Aniek [ Generaďż˝ ]
Gest dla Policji
Co mi grozi, za pokazanie środkowego palca panom w niebieskim? ;p
Jeckyl [ Prawie jak abstynent ]
U nogi??
To nic :)
A tak serio:
Mandat za obrazę funkcjonariusza.
yasiu [ Senator ]
a dasz się złapać?
Boroova [ Lazy Bastard ]
Ja mysle, ze powinienes sprobowac i potem podzielic sie z nami wrazeniami...
KuczerSky [ Pretorianin ]
Uderzenie ręką prosto w mordę ;p
infernus67 [ Prezes Misiura ]
Aniek>> Naprawde, godny pożałowania temat. Najlepiej ten palec wsadź sobie.. już dobrze wiesz gdzie.
hen1o [ Konsul ]
Co mi grozi, za pokazanie środkowego palca panom w niebieskim? ;p
To zalezy jak szybko biegasz.
Marsellus Wallace [ Fukitol ]
Gdy pokazanie środkowego palca nie przyniesie skutku to podejdź bliżej do policjantów i skwituj krótko, głośno i dosadnie - Ha Wu De Pe.
KuczerSky [ Pretorianin ]
Jeśli cie złapią powiedz , że pomyliłeś ich z smerfami
hopkins [ Zaczarowany ]
Dzisiaj slyszalem jak jakis mocno wstawiony koles, dosc sepleniac opowiadal o tym, ze powiedzial do policjanta na co sie gapisz ch*ju, w odpowiedzi dostal pala w morde i koniec rozmowy :)
KuczerSky [ Pretorianin ]
Jeszcze prościej
Maxblack [ MT ]
Był kiedyś taki temat na forum GOLa, jakiś pajc żalił się tutaj, że coś tam pokazali Panom policjantom jak odjeżdżali, ci się wrócili i dali im w pape czy jakoś tak ;).
legrooch [ MPO Squad Member ]
hopkins ==> Trafił na prawdziwego policjanta a nie przygłupiego krawężnika. I dobrze :)
KuczerSky [ Pretorianin ]
No niestety w Polsce brak porządnych policjantów , raczej więcej skorumpowanych xD
alpha_omega [ Senator ]
Nie radzę. Kiedyś jechaliśmy z kumplami (samochód kumpla) i mijaliśmy radiolkę. Jeden z pasażerów pokazał ten piękny symbol i po chwili mieliśmy radiolkę na ogonie dającą nam do zrozumienia, że mamy zjechać na pobocze. Gość dostał mandat. Co gorsza - samochód miał pękniętą przednią szybę, lekka rysa, ale wystarczyła: zabrali mu prawko do czasu usunięcia usterki. Nie wiem jak to dalej u niego dokładnie wygladało, dość szybko znowu jeździł, ale kłopot miał i mandat też jakiś chyba dostał.
Ostatnio stojąc przed blokiem i popijając piwko przed garażem tylko podniosłem puszkę jak do toastu w stronę glin (a daleko byli). Zapłaciłem za to 50 zł. Z głupoty - było mi wejść do garażu i bez nakazu na terenie prywatnym nic by mi nie zrobili, a w sumie to w garażu piliśmy, wyszedłem na chwilę.
peter123456 [ Sun of a Beach ]
Po pierwsze: gdyby ci coś zrobili mógłbyś pozwać ich do sądu bo mógł ci zdrętwieć palec albo po prostu dla ciebie to znaczy: "świetnie wykonujecie swoją pracę ! Dziękuję wam za poczucie bezpieczeństwa". W prawie nie figuruje coś takiego jak środkowy = fack you
KuczerSky [ Pretorianin ]
HWDP - czyli C(h)awła Wam Dobrzy Policjanci
BBC BB [ Leg End ]
bo mógł ci zdrętwieć palec
peter123456 [ Sun of a Beach ]
BBC BB może kłamię :P
alpha_omega [ Senator ]
Pamiętam jeszcze jedno ciekawe wydarzenie. Szliśmy - już dawno temu - z kumplem po nocy miastem. Podpici, z wódeczką w plecaku. Jedzie radiolka i nas mija. Kumplowi coś się wkręciło, że nie ma 18 lat, więc nie może o tej porze chodzić i że trzeba uciekać. To my w długą w jakieś chaszcze między jakieś stare jednorodzinne domki. Patrzymy - druciany siatka dość wysoka (wyższa od człowieka). Kumle przerzucił plecak, wspina się już, a tu raptem: stać policja! Zaszli nas od drugiej strony domku, nie wiem jakim cudem tak szybko zawrócili i się tam znaleźli. W każdym razie mierzą do nas z broni. Mówię do kumpla, żeby schodził, bo będziemy mieli kłopoty. Glina - już macie kłopoty. Ręce gwałtownie na plecy i ciągną nas do radiolki. Coś tam rozkminiają, że w cholere mało brakowało, a by dzieciaka postrzelili, że nas powaliło. Wrzucają kumpla do radiolki - na poicyjną czapkę. Gdzie na czapkę debilu - i lut. Najśmieszniejsza jest puenta - okazało się, że znają jego siostrę i ojca i nas puścili bez mandatu i bez żadnych konsekwencji, choć na początku wkręcali, że i nasze komórki pewnie kradzione.
