GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czy mozna pozwac kuriera za niedoreczona w terminie przesylke?

18.04.2007
11:33
[1]

Azzie [ bonobo ]

Czy mozna pozwac kuriera za niedoreczona w terminie przesylke?

Potrzebowalem bardzo pilnie pare rzeczy, na poniedzialek najpozniej. Sprzedawca wyslal je w piatek o 15:00, dostajac zapewnienie ze na poniedzialek najpozniej bedzie u mnie.

Oczywiscie w poniedzialek nie doreczyli.

We wtorek siedzialem caly dzien w domu, a w ich systemie sie pojawilo ze kurier zostawil awizo. Oczywiscie ani awizo ani kuriera nie widzialem na oczy.

Zadzwonilem wczoraj wieczorem powiedziec ze odbiore dzis rano przesylke osobiscie, bo mi sie spieszy. Kazali czekac do 11:00 dzis na potwierdzenie z ich strony.

Oczywiscie nie zadzwonili, wiec zadzwonilem ja. Okazalo sie ze wydali paczke kurierowi i nie moge odebrac osobiscie.

Kurier sprobuje doreczyc dzis, ale nie wiadomo o ktorej bo nie odbiera telefonu. Ale jak nie doreczy to bede mogl jutro rano odebrac osobiscie...

Szlag mnie trafil, zlozylem juz dwie reklamacje, ale zastanawiam sie czy mam szanse wyciagnac od nich jakies odszkodowanie? Moze jak postrasze sadem to wysuplaja z 200 zl zeby mi zamknac gebe?

Dodam ze w przesylce jest towar ktory musze dostarczyc klientowi i ktory juz do mnie mailuje kiedy mu go wysle, wiec jestem w stanie udowodnic materialna strate przez ich zalosne dyletanctwo...

Tak to wlasnie dziala STOLICA/UPS. Goraco polecam jesli chcecie miec przesylke wolniej niz ekonomiczna paczka z Poczty Polskiej za cene 5 razy wyzsza...

18.04.2007
11:43
[2]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

nie wiem dokladnie jak to dziala w polsce, ale domyslam sie, ze na calym swiecie jest mniej wiecej tak samo. tak czy owak, z tego co sie orientuje to nie bardzo masz szanse dostac jakies odszkodowanie. kurier wypnie sie 'malym drukiem', 'nieprzewidzianymi okolicznosciami', tornadem, 'dobrymi intencjami' w przypadku, gdy po raz oklejny dali paczke kurierowi... piec tysiecy roznych przypadkow.

ja niemalze codziennie walcze z kurierem w anglii - business post (to jest chyba czesc fedex).
do tej pory odalo im sie:
- przynajmniej tuzin razy nie znalezc placow budowy naszego klienta (zaznacze, ze te place sa cale na zielono i widac je jak choinki na boze narodzenie)
- pomylic londyn i bristol (i przy okazji zapodziac na dwa dni serwer za £3000)
- pomyslic didcot i darbyshire (wioche i hrabstwo - ponad 100 mil odleglosci) i przez 2 tygodnie nas o tym nie powiadomili
- nawet juz nie pamietam ile razy spoznili sie z dostawami

dodam, ze na kazdej przysylce jest numer kontaktowy do klienta i z tego co wiem to jeszcze ani razu nie zadzwonili jak mieli problem.

18.04.2007
11:44
[3]

Azzie [ bonobo ]

Pocieszyles mnie troche, myslalem ze tylko w Polsce jest taka zalosna jakosc uslug...

18.04.2007
11:49
[4]

Téo [ Centurion ]

Kuriera raczej nie, bo za jego niekompetencję odpowiada UPS. Możesz udać się po poradę prawną (masa biurek adwokackich jest na Żelaznej, Ogrodowej, Al. Jana Pawła II, Al. Solidarności). Zadzwoń do UPS i im pogroź pozwem, a nie zgłoszeniem reklamacji.

18.04.2007
11:50
[5]

Patrol_wcg [ Referent ]

Azzie ---> Jeśli miałeś umowe, to jak najbardziej możesz się "sądzić" tylko jest tu mała chodz znacząca kwestia. Kogo ? :) firmę kurierską czy sprzedawce ... ? :)

18.04.2007
11:51
[6]

Azzie [ bonobo ]

Oczywiscie przez "kuriera" mam na mysli firme, a nie jakiegos pojedynczego czlowieczka rozwozacego paczki.

