GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 555

29.07.2002
14:31
[1]

Magini [ Legend ]

Karczma "Pod Poetyckim Smokiem" cz. 555

Witamy w naszych skromnych progach :-)

Bufet jest czynny od 5:00 do 24:00 [dla potrzebujących non-stop, ale po godzinach obsługa we własnym zakresie]. Gościmy zbłąkanych, gdy tylko poczują, że na innych wątkach jest chwilowo podejrzanie cicho albo podejrzanie głośno. Za barem Holgan, Astrea (która okazała się doskonale nadawać do tej pracy i została postawiona za barem przez Szamana; należy także nadmienić, ze jest ona jedynym w swoim rodzaju Kryształowym Duszkiem i zgodziła sie kolaborować z liczem Szamanem i służyc mu za kryształową kulę przepowiadającą przyszłość) i Szaman (uwaga: Szaman ma zawsze rację, nie może inaczej być!) mieszają magiczne drinki, Magini kręci się po sali, ale ostatnio bardzo rzadko wpada pochłonięta obowiązkami przy nowej klientce Karczmy (przewiduje jednak, że wkrótce sytuacja się unormuje i do lokalu wstawimy kołyskę ;-), MarCamper pilnuje porzadku gwarantując bezpieczny odpoczynek, eros w kuchni miesza ... w kotle (na czas jakiś, obowiązki jego przejął Mac, czym zaskarbił sobie wdzięczność tak gości jak i obsługi, która martwić zaczynała sie o fakt przedłużającego się urlopu erosa) i rothon - na zapleczu dba o interes oraz dokarmia świnkę, którą kiedyś przyniósł w darze.
AnankE wpada wieczorkiem, puka w szybkę i pije soczek pomidorowy, mi5aser - etatowy stały klient, ostatnio rozgląda się nerwowo wyczekując na moment kiedy trzeba zmienić numerację. Adamus płaci za drinki wierszami sam przynosząc najlepsze alkohole świata, a Gambit przynosi ze sobą świeczkę i koronkową chusteczkę. Zajmuje się on także kominkiem, przed którym wygrzewa się z wyrazem błogostanu Tygrysek i rozgląda się jeszcze bardziej nerwowo niż mi5aser, gdyż ten próbuje go uprzedzić przy zmianie numeracji. Pellaeon dba o czystość, kontrolując z sanepidowską dokładnoscią wszystkie zakamarki i regularnie wyprowadza Ósmego na spacery (ale nie dane mu jest zaznać spokoju od służby we flocie z powodu Yoghurta, który regularnie raportuje mu o sytuacji w walce z Rebeliantami i aktualizuje Imperialną stronę Holonetową):-). Kroku dotrzymuje Admirałowi Pellaeonowi niejaki Viti, który dzielnie dotrzymuje towarzystwa obsłudze i gościom oraz dyskutuje o Star Wars i jest generalnie grzeczny, chociaż jego sub-nick sugeruje demona... ;) Nick Grzecha natomiast sugeruje różne grzechy, ale osobnik ten wsławił się szczególnym upodobaniem do numeracji rzymskiej ;-)
Odwiedzał nas Alver the Gnom, a po jego uprzejmej propozycji dotyczącej naszej Karczmy "a może to też mam rozpieprzyć?!?" umieściliśmy go w stopce papieru firmowego. Teraz czekamy, aż powróci do nas z wojska na białym koniu. Attyla, mnich pochodzący ponoć od smoka, przechodząc wstępuje na zimny prysznic, poza tym zawsze wie kiedy wstać i wyjść :). Tofu przychodzi na zieloną herbatę, bo już wrócił z Japonii !!! (choć na pewno do niej już tęskni). Można tu też usłyszeć pieśni Wędrownego Barda i gromkie okrzyki imć Dymiona, który broni honoru kobiet i naszej Karczmy. JRK przynosi różne ciekawe rzeczy i pije wapno. Ostatnio mamy nowego dostawcę szmuglowanego piwa - Mr. JackSmitha, który zaczął też parać się pracą barmana i jest w tym debeściarski :) Wieczorami lub nocą przychodzi Kerever cierpiący na bezsenność, odkąd po raz pierwszy odwiedził Sosarię. Śni o tej krainie na jawie. Rankiem zjawia się też krasnolud Kastore, znany Zabójca Trolli, przychodzi opowiadać o swych wyprawach i stoczonych walkach. Nemeda też gdzieś tu się czai w mrocznym kątku, szukasz magii nekromanckiej, wypowiedz jej imię a pojawi sie od razu. Jest także Shadowmage, który z uporem godnym lepszej sprawy czatuje na to, żeby być pierwszym i gotów jest się z każdym pojedynkować na Fireball`e... ;)
NicK próbuje w przybudówce zorganizować gorzelnię - zamarzyło mu się piwo własnej produkcji. Yosiaczek zaś wsławiła się tym, że w ogniu dyskusji postanowiła zademonstrować swoje zdecydowanie i użyła czołgu (pożyczonego od Admirała Pellaeona) jako argumentu i wjechała do Karczmy przez... ścianę, co zmusiło obsługę do jej późniejszego magicznego odbudowania...Cóż, poza tym łączy ją trochę niejasny związek z porucznikiem Yoghurtem ;)
AQA natomiast uczy się od Admirała Pellaeona, za niebiańsko wysokie stawki (ale w końcu sam Wielki Admirał udziela korepetycji... ;)) obsługi Generatora Czasoprzestrzennego, co może mieć dla naszej Karczmy wiekopomne konsekwencje... :)
Widziano nawet VIPów pijących kakao, ale o tym sza - jesteśmy znani z dyskrecji :-)
W sezonie zimowym podajemy wszystkim zziębniętym grzańce najróżniejszego sortu i w dowolnych ilościach (bardzo potrzebującym i bardzo zasłużonym nawet za przysłowiowe "Dziękuję" ;-)
Poza tym na pięterku można spędzić noc - oddano właśnie do użytku wyremontowane pokoiki (które, należy dodać, zimą są dobrze dogrzewane, a latem klimatyzowane) .
"Więc niech umierają słowa nasze - na to są, przez to są."

