GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Bash.GOL

27.04.2007
20:14
[1]

Hawkman [ Konsul ]

Bash.GOL

Co powiecie na GOLowego basha :] Wklejajcie tutaj rozmowy z elo ziomami, dziećmi neostrady, i innymi mutantami. Szukałem takiego wątku, ale nie znalazłem, jeżeli takowy jest to proszę o oświecenie :› Dam dwie na początek, może nie specjalne, ale na przykład się nadają.

Jedna z głupich rozmów na GG.
6576179 :czesc
Ja:czesc
6576179:kond klikasz
Ja: co to znaczy "Skond' ?
6576179: zkond
6576179:jesteś
6576179:miejscowość
ja:nie, nie jesem z Kond

Następna beznadziejna rozmow ;)

(Piast Gliwice, Zabrze|Żabole to kluby piłkarskie dla niekumatych :] Nie ma to jak hooligan -_-` Trace wiare w ludzi)

27.04.2007
21:24
smile
[2]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Hawkman --> mm... ale ty fajny jesteś i w ogóle.

27.04.2007
21:25
smile
[3]

Frogus121 [ Narkoman GuildWars ]

Łał... Szpan, spadłem z krzesła normalnie :D

27.04.2007
21:28
[4]

Soulcatcher [ Admin ]

Wszystkie posty zawierające durne teksty będą kasowane.

27.04.2007
21:32
[5]

Tal_Rascha [ Ilythiiri ]

nie wiem czy to sie tu kwalifikuje, ale ponizszy tekst jest naprawde wysmienity, rzecz dzieje sie na jednym z mmorpgow, pisownia oryginalna

