GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Co sądzicie o Lechu Wałęsie?

20.04.2007
13:42
smile
[1]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Co sądzicie o Lechu Wałęsie?

Jak oceniacie człowieka, który:

"Zwalczył komunizm" donosząc na innych stoczniowców okupantowi?

Człowieka, który był komunistycznym pozorantem i prowokatorem nawołującym do wysadzania komisariatów milicji mimo, że sam na tych komisaritach spędzał "czas wolny"?

Człowieka, który dostał Nagrodę Nobla, mimo, że wtedy nie umiał nawet porządnie wysłowić się po polsku?

Człowieka, który będąc prezydentem RP starał się tuszować swoją haniebną przeszłość?

Człowieka, który już dawno zostałby okrzyknięty zdrajcą, gdyby nie fakt, że nie można go było odwołać z funkcji przewodniczącego WZZ bo oznaczałoby to rozbicie opozycji na małe obozy?

itd.

Nie chcę tutaj rozpętać burzy między lewicą i prawicą a po prostu uzyskać ocenę jego osoby.

20.04.2007
13:46
[2]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Mały człowieczek z ogromną manią grandiosa. Co do jego przeszłości, to niewiele na ten temat informacji.

20.04.2007
13:47
[3]

zarith [ ]

sądzę, że w 99% tego co o nim napisałeś to bzdury. ja osobiście szanuję go jako ikonę walki z komunizmem, nie znoszę jako czynnego polityka.

20.04.2007
13:49
[4]

stanson [ Szeryf ]

Jeśli by podzielić ludzkość na "ludzi dobrych" i "ludzi złych" to Wałęsa znalazł by się według mnie w tej pierwszej grupie. Dużo można by na niego gadać złego (i mieć przy tym rację), ale...

20.04.2007
14:20
[5]

olivierpack [ Generaďż˝ ]

Ty się nie pytasz, ty oceniasz.

Jeżeli masz wątpliwości co do oceny tego człowieka to zapytaj się siebie, swojej rodziny albo znajomych gdzie wtedy byli w tamtych latach, co zrobili wtedy dla Polski, co zaryzykowali? Oceniać i kręcić nosem łatwo, a zakasać rękawy i zrobic coś dla innych to już dla większości ludzi bariera nie do przekroczenia.

To przykre, że na forum dla młodych ludzi powiela się kłamliwe opinię i obrzuca błotem ostatnie autorytety, w myśl kilku zacietrzewionych prawicowców, którzy wtedy albo chodzili do szkoły podstawowej, albo robili w gacie na widok milicyjnej suki, a teraz zgrywają wielkich bohaterów i obiektywne autorytety. Wygląda to tak jakby mrówka chciała zaszkodzić słoniowi robiąc mu na grzbiecie kupę, jednym słowem - komiczne.

20.04.2007
14:25
smile
[6]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

olivierpack -->> malo tego, ocenia zlodziej. ze zacytuje Andrzeja Lepparkoura:

"Niejednokrotnie korzystałem z darmowego dostępu do Internetu poprzez różne źródła i nie wiem co w tym złego, skoro system sam znajduje sesję (bo nadawca ją rozgłasza!) a połączenie nie jest w ogóle zabezpieczone
"

20.04.2007
14:25
[7]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Wielki człowiek, nie bez powodu dosrał Nobla. Przyczynił się do upadku komuny w Polsce.


No i ma GG

spoiler start
1980
spoiler stop

20.04.2007
14:26
smile
[8]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Jak oceniacie czlowieka ktory:

Kradnie, nie widzi w tym niczego zlego i dorabia do tego ideologie

vide Andrzej L.

20.04.2007
14:32
[9]

Wonski [ Hebrew Hammer ]

Mały człowiek z wieelkim ego. Mowi szybciej niż myśli, o ile myśli w ogóle. Zazwyczaj robi to za niego Wachowski, który również korzysta z jego konta bankowego.

