GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Angielska TPSA :D

20.04.2007
14:30
smile
[1]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Angielska TPSA :D

pracuje w providera internetowego w Oxfordzie. Dla klienta zamowilismy linie ADSL od BT (British Telecom czyli angielska TPSA)i ich 'inzynier' (czytaj: monter) mial sie wczoraj pojawic na miejscu i zrobic porzadek z kablami... inzynier nie dotarl, klient dzwoni i sie piekli dlaczego go nie bylo, a w systemie BT znalezlismy jego notatke:

'Arrived on site in the morning. Could not proceed with installation as the building appeard to be on fire' ...

Zeby bylo smiesznie linia miala byc zainstalowana w elektrowni a o zadnym pozarze nikt nic nie wie...
pewnie zobaczyl dym z kominow, pomyslal ze zrobi sobie wolne i wykreci sie pozarem...

i jak tu sie nie zalamac?

p.s. domyslam sie, ze netia ma podobne przewalki z TPSA o neostrade

20.04.2007
14:33
[2]

Boroova [ Lazy Bastard ]

'Arrived on site in the morning. Could not proceed with installation as the building appeard to be on fire' LOL

Panie Chaos --> to po prostu BT. Nic wiecej nie trzeba dodawac.

20.04.2007
14:38
[3]

Matt [ I Am The Night ]

Zdaje sie, ze na wyspach to norma - miesiac temu zlozylem w irlandii zamowienie na podlaczenie netu, provider, duza, ogolnokrajowa firma, w dokumentach zastrzega sobie na to 90 dni, ale ja niecierpliwie zadzwonilem juz po miesiacu i ku swojej radosci slysze ze wszystko jest juz gotowe do instalacji, mam wiec dzwonic do monterow. Z monterami przez 2 dni skontaktowac sie nie sposob, dzwonie wiec jeszcze raz do supportu i co slysze? Ze w moim miescie jeszcze ta firma uslug WCALE nie oferuje?!? No, to tyle...

20.04.2007
14:41
[4]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Matt --> 90 dni??!!?? tyle to sie czeka na linie dzierzawiona gdzie ciagna kabel tylko i wylacznie dla ciebie! to widze ze w irlandii jest jeszcze weselej niz w anglii.

20.04.2007
14:44
[5]

Matt [ I Am The Night ]

Ronnie - to jest nic, bo ja zamowilem wireless wiec nie musza mi lini podciagac, tylko antene na scianie przykrecic, ale kumpel z pracy mial juz w mieszkaniu linie telefoniczna, monter mial tylko przyjsc i ja "aktywowac" - kumpel dzwonil podobno kilka razy w tygodniu, monter przyszedl po ....3 miesiacach!
Firma - Eircom, czyli irlandzki BT / polska Tepsa ;)

20.04.2007
14:46
smile
[6]

Czesiek_Alcatraz [ Senator ]

OMG, to ja przestaje narzekać na naszego monopolistę.

20.04.2007
14:47
[7]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Matt - no to widze ze bija BT na glowe! az tak zle BT nie jest, no i zawsze jest jakis super albo manager na ktorym mozna sie wyzyc za niekompetencje podwladnych. nie zeby to cos dawalo, ale zawsze jest ubaw jak ludziki ode mnie z supportu dra sie do sluchawki

20.04.2007
14:50
[8]

Kane [ bladesinger ]

Matt --> trzeba bylo do Londynu przyjechac nie na zadupie... tu to jakies 2 tyg trwa, jak nie cos pojdzie i sie spozniaja to dzwonisz i mowisz ze masz ich w d*** bo sie spozniaja i idziesz do 4 innych ISP, a konkurencja jest taka ze sie nie spozniaja :))

20.04.2007
14:51
[9]

hctkko [ The Prodigy ]

Też mi coś. TP otrzymała ode mne 2 polecone w lutym 07, że rezygnuję z ich usług - oczywiście pierwszy list zaginął, drugi też, ale jak na początku marca zrobiliśmy z rodzicielką awanturę to "się nagle wszystko znalazło". Wtedy miła pani poinformowała, że telefon odetną, ale... od maja (!!!). Jak się okazało, pani z 9393 pracowała na stanowisku "utrzymania klienta" - tak się dowiedziałem na własnej skórze, jacy oszuści tam pracują i jakimi chamskimi zagrywkami próbują wyłudzać pieniądze... ostatecznie numer zlikwidowano mi szybciutko z dniem 1 kwietnia, po 2 tygodniach od złożenia reklamacji i wcześniejszym poinformowaniu o cofnięciu zgody na polecenie zapłaty w banku. aha - umowę miałem na czas nieokreślony.
tp ssie.
/edit:lit

20.04.2007
14:52
[10]

Matt [ I Am The Night ]