Inna historia. Popiliśmy na imieninach czy urodzinach kumpla i wychodzimy w nocy (koło 1-szej) do centrum z kamerą. Patrzymy fontanna, a że było lato, że mieliśmy ochotę zrobić coś głupiego wchodzimy z kumplem do fontanny (głupi byliśmy bo woda zapewne była ostro zasyfiona) i pływamy sobie. Drugi kumple kręci. Prechodziła jeszcze jakaś panienka, coś tam mówila, że musi mieć to nagranie, ale zaraz przyjeżdzają gliny, zatrzymyją się. Szybko wyskakujemy z wody i się zaczynamy ubierać (bo w slipkach ływaliśmy). Przychodzi dwóch mundurowych i pytają się co my tu do cholery wyrabiamy. My im, że z działki wracamy, że ciepło jest i chcieliśmy się ochłodzić, że nie robimy nic złego i lepsze to, niż siać burdy na mieście. I wiecie co? Popatrzyli na nas jak na chorych psychicznie, kazali się zabierać i odjechali.
Haha, do końca życia tego nie zapomnę - centrum, noc, fontanna, obok ratusz, a gliny nas puściły z jakimś takim pół pobłażaniem pół strachem, że mają do czynienia z czubami :)
Kompo [ aka dajmispokoj ]
W świetle prawa jest to znieważenie funkcjonariusza na służbie. Ale tak z życia codziennego to prędzej dostaniesz w łeb, lub tak jak alpha_omega pisze - znajdą u ciebie byle co, żeby tylko cię jakoś obciążyć.
chickenom [ ]
A po co im pokazywać? x| Z kolegami się założyłeś że to zrobisz? Nie wchodź im w drogę to i oni nie wejdą Tobie. Proste rozumowanie.
MadaKośnik [ God is wearing trampki ]
A co będzie jak się powie CH.W.D.P ?
chickenom [ ]
48 i wpisik do akt
Kompo [ aka dajmispokoj ]
MadaKośnik - > zważając na to, że powszechne rozwinięcie tego skrótu, obraża policjantów to również może podejść pod zniewagę. I naprawdę, z policjantami nie ma dyskusji, że miałeś na myśli co innego.
defenencjał [ police officer ]
Dostaje się mandat za obrażanie mienia funkcjonariusza i sprawa kierowana jest do sądu.
BBC BB [ Leg End ]
Zależy - jeden oleje, jeden da po mordzie, jeden da mandat...
Swoją drogą - Po cholerę pokazywać taki gest policji? Sam jako młody chłopak policji nie lubię, uprzykrzają mi życie.. Ale nawet do głowy mi nie przyszło, żeby im to okazywać. Ich praca i tyle, kłopotów nie chcę mieć.
defenencjał [ police officer ]
"bbc" dobre rozumowanie. masz w 100% racje.
legrooch [ MPO Squad Member ]
Nie rozumiem osób, które sobie trzepią pokazując palce czy drąc "CHWDP" z ryja....
Praca jak praca...
A że połowa "c00l-ziomów" znalazła sobie kozła ofiarnego, to im się nie dziwię.
I jak nie raz już pisałem - pałą po nóżkach aż zrozumie.
alpha_omega [ Senator ]
A ja rozumiem, bo znaczna ilość policjantów jest spaczona przez funkcję jaką pełnią. Wynika to też może i z tego, że dopiero niedawno wprowadzono naprawdę wymagające testy psychologiczne jakie musi przejść każdy z kandydatów do policji. Dlatego nieczęsto spotyka się policjanta, który pamięta o tym, że jest po prostu człowiekiem i że ma do czynienia z ludźmi, a nie uważa się za jakąś wyższą istotę i nie traktuje innych jakby byli zbędnym śmieciem i jakby sam miał wyrzut, że w ogóle musi się zniżyć do rozmowy z kimś tak nędznym i niepotrzebnym.