A porada prawna wyjdzie mnie wiecej niz dam rade od nich wyciagnac ;)

18.04.2007
11:52
[7]

Patrol_wcg [ Referent ]

Wiec odpowiedz jest prosta: Możesz ich pozwać.

18.04.2007
11:54
[8]

twostupiddogs [ Senator ]

Azzie

Przerabiałem to samo ze Stolicą. Niestety tak działają wielkie firmy. W większości przypadków nie różnią się niczym od wielkich państwowych molochów. Zysk osiągają nie dzięki wydajności, ale pozycji na rynku, na którym często panuje oligopol lub wręcz monopol.

U mnie też kuriera nie zobaczyłem, ani razu. Podobnież był nawet 3 razy, ale awiza nie było (nie wspomnę już o takiej drobnostce jak źle zarejestrowana przesyłka w systemie, fakt, że przy drugim podejściu prosiłem, aby dostarczyli przesyłkę w godzinach popołudniowych, Pan podobnież był o 8.30 ... rano - awiza oczywiście niet.).

Próbować wywalczyć odszkodowanie zawsze można jak masz czas. Ja wybrałem drogę napisania na paru forach, co o nich myślę.



18.04.2007
11:54
[9]

Deepdelver [ Legend ]

Azzie --> przy większości wydziałów prawa funkcjonują bezpłatne studenckie poradnie prawne. Działają dość opieszale, ale w przypadku groźby upływu terminu do dokonania określonej czynności prawnej starają się wyrobić. Ich opinie są sprawdzane przez kadrę, więc prezentują pewien poziom.

18.04.2007
11:55
[10]

Randone [ Konsul ]

cala poczta, firmy kurierskie to jedna wielka porazka
w kazdym tygodniu dostaje po kilka przesylek i zawsze sa jakies jaja
ostatnio schodzac po schodach uslyszalem listonosza wychodzacego z klatki schodowej
zajrzalem do skrzynki - awizo
biegiem do furtki, zatrzymalem kolesia, pokazuje awizo i mowie: dawaj paczke
a kolo zdziwiony: nie mam, widocznie byla za duza, ale jutro moge przyniesc :)
kurwa, za duza: pieczatka firmowa

edit:
mieszkam na osiedlu strzezonym, wejscie przez domofon, ale zeby polaczyc sie z danym mieszkaniem trzeba dzwonic najpierw do ochrony, ktora laczy z lokalem
kurier przyjezdza, patrzy metnym wzrokiem na domofon i w tyl zwrot
oczywiscie zero awiza, bo przeciez nie mogl wejsc na osiedle
DEBILE

18.04.2007
11:58
[11]

Téo [ Centurion ]

Azzie => tak jak Deep mowi, zi0bro uruchomił gdzieś tam bezpłatne porady prawne, głównie to "młode wilczki palestry", ale i tak znają się bardziej niż Ty, ja i wszyscy w tym wątu do kupy wzięci. :)

18.04.2007
12:20
smile
[12]

Deepdelver [ Legend ]

Teo --> Ziobro nie miał z tym nic wspólnego, to funkcjonuje już od wielu lat. I nie siedzą tam "młode wilczki palestry" tylko studenci. :)

18.04.2007
12:23
[13]

Moby7777 [ Generaďż˝ ]

W przypadku zakupu na odleglosc zawierasz umowe ze sprzedawca. To jego obowiazkiem jest dopilnowac terminowosci dostawy. Jesli nawala posrednik to jedyna osoba, ktora moze probowac wyciagnac jakiekolwiek konsekwencje jest tak naprawde nadawca (to on ma dowod nadania). Oznacza to, ze jesli chcesz kogos skarzyc to sprzedawce... Tak przynajmniej jest w przypadku Poczty Polskiej ale z tego co kojarze to przy przesylkach kurierskich jest tak samo.

A co do porady prawnej to daj sobie lepiej spokoj z poradniami przy uczelniach i podejdz do UOKiK w Twoim miescie (adresy sa na - przeciez tam caly czas siedzi gosc zajmujacy sie wlasnie takimi sprawami. Poza tym z doswiadczenia wiem, ze jak grozisz droga prawna to nie traktuja Cie powaznie... kiedy jednak zadzwoni Ochrona Konsumenta w Twoim imieniu to im od razu "rura mieknie".

