GRY-Online.pl --> Archiwum Forum

Czyli już nigdy nie będę normalnie zarabiał.

09.04.2007
23:56
smile
[1]

mirencjum [ operator kursora ]

Czyli już nigdy nie będę normalnie zarabiał.

Wychodzi na to, że polscy pracodawcy nic nie robią by zatrzymać rodaków w kraju. Wolą ściągnąć do kraju tysiące obcokrajowców, byle nie zacząć uczciwie płacić miejscowym.
To jest cała prawda o polskich pracodawcach. Im nie potrzeba pracowników, oni szukają niewolników. Na dłuższą metę, to zła polityka i kiedyś się zemści.

"Tysiące robotników z Azji zjedzie w tym roku do pracy w Polsce. Kolejne dziesiątki tysięcy dojadą w następnych latach. Imigranci z Dalekiego Wschodu wypełnią lukę po Polakach, którzy ruszyli do pracy na Zachodzie - pisze DZIENNIK.

Zbliżająca się potężna fala imigracji to efekt rozkręconej polskiej gospodarki, która nie może poradzić sobie bez przeszło 2 mln robotników, którzy wyjechali do pracy w Europie Zachodniej. Do tego brakuje pomysłów na zatrzymanie kadr w kraju. Przedsiębiorcy, by sprostać konkurencji, sami przenoszą produkcję na Ukrainę, Białoruś i do Rosji."

...Wygląda na to, że już za kilka lat nasz rynek pracy zmieni się nie do poznania. Nie tylko zresztą on, bo w ślad za robotnikami do naszego kraju przyciągną ich rodziny. A wtedy może zmienić się nie tylko wygląd polskich fabryk, ale i struktura naszego społeczeństwa."

10.04.2007
00:00
[2]

jezek [ Konsul ]

bo polak po pierwszej jest za leniwy do takiej pracy po drugie wyjeżdża do angli bo uważa ze za mało zarabia- sam jestt polak sobie winien a to że ty zostałes to nikogo juz nie obchodzi

10.04.2007
00:00
smile
[3]

Gandalf [ Wizard ]

Ściągając fale imigrantów równocześnie zablokują - albo bardzo utrudnią - możliwość znalezienia pracy dla tych, którzy mimo wszystko w kraju zostali.

Jak mi czasami żal tego, że mieszkam w takim głupim kraju.

10.04.2007
00:00
[4]

beowulff [ X ]

Wychodzi na to, że polscy pracodawcy nic nie robią by zatrzymać rodaków w kraju. Wolą ściągnąć do kraju tysiące obcokrajowców, byle nie zacząć uczciwie płacić miejscowym.
To jest cała prawda o polskich pracodawcach. Im nie potrzeba pracowników, oni szukają niewolników. Na dłuższą metę, to zła polityka i kiedyś się zemści.



Hmm, nie zabardzo wiem o czym ty mowisz, jesli ktos w naszym kraju chce pracowac (mowie o naszych rodakach) to znajdzie prace na poczekaniu za badzo dobre wynagrodzenie. A prawda niestety jest taka ze najczesciej przychodza po prace ludzie ktorym poprostu niechce sie robic. " Czy sie stoi czy sie lezy 5 zl sie nalezy" ot takie motto paniuje jeszcze u nas, juz nie wspomne o szanowaniu narzedzi.
Braza bodowlanka

10.04.2007
00:03
smile
[5]

Azzie [ bonobo ]

Ja jestem za tym aby nie wpuszczac chinczykow, a zeby bylo sprawiedliwie wszystkich z wielkiej brytanii i irlandii deportowac z powrotem. Prawe i Sprawiedliwe by to bylo nieprawdaz?

Bo samemu jezdzic za granice to sie chce, ale jak nagle okazuje sie ze nikt po nim nie placze i na jego miejsce jest wielu chetnych, to boli, co? :>

Bo Matka Polska powinna na kolanach za swoimi dziecmi chodzic po swiecie i blagac aby raczyli wrocic. Ba! Podwyzki im dawac!