CZYTAĆ OD DOŁU

c[] Tal Rascha : dobra THE END
c[] Harrvan : wyzywam cie ?
c[] Harrvan : Kohan ... Lekarz na to : A wyz
Tiene de Tancarville : A- to wiele wyjaśnia, Rei. *wystawia język*
c[] Tal Rascha : moze mu to pomoze-jestem dobrej mysli*uśmiecha się lekko*
Y Deviol : Ten jest przynajmniej mądry...
Karczmarz : Jeszcze jedno słowo a przysięgam na grób mojej matki że bedzie to słowo ostatnie w Twym życiu!
Y Deviol : Karczmarzu czy masz musk?
c[] Rei : Do zakładu *wystawia język*
c[] Harrvan : Lekarz sie pyta : Nazwisko ?
Y Deviol : Dobra...
Tiene de Tancarville : Tal- ale dlaczego go zamknąłeś? Jesteś nietolerancyjny. Upośledzenie to choroba.
c[] Harrvan : Przychodzi Kohan do lekarza
‹ORS›Adorius : I wyślij mi posłańcem
c[] Tal Rascha : dobra koniec na dzis
c[] Harrvan : albo
c[] Harrvan : a lekarz tez muskowiec *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : Przychodzi Kohan do lekarza
Y Deviol : *uśmiecha się szeroko*
c[] Tal Rascha : mam to kopiowane od samego poczatku...posklejam i wrzuce na nasze forum*wystawia język*
Y Deviol : Ale nacieszył się smarkiem...
Y Deviol : Decholder go jusz szlapal...
Tiene de Tancarville : Biedne mózgojadki... Musiały tam u niego z głodu pomrzeć... *Wzdycha.*
c[] Rei : i wyżufowały mu musk
c[] Harrvan : o no wlasnie ómyslu
c[] Rei : ómysyłu*
c[] Harrvan : *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : niestety Kohana jusz dopadly skurczysyny
‹ORS›Adorius : A co powiecie na jego nowy slang? "Nasz Jusz"
c[] Harrvan : Trzymajcie swojem muski mocno bo lupierzcy umyslu charcuja
Y Deviol : "Dziemszko mim bendzje siem pszyszdoszofac..." T.T
c[] Harrvan : *wystawia język*
Tiene de Tancarville : Harrvan- ja ci powiem. Takie rzeczy to tylko w "Erze". *wystawia język*
c[] Rei : losujemy 'ile' ?
c[] Rei : przepraszam -żukfa
c[] Harrvan : kto wie no kto ?
Y Deviol : "zobacymi siem zam tyczien alnerku!" *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : Pytanko za 100 pkt - "gdzie sie taki ulung" ?
c[] Rei : a teraz na 'ile' ?
‹ORS›Adorius : Żukfa!
c[] Rei : weNgiel->granat->T-N-T->musk-> żukwa
Y Deviol : *ściąga fartuch i wyrzuca patlnię przez okno; zamienia się w Deviola*
Auner von Lee : *wyjmuje miecze*ide zapolowac na wampirki narta deviol
Tiene de Tancarville : Tal- to daj wszystkim, bo będzie, że jesteś nietolerancyjny wobec upośledzonych. *wystawia język*
c[] Tal Rascha : tylko jak przyczyna? chyba wpisze poprostu "zukwa, musk-i wszystko jasne"
c[] Harrvan : l czytajcie jak r *uśmiecha się szeroko*
Y Deviol : "Óm óciegł! Óm óciegł!" T.T
c[] Harrvan : On sie nie moze polozyc do luzka bo zaslal je
c[] Tal Rascha : dobra, to teraz lochy*wystawia język*
‹ORS›Adorius : I w poszukiwaniu wyjaśnienia do słowa Żukfa
c[] Harrvan : Muskowidzenia
c[] Rei : *rzuca w Niego 'słofnikiem' *
Tiene de Tancarville : I tak odszedł wielki Kahan w poszukiwaniu zaginionego mózgu, przepraszam- musku. *wystawia język*
c[] Rei : szukać wengiel
Y Deviol : "No hoc tó to g**** nemty!! Bom ciem patlniom tszasznem! *podchodzi do Kahana i zaczyna go okładac patelnią*
c[] Rei : Musk WEB!
c[] Tal Rascha : szukac musku?
‹ORS›Adorius : Dabra Dabra!
c[] Rei : Get it and connect to WEB!
0 Aráto Kahan : no dabra dzieci do łużka ja musze iść na łowy
c[] Rei : [ przepraszam - syłofnik* ]
Y Deviol : (fartuch*)
c[] Rei : *wyciąga z kieszonki 5 stronowy słownik o wadze 5 kg...
Y Deviol : *wyciąga patelnię i zakłada na siebie fartcuh* "Hoc tó szyngu! Opjat!"
c[] Harrvan : Musk - connecting Idiots
c[] Tal Rascha : a ty pisac *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : whazuuuup bracia !
c[] Rei : Musk - how be a better MUSK!
c[] Tal Rascha : a ja mam zukfe*wystawia język*
c[] Harrvan : dzieki dzieki auner *bierze fajke i zaczyna jarac*
0 Aráto Kahan : (czytać*)
0 Aráto Kahan : no mDeviol bo nieumisz czytaC
c[] Rei : Ja mam syłofnik
Auner von Lee : *siada na ziemi Harrvan siadaj i wsypuje trawke do fajki i podpala*
