GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bron biala - pytanie do specow

08.05.2007
11:42
[1]

Drackula [ Bloody Rider ]

Bron biala - pytanie do specow

Co jakis czas nachodzi mnie ochota na zakup takiego katany i caly czas zwlaczam ta pokuse. Ostatnio znow zetknolem sie z tansza wersja prawdziwej katany ( nie nie repliki) i znow mnie kusi.
Czasem zwane sa one forged a czasem forged folded i tak do konca nie mam pewnosci ktora technika sa wykonane. Potocznie miecze sa zwane practical swords. Zapewne sa one robione w Chinach ale byc moze ktos mial stycznosc i wie jak dobrej jakosci one sa. aha te o ktorych mowie sa zwane Ryumon. A tu kilka przykladow:





to jest info o miejscu gdzie je wykonuja:

These new Samurai Swords from Ryumon are handmade in the Longquan forge in china. For more than 2600 years, the "City of Treasure Sword", Longquan, has been known for making the best swords in the world. Located within the border of South Zhejiang, China and under the Fengyang mountain, Longquan is rich in resources that are perfect for making exceptional Swords.

During the peroid of the Warring states (770-476 B.C.) a famous sword maker named Ou Yezi created the most renowned sword in Longquan. Since then, the secret arts of hand crafting folded Samurai swords have been passed down from generation to generation.

Ryumon Swords are hand Forged and by master craftsman with years of experience from Longquan. These master sword smiths combine modern knowledge with traditional secrets to produce superior quality handmade Samurai Swords with enhanced durability, sharpness, and exquisite craftsmanship.


08.05.2007
11:50
[2]

Fett [ Avatar ]

Tyle że za przesyłke i cło zapłącisz taka kase, że z grubsza Ci sie to nie opłaca :( Zastanow sie po co Ci prawdziwa katana, a nie replika ;)

08.05.2007
11:58
[3]

Drackula [ Bloody Rider ]

jakie clo?

Na prawdziwa katane mnie nie stac bo takie to tylko z Kraju kwitnacej wisni a tam jest zakazane wywozic taki towar :).

a po co mi? W sumie to od zawsze chcialem miec taki mieczyk w domu. Zawsze imponowala mi szermierka i to nie tylko japonska. A kto wie, moze to bylby impuls aby nauczyc sie kendo.

08.05.2007
12:03
[4]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

:)

08.05.2007
12:39
[5]

Drackula [ Bloody Rider ]

wonski---> jeszcze wyjasnij co twoj post wnosi do tego tematu?

08.05.2007
12:40
[6]

Fett [ Avatar ]

zawsze mi sie wydawalo ze na takie rzeczy jest cło :) Ale nie lepiej kupic replike w kwiacarni za 80zł ? :)

? :)

Ano wlasnie Azzie :) Moj tata jakas gitarre z Hiszpanii zamowic i za clo zaplacil wiecej niz za sama gitare :P

08.05.2007
12:40
[7]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Drackula -> Kompletnie nic, taki maly offtopic. Nie obrażąj sie.

08.05.2007
12:41
[8]

Azzie [ bonobo ]

Oczywiscie ze jest clo. 8,5% plus 22% VAT, liczone od wartosci towaru + koszty wysylki, ale nie dotyczy rzeczy z UK.

08.05.2007
12:43
[9]

Soulcatcher [ Admin ]

prawdziwe Japońskie samurajskie miecze made in China

08.05.2007
12:44
[10]

Zgred [ WREDNY ]

A co z cłem, jeśli nadawca napisze na paczce, że to prezent?