A takiego wala.

10.04.2007
00:03
[6]

Pshemeck [ Dum Spiro Spero ]

Gandalf- a co maja wydawac wiecej na kogos komu moze sie zachce pracowac ? Wybacz ale to z punktu widzenia pracodawcy byloby nielogiczne i rownie dobrze moze w takiej chwili zamykac swoj zaklad.Ludzie wyjechali bo chcieli zbijac kokosy(wiekszosc z nich zarabia grosze lub zbiera na bilet powrotny).Dla tych ktorzy pozostali znajdzie sie prace o ile zechce im sie pracowac i beda poglebiali swoja wiedze oraz rozwijali umiejetnosci :) W dzisiejszych czasach nawet matura i studia to nic...a nawet gorzej niz sama zawodowa szkola :)
Vader- sa tez ludzie ktorzy pracuja w Polsce i dobrze im sie wiedzie...wbrew pozorom to dosc duza grupa :)

10.04.2007
00:04
[7]

Vader [ Legend ]

mirencjum --> W sumie to jest normalne. Pracodawca zawsze będzie dażył do tego by dać pracownikowi mozliwie najmniej, a pracownik zawsze będzie chciał możliwie najwięcej. Jeżeli wolą azjatów, to niech sobie pracują z azjatami. Kto rozsądniejszy już zabrał dupe w troki do normalnych krajów. Ostatni gasi swiatło.

10.04.2007
00:04
[8]

Aniek [ Generaďż˝ ]

W tym kraju już nigdy nie będzie lepiej.

Trzeba się eksportować w lepsze ziemie.

10.04.2007
00:06
smile
[9]

dr. Acula [ Under cover of darkness ]

Jak powiedział Vader...

Ostatni gasi świtało!

10.04.2007
00:07
[10]

beowulff [ X ]

Pozatym racjonalnie myslac nie jestem wstanie zaoferowac pomocnikowi 30 zl na godzine (piec funtow) poniewaz dla kupujacego usluge u mnie cena mza godzine musiala by byc w rganicach 90 zl to jeszcze nie jest wykonalne u nas.....


I normalnie rece mi opadaja jak slysze takie teksty " w tym kraju nie bedzie lepiej" jest dobrze teraz i robi sie co raz lepiej w grudniu zeszlego roku stawka roboczo godzinna na budowie wynosila ok 10 -15 zl teraz jest juz 25- 30zl a nawet 35 zl, najlepiej to zaczac plakac nad tym jak to jest zle zamias wizasc sie do roboty...

10.04.2007
00:09
[11]

Behemoth [ Ayrton Senna ]

Historia Magistra Vitae Est

czyli Najazd Mongołów część druga.

Hej, Kto Polak na bagnety!!!

10.04.2007
00:10
smile
[12]

wysia [ Senator ]

Vader, dr.Acula --> ... i zeby nie zapomnial zabrac kanapek dla brata.

10.04.2007
00:10
[13]

mirencjum [ operator kursora ]

Czy wy wiecie, że w moim regionie płacą w niektórych złodziejskich firmach 5 zł/h? To jest normalne ? Ludzie się krzywią na taki zarobek. Przyjdzie chińczyk dostanie 3 zł. Przecież wszyscy nie wyjadą.

10.04.2007
00:12
[14]

Gandalf [ Wizard ]

Dla tych ktorzy pozostali znajdzie sie prace o ile zechce im sie pracowac i beda poglebiali swoja wiedze oraz rozwijali umiejetnosci :)

Teraz jak najbardziej tak, ale pomyśl co będzie, gdy to, o czym piszą, stanie się faktem. Myślisz, że w dalszym ciągu będzie tak łatwo, gdy do kraju zwalą się dziesiątki - jak nie setki - tysięcy Azjatów?

edit:

wyolbrzymiasz problem :)

Mam nadzieję. :)

10.04.2007
00:13
smile
[15]

Vaisefoder [ Konsul ]

I bardzo dobrze.