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Legrooch - > idea słuszna, jednak prawo na to im nie pozwala - a jednak to robią. Więc kto do cholery ma przestrzegać tego prawa?
Poza tym alpha_omega znów ma rację. :)
MadaKośnik [ God is wearing trampki ]
legrooch
Nie rozumiem osób, które sobie trzepią pokazując palce czy drąc "CHWDP" z ryja....
Praca jak praca...
A że połowa "c00l-ziomów" znalazła sobie kozła ofiarnego, to im się nie dziwię.
I jak nie raz już pisałem - pałą po nóżkach aż zrozumie.
JA tam do policji nie buram, chociaż jej nie lubię, bo zamiast łapać prawdziwych przestępców, zajmuje się g*wnami
magister_oc [ Pretorianin ]
Co mi grozi, za pokazanie środkowego palca panom w niebieskim? ;p
wpierdol
Loon [ Panicz ]
Swoja droga cieszy, ze nie tylko ja na widok policji robie sie spiety, zamiast czuc sie bezpieczniej :).
Lucky_ [ god ]
Ja im kiedys west coasta sprzedalem to mi krzykneli "niech ci te palce uschną" :D Ale nic wiecej mi nie zrobili.
sir balor [ Pretorianin ]
Wiesz co mówi ulica, że jak chce się dać komuś w mordę to najlepiej policjantowio nie odda bo się boi!
Kompo [ aka dajmispokoj ]
sir balor - > pozdrów ulicę w takim razie.
marwijk [ Konsul ]
Ja bym wolał pokazać kozakiewicza
Aceofbase [ El Mariachi ]
sir balor --> rozmawiasz z chodnikami?
yasiu [ Senator ]
Dostaje się mandat za obrażanie mienia funkcjonariusza i sprawa kierowana jest do sądu.
czy ja dobrze rozumiem? za obrażanie np. prywatnego komputera policjanta moge miec sprawe?
Golem6 [ Gorilla The Sixth ]
Kompo, Aceofbase --> To jest cytat z Killera.
Zależy na kogo trafisz. Jak na skrupulatnego to będzie mandat, jak na lenia to machnie ręką, jak na honorowego to będziesz miał problemy nie tylko biurokratyczne, jak na chama to też Ci pokaże.
W32.Blaster [ Konsul ]
Z trzy tygodnie temu na Starówce w Warszawie widziałem dwóch pijanych gości sprawdzanych przez dwóch jak było widać "początkujących policjantów".Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że jeden ze sprawdznych obywateli darł gębe na cały regulator przy czym groził,obrażał i popychał jednego z policjantów.Ten zamiast go pałą w głowe,na glebe i skuć gościa to chyba z 8 razy wypowiedział "prosze się uspokoić bo będe zmuszony pana skuć".Z jednej strony zacząłem się śmiaća a zdrugiej strony było mi wstyd że takich mamy funkcjonariuszy którzy jeszcze patrolują takie miejsca, był to wieczór i wielu obcokrajowców sobie tamtedy spacerowało.
Tak więc zależy na kogo trafisz,jeden Cię oleje,drugi będzie Cię ostrzegać 20 razy a trzeci da Ci w pape...
Kompo [ aka dajmispokoj ]
W32.Blaster - > nie wiem czy wiesz, ale policjantów obowiązują pewne procedury. Widocznie ten policjant był porządny i się do nich stosował, a nie był niewyżytym palantem, albo imbecylem, co myśli, że jak ma pałę to może ją ulać byle kogo.
W32.Blaster [ Konsul ]
Gdyby on tylko dyskutował po pijaku i się drażnił z tym policjantem to rozumiem.Ale jeżeli gościu pożądnie napruty (na oko ponad 2 prolime) popycha,wyzywa i grozi policjantowi, to ten chyba ma prawo a raczej obowiązek bronić siebie i innych-pomijając że zakłócał cisze nocną (koło 23).Ten funkcjonariusz było widać że się bał i się tylko cofał a tamten napierał, ja osobiście na miejscu tego gliny zacząłbym sprowadzać gościa do pionu.
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Jak sam powiedziałeś - zapewne początkujący policjant. Może to dla niego była pierwsza taka sytuacja i nie był pewny, że może sobie pozwolić na środki przymusu.