08.05.2007
12:49
[11]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Ciekawostka:

"Zardzewiały miecz, z szansami na zastosowanie polerowania, to ok. 300 - 600 US$ (1200 - 2400 zł), natomiast w Polsce jest zwykle wyceniany 2-3-krotnie drożej, czasami jeszcze drożej. Istnieją bardzo teoretyczne możliwości polerowania miecza w Polsce (technikę zna może 4-5 osób), ale praktycznie pozostaje wysyłka miecza za granicę (ze wszystkimi czasochłonnymi formalnościami), najlepiej do Japonii.
Do przeprowadzenia tej operacji jest niezbędna znajomość, przynajmniej, języka angielskiego oraz dostęp do internetu. W zależności od szlifierza, koszt polerowania miecza w Japonii waha się w granicach 30 - 80 US$ za 1 cm długości głowni. Przy średniej cenie szlifowania ok. 50 US$ za 1 cm oraz średniej długości ostrza głowni 65 cm jest to koszt 3.250 US$. Do tego dochodzą:
- koszty transportu i ubezpieczenia w obie strony;
- niektórzy szlifierze pobierają dodatkowo tzw. koszty manipulacyjne w wys. 300 - 500 US$;
- czasami dochodzą koszty dokumentów, też kolejne kilkadziesiąt/kilkaset US$;
Okres oczekiwania to zwykle od 3 miesięcy do 3 lat. Jeżeli miecz jest wysyłany pocztą, to dochodzi jeszcze długotrwała procedura celno-formalna w czasie której miecz może zostać skonfiskowany i zniszczony przez władze japońskie, na mocy istniejących przepisów.
Innymi słowy, zakup zardzewiałego miecza to mała część inwestycji, jakich trzeba dokonać, żeby miecz zyskał właściwy stan.
Konkluzja jest prosta - nie należy kupować zardzewiałych mieczy. Najlepiej w ogóle ich nie kupować, a jeśli już się zdecydowałeś, to miej świadomość, że musisz dołożyć jeszcze 4-5 razy więcej.
Generalnie rzecz biorąc, ceny mieczy antycznych można podzielić na następujące przedziały cenowe:
- do 10.000 US$ - miecze stanowiące gross handlu mieczami, występujące na aukcjach, w antykwariatach, w internecie itd.Te zbliżone do 8-10 tys. US$ mają japońskie certyfikaty;
- 10.000 US$ do 30.000 US$ - miecze bardzo wysokiej, zabytkowej klasy, posiadające certyfikaty japońskie i będące w obrocie handlowym;
- 30.000 US$ do 100.000 US$ - miecze o przeznaczeniu wyłącznie kolekcjonerskim, pojawiające się bardzo rzadko na aukcjach. Są to miecze, o których można powiedzieć, że są "idealne". Nieskazitelny stan zachowania, doskonały miecznik, prawdziwa sygnatura. Najczęściej nie mają pochwy, a jedynie pochwę do przechowywania miecza, shirasaya.
- 100.000 US$ - 500.000 US$ - wystarczy napisać, że są takie miecze.
- ponad 500.000 US$ - miecze zaliczane do "bezcennych" lub "skarbów narodowych". Kwalifikacja, przy której szanse na zobaczenie takiego miecza oscylują w pobliżu zera."

08.05.2007
12:49
[12]

Drackula [ Bloody Rider ]

Soulcatcher---> ale ten sarkazm nie jest potrzebny. Nigdzie nie pisalem ze sa to prawdziwe japonskie miecze. Takich raczej nei dostaniesz bo prwodastwo w Japonii tego zabrania i nikt przy zdrowych zmyslach w Japonii nie zrobii obcemu miecza nawet jesli ten bedzie mial kase bo moze stracic licencje.
W Chinach istnieja tez miejsca gdzie miecze kuja od wiekow i jaka taka wiedze na ten temat maja. Nie chodzi mi tu o miecze robione jako repliki ktore w zasadzie sa kawalkiem stali wyblyszczonym tylko. Dlatego tez moje pytanie tego dotyczy. Czy ktos moze mial kontakt z tymi mieczami nieprawdziwymi ale lepszymi od prowizorek. Jesli chce cos kupic to lubie wiedziec co to bedzie. Trzymalem i te Ryumon w reku i zwykle repliki i roznica jest pomiedzy nimi widoczna.