Y Deviol : Gdy go widzę nachodzi mi jedna myśl... Patelnia!
0 Aráto Kahan : mówiłem ci wypierdzie mamuta że chodziło mi o wcześniejsze słowa
‹ORS›Adorius : Możę kupisz słownik? Tobie chyba niestety nie pomoże...
Y Deviol : *uśmiecha się szeroko*
Tiene de Tancarville : Ej nio? Ktio ziośtał kwiatuśkiem Kahana?
c[] Rei : Raczej w bladobylu [bo jest blady *wystawia język*]
c[] Tal Rascha : i wedlug niego reaktor to obrazliwe slowo*wystawia język*
0 Aráto Kahan : nom prubowałem zrobić operacje plastyczną tobie ale nic ci niepomoże!!!
Y Deviol : Wpadł do generatora w Czarnobylu... *uśmiecha się szeroko*(jego słowa *uśmiecha się szeroko*)
c[] Harrvan : dawaj dawaj !!
c[] Harrvan : ja chce zapalic
c[] Rei : plastycznych...
c[] Harrvan : jest muskiem wszystkich operacji
0 Aráto Kahan : a ty nie kwiatku??
Y Deviol : Kahan jes muskiem Piechurna... dlatego obaj mają wykręty... >.>
c[] Harrvan : Kohan z wengla I ten ktury mial zukfe i musk
0 Aráto Kahan : a ty harrvan maskotką rodu Avoils
Auner von Lee : to mozemy zapalic kto chce ??
0 Aráto Kahan : nie ja tylko tal
c[] Tal Rascha : musk i zukfa to kahana wymufka *wystawia język*
c[] Rei : zrobione z wengla
Tiene de Tancarville : *wystawia język*
Tiene de Tancarville : *Potrząsa Kahanem.* Tio jak? Chcieś zie mniom hocić?
c[] Harrvan : Kahan jest kaplanem Piechurna
‹ORS›Adorius : Musk i żukfa
Auner von Lee : ale ja mam wdomku czekajc *wybiega z karczmy i wraca po 15 min z fajka*
Y Deviol : O! Dzięki ci panie... *ukłonił się*
c[] Tal Rascha : pogadam z Piechurnem o transferze do szamanow*wystawia język*
c[] Harrvan : wybacz Rei pomylka
c[] Rei : alias musk
0 Aráto Kahan : a ty na Avoilsa
c[] Rei : a nie fff.kóóvlę.gów.pel/rzókwa ?
Auner von Lee : mozna zrobic
Y Deviol : (szamana*)
Y Deviol : On powienien zostac Dryjadą, allias Lowca duchów, allias dyzmózgowiec... Idealny kandydat na szmana...
c[] Harrvan : ja wiem ja wiem !! www.guugle.gov.pl/zukfa *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : jusz mówiłem nowa nazwa twojej mordy
Y Deviol : Mówi, że nie mam smarków... Aaaah! nigdy się tak nie wzruszyłem! *zaczynają mu ściekac łzy*
c[] Tal Rascha : a co to zukfa bo do tej pory nie wiem...
c[] Harrvan : ej mamy fajke wodna tutaj ?
0 Aráto Kahan : co niestety pomyliłeś mnie z talem
‹ORS›Adorius : Ja za to mam "Żukfe" *Napad śmiechu*
Y Deviol : Wiem... Nie mam kataru... *wypiał pierś dumnie*
c[] Rei : Kto Ja? Oczywiście że NIE mam musku...
Tiene de Tancarville : *Podchodzi do Aunera, zabiera mu fajkę i zaciąga się. Patrzy na Kahana i bierze jeszcze parę machów. Oddaje fajkę Aunerowi i podchodzi do Kahana.* Cieść. Chcieś zie mniom hocić. *wystawia język*
0 Aráto Kahan : ty wogle niemasz
c[] Rei : Pranie musku...?
Y Deviol : Kahan ma lagi... na móz... eeeee... na smarku...
Auner von Lee : *zaczyna plakac*
0 Nalia Stara : a co Wy tak dzieciaka nekacie?
c[] Harrvan : Kahan - prawie jak mozgowiec - w tym przypadku prawie robi ogromna roznice *uśmiecha się szeroko*
Auner von Lee : uuuuuuuu zobaczysz Aniro !!
Y Deviol : *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : Aniro niewiedziałem!!!!
Auner von Lee : *macha reka*ehhh nikt niechce zapalic*smieje sie machajac dale majaczy*Aniro zrywam z toba!!
c[] Rei : Gra jest na MÓZG a nie musk *wystawia język*
Y Deviol : Weź zrestartuj klopa... ekhem spuśc wode, bo tibia ci się zwiesiła... _o_
0 Aráto Kahan : i tylko pojebane dzieci grają bo to dlanich trudne
‹ORS›Adorius : Szkoda że kahan nie grzeszy logiką
c[] Harrvan : nie badz rzyla ...bendziemy wszyscy twoimi przyjaciolmi ... obiemcujemy
0 Nalia Stara : oO
Y Deviol : Gra jest bardziej na logike... podoba mi się...
0 Aráto Kahan : a ty pasjansa
Tiene de Tancarville : No- juszy wystarczy. *wystawia język*
c[] Harrvan : mowiles ze " nie bendem blagal o litosc"
Y Deviol : Dziecko tibii ot co...
c[] Tal Rascha : Kahan-wszyscy sie z ciebie smieja *wystawia język*
‹ORS›Adorius : "Nasz Jusz" To nowy slang Kahana
c[] Tal Rascha : jusz?
