GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Jak często żłopiecie piwsko i w jakich ilościach??

07.05.2007
18:45
smile
[1]

jackhammer777 [ Dark Lord ]

Jak często żłopiecie piwsko i w jakich ilościach??

Tak jak w tytule. Tak mnie naszło na tworzenie (nie)bardzo mądrych wątków. :P

07.05.2007
18:45
smile
[2]

techi [ Kami ]

Ilości beczkowe, staram się codziennie pochłaniać;)

07.05.2007
18:56
[3]

Vistorante [ teh_pwnerer ]

Non stop pani kierowniczko.

07.05.2007
19:36
[4]

endrju771 [ Teleinformatyk ]

Teraz wcale, jakiś tydzień temu wypiłem ostatnie. Upiłem się jak nigdy, wystrachałem się jak przyszedł sms od starego: "urwe sie wcześniej z pracy, będe za 20 minut w domu". Od tamtego czasu nie wypiłem ani kropelki.

07.05.2007
19:38
[5]

hohner111 [ TransAm ]

czy żłopanie piwska jest jakies trendi, dżezi czy coś takiego? co w tym dobrego? jak piwo może smakować bardziej niż coca cola, pepsi, fanta, sok jakiś czy coś...:| Reklamy naprawde dzialaja ech...

owszem pije piwo ale dla towarzystwa, jeszcze chyba nigdy nie kupilem sobie piwa DLA SMAKU...

ok koniec offtopa ;P

07.05.2007
19:38
[6]

Arczens [ Legend ]

Za duzo i za czesto :)

hohner111 => Nie bylbym w stanie wypic wiecej niz litr fanty czy coli. Piwo to zupelnie cos innego :)

07.05.2007
19:39
smile
[7]

BBC BB [ Leg End ]

W długi weekend codziennie po 3 do 6-7. Teraz będzie przerwa bo za naukę trzeba się wziąć :)

07.05.2007
19:43
[8]

Łukasz [ Solvafeali ]

hohner111 tu się z tobą nie zgodzę, piwo lubię chodź dużo nie piję, jedno dziennie/na 2 dni i troszkę więcej na weekend ;) i nie wiem jak można pić cole, pepsi, fante mając w sklepie tymbarka, bo jak wiadomo na piwko nie zawsze moźna sobie pozwolić.

07.05.2007
19:45
[9]

Gonsiur [ Hitokiri Battousai ]

Ostatnimi czasy coraz mniej, staram sie ograniczac i nie przekraczac 2 piwek dziennie.

07.05.2007
19:46
[10]

hohner111 [ TransAm ]

ja sobie zawsze moge na piwko pozwolić hehe, a o soku pisałem tez oprocz napojów gazowanych :)

dałem swoim postem do zrozumienia poporstu ze mi piwo jako takie nie smakuje jakos zebym pił je "bo dobre" :)

07.05.2007
19:47
smile
[11]

owens [ Konsul ]

Nie za często i w odpowiednich ilościach aby wrócić do domu o własnych siłach :)

07.05.2007
19:48
[12]

daro [ Konsul ]

Heineken lub LECH
jak jestem w DE to tylko KROMBACHER mniam mniam
a ile ????
dużoooooooooooooooooooooo

07.05.2007
19:49
smile
[13]

Janczes [ You'll never walk alone ]

Co jakis czas :)
Staram sie nie przesadzac :)

07.05.2007
19:49
[14]

Łukasz [ Solvafeali ]

hohner111 --> tak teraz widzę, że twój stopień ma sens :P

07.05.2007
19:51
[15]

hohner111 [ TransAm ]

no co, nie widze (czuje) nic dobrego w piwie i juz :) ostatnio jedyne z % co pije to kamikaze i malibu z mlekiem :D choc kiedys bywalo tak jak widac w moim avatarze ;)

07.05.2007
19:53
smile
[16]

gacek [ FISHKI dot NET ]

Po pracy obowiazkowo Tyskie dzierżę w dłoni, do obiadku ewentualnie wieczorkiem na sen.

07.05.2007
19:55
smile
[17]

CielaQ [ Centurion ]

Literek na dzień Tyskiego

07.05.2007
19:56
[18]

Łukasz [ Solvafeali ]

no ja tam za drinkami nie przepadam chodź kamikaze nie jest zły, do kompa/filmu/westa/ławeczki/pubu i grilla piwko rządzi!

