GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Gwiezdny Kupiec...

30.07.2002
13:08
smile
[1]

Mohrven [ Pretorianin ]

Gwiezdny Kupiec...

Witam wszystkich,

Grzebiąc ostatnio w mojej starej szafie natknałem sie przez przypadek na gre pt. "Gwiezdny Kupiec". Od razu stanęły mi przed oczami miłe chwile z dzieciństwa kiedy to tłuklismy w to z kumplami godzinami i dniami. Ku mojemu przerażeniu nistety okazało się, że brakuje mi wszystkich żetonów. Zwracam się więc do Was forumowicze z prośbą. Jesli ktos ma Gwizdnego Głupca z kompletnym zestawem żetonów i chciałby sie go pozbyć, lub sprzedac niech da mi znać, będę wdzięczny.

Pozdrawiam

Mohrven

ps. Pikulina RULEZZZ :)

30.07.2002
13:28
[2]

tomirek [ ]

mialem kiedys Gwiezdnego kupca ale na Atarynce....

30.07.2002
13:30
[3]

Tofu [ Zrzędołak ]

Ja "Gwiezdnego Kupca" mam, ale za nic się go nie pozbędę - wciąż czasami w to pogrywam z kumplem (ostatnio niestety coraz rzadziej...)

30.07.2002
13:39
smile
[4]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Taaakkk. Gwiezdny Kupiec. Kapitalna gra, kapitalne opowiadanko. Pamiętam jak kiedyś graliśmy w klubie przez dwa tygodnie jedną grę. Na dwóch planszach, z dodaną wiadomością o odkryciu nowego układu gwiezdnego. Trzy komplety żetonów i chyba z 10 czy 12 osób. Niesamowita rzeźnia ekonomiczno-handlowa....dużo bym dał za jeszcze jedną taką rozgrywkę....ehhhh...rozmarzyłem się :))

30.07.2002
13:40
[5]

Mohrven [ Pretorianin ]

Tofu ---> a stosujecie jakieś konwersje i przeróbki do zasad? słyszałem, że ludzie graja na skonwertowany systtem Star Warsów! Może jednak będziesz chciał się pozbyc żetoników ? :))) tomirek ---> ja sobie nie przypominam na Atarynce GW ale zawsze chcieliśmy zribić z kumplami chociaż system generacji cen, bo to zajmowało najwiecej czasu... A pamiętacie grę M.U.L.E lub Imperium Galactum? To były gry!!!...

30.07.2002
13:42
[6]

Mohrven [ Pretorianin ]

Ja pamiętam jak kiedyś kumpel rozwalił mi mojego "Miecza" lub włócznię jakąś marną Pikuliną :))) Prawdopodobieństwo było 1/12 i udało mu się. Kości nie kłamią ale ból był i łzy w oczach ;)

30.07.2002
13:42
smile
[7]

Tofu [ Zrzędołak ]

Gambit - hmm... czyżby świtał mi pomysł na następny zjazd Forum? :D Mohrven - nie, ja jestem "ortodoksem" i gram bez żadnych przeróbek :) A żetoników chyba się nie pozbędę - bez nich gra traci nieco na grywalności... :PPP

30.07.2002
13:45
[8]

garrett [ realny nie realny ]

Mohrven --> czy wspomiałeś M.U.L.E. To był najlepsza gra na Atari, zagrywałem się z kumplem w dwójkę, ach te aukcje i emocje gdzie spadnie meteor Gwiezdnego Kupca mam na półce, ale darze go zbyt dużym sentymentem by wydawać

30.07.2002
13:46
[9]

Mohrven [ Pretorianin ]

Holender, żeby chociaz można je było jakoś skserować, ale chyba za dużo roboty. Poszukam na Allegro, może ktoś będzie miał...

30.07.2002
13:46
[10]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Tofu --> Fantastyczny pomysł :) Ciekawe, kto jeszcze by grał.