[Bar jest ciemny; kilka postaci siedzi przy kontuarze pijąc w milczeniu; nie mówiąc do siebie i nie patrząc na siebie trwają w cichym porozumieniu ludzi uprawiajacych rozpustę i oddających się nałogowi, a barman o twarzy apostoła rozumiejącego słabosc ludzkiej natury stoi w półcieniu brzęcząc kostkami lodu i porusza się bezszelestnie z jednego końca baru na drugi niby bóg niegodziwości, wyposażony przez naturę w twarz ascety]

Poprzednia część:

29.07.2002
14:31
[2]

Gambit [ le Diable Blanc ]

1

29.07.2002
14:32
[3]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

2

29.07.2002
14:32
[4]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

1

29.07.2002
14:32
[5]

Mac [ Sentinel of VARN ]

100??

29.07.2002
14:32
[6]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Oł Jeah

29.07.2002
14:32
[7]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

ohh 3 raz się nie udało ; )))

29.07.2002
14:32
[8]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Łeeeee... spóźniłem się 2 minuty :'(

29.07.2002
14:32
smile
[9]

tygrysek [ behemot ]

szczebernasty ???

29.07.2002
14:32
[10]

Gambit [ le Diable Blanc ]

Cały dzień dzisiaj na to polowałem...i wreszcie się stało....Dziękuję Magini :)))) Bez Ciebie nie dał bym rady :)

29.07.2002
14:33
smile
[11]

tygrysek [ behemot ]

to ja chciałbym założyć nr. 666 :-)

29.07.2002
14:33
smile
[12]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

A w kwestii uczniow, to mysle, ze mi5asera nie trzeba uczyc, hahaha, przerasta mnie we wredocie i w zlosliwosci wielokrotnie *smiech*

29.07.2002
14:33
smile
[13]

tygrysek [ behemot ]

oszuści i cziterzy :-)

29.07.2002
14:34
smile
[14]

Magini [ Legend ]

Gambit - :-)))) Miło słyszeć, że komuś jestem jeszcze potrzebna ;-)

29.07.2002
14:35
smile
[15]

Magini [ Legend ]

tygrys - nie unoś się tak, kotku. Złość piękności szkodzi ;-)) A co do 666, to są zapisy u rothona ;-)))

29.07.2002
14:35
[16]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

rothon ---> Mistrzu !! nie przesadzaj !! do pięt Ci nie dorastam szczególnie we wredocie ; PPPPP

29.07.2002
14:36
smile
[17]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

tygrysek [ sierściuch syberyjski ] "oszuści i cziterzy :-)" Milo slyszec, ze jestem jeszcze komus potrzebny :-))))

29.07.2002
14:37
smile
[18]

Yoghurt [ Senator ]

O, jaki miły numerek karczmy:) Jeszcze tylko zaledwie 100 czesci to wątku dla szatanistów:) Witam!

