GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Hardcore/Metalcore - porozmawiajmy.

05.05.2007
22:01
[1]

Jogurt [ Saladin ]

Hardcore/Metalcore - porozmawiajmy.

Witam,

Naszła mnie chęć odkrycia nowych zespołów grających te typy muzyki. Ostatnio brakuje mi świeżości na odtwarzaczu. Frontside przerobiony, Newborn nie wydaje nic, Walls of Jericho też już się przejadło, Czarzły wydał tylko EPkę.

Ostatnio zetknąłem się z nową płytą Bridge To Solace - Where nightmares and dreams unite i zawiodłem się niesamowicie. Odczułem drastyczny spadek melodyjności, a brak chórków spotęgował to jeszcze bardziej. Jedyny kawałek, który jako tak wrył mi się w głowę to Sundeath, a i tak nie jest on oszałamiający. To nie te dobre BTS, jakie przyzwyczaiło mnie do stylu z Of bitterness and hope.

Miło zaskoczyła mnie nowa płytka Ignite - Our Darkest Days, chłopaki jak zwykle trzymają poziom i każdy kawałek dopieszczony jest na maksa... tylko jak to ma miejsce u mnie z każdą płytą Ignite, z czasem bardzo powszednieje za sprawą "cukierkowego" wokalu. Pozytywnie zaskoczył mnie utwór Sunday Bloody Sunday, który jest coverem utworu U2, ma w sobie wielki power.

Za to rewelacją absolutną i numerem jeden ostatnich dni w moim odczuciu jest nowa płyta Alexisonfire - Crisis. Od płyty Alexisonfire chłopaki wyrobili się technicznie i wokalnie. Teraz śpiewa/drze sie, aż trzech członków bandu. Na uwagę zasługuje m.in. kawałek Boiled Frogs, który... jest niesamowity. Bardzo przypadł mi do gustu. Niewiele w tyle pozostają także Drunks, lovers, sinners and saints i This could be anywhere in the world (kolejność przypadkowa). Jest skocznie, melodyjnie, darto i technicznie. To lubię, widać, że band się rozwija.

Pozdrawiam wszystkich prawdziwych "sejtenów". To nie wątek dla was. Darujcie sobie głupie komentarze i zapraszam do poważnej dyskusji.

05.05.2007
22:14
[2]

Jogurt [ Saladin ]

Nikt tu nie słucha takiej muzyki?

05.05.2007
22:45
[3]

Jogurt [ Saladin ]

Nikt... ?

05.05.2007
22:45
[4]

Yo5H [ ziefff ]

Hmm... moze daj jakas probke? :>

05.05.2007
22:47
[5]

U.V. Impaler [ Hurt me plenty ]

Jogurt ---> Ramallah znasz?

05.05.2007
22:47
smile
[6]

ZbyszeQ [ D80 User ]

dla mnie to gatunek nie odkryty chyba (jeszcze)... jak narazie próbuję sie przekonać do nowej płyty Static-X....

05.05.2007
22:47
[7]

b166er [ it's evolution babe! ]

terror to chyba hardcore podobno nawet fajnie graja. mialem wybrac sie nie koncert ale jakos tak nie bardzo :D

05.05.2007
22:48
[8]

Jogurt [ Saladin ]

Alexisonfire
Ignite
Bridge To Solace

Myspace to kopalnia muzyki.

UV - Nie znam, ale już słyszę, że brzmią zajebiście. Dokładnie takiego grania szukam.

05.05.2007
22:49
[9]

Behemoth [ i want to believe ]

Z zespołów, które wymieniłeś znam tylko Frontside, ale po ostatniej płycie podziękowałem zespołowi. Wcześniejsza "Zmierzch Bogów - Pierwszy Krok Do Mentalnej Rewolucji" też nie była najwyższych lotów poza może trzema dobrymi numerami. Ogólnie nie wiem co podłączyć pod szufladę "Hardcore/Metalcore", rzuć jeszcze jakimiś nazwami zespołów (albo po prostu zdefiniuj te gatunki) to może w coś jeszcze trafisz o czym będę mógł się wypowiedzieć.

05.05.2007
22:52
[10]

Jogurt [ Saladin ]

Behemoth

Coś z hardcore?
Coalition,
Agnostic Front,
Have Heart,
April

Coś z metalcore?
Fear My Thoughts
Lair of the minotaur
As I Lie Dying

To takie pierwsze co mi do głowy przyszło

05.05.2007
22:57
[11]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Słabo się orientuję w obecnej scenie HC, z tego co ostatnio wyszło w ciągu ostatnich paru miesięcy mogę polecić 25 Ta Life - Fallen Angel, Death Before Dishonor - Friends Family Forever również bydgoska Schizma - Hardcore Enemies trzyma wysoki poziom. Ingnite - Our Darkest Days, tak jak napisałeś, nieco mniej hardcore'owy niż mógłby być, ale słucha się przyjemnie.

Jutro może napiszę więcej, niestety niewiele osób się interesuje tu taką muzyką, więc boję sie o przyszłość tego wątku.

05.05.2007
22:57
[12]

milanista [ Brother Of Metal ]

To jest ten sam gatunek co bullet for my valentine? jezeli tak to ja podziekuje bo ciezko znalezc cos co by mnie bardziej odrzucilo

05.05.2007
22:59
[13]

Jogurt [ Saladin ]

Conroy - Wszystkie z wymienionych przez Ciebie kapel przerobiłem :)

05.05.2007
23:06
[14]

earthquake [ Wonderboy ]

Z powyżej wymienionych znam tylko cenione i lubiane przeze mnie Ignite, alexisonfire trochę "rażą" mnie tym "krzyczanym" wokalem (na nowej płycie drażni już to o wiele mniej , ale na watch out nie mogłem przesłuchać więcej niż dwa utwory za jednym razem), As I Lay Dying mają u mnie szacunek za kawałek Forever, reszty ich piosenek albo nie znam albo nie jestem wstanie wytrzymać takiego natężenia wrzasków.

05.05.2007
23:14
[15]

Lewy Krawiec(łoś) [ Lub inne leśne zwierzę ]

Hatebreed - rise of brutality.
I temat wyczerpany:D

05.05.2007
23:21
smile
[16]

pizmak [ Generaďż˝ ]

uuu mógłbym wymieniać i wymieniać...

hardcore
blood for blood - jedna z moich ulubionych (zwłaszcza "Outlaw anthems")
pitboss2k - tak jak wyżej
In spite of - moja ulubiona Polska kapela ( 1 płyta)
1125
NJ Bloodline
Second Chance
Vietnom


metalcore
Heaven shall burn
Sworn Enemy - POLECAM!
100 Demons
Born from pain
Do or die



05.05.2007
23:40
smile
[17]

pizmak [ Generaďż˝ ]

Dla leniwych

- Sworn Enemy
- Blood for blood
- Vietnom
- NJ Bloodline
- Heaven shall burn
- Do or die
- 100 Demons
- Born from pain

05.05.2007
23:40
[18]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Hmm.. dobry watek. Hehe ol'skool h8 Schizmy i pozamiatane:-). Co do dalszego zamiatania zgadzam sie z Lewym Krawcem (łosiem), dobra plytka (lepsza od pierwszej jak na moj gust).

@Conroy
Death Before Dishonor, 25 ta Life, Ignite - yep:-).

Ja ze swoje strony polecam My Precious Blood i plytke "Our Lady of Annihilation".

05.05.2007
23:52
[19]

Klapaucjusz [ Konsul ]

ten 'sunday...' ignite ma juz kope lat, graja to chyba na wszystkich koncertach. z metalcore licza sie dla mnie tylko reprisal i arkangel.

06.05.2007
09:58
[20]

Jogurt [ Saladin ]

Niesfiec - A może chodziło Ci o Most Precious Blood? Nic innego mi myspace nie wyszukuje.

06.05.2007
09:59
[21]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Jogurt
Sorki, no pewnie ze tak;-).

06.05.2007
11:11
[22]

Zygi82 [ Centurion ]

@Jogurt
A może spróbujesz posłuchać tych zespołów:
At The Drive In
Converge
The Dillinger Escape Plan
Locust
Moja Adrenalina
Melt Banana
Ruins

06.05.2007
11:14
[23]

Jogurt [ Saladin ]

Zygi82 - At The Drive In i Locust przerobiłem.

Chciałbym wszystkim zaproponować kapelę Seven Day Lie, grają bardzo sympatyczną muzykę i prezentują zadowalający poziom jak na polską scenę. Czuję, że następna ich płyta będzie jeszcze lepsza. W kapeli tkwi spory potencjał.