10.04.2007
00:13
[16]

beowulff [ X ]

W tesko pracuja za 650 zl miesiecznie, jak mowie zalezy to tylko od checi, bo juz nawet nie umiejetnosci poniewaz zapotrzebowanie na wszelakiego rodzaju uslugi jest gigantyczne teraz


Gandalf -> jak nie setki - tysięcy Azjatów? wyolbrzymiasz problem :)

Edit : sto razy bede wolal robic z rodakiem niz z obcokrajowcem chodz by dla tego ze wiem jak namnie nazekaja :)

10.04.2007
00:17
smile
[17]

CHESTER80 [ Idioteque ]

Ja tam się cieszę, zawsze marzyłem żeby puknąć Azjatkę :) A mówiąc poważnie uważam że nie będzie tak źle, ale o porządnych zarobkach możemy zapomnieć. Gawliński mądrze śpiewa że "nasza dżuma to mentalna komuna". Nie wszyscy wyjadą za pieniędzmi, ja na przykład nie wyobrażam sobie wyjazdu. Tutaj mimo wszystko da się żyć.

10.04.2007
00:17
[18]

Sonny Silooy [ Elegant Gypsy ]

Ja myślę, że trzeba troche do wszystkiego dystansu...

Jak mój dziadek mawia "...Ruska przeżyliśmy, niemca przeżyliśmy, to i Kaczyńskich też przeżyjemy..." i azjatom również damy rade. Nie róbcie paniki. NIE SRAĆ OGNIEM

10.04.2007
00:18
[19]

kocher [ Konsul ]

Smutne, ale powiem tak:
Przydałby się Piłsudzki. I zaintonuję pieśń - Aby Polska była Polską!!!

10.04.2007
00:21
[20]

Prof. Lupin [ Konsul ]

Jak który kiedyś spróbuje znaleźć pracownika w Polsce to pogadamy. Mission Impossible.


Nawet żul do rąbania drzewa zaczyna stawiać wymagania jakby go na prezesa zatrudniali.
Typowy "bezrobotny" nie specjalnie garnie się w Polsce do pracy. Spytajcie każdego prywaciarza
prowadzącego mała dzialalność potrzebującego pracownika który coś umie. każdy tylko przychodzi i rączke po pieniądze ale już coś umieć, zrobić to nie on.

10.04.2007
00:22
[21]

beowulff [ X ]

Prof. Lupin -> dokladnie tak

10.04.2007
00:26
[22]

gofer [ tifoso ]

Pffff...dramatyzujecie, jakby Polska była pierwszym krajem, do którego zjedzie Chińczyk/Turek/Arab czy inne tałatajstwo. Normalne zjawisko w każdym rozwijającym się kraju. Rośnie liczba miejsc pracy w sektorach nieatrakcyjnych dla Polaka, więc przyjeżdża Chińczyk, bo dla niego to i tak będzie lepiej niż w domu. Sytuacja analogiczna do wyjazdów Polaków do UK. No bo nikt mi nie powie, że większość Polaków w UK robi na innych stanowiskach, niż zmywak, sprzątaczka, kelner czy fryzjer trawników, i za marne - jak dla Anglika - grosze.

Pozostaje tylko wierzyć, że łaskawie rządzący nie stworzą dla imigrantów mięciutkiej poduszeczki socjalnej, jak to miało/ma miejsce we Francji czy Niemczech. I wierzyć, że wyjeżdżający do UK Polacy za kilkanaście lat wzorem Irlandczyków wrócą do kraju a swoje pieniążki zainwestują :))

10.04.2007
00:26
[23]

_Luke_ [ Death Incarnate ]

Zul nie zul ale za 650 miesiecznie wyzyc sie nie da.

