--> Archiwum Forum
flikt [ spliff ]
Problem z kartą dźwiękową (mikrofon)
Mam problem.
Używam mikrofonu do nagrywania wokali na komputerze. Nie, żebym jakoś był super zadowolony z jakości, ale nie narzekałem - aż do czasu upgrade'a kompa. Mam nową płytę główną i chyba jest tam wbudowana karta dźwiękowa - teraz jakość nagrywania (jak i w ogóle dźwięku) jest TRAGICZNA. Nie dość, że beznadziejnie nagrywa, z szumami i w ogóle to jeszcze dźwięk odtwarzany jest raz ciszej, raz głośniej i ogólnie do dupy. Jest może sposób, żeby to naprawić? Może jakieś sterowniki, albo coś?
A tak w ogóle to rozglądam się za nowym mikrofonem.
Dobry ten jest? Z tego, co tu piszą można się dowiedzieć, że jakość nagrywania nie jest zależna od karty dźwiękowej, bo wchodzi na USB, prawda to? Śmiga to jakoś czy nie bardzo?
Proszę o pomoc!
flikt [ spliff ]
UP!
flikt [ spliff ]
Może w dzień!
mirencjum [ operator kursora ]
Oczywiście zainstalowałeś sterowniki z płytki jaką dostałeś przy kupnie nowej płyty? Są tam sterowniki dźwięku.
flikt [ spliff ]
Oczywiście. Dlatego się dziwię czemu jest tak do dupy.
mirencjum [ operator kursora ]
Wybacz kolego, ale za bardzo Ci nie pomogę, bo nie używam mikrofonu. Mam nadzieję, że znajdzie się jakiś fachman, który rozwiąże Twój problem. Ale przynajmniej "upłem" wątek.
"Nagrywanie wokali
W pierwszym przypadku - nagrywania wokalisty - sprawa jest najbardziej skomplikowana (i kosztowna). Przede wszystkim powinniśmy zaopatrzyć się w przyzwoity mikrofon dynamiczny. "Zabawki" dołączane niekiedy do kart dźwiękowych i zestawów komputerowych na pewno nie wystarczą. Mikrofony takie mają bardzo niewielki odstęp sygnału od szumu, ponadto są bardzo wrażliwe na głoski wybuchowe (np. p) - ich wymówienie często powoduje trzaski w nagrywanym materiale.
Sam fakt posiadania dobrego mikrofonu również może nie wystarczać. Warto zaopatrzyć się również w przedwzmacniacz mikrofonowy. Pozwoli on nam na podłączenie mikrofonu do wejścia liniowego. Rozwiązanie to znacznie zmniejszy podatność dźwięku na zakłócenia, które często powstają podczas podłączania mikrofonu do wejścia mikrofonowego.
Powyższe zalecenia przydadzą się osobom zainteresowanym uzyskaniem dźwięku o przyzwoitej jakości. Jeżeli jednak chcemy zarejestrować jakiekolwiek brzmienia "dla zabawy" lub po prostu po to, by sprawdzić, czy karta dźwiękowa została zainstalowana poprawnie, to wystarczy nam zwykły mikrofonik za kilkanaście złotych.
Jeżeli nie posiadamy przedwzmacniacza, to mikrofon podłączymy do wejścia Mic In. Z reguły na karcie dźwiękowej znajdują się 3 identyczne wejścia, często nie są one oznaczone. Aby dowiedzieć się, które wejście służy do podłączenia mikrofonu, trzeba będzie zajrzeć do instrukcji dołączonej do karty dźwiękowej (lub do podręcznika płyty głównej, jeżeli posiadasz zintegrowaną kartę dźwiękową). Pomóc mogą także kolory poszczególnych wejść - mikrofonowe często ma kolor czerwony.
Posiadacze przedwzmacniacza mogą podłączyć swoje mikrofony do wejścia liniowego (Line In). Zastosowanie tego rozwiązania powinno znacznie polepszyć jakość nagrywanego dźwięku. "