‹ORS›Adorius : HAHAHAHA!!!*Leży na ziemi* Podnieście mnie proszę!!
0 Aráto Kahan : nęka nasz jusz tal wystarczy
c[] Harrvan : tnij siecz ubij zabij zastrzel powies i rozjedz 18 kolowcem
Y Deviol : Mój kot by chaftnął i by to było dużo bardziej inteligentne od jego wypowiedzi... >.>
c[] Harrvan : 'a
0 Nalia Stara : przybywam Was troche ponękać (:
c[] Harrvan : Rastfar dawaj tu swojego BrightBlade
c[] Tal Rascha : dobry wieczor
0 Aráto Kahan :
c[] Tal Rascha : roftl
Auner von Lee : *zaciaga sie ponownie i zaczyna sie smiac*kto chce sie zaciagnac ??
0 Nalia Stara : bry wieczor
0 Aráto Kahan : a tal je jeszcze wiekszym i niewie że kahan niejest debilem tylko on
c[] Harrvan : I na dodatek smierdzi mu z oka
c[] Rei : [ mind control? *uśmiecha się chytrze* ]
Auner von Lee : aaaaaah
c[] Tal Rascha : niestety Kahan jest debilem i nie pojmuje slow ktore wypowiada
Auner von Lee : *zapala fajke i sie zaciaga*
Y Deviol : "Wąąą!" mi stąd!
‹ORS›Adorius : Niestety śmierdzisz Kahanie
Y Deviol : Wą!!!!
0 Aráto Kahan : niestety Dev jest pijany i skierował Jebaton-hammera w tala a nie w kahana
c[] Harrvan : czas na wariacje ... whazzzuuup !!
Auner von Lee : *nabija fajke stuffem *
Auner von Lee : *wyjmuje fajke i stuff *
‹ORS›Adorius : *Czołga się do kanapy* HAHAHAHA
c[] Harrvan : kocham dresiarskie odzywki
Y Deviol : *wyciąga Jebaton-hammera i trzasnął nim w Kahana... nad nim pojawiły się cyferi, które szybko przejechały miliarda i po chwili był "Error"* O.o
c[] Tal Rascha : tak Harr-wielki musk kocha Kahana*wystawia język*
0 Aráto Kahan : niestety świetlik wciąsz jest pijany i niewlecal do kahana tylko do tala
Tiene de Tancarville : Auner*
Tiene de Tancarville : Aunner- możesz- jak się podzielisz. *uśmiecha się szeroko*
c[] Tal Rascha : tak tak*uśmiecha się szeroko*
c[] Rei : *ale pociągając coś za sobą *wystawia język* *
Auner von Lee : TAL ???? MOGĘ
c[] Tal Rascha : *lapie swietlika i rzuca nim w ucha Kahana, niestety ten wylatuje szybko drugim uchem**krzywi się*
0 Aráto Kahan : nie to musk tala sryy nie zaduży
c[] Harrvan : nie to nie moze byc prawda ... tal powiedz powiedz prosze ze musk Kohana zyje
c[] Rei : Musk jest z T-N-T
Tiene de Tancarville : Tal- łap świetlika. Trza zobaczyć co ma w środku. Tego medycyna nie zna. *wystawia język* Resztki mózku Kahana. A może to musk?
Auner von Lee : Tal moge zajarac ????
c[] Tal Rascha : Tiene-musku nie MOZGU *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : bo wszyscy wiedzą jakim jesteś dałnem nic dlanich nowego
Y Deviol : On ma 100000000000000000000 Jebatonów... (jebaton to skala wymyślona przeze mnie i przez moich kolegów... oznacza iloraz inteligencji ponizej zera *wystawia język*)
c[] Harrvan : Kahan zaslales dzis lozko ?
Tiene de Tancarville : Świelik zeżarł mu resztę mózgu. Uczcijmy to minutą ciszy. *wystawia język*
0 Aráto Kahan : *niestety Swietlik był pijany i wleciał do głowy tala*
c[] Harrvan : ups prosze o wybaczenie ... po 7 butelkach mustaka przekrecam niektore wyrazy
c[] Tal Rascha : kahan dlaczego prbujesz sie odgryzc i ci to nie wychodzi?*wystawia język*
0 Aráto Kahan : *leży na ziemi i się nierusza*
Tiene de Tancarville : *Przyzywa świetlika i wpuszcza go przez ucho do głowy Kahana.* Patrzcie jak mu się pięknie oczka świecą. *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : tak Auner ... Mojzesz
0 Aráto Kahan : *doznał załamania dowiedział że jest coś głupszego od rodu Avoils TAL!!!*
Auner von Lee : to jak Tal moge ??
c[] Harrvan : Tal dawaj mustaka ... rozbujajmy ta bude
c[] Rei : Ale trawka rośnie na zewnątrz...
Y Deviol : Chyba... *uśmiecha się szeroko*
c[] Tal Rascha : a po co? odjazd jest juz bez trawki*uśmiecha się szeroko*
Auner von Lee : TAL MOZNA TRAWKE PRZYJARAC?
Tiene de Tancarville : Deviol*
Auner von Lee : eeee tal mozna przyjarac trawke ??
Tiene de Tancarville : Devol- na leczenie musisz po tym wszystkim? Aż tygodniowe?
0 Aráto Kahan : nie ty .......
c[] Rei : z T-N-T jest musk..?
Auner von Lee : nie ani to ani to
