juz nasycony desktopami, ktore sa 'od poczatku' zwlaszcza jesli idzie o rynek uzytkownikow prywatnych.
Laptopy teraz mocno sie rozwijaja, ceny spadaja, powstaja nowi producenci i ludzie zaczeli kupowac nowe zabawki bo wreszcie moga.
Zauwazcie ze wiekszosc osob ktore kupuja laptopa ma juz desktopa.
A co z firmami i roznymi instytucjami ? tam dopiero sie wydaje kupe pieniadzy na kompy i daje zarobic producentom.
Tylko zeby zaraz ktos nie powiedzial ze u niego w pracy to prawie same laptopy wiec desktopy na pewno zostana wyparte.. ;)

12.05.2007
10:10
[65]

gladius [ Subaru addict ]

mos_def - u mnie do tego się właśnie dąży. Przechodzimy na pracę mobilną.

12.05.2007
10:46
[66]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

Desktop wygodniejszy? :) Niby dlatego, ze mozesz go zalac kawa? :D Sorry, do mnie to nie przemawia. Pisze do ciebie z kibla, sciagajac filmy z sieci lokalnej przez wifi z predkoscia 2mb/s (po kablu mialbys 10mb/s... film w 10 czy 2 minuty? mala roznica). Sprobuj tak zrobic z desktopem ;) Zaraz zalegne w wyrku, spokojnie ogladajac film, a potem wlacze sobie Europe Universalil 3 i bede sie swietnie bawil nie wstajac z lozka. Herbate postawie sobie na szafce i bede po prostu uwazal ;)
Ale fakt, jak sie zaleje, to szlag go trafi. Tym niemniej, to jest wlasnie wygoda. Kabl mam 2 - zasilanie i myszka. Mogbym miec jeszcze glosniki, zewn. dysk, wibrator usb i mnostwo innych bajerow, tylko po co? A nawet gdybym je mial, to nie musze zabierac ich do kibla :)
Spakowanie mojego lapa zajmuje mi max 1 minute. Zamknac pokrywe, odlaczyc zasiladło, wpakowac do torby. Koniec.

12.05.2007
10:55
[67]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

Dlugo sie zastanawialem nad zmiana desktopa na lapa. Glownie brakowalo mi mozliwsoci rozbudowy lapka, jednak doszedlem do takich wnioskow:
1) Desktopwo mialem kilka i modernizacja wgladal dwojako - albo dokupienie ramu, albo wymiana praktycznie wszytkich bebechow (plyta + proc + ram + grafa) bo w miedzyczasie procesory zmienily podstawe, nie ma juz AGP i pojawily sie DDR2 (zaznaczam, ze zmieniam kompa raz na ok 3 lata)
2) W laptopie moge bez problemu dolozyc ramu/wymienic dysk a w ostatecznisci wlozyc wiekszego proca (moze nawet grafe da sie ruszyc, bo mam niezintegrowana). Czyli nic wiecej do szczescia mi nie potrzeba (nie jestem zapalonym graczem wiec moje GeForce 7300 Go z 256mb wlasnej pamieci mi wystarcza :))
3) Wygoda pracy na laptopie jest nieporownywalna z desktopem. Pracuje/gram/siedze w necie w kazdym miejscu mojego domu (a musze zobaczyc jak to jest na podworku ;)), mam lapa na uczelni (robienie sprawozdan w przerwach, czy tez praca na swoim sprzecie na laborkach). Moge podlaczyc do TV i ogladac filmy, zabrac na imprze i pusczac muze lub zobic szybkie LAN Party z kumplami podczas okienka :).

Mysle, ze do desktopa juz nie wroce (po 9 miesiacach z lapem), za rok kupie sobie drugie giga ramu i wiekszy dysk i znow bedze super sprzet na jakis czas.

EDIT: Literowki

12.05.2007
10:57
smile
[68]

Jim Raynor [ Pretty Fly ]

Mi sie wydaję.. że laptopy są wygodniejsze.. mniejsze bardziej praktyczne.. z drugiej strony dla graczy laptop nie jest najlepszym rozwiązaniem.. Ta klawiatura, wszystko wszystkie klawisze ciasno upchnięte.. Nie.. laptopy nie wyprą stacjonarnych kompów Na 100%

12.05.2007
11:01
[69]

hunt06 [ Konsul ]

Nie ma szans.