Wracając do Hatebreed. Nie wiem czemu, ale totalnie mi nie podchodzą. Taki za mało melodyjny przester, za wolne granie - nie trafia do mnie.

03.07.2007
00:48
[24]

Jogurt [ Saladin ]

Miałem ostatnio styczność z nową płytą Modern Life Is War. Płyta ogólnie średniawa, ale ma totalnie wyebany w kosmos kawałek pt. D.E.A.D.R.A.M.O.N.E.S. - do zapoznania się koniecznie, na myspace czeka:

03.07.2007
01:02
[25]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Od siebie polecam Comebak Kid, Casey Jones i Sinking Ships - taki melodic hardcore, jaki lubię. O kapelach typu Terror, Blood For Blood albo Champion nie wspominam, bo to klasyk. :)
A z metalcore'u ostatnio zapoznałem się z It Prevails i Devil Ate My Son - łoją ąż miło.

BTW, ta 'nowa' płytka Ignite to już ponad rok ma. :P

03.07.2007
01:03
[26]

reksio [ Q u e e r ]

Nie wiem, co ludzie widzą we Frontside. Bawiłem się na koncercie, fakt, ale był to jeden z niewielu wówczas koncertów metalowych, więc wyżyć się musiałem.
Jeśli jeszcze usłyszy się jakieś wybrane utwory, to jest to znośne, ale gdy w grę wchodzi cała płytę... z zażenowaniem wyłączyłem.

Przyjemnie mnie za to zaskoczył Ramallah podany przez Impalera. Z HC/MC wspólnego mam niewiele (słucham pojedynczych utworów), więc raczej nie będę tutaj partnerem do rozmów.

Ps. W tym roku na Hunter Feście (www.hunterfest.pl) gra sporo takiej muzyki. I nawet Caliban jest:)

03.07.2007
01:04
[27]

Jogurt [ Saladin ]

Comebak Kidów się zna. Terrorową i BFB itp.klasykę także, obowiązkowo... pomimo, ze Terror sam w sobie mi nie podchodzi.

Co do Ignite - nowa, bo... ostatnia jaką wydali ;)

Reksiu - Po czasie stwierdzam, że "Absolutus" jest słaby merytorycznie, zajebisty technicznie. Przesłodzony nieco. Jeśli Frontside będzie zmierzał w takim kierunku to jestem pewny, że skończą na emo. Ale ogólnie zespół poprzednimi tworami muzycznymi raczej ryje beret. Polecam posłucha utworu "Bóg stworzył szatana".

Na HF to jadę obowiązkowo. Dla Calibana, Scian Jerycha i Sepultury.

Aktualnie jaram się Children Of Fall. Mają zajebiste 'interluty', które świetnie rozbijają, stającą się z czasem monotonną, siekę muzyczną.

03.07.2007
01:07
smile
[28]

ES_Lechu [ Piw Paw Elo 320 ]

takie troszke emo...

posluchajcie sobie slayera albo children of bodom

03.07.2007
01:10
[29]

Jogurt [ Saladin ]

ES_Lechu - Przeczytaj tytuł wątku i nie wjeżdżaj tu ze Slayerem. Nie ta szuflada.

03.07.2007
01:11
[30]

reksio [ Q u e e r ]

Jogurt-> Znam ten kawałek. Chyba największe pogo właśnie na nim było - no i dziewczyna katuje mnie tego typu zespołami, a kiczowaty dzwonek God created satan rozbrzmiewa ilekroć do niej dzwonię :D

Nie wiem, mnie to odrzuca - grają jakoś prosto, choć wiem, że to część HC/MC (co nie znaczy, że nie technicznie). Może dlatego, że wciąż porównują do Machine Headów :D

To polećcie mi proszę jakieś pojedyncze utwory, może skuszę się na więcej.

03.07.2007
01:13
[31]

Jogurt [ Saladin ]

Reksio - Gusta, guściki. Mi pasują. Wybierasz się na HF? Pozdrów dziewczynę, dobrze trafiłeś! ;)

Frontside:
Z nowej płyty obowiązkowo: Mały Sekret, Martwe Serca, Manifest Wolności, Droga Krzyżowa.
Zmierzch Bogów: Apokalipsa Trwa, Syndrom Mesjasz, Brzemię Piekła
I Odpuść Nam Nasze Winy: Bóg Stworzył Szatana, Płacz Upodlonych


Children of Fall z kawałkiem Reclaim Life - megakozacko brzmią, kopią tyłki i ogólnie ich uwielbiam.

03.07.2007
01:14
smile
[32]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]



To jest też fajne. Frontside był dobry na początku, teraz zbyt się od gatunku oddalił. As I Lay Dying był przedwczoraj chyba koncert w Proximie, ale mnie oni jakoś nie podchodzą. Hatebreed tak samo.

Zapomniałbym: CONVERGE.

03.07.2007
01:14
smile
[33]

reksio [ Q u e e r ]

Niestety, w tym roku nie wypali. Zostaje mi... Woodstock i ćpuńska Bielawa.
Bosz, kiedy ja wreszcie pojadę na jakiś porządny mózgojebny koncert...

Bullzeye-> O matko, ta kapela This is Shell. Aż poczułem (kawałek Prelude) ten młyn pod sceną :D

03.07.2007
01:20
[34]

Jogurt [ Saladin ]

Reksio - This is Hell, nie Shell ;) Fakt, brzmią kozacko. Musze się bliżej przyjrzeć ich twórczości.

Wracając do Frontside:
Nasze jest królestwo, potęga i chwała na wieki: 1902

03.07.2007
01:22
smile
[35]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]



Bane - Can We Start Again, koncertówka. Jak dla mnie jeden z lepszych singalongów jakie w życiu widziałem, kawałek też świetny.
O, zajebisty jest też tribute dla Sick Of It All z tego roku, same giganty:

1. Rise Against - "Built to Last"
2. Unearth - "Clobberin Time/What's Going On"
3. Hatebreed - "Ratpack"
4. Madball - "Give Respect"
5. Bleeding Through - "We Want the Truth"
6. Comeback Kid - "Step Down"
7. Ignite - "Cease Fire"
8. The Bouncing Souls - "Good Lookin' Out"
9. Pennywise - "My Life"
10. Kill Your Idols - "Friends Like You"
11. Sepultura - "Scratch the Surface"
12. Himsa - "Maladjusted"
13. Most Precious Blood - "Alone"
14. First Blood - "Just Look Around"
15. Stretch Arm Strong - "Busted"
16. Walls of Jericho - "Us Vs. Them"
17. The Suicide Machines - "Goatless"
18. Bane - "We Stand Alone"
19. No Redeeming Social Value - "World Full Of Hate"
20. Napalm Death - "Who Sets the Rules"
21. Survive - "Blown Away" (Japan bonus track)
22. Loyal To the Grave - "Will We Survive" (Japan bonus track)


Reksio - This Is Hell. ;)

03.07.2007
01:22
[36]

Jogurt [ Saladin ]

Miałem stycznośc z tym tributem. Ubolewam, że nikt nie pokusił się o cover mojego ukochanego "District".

03.07.2007
01:24
[37]

Aceofbase [ El Mariachi ]

nie mam zamiaru przesadnie wdawac sie tu w dysputy ale mnie osobiscie Ignite podchodzil zawsze pod nieco bardziej klasyczno-amerykanski punk niz typowe hc - zawsze jak ich slucham przypominaja mi sie pierwsze dwie plyty Offspringa, z naciskiem na Ignition - nie tylko ze wzgledu na nazwe ;p

o alexisonfire nawet nie wspominam bo jak dla mnie to takowe homo-nie-wiadomo za przeproszeniem

dziwne, ze nikt jeszcze o shutdownie nie wspomnial -->

03.07.2007
01:29
[38]

reksio [ Q u e e r ]

Ekhm, sorry :D

03.07.2007
01:30
[39]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

No ja bym Ignite do Offspringa nie porównywał, to jest wg mnie dużo cięższy kaliber. Choć faktem jest to, że czystym hc to trudno nazwać, raczej coś pomiędzy. A Alexisonfire to jest emo przecież. :p

Z majspejsowych wynalazków są jeszcze:

Final Fight (kawałek Rage kopie dupę) -
Tiny-Y-Son -
Ruiner -

03.07.2007
03:47
smile
[40]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

a ja polecam kapele h/c Le'sprit du clan

Moj ulubiony kawalek to Reverence. Wbija w ziemie :P

03.07.2007
09:46
[41]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Mnie L'Esprit Du Clan tak średnio porywa, choć płytką 'Chaptire 0' się swego czasu jarałem.

