GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Samobójcy 2006

14.04.2007
19:55
smile
[1]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Samobójcy 2006

Są już statystyki za rok 2006. Nie mogę uwierzyć, że tyle ludzi odbiera sobie życie. Co nimi kieruje?

14.04.2007
19:56
smile
[2]

DjPeja10 [ Konsul ]

może mają epidemie ? :/

14.04.2007
19:56
[3]

Siepet [ Kocham Agę :* ]

Głównie emocje nie raz próbowałem sobie odebrać życie... i żałuje, że tego nie zrobiłem...

14.04.2007
19:57
[4]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Czyli działają pod chwilą impulsu?

14.04.2007
19:57
[5]

Yoghurt [ Legend ]

Co nimi kieruje?

Głupota?


Nieeee, to zbyt proste

EDIT: Siepet-> i żałuje, że tego nie zrobiłem...

Masz druga szansę---->

14.04.2007
19:59
smile
[6]

Loon [ Panicz ]

Co nimi kieruje?

https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6272234&N=1
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6270847&N=1
https://forumarchiwum.gry-online.pl/S043archiwum.asp?ID=6270130&N=1

itd. :)

14.04.2007
19:59
[7]

marwijk [ Konsul ]

Ja czasami myślę o odebraniu sobie życia. Wyglądam jak małe dziecko, a mam 13 lat, mam babski głosik i mam małego. Po cholerę takie życie?

14.04.2007
20:00
[8]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Yoghurt - skok z wysokości, to najmniej przyjemna śmierć.

14.04.2007
20:01
[9]

mons [ FLCL ]

Wyglądam jak dziecko, a mam 13 lat

:D

14.04.2007
20:02
[10]

Yoghurt [ Legend ]

Aniek-> Z pewnością masz doświadczenie w tej kwestii i mi powiesz, ze spalenie sie żywcem, utopienie czy kilkugodzinna agonia są przyjemniejsze od szybkiej i natychmiastowej smerci po skoku z odpowiedniej wysokości.


I zastanówmy sie nad pojęciem przyjemności podczas śmierci. Moza umrzec w orgaźmie i to jedyna śmierć, jaką sobie wyobrazam przyjemna, pozostałe raczej mnie nie łechcą.

14.04.2007
20:03
[11]

axel1 [ The Nameless One ]

Aniek ---> czemu? polatasz sobie troche, a jak jest wysoko to śmierć będzie ułamkiem sekundy...jeszcze jak spadniesz na głowę

14.04.2007
20:05
[12]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Dziwne... większość samobójców to chłopy ...

14.04.2007
20:06
[13]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Yoghurt > mało jest samobójców, którzy się podpalają czy topią ;)

Co do śmierci w przyjemności, to podobno wbicie ostrza w serce powoduje jakąś tam przyjemność zmieszaną oczywiście z bólem.

MadaKośnik > też mnie to dziwi.

axel1 > nie lepiej się powiesić? Szybko i sprawnie...

14.04.2007
20:09
smile
[14]

MadaKośnik [ God is wearing trampki ]

Ustalone przyczyny zamachów:

- w 841 (557) - zamachach przyczyna była choroba psychiczna
- w 571 (460) - nieporozumienia rodzinne
- w 305 (241) - przewlekła choroba
- w 294 (249) - warunki ekonomiczne
- w 256 (210) - zawód miłosny
- w 94 (82) - nagła utrata źródeł utrzymania
- w 96 (70) - śmierć bliskiej osoby
- w 63 (36) - problemy szkolne
- w 26 (22) - trwałe kalectwo
- w 3 (3) - chory na AIDS
- w 0 (0) - niepożądana ciąża

Cyfry w nawiasach oznaczają mężczyzn.

14.04.2007
20:11
[15]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Sposób popełnienia zamachu:

* otrucie gazem 31 (27)
* zażycie trucizny 26 (20)
* zażycie środków nasennych 187 (86)
* uszkodzenie układu krwionośnego 140 (114)
* inne samookaleczenie 116 (87)
* rzucenie się z wysokości 366 (228)
* utopienie się 104 (48)
* powieszenie się 3798 (3315)
* rzucenie się pod pojazd 96 (74)
* zastrzelenie się 36 (36)
* inny sposób 252 (139)

Zauważmy że zastrzelenie się ma 100% skuteczność :P Jakby dostęp do broni był łatwiejszy zamachów byłoby więcej...