07.05.2007
19:58
[19]

Fett [ Avatar ]

raz na dwa tygodnie jakies piwko sobie strzele, czasami nawet zadziej. Jakos nie jestem piwoszem :) Tak jak hohner wole sie napic soku :)

07.05.2007
20:00
smile
[20]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

nie piję piwa i alkoholu, bo mi szkodzi...

chyba, że mam depreche to nawalam tanie wina w krzakach z sąsiadem...

07.05.2007
20:02
[21]

Golem6 [ Gorilla The Sixth ]

1. Nie żłopie - popijam.

2. Z rzadka popijam - głównie na imprezach.

3. Na imprezach nie pije by się uchlać - pije jak jestem spragniony.

07.05.2007
20:04
[22]

Wiewiórk [ - Syska ! ]

nic - jak na razie

07.05.2007
20:07
[23]

ganek [ Pyrlandia Reprezentant ]

Zalezy ile meczow ogladam , pije tak srednio 6-9 piw tygodniowo.

07.05.2007
20:09
[24]

trypak [ Czesio Fan ]

nico :)

07.05.2007
20:10
[25]

Vidos [ Senator ]

Średnio 5 ale wolę wódkę.

07.05.2007
20:10
smile
[26]

siwCa [ Legend ]

Zależy do chęci/okazji. Jakieś dwa trzy miesiące temu nie miałem prawie w ogóle ochoty na alkohol. Przez co prawie miesiąc nie tknąłem nawet piwa, po prostu nie czułem takiej potrzeby. Teraz wszystko wróciło do normy i 1 na dwa/trzy dni trzeba walnąć. W piątki przelicznik mnożymy razy x :)

07.05.2007
20:12
smile
[27]

Paradox [ Loon ABO mode ]

Sporadycznie, głównie przy okazji melanżu, ew. po szkole ze znajomymi. Ale staram się niewiele, bo po piwie jestem leniwy i nie chce mi się pływać ;)

07.05.2007
20:12
smile
[28]

MR.MANIAK [ Senator ]

U mnie dokładnie tak jak u Hohnera. Piwo dla piwa nigdy. Co najwyżej piwko ze znajomymi do towarzystwa ( meczyk, kebab ). Nie smakuje mi po prostu.

07.05.2007
20:13
[29]

lo0ol [ Jónior ]

tylko dla towarzystwa, nigdy z 'nudow' lub dla smaku

ilosci: 1-2
czestotliwosc: nie zalezy ode mnie

07.05.2007
20:13
[30]

pecet007 [ Talk to the claw ]

Pilłem może 3-4 razy w życiu. Nie lubię, nie smakuje mi, więc nie piję teraz w ogóle.

07.05.2007
20:18
[31]

Fett [ Avatar ]

Czytam ten watek i mi sie wlos jezy na głowie. A jak ktos powie, ze Polacy to naród alkoholików to wielkie oburzenie panuje :|

07.05.2007
20:19
[32]

Klapaucjusz [ Pretorianin ]

zazwyczaj codziennie po pracy pilem przynajmniej jedno, ostatnio przerzucilem sie jednak na whisky.

07.05.2007
20:19
[33]

Ruinort [ Jónior ]

pilem 4 razy w zyciu i nie za duzo 5 puszek za karzdym razem

07.05.2007
20:20
[34]

_zielak_ [ Thief ]

A z 20 minut temu skończyłem drugie i nawet pod lekkim wpływem jestem.
Ale ogólnie za dużo nie pije, średnio to dwa tygodniowo, co chyba o zawrót głowy chyba nie przyprawia. :)

Co do picia piwa dla smaku - przyznam szczerze, że z początku tez mi piwo specjalnie nie smakowało. Piło się wtedy bardziej dla szpanu (wow, stronga chleje, ale fajnie!). Ale z czasem, z wiekiem polubiłem smak piwa i dzisiaj pije z przyjemnościa. :)
Chociaż Pepsi tez uwielbiam. :P

07.05.2007
20:21
[35]

krooliq3 [ Lucid Dreamer ]

Czasami się wypije ze znajomymi, z bratem albo na jakimś melanżu. Piwo dobre jest!

07.05.2007
20:24
[36]

siekator [ Król Rybak ]

Ani razu nie tknąłem alkoholu, chyba, że w cukierkach. Jestem ciekaw ilu z was znam spod monopolowego.

07.05.2007
20:37
[37]

Prz3mOL [ Chor��y ]

Od czasu do czasu na ogniskach. I wolę smakowe, np. Gingers, Redd's etc.

