GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Które z tych aut byłoby najlepsze??

11.05.2007
17:48
smile
[1]

plastuss [ Konsul ]

Które z tych aut byłoby najlepsze??

Kilka dni temu pytałem o Opla Astrę, parę osób nie zbyt dobrze pisało o tym modelu. Teraz jednak wybrałem kilka aut które by mnie interesowały jeśli chodzi o kupno. Są to:

1. Alfa Romeo 146 sedan- 1.4 (99-2000 r.)
2. Alfa Romeo 156 sedan - 1.6 (98-99) niestety nie ma tego auta o pojemności silnika 1.4
3. Opel Astra Classic sedan- 1.4 (2000-2001)
4. Renault Megane hatchback 1.4 (99-2000)
5. Toyota Corolla hatchback 1.4 (99-2000)
6. Fiat Brava hatchback 1.4 (99-2000)
7. Fiat Siena sedan 1.4 (99-2000)

Wybrałem te auta bo przede wszystkim interesują mnie 4-5 drzwiowe, w cenie między 10000-18000, nie więcej niż 10 letnie.Które mają pojemność silnika między 9000cm3 a 1400. Może ktoś się orientuje które z tych aut było by najbardziej oszczędne jeśli chodzi o spalanie?I ogólnie jeśli chodzi o wszystkie dane techniczne, jakie auto było najlepsze z tych wszystkich?
Na pewno interesowałoby mnie zakupienie auta z instalacją gazową. I czy ktoś wie jak duża może być różnica w składach OC i AC między autem o pojemnosci 1.4 a 1.6 czy nawet 1.8( to się tyczy tylko AR 156)?
Najbardziej by Alfa Romeo mi odpowiadał 156 ale ma sporą pojemność 1.6 i 1.8 a to chyba już sporo kosztuje jeśli chodzi o ubezpieczenia no i zużycie paliwa.

11.05.2007
17:51
[2]

wysia [ Senator ]

Corolla. O Alfie, przy takim podejsciu, w ogole zapomnij. W ogole bede mial przez ciebie koszmary - zagazowana 156 1.4 litra - rotfl..:)

11.05.2007
17:54
smile
[3]

piecupiecu [ Konsul ]

corolla lub astra.

11.05.2007
17:56
[4]

k2o [ !TlEnEk PoTaSu! ]

Toyota jest to bardzo dobre autko, wg. mnie to najlepsze z tych.
Fiat odpada nie wiem dlaczego, ale go nie lubię.
Renault też tej marki nie lubię to jest jedna z tych nie najlepszych marek jak fiat, skoda i inne.
Opel dobre samochody na 3 miejscu w rankingu dobrych i tanich aut, ale Toyota była na pierwszym.
Alfa z tym to nie wiem, obiło sie o uszy, ale nie znam

Więc wychodzi Toyota, a jeśli nie to Astra. Osobiście polecam Toyote.

11.05.2007
17:58
[5]

plastuss [ Konsul ]

wysia--> napisałem że szkoda że nie ma 156 o poj 1.4, a nie że ma być 156 o poj 1.4 i na gaz

11.05.2007
18:07
[6]

gladius [ Subaru addict ]

Z tych co podałeś to Toyota, ale sporo zależy, w jakim stanie.

11.05.2007
18:10
smile
[7]

stanson [ Szeryf ]

Mojego zdania chyba można się domyśleć ;)

11.05.2007
18:12
[8]

Boroova [ Lazy Bastard ]

stanson --> oczywiscie ze Opla Calibre!

plastuss --> wysiowi chodzilo o to, ze taki silniczek bylby za slaby do tej alfy, tym bardziej po zgazowaniu.

11.05.2007
18:20
smile
[9]

plastuss [ Konsul ]

W sumie to autko sportowe więc szkoda że nie ma mniejszych poj,w sumie te 1,6 też może być, tylko czy trafiłoby się takie na gaz:-/.No i o ile większe koszty miesięczne by były, bo jeśli pare złote to nie ma to wielkiego znaczenia. Ale autko ogólnie fajnie wygląda ;-)

11.05.2007
18:21
smile
[10]

gladius [ Subaru addict ]

Nooo pewnie, sportowa Calibra na gaz, do tego jakieś fajne spojlery, ciemne szybki. Super wóz, chciałbym taki.

11.05.2007
18:23
[11]

halski88 [ Pan Prezes ]

jedno pewne - Sienę wyrzuc z rankingu.