Sinic [ ]
Kompo -->
Niestety lekkie bzdury opowiadasz. Nie byl to porzadny policjant tylko mlody wystraszony policjant swiezo po szkolce ktory bal sie cokolwiek zrobic z obawy przed jakas skarga "obywatela" i ewentualnym postepowaniem przeciw niemu. lepiej mu puscic takiego palanta i miec spokoj. Gdyby bylo inaczej to za obrazanie, wyzwiska w miejscu publicznym, popychanie, w kazdym cywilizowanym kraju, natychmiast by go zatrzymal, w tym zalozyl kajdanki co jest czescia czynnosci zatrzymania podejrzanego a nie czyms dodatkowym jak chcieliby niektorzy politycy i niedoinformowane media, i prowadzil dalsze czynnosci w kierunku ukarania goscia za obraze funkcjonariusza, utrudniania wykonywanie czynnosci sluzbowych oraz czynna napasc. I by gosciu ostatni raz cos takiego zrobil. Ale jest jak jest. I gosc oraz jemu podobni nadal bedzie obrazal policjantow jak mu sie podoba. Moze taki przyklad Polaka pojedzie na zachod do pracy i tamtejsza policja mu pokarze prawo.
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Sinic - > nie mam nic przeciwko zakuwaniu niebezpiecznych osób w kajdanki, a w skrajnych przypadkach nawet bicia. Ale niestety policjanci w większości przypadków nadużywają swoich kompetencji.
Sinic [ ]
Kompo -->
Co do tego mozemy sie zgodzic. Policjanci to na ogol nie mysliciele i sa wsrod nich osoby stosujace najprostsze, w wiekszosci przypadkow w stosunku do "elementu" tez i najskuteczniejsze..., sposoby postepowania.
Ale w tym konkretnym przypadku konkretny przyklad jak sa zastraszani policjanci, szczegolnie nowi, i jak boja sie stosowac jakikolwiek przymus w stosunku do sparwcow wszelakich czynow. Zwiazek z tym zapewne mialo tez miejsce w ktorym byla przeprowadzana interwencja. Pelno osob, swiadkow ktorzy by staneli za policjantami ciezko znalezc ale przeciw nim juz latwo, cudzoziemcy, mozliwosc ze ten awanturnik ma "uklady". Wiec sie bali cokolwiek mu tam zrobic, mimo iz mieli do tego pelne prawo.
col. Kilgore [ Mac User ]
Ten gosc mial taki sam pomysl, na dobre mu to nie wyszlo:
Lutz [ Senator ]
o ile link kilgore troche fake zalatuje ;) to ten link chyba juz nie (ale czytac trzeba umiec)
bardzo podobaja mi sie takie inicjatywy policjantow.
MientusPL [ Konsul ]
Ten link. KilGore'a był bardzo uświadamiający CO MOŻE SIĘ STAĆ. Może i to był fake, ale na pewno nie chciałbyś dostać z takiej pałki, do you?
Kaczorowy [ Generaďż˝ ]
alpha_omega --> Gość dostał mandat. Co gorsza - samochód miał pękniętą przednią szybę, lekka rysa, ale wystarczyła: zabrali mu prawko do czasu usunięcia usterki
Że co? Coś Ci się przyśnić musiało, bo za to prawa jazdy nie zabierają :))
wysiu [ ]
Kaczorowy --> Oczywiscie, ze za peknieta szybe moga zatrzymac dowod rejestracyjny. Za wszystko, co mogloby spowodowac nie przejscie przez auto przegladu technicznego.
VIQS [ Pretorianin ]
hmm mandat , ale nie płać tym Chujo jak pan funkcjonariusz powiedział Ci "no to będzie mandacik" to Ty mogłeś go kopnąć w czapkę.... a wiesz dlaczego tak ich znienawidziłem ?? Bo ostatnio szedłem ulicą i za nic mnie chuje spisali mieli wymówkę " że ja tam niby gdzieś po jakimś garaży skakałem " LOL2
alpha_omega [ Senator ]
Kaczorowy --------------> Myślisz, że ja dokładnie pamiętam co się działo w liceum? Sam nie jeżdzę więc tak mi się wydawało - pewnie rejestracyjny mu zabrali. Wiem, że miał problemy, bo starszy samochodu potrzebował, to nawet logiczniejsze, bo przy zabraniu prawka nie wopłynęłoby to na starszego. W każdym razie możesz nie wierzyć, ale ja mam np. nagranie z fontanny i jak sie wkurzę to jest wlane na youtube z cenzurą :P
Lysack [ Latino Lover ]
VIQS -> straciłeś coś przez to że Cię spisali? to jest powód do tak strasznej nienawiści do policji? że spisali?