10.04.2007
00:26
[24]

Vader [ Legend ]

Beowulf --> Zacznijmy od tego, ze nie da się w branży budowlanej normalnie pracować i zarabiać, ponieważ istnieje odgórne, państwowe, instytucjonalne i wręcz uznaniowe ograniczenie dostępu do zawodu. Mowa oczywiscie o uprawnieniach.
W myśl tego stricte komunistycznego reliktu, jakość usług ma wyznaczać jakaś komisja z ramienia Izby Inżynierów Budownictwa, poprzez nadawanie "uprawnień", a nie konkurencja i sposób faktycznego świadczenia usług budowlanych czy projektowych.

Nie pisz też ludziom, że w branzy budowlanej płaci się pracownikowi tyle ile się da, by nie przekraczyć granicy opłacalności :P Płaci się o wiele za mało, szczególnie młodszym stażem. Weźmy taką pracownie architektoniczną. Ile zarobi praktykant? 1000zł, 1500zł? Sporządzając kilka projektów branżowych, których wartość brutto wynosi nierzadko więcej niż 10tys? Taki człowiek spokojnie mógłby zarobić 5tys miesięcznie, a pracodawca by tego nawet nie odczuł. Miałby na studia podyplomowe, naukę języków, płatne szkolenia, najnowszą fachową literaturę obcojęzyczną i tak dalej.

Czy to jest jednak dziwne, że pracodawca płaci 1000zł zamiast 5tys? Nie. Bowiem praca jest tyle warta ile ktoś jest gotów za nią zapłacić. Widać na miejsce obecnego stazysty pracodawca może mieć 10 chętnych, toteż sam ten fakt kształtuję cenę na takim a nie innym poziomie.

Pytanie tylko, czy Polski pracodawca jest świadom tego, że inwestycja w kapitał ludzki może czasem procentować?

10.04.2007
00:31
smile
[25]

dzik80 [ Legionista ]

Azzie wcale nie chce zeby ktos za mna plakal wybralem wykazd i niezaluje decyzji. Nierozumiem czemu piszesz z sarkazmem o tych co wyjechali?

CZESTER80 jak chcesz"puknac" azjatke (i nie tylko to:)) zapraszam na wyspy do wyboru do koloru:)

10.04.2007
00:32
[26]

Misio-Jedi [ Legend ]

Mirencjum, nie placz - kto wie, moze zostaniesz kierownikiem chinczykow i bedziesz dobrze zarabial...

10.04.2007
00:34
smile
[27]

dr. Acula [ Under cover of darkness ]

wysia-> Przypomnę ci

10.04.2007
00:38
[28]

beowulff [ X ]

Vader -> mowisz o panswowych posadach i masz racje co do tej kwestji, natomiast moja dzialalnosc sprowadza sie do wykonawstwa i wcale nie jest zle wrecz dobrze, u mnie brygadzista zarabia ok 3000 zl - 3600 zl na reke, gdzie musze odprowadzic podatek i ubezpieczenie .
A jezeli chodzi o projekty, odbiory, sprawy uzedowe to tak pisalem wyzej masz racje, choc ostatnio i w tej kwestji otwieraja sie drzwi, mianowicie powstaje duzo salonow z projektami gdzie pracownicy dobrze zarabiaja, niestety nie jestem w stanie przytoczyc ile bo sie nie orientuje.
I tak zeby cos mozna bylo zmiec potrzebna jest reforma systemu.

10.04.2007
00:43
[29]

Vader [ Legend ]

beowulff --> Jeżepli płacisz im 3k - 3,6k to w mojej opinii, jak na polskie warunki płacisz im naprawdę uczciwy pieniądz.
Co do reszty, pozostaje mieć nadzieje, że ktoś kiedyś uwolni branżę budowlaną od tych absurdalnych formalność i izb starców, którym sie wydaje że zrobią coś lepiej niż dynamika wolnego rynku :)

Pozdr.