11.05.2007
18:24
[12]

wysia [ Senator ]

"W sumie to autko sportowe więc szkoda że nie ma mniejszych poj"
Cale szczescie, a nie szkoda. Juz 1.6 jest zalosnie slaby, ledwo sie toczy.

11.05.2007
18:26
[13]

halski88 [ Pan Prezes ]

w Calibrze jeszcze mniejsza pojemność? Toż to technologicznie jest jak stara Vectra..

11.05.2007
18:28
[14]

gladius [ Subaru addict ]

halski88 - precz, prowokatorze. Calibra to zajebiste, sportowe auto. Jeszcze jakieś fajne audio żeby było.

11.05.2007
18:32
[15]

halski88 [ Pan Prezes ]

no po moim "mieście" pare jeździ. Szczegolnie kręci mnie obniżona, fioletowa. Boska... Fajne sa to sprzęty bez wątpienia, szczegolnie jak po LO stoją i dudnią jakimis dzwiekami, ktore muzyka na pewno nie sa.

11.05.2007
18:35
smile
[16]

po prostu bartek [ Pretorianin ]

Cytując "kumpla":

Calibra to jest klasa fura sportowa, nie to co te Volvo dla starych dziadów czy Subaru dla burżuazji a jak ktoś ma wątpliwości to ja jechałem z kumplem Calibrą 240 i niejedną Imprezę i inne objechaliśmy.

gladius, wstydź się.

Ten ziomek to mówił poważnie i na trzeźwo ;o

halski88, nie przesadzaj, to że nie gustujesz w Malinkach i Tatu nie znaczy, że Calibra to nie jest "klasa fura sportowa".

11.05.2007
18:36
[17]

gladius [ Subaru addict ]

bartek - przecież to oczywiste, że Calibra objeżdża Imprezy. Dookoła.

11.05.2007
18:37
[18]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Taa, chyba imprezy w remizie.

11.05.2007
18:39
[19]

Wiewiórk [ - Syska ! ]

corolla

11.05.2007
18:41
[20]

mich83 [ Chor��y ]

Jeśli kupujesz samochód tylu letni musisz sie liczyć z tym że może sie w nim coś psuć, a więc trzeba kupić jak najmniej awaryjne auto. Przy tych załorzeniach bierz zdecydowanie toyote. Dobra, mało awaryjna japońska marka.

11.05.2007
18:46
[21]

IntelFAN [ Konsul ]

u mnie w miescie jezdzi sportowa fabia z silnikiem 1.4 srebrna , spoilery, szyby przyciemnione , obniżona

11.05.2007
18:50
[22]

halski88 [ Pan Prezes ]

sadze, ze jak sie dobrze zaszpachluje taką Calibrę to jest całkiem fajne auto. A 240 to jasne ze można było jechać. Ja nie wątpię. Pewnie wersją V6 DTM. Tyle, ze tak to mało wspólnego z drogami ma;)

11.05.2007
18:57
[23]

halski88 [ Pan Prezes ]

a tak nawiasem, to moze jakas Honda Civic? Alfy to ja bym się bał, ponoć awaryjne za bardzo, choc czym nowsze roczniki tym lepiej oczywiscie. Fiata bym nie ruszyl, Toyota tez podobno dobra propozycja. Tak czy owak wybrałbym jakieś utrzymanego japońca.

11.05.2007
19:08
[24]

plastuss [ Konsul ]

honda civic nie bardzo. Patrząc po ogłoszeniach moto w necie bardzo mało jest roczników 99, a 2000 prawie wcale w tej cenie co podałem na górze.

11.05.2007
19:20
[25]

Mazio [ Mr Offtopic ]

Corolla - może to nudne auto ale za to bardzo rzetelne i trwałe.

11.05.2007
20:29
[26]

Rendar [ Srokaty Konik ]

Zdecydowanie Toyota. Sam mam japońca (primera) i bardzo sobie chwale.

Alfa w żadnym wypadku! Mój brat jest mechanikiem i teraz ma na warsztacie 146 już trzeci tydzień, bo jest rozwalony jakiś tam czujnik od zapłonu i nigdzie tego gównienka nie można dostać (a kosztuje prawie tałzena!!). Robił w niej tez hamulce i to również jakieś kosmiczne pieniądze kosztuje.
Alfa to auto dla bogatych ludzi mających czas i cierpliwość siedzieć w serwisie.

"fabia z silnikiem 1.4 srebrna , spoilery, szyby przyciemnione , obniżona" - sportowa skoda 1.4? Ciemne szyby i kupa plastiku nie czynią auta sportowym :-)

11.05.2007
21:15
[27]

wysia [ Senator ]

Rendar --> To o alfie - pieprzenie. Duzo wiecej nasiedzialem sie u roznych mechanikow z moja stara honda, niz z posiadana obecnie alfa.