Y Deviol : Nie będzie mnie przez tydzień... *usmiecha sie*
‹ORS›Adorius : No nie mogę!!! HAHAHA
c[] Tal Rascha : musk? *uśmiecha się szeroko**uśmiecha się szeroko*
c[] Rei : hm...dziwne...
Tiene de Tancarville : Jak poprawiasz- to chociaż dobrze. *wystawia język*
c[] Rei : No to mam rozumieć że ... z wengiel robi się g-r-a-n-a-t a z niego bum bum a z tego T-N-T...
Auner von Lee : ale nie ciesz sie zabardzo deviol
Tiene de Tancarville : Musk?
0 Aráto Kahan : (muzg*)
0 Aráto Kahan : no i zrobiło bum bum w głowie tala jak był mały i musk wyleciał mu z uszu
Y Deviol : O! Nawet nie zwróciłem na to uwagi...
c[] Harrvan : *uśmiecha się szeroko*
c[] Harrvan : zukfa jest piemkna i órocza tom pewnem
Auner von Lee : TNT=BUMBUM
‹ORS›Adorius : *Trzęsie się ze śmiechu na podłodze* Podnieście mnie proszę!
Auner von Lee : nie to jest TNT
Tiene de Tancarville : To po co pytasz? *wystawia język*
c[] Tal Rascha : oo mam zukfe *cieszy sie jak dziecko* ale nie wiem co to *krzywi się*
Nikos Avoils : Cieszę się, że mnie wszyscy słuchają... *wyszedł*
c[] Rei : Dziwne...bo Mi sie wydawało że to jest coś...krasnoludzkiego co bum bum robi...
Auner von Lee : o deviol jak tam leci zycie bezemnie *wystawia język* dzis dalem ci zarobic
Tiene de Tancarville : Skrzyżowanie żółwia z żyrafą. Masz poczytaj. *Rzuca Adoriusowi notes Kahana.*
c[] Harrvan : c[] !!
c[] Tal Rascha : a to musisz sie pytac Pana Profesora Kahana*wystawia język*
Y Deviol : Nowy rodzaj żyrafo-żuka... *wystawia język*
c[] Harrvan : rozroba !!
0 Aráto Kahan : to nowe określenie mordy tala
‹ORS›Adorius : A co to jest "Żukfa"?
Tiene de Tancarville : Taki owoc. *wystawia język*
c[] Rei : g-r-a-n-a-t? *przeliterowała* A co to ?!
0 Aráto Kahan : a przy tobie juz jest
Y Deviol : (ja włączyłem wielkiego pora *uśmiecha się szeroko*)
c[] Tal Rascha : on napisak ksiaSZke a nie ksiege*wystawia język*
Nikos Avoils : Ech... Zamiast ignorować, bardziej podsyca ogień...
Auner von Lee : tego nedznego padlou nigdy nie nadjedzie konec ale nadejdzie konec naszych dusz
c[] Tal Rascha : (puszcze sobie soundtrack zArmageddonu bo przy kahanie koniec swiata jest bliski) *wystawia język*
Tiene de Tancarville : *Przestaje się modlić, podchodzi do kahana i wyciąga mu z kieszeni spodni niewielki notatni.* Tal- on wengla chciał. Nie wiesz co to wengiel? Taż on całą księgę o tym napisał. "Wengiel jak sama nazwa wskazuje służy do robienia granatów."
‹ORS›Adorius : Mudlmy* HAHAHA
0 Aráto Kahan : mudlmy się bo nadszedł koniec świata
0 Aráto Kahan : wszyscy jesteśmy potępieni bo bóg zesłał nam tala
‹ORS›Adorius : *Chwilowy atak śmiechu*
:: Xirgos De Arque : (ej a moge się dołączyć rozkręce trochęforum *uśmiecha się szeroko*)
Auner von Lee : ooooooo widze ze mam zaleglosi
Y Deviol : *uśmiecha się szeroko*
c[] Rei : potempieni? *wystawia język*
Y Deviol : )
Auner von Lee : *do karczmy wchodzi posepny krasnolud,warkna*witam was
Y Deviol : (żeby wszyscy potępieni połączyli się*
:: Xirgos De Arque : (a na forum są ciekawe rzeczy?)
c[] Tal Rascha : kahan ile wengla potrzebujesz? i na co zbierasz? z wengla chcesz mozg poskladac? predzej z wegla bo z niego sie sklada organizm*wystawia język*
Afrinn Avoils : po stokroć..
Y Deviol : Zasieje tak, jak on... "uuuu Baracuda!" *uśmiecha się szeroko*
:: Xirgos De Arque : (a po co?)
Y Deviol : (no... dla potępionych...)
Nikos Avoils : Ghh...
:: Xirgos De Arque : )
0 Aráto Kahan : a tobie nic nieześle bo niema nic takiego co by się w tobie mieściło
:: Xirgos De Arque : (ey Dev Ras sobiezałożył klan?
‹ORS›Adorius : HAHAHA To z ciebię się śmieje Kahanie...
Y Deviol : Przed chwilą wybiegłem na balkon i chyba wszyscy na osiedlu słyszeli moją polewę... *uśmiecha się szeroko*
c[] Rei : [ chyba Ja mam weNgiel ]
0 Aráto Kahan : nnie raczej zemną z ciebie
Tiene de Tancarville : (Przepraszam ja dopiero przyszłam. *wystawia język*) *Modli się dalej.* I ześlij mu Panie słownik ortograficzny i trochę rozumu i może nieco "wengla"...