Z lżejszego hc to jeszcze rozwala mnie H2O, Stretch Arm Strong i Misconduct. What speed limit? :>

03.07.2007
09:53
smile
[42]

Dexter666 [ Fresh dyspozytor ]

ja bardzo lubię i polecam:
As I Lay Dying
Trivium
Shadows Fall

04.07.2007
17:29
[43]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Co myślicie o Raging Speedhorn?


Ktoś pewnie zara trzaśnie że to nie h/c tylko jakiś crossover z elementami "new tone", no ale moim zdaniem "dwa ryczące pawiany" dają radę:-).

Skoro już nie jest tak czysto gatunkowo to polecam XIX - wieczną kapelkę We are Idols, dobry kop;-):


Kontynuując oderwanie od korzeni polecam sludge'owo-hardcorowego mistrza breakdownów i ciężaru - Crowbar:


A na koniec nieodżałowane Vision OF Disorder:



04.07.2007
17:36
[44]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

Alexisonfire--> kiedys sluchalem ale mnie znudzili, zupelnie tak jak atreyu. nie wiem jak najnowsza plyta, ale pierwsza i druga byly nudne.
ja moge polecic

Metalcore:
As I Lay Dying
- Niedawno byli w polsce.
All That Remains - Mlodzi, zdolni, zladna basistka.
Chimaira (ponoc neo-trash ale co tam)
Killswitch engage - moim zdaniem bardzo dobry zespol, ktory jeszcze pokaze cos ciekawego.
Trivium - plyta Ascedancy, swietna, polecam bardzo bardzo - nawet dostala 5/5 w kerrang!

Hardcore
Hatebreed
- to juz klasyka gatunku :P

04.07.2007
17:38
[45]

Jogurt [ Saladin ]

Kabanos - All That Remains już opadł z formą na nowej płycie.

Dziwne, że nikt nie polecał jeszcze Kill Your Idols'ów. Świetny zespół.

04.07.2007
18:03
[46]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Jogurt - Mi się nowe ATR podoba, spadku formy na tym CD nie widzę :] Solo z 1:52 z kawałka Whispers (I Hear You) rozpieprza mnie za każdym przesłuchaniem. Jest kilka słabszych wałków, ale ogólnie fajna płyta.

Jeśli chodzi o Kill Your Idols to dla mnie głównie płytka Funeral for a Feeling. Chyba najbardziej dawało się na niej wyczuć ten specyficzny oldschool, a i dawka energii była zdecydowanie największa.

A tak z nowszych rzeczy to sporo ostatnio słuchałem nowego The Unseen (chociaż to już bardziej hc-punk, ale nadal w klimacie). Znana kapela i jeden z 3 moich pretendentów na płytę 2007 roku.
Poza tym sporo razy poleciało Highfive (taki typowo chamski penera hc w stylu Madball, Do or Die, Death Before Dishonor i spółka ;) ). Młoda kapela z Denver, jedną płytkę wydali, ale mozna się spodziewc że niedłgo będa bardzo znani :]

04.07.2007
18:09
[47]

Jogurt [ Saladin ]

Może słówek kilka o April ktoś rzuci? Moim zdaniem wielka szkoda, że już nie grają. Na swojej EPce Prolog zawarli na prawdę całą tonę pozytywnych emocji. Kill Depression jakby straciło na formie, myślę, że to przez zmianę gitarzysty. Arturzyk miał pomysł na pozytywne granie. Mimo to i jedyny studyjny longplay brzmiał bardzo pozytywnie. Trudno mi oceniać ich obiektywnie, skoro to kapela z mojego miasta.





Moim zdaniem to druga, zaraz po Coalition, strata dla polskiej sceny.

04.07.2007
18:17
[48]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

Jogurt--> moim zdaniem poprostu zmienil nieco styl, na sporo lzejszy. *akurat slucha Follow*

04.07.2007
18:21
[49]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Byłeś na pożegnalnym koncercie pod koniec kwietnia? Grali w Warszawie, gig był ponoć nieziemski - a mnie oczywiście nie było, oczywiście z powodu braku kasy na dojazd na drugi koniec polski :P
Kapelka ogolnie cieszyla sie sporym uznaniem na polskiej scenie - sam ich lubiłem, chociaż poznałem juz po tym głównym rozpadzie w 2004 roku.

04.07.2007
18:25
[50]

Jogurt [ Saladin ]

Nie byłem i bardzo żałuje, jakoś tak wyszło, że terminy mi się nakładały z innymi ważnymi sprawami. Byłem na ich jednym gigu w mojej mieścinie, chłopaki rozpierdalali scenę. Nie było osób, które obojętnie stały. Uporczywie będę uważał, że jednak odejście Artura zaważyło na ich brzmieniu dość drastycznie. Konkretnie wymiata na wiośle, ale teraz przestawił się na emoprojekt 14against5.

Idąc tropem polskiej sceny - z wolniejszych, bardziej metalowych riffów polecam też Oreiro. Co prawda wokal jest bardzo trudny do załapania, ale ja osobiście jakoś się przyzwyczaiłem i spokojnie przełykam ich kawałki. Też grają świetnie.

No i na deser wymiatacze sceny:

04.07.2007
18:33
[51]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Heh, Arturzyk to ogólnie niezła pizda jest ;] Czternastkom już chyba nikt sukcesu nie wróży, z powodu tego głąba też prawdopodobnie nikt tego zespołu szacunkiem nie darzy. Chłopak narobił sporo przekrętów (w większości chodziło o kasę), kłamie jak z nut i jest cholernie niesłowny - ogólnie jest niezbyt lubiany wśród innych zespołów.
Polecam zapoznanie się choćby z komedią która miała miejsce podczas Sing Along Warsaw 3. Śmiech na sali.
Sam zespół się konkretnie wykrusza, co chwila ktoś z niego odchodzi - projekt porazka ogólnie rzecz biorąc ;]

A coalition nie lubię ;p

Z polskich zespołów moj ulubiony to chyba mathcorowa kapelka Mothra. Przekonkretne granie, polecam sprawdzić:

04.07.2007
18:43
[52]

Jogurt [ Saladin ]

Słyszałem trochę o całym kombinatorstwie, jednak nie byłem wtajemniczony w jego przekręty i szczerze mnie to mało obchodzi. Mógłby dla mnie i samego papieża okraść.

No, Mothra brzmi zajebiście. Nie słyszałem ich chyba wcześniej. Takiego młota to słyszałem chyba tylko raz w wydaniu jakiegoś bliżej mi nieznanego zespołu na jakimś gigu w Białymstoku.

A co można powiedzieć o Coalition i April? Pojawili się na chwile na scenie, zrobili swoje i zabawki zawinęli.

Cholera, a pożegnalnego giga Aprila sobie długo będę wypominał. Nie masz może gdzieś torta do video z tej jazdy? Ponoć siedzi gdzieś na PunkHC.Dyndns, ale za cholerę go znaleźć nie mogę.

04.07.2007
18:47
[53]

reksio [ Q u e e r ]

Podawajcie więcej tych kapel z myspace. Ja to sobie wszystko łądnie sprawdzam i potem zamówię...

Właśnie zdałem sobie sprawę, że już jest 19... Kurfa, ja przed chwilą wstałem :/

04.07.2007
19:03
[54]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Jogurt - nie mam, ale moge popytać. Trochę znajomych osób było na tym gigu, może coś mają (a raczej na pewno mają bo pamiętam, że dawali linki do youtube, ale nie mogę w tej chwili znaleźć)

reksio - sprawdź koniecznie The Unseen, tegoroczna potęga :P


Możesz też powiedzieć co mniej więcej lubisz - łatwiej będzie wtedy podać coś ciekawego :]

05.07.2007
00:26
[55]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

HAHAHA ZAPP ]:->

05.07.2007
03:31
[56]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Nawet nie chce mi sie myśleć kim jesteś : - )

06.07.2007
13:56
[57]

reksio [ Q u e e r ]

Yoghurt, Hunter Fest może być odwołany :P Caliban ci ucieknie, walcz!

07.07.2007
15:33
[58]

reksio [ Q u e e r ]

co by up'nąć.

Zapruder-> Otóż ja nie słucham MC/HC więc jestem w tym temacie zielony. Znam Caliban, Frontside, Sick of it all, Walls of Jericho - chodzę na amatorskie hc koncerty...

