Kozi89 [ Senator ]
Mówie przez sen
Rzecz strasznie wqrzajaca i niestety często się u mnie pojawia. Dzisiaj w nocy brat nagrał mnie na koma i aż sie przestraszyłem, nie tego co usłyszałem, ale togo co mogłem usłyszeć. Zwykle gadam jakieś głupoty o których sam nie mam pojęcia i na trzeźwo nie przyszły by mi do głowy. Jkiś czas temu przez sen zwyklionałem prezydenta od k**w itp. Zdarza sie wam takie coś?? Jak sobie z tym radzić??
DjPeja10 [ Konsul ]
mojej siostry sie tak zdarza
Azzie [ bonobo ]
Mysle ze to z wiekiem przechodzi...
Gandalf [ Wizard ]
Przy okazji zapytam - czy to prawda, że jeśli ktoś gada przez sen, to inna osoba mogłaby w tym samym czasie podpytać go o różne rzeczy i wyciągnąć z niego jakieś informacje, które za dnia nigdy by nie podał? :)
BBC BB [ Leg End ]
Też kiedyś tak miałem, jak byłem młodszy... A raz zdarzyło mi się powiedzieć 'o ku*wa japier*ole' itp przez sen :D
Lookash [ Senator ]
Skarpetka do ust przed snem powinna załatwić sprawę :)
Mój ojciec regularnie wydaje jakieś krzyki i jęki przez sen. Czasem brzmi to śmiesznie, czasem strasznie. A jest w połowie 40stki.
Gandalf -- Nie bardzo raczej. Możesz pomrukiwania odczytywać oczywiście jako odpowiedzi na twoje pytania i słyszeć, to co chcesz usłyszeć, ale żeby to była prawda, to bym nie powiedział.
peterkarel [ KochamDzaste ]
hehe nie dość ze gadam to i lunatykuje :] kiedyś starsza złapała mnie jak chciałem wyjść z domu przez sen ;] raz mi powiedzieli ze przez sen gadałem po angielksu ;] a najlepsza akcja była jak śniło mi sie ze składam koszulkę w kostkę a jak sie obudziłem to prześcieradło było złożone w równa kostkę ;]
Dziki 10 [ ...:::BORN TO FLY:::... ]
Nie żebym was straszył,ale moja babcia ma ponad 70 lat i co noc nawija przez sen jakieś pierdoły także...GOOD LUCK:)
paul665anka [ Konsul ]
ja się za to ślinie.....czasami ocknąwszy się w nocy odnotowuje przykrą plame na prześcieradle....najczęściej jak jestem wypity lecz nie tylko....to jest dopiero maniana...
_zielak_ [ Thief ]
Pare razy gadałem, ale zdarzały mi sie tez większe odpały.
Przez całę zycie z reguły śpie mając na sobie koszule nocną, ale jakis rok temu (w czasie wakacyjnych upałów) zrobiłem wyjątek od tej zasady i kładłem sie spać w samej bieliźnie. Po prostu było za gorąco na jakiekolwiek ciuchy.
I wtedy miałem dziwne fazy - śniło mi się, że jestem nagi w jakiś publicznych miejscach, że przemierzam np. na golasa jakieś parki czy ulice miasta. I wtedy czułem takie zawstydzenie, że aż wstawałem przez sen, lunatykowałem, podchodziłem do szafy i cały sie ubierałem. I na następny dzień rano budziłem sie upocony w pełnym ubraniu - w spodniach, w koszulce, w bluzie, raz nawet w skarpetkach. :D
W końcu po kilku takich razach zdecydowałem, ze jednak lepiej będzie dla mnie kłaść się w tej koszuli nocnej zawsze. Odpały sie wiecej nie powtórzyły. :)
Ghorri [ Konsul ]
Mysle ze to z wiekiem przechodzi...
Nie prawda.
Przy okazji zapytam - czy to prawda, że jeśli ktoś gada przez sen, to inna osoba mogłaby w tym samym czasie podpytać go o różne rzeczy i wyciągnąć z niego jakieś informacje, które za dnia nigdy by nie podał? :)
Do mojej siostry przychodzi co drugi, trzeci dzień jej chłopak z rana po nocce (piekarnia). Komputer jest w tym samym pokoju, co on śpi i często słyszę jakie głupoty przez sen wygaduje. Często mówi, że trzeba zwiększyć produkcję, albo zrób mi kawy... ;) Próbuję coś z nim pogadać, ale on nie odpowiada na moje pytania, i pierd*li swoje głupoty.
marszym [ Senator ]
Podobno jak byłem młodszy to też mówiłem przez sen (chociaz nie wiem o czym). Teraz tego nie mam, nie wiem czy to po prostu znika z czasem czy też z jakieś innej przyczyny.
