GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Tak śmiejecie się z tego disco polo...

28.04.2007
22:22
smile
[1]

Loon [ Panicz ]

Tak śmiejecie się z tego disco polo...

Wyjaśnijcie mi zatem, czemu połowa imprez w Polsce typu wesele, studniówka... nie może się bez tego typu muzyki odbyć?

28.04.2007
22:24
smile
[2]

szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]

Bo ci co organizują te wesela i studniówki są WieśManami (joke offcurse)

Bo ludzie którzy organizują te wesela lubią tą muzykę a czy uczestnicy wesel ją lubią tego nie wiadomo

28.04.2007
22:24
smile
[3]

bojan997 [ Najlepszy Towar w Mieście ]

ja sie nie smieje, fajnie sie do tego tanczy
moze slowa nie sa za madre,ale ogolnie nie mam nic do Disco Polo

28.04.2007
22:25
[4]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

bo na weselach i studniowce jak sie popije to tanczy sie przy wszystkim (no ja nie potrafilem przy techno, za wielkie uczulenie mam na to)

28.04.2007
22:25
[5]

gladius [ Subaru addict ]

Wyjaśnijcie mi zatem, czemu połowa imprez w Polsce typu wesele, studniówka... nie może się bez tego typu muzyki odbyć?

Nie mam pojęcia, widocznie bywam na tej drugiej połowie...

28.04.2007
22:26
[6]

marwijk [ Konsul ]

1. Wiek organizatorów to zazwyczaj po 40-stce. Większość ludzi w tym wieku preferuje tego typu muzykę.
2. Disco to disco.
3. Można się trochę pośmiać.
4. ?

28.04.2007
22:26
[7]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Bo do tańca ejst dobre. ale do słuchania już nie ,,,

28.04.2007
22:27
smile
[8]

Loon [ Panicz ]

gladius - tez staram sie byc na tej drugiej polowie ;-)

28.04.2007
22:29
[9]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Masz jakieś złe doświadczenia Loon.
Nie wszystkie imprezy tego typu odbywają się przy muzyce disco polo, przynajmniej ja na takich nie bywam (choć ja złym przykładem jestem, bo na studniówkę nie poszedłem, a każde zaproszenie na wesele zjadam), ale generalnie o ile już nie mam wyjścia lub z relacji znajomych wiem, że disco polo na weselu to już dawno nie jest popularne.

28.04.2007
22:30
[10]

bojan997 [ Najlepszy Towar w Mieście ]

w wiekszych miastach moze nie, ale ja jestem z malego miasteczka wiec tu nikomu(no prawie) Disco Polo nie przeszkadza

28.04.2007
22:38
[11]

gromusek [ Street View ]

bo na imprezach typy studiowki wesela itp sie duzoo pije a przy mocnym upojeniu disco polo jest super muzyka do zabawy

28.04.2007
22:38
[12]

raper741 [ Legend ]

Zgadzam się z gromuskiem :]

28.04.2007
22:39
[13]

Loon [ Panicz ]

gromusek - moze masz i racje, ale w takim razie tyle hipokrytów wokół nas...

28.04.2007
22:40
[14]

cioruss [ oko cyklopa ]

poniewaz tak wiele ludzi nie posiada zadnego wyksztalcenia muzycznego. rownie dobrze mozesz sie pytac jak to mozliwe, ze w naszym pieknym kraju tylko drobny procent ludnosci potrafi sie ubrac, wyslowic itp.

28.04.2007
22:41
smile
[15]

Grzesiek [ Cezar ]

Ja się nie śmieję z Disco Polo :) Nie mam nic do tego rodzaju muzyki, co więcej niektóre piosenki naprawdę lubię :)

cioruss ---> lol. Żartujesz prawda?

28.04.2007
22:45
[16]

cioruss [ oko cyklopa ]

Grzesiek -> ? uwazasz, ze sa inne powody?

28.04.2007
22:46
[17]

B e n i O [ Chor��y ]

Ja tam się nie śmieje:)

28.04.2007
22:48
smile
[18]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

cioruss- to musisz miec wyksztalcenie zeby wiedziec czego lubisz sluchac? tak samo z wyslowieniem, ubieraniem? nie lubie disco polo, nie ma dla mnie fajnego ani podkladu muzycznego ani tekstu.