12.05.2007
13:18
[70]

wysia [ Senator ]

Moby -->
"Bo jak czytam to co opisujesz to wychodzi mi ze jedyna roznica jest przewozenie laptopa (17'' wiec wcale nie niewielkiego) zamiast jednostki centralnej... I za to zaplaciles dobre 2 razy wiecej kasy. No stary! Interes zycia!! :P"
Roznica jest taka - ta moja 'jednostka centralna' jest kompletnym, w pelni funkcjonalnym komputerem. To, ze na codzien, w stalym miejscu, lubie miec dzwiek dobrej jakosci na dobrych glosnikach nie znaczy, ze wyjezdzajac gdzies na kilka dni, nie bede slyszal nic - bez zewnetrznych glosnikow tez cos uslysze (i nawet takie straszne to nie bedzie). I tak dalej, to odnosi sie do wszystkiego, co wymienilem.
I jakie 2 razy wiecej kasy? Policz sobie ile kosztuje kompletny desktop, z monitorem, glosnikami, peryferiami, kartami wifi, bluetooth, czytnikiem kart, itd, zobaczysz czy ta roznica jest taka wielka.

"A co do glownego tematu to ja przyznaje, ze laptop ma bardzo wiele zalet. Z drugiej jednak strony ma kilka wad, ktorych sie zakwestionowac nie da."
Wymien wiec wreszcie te niekwestionowane wady, poza wyzszym kosztem (jeszcze), co do ktorego juz dawno sie zgodzilem.

Radkoss -->
"Jak ktoś lubi grzebać/podkręcać/modować swoje kompy to raczej wybierze desktopa. I jeszcze jak ktoś ma furę kasy i cze mieć najlepszy sprzęt jak najszybciej też wybierze desktopa."
Owszem, dokladnie tak juz jest teraz na zachodzie. Znajomy Anglik kupil pare miesiecy temu custom-build desktopa, za sama jednostke centralna zaplacil 4k funtow. Wsadzil absolutnie wszystko najlepsze, co aktualnie dalo sie dostac.
Tylko ile jest takich osob? Kilka procent? Tyle, ile rowerzystow-maniakow, samodzielnie skladajacych swoje rowery.
Wiesz jak ciezko znalezc w Anglii sklepy komputerowe, podobne do tych w Polsce? Gdzie na polkach leza komponenty - napedy, chlodzenia, rozne karty, obudowy, itd? Gdzie mozesz wejsc, kupic czesci, i potem samodzielnie je zamontowac? Tutaj takich sklepow juz praktycznie nie ma.

12.05.2007
13:34
[71]

Marek z Lechem [ Okoolarnik ]

moj brat ma laptopa, z jednej strony- fajny: cichy, przenosny...

z drugiej strony- nie ma zwyklej wtyczki do myszki, potrzebna jest mysz na usb, a ten caly dotykowy kontroler[touchpad?] to jakas porazka jest

no i przede wszystkim: wyswietlacz: na laptopa z dobrym wyswietlaczem trzeba ciagle wydac sporo kasy, w tanszych jest on koszmarny: przeklamane kolory, niski kont widzenia, koszmarna jakosc...
dobre wyswietlacze maja ponoc dopiero porzadne laptopy, najlepiej mac za 5-6 tys w gore...

12.05.2007
13:38
[72]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Wysia, nie ma takich sklepow bo dawno przestalo sie oplacac trzymanie tego stuffu na polce, teraz taki asortyment przeniosl sie do netu.

Wymien wiec wreszcie te niekwestionowane wady, poza wyzszym kosztem (jeszcze), co do ktorego juz dawno sie zgodzilem.
Tylko ze ta wada to nie jakis szczegolik, tylko fundamentalna, olbrzymia przyczyna dla ktorej desktopy nigdy nie zostana calkowicie zastapione przez laptopy.

12.05.2007
14:00
[73]

wysia [ Senator ]

mos def --> Z ciekawosci zaczalem skladac sobie zestaw desktopowy na komputroniku, o mozliwosciach podobnych do tego lapa, ktorego mam. Procesor o porownywalnej mocy, plyta glowna, karta graficzna, 2 gb pamieci, 2 hdd, obudowa, zasilacz, monitor, prosta klawiatura i myszka. Gdy doszedlem do UPSa (ktorego kazdy laptop ma w standardzie) cena doszla do 5000 pln. A nie dodalem jeszcze np czytnika kart, zdalnego sterowania (mam zintegrowanego pilota) czy glosnikow 2.1.
Za laptopa w marcu 2006 zaplacilem 6000 pln.
I gdzie sie podziala ta "olbrzymia, fundamentalna" roznica i przyczyna?

