GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #83

08.05.2007
13:31
[1]

Ben_K [ Konsul ]

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #83

Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #83


Gwiezdne Wojny i nie tylko - FORUM SENATU REPUBLIKI #83

Dawno, dawno temu w odległej galaktyce... Senat Republiki był miejscem spotkań przedstawicieli gatunków, ras i narodów zamieszkujących układu planetarne ze wszystkich zakątków poznanego Wszechświata. Korzystając z tak znakomitego przykładu zbieramy się tu po raz OSIEMDZIESIĄTY PIERWSZY, by prowadzić rozmowy na temat wspaniałych Star Wars oraz wszystkiego, co się z nimi wiąże.
Pozwolicie, że przypomnę Wam historię Galaktycznego Senatu. Stara Republika łączyła niezliczone układy gwiezdne. Tysiące lat wcześniej mieszkańcy galaktyki toczyli ze sobą długie i krwawe wojny. Dopiero potężni rycerze Jedi - strażnicy mistycznej potęgi zwanej Mocą zdołali zaprowadzić pośród nich pokój i sprawiedliwość. Pod przewodnictwem Senatu Galaktycznego cywilizacje rozwijały się a Republika rosła w siłę osiągając szczyty potęgi. Lecz ceną wygodnego trybu życia była słabość. Instytucje rządowe zaczęła ogarniać korupcja i rozprężenie, a liczebność Jedi zmalała do zaledwie kilku tysięcy. Wówczas załamała się równowaga Mocy - nadszedł czas wielkich zmian. Potężny lord Sith Darth Sidious wprowadził w życie ostatnią fazę planu swojego zakonu - planu, który Sithowie realizowali skrycie od tysięcy lat i którego celem było przejęcie całkowitej władzy w Galaktyce. Na przeszkodzie w jego realizacji stali jednak rycerze Jedi - podstępny Sith postanowił więc ich zniszczyć. Sidious wykorzystując swoje zdolności, zyskał ogromne wpływy w słabnącej Republice. Pod przybranym imieniem Palpatine zdołał dzięki intrygom zapewnić sobie zaszczytną funkcję Kanclerza który będąc politykiem silnym i pozornie prawym miał być nadzieją na powrót ładu i praworządności.
Uzyskawszy tak wielką władzę przystąpił do realizacji swojego planu. Posługując się przywódcą ruchu Separatystów - renegatem Jedi - Hrabią Dooku, podstępnie wplątał Republikę w wyniszczającą Wojnę Klonów która wybuchła pomiędzy Separatystami, na czele których stał Dooku a armią republiki wspieraną przez rycerzy Jedi. Ze zmagań tych Republika wyszła pozornie zwycięsko, lecz Jedi ponieśli w tych walkach straty tak wielkie że Sith Sidious mógł wreszcie otwarcie przeciw nim wystąpić. Tak więc przy pomocy armii klonów, nad którą przejął całkowitą kontrolę oraz co ważniejsze wskutek zdrady najpotężniejszego spośród Jedi Anakina Skywalkera - zakon został zniszczony a nieomal wszyscy rycerze Jedi zginęli. Kiedy wreszcie Sith uporał się ze swoimi odwiecznymi adwersarzami ogłosił powstanie Galaktycznego Imperium opierającego swą siłę na armii klonów i nowopowstałej Flocie Imperium. Nastąpił mroczny czas chaosu i nowego konfliktu, ponieważ okrutne rządy tyrana spowodowały wybuch Rebelii. Były to zmagania zacięte i krwawe. Sojusz Galaktyczny był bliski klęski lecz dzięki męstwu powstańców a przede wszystkim bohaterskiej postawie ostatniego spośród Jedi - syna Dartha Vadera, rebelianci zdołali pokonać Imperium i przywrócić ład i porządek w galaktyce. Postawa Luka Skywalkera ma tak wielkie znaczenie, gdyż dokonał on w najważniejszej chwili swojego życia właściwego wyboru. Wyboru którego nie potrafił dokonać jego ojciec Anakin. Darth Vader zdradził zniszczył Jedi i Republikę, ale jego syn pomimo pokus ciemnej strony przywrócił równowagę MOCY. Stało się tak jak głosiła przepowiednia - Skywalker był wybrańcem. Wydaje sie że dla galaktyki nastały szczęśliwe czasy spokoju i prosperity. Będzie tak ponieważ rządy sprawują obecnie ludzie rozsądni i uczciwi oraz zapewne dlatego, że nad przestrzeganiem prawa czuwają nowe pokolenia rycerzy Jedi - jednakże walka nie skończyła się jeszcze i nadal trwa - Ciemna Strona jest wciąż bardzo silna...

08.05.2007
13:36
[2]

Ben_K [ Konsul ]


Po tradycyjnym wstępniaku kilka spraw organizacyjnych.

Rozmawiamy tu o Star Wars oraz tym co się z nimi wiąże więc o filmach, książkach, grach, komiksach, gadżetach, muzyce filmowej - czyli tym wszystkim, co każdy fan SW zna dobrze i co bliskie jest jego sercu. W tym wątku możesz również znaleźć ciekawych rozmówców na temat Science Ficton w książce i filmie. Wszelkie tematy związane z szerzej pojętą fantastyką są również mile widziane. Zapraszamy do korzystania z Holonetowych połączeń do następujących miejsc oraz

Zapraszam na kolejne spotkanie z Gwiezdnymi wojnami oraz z ogolnie znana fantastyka. Nasze rozmowy w poprzednej czasci zakonczyly sie na klonach jakimi dysponowali zarowno Luke jak i Imperator a co nie zostalo pokazane w filmie lecz w powiesci Ostatni Rozkaz i history komiksowej Dark Impire.

W konach na calym swiecie zagoscil nowy film za stajni Marwela, jest to juz 3 czesc przygod scianolaza SpiderMana, osoby ktore widzialy ten film proszone o komentaz, ja swoj zamieszcze jak wroce z pracy.

Zapraszam do kolejnej dyskusji

08.05.2007
16:14
[3]

Da_Mastah [ Elite ]

Nie umawialiśmy się czasem z Limem, że nową część zakładamy po 150. postach?

08.05.2007
17:25
smile
[4]

Ward [ Senator ]

oskar za taką rolę ?
koniecznie :->

08.05.2007
17:26
[5]

eJay [ Gladiator ]

Co by nie mowic, Butler po prostu wczuł się w tą rolę. Prawdziwy mąż stanu, wódz i przede wszystkim doskonały wojownik, który nigdy nie ucieka z pola walki.

08.05.2007
20:19
smile
[6]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Czy Vader też był ze Sparty?

09.05.2007
03:08
[7]

Ben_K [ Konsul ]

Wlasnie dostalem wejsciowke na CIV, powoli wiec zaczynaja mi sie udzielac emocje z tym zwiazane. Teraz pozostalo tylko kupic bilet na samolot i w hwale wyladowac na lotnisku w Burbeng skad odbierze mnie znajomy i razem udamy sie na CIV


O to i sama wejsciowka

10.05.2007
03:22
[8]

Ben_K [ Konsul ]

Wraz z pojawieniem sie wejsciowki na CIV pojawil sie rowniez bilet lotniczy. Data mojego wyjazdu jest juz ustalona, wiec gdy znajde sie na miejscu postaram sie podeslac kilka fotek :) Trzymajcie kciuki aby pojawili sie jacys ciekawi goscie ktorym warto zrobic zdiecie

Rycerzynkka caly czas pamietam o zdieciech nowych gadzietow ktore Ci obiecalem

10.05.2007
18:36
smile
[9]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ben_K
Mam nadzieje, ze pamietasz o zdjęciach starych gadzetow :) Zycze Ci fantastycznej zabawy i udanych zakupow, bo pewnie takie beda ;) Moze jeszcze bedzie okazja do pogadania na gadu przed Twoim wyjazdem. Jestes naszym uchem i okiem - pamietaj o tym i zrob fure fajnych fotek! :D

10.05.2007
23:19
smile
[10]

Lim [ Senator ]

Ben aż z USA użył mocy by przenieść wątek. Bardzo się cieszę z tej aktywności, jednocześnie w odniesieniu do uwagi Da_Mastaha powtórzę prośbę/sugestię, by zakładać nowy wątek w okolicach 150 posta - gdy tylko zapełni się ciekawymi postami, zdjęciami i screenami
o wyjątkowo ciekawy materiał fotograficzny zatroszczy chyba się nasz ambasador w USA :) Czekamy na wiadomości z Celebration IV, trzymamy kciuki za szczęsliwą podróż, pamiętając że Ben nie lubi latać, prawda? (heh)
Baw się dobrze i pamiętaj o nas, spragnionych wieści z tej jubileuszowej imprezy.
Jeszcze drobiazg dla łatwiejszej nawigacji - oto link do poprzedniej części.
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6276862&N=1
Wracam przed TV (święto!) by dokończyć świetny film wyświetlany na kanale Ale Kino -czyli Misję na marsa w reżyserii Briana de Palmy z muzyką Ennio Morricone. Polecam !

12.05.2007
01:01
[11]

Ward [ Senator ]

misja na marsa jest niezła ale to przy końcu trochę familijny film , to nie jest źle oczywiście ;->
ale ta końcówka gorsza od parku jurajskiego 2 - i żyli (lecieli , hee-hee) długo i szczęśliwie
Ben – nastrzelaj masę zdjęć i koniecznie Vaderowi i Palpiemu , myślałeś żeby jechać tam w swoim przebraniu ?
aha -i zobacz czy będą tam jakieś ważne postacie z książek , ale niż z filmu i książek tylko z samych książek -nie tylko na straganach z których wpychają wszystko co się da , ale na poważnych wystawkach a może jakiś desperat przebieraniec się trafi :->

czytaliście to kiedyś?
1O powodow dla ktorych kochamy SW

1.) za to ze kazdy odnajduje w nich cos dla siebie

2.) wspaniałe postacie, charaktery [Jedi/Sith etc..]

3.) za kult SW [za fanów]

4.) GL [nikt go nie lubi to ja go lubię, hee-hee]

5.) za Galaktyke, pojazdy, nadprzestrzen , statki , widoczki ..

6.) zawsze trzyma w napięciu czy książki czy film po raz setny obejrzany

7.) nigdy nie jest nudno

8.) zawsze jest o czym dyskutować

9.) kreatury/ obcych najlepszych ze wszystkich Sci Fi

10.) za cale SW-Univers

czyli za co najbardziej ;->

12.05.2007
10:01
smile
[12]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

8.) zawsze jest o czym dyskutować

Trudno polemizować. Minęło 30 lat, a fora nadal pełne są emocji ;)

12.05.2007
11:14
smile
[13]

eJay [ Gladiator ]

3.) za kult SW [za fanów]

muahaha:)

12.05.2007
11:20
smile
[14]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"aha -i zobacz czy będą tam jakieś ważne postacie z książek , ale niż z filmu i książek tylko z samych książek -nie tylko na straganach z których wpychają wszystko co się da , ale na poważnych wystawkach a może jakiś desperat przebieraniec się trafi :->"

LOL! Nie będzie! Nie będzie nawet jednej zabawki (policzek dla Rycerzynki), ani nawet tych straganów z broszurkami (policzek dla Karrde i Bena), które tak zasugerowałeś :-)))) Całe Celebration co roku, to prawdziwa gratka tylko dla największych fanów, którzy gromadzą się w jednym miejscu i jak to bywa za każdym razem, odbywa się rytualne palenie broszur :-))))))

I jak to zawsze bywa, Ward będzie dumny i zadowolony, a my będziemy siedzieć sfrustrowani...

12.05.2007
11:24
smile
[15]

eJay [ Gladiator ]

aha -i zobacz czy będą tam jakieś ważne postacie z książek , ale niż z filmu i książek tylko z samych książek -nie tylko na straganach z których wpychają wszystko co się da , ale na poważnych wystawkach a może jakiś desperat przebieraniec się trafi :->

Ach przypomina mi sie premiera EIII w kinie Helios (Szczecin), kiedy masa osób pod opieka fanklubu czytała sobie książki i grała w karcianki, w ktorych postacie filmowe zajmowały okolo 5% universum :D Ja tez gralem!:)

Mysle, ze takiej gromady frustratow wiecej juz nie zobacze.

12.05.2007
12:13
[16]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Da_Mastah

Uważaj.