30.07.2002
13:47
[11]

Tofu [ Zrzędołak ]

Gambit - no ja myślę, że zebrałaby się całkiem spora grupka strategów - ekonomów... :)

30.07.2002
13:48
[12]

Mohrven [ Pretorianin ]

garret --> Tak, albo te nerwowe naciskanie "fire" na joyscticku jak się wybirało działki na poczatku tury. A wyczekiwanie w napięciu jak obrodzą plony, te magiczne kwadraciki z charakterystycznym dzwiekiem :))) Grałem w to ostatnio na pcecie przez emulator i było super, chociaż udało mi się zagrać tylko z komuterem. Ech, to były czasy...

30.07.2002
13:57
smile
[13]

Mohrven [ Pretorianin ]

A grał ktoś z Was kiedyś w Ardeny? Warunkiem wygranej niemców było przekroczenie jakimkolwiek oddziałem rzeki Mozy. Nie zapomnę akcji jak Niemcy dostawali w dupala potwornie, ale jeden oddział, chyba na motorach zaczął rajd poza linia fronu. Jak na filmie "Złoto dla zuchwałych" :). Jechał, jak szalony i dojechał, co zakończyło się formalnym zwycięztwem Bitwy, hehehe...

30.07.2002
14:00
smile
[14]

garrett [ realny nie realny ]

Tofu--> pomysł świetny

30.07.2002
14:14
[15]

tomirek [ ]

Mohrven--------------------> nie gralem nigdy w planszowa wersje GW i nie wiem co to jest ale na Atarynce byla gra o tym samym tytule. Latalo sie od jednego ukladu gwiezdnego do drugiego, z jednej planety na druga i handlowalo sie. Z kumplem przesiedzielismy niejedna noc nad ta gra oblozeni kartkami z wynotowanymi cenami roznych rzeczy na roznych planetach. W koncu doszedlem do wniosku, ze najbardziej oplaca sie handlowac nie drobnica a samym statkiem kosmicznym. Kupowalo sie tanio, lecialo gdzie indziej - tam sprzedawalo z zyskiem, kupowalo nastepny tanszy i tak w kolko. Giera opierala sie na ramkach z tekstami - zadnej atarynkowj grafiki... same teksty a wciagala jak cholera!

30.07.2002
14:16
smile
[16]

Tofu [ Zrzędołak ]

W takim razie, kiedy tylko wyklaruje się jakieś następne spotkanie pakuję "GK" i jadę :PPP

30.07.2002
14:23
[17]

Mohrven [ Pretorianin ]

Ja jestem za! Tomirek --> ja się na tą grę nie natknąłem, ale pewnie było to cos bardzo podobnego. Ja jednak lubię popatrzech choćby na proste żetoniki jak się przesuwają po planszy i na sterty symbolizujace zakupiony towar. Super sprawa. Tak mi się zachciało zagrać że zapytam jeszcze raz: Może jednak ktos chce oddać GW w dobre ręce :)

30.07.2002
14:26
smile
[18]

tomirek [ ]

Jak jush pisalem nie znam wersji planszowej GW ale chetnie bym sprobowal swoich sil. PS. A pamietacie Magie i MIecz????

30.07.2002
14:26
smile
[19]

garrett [ realny nie realny ]

jak tak będziecie dalej przypominać żetony to po powrocie z pracy chyba zagram z kumplem w planszowych Krzyżaków :))

30.07.2002
14:26
[20]

garrett [ realny nie realny ]

tomirek--> a Labirynt Śmierci ?

30.07.2002
15:42
[21]

MOD [ Generaďż˝ ]

Z planszówek to dla mnie zawsze rządziła Magia i Miecz. Gwiezdny Kupiec wpadł mi z 2 razy w ręce (nawet robiłem wersje na kompa , zrobiłem słynne przeliczanie towarów ,potem mi się odechciało) ale raz w niego spróbowałem zagrać z bratem , niestety cierpliwy to on nie jest ,jak doszło do przeliczania towarów podazy/popytu w 6 układach to mu się odechciało grać. Jeszcze lubiłem grać w "Ratuj swoje miasto" , policja i wojsko kontra potwory.

30.07.2002
15:45
[22]

Ziellacko [ Centurion ]

Kiedys cieliśmy z qumplami w GW przez z miesiąc. Ale wtedy nie miałem jeszcze kompa....