12.05.2007
15:37
[74]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

A to ciekawie skladales bo jesli chodzi o koszt desktopa to dalem 4,5 tysiaka za sprzet z klawiatura, myszka (wcale nie najtanszymi), obudowa (rowniez nie jest to kawal szarej blachy), mocna grafika, 2 gb ramu, procek dwurdzeniowy, 250 gb dysku, mobo z wifi, pilotem i co tam jeszcze, czytnikiem kart i przede wszystkim dwoma monitorami LCD z ktorym jeden ma proporcje 4:3 i 19-calowa przekatna a drugi proporcje 16:10 i przekatna 22 cale. Tymczasem jedyny znany mi laptop, ktory moze poszczycic sie monitorem wiekszym niz 17 cali to Dell XPS M2010 (ma 20 cali) kosztujacy na allegro 15 tysiecy zlotych. Dodam jeszcze, ze wspomniany model mimo ponad trzykrotnej roznicy w cenie nie dorownuje parametrami mojej stacjonarce (nawet z pominieciem dwoch monitorow). A na ceny z komputronika to sie nie powoluj bo raczej nie ma sensu...

Co do pozostalych: mozesz przewiezc lapsa ale sam napisales ze tego nie robisz i to w ogole bez sensu przy DTR. W celu zabezpieczenia sie przed, zdarzajacymi sie wcale nie tak znowu rzadko, wypadkami z gatunku wylana kawa nalezy dokupywac kolejne podzespoly. Dodatkowo wszystkie urzadzenia dokupywane do lapsa musza byc podpiete bezposrednio do niego - oznacza to, ze w okolicy urzadzenia znajdujacego sie zazwyczaj na biurku pojawi sie olbrzymia platanina kabli. Tego typu szczegolow jest wiecej. Powiesz oczywiscie ze u Ciebie tak nie jest ale powiedz szczerze: ile dales za caly zestaw komputerowy, zeby uniknac tego typu problemow? Bo wyglada mi to jak udowadnianie przewag helikoptera nad samochodem z calkowitym pominieciem jednego "szczegoliku": koszt osiagniecia tych przewag.

12.05.2007
15:47
[75]

goldenSo [ Ciasteczkowy LorD ]

@Moby7777
Przekątna ekranu nie jest wyznacznikiem jakości. Poza tym w cenie 4.5k nie mogłeś się z tym zmieścić. Dobra 19 to 1000+zł, dobra 20 wide to 1500zł. Nie mówmy o matrycach na TN bo to to samo co w laptopie. A plątanina kabli? Bluetooth jest na standardzie prawie każdego modelu, co za problem myszke i klawiature takową dokupić.

12.05.2007
15:51
[76]

Cainoor [ Mów mi wuju ]

Moby7777
Rozpisz proszę koszty tego swojego zakupu za 4500pln. Ciekawi mnie, jak można złożyć dobry komputer z mocną grafiką i dwoma monitorami w takiej kwocie. Mi bez monitora ciężko się zamknąć w 5000pln.

12.05.2007
15:57
[77]

wysiu [ ]

Moby --> Jest jeszcze przynajmniej kilka innych lapow z ekranami 19+ cali. Nie wiem ile XPS2010 kosztuje na allegro, ale kupujac go od Della w UK zaplaci sie 1850 funtow (10k pln), w USA zas 3000$ (8.5k pln). Nie wiem tez jakie badziewne monitory kupiles, ze z dwoma zmiesciles sie w tej cenie - ja do swojego zestawu policzylem monitor za 1000 pln - w lapie mam panoramiczne 17". I niby dlaczego ceny z komputronika nie maja sensu?
Nigdzie tez nie napisalem, ze nie przemieszczam sie z laptopem, ani tym bardziej, ze nie ma to sensu. Napisalem, ze ostatnio tego nie robilem. Co do dokupywania podzespolow, to chyba wyraznie wyjasnilem dlaczego je dokupilem, i dlaczego w laptopie - w przeciwienstwie do desktopa - ich dokupienie nie jest wcale konieczne.

Zreszta cala ta rozmowa jest bez sensu. Chodzi o FAKT, ktory juz sie dzieje - laptopy JUZ wypieraja desktopy. Wychyl sie ze swojego zascianka, to to zobaczysz.

12.05.2007
16:08
[78]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

no to tak:

mobo: ASUS P5W-DH DELUXE - 710 PLN
grafika: Galaxy GF 7900GS 512MB (1,2ns) 256Bit, chlodzenie Zallman - 720 PLN
ram: 2x1GB Kingston 667 MHz - 420 PLN
obudowa: Tracer F1 (z mysza, klawiatura i zasilaczem 400W) - 199,89 PLN
hdd: Maxtor 250GB sataII - 219,9 PLN
dvd: Samsung SH-S182 - 107 PLN
procesor: Pentium D915 - 339,95
czytnik kart: Sony (nie pamietam modelu) - 27 PLN
monitor 1: Dell 1901 - 675 PLN
monitor 2: Fujitsu-Siemens L22-2 (albo jakos tak, nie pamietam w tej chwili) - 1150 PLN


12.05.2007
16:33
[79]

Kicab [ ]

:) >>>>>>>

jak bedzie mozna rozbudowywac laptopy tak jak pc to mysle ze tak

12.05.2007
16:38
[80]

pawkaz [ Konsul ]

Trudno się nie zgodzić z wysiem...