14.04.2007
20:12
[16]

Yoghurt [ Legend ]

Aniek-> Ale jak już się podpalają, to z pompą i rozgłosem---->


Z powieszeniem wiąże się masa czynników, które komplikują sprawę, a tak wystarczy wleźc wystarczająco wysoko, by po prostu spaść i nic nie poczuć. Wieszając się, masz po pierwsze, ryzyko, ze ci sie nie uda, bo nie skręcisz sobie karku od razu, a będziesz się podduszał z powodu nieprawidłowego węzła, zbyt małej siły podczas spadania albo defektu przedmiotu, do którego się przywiązałes, dodatkowo bedziesz się tak podduszął przez nawet godzinę, a do tego czasu cie odetną.

Oczywiście w przypadku kazdej śmierci (poza tymi błyskawicznymi) mózg, w ostatnim akcie desperacji, pompuje cie endorfinami, dzięki którym czujesz odlot i znieczulenie. Ale musisz najpierw sie ostro namęczyć topiąc się, płonąc i tak dalej.

14.04.2007
20:12
[17]

Aniek [ Generaďż˝ ]

alpha4175 > no jak strzelisz sobie w głowę to bye bye :-)

14.04.2007
20:13
[18]

Kłosiu [ Senator ]

Ale o co chodzi? Tendencja jest spadkowa, tylko sie cieszyc :)

14.04.2007
20:18
[19]

Aniek [ Generaďż˝ ]

Yoghurt > jeśli cię to interesuje, to w necie jest wiele instrukcji jak popełnić samobójstwo.

Ja osobiście jeśli miałbym je popełnić, to wybrałbym podcięcie żył.

Co do powieszenia, to dziwi mnie dlaczego najwięcej osób jest wybiera, skoro nie jest takie skuteczne.

14.04.2007
20:22
[20]

Yoghurt [ Legend ]

Podcięcie żył? W odpowiednich warunkach bezbolesne, ale jak przychodzi co do czego, mało kto sie zdecyduje na chlastanie, a jesli nawet, to mało kto umie (wzdłuż, patafiany, jak umierac, to porzadnie!).

Wieszanie się jest chyba poza skokiem z czegoś wysokiego najprostsze- skakanke dostaniesz w każdym kiosku, jak dobrze zacisniesz, to i krawat albo ręcznik wystarczy- w warunkach domowych jest najłatwiej zawisnąć. Bo dziś to nawet odpowiednio ostrego noża nie znajdziesz, nie mówiąc juz o żyletkach w czasach wymiennych głowic i elektrycznych philipsów.

14.04.2007
20:23
[21]

ronn [ moralizator ]

alpha4175 --> w nawiasie masz liczbę mężczycn, a nie skuteczność.

14.04.2007
20:25
smile
[22]

Loon [ Panicz ]

Aniek:
Yoghurt - skok z wysokości, to najmniej przyjemna śmierć.
Można wiedzieć skąd wiesz?

14.04.2007
20:26
smile
[23]

alpha4175 [ Jeep Driver ]

Tak, wiem o tym...

Ale i tak zastrzelenie się jest najskuteczniejszą metodą, jak można spudłować strzelając w głowę?

14.04.2007
20:26
[24]

Yoghurt [ Legend ]

Alpha-> Strzał w głowę, nawet z bliskiej odległości, nie musi w 100% przypadków oznaczać natychmiastowej śmierci.

14.04.2007
20:27
[25]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Hmm... odpowiednio ostry nóż się znajdzie.
Co myślicie o przebiciu sobie nim szyi? Zbieram skuteczne pomysły, a niestety broni nie mam jak zdobyć.

14.04.2007
20:27
[26]

jezek [ Konsul ]

Aniek------> a cholera wie co takim samobójca kieruje

14.04.2007
20:29
[27]

pecet007 [ Talk to the claw ]

alpha4175 --
Sposób popełnienia zamachu:

* otrucie gazem 31 (27)
* zażycie trucizny 26 (20)
* zażycie środków nasennych 187 (86)
* uszkodzenie układu krwionośnego 140 (114)
* inne samookaleczenie 116 (87)
* rzucenie się z wysokości 366 (228)
* utopienie się 104 (48)
* powieszenie się 3798 (3315)
* rzucenie się pod pojazd 96 (74)
* zastrzelenie się 36 (36)
* inny sposób 252 (139)

Cyfry w nawiasach oznaczają mężczyzn.

więc to nic nie ma do skuteczności na litość boską...

edit: Za późno

14.04.2007
20:32
[28]

Yoghurt [ Legend ]

Karrde-> Prosze. Lista najpopularniejszych.

(+18)

Powodzenia, masz moje błogosławieństwo

14.04.2007
20:33
[29]

darek_dragon [ 42 ]

Zawsze zabawne w tych statystykach jest to, że liczba samobójców z roku na rok się prawie nie zmienia. Zawsze jest to koło 4-5 tysięcy. Niczym powtarzający się błąd w oprogramowaniu społeczeństwa.

