GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy da się oszukac wykrywacz?

09.05.2007
20:16
[1]

jezek [ Konsul ]

Czy da się oszukac wykrywacz?

Tak się zastanawiam czy da sie oszukać wykrywacz kłamst? podobno wyniki pokazą zawsze prawde więc jak ktoś chce oszukac to może są na to jakies prochy albo zastrzyki lub coś innego co? jest poprostu ciekawy

09.05.2007
20:17
[2]

...NathaN... [ The Godfather ]

tak

09.05.2007
20:17
[3]

ADEK24 [ KOCHAM MARYSIENIECZKE ]

serum prawdy dostaniesz i wszystko wyspiewasz

09.05.2007
20:18
[4]

dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]

A co masz test: "czy jesteś marcinem36?"

09.05.2007
20:19
[5]

Łukasz [ Solvafeali ]

wyniki nigdy nie są 100% dowodem w jakiejś sprawie, do tego nie pokazują czy ktoś mówi prawdę czy kłamie, ale jak to jest to nie wiem dokładnie

09.05.2007
20:20
[6]

Narmo [ 42 ]

Słyszałem o sposobach ze szpilką w bucie i ściskaniu pośladków tylko. Ale doświadczona osoba, która przeprowadza te testy może to wykryć łatwo.

09.05.2007
20:20
[7]

jezek [ Konsul ]

djever-> udało ci się doczytac: "jest poprostu ciekawy"?

09.05.2007
20:21
[8]

siekator [ Król Rybak ]

dj4ever ---> :D
Właśnie marcinku? Powiedz nam, czy jesteś marcinem36? <wlewa serum prawdy>
(kim jest marcin36)
Raczej nie, skoro nie ma czegoś takiego jak wykrywacz kłamstw. Żaden na pewno nie pokaże prawdy.

09.05.2007
20:21
[9]

KogUteX [ cziken ]

Da się. I bez prochów. Zależy to od charakteru osoby mówiącej, bo wykrywacz mierzy niektóre parametry ciała, np. ciśnienie itd, które się odpowiednio zmieniają, gdy kłamiesz i się denerwujesz. (Jeżeli umiesz kłamać całkowicie bez stresu, prosto w oczy, to mimo to twoje ciało się 'denerwuje' i musisz być całkowicie odporny na emocje, by oszukać.

09.05.2007
20:21
[10]

Azorsky [ Generaďż˝ ]

Amerykański wynalazek, mało wiarygodny. Osoby nadwrażliwe mogą polec posądzone, wyniki częśto są inconclusive. Podobno jak masz duże cojones to da się nad tym zapanować

09.05.2007
20:23
[11]

siwCa [ Legend ]

W jakimś filmie było właśnie pokazane jak wyglądało takie szkolenie. Musiałeś wczuć się w osobę o któej opowiadałeś. Chociaż ne pamiętam czy to było dokłądnie tak.

09.05.2007
20:24
smile
[12]

Arxel [ Legend ]

Nie chce mi się szperać po necie ale to działą na takiej zasadzie, że maszyna odbiera informacje z mózgu na temat danego pytania?
Np.
Czy przekroczyłeś prędkość i zabiłeś staruszkę na przejściu dla pieszych?

Mówisz nie, a w myślach wyobrażasz sobie GTA, gdzie rozpędzony do granic możliwości przejeżdżasz staruszkę.

Wykryje jako prawda czy kłamstwo? :) Zawsze mnie to ciekawiło.

09.05.2007
20:24
[13]

dj4ever [ Czekam na LOST 4 ]

djever-> udało ci się doczytac: "jest poprostu ciekawy"?

po pierwsze nie ma słowa "poprostu"
po drugie kto jest ciekawy?

09.05.2007
20:25
[14]

kamyk_samuraj [ Senator ]

Tak (do pytania w temacie)



i najwazniejsze zdania:
Dokładność testów poligraficznych jest sprawą dyskusyjną. Niektórzy twierdzą, że dokładność wynosi od ok. 70% do 90% przypadków, krytycy twierdzą, że na badanie ogromny wpływ ma sposób przesłuchiwania czy zadawania pytań. Na niekorzyść wariografu świadczy też przypadek Aldricha Amesa - rosyjskiego szpiega w USA, który dwukrotnie przeszedł pomyślnie badanie poligrafem bez wykazania żadnych nieprawidłowości.

W psychologii opracowano wiele innych sposobów wykrywania kłamstwa. O tym, czy dana osoba kłamie, można wnioskować obserwując ruchy jej oczu, ton głosu, gestykulację i inne komunikaty niewerbalne.


Prof. Lupin -> nie wiem, czy Ames byl fazerem. Wariograf to nie tylko pomiar cisnienia...

09.05.2007
20:25
[15]

Prof. Lupin [ Konsul ]

Trzeba by panowac nad ciśnieniem, lub po prostu być niesamowitym fazerem i wierzyć w każdą głupote którą się mówi.

09.05.2007
21:56
smile
[16]

legrooch [ MPO Squad Member ]

dj4ever ==> Po trzecie zadaj mu pytanie o Betę Visty PL :]

09.05.2007
22:04
[17]

Yoghurt [ Legend ]

Najprostszym sposobem na odrzucenie wydruku z wykrywacza kłamstw podczas rozprawy jest az nazbyt emocjonalne odpowiadanie nawet na proste pytania. Da się po niezbyt wielkim wysiłku wzbudzac radość bądź żal bez konieczności używania szpilki w bucie, a gdy odpowiemy nie ze spokojem na pytanie neutralne, igła zgłupieje i wydruk do kosza. Analizatorzy i biegli nic nie wyczytają z takowego badania.

09.05.2007
22:57
[18]

Deepdelver [ Legend ]

Kilka uwag.

Po pierwsze - badanie wariograficzne nie jest w Polsce środkiem dowodym i nie ma znaczenia procesowego.

Po drugie - pytania nie są zadawane z zaskoczenia tylko wcześniej uzgodnione z przesłuchiwanym.

Po trzecie - badanie nie jest jednorazowe, przeprowadza się kilka-kilkanaście pełnych testów, podczas których te same pytania zadawane są w różnej kolejności.

Po czwarte - są trzy rodzaje pytań: neutralne, krytyczne (dotyczące sprawy) i kontrolne. W przypadku osoby "winnej" najwyższy poziom reakcji jest przy krytycznych, w przypadku "niewinnej" przy kontrolnych (bo są to pytania w rodzaju: czy złamał pan kiedyś świadomie prawo etc).

Po piąte - zapewne da się oszukać wariograf dzięki żmudnemu, profesjonalnemu treningowi w specsłużbach. Na pewno nie da się go jednak oszukać po przeczytaniu porady w necie.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.