29.07.2002
14:38
smile
[19]

tygrysek [ behemot ]

rothon --> mogę zapisać się na numer 666 ??? :-) Magini --> ja się nie złoszczę :-) Straciłem nadzieję na zakampowanie na najbliższe 100 części :-)

29.07.2002
14:39
[20]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

Panowie, nie licytujcie się, ustalmy, że oboje jesteście wredni i zlośliwi:-) tylko rothonq, Tobie się dziwię, naprawde się dziwię, w końcu przegadaliśmy mnóstwo czasu:-(

29.07.2002
14:39
smile
[21]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Troche wiecej niz sto, ale ... :-)))) Aniele, no co z tym 18 sierpnia? Koniec swiata? :-)))

29.07.2002
14:39
smile
[22]

tygrysek [ behemot ]

666 - 555 = 111 :-) Witaj Yoghurt :-)

29.07.2002
14:40
[23]

kastore [ Troll Slayer ]

Kurcze ale jazda , czwarta Karczma dzisiaj

29.07.2002
14:41
[24]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Tygrysie, jestes juz zapisany. Zapisani sa: Holgan, rothon, Szaman, Dymion, Yoghurt, Gambit, Shadowmage, Tygrysek.

29.07.2002
14:42
smile
[25]

Magini [ Legend ]

Same wredoty, no nie. Ale towarzystwo ;-)))

29.07.2002
14:42
[26]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

rothon, co z tą karczmą o nr 777, załatwisz?:-))))

29.07.2002
14:44
smile
[27]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

Mag, a jakze, okropni jestesmy, ale za to jacy przystojni. Obaj :-))))) A co ja moge zalatwiac Aniele, wysmaze maila i bede drzal, zeby sie gromy na mnie nie posypaly :-)))

29.07.2002
14:46
smile
[28]

Anioł z naderwanym skrzydłem [ realna nie realna ]

OK, jesli załatwisz wszelkie winy będa ci odpuszczone:-)))) zrób mi niespodziankę na 19.08, czekam na maila z miłą wiadomością;-)

29.07.2002
14:47
smile
[29]

Magini [ Legend ]

Taaaaaa ;-)) To ja może (dla zmiany tematu) przypomnę, że Ty rothon masz się opiekować Babe Świnką z Kasą, a nie straszyć gości opowieściami, jaki to jesteś przystojny ;-)))

29.07.2002
14:57
smile
[30]

rothon [ Malleus Maleficarum ]

No to znikam, "znik"! [dobrze, ze mi do garow nie kaza, hahahaha, kiss :-*]

29.07.2002
15:00
[31]

Holgan [ amazonka bez głowy ]

o rany.... ale zawrotne tempo dzisiaj... az mi sie w glowie zakrecilo... czy dostane cos zimnego do picia??

29.07.2002
15:04
smile
[32]

Magini [ Legend ]

Holgan - to może usiądź, skoro Ci się w głowie kręci ;-)))

29.07.2002
15:06
[33]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Ale dzisiaj tempo... przez weekend mozolił się jeden wątek, a teraz siuuuuuuu... przeleciały cztery:) Holgan może być mrożona kawa?