20.04.2007
14:35
[10]

hilander [ ]

hmmm

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=5849175

20.04.2007
14:44
[11]

Attyla [ Flagellum Dei ]

Sabathius
Nazwiemy go Marxem:)

Co do Nobla, to już dawno nagroda ta straciła jakikolwiek autorytet. Zwłaszcza nagroda pokojowa, która jest przyznawana ludziom działającym w kierunku politycznym akurat w danym momencie modnym. Wałęs dostał nagrodę tuż po zainicjowaniu rozkładu sowietyzmu. Nie chcę nic mówić ale w tym samym czasie Polska została miss świata. Też nie dla tego, że akurat była najpiękniejsza. Dla tego też jesteśmy współorganizatorami Euro. Właściwie dzięki Ukrainie.
Podsumowując - nie szukajcie zasług tam, gdzie ich nie ma.

Wałęs jest wielki. We własnym mniemaniu. A najgorsze jest to, kiedy miernota przekonana o własnej wielkości wprowadza swoje rojenia w czyn. W każdym razie komuchy przy okrągłym stole próbowały doprowadzić do autodestrukcji opozycji poprzez jej zblamowanie się. Pewnie by się im udało, gdyby nie to, że zostało to uznane za wszystkich oportunistów za czas na odstąpienie od swoich panów i znalezienie nowych. A władzy nie oddaje się w takich okazjach byle komu. To muszą być ludzie zaufani a najlepiej "swoi". nie wiem, czy Wałęs i zgraja tacy byli, ale wiele ku temu przemawia. Choćby to, że o ile w latach 80-tych nazwa Solidarność była sztandarem o tyle w latach 90-tych wogóle nie istniała. Nie było Solidarności jako reprezentacji całej opozacji a komitet wyborczy (nazwa mi chwilowio uleciała) złożony z ludzi, których do niego zaproszono. Nie weszli tam ludzie w jakiś sposób umocowani a ludzie zaproszeni. Uwierzę we wszystko poza tym, że komuchy zaprosiły prawdziwych swoich wrogów.

Ale - jak już powiedziałem - dowodów na to nie ma.

20.04.2007
14:58
[12]

Bramkarz [ brak abonamentu ]

Zwolennikom smarowania wszystkiego guanem dedykuję obrazek obok.

Attyla

Dobrze zrozumiałem? Troszczysz się o związek zawodowy? :)

20.04.2007
15:12
[13]

Hajle Selasje [ Eljah Ejsales ]

Nie mam o nim dobrego zdania. Rozpisywać się nie będę, bo wyznaję zasadę, że nie ma sensu mieszać z błotem jedynego żyjącego Polaka, którego opinia zagraniczna traktuje jako symbol.

20.04.2007
15:37
[14]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Attyla, całkiem sporo można się dowiedzieć od jego dawnych przyjaciół, którzy zresztą niejednokrotnie pokutowali za jego donosy. Widziałeś film pt. "Plusy dodatnie, plusy ujemne"?

zarith, to na pewno bzdury. Pochodzą z ust związkowców oraz twórców solidarności, ale nie zakłamanych politruków a najbliższych Bolka, którzy go w te struktury prowadzali i których on później wydymał (vide wyjście do ludzi >przez płot< mimo, że wszyscy wchodzili przez bramę, nie byłoby to takie straszne, gdyby nie to, że to Gwiazda miał wtedy rozmawiać z ludźmi, człowiek całkiem innego formatu swoją drogą).

stanson, bądźmy tolerancyjni. Chorzy wymagają osobnej kategorii.

olivierpack, nie tyle oceniam co, przedstawiam fakty, co gorsza udokumentowane.

Sabathius, pogadamy w wątku do tego przeznaczonym, już wiemy, że jesteś laikiem w kwestii IT, ale nie przeszkadza Ci to w budowaniu negatywnych opinii o innych. Inna sprawa, że w wg polskiego prawa MOŻNA korzystać w ten sposób z internetu (bo niby z jakiej racji ma być inaczej?). Koniec offtopa, odpisuj w odpowiednim wątku, jeśli aż tak bardzo Cię ten problem zajmuje.