c[] Tal Rascha : *podowiada kahanowi na ucho* toz ciebie wszyscy sie smieja
0 Aráto Kahan : tal jest był i będzie żałosny
c[] Tal Rascha : tak tak-to kahan szuka WENGLA, kto ma WENGIEL dla kahana??
c[] Rei : [ popularność wzrośnie ]
Nikos Avoils : Popieram...
Y Deviol : Ty nie masz żadnej strony... Ani z tyłu, ani z przodu... *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : ic i niewracaj
c[] Rei : [ to się bez gadania nadaje do gazety *wystawia język* ]
Afrinn Avoils : Wiecie? to jest już żałosne..
0 Aráto Kahan : nie twoja druga strona która umi myśleć
‹ORS›Adorius : *Umiera ze śmiechu na kanapię* Poprawił mi nastrój HAHAHAHA
c[] Tal Rascha : ide sprawdzic*wystawia język*
c[] Tal Rascha : no-prawie to robie ze smiechu *uśmiecha się szeroko* a btw...dzis z kogos sie smialem ze w ogloszeniach napsial iz szuka WENGLA-to byles ty?*uśmiecha się szeroko*
‹ORS›Adorius : Nieumisz* WIOCHMEN ROX
0 Aráto Kahan : nic innego nieumisz
Tiene de Tancarville : Naszymi prośbami nie racz gardzić w potrzebach naszych, ale od wszelakich Kahanów racz nas zawsze wybawiać...
0 Aráto Kahan : wiem ty tylko się ślinisz
c[] Tal Rascha : wybacz, ja nie patSZe *wystawia język*
Afrinn Avoils : Ło...
‹ORS›Adorius : "Żukfa* HAHAHAHAHA
0 Aráto Kahan : o patsz tal to na ciebie jest anty zaklecie
Tiene de Tancarville : [k r e t y n a m i *)
Nikos Avoils : Boję się Was wszystkich...
Tiene de Tancarville : *Wchodzi do karczmy, rzuca na siebie zaklęcie ochrony przed [kwiatek]ami i zaczyna się modlić.* (*wystawia język*)
:: Xirgos De Arque : *wchodzi do karczmy* Witam!!
c[] Tal Rascha : (ja kopiuje karczme od paru minut*wystawia język*)
0 Aráto Kahan : TAK ALE TY NIE
Y Deviol : *umieśc*)
‹ORS›Adorius : Ksiąszke* Kahan ty wiesz co to jest wogóle?
c[] Tal Rascha : ok wydam ksiaSZke-masz to jak w banku *wystawia język*
Y Deviol : (powiedział*)
0 Aráto Kahan : fakty z własnego życia
Nikos Avoils : Łoo...
Y Deviol : Przed chwilą powiedziła, że jest teletubisiozaurem... *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : a ty ksiąszke jak żyć będąc powalonym cipusem
Y Deviol : *strzelił kilka razy z bustera i rąbnął z saber'a; napisy się zsumowały... teraz pisze "DNO ORAZ R.O.T.F.L!!!"*
c[] Tal Rascha : Kahan na Wladce!!! wyda ksiazke "ortografia dla kazdego"
‹ORS›Adorius : *Atak śmiechu* Powiedzcie mi że nie śnię HAHAHAHA
0 Aráto Kahan : wcześniej obsrany kundlu
‹ORS›Adorius : Tesz* (dziecko neostrady)
Y Deviol : Ty jesteś teletobusiowymzaurem... *wystawia język*
c[] Tal Rascha : reaktor to wulgaryzm? przepraszam za me karygodne slownictwo *klania sie nisko*
0 Aráto Kahan : niepowiedziałem że ja nie tylko że ty tesz spermo-krasnalu
c[] Rei : *wychodzi...*
c[] Tal Rascha : i kto to to mowi*uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : a tal nie??
‹ORS›Adorius : Śfinia* HAHAHA *Doczołguje się do kanapy*
Y Deviol : R O T F L!!!!!!!
c[] Ronin de Actio : od kiedy to sie używa brzydkich słówek "kolego"? za to powinieneś siedzieć 10 dni lochy...ale warto sie pośmiać
0 Aráto Kahan : coza śfinia do budy bobo ze wsi
Y Deviol : *strzelił jeszcze raz w Kahana... efekt i zmiana słowa... "mniej zdolny i zdolny innaczej"*
c[] Tal Rascha : zukfa..yeah
c[] Ronin de Actio : oooo nie ładnie kolego
‹ORS›Adorius : *Ze śmiechu tarza się po podłodze* Żukfe!! HAHHA
c[] Tal Rascha : (pozniej pogadamy Rei jak sie wysmieje troche*wystawia język*)
0 Aráto Kahan : zamkinj tę żukfe wypierdzie mamuta
‹ORS›Adorius : Ortografii*
c[] Rei : Aluve'...*powoli zmierzała ku wyjściu*
0 Aráto Kahan : wyjeli go po 99godzinach narpiew mysleli że to przejechany kot
c[] Tal Rascha : chyba reaktora Kahan*uśmiecha się szeroko*
Y Deviol : *strzelił w Kahana Polewa-Busterem i pojawiło się słowo "yteligent"*
‹ORS›Adorius : Widzę że Kahan daje wam lekcję ortografi
0 Aráto Kahan : i był wcześniej bo gdy się urodził to byłz mamą na wycieczce w tej elektrowni i przypadkiem wpadł do generatora