18.04.2007
12:23
[14]

yasiu [ Senator ]

dla mnie mistrzostwem swiata bylo dostarczenie mi 6 butelek spirytusu zamiast telefonu komorkowego, ktory poszedl do odbiorcy spirytusu =] na szczescie udalo sie przeslac spiryt na czas i impreza sie panu udała :)

swoją drogą normą jest, że twierdzą, że zostawili awizo albo że się nie dodzwonili, a tak naprawdę nawet nie próbują

18.04.2007
12:32
[15]

Téo [ Centurion ]

Deep => nie miał? Kurde, wydawało mi się, że ostatnio ( z pół roku temu) coś o tym mówili, i byłem przekonany, że jest w tym też jego wkład. No cóż, zawsze mogę się mylić.

18.04.2007
12:33
[16]

gladius [ Subaru addict ]

Azzie -> zanim ich będziesz pozywał, zapoznaj się z regulaminem, mogą tam być różne kwiatki dotyczące doręczeń. Poza tym nie masz legitymacji procesowej - ewentualnie z pozwem mógłby wystąpić nadawca. Jestem pewien, że w regulaminie mają dokładnie określone zasady awizowania, co kurier może i co kurier musi.

Teo - zi0br0 ma wkład jedynie w rozwój propagandy, niedługo powinien prześcignąć swojego mistrza, Josepha Goebbelsa.

18.04.2007
14:05
[17]

cioruss [ oko cyklopa ]

tak zeby podniesc Was na duchu opowiem jak to wyglada od srodka.

mamy wiec wielki magazyn, pojezdza ciezarowka na rampe i zaczyna sie miotanie. 9/10 paczek przelatuje przez bramke czytajaca kody (stad info na www) i trafia na tasmociag. tutaj nastepuje selekcja dokonywana przez ekipe, ktora w wiekszosci nie potrafi przeliterowac wlasnego imienia. pozniej paczki ladowane sa do auta kuriera, a ten dostarcza srednio 80%, bo wiecej nie jest w stanie. generalnie firma tyra swoich pracownikow jak sie da, a oni swoich szefow i kolegow (przyklad zawsze idzie od gory). klient jest tutaj na szarym koncu i za kontakty z nim sa odpowiedzialne mlode panienki z BOK, bidne, usadzone miedzy mlotem a kowadlem z sila przebicie i efektywnoscia dzialania na poziomie 0.02%.
co do samego magazynu to trzba pojechac tam o 11 wieczorem, albo ok 5 rano, zeby zrozumiec jak wyglada swiat bez delikatnosci i porzadku.

Azzi -> odpusc sobie nerwow. nie zmienisz systemu, nie przyspieszysz niczego. nastepnym razem pisz na allegro: dostwa kurierem, mozliwe odpoznienia.

18.04.2007
17:00
[18]

Azzie [ bonobo ]

Nie no to jacys debile...

Dzwonie caly dzien do nich to mowia mi ze kurier bedzie przed 17 u mnie z paczka.

Jest 17:00 to dzwonie czemu kuriera nie ma a oni mowia ze paczka jest juz w magazynie...


NO K....A zesz jego mac!

NIGDY WIECEJ STOLICY/UPS!!!!!!!

18.04.2007
17:03
smile
[19]

Loon [ Panicz ]

Azzie - bzdura, nie rób antyreklamy firmie, o której nie masz pojecia.
Ja mialem identyczne cyry z DHL, które tydzień dowoziło mi paczkę, kłamało, że było awizo, etc.

Natomiast UPS Stolica jest firmą (w moim rejonie) dość solidną, choć bywają problemy z dodzwonieniem się do "bazy" w celu zamówienia kuriera do domu..

18.04.2007
17:05
smile
[20]

stanson [ Szeryf ]

Azzie --> weź no trochę im dosraj przez tą słuchawkę, załatw po męsku stanowczo sprawę, postrasz, poślij im konkrety itp. a nie dzwonisz co chwile grzecznie zapytać co z Twoja paczuszką. Bo wyżalaniem się na forum nic nie wskórasz w swojej sprawie.