12.05.2007
12:53
[17]

Da_Mastah [ Elite ]

EJay Ty ich nie widziałeś, pomyliło Ci się. Skoro tacy ludzie nie istnieją, to musiałeś akurat być w tym czasie w swoim własnym, małym świecie wyobraźni...

Rycerzyk:

Na kogo/na co?

12.05.2007
14:30
smile
[18]

Ward [ Senator ]

eJay - czytać historyjki o walce republiki z jakimiś killikami przemierzającymi zakątki kosmosu w celu pochłonięcia wszystkich żywych istot i połączeniu ich w jeden ośrodek umysłowy (LOL) i granie w karcianki to jedno , mieszanie czasem tandetnych historyjek z filmowym poukładanym światem to już inna para kaloszy
a potem się tworzy jakieś pomieszanie z poplątaniem cieniutka jak 10 woda po kisialu i serwowane przez ludzi którym wszystko jest obojętne , byle miało znaczek star wars -mnie nie jest , wielu osobom z senatu też historyjki NEJ nie są potrzebne do szczęścia - czyli jakiś pluralizm jest , wiem ze to martwi niektórych zawołanych tzw. demokratów-republikanów ;->

Da_Mastah – co Ty z tym policzkowaniem? niech sobie wystawiają co mają najlepszego , jeden kupi drugi coś drugi parsknie śmiechem , różni są fani co pewnie niektórych denerwuje (jak można nie kochać NEJ !? , no jak?!?! :->) –ale są , na szczęście i za to lubię star wars
1.) za to ze kazdy odnajduje w nich cos dla siebie

patrzałem do wątku z quizem , Da_Mastah jakby zakończył karierę , Karrde jeszcze parę razy ''zaquizował'' - fajna zabawa ale 15 letni patron trochę zaborczy , pisze w regulaminie (regulamin musi być w karczmie ;->): Kolejną część założę ja po ok. 300 postach. hee-hee , no kto by śmiał taki potężnie merytoryczny twór firmować swoją ksywką ;->

12.05.2007
15:26
smile
[19]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Da_Mastah
Nie zadzieraj z Rycerzykiem.

12.05.2007
15:30
smile
[20]

eJay [ Gladiator ]

eJay - czytać historyjki o walce republiki z jakimiś killikami przemierzającymi zakątki kosmosu w celu pochłonięcia wszystkich żywych istot i połączeniu ich w jeden ośrodek umysłowy (LOL) i granie w karcianki to jedno

Ward, czytasz ksiazki, ze tak dokładnie opisujesz fabuły? :D

mieszanie czasem tandetnych historyjek z filmowym poukładanym światem to już inna para kaloszy

Przypomne, ze na te mieszanie wyrazil zgode sam Dżej-El :)


-mnie nie jest , wielu osobom z senatu też historyjki NEJ nie są potrzebne do szczęścia


Ale widocznie innym są potrzebne.

12.05.2007
15:33
smile
[21]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"a potem się tworzy jakieś pomieszanie z poplątaniem cieniutka jak 10 woda po kisialu i serwowane przez ludzi którym wszystko jest obojętne , byle miało znaczek star wars -mnie nie jest"

Mimo tego ja wiem, że serial SW, który wejdzie na ekrany telewizorów będzie genialnym dziełem geniusza, jakim jest George Lucas :-)))) A patrz, że jasnowidzem jakoś nie jestem :-)))))

"co Ty z tym policzkowaniem?"

No jak to? To oni nie są frajerami? Mało tego Wardziu, są wyśmiewani... :-(((

"różni są fani co pewnie niektórych denerwuje (jak można nie kochać NEJ !? , no jak?!?! :->)"

Którzy to fani się tak denerwują?

"Da_Mastah jakby zakończył karierę"

Danego Reppu słowa nie złamię, bo nie będzie miał więcej do mnie zaufania.

12.05.2007
15:36
[22]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

"Dżi-El". "Dżej" to jest "J". ;)


Wardziu, już wielokrotnie dawaliśmy Ci argumenty na to, iż "filmowym poukładanym światem" nie jest twierdzeniem zgodnym z prawdą i między starą a nową trylogią jest tak wiele dziur logicznych, że strach.

12.05.2007
15:37
smile
[23]

eJay [ Gladiator ]

Dżej-El bo na Dżi-El nie zasługuje:)

12.05.2007
15:38
smile
[24]

HopkinZ [ Senator ]

Bierze miske z pop-cornem do łapy, zasiada w senackim fotelu i przysłuchuje się kłótni.

12.05.2007
15:39
[25]

Ward [ Senator ]

eJay - zgodę wyraził bo to niegroźne dla filmu , różni ludzie wymyślają różne historie a Lucas robi swoje tak jak on to widzi a nie jakiś pokemon często bez talentu , jeden lubi okolice starwarsów inny centrum, jądro opowieści a jądro to Lucas i jego filmy

Da_Mastah - nie zadzieraj z Rycerzykiem i z imperium , imperiale mają ''jaja'' jak pomarańcze ;->

12.05.2007
15:42
smile
[26]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

eJay

Ach, i see... czyli to jest Jorj, tak? Taki ziemski Car'das. ;)
(biedny Ward, ni w ząb nie zrozumie o co tu chodzi. :D )


Hopkinz

Wiesz co mnie zawsze najbardziej drażniło w relacjach z sejmu? To, że nie moge tam powiedzieć jakimi to niektórzy debilami są. Teraz mam Senat i Warda i jestem content. :]


-edit:
Wardziu, tak tak - James Luceno, Timothy Zahn, Michael Stackpole... zdecydownie nie mają talentu. :D

12.05.2007
15:50
[27]

Ward [ Senator ]

Karrde - a mnie się podoba to że raz na jakiś czas sejm opanowują dzieci i wtedy poprawiają świat dorosłych -to się dzieje chyba w okolicach 1 czerwca?
i na golu też powstają takie przedsięwzięcia pod protektoratem 15 latków i nawet czasem dorośli obradują razem z dziećmi , na temat odrzutowych plecaków którymi można latać do gimnazjum :->
każdy się bawi jak umie i lubi , patrz jeszcze raz za co lubię starwarsy
1.) za to ze kazdy odnajduje w nich cos dla siebie

12.05.2007
15:54
smile
[28]

Da_Mastah [ Elite ]

Patrz Wardziu za co lubię dyskusje z Tobą:

''cała lewica i siły liberalne są zaciekłymi wrogami wolności'' J. Kaczyński

12.05.2007
16:00
[29]

eJay [ Gladiator ]

Ward----->

eJay - zgodę wyraził bo to niegroźne dla filmu

Skoro niegrozne, to upusc troche jadu w kierunku ksiazek!

różni ludzie wymyślają różne historie a Lucas robi swoje tak jak on to widzi a nie jakiś pokemon często bez talentu

On widzi to w ten spsob, ze dzieki ksiazkom mozna rozbudowac nieco uniwersum i przy okazji zarobic. Zreszta takiego Luceno nie nazwalbym beztalenciem:)

12.05.2007
16:01
smile
[30]

Ward [ Senator ]

chyba trzeba wnieść o 2 gwiazdę dla Lima za to ze tworzył miejsce które pozwala przy bajerce o star wars odreagować obywatelom którzy są sfrustrowani polską polityką , jak myślisz Karrde?
hee-hee
Da_Mastah – a ja lubię dyskusje z Tobą za ???
jak wymyślę to napiszę :->

dobra coś mam , może za to ze pijesz piwo i poprawiasz humor swoimi ''dowcipami'' :->

12.05.2007
16:10
smile
[31]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"chyba trzeba wnieść o 2 gwiazdę dla Lima za to ze tworzył miejsce które pozwala przy bajerce o star wars odreagować obywatelom którzy są sfrustrowanym polską polityką"

Jak bym chciał się napiąć, to na Twoim miejscu napisał bym, że jest się z czego cieszyć :-)))

"dobra coś mam , może za to ze pijesz piwo i poprawiasz humor swoimi ''dowcipami'' :->"

Nie podobają Ci się moje dowcipy? :-((

12.05.2007
16:17
[32]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - coś Ty , są genialne
- jak część książeczek NEJ :->

eJay- racja , nie wszystko nawet z NEJ to pokemoństwo
ale tym bardziej to nie cud objawiony , tylko dla tego ze ma znaczek star wars

13.05.2007
00:32
[33]

Ward [ Senator ]

Nieśmiertelny 1 teraz -na tvp 1
- prawie tak dobry jak star wars !

13.05.2007
16:38
[34]

Ben_K [ Konsul ]

Wczoraj Rycerzynkka podeslala mi bardzo ciekawy link dotyczocy osob bedocych na CIV

Wiec jak sami zobaczycie bedzie tam conajmniej jedna osoba ktora nie pojawila sie w zadnym z filmow a odegrala tak wielkia role w swiecie Gwiezdnych Wojen, ze postanowiono nadac jej ludzki wyglad i zatrudniono modelke by wszyscy mogli sie z ta postacia bardzie utorzsamic.

13.05.2007
16:58
[35]

Da_Mastah [ Elite ]

I to z Oficjalnych gości! :-)))))

To na pewno jakaś manipulacja Rycerzynki. To nieprawda jest.

14.05.2007
13:00
smile
[36]

Lim [ Senator ]


Pośród tradycyjnych i rzecz jasna ciekawych sporów na temat Expanded Universe nie umknęła nam chyba ta wiadomość ?

Gwiezdne wojny, zrealizowane dokładnie 30 lat temu, znalazły się na szczycie listy 50. filmów, których efekty specjalne najbardziej wpłynęły na historię kina. Zestawienie przygotowało Stowarzyszenie Efektów Wizualnych (Visual Effects Society - VES).
Produkcja George'a Lucasa, zdaniem członków stowarzyszenia, przez wiele lat inspirowała twórców kinowych efektów specjalnych.
"Ten film wyraźnie ożywił całą gałąź efektów specjalnych i wykreował nową jakość w kinie" - powiedział Jeff Okun, prezes Stowarzyszenie Efektów Wizualnych.
czytaj dalej

"Gwiezdne wojny obudziły śpiącego giganta. Od czasu tego filmu publiczność oczekiwała wciąż to nowych efektów specjalnych. Trzeba było zaskakiwać widzów" - wspomina Richard Edlund, który za efekty do pierwszych trzech części sagi Lucasa otrzymał trzy Oscary.
Pozycję drugą w zestawieniu zajął film Ridley'a Scotta "Łowca androidów". Miejsce trzecie ex equo zdobyły "2001: odyseja kosmiczna" Stanley'a Kubricka i "Matrix" braci Wachowskich.
Pierwsza dziesiątka najbardziej przełomowych efektów specjalnych wszech czasów:
1. "Gwiezdne wojny" (1977)
2. "Łowca androidów" (1982)
3. "2001: odyseja kosmiczna" (1968) i "Matrix" (1999) ex equo
5. "Jurassic Park" (1993)
6. "Tron" (1982)
7. "King Kong" (1933)
8. "Bliskie spotkania trzeciego stopnia" (1977)
9. "Obcy - ósmy pasażer Nostromo" (1979)
10. "Głębia" (1989).

14.05.2007
20:24
[37]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Pierwsze miejsce nie podlega dyskusji ;) Dziwi mnie tylko, że Park Jurajski jest wyżej niż Głębia.

14.05.2007
20:26
[38]

eJay [ Gladiator ]

Mnie nie dziwi. JP jako pierwszy na masową skalę zastosował rendering postaci (czytaj: dinozaury). Troche mnie dziwi brak Terminatora 2 w czolowce.

14.05.2007
21:30
[39]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Mnie też nie dziwi. Pooglądajcie sobie filmy o tym jak powstawał PJ, to był przełom.

14.05.2007
21:53
[40]

Lim [ Senator ]

eJay ---> Terminator 2 jest wysoko na liście - miejsce 14.