10.04.2007
00:45
[30]

Misio-Jedi [ Legend ]

Vader ---> Zagramanica w wiekszosci krajow tez sa uprawnienia budowlane (np w Anglii RIBA Part III" dla architektow) tyle ze tam to sie da dosc latwo zrobic, a w PL architekt musi miec 3 lata stazu, z czego przynajmniej polowa musi byc zrobiona na umowe o prace (na umowe o dzielo mozna zaliczyc tylko 1,5 roku) a zadna pracownia architektoniczna nie chce zatrudniac na stale, bo wtedy pojawiaja sie koszty zatrudnienia.
Wiec zawsze jest "mozemy pana zatrudnic na umowe o dzielo"
albo "niech pan zalozy dzialalnoscgospodarcza" (i placi za siebie ZUS)

10.04.2007
00:51
[31]

beowulff [ X ]

Vader -> kazdy ma prawo godnie zyc, a wynagrodzenie dostaje takie na jakize zasluzyl z tym ze nie mozna wymagac od ludzi cudow, sa dni ze pracuje sie fajnie i roboty ubywa a sa takie kiedy nic nie idzie. Koncza sie czasy wyzysku ludzi, poniewaz naprawde ciezko jest znalesc kogos dobrego i uczciwego do pracy, i jesli tylko bedzie sumienny i przedewszystkim bedzie robil to co mu sie kaze, lub to czego go naucze to zarobi dobrze. Zdazaja sie przypadki ze przychodzi gosc, nic nie robi i chce dostac za to niewiadomo ile poczym znika na tydzien (po wyplacie) i wraca nabakany, ale tego jest juz coraz mniej.
Nie mozemy narzekac, w tym momencie mam caly rok 2008 zarezerwowany na 30 ludzi, wiec puki co jest ok, zobaczymy co dalej

10.04.2007
00:51
[32]

Vader [ Legend ]

Misio -> To prawda. Jest dokładnie jak napisałeś. Za granicą też są uprawnienia (daleki jestem aby ich istnienie popierać), ale łatwiej je zrobić. A u nas najciężej własnie o fakt stałego zatrudnienia. Bo umowa o dzieło dla praktykanta, to nic innego jak robienie sobie z niego jaj.

10.04.2007
01:03
[33]

Misio-Jedi [ Legend ]

Vader ---> I ja wlasnie tak pracowalem (z roku na rok za coraz mniejsza kase) dla tego teraz jestem w Anglii.
Nie wiem czy wiesz - nasza polska izba wykrecila niezly numer polskim absolwentom, nie wolno im zrobic uprawnien za granica (chyba ze skoncza studia/nostryfikuja dyplom za granica), zeby bylo ciekawiej jesli do Polski przyjedzie Niemiec to moze natychmiast zostac czlonkiem izby architektonicznej (zgodnie z dyrektywa unijna) bo w Niemczech nie ma czegos takiego jak uprawnienia.
kompletna paranoja.
Dla tego jest jak jest : specjalisci - kierunek Europa Zachodnia, zas (ewentualnie) Azjaci - kierunek Polska

10.04.2007
03:24
[34]

Toolism [ GameDev ]

ten wątek i wasze rozmowy przypominają wymową te które musiały toczyć się na wielu angielskich forach i w domach anglików, na pare miechów przed przystąpieniem Polski do UE;)

10.04.2007
08:25
smile
[35]

Widzący [ Legend ]

Poczytałem i jestem z Wami, pracodawcy są źli i oszukują pracowników, pracownicy są leniwi i tylko patrzą jak okantować szefa. Azjaci są najgorsi bo przyjadą i zabiorą nam pracę ale jeszcze gorsi są Ci co wyjechali do GB lub Irlandii do roboty, to nieudacznicy i zdrajcy. Nie dość że zdradzili ojczyznę nie chcąc odprowadzać 70% swojego wynagrodzenia do Najszlachetniejszego z Szlachetnych Skarbu Państwa, to dodatkowo zabrali pracę brytolom i irolom. Niestety Ci co zostali to też banda szubrawców i lewusów, chcą coraz więcej i trzeba im dawać a przecie tak fajno było jak robili na czarno za 3 zyle na godzinę.