Więc zapodać proszę coś ciekawego -

WOKALISTA CALIBAN W SZPITALU
07.07.2007

Z przykrością informujemy, że zespół CALIBAN nie zagra w tym roku na festiwalu z powodu choroby wokalisty. Oto oficjalne oświadczenie zespołu:

****bad news****
Caliban can’t play on this year Hunterfest! Unfortunately we have to cancel the festival because of health problems of our singer! Andy has to stay in the hospital and we all hope he’ll be back shortly! We are looking forward to come back soon to perform our show for our polish fans!


Z żalem informujemy, że z przyczyn logistycznych nie zagra również MOLLY’S GUSHER

!!! RESZTA ZESPOŁÓW ZAGRA BEZ ZMIAN !!!



Jezus Maryjo, Jogurt chyba kogoś tam zabije.

08.07.2007
20:08
[59]

reksio [ Q u e e r ]

Dzizas, zmusić was do rozmowy jest naprawdę trudno...

Pytanie laika - - co o tym myślicie?
(grają na PW)

08.07.2007
23:20
[60]

Zapruder [ Proud_Minority ]

"Pod Naciskiem" daje radę, mimo ze ogolnie ich nie lubie. Reszta płyt to już totalne gówno : - )

A dzisiaj sobie Allegiance odświeżam, dobrze grają:

09.07.2007
12:11
[61]

Jogurt [ Saladin ]

Caliban nie zagrał, wku***em się ostro bo pierwszego dnia tylko Self Respect tak na prawdę dało radę. Szacunek dla Wrocławiaków, napierdalają ostro! Zrobiliśmy wesoły młynek. Nie będę wypowiadał się na temat Sepultury bo zagrali ze sporym poślizgiem (ok 1:20 zaczęli gać) to i w młyn nie dałem rady iść. No, jeszcze Ektomorf dał radę. Za to drugiego dnia na Walls of Jericho był prawdziwy mosh, zebrało się trochę hardkoru i rozpierdol zrobiliśmy ostry. Szkoda tylko, że trochę zachlałem wcześniej i ciągle musiałem latać do sracza przez co poszalałem tylko pół koncertu, na oko tak. Szacuneczek dla tej kapeli, nakręcają - dużo numerów z ostatniej płytki grali. Frontside miał w moim odczuciu najlepsza ścianę. SOIA to SOIA zawsze potrafią zajebiście rozgrzać, tym razem jednak ściany nie było tak solidnej aczkolwiek nie przebiłem się na drugą stronę. No, ogólnie fajnie, brakowało mi jednak Schizmy jak rok temu. Jak odpocznę to jeszcze coś napisze. Teraz idę pod prysznic.

09.07.2007
23:21
[62]

reksio [ Q u e e r ]

Jogurt-> Chodzi ci o tę Schizmę polską?

"Szkoda tylko, że trochę zachlałem wcześniej i ciągle musiałem latać do sracza przez co poszalałem tylko pół koncertu, na oko tak"

ROTFL :D :P OWNED!

10.07.2007
00:27
smile
[63]

Jogurt [ Saladin ]

Schizmę polską, nie wschodnią ;)

W ogóle drugiego dnia miałem jakieś cyrki z żołądkiem, albo sraka, albo zatwardzenie, albo rzygałem ciągle. Ale raczej oszczędzę wam pikantnych szczególików.

10.07.2007
10:33
[64]

Jogurt [ Saladin ]



Frontside ze swoją ścianką. Słabo nagrane, nie widać sieki jaka się zrobił, no i solidnego krateru z poprzewracanymi ludźmi. No i przede wszystkim mnie nie widać.

Btw. Jak się okazuje, jedną z bardziej pamiętliwych spraw z pola namiotowego było moje wydzieranie się na pobudkę: "Kochamy toitoie".

10.07.2007
14:10
smile
[65]

reksio [ Q u e e r ]

Jogurt-> Ty jesteś taki brudny metalowiec z kłakami czy poczciwy pulchny HC/MC z łysą dyńką i daszkiem? :)

no to Schizma gra na wood. Fajnie, jakieś pogo będzie przynajmniej.

10.07.2007
14:12
smile
[66]

Jogurt [ Saladin ]

Reksio - Ja jestem poczciwy wysoki chudzielec z krótką fryzurą i patrolówą/baseball capem na bani :)

Btw. Na Schizmie spodziewaj się raczej brutalnego moshu niż zwyczajnego skakania i obijania się, także szykuj łokcie, a przed rozpierdolem dobrze się rozciągnij jeśli chcesz wyjść z tego cało.

10.07.2007
14:17
[67]

reksio [ Q u e e r ]

Jogurt, ekhm, nie obrażaj mnie :) Nie znoszę tego kiczowatego obijania się o biednych dzieciaków i skakania pam pam po ziemi. Ja chcę agresję w tańcu, wywalonych ludzi, krzyki, przekleństwa, gwałty, rzygi... nooo, przesadziłem.
Tak czy inaczej - lubię mocny młyn, lubię ból :)

10.07.2007
14:24
[68]

Jogurt [ Saladin ]

No tak, tak, ale różni ludzie definiują pogo... znam kinderpiętnastki hurtfanki dla których pogo to obijanie się z rękami mocno przy klacie (byleby krzywdy nie zrobić), a znam i starych deathemetalowców definiujących to jako młyn w którym fruwają kończyny. Także zwracam honor.

Schizma ma zawsze konkretny rozpierdol pod sceną, na którym mimo szczerych chęci często fizycznie nie wyrabiam i muszę sobie robić przerwy... ale ubawią nieziemsko! Ot, chudzielec ze mnie to i przy niektórych bykach rady nie daję, ale się staram :)

10.07.2007
14:31
[69]

reksio [ Q u e e r ]

Ze mnie chudzielec, ale to bardzo dobrze. Po pierwsze, potrafię uniknąć rozpędzonego grubasa z wyrazem mordu na twarzy, po drugie, nie boli tak, jak ktoś się o mnie obije.
Mi przede wszystkim przeszkadza piwo w pogo - jak za dużo wypije, to szybko mięknę.
I papierosy - 2 paczki na dzień i zadycha po jednym kawałku :>

10.07.2007
14:33
[70]

Jogurt [ Saladin ]

Reksio - Ja mam to samo z piwem, dlatego jak skaczę po alkoholu to tylko po wódce.

Foto - Panowie z Ektomorfa pokazali moc dresu.

11.07.2007
22:17
smile
[71]

Tomcio_666 [ Płatki Addicted ]

Ja polecam Killswitch Engage - wydali 5 płyt, z czego najlepsza jest chyba The End of Heartache.Tytułowy kawałek znalazł się na ścieżce dźwiękowej do Resident Evil 2.Słucham tej płyty od dnia premiery - 2005 - do teraz i jeszcze mi sie nie znudziła.Poza tym warto zwrócić uwagę na fakt, że im nowsze płyty, tym lżejsze(co nie znaczy że gorsze). Także mój avatar nawiązuje do logo zespołu. Zespół wypuścił DVD pod tytułem (Set This) World Ablaze które naprawde warto zobaczyć!

Ostatnio odkryłem także As i Lay Dying - świetne melodyjne refreny(w końcu to metalcore), a takze All That Remains i Trivium.

Także Slipknot nagrał kilka kawałków typowo metalcore'owych, np Three Nil i Scream(szczególnie ten drugi bardzo wpada w ucho)

11.07.2007
23:01
[72]

Zapruder [ Proud_Minority ]

świetne melodyjne refreny(w końcu to metalcore)
Heh... polecam zapoznanie się z zespołami które tworzyły metalcore. Melodyjnych refrenów w nich nie uświadczysz, za to kop o wiele większy. Teraz niestety większość metalcore'owych zespołów gra właśnie takie melodyjne pierdy. Mi dużo bardziej odpowiadała ta pierwotna forma.

Odnosnie KE - jedyną godną uwagi płytą jest imho S/T, chociaż też bez rewelacji.

Z fajnych MC ostatnio znalazłem Jesaiah:

Chaotyczny metalcore, na tak zwanej pełnej kurwie :-) Wydali w tym roku Ep'ke, szykuje się też całe CD

12.07.2007
00:42
[73]

Jogurt [ Saladin ]

Jak już mowa o ciężkim brzmieniu to nie zapominajcie o Catharsis... świetni są. Ale ja dziś pijany to wam o nich nie poopowiadam.