Pełna lista: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6397657&N=1
i ...tu ;)
1. Star Wars (1977)
2. Blade Runner (1982)
3. 2001: A Space Odyssey (1968)
3. The Matrix (1999)
5. Jurassic Park (1993)
6. Tron (1982)
7. King Kong (1933)
8. Close Encounters of the Third Kind (1977)
9. Alien (1979)
10. The Abyss (1989)
11. The Empire Strikes Back (1980)
12. Metropolis (1927)
13. A Trip to the Moon (1902)
14. Terminator 2: Judgment Day (1991)
15. The Wizard of Oz (1939)
16. Who Framed Roger Rabbit (1988)
17. Raiders of the Lost Ark (1981)
18. Titanic (1997)
19. Lord of the Rings: The Fellowship of the Ring (2001)
20. Jason and the Argonauts (1963)
20. E.T. the Extraterrestrial (1982)
22. Toy Story (1995)
23. Pirates of the Caribbean: Dead Man's Chest (2006)
24. The Ten Commandments (1956)
25. The War of the Worlds (1953)
25. Forrest Gump (1994)
25. Citizen Kane (1941)
25 The Seventh Voyage of Sinbad (1958)
25. 20,000 Leagues Under the Sea (1954)
30. The Terminator (1984)
31. Aliens (1986)
32. Mary Poppins (1964)
33. Lord of the Rings: The Return of the King (2003)
34. Forbidden Planet (1956)
35. Babe (1995)
36. The Day the Earth Stood Still (1951)
36. Lord of the Rings: The Two Towers (2002)
38. King Kong (2005)
39. Planet of the Apes (1968)
40. Fantastic Voyage (1966)
41. Jaws (1975)
41. Ghostbusters (1984)
43. Sin City (2005)
44. Superman: The Movie (1978)
45. Snow White and the Seven Dwarfs (1937)
46. The Lost World (1925)

16.05.2007
22:57
[41]

Resksio [ Konsul ]

Kiedy jest dokładnie rocznica gwiezdncy wojen?
Czy nie jutro?
Jest jakaś stronka gdzie pisze w jednym miejscu ile wydali na film ile go oglądało ludzi i takie tam sprawy?

17.05.2007
21:53
smile
[42]

Reppu [ Generaďż˝ ]

Resksio, rocznica jest za tydzień. Gdzieś są strony z zyskami filmów.
Szukam jakiś wiadomości o różnych imprezach i za dużo ich nie widzę, to dość dziwne.
Ktoś był w kinie iluzjon? Ktoś pisał ze chce iść na piwo po filmie.

O jakiej modelce mówisz Ben? Jakaś topmodelka czy dziewczyna z kastingu ;-) Do kogo ma być podobna? Dobrze że ciekawe postacie niewystępujące w filmie są reklamowane. Pytanie ile jest ciekawych?

17.05.2007
22:01
[43]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Szukam jakiś wiadomości o różnych imprezach i za dużo ich nie widzę, to dość dziwne.
Nie widziałam też żadnych rocznicowych dodatków do magazynów, ani gwiezdnych okładek :(

Reppu
Ktoś był w kinie iluzjon? Ktoś pisał ze chce iść na piwo po filmie.
Chętnie ... ale może w Krakowie ;)

18.05.2007
02:19
[44]

Ben_K [ Konsul ]

Reppu ---> Chodzilo mi o Mare Jade jako jedyna postac EU ktora odegrala tam tak duza role, ze postanowiono zatrudnic modelke aby nadac jej ludzkich ksztaltow

18.05.2007
18:30
[45]

Ward [ Senator ]

Ben - aurra jest ok. ale gdzie wykopią takie zombie ;->
ta proporcja mi odpowiada , jedna czy dwie postacie z świata zewnętrznego na takiej imprezie w tą czy w tamta stronę nie rozmieni starwarsów na drobne grosiki pachnące cebulą
- gorzej gdyby wszędzie było czuć cebulę :->

patrzę na ta listę filmów z efektami i większość widziałem , sam się zdziwiłem bo są tam naprawdę muzealne okazy -a jak u Was , też zaliczyliście takie starocie jak Jazon i argonauci ?

18.05.2007
19:40
smile
[46]

Ward [ Senator ]

Rycerzyk mnie trochę zaraził i patrzę co by sobie kupić
chciałem miecz bo był tani i tak zareklamowany
MIECZ ŚWIETLNY DŹWIĘKOWY STAR WARS - JEDI CZERWONY
ale wgniotło mnie w fotel jak to zobaczyłem, hee-hee

18.05.2007
19:42
[47]

Ward [ Senator ]

ale z tego bym się napił , tylko gdzie to można dostać ?
Rycerzyk pewnie wie ;->

18.05.2007
21:29
smile
[48]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ward
ale z tego bym się napił , tylko gdzie to można dostać ?

Cóż, ja preferuję naczynia z klasą (Kuba, pozdrawiam :)).

Szklankę, której szukasz znajdziesz w e-sklapiku o swojsko brzmiącej nazwie "Fanatyk" :D

19.05.2007
12:47
smile
[49]

eJay [ Gladiator ]

Przypominam, ze 25 maja jest 30 rocznia premiery EIV w kinach! Canal Plus od 22 maja puszcza wszystkie czesci Sagi po kolei (tzn od EI do EVI) co wieczor.

19.05.2007
18:32
[50]

Ward [ Senator ]

śledzę karierę młodego fanatyka NEJ, nie dla tego że interesuje się karierami 15 latków ale z powodu tego że ma Lorda Sithów w opisie i zachodziłem w głowę czy to jakiś znajomy sith

tyko że sithowie nie wiedzą ile jest ziaren piasku na farmie owenów , ale jak zmienia się stopień powinni wiedzieć :->

mannan [Lord Sith] [...]
Czy jeśli wykupię za gol-e GOLSMS to będę mógł zmienić sobie sam stopień?
Byłem Maxem Paynem... w tamtym życiu. Teraz jestem zwykłem szarym człowiekiem... teraz będę... [...]


jest jednak w tym coś z sitha - naturalny pęd do ''dyktatury'' i ustalania oficjalnego porządku - wątki ''oficjalne'' o Max Pein [cz.1]i Sony eEicsson k750i [cz.1], filozoficzne typu - Jak myślicie... kiedy będzie koniec świata i te najbardziej ulubione przez czytelników gola typu - Top Lista Nie Lubianych Golowiczów [cz.1]
regulamin z tego wątku powinien być przykładem dla innych jak stworzyć bezsensowny wątek i zabezpieczyć się punktem regulaminu przed wytknięciem bezsensu tego pomysłu i złośliwości ludzi którzy mieli się tam wpisywać

1. Dodajemy tych użytkowników gol-a których najbardziej nie lubimy
2. Dana osoba nie może być dodana 2 i więcej razy w jednym wątku
3. Po oddaniu 10 głosów zaczyna się głosowanie które trwa 12 h
4. Dodajemy użytkownika w taki sposów [użytkownik którego dodajemy][dodający] np. użytkownik123[mannan]
5. Głosujemy dodająć tylko jedną osobe
6. Nie piszemy obrażliwych postów

od tego czasu regulamin jest dopracowany i do innych wąteczków trzeba dodać
8. Nie śmiejemy się z innych odpowiedzi,
9. Nie udzielamy głupich, wulgarnych itp. odpowiedzi,
10. Kolejną część założe ja po 300 postach.
hee-hee
PYTAM – czy tak ma wyglądać przyszłość fanów XXI wieku , liczenie ziarenek piasku na tatoine , statsiarstwo i zanik granicy między sprawami małoważnymi i najważniejszymi ?
czy taki ma być wpływ NEJ na małych fanów ?
boje się o starwarsy , kiedyś z tego źródła wypływał francuski szmpan teraz płynie tam oranżada

19.05.2007
18:40
smile
[51]

Ward [ Senator ]

Rycerzyk - wielkie dzięki , ceny jak z kosmosu ale będę miał 6 takich
można będzie ze starymi fanami starwarsów wypić i pogadać o starych dobrych czasach :->
czasach w kórych ze wszystkich stron nie dochodziło do uszu siorpanie oranżady z kubka

19.05.2007
19:18
[52]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ward, czytając Twoje posty zadaje sobie dokładnie to samo pytanie.
I mogę tylko miec nadzieję, że takich jak Ty więcej w światku fanów SW nie ma.

Z całym szacunkiem i poważaniem.

BTW Za duża ilością francuskiego szampana można się upić. Orenżada jest dobra na codzień.

19.05.2007
19:22
[53]

Ward [ Senator ]

Karrde - fani starwarsów są różni , podobnie jest z alkoholem -jeden pije francuski szampan, drugi ruskie wino musujące igliskoje , jeszcze inny setkę spirytusu popija oranżadą
jeśli wielu pije tanie drinki myślisz że nie ma smakoszy ?

19.05.2007
19:30
[54]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Jesteś hipokrytą Ward. Raz twierdzisz, że są rózni fani i ta rożnorodność jest dobra, z drugiej widzisz zło w tym jak ktoś pojmuje SW.

Ale czego oczekiwać od człowieka z taką sygnaturką...

19.05.2007
19:41
smile
[55]

Ward [ Senator ]

Karrde - jeśli ja hipokrytą to może Ty jesteś oportunistą ?
różnorodnosć TAK , obniżanie jakości NIE
nie przeszkadza Ci że starwarsy czasem zaczynają przypominać bombelwodę i miejsca w kórych liczy się ziarenka na tatoine albo w torebce z oranżadą ?
i wiesz że uwagi o sygnaturce trochę za częste , jednak zawsze mnie cieszą :->

idę dzisiaj na ognisko , wezmę coś na podpałkę i rozgrzewkę
dokończymy jutro ;->

19.05.2007
19:52
[56]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Po części tak, jestem oportunistą - choć parę niezmiennych zasad mam. Ale resztę dopasowuję do aktualnej sytuacji tak aby było mi możliwie dobrze.

I nie widzę w SW "bąbelwody" jak to ująłeś. Wiesz, jedni wybierają orenżadę, drudzy francuskiego sika... szampana znaczy się. Ale są też tacy, którze z chęcią napiją się czasem i tego i tego. Kim Ty jesteś by im tego zabronić?
Nie podoba Ci się w jakim kierunku idą SW? To nie zwracaj na to uwagi - nikt Ci nie każe torturować Twego wybitnego i wyrafinowanego umysłu i gustu "broszurkami" SW. Postaw na półce filmy i oddawaj im cześć, a reszte ignoruj. Tyle.


A co do Twojej sygnaturki.
Pojęcie "liberalizm" pochodzi od łacińskiego liberalis co oznacza wolnościowy, a samo liberalis powstało do słowa liber, czyli wolny.
Więc jak ktoś wolnościowy/wolny może być wrogiem wolności?

19.05.2007
21:12
[57]

Da_Mastah [ Elite ]

Karrde:

A jak ktoś taki jak Skrzypek może zostać prezesem Narodowego Banku Polskiego? Widzisz, wszystko jest możliwe...

19.05.2007
21:52
[58]

eJay [ Gladiator ]

Da_Mastah---->Nie śmiej sie ze Skrzypka. On ma doradców. I to jakich mądrych!

20.05.2007
19:52
[59]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Waaaardziu, czekam już pół dnia na Ciebie i na obiecane dokończenie rozmowy. :)

21.05.2007
01:38
smile
[60]

Lim [ Senator ]

Dawno temu prowadziliśmy na podobny temat dyskusję choć pretekst do niej był zgoła inny. Mam nadzieję że zatrzymamy się przy nim w miłej atmosferze, nieomal w przeddzień XXX rocznicy powstania Gwiezdnej Sagi. Gdzie zmierzają Gwiezdne Wojny i kto lub co jest ich Nową Nadzieją? Może jutro będzie okazja o tym porozmawiać.

Teraz pytanie - czy ktoś ma lub widział tą płytę?

21.05.2007
18:33
[61]

Grassus [ Konsul ]

Ja widze to tutaj;

21.05.2007
20:30
[62]

Ward [ Senator ]

Karrde - co Ci po wolności gdy nie masz co do gara włożyć ?
na tyłek też się liberalizmu nie włoży , zimą nie założysz go zamiast skarpetek do dziurawych butów
liberalizm to słowo które jak kwiatek do kożucha przypięli sobie polscy ''liberałowie'' , ci różowi i całkiem czerwoni
to hołota która uznaje jeden liberalizm – w gospodarce , oportuniści którzy mają w 4 literach czy wieje ze wschodu czy za oceanu budzą we mnie niezbyt chrześcijańskie uczucia , no może LITOŚĆ jak się patrzy ludzi zawsze klęczących na kolanach
oportuniści w świecie starwarsów są już o wiele bardziej sympatyczni :->

21.05.2007
20:41
[63]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"co Ci po wolności gdy nie masz co do gara włożyć ?"