18.04.2007
17:14
[21]

MartiniBianco [ dobry Bajer ]

dla mnie to co tu czytam to czyste since-fiction,bo w większości przypadków dostaję paczki za pośrednictwem UPS i mogę powiedzieć że jakość usług oceniam wzorowo,zawsze paczki były szybciej niż się spodziewałem,a jak koleś musiał zostawić awizo to i tak dzwonił co godzinę na moją komórkę żeby ustalić o której ma przyjechać do mnie znowu,czasem zdarzało mi się że wolałem odebrać osobiście bo było mi po drodze i w takim wypadku też nigdy nie było żadnych komplikacji,nie wiem być może po prostu mam szczęście że mieszkam w Bydgoszczy

18.04.2007
17:21
[22]

cioruss [ oko cyklopa ]

stanson -> ale i rozmowami nic nie wskora. pania z BOK co najwyzej zadzwoni do kuriera, ten odburknie cos na odwal i robi dalej swoje. tam nie ma kogo chwycic za jaja!
azzie -> nie mecz bogu ducha winnej osoby w bok, najlepiej zrzuc wszystko na sprzedajacego - w koncu to on powinien sie postarac abys - jako klient - byl zadowolny. a jak juz meczysz ups zawsze pytaj o nazwiska i z kazdym kolejnym telefonem pros o osobe szczebelek wyzej. ta strategia zwykle pomaga juz po 3 podejsciu.

18.04.2007
17:26
[23]

cioruss [ oko cyklopa ]

MartiniBianco -> kluczowa postacia jest tutaj kurier, a takze ich ilosc. w biurze zwykle maja wszystko poukladane. jesli masz pecha i Twoj rejon jest duzy, a obrabia go jakas dupa to koniec, bedziesz sie palowal do czasu az go nie wywala.

18.04.2007
17:27
[24]

Virus_Man [ Crysis ]

Najepiej idz na poczte i pogadaj z ludzmi moze paczka lezy na poczcie

18.04.2007
17:34
[25]

Ronnie Soak [ Lollygagger ]

cioruss --> zgadza sie! w takich firmach ciezko namierzyc jedna osobe, ktora jest odpowiedzialna za blad. obsuga bokow u kurierow tylko przyjmuje telefony, a zdecydowana wiekszosc bledow jest na magazynach (gdzie paczki wrzuca nie do tej fury co trzeba) i przy dostawach (kurierowi nie chce sie ruszyc dupy i znalezc adresu albo wypisac awiza).
problem w tym ze ludziki z boku nie sa w stanie wspazac palcem kto jest winien, a najczesciej blad mozna naprawic dopiero nastepnego dnia.
kolejny problem to nie mozna zadzwonic do kuriera (przynajmniej tak jest u firmy z ktorej moja firma korzysta... jeszcze) i nie mozna go zbluzgac. A jak sie nawet dostanie do niego numer to pajac nie odbiera.

pytanie o nazwiska to tez niezly patent: jezeli ktos jest faktycznie winien bledu to zrobi wszystko zeby go wyprostowac i ne miec problemow, no chyba ze firma w statucie napisane sikanie na klientow.

18.04.2007
17:35
[26]

stanson [ Szeryf ]

Virus --> powinienes dostac bana na IP za głupotę jaką prezentujesz na tym forum.

18.04.2007
17:37
smile
[27]

misztel [ +0,10gr! ]

Najepiej idz na poczte i pogadaj z ludzmi moze paczka lezy na poczcie

Padłem. Jezu, jaki osioł.

18.04.2007
17:43
[28]

cioruss [ oko cyklopa ]

Ronnie -> pytanie o nazwisko pomaga w ogole. nawet przy zamawianiu pizzy.

18.04.2007
17:56
smile
[29]

Apach [ Konsul ]

Najepiej idz na poczte i pogadaj z ludzmi moze paczka lezy na poczcie

18.04.2007
18:14
smile
[30]

Aceofbase [ El Mariachi ]

Najepiej idz na poczte i pogadaj z ludzmi moze paczka lezy na poczcie

a moze lezy w Twojej lodowce?

18.04.2007
18:17
[31]

Runnersan [ Generaďż˝ ]

Ja też mam pecha co do UPS. O tym, że nie przywożą na następny dzień, to nie wspominam (ten ich system komputerowy do zdrajca względem własnych pracowników:)

Natomiast ostatnio zupełnie mnie rozbroili. Na merlinie dokonałem zakupów i przesyłka kurierem (miałem za darmo), termin odbioru po godzinie 16. Zadowolony czekałem, czekałem.. Po kilku dniach odezwał się kurier, że jest pod moim domem i gdzie wrzucać paczkę... Zdziwiłem się mocno bo była 9 rano, a ja wtedy pracuje, zwróciłem uprzejmie uwagę, że na paczce jest, że należy dostarczyć po godzinie 16, na to kurier stwierdził "Ale ja nie jeżdżę po 16". Po cholerę jest taka opcja, jak kurier nie pracuje po 16????