MadaKośnik, fajnie Ci wyszło. "nie bez powodu dosrał Nobla" ;-)

Dalej mi się nie chce komentować, bo ciągle to samo, ale IMO prawda jest taka, że Wałęsa po prostu wpierdolił się na czyjeś miejsce :) Przecież oni go z tego związku mieli na zbitą mordę wywalić, ba, sam dziadek mi o tym opowiadał, jako że pracował w Gdańskiej stoczni i był dość wysoko w WZZ. Już pisałem dlaczego tego nie zrobili, pewnie sam Wałęsa do tej pory jest zdziiwony, że się udało. Naprawdę wierzycie, że chodziło o komunizm? Ktoś komu bezpieka zapłaciła prawie 15 tys. zł miałby zwalczać komunizm? :D

20.04.2007
15:41
[15]

twostupiddogs [ Senator ]

Andrzej Lepparkour

Poklep się jeszcze trochę po pleckach.


20.04.2007
15:47
smile
[16]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Ciesz się, ciesz, bo póki klepię siebie - nie mogę Ciebie.

20.04.2007
15:48
[17]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Andrzej Lepparkour -->> wole byc laikiem w kwestiach IT (choc z pewnych wzgledow to przezabawne co napisales) niz zlodziejem :P

"sam dziadek mi o tym opowiadał, jako że pracował w Gdańskiej stoczni i był dość wysoko w WZZ" - i regularnie masowal towarzysza sekretarza?

20.04.2007
15:58
[18]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Sabathius, to masz link do złodziejskiej mapy skarbów: a to mafia: :P Ej, wiesz, że prawie cały NYC obejmują prywatne sieci z publicznym dostępem. Ba, m.in. o nich mówiłem. Powiem Ci, że w jednej kawiarni potrafiliśmy siedzieć na 7 laptopów. Prawdziwy gang, co? :D I wiesz co? To było legalne! Więc nie wiem skąd Ty bierzesz ciągle tego "złodzieja", ale możesz równie dobrze napisać, że mam grzybicę stóp, łoniaki między zębami i śmierdzę czosnkiem. Tylko co to do ciężkiej cholery ma do rzeczy?!

Odnośnie dziadka - on w przeciwieństwie do Lecha niczego nie podpisywał i na nikogo nie donoisił, więc ciężko stwierdzić, ponieważ nie żyje. Ale co Cię to obochodzi, mistrzu od etyki.

20.04.2007
16:15
[19]

Sabathius [ gdzie jest rooda? ]

Andrzej Lepparkour -->> hot-spoty hot-spotami ale ty sam wtopiles pierwszym zdaniem w tamtym watku ktore jasno wskazuje na pasozytowanie na ludziach ktorzy po prostu nie umieli sobie zabezpieczyc wi-fi.

20.04.2007
16:18
[20]

Dizy [ Konsul ]

Wałęsa to prostak i marionetka Wachowskiego. To co zrobił przed 89 jest godne pochwały, ale umoczył się przy tym za bardzo w układy i w III RP nie nadawał się do rządzenia. Moja ocena jest taka - szacunek dla niego za działalność przed 89 ale nie chce o nim słyszeć w wolnej Polsce.

20.04.2007
16:22
[21]

VIQS [ Pretorianin ]

Sądze , że napewno był lepszy od Giertycha :P:P:P:P

20.04.2007
16:34
[22]

Niedzielny Gość [ J.F. Sebastian ]

Uwielbiam te opowieści o Wałęsie rodem z Archiwum X. Szczególnie jak je opowiadają gówniarze co to wierzą osobom pokroju Macierewicza, a komunizm widzieli tylko na filmach.

Ja zgadzam się w 100% z zarithem.

21.04.2007
08:13
[23]

Finthos [ Konsul ]

Zgadzam się z zarithem, tylko "nie znoszę" zmieniam na "nie lubię".