14.04.2007
20:33
smile
[30]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

"...wszyscy samobójcy dobrze znają walkę z pokusą samobójstwa. Każdy w jakimś zakątku swojej duszy, wie aż nadto dobrze, że samobójstwo jest wprawdzie wyjściem, ale przecież tylko jakimś wyjściem nędznym, nielegalnym, zapasowym, i że w zasadzie szlachetniej i piękniej jest dać sie pokonać przez samo życie, niż ginąć z własnej ręki"

Herman Hesse

14.04.2007
20:35
smile
[31]

Azazell3 [ C.O.P ]

a ja bym chętnie zamknął ten wątek .. jak czytam w jaki sposób byście popełnili samobójstwa :|

14.04.2007
20:39
[32]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Yoghurt

Dziękuję za chęci, ale to nie do końca to na co liczyłem.
Trudno - najwyżej wkurze lekarzy co pare dni w szpitalu. Do skutku.

14.04.2007
20:46
[33]

Yoghurt [ Legend ]

Karrde-> W końcu liczysz, ze sami cie dobiją? Służba zdrowia wciąż w długach, a ty skarb państwa będziesz na wikt i opierunek naciągał?

Jakby co, wyjedź do łodzi, tam cie nie odratują.

14.04.2007
20:47
[34]

$heyk [ Master Chief ]

Ale chyba spadanie z wysokości niesie ze sobą więcej przyjemności, niż podcięcie żył. Z jednej strony masz niezły widok z wysokości, poczucie lotu (któż z nas nie marzył o lataniu?) i jeszcze do tego wiatr we włosach, a po drugiej stronie - ból, długą męczarnię, trudne do wykonania (żeby podciąć same żyły, bez ścięgien) no i do tego niezły bajzel do posprzątania dla kogoś (rozumiem, że odbierasz sobie życie, ale po co jeszcze być dupkiem i uprzykrzać tak je innym?).

14.04.2007
20:49
[35]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Yoghurt

Mogą dobić od razu.
Jak chcą utrudniać (czytaj: ratować) to niech się liczą z kosztami.

14.04.2007
21:04
[36]

Lucky_ [ god ]

Mnie interesuja statystyki samobojstw na swiecie. W przeliczeniu na iluś tam mieszkancow (100tys?). To mogą byc ciekawe statystyki. A poza tym najlepiej strzelic sobie w glowe, ale bron w Polsce jest malo dostepna.

14.04.2007
21:08
[37]

ronn [ moralizator ]

Tylko dwie metody mnie zadowalają. Skok z jakiegoś min 200m budynku, albo złoty strzał.

14.04.2007
21:10
[38]

Yoghurt [ Legend ]

Karrde-> Nie wszyscy utrudniają. Dogadaj sie wczesniej z dyspozytornią i zakładem pogrzebowym, oni juz ustala miedzy sobą resztę.

14.04.2007
21:14
[39]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Yoghurt

A to jest niegłupi pomysł.
Jak to dobrze mieć pomocnych ludzi wokół.

14.04.2007
21:15
[40]

Yoghurt [ Legend ]

Zawsze do usług.

14.04.2007
22:39
smile
[41]

Aniek [ Generaďż˝ ]


Yoghurt > chodzi ci o to, żeby podciąć żyły wzdłuż?

Co do żyletek, kupisz je w każdym kiosku. Są ostre i przetniesz bezproblemowo żyły.

Loon > wyobraź sobie jak lecisz i upadasz :)

14.04.2007
22:40
[42]

Glob3r [ Senator ]

Nie wiem co może kierować takimi ludźmi... brak jakichkolwiek perspektyw na życie? IMO samobójstwo to ostateczna droga, gdy nie ma się po co, i dla kogo żyć
.

A tak apropo to u mnie w mieście właśnie koleś grozi że skoczy z 4 piętra...

14.04.2007
22:49
[43]

$heyk [ Master Chief ]

Z 4 piętra to krótki lot by był... Nawet nie ma kiedy nacieszyć się wolnością.

14.04.2007
23:48
[44]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Glob3r

Grozi? I że niby co - macie spełnić jego rządania?
Co za ludzie, nawet zabić się nie umieją normalnie...

15.04.2007
00:31
[45]

Kuba_Krk [ Konsul ]

A co z wstrzyknieciem sobie do zyl powietrza, wody czegokolwiek? To tez chyba byloby szybkie.

