--> Archiwum Forum
nutkaaa [ Panna B. ]
Matura, prezentacja, pytanie...
Temat: Antysemityzm jako temat literacki. Omów na utworach różnych epok.
Bibliografie mam itd, moje pytanie tyczy się troszke czegoś innego. We wstępie chciałam coś wspomnieć o aktualności antysemityzmu również w XXIw i w związku z tym, chciałam przytoczyć 2 krótkie kawały o Żydach by pokazać, jak ta nietolerancja w tej chwili jest ukazywana. Jak myślicie, czy stosowne jest na prezentacji maturalnej taki zabieg, mam na myśli opowiedzenie dwóch kawałów, które pomogą omówić mi zagadnienie antysemityzmu?
hektor_v [ Konsul ]
zalezy jaka komisja.
u jedych przejdzie a u innych bedzie na minus.
podobno
Virus_Man [ Crysis ]
Ciekawa czy trudna bedzie w tym roku matura ja mysle ze w skali 1-10. ZObaczymy co tam wymysla
settoGOne [ Centurion ]
Tak spytam przy okazji. Ile wzięłaś utworów i jakie? Masz plakat jakiś?
Loon [ Panicz ]
nutkaaa - imho opowiadanie dowcipow podczas prezentacji (niezaleznie od tematu) pomysłem dobrym nie jest :).
Regis [ ]
A ja bym sie nie wahal, ale opowiedzialbym jeden dowcip i na jego podstawie pokazal typowe 'przywary' oraz to, co jest u zydow wysmiewane (nawet jesli to cos wyimaginowanego). Jednak dowcip ABSOLUTNIE nie moze byc JEDYNYM przykladem antysemityzmu w dzisiejszych czasach. Ja bym jeszcze dodal dwa slowa o radiu maryja ;)
nutkaaa [ Panna B. ]
Loon - chodzi mi o ukazanie antysemityzmu we współczesnym społeczeństwie, a przez kawały łatwo to można zauważyć..
settoGOne
I LITERATURA PODMIOTU
• Tadeusz Borowski, U nas w Auschwitzu, Ludzie którzy szli, Proszę państwa do gazu, [w:] tegoż Wybór opowiadań, Warszawa 1994.
• Maria Konopnicka, Mendel Gdański, [w:] tegoż Opowiadania, Lublin 1990.
• Kazimierz Moczarski, Rozmowy z katem, Kraków 2006.
• Władysław Szpilman, Pianista, Kraków 2001.
II LITERATURA PRZEDMIOTU
• Jerzy Besela, Dorota Lis, Adam Krawiec, Tajemnice historii, Poznań 2004. s. 422-428.
• Francis de Fontette, Historia antysemityzmu, Wrocław 1992. s. 23-25, 28, 80-81, 90-95
• Józef Kruszyński, Antysemityzm, antyjudaizm, antygoizm, Włocławek 1924.
• Stanisław Wroński, Maria Zwolakowa, Polacy Żydzi 1939 1945, Warszawa 1971. s. 37, 50.
• Andrzej Żbikowski, Żydzi – historia, kultura i obyczaje polskich Żydów Wrocław 2005. s. 35, 91, 109, 199, 219, 227, 237, 245.
z poprawkami ta bibliografia mam nadzieje ze mi jeszcze przyjma jutro, bo znalazlam dzisiaj ta ksiazke Historia antysemityzmu i bede miala inne wersje ksiazek Konopnickiej i borowskiego niz poczatkowo zakladalam
Regis dzięki, te kawały które wyszukałam głównie są związane z Holocaustem, ale poszukam coś jeszcze może mi do głowy wpadnie
Jeszcze jedno pytanko. Czy przy takim temacie mogę sobie jako tezę postawić pytanie:
Jakie funkcje pełni temat antysemityzmu w literaturze?