12.07.2007
00:49
[74]

Jogurt [ Saladin ]

Co jeszcze mi się po pijaku przypomina... Kill Your Idols! Oni są zajebiści!

14.07.2007
13:43
smile
[75]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Co prawda gabber i hardcore niezbyt pasuje do tematyki tego wątku.....ale artyści tacy jak:
The SpeedFreak
Drokz
Tymon
Unexist
Delta9
I:Gor
Rob Gee
Moleculez
nie są gorsi od przedstawionych przez was.
Coś z polskiej beczki:
Quato - Wojna z Komerchą zajebisty track!:)

15.07.2007
13:27
[76]

Jogurt [ Saladin ]

I tu zawędrowałeś dropsowy technokacie?

- no tak, rewelacyjny track, nie wiem jak czegoś takiego można słuchać

15.07.2007
16:27
[77]

Zapruder [ Proud_Minority ]

No spoko, tylko nie rozumiem po co to tutaj wrzuciłeś cossacks ;> Dobrze wiesz, że o całkiem innym hc tutaj mowa, a mimo to dajesz takie śmieci. chciałes zaimponowac, że słuchasz cięzkiej muzyki (mniejsza z tym, że beznadziejnej)? Też mogę dać np. Enbilulugugal, tylko jaki w tym sens, skoro takie zespoły / wykonawcy żadnej wartości sobą nie przedstawiają ;>

Swoją droga, żeby słuchać tego techno HC to trzeba mieć cięzko z głową - jest jednak różnica między ciężką muzyką typu porzadny grind i ciężką muzyką jak to wyżej ;]

15.07.2007
16:45
[78]

litlat [ (A)//(E) ]

Co do koncertu pożegnalnego Aprila to pod względem organizacyjnym- tragedia. Pod względem muzyczno/klimatycznym... no jeden z lepszych koncertów jakie widziałem a troche ich widziałem. April grał bez nagłośnionego wokalu bo mikrofony padały jak muchy... Na tym koncercie rozjebał też Regres... w sumie to te kapele zawsze rozwalały. A jak ktoś nie był to film z koncertu można ściągnąć tutaj

15.07.2007
16:53
[79]

reksio [ Q u e e r ]

Jedzie ktoś na Brutal Fest? (
Skład masakryczny.

16.07.2007
09:25
smile
[80]

cossacks [ Generaďż˝ ]

jogurt a gdzie dzień dobry?:)Cóż każdy ma różne gusta,mnie sie podoba co nie znaczy ,że moze się podobac tobie,ale to działa w obie strony więc twój hardcore też mi nie pasuje,lecz go nie krytykuję.....z grzeczności:).Chciałem tylko nadmienić,że istnieje nie tylko "gitarowy" hc.:)zapruder moze dla ciebie zadnej .....ale świat nie kończy się na Tobie:P,nie przesadzaj z tymi smieciami:)

16.07.2007
11:26
[81]

Jogurt [ Saladin ]

Ale mnie na prawdę nie obchodzi fakt, że istnieje inny hc. Tak samo jak nie obchodzi mnie muzyka Aborygenów. Więc zabieraj już swoje zabawki i stąd znikaj, bo nikt nie chce twoich wypraw krzyżowych i usilnego obnoszenia się z tym dzikim brzmieniem. Ni podoba mi się ta jebanka i mam w dupie, że Ty nie krytykujesz mojej muzyki. Także bye, bye, kapiszi?

16.07.2007
11:35
smile
[82]

cossacks [ Generaďż˝ ]

jogurt jesteś bardzo niegrzeczny i żle wychowany:)))Jesteś administratorem czy samozwańczym obrońcą tego wątku?:P. Wyprawy krzyżowe?To chyba twój wymysł zgadłem??Ale masz rację idę stąd bo jeszcze sie od ciebie zaraże tą "jebanką" albo "dzikim brzmieniem" co kolwiek to jest?:)Mam nadzieje ,że to nie choroby weneryczne?:))Bye "true" hcman:))))))))

16.07.2007
11:42
[83]

K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]

Mialem okazje przesluchac plyte It Dies Today - Sirens. Bardzo mi sie podobala, choc nie wiem czemu. :P

16.07.2007
17:48
[84]

Jogurt [ Saladin ]

Cossacks buraku.

Ty się nie zarazisz naszą jebanką, my twoją się też nie zarazimy. Jesteś jak gówno, wszędzie gdzie się pojawisz to śmierdzi niemiłosiernie. Tyle, że głupotą. Nikt cię tu nie chce, a ty dalej się rozsiadasz. Wchodzisz między wrony? To kracz jak one albo daj się zadziobać. Popracuj nad składnią i interpunkcją bo jesteś zbyt energiczny, a może to dropsy? Po znaku interpunkcyjnym robi się odstęp (spacja, taki długi przycisk).

Nadgorliwość gorsza od faszyzmu - bardzo ładnie się to sprawdza w twoim wypadku. Obserwuje twoje bojkoty od dawna, nie wiem o co walczysz. O lepszy byt ludzi północnej Afryki? Przynajmniej robisz to z takim zapałem jakbyś walczył o miliony istnień. Ze wszystkich twoich wypowiedzi wynika, że walczysz o tolerancję. Mówisz o tolerancji? Sam o niej gówno wiesz i gówno robisz by ją propagować.

Others:

- fajni są. Hardcore śląski zawsze smaczny.

16.07.2007
18:28
[85]

Szczeblo [ Konsul ]

cossack - rozumiem ze do Quato - Wojna z Komerchą powinno się tańczyć? Fajnie...

reszta - czytając wasze posty zainteresowaliście mnie hardcorem, a raczej post-hardcorem ;]. Naprawdę spodobały mi się 2 płyty Alexisonfire (Watch Out i Crisis) i Place called home Ignite. I taki kłeszczyn - moglibyście coś w tym stylu polecić? Pytam się dlatego, bo większość zalinkowanych piosenek to wybitnie nie mój gust ;]

17.07.2007
07:27
[86]

Jogurt [ Saladin ]

Obowiązkowo Boysetsfire i Strike Anywhere! Genialne bandy.

17.07.2007
09:07
smile
[87]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Miałem tu nie wchodzić......ale jogurt pocałuj mnie w ....... nadprogramowy polonisto:))sam zacząłeś ze mną tę wojenkę wyśmiewając hc który słucham,więc.....popracuj nad własną tolerancją bucu!:)

17.07.2007
09:54
smile
[88]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Jaki ty jesteś głupi. Zobacz sobie tytuł tego tematu, baranie. Widzisz tam METALCORE? Tu chyba jest jasne, że nie chodzi o nadupcanie z remizy. Zamiast przesłuchać jakąkolwiek z kapel, które zostały rzucone to sypiesz tu jakimś gównem. Ogarnij się.

17.07.2007
10:09
smile
[89]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Chciałem tylko nadmienić,że jest takie coś jak hardcore techno. "Widzisz tam METALCORE? Tu chyba jest jasne, że nie chodzi o nadupcanie z remizy. Zamiast przesłuchać jakąkolwiek z kapel, które zostały rzucone to sypiesz tu jakimś gównem. Ogarnij się. " Może to dla was jest gówno,ale dla niektórych fanów hc techno wasza muza również uważana jest za no nazwijmy to "odchody":)Szczerze mówiąc zadziwia mnie wasza nienawiść do muzyki innej niż "gitarowa",a w szczególności do elektroniki ale to już wasz problem. Mnie osobiście wasza muza nie przeszkadza. Dobra spadam bo Jogurt zawału dostanie:))Bullzeye łatwo rzucasz epitetami,a trudno jakimś konstruktywnym argumentem. Ogarnij się:)

17.07.2007
10:16
[90]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Ty chyba nie potrafisz zrozumieć sedna problemu. Dopisujesz się w wątku, który traktuje o MUZYCE GITAROWEJ sypiąc nazwami reprezentującymi techno. Może idź do tematu o reggae i tam też się wykaż?

Chciałem tylko nadmienić,że jest takie coś jak hardcore techno.

No to sobie nadmieniaj, to jest wątek o czym innym.

Bullzeye łatwo rzucasz epitetami,a trudno jakimś konstruktywnym argumentem. Ogarnij się:)

powiedz mi to w twarz na l@nie

17.07.2007
10:29
smile
[91]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Ba ..... a ludzie słuchający rocka ,metalu,hc nie dopisują się w wątkach poświęconych techno czy hiphopowi...taaaaaaaa masz rację:))))))))))). "powiedz mi to w twarz na l@nie" Wiesz to będzie bardzo trudne,wręcz nie wykonalne.:)))))

17.07.2007
11:06
[92]

cossacks [ Generaďż˝ ]

Dobra koniec tej głupiej dyskusji spadam stąd.

