ssjNaza [ Pretorianin ]
Forum CM: 150mm Inf Gun
Co myślicie i jakie są wasze doświadczenia z działem 150mm Inf Gun?
Kroitzman [ Konsul ]
Za drogie, za wolne, nieruchliwe łatwe do wykrycia. Szkoda kasy
woland_ [ Pretorianin ]
Podzielam zdanie szanownego kolegi [hi! :)] IMHO lepiej kupić za tą samą kasę kilka dział mniejszego kalibru......
ssjNaza [ Pretorianin ]
Zgadzam się z wami, ale jeśli wróg nie ma wozów pancernych ani wsparcia spotterów, (co rzadko się zdarza), a samo działo jest osłaniane przez drużyny MG to dobrze nadaje się do eliminacji piechoty z dystansu, lecz na czołgi jest za wolne koszmarnie długo namierza się na cel.. Czy ktoś miał jakieś ciekawe doświadczenia z tym działem?
Kroitzman [ Konsul ]
Widze że masz doświadczenie w walce z użyciem 150mm :)... z komputerem Zagraj z człowiekiem:) A wiesz może jaka jest szybkostrzelność tego działa?? 1 do 1,5 na ture. Za wiele tym działem nie zdziałasz Lepiej uzywaj spottera lub SP .
ssjNaza [ Pretorianin ]
W walce przeciwko komputerowi dosyć szybko traciłem 150mm Inf Gun. Gdy moje działo się odezwało już w następnej turze było uciszane przez artylerię przeciwnika.
Holmes [ Chor��y ]
Niestety szybkostrzelność tego wynalazku pozwala najwyżej na skuteczny ostrzał gajowego Maruchy. Pod warunkiem, że zostawił dubeltówkę w domu - w przeciwnym razie spokojnie ykończy obsługę. Reasumując - szkoda kasy na ten złom :-)
Kłosiu [ Senator ]
hmm rzadko gralem 150mm IG, wylacznie w bitwach z silami kupowanymi przez kompa. O ile pamietam zawsze zadalo straty przekraczajace cene dziala, czyli moze sie oplaca? IMO moze sie oplacac w bitwach miejskich, do niszczenia domow. Inne wykorzystanie jakie mi przychodzi na mysl to uzycie tego dziala w koncowej fazie bitwy, gdy przeciwnik nie ma juz arty i czolgow. Wtedy dobrze ustawione moze zmasakrowac wroga.
uksiu [ OBDŻEKTOR* ]
Po pierwszej bitwie, gdy stracilem 150-tke po 45 sekundach gry, zniechęciłem się do niego. Ale ostatnio znowu wróciło w moje szeregi. Czeka sobie cichutko, aż moje czołgi i sprzęt ppanc zajmą się wrogimi pojazdami i z końca mapy, najlepiej z krzaków, powoli dotaczam je na stanowisko. W 15 turze zwykle można już walić - warto wpuścić wroga do budynków i niszczyć je tymi ok. 200 pkt blastami. Cała sztuka w trzymaniu ich na zapas. Doskonale sprawdzają się w bitwie przeciw piechocie (jak sama nazwa wskazuje). Ale zawsze musi być z tyłu i wejść nie od początku starcia - wytłuc można je przecież moździezem, kaemem, kilkunastoma strzalami ze spottera...
Bombardier [ Konsul ]
Raaazeem! Raaazeem!
Roko [ Generaďż˝ ]
Szkoda że mój skaner zdechł, bo bym wrzucił fajne zdjęcie sIG ciągniętej przez dzielny zaprzęg 6 krów.