29.07.2002
15:09
[34]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

tak to jest jak się dość braci karczemnej zejdzie bo długim nie widzeniu : )))

29.07.2002
15:12
smile
[35]

tygrysek [ behemot ]

nie wiem jak ludzie, ale koty za ludźmi bardzo tęsknią

29.07.2002
15:14
[36]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

tygrys --->> heh różowy nosie ;P też bym chętnie piwko obalił razem : ))

29.07.2002
15:15
smile
[37]

tygrysek [ behemot ]

mikser --> najwyższy czas się spotkać i zamoczyć noski w białej piance kuflowej (na dwa palce) :-)

29.07.2002
15:16
smile
[38]

Yoghurt [ Senator ]

Ech, sory, ja tam z matmą zaqwsze miałem problemy:0 No, to idę spac znowu:)

29.07.2002
15:16
smile
[39]

tygrysek [ behemot ]

PS: pamiętak mikser aby lać po ściance :-)

29.07.2002
15:19
[40]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

masz rację Tygrys !! mam nadzieję że spotkanie u Attyli w sierpniu dojdzie do skutku : )) a to apropos piany na dwa palce ---> ; ))))

29.07.2002
15:39
smile
[41]

Magini [ Legend ]

A kiedy jest spotkanie u Attyli?

29.07.2002
15:42
[42]

mi5aser [ Nawiedzający Sny ]

jeszcze nic nie wiadomo ale było mówione było o sierpniu : ))

29.07.2002
16:25
smile
[43]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

No właśnie nikt nie wie co z tym spotkaniem u Attyli. Sierpień był by konkurencją dla spotkania w Toruniu. To może działkowe spotkanie zrobić takie spontaniczne ? Kto żyw niech przyjeżdża ;)

29.07.2002
17:00
[44]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Karczma zdecydowanie opustoszała. Od razu widać że ludzie z roboty wyszli :)

29.07.2002
18:30
[45]

Kuzi2 [ akaDoktor ]

Viti-> Hehe. Ello, czy tylko ja tu jestem?

29.07.2002
19:23
[46]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Witajcie teoretycznie jeszcze jestem ja, ale zazwyczaj pełnię rolę podglądacza i się rzadko udzielam

29.07.2002
19:23
[47]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

a przy okazji to pozdrawiam wszystkich obecnych i tych obecnych inaczej :-))))))))))))))))))))))))))))))))))))))))

29.07.2002
20:33
[48]

Kerever [ Konsul ]

witam w południe wszystkich opalajacych sie :-) co tam w Toruniu juz zaszło słoneczko? a Słoneczko dziś nieźle dało popalić ale to chyba ten upał pozdrowienia dla tych obecnych inaczej!!!

29.07.2002
20:42
[49]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

dziś powstały z rana 4 nowe wątki a teraz nikt się nie odzywa Kerever, siedzisz może w chwili obecnej pzry kompie?

29.07.2002
20:49
smile
[50]

Kerever [ Konsul ]

Piotr - Tolkien --> Zaglądam tu od czasu do czasu :-) Bo man nad głową lub tez na głowie takie milutkie Słoneczko :-)

29.07.2002
20:51
[51]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

och, a ja mam miły cień, bo mam okna na zachód, na podwórko, tak że mi sąsiednie bloki zasłaniają słoneczko ogólnie lubię ciepło, ale co za dużo, to nie zdrowo a mogę spytać skąd klikasz?

29.07.2002
20:57
smile
[52]

Yoghurt [ Senator ]

A ja witam po raz drugi dziś:) Wyspałem się, to moze mi z liczeniem lepiej juz pójdzie... co to ja miałem...ach tak- Barman! Koreliańską poproszę!:)

29.07.2002
21:01
[53]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Barman się leni dlatego tu tyle włosów

29.07.2002
21:10
smile
[54]

Yoghurt [ Senator ]

Ech, już narzekałem na panującvą tu obsługę, więc starym zwyczajem sam sobie naleje:) Ale ponawiam prosbę- zatrudnić barmana:))) Samoobsługa ma swoje uroki, ale....

29.07.2002
21:16
smile
[55]

Magini [ Legend ]

Witam wieczorową porą :-) Co do zatrudnienia barmanów, to .... hmmm... przecież my mamy etatowych barmanów, tylko, że oni chyba na urlopie ;-)))) Ładnie, ładnie , przez to całe "rodzinne" zamieszanie nawet nie wiem, jak wygląda plan urlopów. Rozpiska się gdzieś zapodziała. Wiem tylko, że ja na macierzyńskim i wpadam raczej jako gość(ówa) ;-)))

29.07.2002
21:18
smile
[56]

Magini [ Legend ]