23.07.2007
11:10
[93]

Jogurt [ Saladin ]

Wczoraj rano wstałem i włączyłem Comeback Kid, nigdy nie podchodzili mi tak dobrze jak wtedy, tak jakby odkryłem w nich drugie dno. Nie mogę się oderwać.

24.07.2007
00:17
[94]

Jogurt [ Saladin ]

Przesłuchałem nową płytę Atreyu, ale to nie to samo co było parę lat temu. Lipa ogólnie.

14.08.2007
02:11
[95]

J0GURT [ Konsul ]

Jeszcze chciałbym przypomnieć wszystkim o takiej bardzo ciekawej kapeli, o której nikt tu nie wspomniał, a mianowicie New Winds. Chłopaki wypowiadają się w kwestii sXe i mają świetnego basistę. IMO taki drugi z ważniejszych zespołów obok Good Clean Fun. Nie wiem, może kto o nich nie słyszał.

14.08.2007
02:21
[96]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Mi to New Winds nie pasi, słaby wokal, a nuta też taka nijaka.

Czyżbym wolał cięższy metalcore?:-).

P.S. By zrównoważyć jing/jang zapodałbym jakąś kapelkę h/c....gdybym od dłuższego czasu nie siedział bardziej w stoner/sludge, sorki;-).

14.08.2007
02:23
[97]

J0GURT [ Konsul ]

Właśnie Windsi wokal mają świetny. Coś podchodzącego pod Ignite'a. Lubię dobre metalkorowe jebnięcie i takie post-hardcore'owe granie.

14.08.2007
02:34
[98]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Powaga?. Ten kolo brzmi dla mnie jakby coś spadło mu na przeponę i jajca:-).

Posthardcorowe?. Hmm, to dla mnie bardziej Helmet, albo Handsome. Tam takie miękkie jakby nie było wokale pasują.

A skoro już o posthardcorze mowa to może Only Living Witness?.


To taki melodyjny post - h/c (chwilami) / metalcore (chwilami) / sludge. Skojarzenia z COC i Life of Agony pewnie nieprzypadkowe.

A propos Corrosion Of Conformity. Ktoś z was zna ich dokonania z lat 80'?. To dopiero upieprzony, brudny, garażowy h/c/punk:-).

18.08.2007
22:51
smile
[99]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Dorwałem nowego MADBALLA - geniusz! To być może ich najlepsza płyta. "Legacy" przy nim brzmi jak biedny kuzyn ze wschodu. Jak dla mnie murowany zwycięzca konkursu na najlepszą płytę HC roku, już zbieram kasę na oryginał.

Kto nie słyszał: - dwa kawałki promocyjne.

19.08.2007
21:30
smile
[100]

Conroy [ Dwie Szopy ]

Nikt nie ma nic do powiedzenia?

22.08.2007
14:50
[101]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

@Conroy

Przesłuchałem te dwa kawałki, są spoko. "Legacy" to rzeczywiście nie była ich najlepsza płyta;-).

Przesłucham całą - wypowiem się szerzej:-).

09.09.2007
10:56
[102]

J0GURT [ Konsul ]

Ja bym chciał wszystkich zapoznać z teledyskiem do nowej płyty Bridge To Solace:


Zmieniam zdanie. Ta płyta jest świetna, tylko trzeba podejść do niej inaczej... w żadnym wypadku nie po jakimś rzeźnickim hardkorze z pięcioma riffami na krzyż. W tym longplayu jest tyle wirtuozerii, że gdyby zamienić ją w chleb... problem głodu na świecie by zaniknął. Szybko, energicznie, TECHNICZNIE. Trzeba poczuć te gitary, żeby zrozumieć moc płyty, bo nie jest ona ani soczysta wokalnie, ani urozmaicona dźwiękowo. Od góry do dołu playlisty wszystko oprawione jest w specyficzny dla BTS klimat. Dobrze! Bardzo dobrze!

Bridge To Solace - Where Nightmares And Dreams Unite - POLECAM. Jogurtowa rekomendacja.

23.09.2007
16:30
[103]

J0GURT [ Konsul ]



A tak się pochwalę naszym kawałkiem. Jakość fatalna, nagrywane w małej niewytłumionej sali, na szybko i na końcu perkusja się posypała a wraz z nią wszystko. Ja pomykam na basie. Gwarantuję, że wokal o czymś śpiewa ;)

07.10.2007
21:10
[104]

J0GURT [ Konsul ]

Dzisiaj trafiłem na kapelkę Sora!:



Kawałek "Na Poboczu" jest po prostu genialny, rewelacyjny, boski. Cholernie mi padli w ucho, szkoda, że już nie grają. Ma ktoś może ich płytkę "Sora! Sora! Sora!" i mógłby sprzedać tu recenzje?

17.10.2007
22:12
[105]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

[103]

Bez wazeliniarstwa: właściwie to tylko bas wpadł mi w ucho. Na garażach się nie znam, za mną te klimaty, więc potencjału nie rozpoznam;-).

[104]

Kapelka fajna, a kawałek jeszcze lepszy:-).

Ktoś z was był na Pro - Pain?.

P.S. Polecicie mi jakąś kapelę grającą połączenie h/c-reggae (Bad Brainsów i Dub War znam)?.
Metalowo - regałowe fajne jest INSOLENCE:

17.10.2007
23:11
[106]

J0GURT [ Konsul ]

Niesfiec - Się wie, bo basik to moja partia (także wazelinka poszła, ghe ghe...). Teraz k. grudnia nagramy coś w solidniejszej jakości to wrzucę, doszedł nam wokal śpiewany.

A Pro-Pain mi ani trochę nie pasi. Jakieś takie sztywne granie.

06.11.2007
09:42
smile
[107]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Up.



Polecam.

A tak btw, nowy Agnostic Front trzyma poziom. :>

06.11.2007
10:52
[108]

J0GURT [ Konsul ]

Bullzeye - Oglądałeś przed chwilą TVN? Spook o sXe i HC się wypowiadał.

A kapelę słyszałem na majspejsie. Chłopaki mają potencjał.

P.S. Podesłałem Ci zaproszonko do znajomych na LastFM.

06.11.2007
17:52
smile
[109]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Na zajęcia musiałem lecieć, nie widziałem ale podobno się trochę mieszał. :)

Na vocalu u FF jest Damon z 100 Inch Shadow (RIP), Tomek, Grzesiek, Hylu i Eric przedtem w Scoffboxach się udzielali.

Zaproszenie przyjmę zaraz.
O, widzę, że Idoru znasz. :>

06.11.2007
17:56
smile
[110]

doctore16 [ Ignacjusz ]

ja slucham takowej muzyki :) - Ignite wymiata, bylem nawet na ich koncercie w warszawie. To bylo cos niesamowitego. jesli mowimy o tej grupie to polecam tez Rise Against, oraz Last of The Belivers

06.11.2007
18:16
smile
[111]

Sir klesk [ ...ślady jak sanek płoza ]

Malo znam ;) ale to co znam to lubie


Schizma
Le'sprit du Clan
Agnostic Front
Madball


bylem w tym roku na H/C Fest w Piasecznie i bylo zajebiscie :D tak samo na Schizmie na Woodstocku w tym roku ;)

06.11.2007
19:11
[112]

J0GURT [ Konsul ]

Bullzeye - Spook nie wypadł tak tragicznie, trochę sobie inaczej go wyobrażałem, a tu taki potulny ex-metalowiec. Mieszał się, mieszał, przez, ale mówił z sensem. Za to jego kompan podszedł do sprawy na luzie i wypadł bardzo dobrze. Nawet chcieli o HL napomnieć, ale nie dopuścili ich do głosu. Najlepszy tekst pani prezenter to oczywiście: "Hardpanki". Chciała być pro :)

Idoru znam, znam i lubię. Lubię wszystko co w jakimś stopniu związane z Newbornem i Bridge To Solace.

Klesk - A mi w tym roku Piaseczno w ostatniej chwili wygasło razem z transportem. Bieda, maybe next time.

06.11.2007
21:23
[113]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Z tego co słyszałem to w tamtym roku wypadł dużo lepiej, o ile pamiętam to właśnie grało Idoru. Miała być jeszcze jakaś kapela z Portugalii chyba, ale nie dojechali? Jakoś tak, głowy nie dam.