28.04.2007
22:55
[19]

gromusek [ Street View ]

gromusek - moze masz i racje, ale w takim razie tyle hipokrytów wokół nas...
bo panuje ogolne przekonanie ze disco polo jest wioskowe bee, fuu, nie trendi, nie dzezi, nie cool. Te przekonanie moglo wziac sie z disco polo z lat 90tych i list przebojow na polsacie bo to faktycznie byla kaszana.... Dzisiejsze disco polo jest bardziej ucywilizowane.... mimo to trzeba miec respect na dzielni i sluchac HH i innego gowna co jest w modzie.

spoiler start
Ale kazdy kto wypija 0.3 ,,zlym'' disco polo zapomina
spoiler stop

28.04.2007
22:56
[20]

cioruss [ oko cyklopa ]

Stalker1 -> zastanow sie czasami dlaczego pewne rzeczy lubisz bardziej od innych. ciezko prawda? wiedza pomaga wykonac pierwszy krok i przynajmniej zdefiniowac punkt odniesienia.

28.04.2007
22:59
smile
[21]

djforever [ Prison Break 3 ]

Bo po wypiciu pewnej ilości alkoholu człowiek nie zwraca uwagi na to, czego słucha. Np mój znajomy trochę za dużo kiedyś wypił i świetnie bawił się przy piosenkach Mandaryny xD

28.04.2007
23:05
[22]

Grzesiek [ Cezar ]

cioruss ---> "w naszym pieknym kraju tylko drobny procent ludnosci potrafi sie ubrac, wyslowic itp." Wąskie pole widzenia masz.

Wytłumacz mi jeszcze to:
poniewaz tak wiele ludzi nie posiada zadnego wyksztalcenia muzycznego
Masz na myśli to, że bawią się czy to, że śmieją się, ponieważ nie mają wykształcenia?

28.04.2007
23:15
[23]

mautrix [ Subarashii ]

Bo przy tej muzyce każdy się rozerwie. Jak jesteś trochę wstawiony i chcesz potańczyć/zabawić się to nie patrzysz na muzykę tylko tańczysz. A przy czym nie tańczy się lepiej niż przy starych rytmach disco polo? Ta muzyka bardzo łatwo wpada w ucho ;)

28.04.2007
23:17
[24]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

cioruss- szczerze mowiac takie wrazenie mam przez krotka chwile, pozniej potrafie powiedziec dlaczego cos lubie ;) wole punka, a dla ciebie zapewne jest to antymuzyka. (tak twierdzi "wyksztalcona" nauczycielka od muzyki)

28.04.2007
23:19
[25]

cioruss [ oko cyklopa ]

Grzesiek -> mam na mysli prosta zaleznosc, w ktorej poziom 'zadowolenia' jest odwrotnie proporcjonalny do skomplikowania zagodnienia, a te zmniejsza sie wraz ze wzrostem swiadomosci.
wniosek jest prosty - poszerzanie horyzontow i poglebianie wiedzy prowadzi do wiekszego 'zadowolenia' przy obcowaniu z bardziej wysublimowanymi formami.

mowiac po ludzku, jesli nauczyles sie robic kanapki to suchy chleb juz nigdy nie bedzie tak dobry.

28.04.2007
23:26
[26]

Grzesiek [ Cezar ]

Żebyś się czasem nie zdziwił ...

Śmieszy mnie trochę Twoje rozumowanie, ale nie mam sił wdawać się w dyskusje :)

28.04.2007
23:48
[27]

cioruss [ oko cyklopa ]

Grzesiek -> zdziwilbym sie, gdyby ten model nie funkcjonowal.

wiec moze inaczej skoro nie rozumiesz.
sprobuj pogadac z jakims 10latkiem (zakladam, ze masz wiecej jak 13) na temat, w ktorym czujesz sie mocny. a teraz odpowiedz sobie na dwa pytania: w jaki sposob oceniasz jego wypowiedzi i co was rozni, ze tak je odbierasz.

28.04.2007
23:54
[28]

magister_oc [ Pretorianin ]

cioruss pierdolisz jak potłuczony, co ma do rzeczy znajomość jakiegoś tematu do dobrej zabawy. To że znasz sie dajmy na to na kompach nie znaczy ze sie przy nich dobrze bawisz to samo z muzyka jesli znasz sie na niej znasz artystów nurty itd nie znaczy ze sie bedziesz dobrze bawił chyba ze masz kołek w dupie i tańczysz przy muzyce Szopena albo metalu ale cuz różni sa ludzie porafie to zrozumieć, nie abneguj disco polo bo to gatunek jak kazdy inny

29.04.2007
00:00
[29]

cioruss [ oko cyklopa ]

magister_oc -> w zadnym miejscu nie zanegowalem dp. napisalem tylko, ze przez swa prostote jest latwiejszy w odbiorze, a przez to trafia do szerszego grona odbiorcow.