Aaaa, no i jeśli chodzi o Kereverowe Słoneczko, to chyba zasnęło. Mam nadzieję, że udało się ją uśpić na kilka godzin i tatuś będzie mógł spokojnie zasiąść do Warcrafta ;-))

29.07.2002
21:21
[57]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

witaj Magini czy jak zapytam, co słychać, to się doczekam odpowiedzi? bo mnie tu chyba ignorują

29.07.2002
21:29
[58]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Zaszło to paskudne słońce więc mogę wreszcie wyjść z lodówki i cieszyć sie chłodnym wieczorowym wietrzykiem. Porposzę szklankę krwi... ee.. to znaczy koreliańskiej;-))

29.07.2002
21:30
smile
[59]

Magini [ Legend ]

Piotr - jasne, że się doczekasz odpowiedzi :-) U mnie wszystko OK. Właśnie próbuję uśpić dziecko, które prawie całe popołudnie marudziło, bo było jej gorąco. Ale maleństwo cały czas się skutecznie opiera maminym prośbom. Teraz na przykład zamiast spać, uśmiecha się radośnie do różowej zasłonki przy łóżeczku ;-)) A Kerever krzyczy do mnie z kuchni, że wcale Cie nie ignoruje, ale musi zrobić mi kolacje i dlatego nie odpowiedział, że klika ze Szczecina ;-))

29.07.2002
21:31
[60]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

hmmm bez urazy, ale pozwolę sobie cofnąć "chyba" w poprzednim poście

29.07.2002
21:32
smile
[61]

Magini [ Legend ]

Mac - fajnie masz, że mogłeś siedziec w lodówce. Ja mam za małą, żeby się zmieścić razem z dzieckiem, a cały dzień muszę siedziec przy niej ;-)))

29.07.2002
21:32
smile
[62]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

ups eeeeeee zaraz będą lole i rotfle

29.07.2002
21:33
smile
[63]

Magini [ Legend ]

Piotr - nie cofaj, nie cofaj ;-))) Przez ten upał ludzie długo myślą, a jeszcze dłużej składają literki ;-)))

29.07.2002
21:35
[64]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

ile jest u was w Szczecinie? czyżby 30-paro-stopniowy upał? ja osobiście lubię jak jest ciepło no i sorry za posta z 21.31 ale ja mam modem i mi forum powoli chodzi, przez co nie widziałem Twego postu Magini

29.07.2002
21:37
[65]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

słuchajcie, fakt, że dawno nie zaglądałem, ale zgubiłem wątek, w którym ustalany był termin spotkania u Atylli i miejsce, więc gdyby jednak miało do czegos dojsc to prosilbym o info (moze na maila pls...)

29.07.2002
21:37
smile
[66]

Magini [ Legend ]

Piotr - nie wiem, ile jest, ale stanowczo za dużo ;-) Jesteś modemowcem?! A jakie masz rachunki za telefon?

29.07.2002
21:42
[67]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

Magini, mam DialNet abonament na czas nieograniczony a rachunki za telefon to zupełnie inna sprawa --- ja jestem bardzo gadatliwą osobą i za rozmowy też się liczy co nieco a abonamentu płacę 160pare - sporo, ale uwzględniając fakt, że od 2 mies (czyli od czasu, gdy sobie zainstalowałem internet) jestem całkowicie uzależniony, to nie jest to aż tak dużo

29.07.2002
21:42
smile
[68]

Tofu [ Zrzędołak ]

Uff, ale gorąco... ponownie witam wszystkich wieczorową porą - mówię Wam, nie ma jak zimne Desperados w taką pogodę... Z cytrynką :)

29.07.2002
21:42
[69]

Oneeyee [ Blade of Shadows ]

mnie w bloku zalozyli stałe łącze - 80 pln miesiecznie 24h/dobę

29.07.2002
21:42
[70]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Magini --> lodówka niestety nie wystarcza;( planuje zakup wetylatora na sufit oraz 2 wentylatory stojące umieszczone w strategicznych punktach;-) Jak ja nieznoszę upału!!!! Dzisiaj musiałem się w samo południe kisić w samochodzie (po kilku latach w końcu zdecydowałem się zapisac na kurs jazdy - jak widać nie wszyscy faceci kochają wozy;) i myślałem, że wyzionę ducha.