A czemu nie ma co do gara włożyć?

22.05.2007
01:12
[64]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - czemu?
może przywieźli towar a nie ma za co kupić ;->
Grassus - to są ''teledyski'' z trylogii ? niezły towar , masz to w domu?
Karrde - jeszcze coś o tej wolności
dla ludzi to ważne ale czasem nienajważniejsze , patrz na wojny klonów i to ze senat wybrał silne rządy i spokój a nie demokrację i ciągłe zawieruchy

a za parę dzionków rocznica powstania FILMU
film to jest to co fani lubią najbardziej ;->

22.05.2007
08:47
[65]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Dobrze, ze nowomianowany wicepremier Edgar, ktory ma "nadmiar" obowiazkow ma co do gara włozyc. Podobnie jak setka innych doradców w ramach taniego państwa. Dobrze też, że limuzyny wicepremierów mogą spalać benzynę w niebotycznych ilościach i ze kot rządzi w domu jednego z braci.

22.05.2007
09:41
[66]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"może przywieźli towar a nie ma za co kupić ;->"

Ale właśnie pytam dlaczego nie masz za co kupić? Nie masz pracy? O to mi chodzi.

"dla ludzi to ważne ale czasem nienajważniejsze , patrz na wojny klonów i to ze senat wybrał silne rządy i spokój a nie demokrację i ciągłe zawieruchy"

Po pierwsze Imperium powstało w wyniku zamachu stanu, a nie wolnych wyborów. Po drugie Saga kończy się na szóstej części, a nie na trzeciej, tak jak cały czas myślisz.

22.05.2007
15:34
[67]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - pośrednictwo pracy prowadzisz albo chcesz pożyczyć do pierwszego kilka stówek ?
problem nie tylko w ludziach którzy nie mają pracy ale jeszcze większy w tym że ludzie pracę mają i nie wystarcza im do pierwszego następnego miesiąca , ale skąd student na utrzymaniu rodziców ma o tym wiedzieć , bo tu problemy są czsem trochę inne -jak się czadowo ubrać , skąd ściągnąć nowe mp3 i ile wydać na bibkę w sobotę
wolność - liberalizm , to są ładne hasła którymi człowiek się nie naje –i masz przykład w starwarsach że lud dla świętego spokoju i dobrobytu rezygnuje ze słabej demokracji , nie by wszyscy mieli skakać z radości ale jednak jest taka opcja ;->
i nie bierz tego dosłownie jakby to było o mnie o Tobie dokładnie , to trochę ogólniejszy problem , mieszkamy w dość dużym kraju

ale co tam Polska , patrz na galakryki przykład
mówisz że to co było w 3 części kończy się w 6 , ale o czym miały być te następne 3 części ?
- historyjka typu żyli długo i szczęśliwie , po 200 milionów od odcinka ?
------------------------------
eJay - dość ''średni'' przykład , nawet w bananowej republice minister ma limuzynę - w Polsce która jest sług... wróć - sojusznikiem USA i członkiem UE , ministema jeździć rowerem ukraina?

22.05.2007
15:41
[68]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Oczywiscie , ze to sredni przyklad. Limuzyną na zawołanie (Hej Jurgiel!) u nas buja sie nawet ojciec dyrektor, co oczywiscie w innych krajach tez jest normą. Rodzina ministra niech też się buja, no ale przeciez tanie panstwo musi byc!


wolność - liberalizm , to są ładne hasła którymi człowiek się nie naje –i masz przykład w starwarsach że lud dla świętego spokoju i dobrobytu rezygnuje ze słabej demokracji

Człowieku, chyba inny film oglądałeś. Naprawde. Przeciez to nie lud rezygnowal, tylko Palp siłą obala system i wprowadza totalitarne rządy. Swoją drogą, skoro tak lubisz fechtowac słowem "demokracja" to moze wiesz co ono oznacza.

22.05.2007
15:48
[69]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

liberalizm , to są ładne hasła którymi człowiek się nie naje

Masz 100% racji. Dodałbym też do tego takie hasła jak "lustracja", "deubekizacja", "odnowa moralna polityki", "rząd fachowców", and so on and so forth.

Widzisz, problem polega na tym, że "liberalizm" zwykle pociąga za sobą konkretne pomysły na to, by człowiek mógł sie najeść. Twoi idole zapewniają igrzyska - ale o chlebie zapomnieli.

22.05.2007
16:08
[70]

Ward [ Senator ]

eJay - senat głosami swoich przedstawicieli !

22.05.2007
16:15
smile
[71]

Ward [ Senator ]

a że demokracja jest wadliwa bo pozwala by ją różni ludzie reprezentowali to już Karrde powinien zrozumieć po jakimś czasie , racja -senat galaktyki jest podobny do naszego sejmu
ale demokracja to rządy większości Karrde , jeśli kochasz liberalizm czemu nie znosisz demokracji i jej wyroków ?
docenił byś demokrację gdyby rządziła partia liberalna ?
tak, napewno – ale dzisiaj Polacy są głupi bo zajmują się igrzyskami ;->
chcesz budować dom na przegniłym fundamencie ? byle majster klepka by tego niezrobił a tacy mądrzy ludzie , który wiedzą wszystko o liberalizmie i jego zaletach tak ?

i powiedzcie o czym by mały być następne 3 części skoro wszystko w 6 jest już cudowne jak w bajce , nie uciekajcie od tego pytania :->

22.05.2007
16:26
[72]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->Jakimi glosami?

"Republic will be reorganized into the first galactic Empire" komuchu jeden. Nie zadne glosy, a samowolka Palpiego. Reszta mu tylko przyklasnela, bo albo by zostali zgładzeni, ablo i tak przekupieni.

ale demokracja to rządy większości

Nie. Demos kratos (z łaciny) oznacza władze ludu. Widocznie lubisz, jak ktos decyduje za Ciebie.

i powiedzcie o czym by mały być następne 3 części skoro wszystko w 6 jest już cudowne jak w bajce , nie uciekajcie od tego pytania :->

Nie wiem, spytaj sie Lucasa. Przeciez to on pociaga za sznurki.

22.05.2007
16:45
[73]

Ward [ Senator ]

eJay - ale coś mówi o demokracji która wysłała takich przedstawicieli
jako system się nie sprawdziła w galaktyce , nowa republikę też ''cienko'' widzę , autorzy książek się niepopisali nie pisząc ciekawych historii na ten temat , ciągle jakaś tandeta walki z następnymi imperialnymi odpryskami , przeważnie cienizna straszna

a lud decyduje głosem większości - czyli decyduje zdanie większości

22.05.2007
16:57
[74]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->A ja Cie odsylam do twoich ulubionych filmow, aby zobaczyc, jak skonczylo mozolnie zbudowane przez 20 lat imperium rzadzane przez jedna osobe. W porownaniu z republiką nową i starą to po prostu smiech na sali i rozpacz.

a lud decyduje głosem większości - czyli decyduje zdanie większości

No i gut, ze to pojałeś. A teraz oczyma wyobraźni cofnij sie w czasie i sprawdz czy mogles rowniez podejmować takie decyzje jako obywatel w erze socjalizmu i panowania chocby Gierka.

22.05.2007
17:05
smile
[75]

Grassus [ Konsul ]

O ile ktoś jeszcze nie wie (ale czy to możliwe;)

22.05.2007
17:13
[76]

Ward [ Senator ]

eJay - może i śmiech i rozpacz
a co mamy na sali wpo tym jak tysiące lat republiki wali się jednej nocy przez jednego człowieka?
może to samo tylko w innej kolejności ;->

takie decyzje ?
w Polsce demokratycznej więc w nowszych od gierka czasach już tak , w republice niestety nie , tam robi to za nas Lucas ;->

22.05.2007
17:17
[77]

eJay [ Gladiator ]

a co mamy na sali wpo tym jak tysiące lat republiki wali się jednej nocy przez jednego człowieka?

mamy 20 lat nedznego terroru i upadku imperium tez przez jednego czlowieka.

w Polsce w nowszych od gierka czasach już tak , w republice niestety nie , tam robi to za nas Lucas ;->

No to chyba musisz wypytac bardziej rodzicow, bo widze, ze ze znajmoscia realiow u Ciebie ostro na bakier.

22.05.2007
17:29
[78]

Ward [ Senator ]

eJay – chyba rozróżniamy władzę ludową od władzy ludu ?
w Polsce jest demokracja i są wybory , tak to dość słaba demokracja bo wybiera się ludzi takich jak jar-jar albo maksymiuk ;->
ale czy można narzekać i na demokratyczny wybór i na imperialne ciągoty z drugiej strony?
czyli wszystko jest złe do czasu aż dzisiejsza mniejszość będzie większością no to ''moja'' większość , wtedy będziemy zadowoleni ?

22.05.2007
17:35
[79]

eJay [ Gladiator ]

Ward--->

w Polsce jest demokracja i są wybory , tak to dość słaba demokracja bo wybiera się ludzi takich jak jar-jar albo maksymiuk ;->

Albo Gosiewski, Ziobro, Dorn itd. Mozna wymieniac. Niestety polska nie jest jeszcze dojrzała demokratycznie, ale na Boga. Jesli teraz ustroj uleglby zmianie na rzady jednej reki, mielibysmy powtorke sprzed 40 lat. Ty tego chcesz?

Mam nadzieje, ze kaczory obudza sie z reka w nocniku, bo IVRP to tak naprawde cyrk i tymczasowa zabawa, a nie coś co mozna pochwalić i rozszerzac ideowo. To władza oparta na hipokryzji (bezkrytyczni), chamstwie i zachłanności. Kaczynscy zachowuja sie tak, jakby od 400 lat ich ród nie zaznał jakichkolwiek rozkoszy i staraj sie to wszystko nadrobić. To swoistego rodzaju show.

ale czy można narzekać i na demokratyczny wybór i na imperialne ciągoty z drugiej strony?

Jesli sie wybiera, mozna narzekać, taka jest wolnosc słowa w demokracji. Jesli jednak w imperium chcialbys ponarzekać, gwarantuje Ci, ze zostalbys zgładzony. Imperialne ciągoty nigdy nie prowadzą do dobra. Daj mi przykład imperium, ktore: nigdy nie rozpadlo się, ludzie zyjacy tam nie głodowali, a władca nie był chory psychicznie:)


czyli wszystko jest złe do czasu aż dzisiejsza mniejszość będzie większością no to ''moja'' większość , wtedy będziemy zadowoleni ?

Powiem ci szczerze, ze zadna opcja polityczna nie jest mi specjalnie bliska. Za duzo jest tzw. politycznej hołoty, czyli ludzi od robienia dymu (Kurski, Lepper, Cymański, Ziobro, Niesiołowski) - zero kreatywnosci. Potrzebna jest polityczna wymiana pokoleń, szerokie kadry i wykształcone osoby w sejmie. Wtedy bedzie mozna osazić, co jest złe do czasu, a co dobre.

22.05.2007
17:48
[80]

Da_Mastah [ Elite ]

Widzę, że frustracja sięga zenitu...

Ward:

"pośrednictwo pracy prowadzisz albo chcesz pożyczyć do pierwszego kilka stówek ?"

Nie, po prostu chciałem się dowiedzieć dlaczego Tobie nie starcza do pierwszego pieniędzy, ale skoro nie chcesz o tym mówić, to wystarczy napisać, żebym się przestał tym interesować bez wycieczek osobistych. Chciałem się dowiedzieć po prostu czy nie przeszkadza Ci, że masz pod nosem wolny rynek i możesz zarabiać każdego dnia pieniądze, a nie tylko co miesiąc. Właśnie na tym to polega. Wolny rynek - wolny wybór - każdy ma prawo stać się bogatym.

"problem nie tylko w ludziach którzy nie mają pracy ale jeszcze większy w tym że ludzie pracę mają i nie wystarcza im do pierwszego następnego miesiąca , ale skąd student na utrzymaniu rodziców ma o tym wiedzieć , bo tu problemy są czsem trochę inne -jak się czadowo ubrać , skąd ściągnąć nowe mp3 i ile wydać na bibkę w sobotę"

Pewnie, że nie wiem. Dlatego pojechałem sobie z kolegami do Norwegii, pomachałem łopatą na budowie, przywiozłem 30k PLN, założyłem rachunek w biurze maklerskim i dziennie zarabiam pewnie tyle, co Ty w miesiąc. Widzisz jakie ja mam problemy? W końcu ważniejsze jest dla mnie jak czadowo wyglądać, tudzież "ile wydać na bibkę w sobotę". I wyobraź sobie, że mając taką wolność, nie trzeba wcale skończyć nie wiadomo jakich studiów, żeby człowiekowi starczyło do pierwszego, ale za trzy lata.