11.05.2007
21:20
[28]

The LasT Child [ MPO GoorkA ]

Ja tam widzę tylko jeden samochód... Corolle ;)

11.05.2007
21:26
[29]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Hej kolego, proponuje ci rozejrzec sie za Carisma 1.8 z bezposrednim wtryskiem. Bardzo fajne autko. Duze, w miare bezawaryjne z bardzo nowoczesnym (jak na swoj rocznik) silnikiem, mocny i oszczedny.

11.05.2007
21:35
smile
[30]

plastuss [ Konsul ]

Autko całkiem całkiem ale niestety 1.8 odpada, nie potrzebuje aż takiej pojemności, to się jednak wiąże z kosztami. W zupełności mi wystarczy 1.4

11.05.2007
21:48
[31]

mos_def [ Generaďż˝ ]

Chodzi ci o te 150zl wiecej rocznie prze wieksza pojemnosc ?
A moze wsrod Almer poszukaj?

11.05.2007
22:44
[32]

Łysack [ Mr. Loverman ]

plastuss -> a co powiesz na to?




albo ten w 2-litrowym dieslu:)




albo to:

12.05.2007
10:17
[33]

plastuss [ Konsul ]

mos_def-->po co mam płacić 150 zł więcej, to jednak jest trochę kasy, a aż taka pojemność nie jest mi potrzebna. Wystarczy mi zdecydowanie 1.4

Łysack -->no no dałeś mi kolejny samochód do namysłu, bardzo fajny ten rover 45 muszę o nim poczytać trochę, popatrzeć na oferty, ale będę mógł go dopisać do listy ;-)

12.05.2007
11:00
[34]

halski88 [ Pan Prezes ]

no ale jak 150 zł/rok to dla ciebie dużo, to zauważ że użytkowanie samochodu wiąże się z dużymi kosztami.

A ten Rover to o ile wiem ma wspolne podzespoly z Civickiem.

12.05.2007
11:09
[35]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

Ta. Tylko te Rovery to pewnie wszystkie walone, przywiezione na paletach i szpachlowane w Polsce. Trzeba więc uważać. Nie mniej, samochód jest ponadprzeciętnie ładny.

12.05.2007
11:09
[36]

..::Geralt::.. [ MOTÓR ]

Toyota Corolla hatchback 1.4 (99-2000)

12.05.2007
11:19
[37]

Macu [ Santiago Bernabeu ]

A samochód jest pokrewny Hondzie Domani (

12.05.2007
11:25
smile
[38]

r_ADM [ Generaďż˝ ]

co do tej calibry - pies 2 razy kosc pogryzie i da spokoj... ile mozna.

12.05.2007
11:34
smile
[39]

plastuss [ Konsul ]

halski88-->sorki, źle przeczytałem, myślałem że napisałem miesięcznie. W takim wypadku jeśli chodzi o 150 na rok to nie jest dużo ;-)

12.05.2007
20:01
[40]

Łysack [ Mr. Loverman ]

Plastuss -> z tego co wiem to jak masz kogoś znajomego kto sprowadza auta z niemiec to bez problemu sprowadzisz takiego roverka za 15-17 tys - do tego dojdą opłaty:)

ewentualnie możesz jeszcze popatrzeć po poprzednich modelach - nadwozie poprzedniej generacji, ale za to nie będziesz musiał oszczędzać na wyposażeniu:)




autko bardzo wygodne i pojemne(450l):)



w corolli bagażnik masz o 170l mniejszy(280l), a w Astrze tylko o 80l (370l):)

12.05.2007
20:05
[41]

GSi [ Konsul ]

Łysack --> Astra F sedan ma bagażnik 500l

plastuss --> Mogę Ci polecić Astrę F, mam rocznik 97 z salonu, wyprodukowaną w Niemczech (nie classic) i nic poważnego się z nią nie działo. Silniki 1.4 oraz 1.6 są nie do zdarcia. U mojego ojca w firmie jeżdżą astry jak i inne ople po 250 - 300 km przebiegu i chodzą bardzo dobrze.

12.05.2007
20:12
[42]

GSi [ Konsul ]

Już skończyła mi się edycja..
Chyba źle doczytałem, jeśli chcesz Astre II to też polecam, jeździłem trochę i też bardzo fajny samochodzik.