c[] Ronin de Actio : Adorius poczytaj rozmowe a pękniesz ze śmiechu : :
Y Deviol : Ty ją wywołałeś... Dlatego jesteś, jak taki radioaktywny gejzer...
c[] Tal Rascha : ona nie wybuchla Kahan*wystawia język*
‹ORS›Adorius : *Wbiega do karczmy* Zadyma jakaśjest?
0 Aráto Kahan : on był gdy wybuchła elektrownia atomowa
c[] Ronin de Actio : Tal ma znacznie więcej racji*uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : to odpady chemiczne które są radioaktywne dlatego masz taką morde
c[] Rei : *wstaje i kieruje się do drzwi*
Y Deviol : *Pierdut! Kahan dostał Orto busterem; na jego czole pojawiło sie słowo "nieuk"...*
c[] Ronin de Actio : powiem ci Kahan że nie ma w Czarnobylu odpadów chemicznych...
0 Aráto Kahan : też
c[] Tal Rascha : *szepcze mu do ucha podpowiadajac* odpady radioaktywne
0 Aráto Kahan : chyba w kolorowgo megaciepa
Afrinn Avoils : Ło..
Y Deviol : *uśmiecha się szeroko*
0 Aráto Kahan : ty wogule go niemasz tylko odpady chemiczne z czarnobyla
Y Deviol : *Deviol zamienia się w kolorowego megamana, który przedstawił się jako Polewa/Ortoman* Za każdym razem, gdy powie coś śmiechowego to dostanie Polewa-Busterem, a jak ortagrafią to z Orto-Saber'a... *uśmiecha się szeroko*
c[] Tal Rascha : chyba wylew pozostalosci mozgu przez otwory w ciele...
c[] Rei : Może Ja Sobie pójde...
0 Aráto Kahan : a ja mam wylew bo cię słucham
c[] Tal Rascha : no nie banuje-mowie ze mam polew z niego*uśmiecha się szeroko*
Y Deviol : Ta nieskazitelna ortografia... Aaaaah!
c[] Tal Rascha : durza...prosze o slownik od kogos bo nie znam wyrazu*wystawia język*
:: Rhynn Avoils : Tal proszę, nie banuj go.. Jest taki zabawny..
c[] Rei : *popija trunek ignorując Kahan'a*
0 Aráto Kahan : nom będe widział durzą morde tala
c[] Tal Rascha : a ty Kahan szczyt inteligencji
Y Deviol : Właśnie chciałem powiedziec, że jesteście podobni... *uśmiecha się szeroko*
:: Rhynn Avoils : Będę miała koszmary..
0 Aráto Kahan : adol to debil
Y Deviol : (podobnie*)
c[] Tal Rascha : a dureta? a moze durexa
Y Deviol : Z Adola podbnie się zwijałem... *uśmiecha się szeroko*
Y Deviol : (x DDDDDDDDDDDDDDD)
0 Aráto Kahan : kwiatku
c[] Tal Rascha : (bym cie zbanowal ale mam polew)
c[] Rei : [ n/c ]
0 Aráto Kahan : a ty w rodzie Avoils
Y Deviol : Ta "ynteligencja", ta nieskazitelna pisownia...
0 Aráto Kahan : a ty obesranego dałna z zespłem dureta
Y Deviol : (zwija się*)
Y Deviol : *wszedł do karczmy i poległ* On powinien byc w KSZ!!! *leży na podłodze i się zwija ze śmiechu*
c[] Rei : [stół ]
c[] Tal Rascha : (zgadzam sie Kahan jestes opetany przez dycha glupoty)
c[] Tal Rascha : (sciana)
Y Deviol : (ale po nim wszyscy jadą... *uśmiecha się szeroko*)
c[] Tal Rascha :
0 Aráto Kahan : cień to istota opętana przez duchy najczęściej czarnokśężnicy wzywający zbyt śilne duchy
c[] Rei : [ 'jeśli niewiesz kto
Y Deviol : (daltonizm... *uśmiecha się szeroko*)
c[] Tal Rascha : (zawsze sadzilem ze cienie jako mieszkancy Planu Astralnego sa bezcielnesne...oj noobek ze mnie)
Y Deviol : (myślałem, że cienie są czarne... x DDDDDDDDDDD)
0 Aráto Kahan : blada bo jestem cieniem*potych słowach opadł na kanape*
c[] Tal Rascha : (Kahan sadzeac z twego profilu to faktycznie jestem "noobem fantasy" mimo ze siedze w tym od 10 lat a drowy to ma dziedzina wiedzy to o albinosach drowach nie slyszalem-faktycznie jestem noobem )
0 Aráto Kahan : mają ciemną i jasną
0 Aráto Kahan : gdy odkryli że jestem drow'em podrużowałem do Faerunie a potem do Omeri
:: Rhynn Avoils : *spojrzała na Kahana* Drow z jasną skórą.. Może opowiesz mi o tym zjawisku..?
c[] Tal Rascha : to dobrze...jakby co jest wiele innych pokoi wolnych w posiadlosci
Y Deviol : (patrząc na twój opis to nie przypominasz Faerunskiego drowa...)
0 Aráto Kahan : tak chyba że masz czarną skure naszczęście ja takiej niemam
c[] Tal Rascha : Kahan ty chybe jestes oblakany...
:: Rhynn Avoils : *kiwnęła ze zrozumieniem głową* /Drow, Elf, nie ma żadnej różnicy../
0 Aráto Kahan : jesteśmy podobni do wysokich elfów