11.08.2002
02:56
[23]

Mohrven [ Pretorianin ]

Sorki, że przypominam wątek, ale moze zobaczy go ktoś kto jednak chciałby oddać (sprzedać) swojego Gwiezdnego Kupca w dobre ręce. Pozdrawiam.

11.08.2002
08:13
[24]

Pieron [ Konsul ]

re: Mohrven Napisz w jakim miescie mieszkasz, bo jak w Warszawie to chyba przeszukam schowek, a jak nie to mi sie wysylac nie chce :P.

11.08.2002
10:47
smile
[25]

Bzyk [ Offensive ]

Heh, a ja pamiętam GWIEZDNEGO KUPCA z Commodore 64. Zresztą, kto chce i ma ochotę grania pod emulatorem, zapraszam na emu64.pl do działu GRY. pozdrawiam.

11.08.2002
10:51
smile
[26]

Bobas [ Pretorianin ]

Ehh... Gwiezdny Kupiec ... to były czasy ... gdzieś 12 lat temu ...

11.08.2002
11:01
smile
[27]

wert [ Ronin ]

Ha - ja też mam Gwiezdnego Kupca, baa - nawet kiedyś zabawiłem się w generowanie cen, ale to było dawno temu i nieprawda :-)) Jak coś to tez się pisze na taką mutli rozgrywke :-))) Mohrven ---> mozna by zeskanowac rzetony lub w koncy możesz je sobie zrobić sam :-).

11.08.2002
11:54
smile
[28]

TURIN9 [ Pretorianin ]

Mohrven-----> odosnie rozwalania statkow to ja widzialem jak statek z modulem handlowym mial na pokladzie chyba z 12 bronij lekiej i rozwalil nia wlocznie z broni rakietowej

11.08.2002
14:12
[29]

Mohrven [ Pretorianin ]

Pieron ---> mieszkam w Warszawie i jesli to nie kłopot to zrobisz mi dużą frajdę!!! Podjadę i odbiorę tam gdzie sobie zarzyczysz. Dzięki z góry! wert ----> fakt ale nie mam z czego zeskanować, po drugie nie wiem ile jakich żetonów. Do tego się ucieknę dopiero jeśli rzeczywiście nie uda się załatwić oryginalnych. TURIN9 --> masz rację, wpakować np w Lewiatana jakieś dobre moduły i niech lepiej uważają kadłuby wojskowe bo to nie przelewki :) Bzyk ---> ide sprawdzić na stronkę, dzięki za adres.

11.08.2002
14:21
smile
[30]

wert [ Ronin ]

Ej, a może udało by się stworzyć Gwiezdnego Kupca jako gierke Online - grafika mogła by byc bardzo prosta a mozna by troszke rozbudowac system gwiezdny i towary. Wykorzystać przepisy z papiekowej instrukcji (kadłuby bronie etc tez) Wiem, że to nie to samo co stary dobry planszowy GK ale zawsze coś - a może nawet taki mały MMO :-))

11.08.2002
14:33
[31]

Mohrven [ Pretorianin ]

Byłoby świetnie ale kto by się tego podjął?

12.08.2002
12:50
[32]

Mohrven [ Pretorianin ]

Pieron, to jak, znajdziesz trochę czasu i chęci na przeszukanie swoich archiwów? Czekam tu albo pod mailem. Pozdro

12.08.2002
14:02
smile
[33]

seba74 [ Pretorianin ]

Mohrven --> jak by to powiedzieć : jestem posiadaczem Gwiezdego Kupca - i paru innych planszówek ENCORE'a też - od paru dni noszę się z zamiarem wystawienia ich na aukcje na Allegro, ale czekam na lepszą koniunkturę (myślę, że poczekam jeszcze ze 3, 4 tygodnie) mój egzemplarz GK jest jak nowy - żetony nigdy nie były "rozdziewiczone" i są nadal w arkuszach dam znać na forum, kiedy aukcje będą aktywne - chyba, że masz inne propozycje, ale to już proszę na priv [[email protected]]

12.08.2002
14:11
smile
[34]

matchaus [ Legend ]