15.04.2007
00:33
[46]

Yoghurt [ Legend ]

Kuba-> Nawet niezłe, My tu rozprawiamy o w miare bezbolesnym sposobie, a wstrzyknięcie sobie powietrza czy wody do krwioobiegu (trzeba to zreszta zrobic w odpowiednim miejscu, jesli zalezy nam na szybkosci i skuteczności) cholernie boli, bo sie to musi przetoczyć po układzie krwionosnym. Ał.

15.04.2007
00:35
[47]

Kuba_Krk [ Konsul ]

E no juz nie przesadzajmy przeciez do serca dosc szybko doleci krew.. w porownaniu z powieszeniem imo lepsze.

15.04.2007
00:37
[48]

Karrde [ Visual Effects Artist ]

Ał, dałem czadu z "rządaniem" - wybaczcie orta.

15.04.2007
00:42
[49]

Vidos [ Senator ]

Trzeba wziąść pod uwagę też to że te osoby nie zawsze są zdrowe na umyśle,np.schizofrenia lub schizofrenia paranoidalna często też we znaki daje się zwykła depresja,najczęściej
ujawniająca się w okresie zimowym lub wczesną wiosną.
Pracuje i zajmuję się takimi ludzmi, nie jest to łatwe bo dla nich najbardziej błahy powód jest już przyczyną do zważenia się.

15.04.2007
00:51
[50]

yakuz [ YUM YUM ]

Kazdy skuteczny sposob jest dobry, przeciez po fakcie i tak nie bedziesz za bardzo sie przejmowal jaki to bol wlasnie przezyles. :P

15.04.2007
07:44
smile
[51]

RESETF5 [ Centurion ]

jedyną powodem samobójstw są zaburzenia psychiczne samobójcy (samo rozmyślanie o samobójstwie już może być tego przyczyna)

15.04.2007
09:16
[52]

$heyk [ Master Chief ]

Zaburzenia psychiczne nie są "jedyną powodem" samobójstw. W dawnych czasach w Chinach czy Japonii samobójstwo było traktowane jako sprawa honoru, niektórzy nadal do tego tak podchodzą.

15.04.2007
09:53
[53]

.coma. [ Pretorianin ]

Kuba_Krk--> ponoć własnie jak dojdzie do serca zaczyna sie najgorsze, słyszałam, że kiedys tego uzywano jako sposób na tania, łatwo w wykonaniu i bolesną śmierć. Podobno gdy powietrze dojdzie do serca, ginie sie z bólem podobnym do tego przy zawale. Pozatym tak sobie teraz mysle, że chyba przez 3 min można być świadomym chociaż serce nie pracue (moge ie mylić), wiec zapewne tyle trwa ból.
Ja osoboście wybierałabym miedzy podcięciekm żył, bo nie bolesne, a jesli sie jest gdzies samemu to pewne, ewentulanie gdybym miała to złoty strzał. Na pewno w życiu bym sie nie powiesiła, nie rozumiem czemu tyle osób wybiera taką śmierć.

edit.. matko jakie byki musze czytać zanim opublikuje....

15.04.2007
09:57
[54]

Ktosik2 [ Pretorianin ]

Podobno jak sie wieszasz to sie spuszczasz :) moze dlatego ?.Druga sprawa szybka smierc przewaznie przerwanie rdzenia kregowego.

15.04.2007
10:08
[55]

Child of Pain [ Pretorianin ]

A z nasienia wyrasta mandragora :0. Ja tam wole nie probowac i nie radze...

15.04.2007
12:24
smile
[56]

Anoneem [ Generaďż˝ ]

sheyk -->

"Z jednej strony masz niezły widok z wysokości, poczucie lotu (któż z nas nie marzył o lataniu?) i jeszcze do tego wiatr we włosach, a po drugiej stronie - ból, długą męczarnię, trudne do wykonania (żeby podciąć same żyły, bez ścięgien) no i do tego niezły bajzel do posprzątania dla kogoś (rozumiem, że odbierasz sobie życie, ale po co jeszcze być dupkiem i uprzykrzać tak je innym?)."

Bajzel powiadasz. A z asfaltu to kto Cie zeskrobie, egoisto ?

15.04.2007
12:32
[57]

qLa [ MPO Proud Member ]

Chcialbym tylko nadmienic, bo wczesniej ktos stwierdzil, ze podcicnanie zyl jest bezbolesne - pragne przypomniec, ze naczynia krwionosnie, a dokladnie ich sciany sa unerwione...