27.04.2007
21:38
smile
[6]

PatrykW [ Arbiter Elegantiae ]

Tal_Rascha :O 'przesadziłeś!' :P

Swoją drogą jest już taki wątek, nie pamiętam nazwy lecz jestem pewny, że jest.

Edit:
A jednak zapamiętałem nazwę: https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5967255 :P

28.04.2007
18:07
smile
[7]

*..::Michael::..* [ Senator ]

<zyh> tak wogole kupuje dzisiaj wodke w sklepie
<zyh> -poprosze 0,5 absolwenta
-zapakowac czy na miejscu??

28.04.2007
18:09
[8]

req_ [ shalom ]

Co prawda nie bash, ale moja rozmowa:

21:19:39 GG# 5019XXX
czesc.postukasz??

21:19:48 Requiem ([email protected])
stuk puk

28.04.2007
18:32
smile
[9]

kasztaneczuszek® [ mówi się trudno ]

<kolos> to co chlopaki robimy jakas prowokacje?
<soul> nie bo dzisiaj stranger ma warte, a czujna bestia z niego
<banan> to dlaczego go nie zwolnisz?
<soul> niestety zydowskie lobby opanowalo juz kazdy sektor gospodarki

28.04.2007
18:34
[10]

Taikun44 [ NDSL ]

Wszystkie posty zawierające durne teksty będą kasowane.

To o tym trzeba przypominać ? :)

28.04.2007
18:36
[11]

Stalker1 [ Generaďż˝ ]

cos czuje ze poleca glowy ^^
a ja uwielbiam zapach napalmu o poranku.

28.04.2007
19:04
smile
[12]

DjPeja10 [ Konsul ]

ejjj nie ma tu o mnie

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.