06.11.2007
21:27
[114]

J0GURT [ Konsul ]

To pewnie Nueva Etica nie przyjechała.

12.11.2007
17:46
[115]

J0GURT [ Konsul ]

DOpiero dorwałem płytkę Za ile się sprzedasz? Preshrunk i jestem zachwycony. Za 20zł można mieć zajebisty materiał. Ciężko, miło dla ucha.

24.12.2007
02:07
[116]

J0GURT [ Konsul ]

Zapytam z ciekawości - ktoś tu jeszcze zagląda?

24.12.2007
02:22
[117]

SnT [ U R ]

Converge ... i nie ma mocnych ...

Każdy ich album ociera się o arcydzieło ekstremalnej muzyki gitarowej, niesamowite kompozycje - agresywne, ciężkie, bezkompromisowe i do tego dopracowane technicznie i co najważniejsze z własnym rozpoznawalnym i niepowtarzalnym stylem !

Ostatnia płyta No Heroes...chyba jedna z najlepszych w całej dyskografii zaraz obok Jane Doe.

Kto nie zna...niech nie grzeszy dłużej i zapozna się dokładnie z ich twórczością. Myślę że najlepiej zacząć od No Heroes.

24.12.2007
02:27
[118]

J0GURT [ Konsul ]

Mi się Converge nie podoba.

Dzisiaj kumpel pomęczył mnie, żeby odpalił mu Faust Again, kiedyś płytka Hope Against Hope mi się osłuchała, teraz znowu katuję, ponadczasowo. Po prosto polska ekstraklasa, a pamiętam ich jak jeszcze raczkowali.

24.12.2007
02:29
[119]

SnT [ U R ]

jane doe.


Hardcore/Metalcore - porozmawiajmy. - SnT
24.12.2007
02:30
[120]

SnT [ U R ]

J0gurt >>> uzasadnij proszę :). Mam na myśli opinie o Converge. Które albumy znasz ?

24.12.2007
12:37
[121]

J0GURT [ Konsul ]

SnT - Zapoznałem się najmniej z trzema płytami. Granie dobre, takie dość techniczne, ale wokal mnie totalnie odstrasza, nie moje klimaty.

24.12.2007
13:12
[122]

SnT [ U R ]

J0GURT >>> fakt vocal albo się podoba albo nie. Obojętnym nie można być.

Ale jeśli nie miałeś jeszcze styczności z albumem No Heroes - to gorąco polecam.

07.01.2008
18:54
[123]

reksio [ Q u e e r ]

Pozwolę sobie up'nąć.
Faust Again zagra w moich mieście (Kamienna Góra) i jestem z tego powodu bardzo połechtany :)

07.01.2008
18:55
[124]

J0GURT [ Konsul ]

Reksio - Chłopaki w dziedzinie metalu to jednak kopią dupy.

07.01.2008
19:02
smile
[125]

reksio [ Q u e e r ]

Właśnie dlatego. Podpalę z radości jakiś... domek z kart.

07.01.2008
19:15
[126]

J0GURT [ Konsul ]

Reksio - Włączyłeś mi sentymenty, dorzuciłem znowu do pieca Hope Against Hope w oczekiwaniu na nową płytę. Jak będę przy kasie to zafunduję sobie ich koszulkę, bo niezgorsza:

10.01.2008
22:29
[127]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Wpadłem na kapelkę o nazwie Unsane kilkukrotnie, ale jakoś na początku nie zrobiła na mnie dobrego wrażenia. Nieco później zetknąłem się z nią przeglądając www.stonerrock.com. Właściwie Unsane ze stonerem ma niewiele wspólnego, choć w niektórych kawałkach słychać z deka southernowe "brzdąknięcia":-). Trudno tu o jednoznaczną definicję ich muzyki, to mocno garażowy noise - rock z wyraźnymi elementami hardcore'a i punku. Przygodę z Unsane zacząłem od ich najnowszego albumu "Visqueen" i muszę przyznać że ten LP wywarł na mnie naprawdę pozytywne wrażenie. Dość podobną nutę grają moje ulubione "szesnastki (czyli coś na styku Helmet i bóg wie czego):-). Ciekaw jestem kto tu od kogo ściągał;-).

Myspace:


Klip to "Scrape" (daaawno temu puszczany nawet na MTV):


P.S. Ej, ten Faust Again fajnie brzmi, soczyście:-).

11.01.2008
00:46
[128]

J0GURT [ Konsul ]

- I Nawet
- Dopóki

Takie tam nasze dwa kawałki. Jakość jaka jest każdy słyszy, ale niestety jest adekwatna do warunków w jakich gramy. "I Nawet" ma totalnie zepsuty wokal, trzeba będzie zgrywać jeszcze raz, w ogóle rozstaw pieców później pochrzaniliśmy i wyszła wielka kupa, ale niestety mamy odsłuch na laptopie z beznadziejnym głośnikiem także nie możemy bezpośrednio po nagraniu sprawdzić jak to brzmi. Mamy jeszcze dwa numery nieoszlifowane, dopracujemy i do zobaczenia w twoim mieście!

Btw. Dość wyraźnie słychać mój totalnie beznadziejnie brzmiący bas. Co prawda gitara całkiem niezła, ale nieproporcjonalnie dobra do żałosnego comba. ALe nad tym już pracujemy, brakuje mi już tylko 700zł do pięknego Hartke 100W :D

Aha, za "czesia" nie odpowiadam, żałosny żart nagrywającego. Nie chciało mi się już ciąć.

11.02.2008
17:14
[129]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

Mysle ze niektorych powinno zainteresowac :]
02.07.08 w Gdynskim "Uchu" zagra... Agnostic Front :]
Ja bede napewno

11.02.2008
21:11
[130]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

up
czasu jeszcze duzo, ale info wazne

11.02.2008
21:22
smile
[131]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

14.02.2008
22:34
[132]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

up niech wiedza co ludzie co sie kreci

14.02.2008
22:40
[133]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Szacun, ale i tak wolę Madball:-).

14.02.2008
22:47
smile
[134]

Conroy [ Dwie Szopy ]

A jednak będą aż 3 koncerty AF, w kwietniu Gdynia i Warszawa, w lipcu znów Gdynia.

Ja idę do Gdyni, jeszcze nie wiem czy teraz czy latem. Ale obowiązkowo na którymś będę.

24.04.2008
13:37
[135]

quaku [ Konsul ]



No, co prawda nie hardcore... ale mam nadzieje, że Złodzieje nagrywają nową płytę, pozrywali koncerty.

24.04.2008
14:16
[136]

czekers [ Let there be Nite ]

A ja czekam na kolejna płytę Gallows - Brytyjski, punkowo-hardcore'owy projekt miał być tylko tymczasowym zespołem, takim dla zabawy pomiędzy głównymi bandami artystów, a stał się (przynajmniej w przypadku GB) hitem.
Pierwsza płyta była kapitalna, czekam na kolejną.

Pierwszy Singiel -

Mój ulubiony -

24.04.2008
16:16
[137]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]



Fajna sprawa, szkoda że tak daleko do W-wy :/

27.04.2008
16:15
smile
[138]

sepultura fan [ Pretorianin ]

A ja tam uwielbiam SEPULTURE każdą płyte. i te stare i te nowe


Hardcore/Metalcore - porozmawiajmy. - sepultura fan
27.04.2008
16:18
[139]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

I co z tego?

06.05.2008
22:17
[140]

Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]

Jest ktos w stanie polecic mi cos. bardziej agresywanego, brutalnego, kopiacego w dupe niz hatebreed ? Ja sie nie orientuje za bardzo w tej muzyce, nie znam kapel wiec prosilbym o rade... Musi byc zabójczo agresywnie

06.05.2008
22:36
[141]

niesfiec [ Koyaanisqatsi ]

Wyżej niż mocny metalcore to już chyba nie podskoczysz... No bo takie kapele jak Death Before Dishonor to podobny poziom agresji. Jak mocniej i bardziej agresywnie to już chyba tylko grindcore pozostaje. Z H/C to już ma niewiele wspólnego, no ale za to grają mocno:

-Brujeria (pierwsze płyty, bo dalej to już bardziej groove metal)
-Fear Factory (płyty: "Soul Of The New Machine" i ostatecznie "Demanufacture").
-Napalm Death
-Soilent Green

Z kapel grających nieco inną nutę (nie tak mocną i bardziej podchodzącą pod thrash/groove):
-Chimaira
-Devildriver
-Six Feet Under
-Nailbomb
-Pantera
-Meshuggah

Z szuflady doom-core, lub sludge-core to:
-Crowbar
-Eyehatedgod
-Buzzoven

Z polskich rzeczy...hmm może Kobong?:-). Sorki za OT.