NG---> no tak tylko ja nie chce kupic miecza kutego w Japonii i dodatkowo pochodzacego z okresu Szogunatu Tokugawa :p

08.05.2007
12:59
[13]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Dlatego napisałem że to "Ciekawostka" :)

08.05.2007
13:07
[14]

verify [ Pretorianin ]

Porzadna, kuta recznie katane mozna kupic rowniez w Polsce. Polecam zapoznac sie ze strona pana Macieja Płotkowiaka (www.katana.pl) i ewentualny kontakt z nim.
Tanio nie jest - ale mysle ze warto, biorac pod uwage, ze w takim wypadku sam masz mozliwosc ustalenia wygladu swojego miecza.

08.05.2007
15:04
[15]

Drackula [ Bloody Rider ]

UP

ND---> no wiem :)

verify---> dzieki ale wyglada na to ze facet jest pasjonatem samoukiem i to co robi to raczej w ramach hobby.

08.05.2007
15:32
[16]

Kłosiu [ Senator ]

Drackula --> no i...? Taka bron robiona przez samoukow z pasja bedzie czesto bardziej podobna do prawdziwej katany niz masowo trzaskane przez wyciecie laserem z arkusza blachy stalowej "katany" z duzych wytworni. Bo nie sadze ze w chinach katane za 400 funtow robi sie recznie skuwajac i zgrzewajac glownie z kilkuset warstw.

08.05.2007
15:49
[17]

Drackula [ Bloody Rider ]

Klosiu---> ja nie mowie ze on zle robi czy dobrze. Tam po prostu nie ma informacji o tym ze on robi to zarobkowo.

I wiesz zdaje sobie sprawe ze ze katany za 400 funtow nie sa przekuwane z kilkustet warstw. Chodzi mi raczej o to aby ktos obyty w temacie powiedzial czy takie cos jest warte swojej ceny czy nie. Dla mnie sa one lepsze od zwyklych replik za 50 funtow ale z drugiej strony nie miale mz nimi dluzszego kontaktu i tak naprawde to nic o ich jakosci nie wiem poza wygladem, gdzie po ostrzu widze ze bylo kute. totez dobrze by bylo wiedziec jak dobrze bylo kute i jak przekuwane.

08.05.2007
16:01
[18]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

czy takie cos jest warte swojej ceny

Zalezy do czego Ci ta katana.

08.05.2007
16:31
[19]

robak_57 [ Pretorianin ]

Ja mogę ci sprzedać moją katane ;) Nie jest to jakas byle replika! Orginał! Dałem za nia 400F... Sprzedam ci ją za 200zł xD Troche jest zbrudzona krwią , ale da sie to wyczyścic (za drobna oplata)

edit. Na 2 zdjeciu przy ostrzu jest koncowka miecza ;) Niestety odleciala ;( Ale zrobie to :D

08.05.2007
16:31
[20]

robak_57 [ Pretorianin ]

2

08.05.2007
16:31
[21]

robak_57 [ Pretorianin ]

3

08.05.2007
16:32
[22]

robak_57 [ Pretorianin ]

4

spoiler start
Dałem za nia 30zł XD
spoiler stop


edit: Na początku ostrza ;) Nie dam tego zdjecią, poniewaz....... +18

08.05.2007
16:34
[23]

DjJablko10 [ Konsul ]

robak_57<--- zaznacz mi gdzie jest krew na katanie

08.05.2007
16:48
smile
[24]

Swink [ Fantasy ]

z tego co mi wiadomo, to jest w polsce tylko jeden gosć, który robi na zamówienie oryginalne, naostrzone katany :]

mogę naprowadzić na ten wątek mojego przyjaciela (nick: Coen) którego ojciec prowadzi szkołę walki Kendo w Szczecinie :] może on znajdzie cos dla ciebie

08.05.2007
17:07
smile
[25]

Coën [ Chor��y ]

zależy do czego będziesz używał tej katany napisz do czego będziesz używał tej katany i w jakiej kwocie ma się znajdować to może pomoge :)

08.05.2007
17:10
[26]

DjJablko10 [ Konsul ]

robak <--- no prosze daj nie bądź taki

08.05.2007
17:17
[27]

robak_57 [ Pretorianin ]

A wiec tak... Zdjęcia nie pokąże poniewaz jest tam jeszcze krew Andrzeja L. i zdjęcie jest kluczowym dowodem w materialach PIS"U!