Ej panowie! Stare czasy... Chłopaki Mc Radiego, "cośtam" Belisar... Światłość wiekuista... Mater Dei - ale się w to to grało... Miałem praktycznie wszystkie gierki "ENCORE"... teraz nie wiem co z tego zostało... Gwiezdnego załatwiłem mojemu kolesiowi - nie wiem czy pragnąłby go sprzedać?... Jakiś rok temu kontaktowałem się z faciem, który pragnął stworzyć Gwiezdnego on-line... Prace trwały, ale chyb askończyło się na niczym... Pozdrówka dla wszystkich "starych pierdzieli"! :o)

12.08.2002
14:13
smile
[35]

matchaus [ Legend ]

Stronnictwo.. tja - to było "Stronnictwo Belisar" :))))))))

12.08.2002
14:20
smile
[36]

YogiYogi [ Pretorianin ]

HEJ! A kto pamięta "Labiryn Śmierci"? . Toż to byla za gierka... Kazda rozgrywka byla inna, kilkaset zetownow do generowania labiryntu nie liczac potworow... Te walki turowe z wyznaczaniem kto kogo atakuje... I coraz mocniejsze stwory im dalej w glab... A "Odkrywcy nowych swiatow" ? To byla moja ulubiona gierka, cale dnie explorowalem zabudowania obcych, ruiny miast, podziemia planet... Te sworki ktore w trakcie transportu sie przeobrazaly... Eh, mam to do dzisiaj... trzeba by chyba odkurzyc stare plansze :)

12.08.2002
14:23
smile
[37]

matchaus [ Legend ]

YogiYogi --> Żetony z "Labiryntu" miałem naklejone na sklejkę :))) Mniej się niszczyły :o) ... a "Odkrywców" mam do dzisiaj (trzeci egzemplarz, dwa poprzednie "zagrałem" na śmierć :)

13.08.2002
09:52
smile
[38]

matchaus [ Legend ]

W imienu Mohrven'a daję wątek na górę - jakby Pieron nie znalazł... :o)

13.08.2002
13:12
[39]

Mohrven [ Pretorianin ]

Dzięki matchaus, mam urlop i dostęp do internetu trochę gorszy niż zwykle. Ostatnio czytałem sobie instrukcję od GK i cytat z Chłopaków McRadiego mnie rozwalił: "Podczas rutynowych manewrów wojskowych statek typu Włócznia z ciężkim uzbrojeniem został uprowadzony przez I-go oficera McRadiego. Pojawił się w układzie Gamma Leporis gdzie przechwycił i zniszczył 4 wchodzące do układu statki handlowe. Od tej chwili zbuntowana załoga porucznika McRadiego stanowi zagrożenie dla wszystkich statków." Megastyl!!! seba74 ---> napiszę na priva. pzdr

13.08.2002
13:32
[40]

paciorus [ Annius Verus ]

jakby Pieron nie znalazł to pogrzebie w piwnicy niestety GK nie kręcił mnie tak bardzo, bo nigdy nie udawało się zebrać kumpli do rozgrywki, a samemu szybko się nudziło za to zagrywałem się w "Bitwe na polach Pellenoru" tez z Encora pozdrav

13.08.2002
14:23
smile
[41]

matchaus [ Legend ]

paciorus --> Wraz z bratem zmodyfikowaliśmy znacznie zasady w "Bitwie.."... Dopiero wtedy siły Mordoru miały jako - takie szanse na zwycięstwo :)))

13.08.2002
14:28
smile
[42]

seba74 [ Pretorianin ]

a to jeszcze się pochwalę, że mam dobrze schowaną "Wojnę o Pierścień" ENCORE'a wg trylogii J.R.R., z zajeb... wielką mapą, koszmarną ilością żetonów itp. - i nikomu jej nie oddam, za żadne skarby :))) jak sobie przypomnę ile czasu zajmowało samo przygotowanie do rozgrywki, rozłożenie żetoników, kartoników itd, to aż łezka się w oku kręci... :) pozdro

13.08.2002
14:57
smile
[43]

Elthair [ Legionista ]

