--> Archiwum Forum
PC-fan [ Chor��y ]
SZKOŁA...do jakiej iść?
do jakiej szkoły sie wybieracie po gimnazjum??jezeli oczywiście chodzicie lub kończycie gimnazjum
KogUteX [ cziken ]
Jestem w LO
peterkarel [ KochamDzaste ]
ja po gimnazjum poszedłem do technikum ;] nie jest źle :] 4 latka sie przemęczę ale będę miał przynajmniej jakiś zawód nie to co po liceum :]
PC-fan [ Chor��y ]
ja sie zastanawiałem nad tym czy wybrac technikum czy lo ale doszedłem do wniosku ze lepsze perspektywy daje mnie technikum
peter..:popieram to głównie zawazyło na mojej decyzji
Łysack [ Mr. Loverman ]
i bardzo dobrze:) ja też nie żałuję wyboru technikum;] gdyby tylko łatwiej było:)
Wilkol4k [ Pretorianin ]
Uczniowie techników zdają gorzej maturę niż uczniowie LO. Popatrzcie sobie na rankingi. Spowodowane to jest tym, że w technikum jest niższy poziom i przedmioty zawodowe zabierają dużo czasu...
Lojal [ Konsul ]
ja poszedlem do LO i mam otwarta droge na studia tylko trzeba chciec sie uczyc
wysia [ Senator ]
Wszystko zalezy co chce sie po szkole robic.. W jaka prace sie celuje.
Andrzej --> Magistra CZEGO? Sam 'magister' to tylko nic nie znaczacy tytul pseudo-naukowy.
"wysia, nieważne czego, technik znaczy mniej :-)"
Bzdura. Technik znaczy, ze osoba cos potrafi zrobic. Magister NIC nie znaczy.
PC-fan [ Chor��y ]
wilko..:to właśnie jest minus i to mnie "denerwuje"
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
Co komu z tego zawodu po technikum jak nawet dla magistra nie ma pracy? Rok w plecy.
wysia, nieważne czego, technik znaczy mniej :-)
PC-fan, szkoła nie ma nic wspólnego z pracą. Zależy o jakim technikum mówimy, ale w takich szkołach zwykle:
1. Poziom nauczania jest znacznie niższy niż w LO (mówię o wykształceniu ogólnym) co przekłada się na wyniki matur, które decydują o dalszej szkolnej karierze.
2. Nauczyciele przedmiotów zawodowych są zwykle bardzo mizerni, bo jaki dobry elektronik czy mechatronik będzie pracował na etacie za 1400 zł?
PC-fan [ Chor��y ]
wiecej sie według mnie nauczysz a w pracy bedzie łatwiej niz tylko studia bez wczesniejszego przygotowania
szarzasty [ rammsteinick ]
a więc po ch... robić tego magistra?? lepiej do technikum- 4 lata sie pomeczysz i jesteś bezrobotny tak to musisz sie jeszcze meczyć na studiach kilka lat i też jesteś bezrobotny. Wszystko zależy od tego jak szybko chcesz dołącyć do bezrobotnych
Łysack [ Mr. Loverman ]
Wilkol4k -> nie uogólniaj - wiele zależy od poziomu jakie technikum prezentuje - przedmioty humanistyczne mamy rozłożone na 4 lata, a podręczniki przerabiamy równo z liceami - nie opuszczamy nic. zdawalność matury w zeszłym roku wyniosła 98% dla mojego technikum i był to najwyższy wynik w mieście. wystarczy? co ciekawe ogólnie moja szkoła wypadła najgorzej w mieście za sprawą liceum profilowanego, czyli zawodówki z maturą w której maturę zdało zaledwie 46% przystępujących do egzaminu.
I.G.I [ |PL|-->I.G.I<-- ]
technikum :) przerabane jest na profilu telekomunikacji ale da sie zyc... ;) to tylko 4 lata.. :) i masz zawod odrazu + matura :)
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
I.G.I na którym roku jesteś? Czego się uczycie? Też skończyłem technikum telekomunikacyjne, ale 5-cio letnie. Teraz wiem, że egzaminy są dużo cięższe i na telekomunikacji połowa osób odpada na egzaminie, w zasadzie jak je oglądałem to sam bym ich nie zrobił, mimo, że kilka lat pracowałem w pokrewnej branży. Paranoja.