29.04.2007
00:01
smile
[30]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Przesadzamy.

Na całym świecie, w każdym kraju, nawet w najbardziej zapadłej dziurze istnieje prosty podział na muzykę ambitną i tą mniej.

Wiejskie przytupaje, wesela i inne imprezy siłą rzeczy wymuszają obecność muzyki mniej ambitnej, tzw. rozrywkowej czy tanecznej.

Z kilku prostych względów - ludzie lepiej bawią się przy muzyce szybkiej, skocznej i takiej którą znają. Natomiast muzyka bardziej ambitna ma to do siebie, że nie zawsze jest szybka, nie zawsze da się przy niej wariować i nie wszyscy o niej wiedzą.

Nawet jak ktoś wrzuci coś bardziej ambitnego (bo Scorpionsów na tle Shazzy i innych można tak nazwać ;)) to mniej mi to pasuje niż pop. Po co rzucać perły przed wieprze? No, z wieprzami to troszkę przesadziłem, ale... ktokolwiek w ogóle słucha tekstów podczas tańca?! Nawet jeśli - to po co? Na pewno nie po to, żeby zrozumieć i zachwycać się głębią utworu...

Z Disco Polo się śmieję, a na weselach zajebiście się przy nim bawiłem (bo wszscy się bawili).

Loon, niby dlaczego to pierwsze ma wykluczać to drugie? Z Dody też się śmieję ale jakby mi zaproponowała to bym nie odmówił i Ty pewnie masz podobnie (chyba, że wolisz z ronnem).

29.04.2007
00:03
[31]

magister_oc [ Pretorianin ]

magister_oc -> w zadnym miejscu nie zanegowalem dp. napisalem tylko, ze przez swa prostote jest latwiejszy w odbiorze, a przez to trafia do szerszego grona odbiorcow.

sorry ale co tu jest do trafiania do odbiorcy, tu nie liczy sie tekst (sens tekstu) to ma byc rozrywka, ma byc prosta melodia i słowa które da sie nauczyć na pamięć po dwukrotnym wysłuchaniu, i to wszystko

29.04.2007
00:16
smile
[32]

cyb0rg [ Centurion ]

ja tam lubię disco polo :D, śpiewać idiotyczne piosenki typu zakochany klaun :D

29.04.2007
00:18
[33]

cioruss [ oko cyklopa ]

magister_oc -> moze to, ze na imprezach o ktorych pisal w pierwszym poscie Loon gra sie muzyke 'dla wszystkich', albo zgodna z upodobaniami organizatora. w obu przypadkach wygrywa dp jako najprostsza, trafiajaca do wiekszosci Polakow.

29.04.2007
00:49
[34]

paul665anka [ Konsul ]

bo wszyscy tam pijani są i pewnie im pasuje rytm bayer full'a

29.04.2007
01:58
[35]

cymbal [ Legionista ]

Kiedys to byly gwiazdy -Irena Jarocka,Anna Jantar czy chocby Zdzislawa Sosnicka.Mama mi opowiadala ze w cudownych latach 70 co chwile sie lansowalo nowy przeboj,polski czy zachodni,byl taki wybor ze kazdy mogl cos dla siebie znalezc.Dusze czlowieka wypelniala radosc i szczescie niesiona melodiami owczesnych hitow.Muzyka byla naprawde ambitna,niosla za soba jakies przeslanie,nieraz byly to prawdziwe dziela o ktorych powinna pamietac historia i nastepne pokolenia.Dzis to juz jest wspomnienie.Po co opluwac muzyke disco polo?jest obecnie jakas lepsza od Disco Polo?nie ma,hyba ze ta starsza z lat 60,70 i 80' ale jesli wlasciwie teraz jest XXI wiek,to dlaczego musze sluchac starszej muzyki.

29.04.2007
02:56
[36]

twelve [ Junior ]

myślę, że najgorsze przed nami

29.04.2007
03:13
smile
[37]

Mazio [ Mr Offtopic ]

za czasów mojej studniówki nie było jeszcze disco-polo

30.04.2007
20:36
[38]

magister_oc [ Pretorianin ]

30.04.2007
20:40
[39]

Sarkas [ Centurion ]

Nie ma jak Shazza

30.04.2007
20:40
[40]

Igierr [ Gwynbleidd ]

bo to muzyka do której każdy potrafi zatańczyć

30.04.2007
20:45
smile
[41]

Madzia02 [ Pretorianin ]

A ja tam lubie disco polo i się tego nie wstydze. Większość osób woli disco od np. techna itp.