"a że demokracja jest wadliwa bo pozwala by ją różni ludzie reprezentowali"

Dzięki temu, że masz demokrację, to możesz wybrać sobie taką władzę, jaką masz obecnie. A skoro wybrałeś, to powinieneś być chyba zadowolony, nieprawdaż? Chyba, że to był głos oddany niezgodnie z własnym sumieniem.

"a lud decyduje głosem większości - czyli decyduje zdanie większości"

Tak jak na wolnym rynku, który dyskontuje wszystko. Tam jest nawet jeszcze większy dysonans, bo 95% graczy składa się na 5%, którzy znajdują się potem w rankingach Forbesa.

Ale cóż... Zgodnie z zasadą Petera, jeżeli ktoś czegoś nie chce, to tego nie dostanie.

22.05.2007
18:36
[81]

Ward [ Senator ]

Da_Mastah - Pewnie, że nie wiem. Dlatego pojechałem sobie z kolegami do Norwegii, pomachałem łopatą na budowie, przywiozłem 30k PLN, założyłem rachunek w biurze maklerskim i dziennie zarabiam pewnie tyle, co Ty w miesiąc.

zdruzgotałeś mnie Da_Mastah , giełda albo ministerialne salony czekają po następnych wyborach :->
ciesze się że dobrze sobie radzisz , naprawdę !
ale czy sprawdzałeś tą wiadomość ?

22.05.2007
19:03
[82]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"Co mi Pan sugeruje proszę Pana?"

22.05.2007
19:24
smile
[83]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Moje gratulacje, Ward. Piekny, klasyczny fotomontaż. Zrewolucjonizowałeś rynek - sądzę, że nikt wcześniej nie wpadł na to by przekleić newsa ze strony do Worda i dorobić wtedy własną treść. Chylę czoła.

22.05.2007
19:29
smile
[84]

Ward [ Senator ]

że co , że ja?
to nie ja , to musiał być ten Pan :->


Da_Mastah – nic , ale jeśli z 30k wyciągasz miesięcznie 30 moich pensji , to bym się bardziej przyjrzał tym którzy podają takie zyski , hee-hee

22.05.2007
19:53
[85]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ward, no jeśli rzucasz hasła typu co Ci po wolności gdy nie masz co do gara włożyć, to sądzę, że średniej wielkości mrówka więcej wyciąga miesięcznie.

22.05.2007
20:07
smile
[86]

Ward [ Senator ]

Karrde - to nie było jakieś wyznanie osobiste ale bardziej ogólna uwaga o tym co jest ważne a co ważne ale mniej
widzę że masz dobre serce i dziekuję że się troszczysz o mój garnuszek , gdyby mi zabrakło na zupę poratujecie z Da_Mastahem ?

22.05.2007
20:18
[87]

Da_Mastah [ Elite ]

Ward:

"nic , ale jeśli z 30k wyciągasz miesięcznie 30 moich pensji , to bym się bardziej przyjrzał tym którzy podają takie zyski , hee-hee"

Jest to możliwe, całkowicie legalną drogą.



"gdyby mi zabrakło na zupę poratujecie z Da_Mastahem ?"

Poratujemy. Ale jak masz oszczędności, to warto je wpakować na GPW.

23.05.2007
04:30
[88]

Ben_K [ Konsul ]

Witam

Jakis juz czas temu wyladowalem szczesliwie w LA, wiec zaczela sie wielka przygoda mojego zycia. Na dokladna relacje musicie jeszcze poczekac ale juz teraz moge powiedziec, ze LA to ciekawe miejsce w ktorym zyja ciekawi ludzie.

Rycerzynkka ---> C IV jeszcze sie nie zaczelo ale juz mam dla ciebie serje zdiec kolekcji mojego kolegi u ktorego obecnie mieszkam.
Szykuje sie niezapomniany tydzien, pozdrowienia z centrum galaktyki przesyla Ben

23.05.2007
19:46
smile
[89]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ben dzięki za pamięć :-) W końcu jakaś starwarsowa wiadomość :-) Pozdrów ode mnie Wielki Świat i ucałuj Carrie ;) Dobrej zabawy i niech MOC będzie z Tobą!!!

23.05.2007
21:11
[90]

Lim [ Senator ]

Panowie! Zbliża się XXX rocznica zapoczątkowania przygody życia milionów fanów a w naszym wątku rozmowa o… biurach maklerskich i zupie?
Proza życia, owszem – ale wznieśmy się wyżej ponad ten ziemski padół i przenieśmy nasze rozmowy gdzieś w przestrzeń kosmiczna - startujemy ;)

23.05.2007
21:15
smile
[91]

Lim [ Senator ]

Dzisiaj o świcie moje myśli na krótką chwile powędrowały gdzieś za ocean. W miejsce gdzie rozpocznie się wspaniała rocznicowa impreza i wtedy właśnie pomyślałem o pewnym fanie, który wyjechał z polski i rozpocznie przygodę swojego życia… i w chwilę później w senacie, przeczytałem wpis Bena. Trochę wzruszające i niesamowite wydarzenie ;)

Oto fotka od znajomego której szukałem dla Rycerzyka - tym zdjęciem ów znajomy namówił mnie do zakupu 2 miecza MR, czy nie są wspaniałe jako oręż i element wystroju ?

23.05.2007
21:16
smile
[92]

Da_Mastah [ Elite ]

Wkleiłeś screena ze złej wersji Nowej Nadziei Lim.

23.05.2007
21:20
smile
[93]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Lim, ładne lampki :D

23.05.2007
21:49
smile
[94]

Lim [ Senator ]

tiaaaa, śliczne !
To najlepsze miecze w tym przedziale cenowym.

Odnośnie wersji filmu, parafrazując – to wersja (nie)najnowsza i nadal obowiązująca, mimo że wyświetlana w TV satelitarnej ;)
Coś więcej po meczu. Sędzia uznał bramkę strzeloną ramieniem...hymm - krótkowidz ?

24.05.2007
19:58
smile
[95]

Ward [ Senator ]

oczywista sprawa że biura maklerskie i cudzy portfel to mało ciekawy temat ;->
Ben chyba się nie pogubił w tym LA bo nie pisze i nie powiedział czy zabrał swój płaszczyk jedi , pewnie będzie tam masa odlotowych postaci z filmu , równiutko maszerujących ;->
tam są starwarsowe imprezy , nie to co na naszym zaścianku !

24.05.2007
21:22
[96]

Ward [ Senator ]

sprawdzam się w quzie i mam wątpliwości czy na pytanie
wymien przynajmniej 2 sytuacje z kazdego z epizodów w ktorym pojawia sie ten okrzyk (oprócz tego co podalem jako przykład), oraz kto go wydaje ( nie musi byc z imienia )

- to jest dobrą odpowiedzią

W 3 częśći ten gość co zaadaptował Leie (chyba Bail Organa, czy jakoś tak) krzyczy tak bo klony zabijają młodego Jedi,
W 4 częśći Luke tak krzyczy jak ginie Obi Wan
?
- gdzie tu po dwa przyklądy? czyli złe pytanie czy złą odpowiedź?
a tu już dwa pudła na 4 strzały
W częsci Obi Wan to krzyczy jak ginie Qui Gonn :)
W częsci drugiej chyba też Obi Wan jak Anakin atakuje z dwoma mieczami Duku
Trzecia część to moment w którym anakin dowiaduje sie o smierci Padme (końcówka)
Część VI to moment Luke krzyczy gdy Imperator go razi prądem


ten drugi przypadek jeszce od biedy można uznać ale ten 4 to już w innej wersji językowej chyba
coś tam musiało być w tym stylu - nieeeee raaaaź mnie prądem :->

25.05.2007
05:20
[97]

Ben_K [ Konsul ]

Ward ---> Wcale sie nie pogubilem w LA tylko nie mam stalego dostepu do internetu i pisze tylko jak moge. Jestem juz po pierwszym dnu i musze powiedziec, ze wydalem juz prawie $200 a to dopiero poczatek :/ Mam mnustwo zdiec ale z tym musicie poczekac do mojego powrotu do Chicago.

Rycerzynkka ---> o tobie nie zapomnialem i mam cos dla ciebie jezeli oczywiscie bedziesz tym zainteresowana. Hasbro wydalo z okazju CIV kilka unikatowych figurek dostepnych tylko na CIV i jedna mam dla ciebie, a dokladnie koncept Luck'a poszukaj po necie za obrazkiem bo ja nie mam takiej mozliwosci teraz. Niestety Koncept r2 d2 i C3po byl limitowany i dosc drogi wiec mam tylko jedna dla siebie ale kto wie co przyniesie przyszlosc.


pozdrawiam Ben

25.05.2007
14:29
smile
[98]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Kiedy ma być ten maraton w Iluzjonie? Jak w ten weekend to nie będę miał czasu.

25.05.2007
14:42
[99]

Da_Mastah [ Elite ]

Viti:

No w ten niestety. Ale reszta generalnie też się wykruszyła. Hop jest zamówiony, water nie ma już po co przyjeżdżać do Warszawy, a Longa ostatnio tutaj widziałem pół roku temu...

25.05.2007
20:24
smile
[100]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ben_K

Jestem juz po pierwszym dnu i musze powiedziec, ze wydalem juz prawie $200 a to dopiero poczatek :/

No własnie. Na pewno mialabym ten sam problem. Podejrzewam, ze jak na to, co tam ogladasz, 200 to dosyc oszczedne zakupy ;-)

Jesli wybierzesz się na spotkanie z Leią albo 3PO, to napisz koniecznie jak było. Bardzo lubie czytać opowieści Danielsa w gazetkach i mysle, ze spotkanie z nim na pewno bedzie fajne.

Hasbro wydalo z okazju CIV kilka unikatowych figurek dostepnych tylko na CIV i jedna mam dla ciebie, a dokladnie koncept Luck'a poszukaj po necie za obrazkiem bo ja nie mam takiej mozliwosci teraz. Niestety Koncept r2 d2 i C3po byl limitowany i dosc drogi wiec mam tylko jedna dla siebie ale kto wie co przyniesie przyszlosc.

Ha! No to masz Ben wyczucie. Wczoraj o tym czytalam i pomyslałam sobie, że fajnie było by miec takiego "konceptowego" Luke'a :-) 3PO i R2 mam zamowione i mam nadzieję, ze moj kolega dostanie je dla mnie (co oznacza "dosc drogi"?). Przyznaje, ze nowe zabawki generalnie mnie nie interesują, ale akurat seria "konceptow" to bardzo fajny pomysł. Widziałam z tej serii fotkę Chewiego w Insiderze i już nie moge sie na niego doczekac.

Wielkie dzieki, że o mnie pamietasz!

25.05.2007
21:48
[101]

Resksio [ Konsul ]

Widziałem program gdzie mówili że gwiezdne wojny mają dokładnie 30 lat
a na plakacie z 3 części jest napisane 15 maj i tak inne podobno wypuszczali do kin
Czemu taka różnica?

25.05.2007
23:35
[102]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Resksio -> Napisz to jeszcze raz, ale po polsku tym razem

25.05.2007
23:57
smile
[103]

Lim [ Senator ]

Trzy dekady przeminęły jak jeden piękny dzień!
W LA dochodzi chyba 15.00 i Ben powinien być gotowy na największe atrakcje dzisiejszego wieczora. Czekamy niecierpliwie na relację i materiał fotograficzny.

Miałem zamiar napisać kilka zdań, niestety straszliwa burza która rozpętała się nad Tatooine pokrzyżowała moje plany.
Mój sprzęt wykonał przed chwilą awaryjnie widowiskowy OFF... czas wyłączyć się z sieci.
Over@out

26.05.2007
07:10
[104]

Ben_K [ Konsul ]

Lim ---> Dokladnie wlasnie wrocilem z kolejnego dnia i mam juz kilka kolejnych rzeczy na ktorych powinienem zarobic cos pieniedzy. Lego CIV special prezentuje sie z calej kolekcji najlepiej.