07.05.2007
20:44
[38]

Volk [ Generaďż˝ ]

Browar spozywam raczej nieregularnie i jak juz to w malych ilosciach. Czasami trafi sie jakas lightowa srodtygodniowa posiadowa w pubie to ze 4 wypije.
Upic sie wole czym innym zeby leb nie byl tak ciezki z rana :P

07.05.2007
20:45
[39]

Lucky_ [ god ]

Ja jak tydzien nie wypije piwa to juz czuje że musze. Chociaz 3, ale musze, chocby przed kompem. No wiadomo, że moge i czasem 3 tygodnie nie wypic, ale wiecej juz naprawde nie wytrzymuje. W sumie jakos mocno mnie to nie matrwi, bo nie upijam sie jakos na maksa, musze poprostu se wypic. :)

07.05.2007
20:49
[40]

fan realu madryt i raula [ Manolito ]

ja tam z alkoholu jedynie piwko i to małe w wyjątkowe okazje. ostatnio (jak na mnie) dosyc często. w środę (dwa tygodnie temu jak jeszcze szkoła była) wyrwałem się z dwoma kolegami na małe piwko z dwóch lekcji (polskiego) i jeszcze w ten piątek dwaj koledzy (inni) wpadłi pograc w fifkę 06 demo i też po piweczku sobie wypiliśmy. teraz chyba nie będzie już okazji do pici. raczej na koniec roku, a więc jeszcze 7 tygodnii

07.05.2007
20:50
[41]

hohner111 [ TransAm ]

dzieciarnia piwa chleje jak mnie skręca jak cos takiego czytam :/

07.05.2007
20:53
[42]

Lucky_ [ god ]

hohner - lepiej piwo niz wodke :)

07.05.2007
20:56
[43]

hohner111 [ TransAm ]

a nie lepiej mleko? ile to ja widze 11-12-13 latkow z piwem na osiedlach obok mojego ech...(nie wiem, na serio jakies porzadne mam to osiedle swoje :| prawie wszyscy trzeźwi) wziac wytarmosic za uszy i odstawic do rodzicow...

07.05.2007
20:56
[44]

pablo397 [ sport addicted ]

kiedys jak sie bylo 'dzieciarnia' to sie pilo w ogromnych ilosciach, w weekendy dochodzilo i do 10 na dzien. teraz 3,gora 4 jak jest jakas impreza w tygodniu, jak nie to nic :)

07.05.2007
20:56
smile
[45]

Xbox_Master [ Centurion ]

Lubie piwo i piję co sobotę:)

07.05.2007
23:00
smile
[46]

szuru-buru [ Konsul ]

Każdy dobrze wie, że piwo jest niedobre gorzkie i w cale nie słodkie, a oprócz tego niszczy szare komórki przez co na pewno człowiek nie mądrzeje... ale WHO FUCKIN CARES??


Pije od czasu do czasu głównie Perłę w ilościach raczej średnio wielkich...

07.05.2007
23:01
[47]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Dawno temu po nascie w ciagu dnia.W tej chwili...od biedy raz na ruski rok czyli prawie wcale :) Chyba ze spotkanie ze znajomymi to wtedy do rozmowy piwko pasuje idealnie.
Jak juz pic to cos mocniejszego ;)

07.05.2007
23:42
[48]

Trzeci Bliźniak [ Pretorianin ]

Człowiek nie wielbłąd-pić musi.

07.05.2007
23:49
smile
[49]

Khelben [ PointGuard ]

Jestem abstynentem.

08.05.2007
00:02
[50]

Coolfon [ Zaleś ]

Z 4 - 5 tygodniowo, w weekend z kumplami. W dniach szkolnych staram sie nie pić.

08.05.2007
00:02
[51]

PatriciusG. [ Legend ]

czasami codziennie...

przynajmniej 2-3 w tygodniu.

08.05.2007
00:18
[52]

reksio [ Q u e e r ]

Jak PatriciusG. A przynajmniej zawsze na weekend.
Jestem weekendowym alkoholikiem.

08.05.2007
00:29
smile
[53]

M'q [ Schattenjäger ]

2-3 w każdy dzień roboczy, w weekendy troszkę więcej :-)

08.05.2007
00:32
smile
[54]

Erazor_XX [ give it to me baby! ]

Od czasu do czasu jakiegoś REDD'sa. Ilość 2-3.