Echm, pozwole sobie cos wtracic do tej pogawdeki , bo temat gierek encore'u bardzo mnie zaintrygowal :) Wiec dla tych ktorzy chcieliby sobie odswiezyc Labirynt Smierci zrobilem mala stronke gdzie bedzie niedlugo dostepna pelna unowoczesniona wersja LS. (Zmiany beda dotyczyc nowych opcji - np. bron, lekkie zmiany w systemie doswiadczenia, wiekszych mozliwosci rozwoju postaci, tworzenia swoich wlasnych Bohaterow itd. :) Narazie nie ma tam jeszcze zbyt wiele ale juz niedlugo powinien znalez sie kompletny podrecznik do gry wraz tabelami. A co do gwiezdnego kupca , to z mila checia zobaczylbym jego wersje online. Bo jest to gra ktora meczylem sporo. :))) Pozatym jesli bylaby gdzies planowana rozgrywka na wieksza skale to tez z checia wezme w niej udzial. Seba74: A wiesz ze po tym kilkugodzinnym wykladaniu zetonow dalo sie skonczyc te gre w ciagu 1 rundy trwajacej 40 minut - wygrywa wtedy sauron. :) (To mnie zdrzaznilo na maxa, bo gralem akurat druzyna pierscienia)

13.08.2002
14:59
smile
[44]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Elthair --> Taka rozgrywka na dwie plansze i 12 osób???

13.08.2002
15:14
smile
[45]

Elthair [ Legionista ]

No kurde mam ci mowic .. :))) Zdarzenie specjalne: odkryto inny uklad gwiezdny :>>> A potem wista wio i hulaj dusza po planszach :) A tak na powaznie , to ja mam gdzies 2 ,or moze 3 podstawki do kupca (tylko ze 1 komplet zetonow :(( wiec mozna massive live player game zrobic :)

13.08.2002
21:02
smile
[46]

Luremaster [ Siewca Zagłady ]

Gra KULTOWA zawsze dla mnie byla i bedzie na wieki MAGIA I MIECZ!!! Jezeli chodzi o grywalnosc, te wszystkie dzisiejsze gry komputerowe nie umywaja do tego ARCYDZIELA . Tego klimatu nigdy nie zapomne choc ostatni raz gralem ponad 5 lat temu...ehhh to byly czasy. Bylo do tego tez pare dodatkow, jednak ich nazwy przepadly dla mnie w mrokach zapomnienia :(

13.08.2002
22:09
[47]

Adi [ Pretorianin ]

Widzę, że wspominamy sławetne żetonówki ENCORE. Mam chyba wszystkie schowane gdzieś w piwnicy, z żetonami popakowanymi w pudełka po papierosach. Moją ulubioną była Bitwa na Polach Pallenoru, graliśmy w to z kumplem do późnych nocy, plansze i instrukcje mam już taśmą posklejane, ale wspomnienia są niezatarte. Wojna o Pierścień to był jednak hit sezonu, zrobiłem do tej gry trzy podejścia: 1. Ok. godz. 17.00 z wielkim zapałem zaczęliśmy z kumplem rozcinać żetony, studiować instrukcje i ogólnie przygotowywać się do gry. Minęła 24.00 gdy nawet nie zaczęliśmy rozkładać żetonów i kumpel musiał iść do domu. 2. Zaczęliśmy rano, z wielkim pietyzmem rozkładamy żetony, mija 3 godzina przygotowań, gdy kumpel stwierdza, że Sauron (którym ja miałem grać) ma lepsze wojsko, doszło do ostrej wymiany pogladów ;), po czym on wyszedł a ja złożyłem plansze. 3. Tym razem próbuję zagrać z bratem, rozkładamy żetony, wpajam mu zasady, właśnie mamy zaczynać właściwą grę, gdy ktoś otworzył drzwi i zrobił się przeciąg. Bez komentarza.

14.08.2002
02:07
[48]

Mohrven [ Pretorianin ]

Taaak, Magia i miecz to był niezapomniety klimat, pamiętam nie mogłem sie skupić na lekacjach w podstawówce. Też lubię sobie w to od czasu do czasu pograć ze znajomymi, chociaż jak się okazało Korona Władzy nie pozwala tak szybko wykończyc przeciwników jak mi się kiedys wydawało. Ja znikam z wątku do poniedziałku ale musze powiedzieć że strasznie miło zobaczyć że tyle osób z łezką w oku wspomina te wspaniałe klimaty gier żetonowych. Jeśli komus się uda znaleźć upragnione żetony to będę wdzięczny. Seba --> moja oferta pozostaje aktualna. Pozdrawiam wszystkich.