Finthos [ Konsul ]
Nie jestem przekonany, czy te dowcipy świadczą o antysemityzmie. Do Żydów nic nie mam (tzn. oprócz tego, że bardzo grają na tej swojej historii i wykorzystują to dzisiaj), a bawią mnie niektóre dowcipy o Hansie, tak jak bawią mnie dowcipy o wielu różnych nacjach (w tym o Polakach). Czy to jest antysemityzm? Myślę, że to popadanie w lekką paranoję. Niedługo z niczego nie będzie można żartować.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
nutkaaa [ Panna B. ]
Antysemityzm łączy się ze wszytskimi stereotypami, uprzedzeniami... do dzisiaj dużo ludzi ciągle widzi w Żydach złodzieja, brudasa itd. dużo dowcipów podkreśla te stereotypy, a stereotypy prowadzą często do uprzedzeń co się równa z nietolerancją. Tak samo, Niemiec słyszy kawały o Polakach, że są złodziejami (stereotyp), są przez to do nas uprzedzeni (nigdy nie wiadomo czy nam samochodu nie ukradną) i przestają nas tolerować (po cholere są w naszym kraju? Idę sprawdzić co z samochodem). Przyczyna -> skutek. To samo można zauważyć w antysemityzmie.
Xaar [ Uzależniony od Marysi ]
Tylko imo postaraj się o takie jakieś nieśmieszne dowcipy, bo głupio by było wybuchnąć śmiechem (chociażby przez nerwy) po takim kawale ;)
Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]
Spójrz na temat prezentacji: Temat: Antysemityzm jako temat literacki. Omów na utworach różnych epok.
IMO wydaje mi się że nie ma takiej potrzeby... btw. lepiej nie ryzykować. Trudno czasem się połapać jak zareaguje komisja
nutkaaa [ Panna B. ]
Sonny Silooy -> chodzi mi tylko o wstep, o ogólne omówienie antysemityzmu, nie chce podawać jakiejś definicji słownikowej, dlatego taki dowcip pomógłby klarowniejszemu przekazaniu ideii. Jutro się polonistki trochę popytam. A ktoś może mi odpowiedzieć na moje drugie pytanie? :) Czy przy takim temacie postawienie sobie jako tezy "Jakie funkcje pełni temat antysemityzmu w literaturze?" jest dobrym pomysłem?
Vaisefoder [ Konsul ]
Zdecydowanie nie. Niezbyt dobry pomysł, żeby nie powiedzieć ostrzej. ;)
eJay [ Gladiator ]
Moim zdaniem nie warto. Ograniczylbym sie tylko do tematu. Poza tym masz strasznie rozpasaną bibliografie. Uwiniesz się z tym na czas?
BarD [ Leningrad Cowboy ]
Hmm, jeżeli chcesz coś powiedzieć o współczesnym antysemityźmie, to dobrym przykładem będzie książka Henryka Pająka, człowieka silnie związanego z Radiem Maryja
p.s.książka do kupienia za 5 pln niedaleko Bibloteki Narodowej, ja bałem się kupić bo myślałem, że jestem w ukrytej kamerze i nikt nie pisze takich książek:)
czy generalnie:
nutkaaa [ Panna B. ]
BarD -> problem w tym, że bibliografie trzeba było oddać do 4 kwietnia, jutro będę próbowała oddać tylko poprawioną, ale już nic dodać chyba nie mogę. Tymbardziej nie chcę dodawać książki, której nie miałam w rękach. Jakoś sobie poradze :)
dzięki za sugestie :)
Vaisefoder [ Konsul ]
Nooo Pająk jest dobry. Mam jego dwie książki. ;D
Enedweth [ ponad to ]
Cześć,
Moim zdaniem, samo przedstawianie dowcipów jako jednej z form antysemityzmu mija się z celem (a już opowiadania konkretnych to w ogóle!). Przepraszam, że tak to pewnie zabrzmi, ale Żydzi to przecież temat żartów jak każdy inny. Co innego gdyby temat prezentacji dotyczył form stereotypów, uprzedzeń czy przesądów. Na twoim miejscu zwyczajnie szkoda byłoby mi na to czasu... Zresztą nawet jeśli zdecydowałabyś się na opowiedzenie jednego, to jakie byłoby kryterium selekcji? Zabawność dowcipu sama w sobie? A może jak największa zawartość cech typu chciwość, złośliwość itp.? Dlatego, moja rada jest taka: odpuść sobie.
PS: Nie poczułabyś, hmmm.. zażenowania gdyby np. któryś z członków komisji po usłyszeniu kawału zaśmiałby się szczerym,. głośnym, niczym nieskrępowanym śmiechem? ;-)
BarD [ Leningrad Cowboy ]
nutkaaa-> Nie pragnę byś zmieniała biblografię, możesz jedynie napomknąć, że takie książki wciąż powstają i są na nie odbiorcy. Tytuły mogą Ci się przydać, gdy już będziesz odpowiadać na pytania szacownej komisji.
no i powodzenia! :)