08.05.2007
17:34
[28]

verify [ Pretorianin ]

Drackula ---> Ten pan, robi katany wylacznie na konkretne zamowienia, czasem rowniez wystawia swoje miecze na Allegro.

Co do tych recznie kutych mieczy z Chin tez jakos nie do konca mi sie chce wierzyc. Moze jest w tym jakies ziarno prawdy, ale bardziej mi podchodzi to pod "masowke".

08.05.2007
19:49
[29]

kiowas [ Legend ]

Znałem swego czasu jednego kowala, który chyba także wykuwał katany (gość jest niezły bo np wykuł miecz Podbipięty), ale niestety kontakt się urwał. O ile jednak nie zmienił miejsca pracy dalej wykuwa w Wojciechowie.

08.05.2007
20:02
[30]

verify [ Pretorianin ]

kiowas --> zapewne chodzi o pana Edwarda Marciniaka. Z ciekawostek - wykul rowniez miecz wiedzmina na potrzeby filmu ;)

wiecej na

09.05.2007
12:06
[31]

Drackula [ Bloody Rider ]

kurde co za pytanie, do czego bede uzywal. No przeciez nie wyjde na ulice i nie bede cial ludzi. Z drugiej strony nie chce miec rzeczy tylko do powiszenia na scianie. to tak jakbym sie pytal czy auto B jest lepsze od auta A a wy byscie pytali do czego mi potrzebne :/

Powtarzam, czy katany tej produkcji podane w linkach sa czyms lepszym od zwyklych replik jakich wszedzie pelno?

Jestem "szermierzem" samoukiem (marnym zreszta) a kendo zawsze bylo w sferze moich zainteresowan. Tak wiec czy te katany sa odpowiednio wywazone?

Czy trenujac taka katana (wiem wiem moge kijem bambusowym) na manekinie nie poszczerbi sie ona tak jak zwykle repliki?

Poza tym teraz sa automatyczne kuznie wiec znacznie skraca to czas potrzebny na kucie czy przekuwanie takiego miecza :/

09.05.2007
12:38
[32]

verify [ Pretorianin ]

Na pewno sa lepsze od beznadziejnych replik ze stali nierdzewnej.

Kuznia Longquan, z ktorej wg opisu aukcji pochodza przedstawione przez Ciebie miecze ma swoje przedstawicielstwo w Polsce. Popatrz na

i allegro...

09.05.2007
12:53
[33]

Drackula [ Bloody Rider ]

dzieki verify, znalazlem takie cos gdzie od reki mozna kupic :)



niestety tam nie ma wersji z 2000 warstw.

duza roznica w jakosci ostrza i wytrzymalosci jest pomiedzy mono steel a 4000 warstwowka?

09.05.2007
13:49
smile
[34]

KinSlayer [ Demon Hunter T ]

Co to znaczy "co to za pytanie", KURDE :)

Chcesz go postawic na stojaczku nad kominkiem, cwiczyc iaido, machac nim w powietrzu, ciac cos? Pytanie bylo konkretne.

Na pewno sa lepsze do tluczenia o cos niz dekoracje od ruskich, jak rowniez amerykanskie zabawki "z prawdziwym Hamonem Siedmiu Fal lamiacych sie na skalach Polwyspu Quanghai".

Czy sa dobrze wywazone, na ta chwile trudno mi powiedziec, musialbym zasiegnac informacji.

© 2000-2025 GRY-OnLine S.A.