Igierr [ Gwynbleidd ]
kuzyn tak ma, tyle że on jeszcze chodzi przez sen
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Na obozie kiedyś było w nocy strasznie gorąco, a mieszkaliśmy w piątkę w jednym pokoju. Wszyscy poszli spać, tylko ja z kumplem gadaliśmy całą noc i podczas tej nocy cała pozostała trójka gadała przez sen (nie jednocześnie, raz ten, potem ten). Mieliśmy ubaw straszny, zwłaszcza jak jeden nagle wstał i obwieścił nam, że musi wziąć antybiotyki na leczenie kanałowe i połknął gumę do żucia. Drugi zaczął majaczyć o jakimś sklepie, to się go spytałem o jaki sklep mu chodzi, a ten odpowiedział, że ten ze śmiesznymi przyrządami. Trzeci gość permanentnie szeptał, jakby modlitwę. Nazajutrz żaden z nich nic nie pamiętał.
Debczak_Lebork [ Głos Prawdy ]
Mi tez sie zdarza :]
nalepszy motyw Matula mi opowiadał, ze jak bylem mały (10 lat) to przyszedlem do niej i powiedzialem ze chce ogladać różową landrynkę :]
Czesto gadam, krzycze i w ogole...
Ale gadanie to jest nic, czasem sie posmiac z kogos mozna... Gorzej jak ktos żebamizgrzyta imieli podczas snu, to jest straszne :/
Loon [ Panicz ]
Ja miałem kiedyś na koloniach w pokoju kolesia, który regularnie gadał przez sen i to tak naturalnie, że ubaw nieziemski był :)
m.in. "oddajcie mojego kucyka", "kucyk jeździ w czołgu", etc.
Cypher. [ Konsul ]
heh moj brat tez czasami gada przez sen ;) kiedys jakis mecz mial byc rano on w nocy wstal ale taki nie przytyomny, ja jeszcze nie spalem i jakis mecz lecial wiec mu powiedzialem ze juz graja i zaczal ogladac :p a to jakis mecz z lat 80 :D ale szybko kazalem mu spac i usnal :p
konioz [ Taternik ]
Kiedys na koloniach kumpel gadal przez sen.
Po jego przemowach w stylu Baggio tylko nie strzel tego gola probowalismy z nim gadac ale nie reagowal za bardzo tylko dalej swoje, ze on obroni tego karnego. Widocznie snily mu sie mistrzostwa;)
Moze mialy na to wplyw bierzace wtedy mistrzostwa (Francja).
Swink [ Fantasy ]
Mi sie od czasu do czasu zdarza gadac przez sen :] często jest to poprostu jakis niezrozumiały bełkot.
Kiedyś się tak przydażyło, że miałem straszliwą migrenę. Wziąłem 2 tabletki, poszedłem do swojego pokoju i zasnąłem. Gdy się obudziłem dowiedziałem sie ciekawych rzeczy m.in. że siostra w czasie kiedy spałem włączyła kompa, a ja wtedy na to krzyknąłem na całe gardło: Zostaw mojego dinozaura! :D albo zdarzało się, że przychodziłem w nocy do kogoś z rodziny z kartka i długopisem mamrocąc coś w stylu "napisz mi, napisz mi..." ,a raz nieźle przestraszyłem swoją siostrę. Gdy ona w nocy się obudziła, ja stałem nad nią i mamrotałem jakieś liczby (następnego dnia miałem miec kartkówkę z matmy, do które się dośc mocno uczyłem)
no ale nie powiedziałbym, że lunatykowanie to coś złego. fakt, że czasami się wstydze, tego co powiedziałem :P no ale zawsze to jakieś ciekawe urozmaicenie w naszym ludzkim, monotonnym zyciu :]
raper741 [ Legend ]
Też tak mam :P Czasami mówię przez sen :] Są to różne pierdoły :P
PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]
Hahaa, uśmiałem się czytając niektóre przypadki. Ja na szczęście nie mam takiego problemu, ale myślę, że jest to do wyleczenia.
Prof. Lupin [ Konsul ]
Ciekawe czy ja mówie...
K4B4N0$ [ Pan od Batmana ]
ja sie czesto boje czy rodzina nie slyszy, bo za to co mowie w snach...
Ghorri [ Konsul ]
Ja na szczęście nie mam takiego problemu, ale myślę, że jest to do wyleczenia.