legrooch [ MPO Squad Member ]
wysiu ==> Prawa jazdy :)
Sam miałem napisać wcześniej to, co Kaczorowy, ale olałem, bo w bajki się nie bawię :)
VIQS ==> I do końca życia nie otrząśniesz się z tej traumy? Że Cię spisali? Stało Ci się coś? Pewie mama Cię zbiła, że na 19 na dobranockę do domu nie wróciłeś :/
sebekg [ Generaďż˝ ]
Ja tam lubie sobie pogadac z chlopakami z prewencji podczas spisywania:) niektorzy sa bardzo spoko, pamietam wracalismy z chlopakami przez osiedle z piwami (zamknietymi) na miejscowke, noi ze kolega mial dwa w reku to nas spisali noi po dluzszej rozmowie stwierdzil jeden ze nawet by nam nie wlepili mandatu gdyby byly otwarte bo jestesmy spokojni i itd, no dobra poszlismy na miejscoweczke wypilismy i wracajac znowu ich spotkalismy:) a Ci do nas z tekstem co juz wypite:)
Niektorzy gliniarze sa naprawde spoko:)
john_himself [ krush, kill n' destroy ]
Mnie kiedys zatrzymal patrol za chodzenie z karabinem po miescie ;p
Akurat szedlem z parkingu na strzelnice a ze nie mialem pokrowca to przewalilem strzelbe przez ramie jak talib jakis ;p szedlem tak 200m i napatoczylem sie na psy. Ofkors nie omieszkali sie zainteresowac bronia. Ale sprawdzili tylko czy oby napewno gladkolufowa i czy nie laze z nabita bronia. 2 minutki i poszli.
wysia [ Senator ]
Aj, rzeczywiscie, moje niedopatrzenie, sorry:) Oczywiscie prawa jazdy na pewno by nie zabrali:)
legrooch [ MPO Squad Member ]
Ja miałem dwie fajne sytuacje z policją:
1) Zatrzymali mnie parę lat temu jak jechałem maluchem Grójecką z rozwalonym wydechem.
Chcieli zabrać dowód, więc stara śpiewka na "biednego studenta". Zapytał się co skończyłem. Po podaniu nazwy liceum powiedział "A znamy....znamy....."
Zapytałem się czy ze strony złej czy dobrej. Okazało się, że najlepszy kumpel zawracając na Woronicza przysmrodził interwencji w poldka. A że miał wszystko w plecaku w sali i przeparkowywał samochód pod szkołą zaczęły się cyrki. Policja czeka pod szkołą po M.D.
A okazało się później, że jeden z nich to byla jakaś jego dalsza rodzina, więc przypadkowo trafiłem do kręgu "znajomych od rozmowy" i mnie puścili do domu :)
2) Wieczorkiem szliśmy sobie z piwkiem na spacerku. O ile dobrze pamiętam, to był mecz Polska-Azerbejdżan (ten pierwszy 5:0). Kumpel na nazwisko ma Żurawski.
No i chcieliśmy spokojnie dopić, więc schowaliśmy się na tyły takich bloków. I wpada nagle patrol. Dokumenty itp, panowie spożywają itd. Fart chciał, że kumpel wcześniej przysłał SMSa z wynikiem. Policjanci wzięli jego dowód, patrzą a tam Żurawski. Więc pytanie żartem - "To pana brat?" A kumpel "Tak. Przed chwilą strzelił nawet brankę" :)
Oni "No to idźcie panowie, nie pijcie już chyba że w domu i za dzisiejszy wynik". Więc bez mandatu poszliśmy dalej. Prosto do Żabki :P Wyszliśmy, otworzyliśmy piwa i 40 metrów dalej znów nas mijają. Japki już się im cieszą jak cholera, okręca jeden szybę i woła - "Dziś macie dobry dzień. Było 5:0" :) Kiwnęliśmy im głową z uśmiechem, dokończyliśmy i rozeszliśmy się :)
Ale zdarzają się też rodzynki głupoty.
Na komisariacie zeznawałem w sprawie zaginięcia jednej dziewczyny.
Pani policjant - "A czy pan wie o jakichś nieznajomych jej, o których pan nie wie?"
Ja - Jakbym wiedział o nieznajomych o których nie wiem, to by nie byli nieznajomi, prawda?"
PP - "No fakt...."