Ja używam DTR Toshiba Qosmio F30 Intel CentrinoDuo T7200 2.0 GHz, 2048 MB RAM, GeForce 7600 Go, HDD 120 GB, 15,4'' 1280x800 - kupiony za 5038 zł. Podobna konfiguracja desktopa za 4150 zł. Przepraszam, ale 900 zł różnicy za możliwość przycinania w Gothica 3 czy NWN2 na urlopie, popijając piwko na tarasie... I za to zapłacisz kartą MasterCard!

12.05.2007
16:43
[81]

Mistrz Giętej Riposty [ Zrób koledze naleśnika ]

No wlasnie, nie ma przeciez jakis niemozliwych do pokonania przeszkód, ktore uniemozliwialyby twierzenie modularnych laptopow i wymiennych czesci do nich - zwlaszcza ze matryce lapów bywaja coraz wieksze.

Ja moge w swoim lapie zmienic dysk i pamiec, niestety najwazniejszej czesci - grafiki - juz nie. Ciekaw jestem czy istnieja laptopy pozwalajace na wymiane wiekszej ilosci podzespolow ?

12.05.2007
17:03
[82]

BIGos [ bigos?! ale głupie ]

MGR - tak istnieja, chociaz to nie takie proste jak w desktopach. Jesli twoj lap byl produkowany w kilku modelach, w tym jeden mial np. lepsza karte graficzna to w serwisie za doplata zamontuja ci ja. Przynajmniej tak robi Toshiba.

12.05.2007
17:36
[83]

mos_def [ Generaďż˝ ]

mos def --> Z ciekawosci zaczalem skladac sobie zestaw desktopowy na komputroniku, o mozliwosciach podobnych do tego lapa, ktorego mam. Procesor o porownywalnej mocy, plyta glowna, karta graficzna, 2 gb pamieci, 2 hdd, obudowa, zasilacz, monitor, prosta klawiatura i myszka. Gdy doszedlem do UPSa (ktorego kazdy laptop ma w standardzie) cena doszla do 5000 pln. A nie dodalem jeszcze np czytnika kart, zdalnego sterowania (mam zintegrowanego pilota) czy glosnikow 2.1.
Za laptopa w marcu 2006 zaplacilem 6000 pln.
I gdzie sie podziala ta "olbrzymia, fundamentalna" roznica i przyczyna?


Hm, nie wdydaje mi sie prawde mowiac zebys to porownanie cen zrobil rzetelnie skoro wyszlo az 5tys zl, w kazdym razie jesli nawet... chodzi o to ze wlasnie skladajac desktopa mozesz pominac te wszystkie UPS, glosniki, czytniki dodatkowych kart i zlozyc tylko to co dla danego stanowiska pracy jest wymagane.
Przyklad - komputery do pracy czysto stacjonarnej jak np. kreslarz w biurze projektowym potrzebuje tylko jednostki centralnej z dobrym procesorem, duza iloscia ram i porzadnym monitorem. Nie potrzebuje (a czesto nawet nie moze miec- pracuje w sieci) zadnych bajerow typu DVDRw, dodatkowe zlacza do kart itp nie potrzebne mu zadne glosniki, ani UPSy. Zakladajac ze jest to jakies porzade biuro, takich stanowisk jest ze 20-30. Kupujac zupelnie niepotrzebne w tej sytuacji laptopy firma traci dobre kilkadziesiat tys zl i to nie jednorazowo, bo przeciez wymiana sprzetu min co 2 lata.
Dlatego desktopy zawsze beda potrzebne i zadne laptopy ich nie wypra.

13.05.2007
21:01
[84]

diabelek1 [ szczęśliwy ]

mos_def -> plyty winylowe zostaly wpyart przez kasaty, a te zostaly wyparte przez plyty CD. Nie oznacza to, ze na rynku nie dostaniesz juz kasaty czy plyty winylowej, jednak zdecydowanie latwiej dostac cd, cd jest popularniejsze i powszechniejsze. I prawdopopdobnietak samo bedze z blaszakami - wiekszosc ludzie bedze miala lapy, a coniektrzy pasjonaci postawia w domu blaszaka.

Marek z Lechem -> u mnie na biurku przy lapie mam kabel od zasilania + kabel do wiezy, wiec nie jest zle :). A co do matryc to nie przesadzajmy - w sredniej klasy laptopmi masz juz przyzwoite matryce.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.