06.05.2008
23:35
[142]

quaku [ Konsul ]

Hehe... może oni nie tacy agresywni, ale w sumie grają mocną muzę: Faust Again.

06.05.2008
23:49
[143]

Sethan [ Mapex VX Fusion ]

Divine Heresy... to na pewno nie hardcore ale łoją mega mocno.

09.05.2008
20:28
smile
[144]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Ignite i Death Before Dishonor w Krk wczoraj zniszczyli system.

31.05.2008
10:22
[145]

czekers [ Let there be Nite ]

Wczoraj wyczaiłem Crisis od Alexisonfire.
Świetny towar, ale mam wrażenie że chłopaki potrafią więcej - czy któraś z dwóch ostatnich płyt kopie tyłek równie mocno, albo i mocniej?

01.06.2008
10:06
[146]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Wybiórczo ich znam, ale mają jeden dobry wałek - Accidents.
W tym klimacie dużo bardziej siada mi He Is Legend.

01.06.2008
14:00
[147]

K4B4N0s [ Filthy One ]

czekers--> Mi Crisi, si enie spodobal. Natomiast pierwsza plyta Alexisonfire, jest momentami wyjebiaszca.

01.06.2008
14:08
[148]

Zapruder [ Proud_Minority ]

Alexisonfire jak dla mnie jest strasznie nierówne (oprocz Crysis, ktore jest cale slabe : P ).
Na kazdej plytce sa ze 3-4 fajne kawalki, reszta juz niebardzo ;) Jak juz ich slucham to tylko dla wspomnienia starych czasow : P

01.06.2008
21:15
[149]

czekers [ Let there be Nite ]

Zczaiłem Sora!Sora!Sora!
Co tu dużo gadać - mistrzostwo, zarówno w warstwie muzycznej jak i tekstowej. "Dmowski" wymiata na równo z gazem łzawiącym, na poboczu i vivre sa vivre!
Wielki żal że zespołu już z nami nie ma.

03.06.2008
16:15
[150]

czekers [ Let there be Nite ]

Słyszał ktoś "The Big Dirty" Every Time I Die?
Jak oceniacie? Bo mam mieszane uczucia mimo że tylko single słyszałem :P

03.06.2008
16:49
smile
[151]

Globus [ Sylv ]

w watku o niby hardcorze nie padla ani razu nazwa minor threat, scorn.
w watku o metalcorze nie padla ani razu nazwa day of suffering, unborn.

jest hardkor (as i lay dying, all that remains, every time i die) i jest hardcore - minor threat, punk i sxe. z tego co zauwazylem - na forum i w ogole wsrod ludzi - jest niezla moda na metalcore, czyli duzo jarania sie moshem nie wnikajac w idealy hcpunk. najbardziej mnie smieszy nazywanie kapel typu caliban czy frontside hardcore'em, nie wiem o czym wlasciwie swiadczy brak elementarnej wiedzy na ten temat. nie chce sie madrzyc, ale niestety nie kuma sie tutaj idei hardcore/punk, diy itd. polowa wymienionych tu kapel to jakas biedna fala nowego metalu (nie numetalu).

elo.

03.06.2008
17:49
[152]

czekers [ Let there be Nite ]

Globus - a dlaczego w wątku o Hip Hopie nieprzerwanie spod klawiatur przewala się "Tede" i "Molesta Ewenement"? Tak jak napisałeś - nowa fala.

Minor Threat był zespołem znakomitym (nie tyle technicznie, co patrząc wedle tego co dokonali w historii muzyki). Osiągnęli status "kultowi" poprzez podejście do muzyki i rozrywki jako podejście do życia.

sXe - temat rzeka - nowa fala Emo (który to gatunek bardzo sobie cenie, ale jedynie w staroszkolnej odmianie), a właściwie Pop-Punku (Bo takiego Aiden to chociażby Embrace przyrównywać nie można) oraz pop-kultura zrobiła z tego zło konieczne.

Co do punkowości wymienianych tutaj kapel - fakt, sam ubolewam że najbardziej melodyjny tutaj zespół to Ignite (chociaż jak dla mnie zbyt popowy - taki trochę szybki blink z diametralnie innymi tekstami), a za metalem po prostu nie przepadam. Era Sex Pistols, Ramones, Joy Division i innych tego typu zespołów się skończyła - Punk został wymieniony na popowoą odmianę, Hardcore dzisiaj z punkiem wspólny ma tylko szybki rytm a Indie to nic innego jak wspomagany gitarami pop.

Jedynym IMO gatunkiem który przetrwał próbę czasu jest Hard Rock - Kiss możesz wrzucić do tego samego worka co Queens of the Stone Age i Turbonegro (Swoją drogą - polecam )

03.06.2008
17:52
[153]

Bullzeye_NEO [ Happy Camper ]

Globus - po co gadac o pierdolach, skoro mozna gadac o muzyce.


elo.

09.07.2008
16:04
[154]

mtbs [ Junior ]

no to jedziemy, to co bylo juz w watku pozwole sobie pominac, nie chce mi sie dzielic na mc/hc/punk bo granice sa b.umowne:

Minor threat,
Misfits, oraz polski cover-band 666 Aniolow,
Subzero, genialny kawalek Lionhearted, ale wogole swietnie graja,
Hoods, plyta 7 years in sacramento niszczy,
Maroon, bylem na ich gigu w warszawie - mistrzostwo, po nich grala jeszcze Chimaira, ale zabawa byla 100x lepsza na Maroonie,
Hedfirst - rodzima kapela z warszawy, polaczenie hc + thrash - rozpierdzielaja,
Lamb of God,
Count me out,
Throwdown - mc + thrash, fajniutkie.
New Widns,
niedoceniony Bane,
Pignation - rodzimy zespol, podczas sluchania da sie wylapac wszystko od rock'n'rolla przez math po post-hardcore.
Good Old Days - swietny polski zespol.
Hundret inch shadow - jak powyzej.
100 Demons - rowniez.
Bring me the horizon - fajne ale bez rewelacji.
Job For A Cowboy - siekaaa :) ale w dobrym stylu.
Against For The Memories - polski, melodyjny hardcore.
Enter Shikari - hc + elektronika, bardzo fajne polaczenie wyszlo + sporo melodii.

to tak co mi przyszlo do glowy do tego dorzucil bym wymieniana juz czolowke(jak dla mnie) czyli:
Madball, Terror, Sick of it all, Hatebreed, Sworn Enemy, Schizma...

pozdrawiam,
mtbs!

09.07.2008
16:10
[155]

mtbs [ Junior ]

AAHHH bym zapomnial - SUNRISE! cudowne dziecko polskiej sceny hardcore, niestety juz nie zyjace.. ;(

09.07.2008
16:11
[156]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Metalcore to juz totalnie przekrecony temat...Niby 3/4 kapel do tego nurtu zaliczanych to inne gatunki :) Emil Bulls maja fajne kawalki w tym klimacie mimo ze to niby emo :D
Bane i tak jest epicki :D

09.07.2008
16:26
[157]

DarthRadeX [ Zagłębie Lubin ]

Od siebię mogę polecić (jesli ktoś nie słyszał) Parkway Drive. Zespół bardzo młody (powstał w 2003 w Australii) a został przypadkowo dokryty przez Adama Dutkiewicza, producenta i gitarzysty KsE. IMO płytka "Killing With A Smile" nieźle daje po dupie.

04.10.2008
15:45
smile
[158]

vincent13 [ Junior ]

Moja lista.20 NAJLEPSZYCH
MORDA
AS I LAY DYING
NARZISS
NEAERA
CALIBAN
HEAVEN SHALL BURN
MACHINEMADE GOD
AS WE FIGHT
AUGUST BURNS RED
PARKWAY DRIVE
THE AUTUMN OFFERING
1125-POLSKA
MAROON
KNUCKLEDUST
ODSZUKAC LISTOPAD
THE SORROW
100 DEMONS
BLEEDING THROUGH
BURY YOUR DEAD
SWORN ENEMY

04.10.2008
16:02
[159]

yasiu [ Legend ]

może nie hardcore... ale tak czy inaczej polecam ass to mouth - ziomki z wrocławia :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.