Wilkol4k [ Pretorianin ]
Aha BTW egzaminu zawodowego - to prawda że trzeba mieć minimum 80% żeby zdać? Powodzenia ;)
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
To raczej niemożliwe, że na maturze trzeba 30% a na egzaminie zawodowym 80%.
magister_oc [ Pretorianin ]
oczywiście że do technikum, liceum to nic jak przedłużenie podstawówki niczego nie nauczy
magister_oc [ Pretorianin ]
po technikum masz juz jakiś zawód a w tej chwili mając 15 lat nie jestes w stanie powiedziec czy pojdziesz na dobre studia. Wiekszość pojdzie na studia ale do jakichs prywatnych szkółek po których czeka tylko praca na posadzie kasjera w biedronce. Lepiej mieć już jakiś zawód gdyby w przyszłości okazało się że zabraknie chęci lub pieniędzy na kolejne 5 lat nauki na dobrych studiach.
I.G.I [ |PL|-->I.G.I<-- ]
Andzej Lepparkour --> na 1 roku w ZSŁ w Krakowie :) narazie jedyne co sie uczymy to Podstawy Elektroniki ;)
Andrzej Lepparkour [ Konsul ]
magister_oc, jeśli nie jest pewien czy pójdzie na dobre studia to i tak polecam LO z rozszerzonym angielskim ;-)))
I.G.I, hehe, i Ci źle? Zabawa dopiero się zacznie.
yasiu [ Senator ]
ani technikum ani liceum ci nie pomoze jak nie chcesz sie uczyc... ja skonczylem technikum, wiedzy technicznej praktycznie nie mam, za to poziom humanistycznych przedmiotow byl bardzo wysoki i na pewno przydalo mi sie to w zyciu - tyle, ze ja nie pracuje, nie pracowalem i nie bede pracowal w zawodzie w jakim teoretycznie jestem wyksztalcony...
aa... i to bylo 10 lat temu :)
Dycu [ zbanowany QQuel ]
omg ile tu "zawodowców" : ) (Właśnie się zorientowałem że to mogło brzmieć niemiło - no offence ; ) )
Wszystko zależy jak się nastawiasz na dalszą naukę - Jak chcesz szybko się usamodzielnić, ze średnimi perspektywami jednak małym ryzykiem (Duża pewność na robotę) to idź do technikum - Szybki zawód.
Jeśli masz horyzonty na dalszą naukę na studiach (Tylko mi tu nie mówcie o jakimś filologicznym syfie ; ), to potem możesz mieć dużo lepszą posadę, niż po technikum (Jednak to jest mimo wszystko 4 kolejne lata na karku rodziców) ale o robotę jest trudniej - Duży okres nauki, wyspecjalizowana, bardzo ściśle określona dziedzina może sprawić że kiedy skończysz studia na twoje wykształcenie nie będzie popytu - Tutaj kłania się naprawdę dobry wybór studiów, są takie które "nigdy się nie starzeją", są takie które istnieją tylko po to, żeby zapewnić 5 lat luzu ludziom bez perspektyw, a są takie który dopiero się rozwijają i robota po nich jest pewna i za duże pieniądze. Jeśli to Ci pasuje - idziesz do LO.
Kozi89 [ Senator ]
Ja jestem w Technikum budowlanym. matura i zawód (bardo dobry obecnie)
defenencjał [ police officer ]
technikum wybiore
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Technikum logistyczne, tam jestem.
chickenom [ ]
wysiu -> No ale w papierach dopiszą Ci "mgr" to już coś ;)
Racja, magister to nic, chociażby ze względu na to, że ogromna większość ludzi po studiach robi sobie magistra i nie jest to jakaś intelektualna linia Maginota. Oczywiście pod warunkiem, że włożymy w to odpowiednio dużo pracy i zaangażowania :).
Dlatego też wybieram się na Polibudę, bo Inżynier, to coś zrobić chyba potrafi, nie wysiu? :D