30.04.2007
20:47
smile
[42]

Loon [ Panicz ]

Mazio - a chorały gregoriańskie już były :P?

30.04.2007
20:49
smile
[43]

Luzer [ Music Addict ]

"jest obecnie jakas lepsza od Disco Polo?nie ma"

Nice

30.04.2007
21:13
[44]

tomekcz [ Polska ]

Ja sobie nie wyobrażam wesela bez disco polo :) Jeżeli na weselu leciałaby sama techniawa ( która lubie) lub sam rock ( który też czasami lubie) to nie wyobrażam sobie tej zabawy, no może wyobrażam ale przy disco polo jest o niebo lepiej. Są to Polskie piosenki, łatwe, fajnie sie je śpiewa i wpadają w ucho i to wszystko na ten temat.

Sam mam dzwonek na telefonie disco polo :)
szesnaście lat, miałaś gdy, pierwszy raz, zawirował cały świat... :D

a Pan cioruss powinien chyba troszkę "wyluzować" :)

30.04.2007
21:27
smile
[45]

Ghorri [ Konsul ]

Disco polo, to tylko muzyka taneczna i to tylko po pijaku sie da tańczyć... Nie wiem jak tego można słuchać tak normalnie.

Odpowiem: Śmieję się z disco polo.
<czeka_na_fale_krytyki> :D

30.04.2007
21:39
smile
[46]

Raziel [ Action Boy ]

bo to jest tak denne, że aż śmieszne. Sorry, jak sie popije to zawsze sie tańcuje do przebojów boysów;D

30.04.2007
21:42
[47]

Zerg(Mx) [ Pretorianin ]

Po prostu najlatwiej sie do tego tanczy, i kazdy to moze robic na swoj sposob! Nie wyobrazam sobie Cioci Marii i wujka Zenka wywijajacych sie w rytmie Electro/BreakBeat proste! To jest jak tradycja niemalze...

30.04.2007
21:44
[48]

Ancient_Druid [ Konsul ]

Disco --- TAK Polo --- NIE:P I tak na ogol jest na imprezach, bez disco nie rozbuja sie imprezy, ale jakos po angielsku nie slychac tak tej wiochy:D

30.04.2007
21:50
[49]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

1. Jeśli chodzi o wesele to muzykę się dostosowuje do średniej wieku gości (40+ lat)
2. Ludzie po pewnej dawce (ekhm...) potrafią bawić się przy wszystkim
3. Disco-Polo jest coraz mniej bo zamiast wiejskich melodii ludzie przerzucają się na nieco bardziej zagraniczną muzykę disco (ja nazwałbym to dancem - jak Mandaryna :P)
4. Nawet jeśli ludzie się przy tym bawią nie znaczy, że ktoś chciałby tego słuchać normalnie

ps. Kiedy na weselu brata poprosiłem kapelę o jakiś fajny kawałek dla państwa młodego i kiedy usłyszałem, że grają jakąś bardzo wiejską piosenkę o czarnym alibabie myślałem, że się zapadnę pod ziemię :|

30.04.2007
22:30
[50]

navas [ Chor��y ]

1. Organizatorzy zazwyczaj mają swoje lata. Nie to pokolenie.
2. Dla zwały.
3. Inne, nieokreślone powody.

30.04.2007
22:30
[51]

trypak [ Czesio Fan ]

Disco polo rlzzzzz

30.04.2007
22:44
[52]

Blaster85 [ Generaďż˝ ]

Bo na weselach zazwyczaj sa wszyscy tak upojeni ze im wszystko jedno co jest grane byle mialo jakis rytm ;]

30.04.2007
23:17
[53]

magister_oc [ Pretorianin ]

30.04.2007
23:39
smile
[54]

Apocaliptiq [ Parapsychic Man ]

Disco Polo wbrew pozorom jest teraz na topie i wraca się do tej muzyki. Dlaczego? Zwyczajnie techno się wszystkim powoli "przejada". Niektórzy przerzucają się na rocka inni na disco polo:) Ja osobiście nic do tej muzyki nie mam, czasem posłucham ale bardziej preferuję Apocalyptice lub Archeon.

01.05.2007
13:10
smile
[55]

*_*Cypriani [ White Trash ]

Ja tam do DP nic nie mam :P Na każdej imprezce musi polecieć kilka kawałków. Ta muzyka jest bardziej do tańca anizeli do słuchania :)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.