Rycerzynkka ---> Mam dla ciebie R2D2 i C3PO rowniez wiec daj mi znac czy chcesz je czy twoj kolego zalatwi tobe owe figurki czy nie jezeli nie mam extra ktore moge wyslac do polski

Kolejna transmisja z LA jutro

pozdrawiam Ben

26.05.2007
11:26
[105]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ben
Pisze sie na te figurki. Wole miec podwojniaki, niz zero :) Wiesci na GG.

26.05.2007
19:06
[106]

Ben_K [ Konsul ]

Rycerzynkka ---> Oki obgadamy sprawy na GG jak tylko wroce do Chicago. Planuje dokonac zakupu Limitowanej wersji Lego tylko 500 zestawow na caly swiat dostepne tylko na CIV, jeden zestaw juz mam dla siebie ale jak bys byla zainteresowana daj mi znac bo nie jest to tani zestaw $ 50 za 4 figurki 2 szturmowcow 2 imperialnych gwardzistow i Lord Vader. Na ebuy'u ten zestaw jest juz warty 250 wiec jest to cos co warto miec w swojej kolekcji.

26.05.2007
19:27
[107]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ben, dzięki - lego to nie moja działka.

26.05.2007
23:20
[108]

Ward [ Senator ]

Ben - wiesz co, jak i gdzie w rocznicowych starwarsach
ale i czy Ty wiesz że NEJ jest kwiatkiem u kożucha ?
tam gdzie jesteś -czyli tam gdzie my chcielibyśmy być, czujesz moc w NEJ?
chyba nie ;->

27.05.2007
00:58
smile
[109]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ward, kurwa, skończ. Można Cię tolerować, ale do pewnego momentu.

Cytat:
niech sobie wystawiają co mają najlepszego , jeden kupi drugi coś drugi parsknie śmiechem , różni są fani co pewnie niektórych denerwuje

Zgadnij kto to napisał (choć patrząc na styl nie ma chyba wątpliwości).
Teraz otwórz słownik wyrazów obcych i odszukaj hasło "hipokryzja" - podpowiem, że powinno być w okolicach literki "H".

Tak, Ward - to CIEBIE najbardziej denerwuje i frustruje tutaj, że nie wszyscy popierają Twój punkt widzenia. Popatrz na Lim'a - on też nie przepada za książkami i podobnie jak Ty twierdzi, że ważne są tylko filmy. Czy ktos na niego naskakuje za to? Czy ktoś go wyśmiewa?
To Ty masz zawsze problem, to Ty zawsze, w każdej sytuacji próbujesz naskoczyć, zmieszać z błotem i ośmieszyć "broszurki".

Miarka się przebrała, Ward, tolerancja się skończyła. Albo zmienisz swoje zachowanie, albo WON.


I dla Twojej informacji - nie lubie NEJ. Nie lubię świata prequeli i całej tej Wojny Klonów i przystawek. Nie każdy, kto czyta książki SW, musi lubieć je wszystkie. Nikt nie podchodzi do tego bezkrytycznie. To jedynie Twoja chora wyobraźnia podpowiada podział na dwie grupy fanów - tych co lubią cały EU i tych co nie lubią z niego nic.

27.05.2007
02:38
[110]

Ben_K [ Konsul ]

Ward ---> nie rozumiem twojego pytania wiec tak do konca nie potrafie ci odpowiedziec, Moc natomiast czuje sie w kazdym zakontku wszechswiata, ale to chyba juz wiesz, co do CIV to czegos takiego nie da sie opisac to trzeba zobaczyc, przezyc, byc czescia tego wszystkiego chocby przez jeden dzien. moc w Convencion Center LA jest wszech obecna na kazdym kroku sie ja czuje, ba nawet widzi. Dzis mialem okazje zobaczyc kilku dobrze ubranych Fanow i wystarczylo, ze krzyknolem Obi Wan i juz gosc byl gotowy do zdiecia, mimo iz byl Obilanem z Wojen Clonow, kreskowki, mial swietnie zrobiony stroj i wygladal rewelacyjnie. To tyczy sie ludzi w roznym wieku od malych dzieci z rodzicami po osoby starsze ktore smialo mogly by byc moimi dziadkami, wszyscy sie swietnie bawili.

27.05.2007
06:01
[111]

Ward [ Senator ]

Karrde – musieliśmy wczoraj ostro popić ;->
a może wiesz kto to powiedział ?
dobrze-czuje twój gniew , weź swoją broń , uderz we mnie z całą nienawiścią a twoja podróż na ciemną stronę będzie kompletna ;->
a czy Lim lubi książki czy nie nic o tym niewiem , dla mnie tacy ludzie to w świecie fanów 5 element , bez tego elementu na dłuższą metę nie da się utrzymać równowagi w mocy , zresztą ja też nie chcę zwycięstwa ciemnej strony , ale tym bardziej zwycięstwa bylejakości nad cudem objawionym jakim był i jest film Lucasa
Ben – a już precyzuję
czy przy oglądaniu filmu czujesz od pierwszej litery napisów do ostatniego nazwiska na liście plac mrowienie , czujesz w czasie oglądania filmu MOC ?
i czy kiedyś przy okazji czytania jakiejś historyjki z książki z napisem star wars czułeś coś podobnego od pierwszej litery tytułu do ostatniej litery w słowie KONIEC ?
film to jest MOC, film star wars to potęga , między filmem a niektórymi historyjkami NEJ jest moim zdaniem rów mariański i czasem z niechęcią , bo przeciez nikt takich miłych fanów jak Karrde nie chce w depresję wprowadzać trzeba o tym powiedzieć
a teraz doczytam jakaś broszurkę i jeszcze się kimnę ;->

27.05.2007
09:34
[112]

eJay [ Gladiator ]

Ward, wez sie ustosunkuj do swojej wypowiedzi wyzej:

a potem się tworzy jakieś pomieszanie z poplątaniem cieniutka jak 10 woda po kisialu i serwowane przez ludzi którym wszystko jest obojętne , byle miało znaczek star wars -mnie nie jest , wielu osobom z senatu też historyjki NEJ nie są potrzebne do szczęścia - czyli jakiś pluralizm jest , wiem ze to martwi niektórych zawołanych tzw. demokratów-republikanów ;->

i tego:

a czy Lim lubi książki czy nie nic o tym niewiem , dla mnie tacy ludzie to w świecie fanów 5 element , bez tego elementu na dłuższą metę nie da się utrzymać równowagi w mocy

27.05.2007
10:30
smile
[113]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Dzięki Karrde wyręczyłeś mnie. Chociaż jak widać po kolejnym poście Ward niczego niestety nie zrozumiał.

Upierdliwość, to straszna cecha.

27.05.2007
15:01
[114]

Ward [ Senator ]

eJay - czyli jest pluralizm a moje narzekanie na NEJ się w tym pluralizmie mieści ;->
i przecież nie chcę wcale zupełnej klęski fanów i wydawców tych historyjek a z okazyjnego przypomnienia o tym ze część fanów je odrzuca częściowo lub całkowicie nie trzeba robić tragedii , to jest właśnie ten pluralizm i równowaga która się dzięki mądrym ludziska trzyma
Rycerzyk – skrytykować człowieka przychodzi łatwiej od odniesienia się do ważnego pytania - czy Ty czujesz moc w okołostarwarsowych historyjkach ?
możesz być szczera , nikt się nie obrazi chyba jeśli napiszesz prawdę :->
czy można nielubić NEJ i być fanem i można nie lubić NEJ i lubić fanów wierzących w NEJ prawie tak jak w film?
no i czy można o tym powiedzieć , czy lepiej zrobić z tego temat tabu?
też bym wolał nie pisać tego co napisałem wyżej tylko skomentować coś tak jak Ty , chyba wezmę sobie ucznia na termin ;->

27.05.2007
15:07
[115]

eJay [ Gladiator ]

i przecież nie chcę wcale zupełnej klęski fanów i wydawców tych historyjek a z okazyjnego przypomnienia o tym ze część fanów je odrzuca częściowo lub całkowicie nie trzeba robić tragedii , to jest właśnie ten pluralizm i równowaga która się dzięki mądrym ludziska trzyma

Gdyby to była klęska i porazka, wydawanie ksiazek skonczyloby sie juz dawno temu. Czesci fanów odrzuca czesciowo lub calkowicie, a czesc akceptuje je w 100%. Piszesz tylko to co ci pasuje ward i kazdy to widzi. Dlatego jestes miernym obiektem do dyskusji, bo nie masz w sobie za grosz obiektywizmu.

27.05.2007
15:17
[116]

Ward [ Senator ]

eJay - obiektywizm , obiektywizmem ale jak to widzisz obiektywizm w sprawach wiary albo czegoś w co święcie wierzysz?
czy miernym obiektem do dyskusji jest też katolik bo wierzy święcie w Boga ?
przecież obiektywnie i naukowo to go podobno niema a człowiek pochodzi od małpy ;->
tak jak chrześcijaństwo ma swoje ewangelie, tak star wars ma swoje natchnione dzieła , jeśli ktoś z chrześcijan wierzy w ewangelie judasza bo jest popularna i czyta z zaciekawieniem historyjki w których Jezus dla zabawy zamienia ptaki w kamienie , to nie powód by to przyjmowali wszyscy katolicy
ale jesteśmy katolikami – no i jesteśmy też fanami i do tego kochającymi pluralizm i obiektywizm z małym zastrzeżeniem że każdy ma swoje przekonania i może o tym mówić z czystym sumieniem ;->

27.05.2007
15:19
[117]

eJay [ Gladiator ]

Jesli wiara przykrywa twoj obiektywizm to znaczy, ze nie jestes fanem, a fanatykiem.

27.05.2007
15:24
[118]

Ward [ Senator ]

popatrz dobrze czego to porównanie tyczyło eJay
jestem fanem też na F jak fanatyk ale tu się podobieństwo kończy , też bądź obiektywny w końcu też w coś wierzysz
będę wieczorem i pogadamy o czymś przyjemnym , może opowiem co czytałem do poduszki ;->

27.05.2007
15:27
smile
[119]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ward

musieliśmy wczoraj ostro popić
Bez liczby mnogiej, proszę. Jeśli piłeś, to Twoja sprawa.

a może wiesz kto to powiedział ?
A pamiętasz, jak skończył ten, który się do tych słów zastosował? A jak ten, który je wypowiadał? Nie kuś więc losu.

tym bardziej zwycięstwa bylejakości nad cudem objawionym jakim był i jest film Lucasa
Na kolana, Ward i w drogę na pielgrzymkę na audiencję u Ojca Lucasa Świętego.
Poza tym, ktoś Ci chyba musi w końcu uświadomić, że Lucas jest tylko świetnym przedsiębiorcą i marketingowcem. Jego wkład w filmy SW jest na poziomie 5-10% i w zasadzie kończy się na ogólnym i niedoprecyzowanym pomyśle. Przeczytaj scenariusz napisany przez samego Lucasa - było kilka ich wersji, każda kolejna gorsza. Gdyby nie pomogli mu prawdziwi scenarzyści i reżyserowie, skończył by jak Uwe Boll. Zauważ, że według fanów najlepsza część do Imperium Kontratakuje, potem zwykle jest Powrót Jedi. I patrz, żadnego z nich Lucas nie reżyserował! A reżyser filmu, to tak zwane jego (filmu) make or break. Kipeski reżyser nie zrobi przeboju nawet z najlepszego scenariusza. A jeśli chcesz zobaczyć jak reżyseruje papcio Lucas, zapraszam na seans prequeli. Lekko podkoloryzowany Uwe Boll.

i czy kiedyś przy okazji czytania jakiejś historyjki z książki z napisem star wars czułeś coś podobnego od pierwszej litery tytułu do ostatniej litery w słowie KONIEC ?
Tak.

między filmem a niektórymi historyjkami NEJ jest moim zdaniem rów mariański i czasem z niechęcią , bo przeciez nikt takich miłych fanów jak Karrde nie chce w depresję wprowadzać trzeba o tym powiedzieć

Hmm... gadał dziad do obrazu. Może spróbuję jeszcze raz dotrzeć do Twego umysłu (gdzieś tam musi być):
I dla Twojej informacji - nie lubie NEJ. Nie lubię świata prequeli i całej tej Wojny Klonów i przystawek. Nie każdy, kto czyta książki SW, musi lubieć je wszystkie. Nikt nie podchodzi do tego bezkrytycznie. To jedynie Twoja chora wyobraźnia podpowiada podział na dwie grupy fanów - tych co lubią cały EU i tych co nie lubią z niego nic.