12.05.2007
20:28
[43]

Łysack [ Mr. Loverman ]

GSi -> no raczej on chce Astrę II, a tamta ma taki bagażnik jak napisałem:)

też miałem do czynienia z tym autkiem, ale z silnikiem 1.4 w benzynie spalał średnio 8,5-9 litrów, a po mieście nawet dochodził do 10-11. stosunkowo mało awaryjny, ale jak już to zazwyczaj coś poważniejszego:)

13.05.2007
10:16
[44]

plastuss [ Konsul ]

Rover autkiem jest fajnym, jak i alfa ale w sumie kupując auto to powinienem brać też pod uwagę to żeby części do auta były łatwo dostępne i w miarę nie drogie. Jak ktoś napisał do Alfy są dość drogie, wydaje mi się że to samo jest z Roverem i na pewno nie są też łatwo dostępne. Bo nie chyba zbyt wielu serwisów w różnych miastach tego auta.
Podoba mi się też ta meganka którą napisałem,nie wiem czemu tylko żadna osoba jej nie poleciała:-/
Na razie wygląda na to że powinienem brać Toyote Corolle

13.05.2007
10:20
[45]

Łysack [ Mr. Loverman ]



tu masz artykuł, który polecam przeczytać na temat roverków:)

ogólnie oryginalnych części nie opłaca się kupować, ale zamienniki są porównywalnej jakości w dużo niższych cenach - mniej więcej takich jak właśnie do Astry, Focusa czy nawet Golfa :)

13.05.2007
10:39
[46]

wysia [ Senator ]

Lysack --> Powiedz mi tak szczerze jak to jest z tym roverem, czy to ty go masz, czy tata go ma, czy w ogole nim jezdzisz (o ile masz prawo jazdy), i jak dlugo? Bo polecasz to cos strasznie uparcie, a z moich osobistych doswiadczen - moj accord mial silnik od rovera - wynika, ze to crap straszliwy.

13.05.2007
10:48
[47]

Łysack [ Mr. Loverman ]

wysia -> ma go kilku moich znajomych, nie mam prawa jazdy, ale samochodami tej marki przejechałem kilka tysięcy kilometrów z tym, że na torach. mój znajomy ma serwis samochodowy i za każdym razem jak serwisuje rovera to w głównej mierze przekazuje go mi i nadzoruje moją pracę. inny znajomy ma komis samochodowy i tam również zajmuję się sprawdzaniem sprowadzanych roverów. ogólnie roverami zajmuję się już od nieco ponad 3 lat:) jeśli chodzi o wnętrze to ciężko znaleźć coś o porównywalnym komforcie... może audi lub mercedes. sam wiem, że pierwszym moim autem będzie właśnie rover, choć finanse zapewne pozwolą jedynie na 200 :)

13.05.2007
10:55
[48]

hohner111 [ TransAm ]

co do rovera to tez sie wypowiem troszke, bez urazy dla lysacka ale uwazam to za shit ogromny, znjomy ma, rocznik 98 nie pamietam modelu, full opcja i co chwile jest w serwisie :/ to silnik to slrzynia, to elektryka siada :/ przejechane 140.000km, wszystko picowane a i tak siada. Inna sprawa ze top gear sie o marce rover wypowiada nastepujaco "jedyna firma na swiecie ktora nie potrafi równo zlozyc swoich samochodow" :D

13.05.2007
11:01
smile
[49]

sasquath_ [ Konsul ]

rover 200 to zwykla honda civic, (tak jak bylo z volvo/carisma czy tt/octavie robione na bazie golfa) nie rozumiem jaka jest roznica w komforcie??

14.05.2007
16:34
[50]

Tiamat [ Konsul ]

Nie wiem czemu tak niektórzy narzekają na Ople. Przecież to jest dobra marka. Mam paru znajomych co mają te auta i nie narzekają. Jeden kolega ma właśnie Astrę z 97 roku i dobrze mu się trzyma, nie ma z nią problemów. Poza tym z tych aut to Fiatów bym nie kupował, jakoś kojarzy mi się z polską nazwą naszego fiata, a co Polskie to wydaje mi się że jest do d..... ALfa i Rover ładne auta, ale moim zdaniem trochę drogie w utrzymaniu ( części drogie i trudno zdobyć bo nie są to zbyt popularne auta i zbyt wiele osób ich nie ma, oczywiście zależy też od miasta w jakim się mieszka). Więc ja bym stawiał na toyote, renault i astrę. Z tych 3 to najtańszy jest Opel i największy ( tak mi się wydaję), tylko nie wiem jak ze spalaniem na gaz:-/

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.