29.07.2002
21:47
[71]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

MAC mówiłeś, że mieshkash we Wrocławiu jak dla mnie to temperatura jest w sam raz chociaż ja nie miałem dzisiaj przyjemności zasiadać za kółkiem samochodu

29.07.2002
21:49
[72]

Magini [ Legend ]

Piotr - my mamy SDI. A ostatnio tepsa sobie przypomniała, że czegoś tam im nie zapłaciliśmy i w tym miesiącu daliśmy tym zdziercom prawie tysiaka ;-( Cześc Oneeyee :-) Dawno Cię nie widziałam. Ale byłam nieco zajęta ;-)) Cześć Tofu :-)) Czy już coś ustaliłes z Holgan w wiadomej kwestii? Mac - w taki upał powinno się odwoływać wszystkie zajecia. A kurs prawa jazdy szczególnie. Toż to bardzo niebezpieczne ;-))

29.07.2002
21:52
[73]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Piotr --> Grzałka dzisiaj była straszna:( Temperatura na oko ponad 30 stopni... W taki upał to ja usycham w domu, nie mówiąc już o tym co się dzieje na dworze, a co dopiero w samochodzie... W dodatku mam bardzo światłoczułe oczy i gdy słońce świeci mi prosto w twarz, nie jestem w stanie jeździć samochodem...

29.07.2002
21:56
smile
[74]

Yoghurt [ Senator ]

Ołkej, ja ucieka- na dziś wystarczy picia:) Dobranoc państwu!

29.07.2002
21:59
[75]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Magini --> Jak mawia mój instruktor - "Trzeba się nauczyć jeździć w każdych warunkach". Btw. Ja też mam SDI i ostatnio przy wymianie komputera zgubiłem gdzieś hasło. W biurze Tepsy dowiedziałem się, że jedyna osoba, która wie gdzie znajduje się baza danych z hasłami wyjechała na dwumiesięczne szkolenie, a abonament muszę dalej płacić:/ Na szczęscie w akcie desperacji przewróciłem dom do góry nogami i znalazłem kartkę z hasłem:)

29.07.2002
22:08
[76]

Magini [ Legend ]

Mac - to jest właśnie cała tepsa. Płać i płacz ;-)))

29.07.2002
22:27
[77]

Magini [ Legend ]

No, ale pora spać. I smutna Anna Maria Jopek na dobranoc Ta noc bezsenna, długa. Nieruchomo patrzy we mnie. Czeka za oknem, stoi w żałobie. Zegar mnie do snu: tik, tak. Tak namawia potajemnie, A ja nie zasnę, co na to zrobię. Że myślę tylko o tym, co nie wróci mi. O wszystkim co najgorzej serce smuci mi. O chwilach, które szczęściu nie liczyły się. O słowach co w melodię zamieniły się. A noc bezsenna, długa. W dłoniach ma różaniec z żelu. Czeka za oknem, stoi w żałobie. Myślę tylko o tym, co nie wróci mi. O wszystkim co najbardziej serce smuci mi. O chwilach, które szczęściu nie liczyły się. O słowach co w melodię zamieniły się. Która godzina? Pierwsza, druga, trzecia, czwarta? A ja myślę półprzytomnie, Czy ty tej nocy też myślisz o mnie.

29.07.2002
22:27
[78]

Piotr - Tolkien [ Konsul ]

no to dobranoc, Magini

29.07.2002
22:44
smile
[79]

Kerever [ Konsul ]

Magini --> co juz czas na ciebie? jasne, jasny mały Księżyc zaraz wstanie i będzie przyświecał nocnej zmianie :-) Piotr - Tolkien ---> na odchodzący dzień nadawał się dwolny samochód byle z klimą :-) Mac ---> SDI? załamać się można, też bym szukał - za taką cenę ;-)

29.07.2002
22:51
[80]

Szaman [ Legend ]

Ja tylko melduje, ze juz jestesmy w domu i wszyscy zdrowi (no, poza moze wykanczajaca sauna w pociagu... ;)))

29.07.2002
22:55
smile
[81]

Kerever [ Konsul ]

Szaman --> witaj z wieczora i o chłodnej przyjemnej porze dnia ;-) dzisiaj pociąg - to współczuję - super intercity z klimatyzacja i lotniczymi siedzeniami, a ty narzekasz?