Ale po co to leczyć? :D
Wiesz jaki ubaw mają ze mnie w domu? Ile razy klnę przez sen, wyzywam kogoś... Ale jeszcze nigdy nie lunatykowałem, ani nie miałem odjazdów typu ubrania się przez sen :)
Belert [ Generaďż˝ ]
MIja z wiekiem , nie przejmuj sie to powszechne.
jezek [ Konsul ]
gadanie przez sen to normalna, rzecz a jak ci się coś sni to tym bardziej, ja majac 8 lat nagrałem się z bratem na playstation w drivera 2 to gadałem coś tam rpzez sen słowa typu "szefuniu nie żygaj" itp, to moze być smieszne ale realne, niektóych to wkurza, oniesmiela a niektórych nie, mnei naprzyklad jest to obojętne bo i tak nie pamietam później co gadałem....
marwijk [ Konsul ]
Podobno też gadam przez sen. Kiedy byłem w szpitalu ludzie mówili. To samo mówi brat. Tyle, że jak byłem w "lekarzolandii" jak pytałem ludzi co mówię to się tylko śmiali. :/
szaszłyka? [ Prawdziwy Kibic ]
Nie wiem czy gadam bo zazwyczaj w tedy śpie ^^
Siostra mi raz mówiła że coś tam gadałem ale nie pamiętam co.
Swoją drogą ciekawa sprawa z tym gadaniem przez sen :)) można wiele ciekawych rzeczy usłyszeć :D
Szczeblo [ Konsul ]
jeśli nie pamiętacie co robiliście w nocy i/lub gadacie przez sen to NIGDY nie zostawiajcie fona blisko siebie. Ja potrafię odbyć 10minutową rozmowę, a następnie położyć się spać, jakby nigdy nic.... Czasami to trochę komplikuje życie, np gdy umawiasz się z kimś że zadzwoni żeby cię obudzić ;P
Mi4A8 [ Centurion ]
Nie tylko ty
kosik007 [ Freelancer ]
"czasami ocknąwszy się w nocy odnotowuje przykrą plame na prześcieradle"
Ślinisz ? ;P
Ja kiedyś gadałem coś w stylu " Kostka, kostka ! Nie bij !" xD
yasiu [ Senator ]
w wojsku mielismy kolege, ktory przez sen gadal, ze wezmie siekiere i wszystkich pozabija, mozna z nim bylo prawie normalnie porozmawiac, oczywiscie jak sie obudzil, zaprzeczal wszystkiemu :)
a ja jak mialem 5-7 lat, potrafilem przez sen tabliczke mnozenia recytowac :)
KrolewnaFiona [ Generaďż˝ ]
Też zdarza mi się coś gadać przez sen.
Nagminne jest też np czytanie smsów i odpisywanie na nie przez sen (rano oczywiście nie pamiętam nic), a kiedyś nawet "rozmawiałam", tzn ktoś do mnie mówił, a ja podobno odpowiadałam czymś w stylu "yhhhhmmmm".
Ale generalnie... Ten, kto miał się przyzwyczaić, to przyzwyczaił się. Reszta mnie nie obchodzi.
Mi to nie przeszkadza, bo i czemu miałoby przeszkadzać. Przecież ja sobie słodko śpię ;)
KANTAR1 [ Konsul ]
Moja siostra mówiła, że pewnej nocy usiadłem na łóżku i zaczołem się drzeć: "Zostawcie mnie! Zostawcie mnie!" ;))
Doomaster [ Chor��y ]
mi czasami tez sie zdarzy :D
Kozi89 [ Senator ]
Z ciekawszych przygód tego typu to moge napisać, że na wycieczce zwyzywałem przez sen koleżankę, gdy ta przyszła zapalić na balkon do naszego pokoju. Zdarza mi się też lunatykować, a dowiedziałem sie o tym gdy raz łażąc po nocy obudziłem sie (częściowo) gdy uderzyłem w ściane. Nie wiedząc po co łaże po pokoju skierowałem sie zpowrotem do łózka. Czasami znajduje też poduszki na podłodze.
A jeśli chodzi o to czy można kogoś o coś zapytać, to mogę napisać, że ostatniej nocy gdy brat mnie nagrał to prowadziłem z nim w miarę sensowną rozmowę. Dlatego teraz zacząłem sie bać, żeby czegoś głupiego nie powiedzieć.
I.G.I [ |PL|-->I.G.I<-- ]
też mi sie zdarza mowic przez sen xD czasami podobno takie teksty puszczam ze szok... :P dobrze ze nie klne przez sen :)
coolerek89 [ Mówcie mi cool ]
Zdarza sie , ja mam tak kilka razy w tygodniu , jak mnie starsza do szkoły próbuje obudzić , to gadam jej jakieś pierdoły, a potem sam nie pamietam co gadalem :)
Api15 [ dziwny człowiek... ]
Mój brat gada. Co noc, albo co drugą. Strasznie agresywny się staje, potrafi zacząć coś gadać, a później drzeć się na mnie, że to ja zaczynam. Wkurza mnie to.
Kozi89 [ Senator ]
jak mnie starsza do szkoły próbuje obudzić , to gadam jej jakieś pierdoły, a potem sam nie pamietam co gadalem :)
Ja sie właśnie boje że kiedyś mogę i matkę zwyzywać nieświadomie:P Brata to jeszcze szczegół, on sie śmiać będzie, a rodzicom wytłumaczyć, że sie wtedy spało...