Ronnie Soak [ Lollygagger ]
Nie ma to jak dobra impreza...
za portalem gazety i za daily telegraph:
- Zabawmy się na disco party w zwyczajnym domu jednorodzinnym - tak 17-letnia Brytyjka Raczel Bell na portalu MySpace ogłosiła, że urządza imprezę. Teraz dziewczyna ukrywa się przed rodzicami, bo goście, których przyszło ponad 200, całkowicie zdemolowali dom - pisze telegraph.co.uk.
Azzie [ bonobo ]
Hahahahaha dobre ;) Ale glupia dziewucha :)
stanson [ Szeryf ]
Tylko 200? Co to za dziura? :)
Poza tym źródło informacji głupsze niż domniemana ofiara - w materiale filmowym wyraznie jest powiedziane, że nie wiadomo kto opublikował ogłoszenie a ci jak zwykle taniej sensacji szukają i pierd*lą takie głupoty, że to ta dziewucha napisała... Żenada.
ronn [ moralizator ]
Hm, żeby mieszkać w UK i nie wiedzieć jacy są brytyjczycy gdy idzie o imprezy? :)
Vader [ Legend ]
Polacy nie lepsi, ronn, tylko u nas mało kto ma domek jednorodzinny :)
Azzie [ bonobo ]
stanson: ale tam jest mowa o dwoch przypadkach:
1. ktos zrobil dowcip i umiescil ogloszenie ze mozna sobie wszystko wziac: "Amerykańska policja poszukuje żartownisia, który w serwisie ogłoszeniowym Craigslist zaoferował wyposażenie cudzego mieszkania"
2. dziewucha zorganizowala impreze ktora skonczyla sie demolka: "17-letnia Brytyjka Raczel Bell na portalu MySpace ogłosiła, że urządza imprezę."
ronn [ moralizator ]
Vader, nie twierdze, że polacy są "czyści" w te klocki. Tylko, że jednak UK to specyficznie imprezowy kraj i myślę, że wielu, którzy widzieli takie imprezy (w tym ja) to potwierdzi ;P
Ronnie Soak [ Lollygagger ]
przyznam szczerze, ze co do anglikow to nigdy nie widzalem zadnej demolki na ulicach po pijaku (a po pijaku w piatki i soboty jest cale miasto), ale nie wiem jak wygladaja domowe imprezy.
tak czy owak bardzo 'ciezki' przypadek, ale moim zdaniem najciezsza jest wypowiedz matki:
- Nasz dom był nieskazitelnie czysty. Teraz jesteśmy bezdomni. Nie możemy tu mieszkać. Rachel zawiodła moje zaufanie, nie chcę, żeby do nas wróciła - stwierdziła w rozmowie z portalem Telegraph.co.uk matka dziewczyny.
do takiej matki to nie wiem czy chcialbym wracac. bylem bardzo surowo wychowywany, ale niewazne co bym zrobil, zawsze moglem wrocic. dostalbym baty, zamurowanoby mnie w pokoju, ale ZAWSZE moglem wrocic i nikt by sie mnie nie wyrzekl.
Azzie [ bonobo ]
Ronnie Soak: To fakt, takie teksty z powodu w sumie drobiazgu? Ta kobieta ma chyba mocno skrzywiony system wartosci... Ale spoko, wszystko sprawiedliwie bedzie wyrownane, na starosc bedzie zdychac w samotnosci w jakims domu opieki, a dzieci beda tylko kombinowaly jak sie szybciej matki pozbyc i zagarnac spadek.