15.04.2007
12:39
[58]

boskijaro [ Senator ]

Skoku z duzej wysokosci nie polecam, niedawno udowodniono ze w trakcie spadania serce nie wytrzymuje i umierasz zanim spadniesz ;]

15.04.2007
12:45
smile
[59]

Foks!k [ Medyk ]

- w 0 (0) - niepożądana ciąża

Cyfry w nawiasach oznaczają mężczyzn.

15.04.2007
12:53
[60]

qLa [ MPO Proud Member ]

Ja osobiscie wybralbym. tak jak ktos juz nadmienil, albo zloty strzal, albo niezloty strzal w leb - niszczysz OUN, wiec masz szanse na szybciutka, bezbolesna smierc

15.04.2007
13:05
smile
[61]

chickenom [ ]

Bardziej mnie zastanawia, o czym myśli człowiek, który jest w trakcie popełniania samobójstwa. Np. gdy spada z wieżowca, to czy myśli o tym, że dzieci w afryce głodują, czy może o tym, jaką prędkośc rozwija w czasie lotu, czy może myśli sobie, że gdyby mógł cofnąć czas, nie skoczyłby z tego dachu... Intrygujące :)

15.04.2007
13:07
smile
[62]

Aniek [ Generaďż˝ ]

chickenom - zapewne myśli o nadchodzącym (chwilowym) silnym bólu.

Co do samobójstwa, to IMO najbardziej honorowe jest wbicie ostrza w serce. Podobno odczuwa się w tedy chwilową przyjemność.

15.04.2007
13:20
[63]

yakuz [ YUM YUM ]

Tak, odczuwasz wtedy orgazm. Najlepiej jakas lyzka - wieksza penetracja wieksza przyjemnosc. ;)

15.04.2007
13:27
smile
[64]

ribik [ Generaďż˝ ]

Mogę się poświęcić dla ojczyzny i obwieszony materiałami wybuchowymi wysadzić parlament razem z całą bandą polityków. Czy to też będzie samobójstwo?

15.04.2007
14:21
smile
[65]

qLa [ MPO Proud Member ]

ribik
Raczej dobry uczynek

15.04.2007
14:41
[66]

peter123456 [ Sun of a Beach ]

Ja gdybym chciał popełnić samobójstwo przedawkowałbym środki usypiające :)

15.04.2007
14:51
[67]

Moshimo [ FullMetal ]

Skoku z duzej wysokosci nie polecam, niedawno udowodniono ze w trakcie spadania serce nie wytrzymuje i umierasz zanim spadniesz ;]
To samo slyszalem. Ponoc organizm nie wytrzymuje takiego szoku.

15.04.2007
15:09
[68]

.coma. [ Pretorianin ]

qLa-->e tam gadanie, ja nienaleze do osób zbyt ostrożnych, wiec nie raz zdazyło mi sie przeciąć żyłe, może nie główna, ale kiedyś mieli wzywac pogotowie jak sobie reke rozwaliłam, bo traciłam przytomność, ale ból jest znikomy w porównaniu z tym jaki sie zapewne odczuwa uderzając o beton. Moim zdaniem wręcz otarcie skóry durzo bardziej boli niż nawet bardzo głeboka rana cieta.

15.04.2007
15:10
[69]

Yoghurt [ Legend ]

Coma-> Uderzenia o beton nawet nie zdąrzysz poczuć, zemrzesz, zanim sie zorientujesz, ze w coś walnąłes. Tak jak w przypadku wypadków samochodowych.

Przypadki zejścia śmiertelnego w trakcie lotu (chocby na zawał) sa znane, ale nie sa regułą. Zalezy od organizmu.

15.04.2007
15:20
[70]

hopkins [ Zaczarowany ]

Tak, tak, wbijanie ostrza przynosi wspaniala przyjemnosc o czym swiadczy koncowa scena z Nekromantik :)

15.04.2007
15:34
[71]

asfalth [ Chor��y ]

Wiekszosc ludzi ktorzy skacze z wysokosci, przezywa skok i umiera pozniej albo w szpitalu, zalezy jaka upadło, na co, jaka ma wytrzymałosc, wiek itd Ciało jest bardzo wytrzymałe szczegolnie młode.

Pamietam taki przypadek 2 dziewczyny skoczyły z chyba z 9-10 pietro, upadły na ziemi i umarły dopiero po 1 dniu na oiomie od uszkodzen narzadów wewnetrznych.

15.04.2007
16:23
smile
[72]

M@rine [ Mariner of Inet ]

E tam. Skok z 5 km i onanizacja w locie! 2 in 1 jak w proszkach do prania.

15.04.2007
20:43
[73]

$heyk [ Master Chief ]

Marine ---> Tylko, że na takiej wysokości jest strasznie zimno i może ci się skurczyć...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.