Kane - nie wykluczam ze sie przeprowadze, zmienie tez sobie sektor z IT na finanse i bedzie git ....ale to jeszcze nie teraz ;)
a dzwonic ze skargami to ja sobie moge, ale wiem ze konkurencja mi tego szybciej nie zalozy, bluzgam wiec i czekam :P

20.04.2007
14:57
[11]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Kane - providerzy bija sie o klientow ale czy chcesz tego czy nie wszystko musi przejsc przez BT, poniewaz nikt inny DSLa nie oferuje. jezeli jest jakis problem z linia (nie z obsluga klienta) to jest to wina BT ('It's BT's fault' to juz przyslowie u mnie w firmie)

20.04.2007
15:35
[12]

Kane [ bladesinger ]

BT to inna sprawa, musisz miec linie tel BT i tyle oraz LLU jak chesz ADSL szybszy niz 2 mbit.

Matt --> IT w Ladku tez jest brdzo duzym sekrotrem moze nie tak duzym jak finanse i oczywiscie nie tak dobrze platnym :)) jak masz wiedze w IT i jakies doswiadczenie na wyspach to tez bedziesz dobrze zyl.

20.04.2007
15:39
[13]

Matt [ I Am The Night ]

e, z wyksztalcenia jestem ekonomista, a za IT wzialem sie bo bylem "pasjonatem", oczywiscie praca w branzy szybko mnie naprostowala i o ile naprawianie swojego kompa ciagle mnie cieszy to praca w branzy IT na wieksza skale nie sprawia mi satysfakcji.
Wiem ze w finansach nie bedzie wiele lepiej, ale niech choc kasa z tego bedzie porzadna ^^

20.04.2007
16:08
smile
[14]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Off-topic

Matt - fajna stronka -

20.04.2007
16:15
[15]

Matt [ I Am The Night ]

dzieki, niestety odpuscilem sobie aktualizacje po powrocie z chin, od ponad roku jest wiec ....jaka jest ;)

20.04.2007
17:16
smile
[16]

Herr Pietrus [ Gnuśny leniwiec ]

Hmmm.... No patrz panie, a ponoć na zachodzie taka kultura i dbałość o klienta...

20.04.2007
17:31
[17]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Herr Pietrus - w teorii kultura i dbalosc o klienta jest niesamowita, w praktyce lewnictwo i spychologia rzadzi tak jak wszedzie

20.04.2007
17:34
[18]

Matt [ I Am The Night ]

Dokladnie Ronnie, a najlepsze jest to ze to nie Polacy czy inni "przyjezdni" sobie olewaja, tylko ci rodowici (z mojego punktu widzenia) irlandczycy. Kiedy czasem patrze na ich prace nie mam zielonego pojecia jak udalo im sie osiagnac sukces gospodarczy ...i pocieszam sie tylko tym, ze skoro udalo sie im, to i u nas w Ojczyznie bedzie kiedys dobrze :D

20.04.2007
17:38
[19]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Matt - ktos kiedys zawazyl i nawet podal konkretne przylady z historii, ze polska jest swietna jezeli chodzi o wydostawanie sie z tarapatow (wojny, rozbiory, etc.) ale wszystko zaczyna sie walic jak polska wychodzi na prosta. ten ktos (za nic sobie nie przypomne czy to byl jakis autorytet czy ktos tu na forum) wplutl w wypowiedz watki o polskim romantyzmie i honorze... bardzo ciekawie napisane i moim zdaniem bardzo trafne... niestety

inne kraje natomiast widocznie bardzo dobrze funkcjonuja na 'prostych' i dlatego tez tak im sie powodzi, poniewaz wojny nie sa zbyt czeste (przynajmniej w europie)

edit: literki i cos dodane

20.04.2007
17:46
[20]

Matt [ I Am The Night ]

Bedac ostatnio na swieta w domu czytalem w ktoryms ze starszych Wprost artykul o naszych "elitach" politycznych, z ktorego wniosek wynikal taki, ze nawet kiedy odejda ci uksztaltowani przez komune nic sie nie zmieni, bo nowi politycy sa ksztaltowani i spaczani w ogniu starych ukladow, bedziemy wiec skazani na bycie rzadzonymi przez idiotow, ja chce jednak wierzyc (jako romantyk? ;)) ze my, ktorzy teraz jestesmy w rozjazdach, wrocimy i rozbijemy ten beton - jesli nie ja, to ktos inny, ale ze w koncu bedzie u nas normalnie (cokolwiek to znaczy, bo za granica normalnosci na pewno nie znalazlem).

20.04.2007
17:58
[21]

Kharman [ ]

Ze swojej strony nie mogę powiedzieć o BT złego słowa, miałem gniazdko, chciałem przyłączyć internet, najpierw straszyli że monter i koszty, później okazało sie że wystarczy aktywować i ze zrobią to za darmo, potem miałem mały przewał przy przeprowadzce, bo im wyszło że zakończyłem kontrakt przed terminem i przysłali rachunek na 300 funtów, ale wystarczył jeden telefon żeby sprawę wyprostować, aktywacje usług na obu adresach zawsze miałem w wyznaczonym terminie, oni sobie zastrzegali bodaj do 3 tygodni czasu a i tak wychodziło że czekałem jakiś tydzień. Więc może poza Londynem odwalają takie wały?