29.07.2002
22:59
smile
[82]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

A ja byłem na rowerku. Ale już wróciłem :-) Jedno powiem, ciepło ;) Tofu - Desperados to będę ja, jak mi odbije żeby sprawdzić się w warunkach ekstremalnych, czyli na rower w godzinach południowych :D Ciekaw jestem czy przeżyję.

29.07.2002
23:07
smile
[83]

Kerever [ Konsul ]

Viti --> masz dobry pomysł, taki mały wyczyn, tzn. krótki ostry test wysiłkowy na rowerku w południe, a potem siadasz w cieniu i jest juz chłodno i przyjemnie ;-) [w taka pogode to gdzie sie tylko mozna zatrzymac i kupic cos do picia to pewnie sie zatrzymujesz lub jezdzisz obwieszony bidonami?] a jutro Słońce da nam popalić jak będzie nadal taka wysoka temperatura

29.07.2002
23:10
[84]

AnankE [ PZ ]

Witam wieczorowo. Ker---> pozwole sobie odpowiedziec za Szamana, w koncu tez tym srodkiem transportu jechalam. :-) To byl extra wleczacy sie osobowy, w ktorym mielismy "szczescie" natrafic na pewna argh... "mila" pania, ktora usiadla sobie na siedzeniu przy oknie naprzeciw i z kamiennym spokojem podniosla do gory zaslonke. W wyniku tego "wdziecznego" gestu sloneczko dalo nam prosto w patrzalki. Gdyby nie uchylone na jakies 20-30 cm okno (bardziej sie nie dalo, taki polski patent) to pewnikiem kogos zamordowalabym w tym pociagu! Najpewniej ta "urocza" osobke obok! WRRRR...

29.07.2002
23:16
smile
[85]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ker - Zapomniałem że Ty też rowerzysta. Bidon niestety mam jeden, i to mały, nie wysoki. Taki to starcza na 30 minut jazdy, tyle czasu wystarczy mi na dojechanie do Powsina gdzie jest ujęcie oligoceńskiej. Tam uzupełnię zapasy no i tu będzie problem bo wraca się okrężną drogą, ale jakoś się wytrzyma ;) A jak nie, to będzie jednego karczmiarza mniej <hahaha>

29.07.2002
23:18
smile
[86]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ananke - Nam facetom bić kobiet nie wypada. Ale Tobie ;) ...a wyrzucić jędze z przedziału :D

29.07.2002
23:21
smile
[87]

Kerever [ Konsul ]

AnankE --> nie mogło być aż tak źle skora ta paniusia WRRR jeszcze żyje, a żyje? Mogę wytłumaczyć dlaczego ten pociąg tak wolno jechał, ale nie mogę wytłumaczyć dlaczego słońce tak dzisiaj wam świeciło w twarz ;-) Nie było żadnego IC z klima i lotniczymi siedzeniami? Czy trzeba się aż tak mordować? Viti --> bo ta pogoda to na rekreację nad morzem się nadaje a nie na jazde rowerem :-)

29.07.2002
23:22
[88]

AnankE [ PZ ]

Viti---> a wiesz?! Nastepnym razem skorzystam z Twej rady i zrobie kesim! : EEE

29.07.2002
23:23
smile
[89]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Ker - Spoko, wezmę tylko leżak, parasol i idę nad morze :)

29.07.2002
23:26
smile
[90]

Viti [ Capo Di Tutti Capi ]

Wracam za pół godziny, nie dociągajcie do nowej części beze mnie. Chętnie bym wziął udział w wyścigu kamperów :)

29.07.2002
23:26
smile
[91]

Kerever [ Konsul ]

Viti --> jasne, bo przecież w pociągu jest strasznie gorąco i okana sie nie otwierają jedynie na 20÷30cm ;-)

29.07.2002
23:27
smile
[92]

AnankE [ PZ ]

Ker---> owa panna zyje tylko dlatego, ze w saunie ktora PKP zafundowala nam, mialam tyle sily, ze starczylo akurat na to, zeby czasami mrugnac. ;-))) A jesli chodzi o IC to ja mege jedzic nawet na okolo Polski, tylko wczesniej musze znalezc sponsora, ktory wykupilby bilety! A krecic sie po dworcu z wywieszka "Szukam sponsora" jakos dziwnie zle mi sie kojarzy. ;-))))