PS Wardziu, a powiedz mi taką rzecz - jaką książkę ostatnio przeczytałeś? Jaka Cię porwała? Oczywiście mówię o ogólnej literaturze, nie SW.

27.05.2007
15:28
smile
[120]

eJay [ Gladiator ]

omg Ward

Religia to spawa osobista dla kazdego. Sa zazarci katolicy, sa praktykujacy jak i niepraktykujacy. Czy uwazasz, ze jak jakis muahmed wysadza sie w centrum Haify i robi to w imie allacha to jest to ok- bo jest w imie allacha?

też bądź obiektywny w końcu też w coś wierzysz

No przeciez jestem obiektywny. Wiele razy pisalem, ze niektore ksiazki/gry/filmy mi sie nie podobaja bo prezentuja poziom żelków Haribo. Tylko, ze ja sie pogodzilem z ich istnieniem, a Ciebie ciagle to gryzie i nie daje spać.

27.05.2007
19:12
smile
[121]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ward

> Rycerzyk – skrytykować człowieka przychodzi łatwiej od odniesienia się do ważnego pytania - czy Ty czujesz moc w okołostarwarsowych historyjkach ? możesz być szczera , nikt się nie obrazi chyba jeśli napiszesz prawdę :->

Rozmawialiśmy już o „okołostarwarsowych historyjkach” i wtedy pisałam co myślę na ten temat i starczy. Rzecz w tym, że ciągle się czepiasz i puszczasz jakieś prowokacyjne teksty, które staramy się ignorować. Wiemy już Ward, jakie masz zdanie na ten temat i przestań się czepiać innych.

> czy można nielubić NEJ i być fanem

Osobiście mam to gdzieś, czy kto mnie będzie nazywał fanem czy nie.

> Czy można nie lubić NEJ i lubić fanów NEJ.

Chłopie, ile Ty masz lat, żeby zadawać takie pytania???

> no i czy można o tym powiedzieć , czy lepiej zrobić z tego temat tabu?

Można powiedzieć. Raz wystarczy. Potrafimy czytać i już znamy Twoje zdanie na ten temat.
Ty nie lubisz książek, ktoś inny lubi. Niczego Ci od tego nie ubywa. Nie chcesz nie czytaj, ktoś inny chce, niech sobie czyta. Koniec.

> tak jak chrześcijaństwo ma swoje ewangelie, tak star wars ma swoje natchnione dzieła

Skoro Ty traktujesz starwarsy tak jak Boga i chrześcijaństwo to nie mam już więcej pytań.

A wracając do książek. Jakiś czas temu na forum ICO zauważyłam topic, którego tematem był wybór najgorszej książki sw. Topic istniał chyba od dawna, a wpisów było mnóstwo. Ku mojemu zadowoleniu ktoś pisał tam również o książce, którą mi polecono, a na której poległam i więcej do tej literatury już nie sięgałam. Jak się więc okazuje również i fani książek mają do nich dystans i potrafią się wypowiadać krytycznie na temat literatury spod znaku SW.
Z resztą wystarczy przeczytać ostatnie dwa posty.

Ward, czas porzucić już temat książkowy, bo wszystko na ten temat zostało już powiedziane.

PS. Czy ktos z Was widział już Piratów III? Ponoć to ostatnia część, ale nawet jeśli nie, na IV nikt mnie już nie namówi :D

27.05.2007
19:21
[122]

eJay [ Gladiator ]

Rycerzykk---->Ja byłem na nowych Piratach:) Film fajny, polecam, aczkolwiek to najgorsza (moim zdaniem) część trylogii, która nadrabia sporo finałową bitwą i kilkoma niezłymi scenami z Barbossa i Jackiem.

27.05.2007
19:53
[123]

Ben_K [ Konsul ]

Ward ---> Odpowiem na twoje pytanie. TAK bylo kilka ksiarzek ktore az emanowaly Moca jak je czytalem, dlatego przeczytalem je po kilka razy. Nawet teraz nowo wydawane ksiazki potrafia wprowadzic mnie w taki stan przy ich czytaniu.
Nie mam teraz zaduzo czasu by wipisac wszystkie tytuly wktorycz czulem Moc przy czytaniu ale do kanony na pewno zalicze Trylogie i dualogie Zahna, Tak samo jak trylogie Stokpola i wiele wiele innych.

Uciekam na 4 dzien C IV, moze dzis albo jutro zakupie moj miecz swietlny, zalezy czy uda mie sie dostac nastepne lego ktore bede mogl sprzedac na Ebuy.


Pozdrawian i Niech moc bedzie z Wami

27.05.2007
21:22
smile
[124]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

eJay, mnie jedynka podobała się bardzo, dwójka była zakręcona, ale trójka jest trochę ponad moje siły :-) W pewnym momencie już się zgubiłam kto z kim przeciw komu. Końcówka rzeczywiście ożywiła film, ale środek trochę mi się dłużył. Keith Richards rewelacyjnie pasuje do tego filmu i tego klimatu :-)

27.05.2007
22:21
smile
[125]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Byłem na Piratach w piątek na premierze i wczoraj ponownie. :)
Powiem tak - 3 część IMO leży pomiędzy pierwszą a drugą, jeśli chodzi o ogólna jakość. Wyłączając... 2? 3? sceny był to dla mnie świetny film.
Knucie, knucie, zdrady i intrygi - to dla mnie jest genialną esencją tej części i przypomina cytat z końcówki Klątwy Czarnej Perły - "-Who's side is Jack on? -At the moment?". Tylko, że tym razem wszyscy przeciw wszystkim, co fajnie obrazuje scena z pistoletami po "wynurzeniu". ;)
Ta część filmu, wraz z gagami i tekstami jej towarzyszącymi, pozwoliłaby mi dać tej części Piratów 10/10 i powiedzieć, że jest najlepsza.
Do tej oceny dołożyłyby się pobyt Jacka w Luku (jaki idiota przetłumaczył "Davy Jones Locker" na "Luk Davy Jonesa"? Pewnie ten sam od "Skrzyni Umarlaka") i oczywiście sam obraz i vfx - olśniewająca kolorystyka i całe operowanie kolorem, przepiękne scenerie. Niektóre z matte paintingów zwaliłyby mnie z nóg, gdyby nie to, że siedziałem (choćby moment z Krakenem, pierwsze jego ujęcie).
Gra aktorska - wyciągając średnią: dobra, do bardzo dobrej. Jack i Barbossa ciągną średnią do góry genialną, mistrzowską grą, a parę postaci potrafiło wypaść momentami bardzo blado. Swoją drogą duet Sparrowa i Barbossy jest genialny, dla mnie został jednym z wzorców jak takie duety powinny wyglądać. Charyzma i wyrazistość wylewały się niemalże z ekranu.
O finalnej bitwie nie muszę mówić - majstersztyk.

Ale jak już wspomniałem, nie jest tak różowo. Po pierwsze, mogli go bardziej pociąć miejscami - były dłużyzny zauważalne dla mnie, a to już jest "osiągnięcie".
W jednej scenie brakowało mi w ręku w kinie wielkiej amerykańskiej flagi do zamachania, a na ekranie salutujących marines. Automatycznie przewróciłem oczami. To też jest "osiągnięcie", bo nawet Independence Day tak na mnie nie wpłynął.
Trzecia scena to moment uwolnienia Kalipso - zaniosłem się śmiechem... zażenowania. Horror klasy C, jak babcie kocham.

Więc ogólnie mam mieszane uczucia - i nie, moja teściowa nie spadła w przepaść moim nowym mercem. Z jednej strony naprawdę podobają mi się nowi Piraci - przymknąć oko tu i ówdzie i jest genialna przygoda. Z drugiej strony jest rozczarowanie, bo gdyby przyłożyli się mocniej i weliminowali te fatalne momenty i lepiej pocięli film, byłby to obraz absolutnie genialny (w swojej kategorii oczywiście) i najlepszy z całej trylogii.

A co do kolnej cześci... nie lubię takiego określenia, ale tym razem muszę - skok na kasę. Tylko i wyłącznie. Historia została zakończona, najważniejesze wątki domknięte. Tyle. Złota zasada mówi, że przestajesz klientowi serwować jedzenie gdy mu najbardziej smakuje. Jak zeżre za dużo, to będzie pamiętał tylko ból brzucha.
Ale i tak wiem, że jeśli wyjdzie, to do kina pójdę. :)


-Nobody moves!
-... I've dropped my brain.

28.05.2007
00:19
[126]

Ward [ Senator ]

Rycerzyk – przestań się czepiać innych. - a gdzie tu czepianie się ''kogoś'' ?
czy wytknięcie przy jakiejś okazji (np. przy obserwacji poziomu quizu i pytań o kolory mieczy świetlnych) mizerności i zalewu cienkiego winacza jakim rozwadnia się doskonały doskonałe francuskie wino jest czepianiem się kelnera , który podał to co dostał od szefa kuchni ?
czy słaby poziom niektórych historyjek starwarsowych jest nożem wbitym w plecy ich czytelnikom?
nie jestem szczęśliwy ze dzieciaki patrzące na dodatki do starwarsów mylą je z głównym daniem i po czasie nie wiedzą czy najpierw była zupa , kompot czy schabowy
a kotlet z boczniaków nigdy nie był i nie będzie schabowym chociaż jest w panierce i podobnie wygląda , to sprawa o której można i trzeba mówić bo rośnie pokolenie ludzi całkowicie nieprzygotowanych do zrozumienia sagi , ale jeśli nie łaska o tym mówić bo to powoduje reakcję podobną do tej z areny korridy , to OK. możemy o tym nie rozmawiać jeśli niepokój o sagę jest dla kogoś równy czepialstwu i gwałtowi na gustach urażonych czytelników NEJ
nikt nikogo nie gwałci i nie zgwałci , to tylko rozmowa o problemie kótry prędzej czy później stanie się mocno widoczny -ale jeśli nie łaska o tym mówić to możemy mówić o innych ''ważniejszych'' rzeczach , nie ma przymusu

a ''schabowy'' przykład jest prosto z talerza na którym mam przygrzaną kolację i stad kulinarne porównanie , smacznego :->

Ben – jeśli mówisz ze czułeś tam moc to tak musiało być , wierzę :->

28.05.2007
00:36
smile
[127]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]



Pamiętacie ostatnią scenkę z Monty Pythona i Świętego Graala? :D

28.05.2007
00:41
smile
[128]

Ward [ Senator ]

Gwiezdny miecz Hana Solo ?
hee-hee
coś się pokiełbasiło nie tylko australijskiej policji ;->

29.05.2007
09:29
smile
[129]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Wiecie że niedawno zacząłem sobie pogrywać w Republic Commando. Myślałem że będzie to nudna gierka a to super grywalny FPS. Niby tam nic wielkiego się nie dzieje a jednak potrafi wciągnąć. Powiem więcej - lepsze od F.E.A.R., który zaczął mnie już nudzić lokacjami. Ciągle jakieś fabryki, korytarze, kanały.
Nie przypuszczałem że zrobią taką fajną gierkę. Z nowej trylogii tylko Racer wciagnął mnie na całego. Pamiętam jak wykręcałem czasy podrasowanym już podem na pierwszej trasie. Poniżej 30 s. nie zszedłem ale niewiele mi brakowało.

29.05.2007
19:43
smile
[130]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ward

> czy wytknięcie przy jakiejś okazji

Taaa ...

> nie jestem szczęśliwy ze dzieciaki patrzące na dodatki do starwarsów mylą je z głównym daniem

A ja nie jestem szczęśliwa kiedy ktoś stawia prequele na równi z klasyczną, a mimo wszystko potrafię się powstrzymać od ciągłego krytykowania nowej trylogii.

>bo rośnie pokolenie ludzi całkowicie nieprzygotowanych do zrozumienia sagi

Oj! To TY masz jakąś wielką misję, tak??? Uwierz mi, że to nie jest tak, że wszyscy są głupi tak jak Ty mądry. Każdy znajdzie swoją drogę i trzeba mu pozwolić nawet czasem pobłądzić. Szkoda by było, gdyby przez Twoje gadanie ktoś przekreślił książki, skoro jak pisze Ben można znaleźć wśród nich MOCne sztuki.

