szymon_majewski [ Senator ]
Rock&Roll All Night !
Witam.
Dzis mam ciekawy i nietypowy temat: czy zdarzyło się wam kiedyś siedzieć przez całą noc i zajmować się jakąś czynnością bez żadnych oznak zmeczenia? Oczywiście nie mowimy tu o imprezach lub sylwestrze gdzie siedzi sie do rana. Chodzi mi o jakąś czynność. Ja np. kiedyś przez całą noc nie mogłem zasnąć więc postanowiłem czytać stare gazety (a troche tego bylo). Przy okazji puściłem sobie muzykę (oczywiscie po cichu zeby nikogo nie obudzic), i czytalem bez konca. Po b.długim czasie i po wysłuchaniu ok 7 płyt, postanowiłem pojsc do toalety, w ktorej zorientowalem sie, ze juz swita. Z racji tego polozylem sie spac.
A co wam sie przytrafilo ?
b166er [ sick dog ]
noca ja kkazda inna grram w CSa i W3 bez oznak zmeczenia.. spie do 15 i tak w kolko :D
Zielona Żabka [ Let's rock! ]
Sesja.
Snopek89 [ Konsul ]
spr z biologii z fizjologii człowieka z całego roku szkolnego
szuru-buru [ Konsul ]
SESJA przez 2 tygodnie nie daje oznak życia towarzyskiego
mons [ FLCL ]
Jak się wczytam w jakąś dobra książkę, to do 5 pociągnę :)
Ale potem cały dzień mam włączony zombie mod ;-)
szymon_majewski [ Senator ]
mały up
Mysle ze jeszcze ktos sie moze wypowiedziec
InsicT [ Carte Blanche ]
Siedziałem całą noc w FL Studio i kombinowałem jak ułożyć nowy kawałek =]
Aenye [ Pretorianin ]
Zdarza mi się tak nieraz jak jestem chora, a jak już położę się spać nad ranem to dnia następnego jest jeszcze gorzej ;]
Yassey [ Pretorianin ]
Przewałkowałem kiedyś ponad pół sezonu Prison Break. Jak odzyskałem kontakt ze światem rzeczywistym okazało się, że od dłuższego czasu jest jasno. A miałem obejrzeć jeden, maksymalnie 2odcinki :)