29.07.2002
23:31
smile
[93]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Uff, jeszcze zdązyłem na częsć z trzema piątkami :-) AnankE -> Eeee... ten... tego... jaaa.... nooooo..... Co jak co, ale Zimy będę bronił jak niepodległości! ;-))))) A ową paniusię to trza było od razu do piekarnika z temperaturą minimum 70 stopni wrzucić. Niech sie poplawi w tej "przyjemności " :-))) A jak Generał to zniósł? :-) Ker -> Uuuu, słońce, Akysz! Akysz! Dziękujemy za dostarczenie portretu pamieciowego wroga :-))))

29.07.2002
23:36
[94]

AnankE [ PZ ]

Pell---> ja Cie przestrzegam, narazasz sie okropicznie. A jak sie juz narazisz wystarczajaco dobrze to Cie cala potega Imperialna nie uratuje! :-))))) Szaman zaraz pewnie sam od siebie doda komentarz. Znikam lapnac troche ozezwienia. I mowie od razu dobranoc wszystkim. Pa

29.07.2002
23:38
smile
[95]

Kerever [ Konsul ]

AnankE ---> zaraz wyciągasz problemy przyziemne, Nartka ;-) PELLAEON --> szukam teraz jakiś pięknych lodowców na polepszenie samopoczucia i żeby przygotować się na jutro :-)

29.07.2002
23:38
[96]

Mac [ Sentinel of VARN ]

No właśnie Pell, nie mógłbyś wziąć Chimery i paru innych niszczycieli w celu zniszczenia wroga?? Już nawet w nocy nie można spokojnie wypocząć, bo na dworze jest ponad 20 stopni;((((

29.07.2002
23:59
[97]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

AnankE -> Nie martw się, jak przyjdzie Pani Zima to będzie Twoja kolej biadolenia nad pogodą ;-)))) I pamietaj by dawać Batalionowi od czasu do czasu dostęp do lodówek :-) Dobranoc! Ker -> Musimy wogóle którąś część Karzmy poświęcic Zimie, chłodowi, Islandii, Grenlandii, lodowcom, itp :-))) Mac -> Gdybym mógł to bym już to dawno zrobił, ale w koncu to też potężne ciało niebieskie, którego zniszczenie mogłoby spowodować katastrofę. Ale nie ma przeszkody dla Imperium! Wyślemy mnóstwo wyprodukowanych na Nklonie statków-tarcz, które skutecznie zasłonią wroga :-)))

30.07.2002
00:08
[98]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Pell --> Przydałby mi się taki statek-tarcza nad domem;-)) Ludziska piszcie posty, bo muszę powoli kończyć, a chciałbym jeszcze zakampować ;-)))

30.07.2002
00:10
smile
[99]

Kerever [ Konsul ]

PELLAEON ---> jasna sprawa byle zimno było :-) Mac ---> jak tak gorąco nawet nocą, że mi się nie chce grać w WarCrafta3 widzicie go już jest .

30.07.2002
00:11
[100]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Mac -> Nie ma sprawy. Trzy miliony kredytek się należy :-))) A myślałem że założysz :-)

30.07.2002
00:12
smile
[101]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Ker -> Chociaż w nocy tej wielkiej lampy halogenowej nie ma :-)

30.07.2002
00:15
smile
[102]

Kerever [ Konsul ]

PELLAEON ---> i tak ma być, kiedyś to powietrze musi sie wychładzać :-)

30.07.2002
00:16
[103]

AnankE [ PZ ]

Hej nooo... co z nowa czescia?! Pell zakladaj i to zywo. ;-)))

30.07.2002
00:17
[104]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

To kto w końcu zakłada?

30.07.2002
00:17
[105]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Pell --> jeśli jeszcze nie zakładasz, to ja założę.

30.07.2002
00:18
smile
[106]

PELLAEON [ Wielki Admirał ]

Ooo, AnankE jeszcze wpadła :-)))) No to już wszyscy wiemy kto założy, hiehie ;-)))))

30.07.2002
00:21
[107]

Mac [ Sentinel of VARN ]

Zaprasam do następnej karczmy:)

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.