20.04.2007
18:00
[22]

volvo [ Pretorianin ]

'Arrived on site in the morning. Could not proceed with installation as the building appeard to be on fire' LOL :D

Ja się troche wkurzyłem na angielską firmę NTL, kiedy rok temu instalowali mi "4mb broadband and basic digital tv package". Wszystko miało kosztowac 27 funtów miesięcznie, po czym dostałem pierwszy rachunek na 68 funtów. Firma uznała, że widocznie podstawowy pakiet tv to dla mnie za mało, więc postanowili mi wcisnac najlepszy pakiet z wszystkimi kanałami Sky TV :) Troche to trwało zanim doprowadziłem sprawe do końca, ale na szczeście swoją kase odzykałem i wykłóciłem rekompensate ...

20.04.2007
18:08
[23]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

volvo - wszyscy, ktorych znam, narzekaja na NTL (teraz juz Virgin Media) a ja sobie chwale. Wzialem pakiet 3w1 (internet, telefon, tv - mam w domu kablowke a nie mam telewizora - lol!! - ale i tak wychodzi taniej niz telefon i internet osobno). Przyjechali po 5 dniach od telefonu, w niedziele (wow!!!), zainstalowali i wszystko chodzi jak nalezy. Problem tylko z Direct Debit bo kazdy z kim rozmawiam to albo robi blad w moim nazwisku albo w adresie, ale to juz detal. wazne, ze internet i telefon dziala bez zarzutu.

off topic:
moze w weekend zaloze kolejny watek - jak skontaktowac sie z supportem Network Solutions w US (rejestracja domen)

postaram sie tez pociagnac motyw zapoczatkowany z Mattem - emigracji i powrotow, poniewaz coraz bardziej chodzi mi to po glowie, a widze ze Matt moze miec podobne zapatrywania na sprawy jak ja... ale to temat-rzeka wiec nowy watek az sie prosi

20.04.2007
18:13
smile
[24]

Matt [ I Am The Night ]

No ja niestety przez weekend slowa nie napisze, bo, hehe (choc to smiech przez lzy), nie mam w domu internetu, ale w poniedzialek odszukam co nalezy :)

20.04.2007
18:16
[25]

volvo [ Pretorianin ]

Ja także jak decydowałem się na NTL to słyszałem, że wiele osób na nich narzeka. Poza tymi problemami z rachunkami ( no i błąd w nazwisku - ale to standard :P ) raczej nie mam powodów do narzekań. Necik ładnie śmiga więc jest wszystko ok :)

20.04.2007
18:22
smile
[26]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Matt - postaramsie cos konstruktywnego zklecic. Z tego co zauwazlem to na forum jest sporo osob na uchodzctwie, wiec moze ciekawy watek sie wykluje.

20.04.2007
18:25
[27]

Boroova [ Lazy Bastard ]

Ronnie --> taki watek juz istnieje - Moja Bitwa o Anglie - dorobil sie juz 3 czesci.

20.04.2007
18:30
smile
[28]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

Boroova - dzieki. bede musial poszukac

20.04.2007
18:47
smile
[29]

Mazio [ Mr Offtopic ]

miałem do czynienia z "fachowcami" z Telewesta - dopiero piąty wpadł na to, żeby zajrzeć do skrzynki na zewnątrz w bloku i poprawić połączenia. Nie chce mi się gadać ale tutejsi "inżynierowie" mogli by naszym mechanikom parzyć herbatę

20.04.2007
20:16
[30]

cioruss [ oko cyklopa ]

chlopaki, spinacie sie operatorami telefonicznymi, a mi ostatanio w banku aib przez pomylke dodali nowego wspolwlasciciela do konta i wyslali mu karte z pinem. jakie jaja byly, zeby to odkrecic..

21.04.2007
12:27
smile
[31]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

cioruss - dobre, dobre. zeszla ci jakas kasa z tej okazji czy typ okazal sie uczciwy?

21.04.2007
12:28
[32]

trypak [ Czesio Fan ]

pewnie typ okazał się uczciwy ^^

21.04.2007
12:30
smile
[33]

Loon [ Panicz ]

Nie zdziwiłbym się, gdyby Ci brytyjscy fachowcy z ichniej Tepsy byli Polakami, którzy wyjechali tam tak samo nie potrafiąc podłączać neostrady, ale za funty, a nie złotówki ;d.

21.04.2007
12:38
[34]

Dominik1991 [ Bezimienny ]

Hehe TPSA przynajmniej każe cierpliwie czekać i nie wymyśla bajek o pożarach.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.