Czy (moja młoda w sprawie zagubienia dowodu osobistego)
Młoda - "Chciałam zgłosić zaginięcie dowodu osobistego"
Policja - "Poproszę dowód".
brutu [ Uwielbiam Cię Aguś ]
Nie rozumiem pytania - sam sie prosisz o problemy? Nic, tylko pogratulowac, glownie fantazji.
Pewnie dostaniesz pala, bo z takimi gowniarzami, jak sadze, raczej sie nie patyczkuja. Mnie czesto-gesto policja spisuje,bo raz ze mieszkam w dzielnicy dosc niebezpiecznej wiec prewencyjnie leca, a dwa ze najwidoczniej im sie nudzi :).
Ale nie mam nic do ukrycia, zazwyczaj :) pije w miejscach niepublicznych :).
alpha_omega --> O popatrz, jakie "ziolko" z Ciebie, a ja myslalem [po stonowanych i inteligentnych wypowiedziach na forum] zes conajmniej profesor :). Przesadzam-ale w kazdym razie - "to dobry chlopak byl i malo pil" :). A motyw z fontanna wrzuc na YouTube, zrobi furore :P.
MartiniBianco [ dobry Bajer ]
kiedyś szedłem z kolesiami na imprezę i mnie zatrzymali za to ,że szedłem na ulicy a nie na chodniku w dodatku totalnie na fazie,doszło do rękoczynów popchnąłem jednego gliniarza i wyzywałem go,skończyło się na spisaniu nazwisk i to wszystko
pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]
w grecji by bylo krotko i na temat w "pape" , palka w plecy itd.
Oczywiscie bylem w polsce w wakacje , pierwsze wyjscie na miasto a tu jacys goscie zaczynaja sie bic w centrum no i policja przyjechala i porostu im nic nie zrobili.Tylko spokoj panowie itd.
legrooch [ MPO Squad Member ]
pao ==> I dlatego kocham policję na zachodzie i południu :) (byle nie w USA)
alpha_omega [ Senator ]
brutu ----------------> Po prostu trzeba mieć fantazję :) Bez tego, ani rusz - ostatnio trochę stonowałem i wcale nie czuję się z tego powodu poważniejszy, a tylko mniej szczęśliwy. Siłowo tonowana fantazja powoduje wręcz chorobliwość i nienaturalność, sztuczność po prostu. Popatrzmy na takiego Piłsudzkiego - wielki człowiek z wielką fantazją i ze względu na wielką fantazję. Powiedziałbym nawet, że sztuczne ograniczenie w tym względzie powoduje aemocjonalność i pewną podatność na zło, dobro jest fantazyjne. Choć oczywiście - nie należy pobłażać wsdzelkim zachciankom i szaleć na śmierć, całkowicie bezkrytycznie.
pao13(grecja) [ Silkroad Fan ]
Legroch --->ja jak widze gliny ,najgorsi sa MAT to takie oddzialy co sa na demonstracjach, mozna spotkac ich w bialy dzien i nie tylko na ulicach.Jak ich widze z daleko to tylko skret w inna uliczke ,zeby tylko sie nie przyczepili :D
czywiscie tez mialem sytuacje w polsce z policja. otoz w polsce bywam tylko w wakacje co pare lat.
pewnego wieczoru wychodze sobie pod blok z szklanka soku + papierosek i sobie podziwiam plac z zabaw z dziecinstwa. w pewnej chwili pojawia sie radiowoz i gliniarz z tekstem ,ze w miejscu publicznym nie mozna spozywac alkocholu a ja do niego to tylko soczek :D
mautrix [ Subarashii ]
Co mi grozi, za pokazanie środkowego palca panom w niebieskim? ;p ---> niebezpieczeństwo
mycha921 [ Invisible ]
mautrix>>Ale ich zadaniem jest chyba zapewnienie nam bezpieczeństwa, no nie ?
Kompo [ aka dajmispokoj ]
Legrooch - > z tym dowodem zmiażdżyło.
Dowodca_Pawel [ ETCS Clan ]
mycha921 -> Nie przestępcom.
Aen [ MatiZ ]
Już to kiedyś pisałem, ale powtórzę: Kumpel wracał z urodzin ze starówki, skuty straszliwie, pod pachą fura prezentów. Patrzy - taksówka. Wtarabanił się na tył, rzucił szpargały, rozwalił się i bełkocze "LLeeeleeweella 2 przeez 5". A tu cyk - Z przodu dwie głowy w czapkach: "Co ty kurwa, do taksówki gnoju wsiadłeś? Wypierdalaj" :]