18.04.2007
18:39
smile
[32]

MiniWm [ PeaceMaker ]

Statson ---> Ty juz z ta swoja meskoscia lepiej przyhamuj troche ok ? bo jeszcze troche i sie w spodniach miescic nie bedzie ;)

Azzie ---> Sprawe trzeba oczywiscie załtwić kulturalnie :) zadzwon to nich popros o numer do kierownika, przedstaw mu sytuacje, dodaj oczywiscie iz nie interesuje cie dlaczego paczka nie dotarla na czas lub kto zawinil, jestes oczywiscie zajetym Biznesmenem i cenisz swoj czas gdyz jak powszechnie wiadomo czas to pieniadz i nie masz zamiaru go tracic na niekompetencje jego pracownikow. Postaw ultimatum do "Jutra o godzinie xx" jezeli paczka nie dotrze wchodzisz na droge sadowa... na koniec nie zapomnij poprosic o imie i nazwisko kierownika :]

Co prawda moja sprawa dotyczyla laptopa :) ale to juz inna bajka :]

Aha panowie smieszkowie... wypowiadajcie sie na temat... :]

18.04.2007
21:56
[33]

Azzie [ bonobo ]

Sluchajcie nie uwierzycie! Pojechalem do centrali odebrac paczke tak jak mi przez telefon powiedzieli a tam... NIE MA PACZKI NA MAGAZYNIE! :)


Dosc mocno sie wkurzylem i zaczalem byc niemily i upierdliwy, w koncu zaproponowali ze kurier mi dostarczy dzis wieczorem i zdziwienie! faktycznie przywiozl... Chyba stwierdzili ze moge byc niebezpieczny jak dzis nie dostane paczki :)

Mialem jutro przykuc sie kolo okienka i przekonywac klientow aby korzystali z innych firm :)

18.04.2007
22:05
smile
[34]

Loon [ Panicz ]

Tak jak wspomnialem - u nich takie cyry w kazdej firmie wysylkowej, ja sie tak przejechalem na DHL, a akurat Stolica w moim rejonie jest dość spoko.

Nigdy nie zawiodłem się w sumie na Masterlinku, chociaż znajomy często nazywa ich ch*** z masterlink ;), nie zawiodłem się też na OPEK, chociaż oni kiedyś KAZALI mi zgłosić się po przesyłkę osobiście (do biura na jakimś zadupiu), skoro kurier RAZ nie zastał mnie w domu... Odebralem, bo mi sie spieszylo, ale w kazdym razie pocieszam, ze to wcale nie sama stolica tak nawala.

Co jest najgorsze to to, ze te gowniane wielkie korporacje wysylkowe nie maja jakiegos kierownictwa tylko te swoje zasrane infolinie, na ktorych ciagle inna panienka nic nie wie, obiecuje, a slowa nie sa dotrzymane.

Czasem wrecz - co Was zdziwi - mniej sie namecze z poczta polska i to wlasnie jej uzywam do wysylania zdecydowanej wiekszosci paczek :).

18.04.2007
22:16
[35]

Novus [ Generaďż˝ ]

mozesz pozwac, nie mozesz wygrac. Firma kurierska nie ma obowiazku dostarczenia w 24h, jedynie pisza ze przecietnie tak to wyglada. Jedyne co mozesz lub mogles to zadzwonic i skrzyczec kogos ewentualnie zlozyc skarge telefonicznie to bys mial paczke jeszcze tego samego dnia:)

19.04.2007
09:15
[36]

Kaczorowy [ Generaďż˝ ]

Moby7777 --> Oznacza to, ze jesli chcesz kogos skarzyc to sprzedawce... Tak przynajmniej jest w przypadku Poczty Polskiej ale z tego co kojarze to przy przesylkach kurierskich jest tak samo.

To źle kojarzysz, bo reklamacje może składać i nadawca i odbiorca. W drugim przypadku musi dostać od nadawcy dowód nadania.

Azzie --> Odszkodowanie mógłbyś dostać jedynie wtedy, jeśli dałbyś radę udowodnić, że poniosłeś przez to wymierne straty, np. w paczce był projekt, który musiałeś dostarczyć w określonym terminie.

19.04.2007
09:28
[37]

twostupiddogs [ Senator ]

Runnersan

Aaaa tak. Mnie też to spotkało :) Panienka w BOK bardzo się zdziwiła jak jej powiedziałem, że po 16.00 zamawiałem, bo oni przecież pracują do 16.00. Co za firma.

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.