14.08.2002
08:36
smile
[49]

matchaus [ Legend ]

Mohrven --> Z Magii i Miecza miałem wszystkie dodatki jakie się ukazały w Polsce... I co śmieszniejsze, podstawówkę miałem dawno za sobą :))))) "Podziemia", "W kosmicznej odchłani", "Miasto"... było tego z 5-6 części! Cóż - stary pierdziel ze mnie :))))

14.08.2002
14:51
[50]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

adi-znam ten bol, tez kilka razy z kumplami zabieralismy sie do wojny o pierscien ale jakos jeszcze zadnej partii nie udalo nam sie rozegrac:) a w battletechy ktos gral?

16.08.2002
10:47
smile
[51]

Elthair [ Legionista ]

d333d333 - w Battletecha grywalem i gram . :) mam nawet trochem niepolskich dodatkow (housebooki, tactical handbook, scenario packi itd :) niestety ostatnio zauwazylem ze tej grze brakuje dynamiki. :( Natomiast wladcza pierscieni mail jedna wade - mozna bylo zakonczyc gre w pierwszej rundzie grajac sauronem. Nie pamietam dokladnie calego triku, ale bylo tam cos o przejeciu pierscienia jeszcze nim druzyna weszla do morii. Nastepnie szybka mobilizacja wojsk i jeszcze jakis trik (tego wlasnie nie pamietam :( i gotowe. Sauron zwycieza. Tak mnie kiedys zalatwol moj kumpel po 1 dniu rozkladaniu zetownow. Od tej pory przestalem lubiec te gre :))))

19.08.2002
13:29
[52]

Mohrven [ Pretorianin ]

Heeej! matchaus ---) nie wiem czy pamiętasz ale w dodatku "Kosmiczna Otchłań", swoją drogą bardzo nie w klimacie imho, były karty wejścia do portali otchłani. Jeśli ktoś ma choć odrobinę fantazji to musiało mu przyjść na myśl jawne podobieństwo, hmm, cóż do kobiecej części ciała :))) W Battletechy ja także gram, owszem sympatyczny systemik choć wolę AD&D. No to pozdro (zwłaszcza starych pierdzieli :)))

19.08.2002
13:36
smile
[53]

matchaus [ Legend ]

Mohrven --> Od razu widać kto miał (ma) kontakty z... dorosłymi kobitkami :))))))))))))))))))) (ale istotnie - to prawda :) Polskiego Battletecha kupiłem, ale skończyło się na zmontowaniu Mechów... Nawet ich nie pomalowałem... Leży to pudło pewnie gdzieś w szpargałach u mojej matki... Po prostu zaczęliśmy z bratem grać w wojenne planszówki od Dragona... (ale w "Władcę Pierścieni" to pograliśmy i to zdrowo! Niepamiętam już tego tricku, ale był on związany z kartą zdarzeń.. coś jak "Sauron zdobywa pierścień"...???) (dobre też było uwięzienie Gandalfa... tylko żeby paskud z drużyny pierścienia nie miał "Orłów" :)))))

21.08.2002
15:06
smile
[54]

Mohrven [ Pretorianin ]

Sory że się naprzykszam ale musze: PIERON, PACIORUS, do you read me? Mieliście zajrzeć do piwnic, starych szaf, walizek itd. Pomożecie????

24.08.2002
20:01
smile
[55]

d333d333 [ Silber Kreuz ]

aaa......moze ma ktos gwiezdnego kupca+skaner+odrobine+wolnego+czasu? bylbym wielce zobowiazany. ew jesli komus nie wystarczy moja dozgonna wdziecznosc mozemy pomyslec o czyms bardziej przyziemnym:)

28.08.2002
13:44
[56]

Mohrven [ Pretorianin ]

Słuszna uwaga, podłączam się do prośby, może ktoś mógłby zeskanować te żetoniki??? Pliiiz

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.