21.04.2007
09:24
[24]

mirencjum [ operator kursora ]

Jak to łatwo teraz krytykować, przypinać różne łaty. Ile trzeba było odwagi, by wtedy pociągnąć za sobą miliony ludzi.

21.04.2007
10:10
[25]

hunt06 [ Konsul ]

Gdyby nie On mielibyśmy nadal komunizm, a komputery widzielibyśmy tylko w TV.

22.04.2007
00:34
[26]

paściak [ carpe diem ]

przeciez to nasza polska tradycja, zeby kazdego mieszac z blotem ...

22.04.2007
00:38
[27]

beowulff [ X ]

Smieszy mnie jak ktos jezdzi teraz po nim...
Moze jest maly, moze jest prosty, ale zrobil wiecej dobra dla naszego kraju niz ktorykolwiek z was krytykow...

22.04.2007
00:43
[28]

Andrzej Lepparkour [ Konsul ]

Nie chodzi o to co zrobił a o to jak to zrobił i dlaczego. Ja wiem, że możemy sobie zrobić w domu ołtarzyk Lecha i klęczeć przed jego zdjęciem, ale od tego jest to forum, żeby DYSKUTOWAĆ. To nas odróżnia od psów, że kiedy dasz psu kiełbasę to zacznie Ci bezgranicznie ufać. Kiedy człowiekowi ktoś podtyka pod nos kiełbasę ten obserwuje jego drugą rękę. Czy to takie straszne i złe, że potrafimy się zdystansować?

Papiery Bolka to nie fikcja i nie przypadkowy epizod jak w przypadku obecnego papieża i SS, już wiele słyszałem o Wałęsie, ale rzadziej mówi się o tej stronie jego działalności. A jak już się mówi to wielu nie chce słuchać i myśleć.

22.04.2007
00:54
[29]

beowulff [ X ]

Tylko ze taka dyskusja jest pusta i moze stac sie powodem do bezsensownych nieporozumien.
Tak samo jak lustracja, naprawde wali mnie to kto na kogo donosil i z kim teraaz spi. Czasy byly trudne jesli teraz taki czlowiek ma cos madrego do powiedziania ja niemam nic przeciwko...

22.04.2007
04:17
[30]

Aristos [ między słowami ]

22.04.2007
11:19
[31]

bizon47 [ Chor��y ]

Dla mnie Lech wałęsa nigdy nie był wiarygodny i nie będzie. Nie lubię go, wiem jakie ma zsługi dla naszego kraju ale czasami przesadza.

22.04.2007
11:20
[32]

raper741 [ Legend ]

Wszyscy politycy są tacy sami :P

22.04.2007
11:31
smile
[33]

Raziel [ Action Boy ]

jakiby on nie był, przyczynil się do obalenia komuny. Zostal ikoną, symbolem. I za to powinniśmy go cenić. Prawda jest taka, że mógł to być Kowalski czy Nowak, ale był Wałęsa i tyle. Niestety wiele ludzi jest niekonsekwentnych i tak np. Wałęse wszyscy jadą, ale jesli chodzi o Kwaśniewskiego to wszystko mu wybaczają:)

22.04.2007
11:39
smile
[34]

Regis [ ]

Nie przepadam za nim, ale swoje miejsce w historii ma :) Po prostu gosc mial troche szczescia i we wlasciwym miejscu, o wlasciwej porze przeskoczyl przez pewien wlasciwy plot. A potem obalil komunizm i zostal prezydentem. Tak sie tworzy historie ;)

22.04.2007
11:55
smile
[35]

Raziel [ Action Boy ]

swoją drogą, strasznie podoba mi się sposób zadania pytania przez twórce tego wątku:D to tak jakby "co sądzicie o lechu wałęsie i dlaczego jest on zły", normalnie jak za czasów lat 50 "kto jest twoim wzorem do naśladowania i dlaczego stalin":D

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.