--> Archiwum Forum
Lukis171 [ Poznańska Pyra ]
Mozart, Bach, Heandel...muzyka wieczna??
Własnie naszła mnie taka myśl. Ponad 200 lat słuchamy już muzyki Bacha, Mozarta, Straussa, Verdiego i nadal ludzie się nią zachwycają. 90% osób nie zależnie od słuchanego aktualnie stylu muzycznego potrafi zanucić albo rozpoznać Requiem Mozarta, Temat z Eine Kleine Nacht Music, temat z niektórych wielkich Oper jak Wesele Figara, Don Giovanni, Carmen czy Tosca. Do teraz na wielkie koncerty w operze wiedeńskiej bilety są najdroższe ze wszystkich możliwych. Słynny koncert noworoczny w operze wiedeńskiej oglądają setki ludzi...a na dwa lata wstecz rezerwują bilety. Czym to jest spowodowane, że ta muzyka się tak utrzymuje? Są przecież różne przeboje z lat 20, 30 tego wieku...jednak nie zna je wiele osób słuchających Hip Hopu czy Techna.
Czym jest to spowodowane...co takiego niezwykłego jest w tej muzyce??
Naszłą mnie ta myśl słuchając Requiem Mozarta :)
Dodam że słucham muzyki klasycznej jak i spiewałem w chórze i dlatego ciekawi mnie zdanie innych.
_Pikuś_ [ House music ]
Nie będę się wypowiadał na temat, w którym się w ogóle nie orientuję ale za to podbiję Ci wąteczek.
Vader [ Legend ]
co takiego niezwykłego jest w tej muzyce??
W tej muzyce jest geniusz. Po prostu.
Lysack [ Latino Lover ]
bo żeby stworzyć taką muzykę trzeba mieć naprawdę ogromny talent, a do tworzenia muzyki współczesnej w większości wystarczy dobry manager i dużo kasy:)
niewiele jest osób w obecnych czasach utrzymujących się z muzyki dzięki talentowi:) przykładami byli na przykład Jackson, Mercury, Osborne i dosłownie paru innych wykonawców...
po nich, podobnie jak po twórcach muzyki klasycznej niezwykle ciężko jest odtworzyć dany utwór... przecież nie bez powodu są organizowane konkursy na najlepsze wykonanie jakiegoś kawałka Chopina czy kogos innego...
meryphillia [ Forever Psychedelic ]
Lysack >>> Mylisz się. Jest mnóstwo utalentowanych muzyków obecnie. jednakże by mieć czelność kogoś nazwać "beztalenciem" trzeba mocno interesować się muzyką by można to było śmiało powiedzieć.
Zapytasz za pewne o przykłady :)
Proszę bardzo. O ile nazwanie twórczości takiej przykładowej Dody można śmiało określić jako zwykłą popową "papką" do której stworzenia wielkiego talentu nie trzeba, o tyle już na przkład taki Jeff Mills zasługuje jak najberdziej na miano geniusza muzyki Techno.
Oczywiście można się z tym spierać, gdy przykładowo nie lubi się tego rodzaju muzyki. Jednak gdy na "trzeźwo" poznamy twórczość Mills'a i skonfrontujemy ją z całym dorobkiem muzyki Techno (i mam tutaj na myśli samych tuzów tego gatunku, takich jak Surgeon, Mike Banks czy Robert hood), to chyba nie trudnym będzie dostrzeżenie genialności dzieł Mills'a, które nie rzadko wydostają sie poza jasną klasyfikację muzyki Techno.
Drugim bardzo dobrym przykładem jest geniusz Richard'a D. James'a, czyli nikogo innego jak Aphex'a Twin'a.
Twórca ten, łamiąc wszelakie opory nie daję się tak łatwo zaklasyfikować w swej twórczości, nadal pozostając twórcą "elektroniki" ale takiej, że aż doczekał się grania swoich utworów przez Orkiestry Symfoniczne :).