BTW Ward, czy Ty aby wcześniej nie pisałeś, że nie czytujesz książek sw?

29.05.2007
20:20
[131]

Ward [ Senator ]

Rycerzyk - a skąd wiesz że jest tam moc skoro kiedyś pisałaś co prawda tylko raz , że nie czytasz tych historyjek?
bo Ben napisał że on czyje w nich moc ? ja też czuję w jednej na 20 , ale Ben może być faktycznie bardziej wyczulony na moc w książce , to bardzo możliwe:->
ale Twoja zła opinia o prequelach którą z tego co piszesz łatwo zobaczyć idzie dziwnie w parze ze zrozumieniem dla historii nie mających ze starwarsami nic wspólnego poza znaczkiem na okładce , co jest większym zagrożeniem dla przyszłości sagi – tanie historyjki czy prequele? historyjki jakiś amerykańskich Smitsów czy Braunów czy starwarsy GEORGA LUCASA?

teraz ta misja Każdy znajdzie swoją drogę i trzeba mu pozwolić nawet czasem pobłądzić.
ilu z ludzi piszących posty w quizeie zauważyło płytkość , pytań i często odpowiedzi?
pozy tymi którzy tu się uśmiali z liczenia ziaren piasku na tatooine?
i patrz jaka dziwna sprawa wynika z tego zobojętnienia na drogę jaką idą młodzi fani - jedna osoba martwiąca się o słaby poziom do jakiego sprowadzają starwarsy różne starwarsowe ''podróbki'' więcej budzi nienawiści od setki młodych ''błądzących którzy kiedyś znajdą swoją drogę'' - a kto im tą drogę ma pokazać ?
ktoś piszący w nowej książce o rasie która chce połączyć wszystkie organizmy w jeden wielki mózg ?
nie boisz się tej drogi jaką wielu idzie teraz ? jaka odważna jesteś !
niedługo niewielu takich będzie ;->

29.05.2007
20:58
[132]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

co jest większym zagrożeniem dla przyszłości sagi – tanie historyjki czy prequele?

Prequele. Książki są mimo wszystko dla fanów, którzy lubią się mocno zagłębić w świat.
Zwykli ludzie, którym spodobały się kiedyś stare, oryginalne Gwiezdne Wojny, widząc teraz prequele mówią, że SW zeszło na psy. I nie przeczytali ani jednej książki, zapewne nawet nie wiedzą o czym te książki są.
Ludzie, którzy kiedyś z róznych względów SW nie obejrzeli, widząc teraz nowe wypociny Georga Doskonałego, żałują 15 zł wydanych na bilet kinowy.

29.05.2007
21:07
[133]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ward

> a skąd wiesz że jest tam moc skoro kiedyś pisałaś co prawda tylko raz , że nie czytasz tych historyjek?

Skoro nie odpowiedziałeś na moje ostatnie pytanie, domyślam się, że dobrze pamiętam, że i Ty ich nie czytujesz. Różnica między nami polega na tym, że ja nie wypowiadam się na temat książek, o których niewiele wiem, ale przeciwko cenzurze, którą ty masz ochotę wprowadzać. Będziesz decydował co jest dobre, a co nie, co jest prawdziwym sw, a co nie? Odrobinę pokory, bo do Ciemnej Strony tylko krok.

> bo Ben napisał że on czyje w nich moc ? ja też czuję w jednej na 20 , ale Ben może być faktycznie bardziej wyczulony na moc w książce , to bardzo możliwe:->

I Ben nie ma racji, a Ty masz, tak? Niby dlaczego?

> ale Twoja zła opinia o prequelach którą z tego co piszesz łatwo zobaczyć idzie dziwnie w parze ze zrozumieniem dla historii nie mających ze starwarsami nic wspólnego poza znaczkiem na okładce ,

Chodzi o wolność wyboru, rozumiesz? Chcesz czytać książki – czytaj, nie chcesz – nie czytaj. Chcesz oglądać filmy – oglądaj, nie chcesz – nie oglądaj.

> co jest większym zagrożeniem dla przyszłości sagi – tanie historyjki czy prequele? historyjki jakiś amerykańskich Smitsów czy Braunów czy starwarsy GEORGA LUCASA?

Starwarsy bronią się od 30 lat same, więc możemy być spokojni o ich dalsze losy.

> teraz ta misja Każdy znajdzie swoją drogę i trzeba mu pozwolić nawet czasem pobłądzić.

Właśnie pisałam, że misję to właśnie masz ty. Będziesz mówił ludziom co jest sw, a co nie jest i co wolno czytać, a czego nie.

> i patrz jaka dziwna sprawa wynika z tego zobojętnienia na drogę jaką idą młodzi fani - jedna osoba martwiąca się o słaby poziom do jakiego sprowadzają starwarsy różne starwarsowe ''podróbki'' więcej budzi nienawiści od setki młodych ''błądzących którzy kiedyś znajdą swoją drogę'' - a kto im tą drogę ma pokazać ?

Po prostu takie teksty mnie rozwalają :D Mistrz Ward :D

> nie boisz się tej drogi jaką wielu idzie teraz ?

Nie, ponieważ mnie też nikt nie mówił jak mam „ugryźć” starwarsy. Sięgnęłam po książki, które mnie znudziły i dałam sobie spokój. Obejrzałam wszystkie filmy i mam na ten temat swoje zdanie. Akurat w przypadku książek czy filmów przetestowanie na sobie nie boli, a pomaga wyrobić sobie swój pogląd i wybrać.

Wiele razy prezentowaliśmy tutaj odmienne zdania i zwracaliśmy uwagę na to, że mamy inne spojrzenie na sw. Dlaczego Twoje ma być tym jedynym obowiązującym??? Wyluzuj człowieku.

29.05.2007
21:11
[134]

Ward [ Senator ]

Karrde - ludzie żałują tych 15 złotych , którzy ludzie ? ja nie żałuję , Ty żałujesz i kto jeszcze? ktoś z nas może żałuje tych 15 złotych ?

coś mi się zdaje ze Twoje twierdzenie nie utrzyma się nawet jeśli dostaniesz wsparcie od jakiejś oszczędnej osoby która czuje pustkę po stracie tych 15 złotych , ale przecież senatorzy są dość majętni ;->
ale dobra , idę pooglądać ostatni film Georga Doskonałego albo poszukam gry jaką przypomniał Viti , nienawiść dobrze konserwuje -dobrze mieć wielki cel obalenia z ołtarza starwarsów lucasa po to by wstawić na niego papierowego bożka , po cholerę przejmować się tym że ludzie żyją w zadowoleniu ze starwarsów które mają z nimi coraz mniej wspólnego

Rycerzyk - nigdy nie pisałem, nie mówiłem , nie myślałem ze moje zdanie ma być obowiązujące
jak to wreszcie dojrzysz to zrozumiesz , że chodzi o troskę o star wars a nie jakieś widzimisie


fajny wątek o prostytucji jeśli się ktoś nudzi
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6456302&N=1

29.05.2007
21:18
[135]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ward, jezu, to są filmy, rozrywka! Mają bawić a nie prowadzić do krucjaty przeciwko innowiercom!

że chodzi o troskę o star wars a nie jakieś widzimisie
Każdy patrzy na SW w taki sposób, na jaki ma ochotę. Za kogo się uważasz, by określać jakie SW są złe, a jakie dobre?

29.05.2007
21:21
smile
[136]

Da_Mastah [ Elite ]

Rycerzynko a pamiętasz jak Cię kiedyś ostrzegałem przed wdawaniem się w takie dyskusje? :-)) Groziłem, że umiem być nieznośny, to mi się odgryzłaś jakąś harpią ;-)))

29.05.2007
21:28
smile
[137]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Da_Mastah nie chcę Cię urazić, ale w porównaniu z Wordziem wysiadasz ;D

29.05.2007
21:32
smile
[138]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

To chyba komplement?

29.05.2007
21:39
smile
[139]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Karrde, to zależy jakie Da_Mastah ma ambicje ;D

29.05.2007
21:43
smile
[140]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Jakiekolwiek by miał, to znam go na tyle, by nie podejrzewać o zniżanie się do poziomu Warda. ;)

29.05.2007
21:44
smile
[141]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

W takim razie to zdecydowanie był komplement!

29.05.2007
21:55
[142]

Ward [ Senator ]

mówienie o zniżaniu się do jakiegoś poziomu który jest według własnej oceny niski , to jak w bajerce o prostytucji - jeden mówi że to jest cacy a inny że przeciwnie
widzisz Karrde -jeden woli zbierać krążki CD z filmami inny puszki po piwie a jeszcze inny makulaturę -wszystko to i tak surowce wtórne , wolna wola ale skąd wiara w nieomylność gustu własną?
łatwo innych mierzyć miarką swojego przyzwyczajenia i konika , ojj łatwo Ci to przychodzi :->

Republic Commando 80% ;->

29.05.2007
21:58
[143]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Twój poziom nie ma nic wspólnego z Twoim gustem. Jak już mówiłem, każdy lubi co innego i nic mi do tego, mogę jedynie kulturalnie dyskutować.
Niestety inne Twoje cechy to uniemożliwiają.

29.05.2007
22:02
smile
[144]

Ward [ Senator ]

a ja , jako sith o duszy czarnej jak wegiel mogę powiedzieć że mi się Twoje cechy bardzo podobają

bardzo :->

100% - gram

30.05.2007
15:34
[145]

Da_Mastah [ Elite ]

31.05.2007
17:43
smile
[146]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

To ci dopiero "nius"
Łał! :)

01.06.2007
01:15
[147]

Ward [ Senator ]

wiadomość Rycerzyka o medalach jest ok. gratka dla zbieracza tych ludzików
sam mam parę ale to nie jest zbiór na medal ;->
a w tym Da_Mastacha z grubsza chodi o .., ?
grałem trochę w republic commando , nawet nie pamiętam ze to taka fajna gra -wpadasz do jaskiń na genosis , droidy strzelają niewiadomo skąd , włączasz noktowizor i trochę się rozjaśnia :->

01.06.2007
01:23
[148]

Ward [ Senator ]

ale już latającego robala cieżko ustrzelić , seria w jego stronę a on znika , patrzysz naokoło a paskuda siedzi na ścianie i sapada na głowę - trochę jak w obcym ;->
a w filmie nie wyglądali na tak groźnych

aha
Rycerzyk - sprzedają te medale czy rozdają dla ludzikowych vipów ?

01.06.2007
16:54
[149]

Rycerzykk [ Pretorianin ]

Ward - sprzedają te medale czy rozdają dla ludzikowych vipów ?

Nie wiem. Trzeba zapytac Bena jak to bylo z medalami na CIV. Podejrzewam, ze bedzie mozna je sobie kupic na CE. Ludziki nie maja z tym nic wspolnego.

01.06.2007
21:32
[150]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ludziki nie maja z tym nic wspolnego.

Niestety, Kasiu - Ward musi wszystkiemu i wszystkim przypiąć etykietkę i używać jej w każdej możliwej sytuacji.
Dlatego ja jestem "fanboyem NEJ", bo czytam książki SW (a NEJ to tylko jedna seria - generalnie baaaardzo słaba i naciągana), a Ty zostałaś "ludzikowym vipem".
Ale oczywiście nie można winić Warda, za słabości jego umysłu nie będące zapewne jego winą.

01.06.2007
22:50
smile
[151]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Zapytam naiwnie co oznacza to NEJ?

01.06.2007
23:10
[152]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Nowa Era Jedi, ew. z angielskiego New Jedi Order.

Seria książek rozpoczynająca się od pozycji "Wektor Pierwszy", a kończąca na "Jednocząca Moc". Wszystko powiązane głównym wątkiem fabularnym, zaczynające się chyba jakieś 20 lat po Bitwie o Yavin.

Wyciągając średnią, kiepska i naciągana. Choć są perełki... całe trzy, na kilkanaście tomów.

02.06.2007
11:42
smile
[153]

Lim [ Senator ]

Panie ;), panowie, już wczoraj wątek mógł zostać przeniesiony. (Jeszcze) o więcej inicjatywy proszę i zapraszam
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6469268&N=1
Mam kilka spraw do poruszenia i klika zdjęć do wklejenia, będzie to dobra puenta Waszej rozmowy - lub przeciwnie, powód do jeszcze gorętszej dysputy... przekonamy się ;)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.