08.05.2007
00:32
[55]

TAILEREKK [ Senator ]

zbaczylem ten tema :) a akurat obok stoi piwo :)
wiec ! zdrowie ! :))

a ogolnie to pije tyle ile trzeba do zycia :)

08.05.2007
01:20
[56]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

Hmmm a to roznie roznie...
Srednio 3 - 4 razy w tygodniu
Na szczescie nie zdarza sie takie cos ze nie pije w ogole... czasem pije codziennie piwko
Ilosc Raz w tygodniu trzeba popić - odchamic sie konkretnie...
a tak zazwyczaj tylko norme wyrabiam (1 - 2)

08.05.2007
01:36
[57]

reksio [ Q u e e r ]

Jezu, wychodzi na to, że większa połowa forum to alko... smakosze piwa :P

08.05.2007
03:12
smile
[58]

djlopez [ Junior ]

Heh.. ja pracuje w pubie i nawet sie nie spostrzegam a na koniec pracy obliczam ze wypije kilka browarkow... Tak to juz jest, tu jedno male tam drugie ... i tak pod koniec pracy robi sie 2 litry i wiecej. Ehhh ciezka jest praca barmana :D

08.05.2007
04:56
smile
[59]

Pyleczek [ Pretorianin ]

bardzo duużo i bardzo często:)

08.05.2007
05:08
[60]

Pszczoła [ Wybrzeże Gdańsk 4ever ]

za duzo :/ a brzuch rosnie :/

08.05.2007
06:58
[61]

Boski Cendrowski [ Legionista ]

Tak z 5 browarków na tyga staram się wypić.

08.05.2007
07:07
[62]

Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]

Tak jak hohner111 i Fett, nie przepadam za piwem i ogólnie alkoholem :).

08.05.2007
07:44
[63]

Raziel [ Action Boy ]

teraz staram sie nie tankować w ogóle, bo okres maturalny, chyba że jedno piwko jak ostatnio po maturze z polskiego.

A ogólnie to zamierzam czerwca 2007 nie pamiętać;D

hohner --> jeśli ty pijesz piwo wyłącznie dla towarzystwa to to z tobą jest coś źle, ja piję jak mam ochotę, a nie dlatego że inni piją.

08.05.2007
07:54
[64]

hohner111 [ TransAm ]

Raziel - a czy picie piwska jest jakims narodowym obowiazkiem? Jak idziemy do pubu to sobie jedno male zamawiam i sącze przez cały wieczór...i naprawde nie widze w tym nic złego a juz napewno cos nad czym moglbym sie zastanawiac czy nie jest ze mna cos nie tak przypadkiem bo pije wtedy jak inni piją...jest roznica miedzy jednym 0,4l a 6-8x0,5l jak to sie przewala przez żołądki znajomych w jeden wieczór...

08.05.2007
08:24
smile
[65]

Molzey [ Pretorianin ]

Piwo jest gorzkie, niedobre i tuczy, ale ponieważ cierpienie uszlachetnia to wypijam około 10 sztuk tygodniowo. Z czego gross w weekend.
I nie czuję się gorszy w stosunku do takich hedonistów jak np.hohner111.

13.05.2007
12:59
[66]

pietrosul [ Junior ]

Nie no bardziej debilnych postów niż niektóre tutaj to już dawno nie czytałem..."Piwo jest nie dobre pije dla towarzystwa ale nie dla smaku","Jak piwo może smakować bardziej niż cola,sok itp."Jak komuś nie smakuje piwo to po jaką cholerę go pije??Dla towarzystwa...No to jak ja jestem na imprezie gdzie wszyscy palą szlugi a ja nie palę bo to syf to znaczy ze mam kurzyć faje dla towarzystwa?

Poza tym ludzie na poziomie dyskutujący na temat czyichś upodoban stosują zasadę "de gustibus not disputandum est."Nie można stwierdzić że szpinak jest obiektywnie nie dobry tylko dla tego,że mi osobiście nie podchodzi.

Ja uważam,że piwo jest najpyszniejszym pod słoncem napojem lekko procentowym,jego walory smakowe są dla mnie niezaprzeczalne a badania dowodzą,że jest w odpowiednich ilościach lub przy odpowiednio zbilansowanej diecie zdrowe.

Pije często i dużo i z najwyższą przyjemnością.Amen.

13.05.2007
13:03
smile
[67]

ribik [ Generaďż˝ ]

Na Św. Patryka i to jak ktoś postawi, bo szkoda się kosztować

13.05.2007
13:07
[68]

Wojen [ Chor��y ]

Co dwa Dni! Dwa Piwka ; PP
Jestem jeszcze Młody i niechce Się Napić!
Chyba że na Wakacje jak śpie pod Namiotem ! ; ))

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.