Mówię Wam miła lektura, zawsze pokrzepia mnie miłość wzajemna moich rodaków, brak zawiści, skupienie na pracy organicznej i to oddanie służbie społecznej.
*****
Ja to mam szczęście
Że w tym momencie
Żyć mi przyszło
W kraju nad Wisłą
Ja to mam szczęście
Mój kraj szczęśliwy
Piękny, prawdziwy
Ludzie uczynni
W sercach niewinni
Mój kraj szczęśliwy
*****

10.04.2007
08:29
smile
[36]

marwijk [ Konsul ]

Jako, że w Polsce rodzi się mało dzieci itp, i ucieka bardzo dużo polaków, a ICH miejsce zajmują zagraniczni to niedługo będą pewnie konflikty na froncie religijnym itp. Będzie mniej polaków niż zagranicznych.

10.04.2007
08:41
smile
[37]

legrooch [ MPO Squad Member ]

Misio ==> Viśta wio!

10.04.2007
08:53
[38]

SPMKSJ [ Konsul ]

Vader--->masz racje w [24] poście. Byłem na praktykach w firmie projektującej strony internetowe. Prezesom robiłem strony z ich wyjazdów zagranicznych (2,3 razy do roku). Grafik mówił mi że zarabia ok 1200 zł na rękę. Ok 1400 zł zarabiał zaś programista, bez którego ta firma padłaby od razu. Przez miesiąc praktyk zrobiliśmy strony, które na rynku są warte ok 6 tys zł. Firma zarabia jeszcze za utrzymanie istniejących już stron.

Uważam, że są dwie strony medalu. Nie tylko Polacy potrafią nie szanować swojej pracy (to oczywiście jest częste zjawisko), ale pracodawcy nie szanują też zasobów ludzkich.

Gdybym ja jako programista miał przez 3 lata robić za 1400 zł na rękę miesięcznie, to moje poszanowanie do wykonywanej pracy też by spadło.
Nie należę do osób, które wybrzydzają małymi pieniędzmi, ale zakładanie rodziny przy takim zarobku jest wg mnie bardzo ryzykowne.

10.04.2007
09:02
smile
[39]

Ghorri [ Konsul ]

No pięknie!
Z kraju wyjadą Polacy, ale za to przyjadą Chińczycy.

10.04.2007
10:12
smile
[40]

sajlentbob [ Vetus Fungus ]

Widzący pozamiatał w temacie i praktycznie całkowicie go wyczerpał.
W sumie najuczciwiej postępują ci którzy wyjeżdzają. Rodacy, uciekający za chlebem postąpili przecież zgodnie z dotychczasową mantrą większości pracodawców "jak się nie podoba to możesz się zwolnić", a w chwili gdy skorzystali z tej życzliwej i cennej rady, słyszą jacy są niewdzięczni i przegrani.
Trzeba dziękować bogu, za otwarcie dla Polaków rynków pracy w UE, bo bez tego nie można było mówić o prawdziwej gospodarce wolnorynkowej w Polsce. Do tej pory cały ciężar transformacji ponosili zwykli ludzie. W tej chwili kapitalizm dosięgnął również pracodawców.
Nie znaczy to, że przedsiębiory mają w Polsce lekko ale co w takim układzie mógłby powiedzieć szary człowiek, którego zarobek jest opodatkowany pięcio czy sześciokrotnie. Podatek na wątpliwej jakości służbę zdrowia, niepewną emeryturę, podatek dochodowy z progami, które w każdym cywilizowanym kraju wzbudziłyby w najlepszym wypadku niekontrolowany wybuch śmiechu, 22% podatek od wydawanych pieniędzy plus rozmaite akcyzy i tym podobne duperele.
Do tego dochodzi pracodawca, który do niedawna jeszcze zachowywał się jak pan na folwarku a nad umiejętności i
efektywność przedkładał wazeliniarstwo, pokrewieństwo i znajomości.
Nie chcę tu generalizować - zdaję sobie sprawę, że gdzieś zapewne istnieją uczciwi i kompetentni przedsiębiorcy(a może to tylko mit :) ale oni w dłuższej perspektywie z "urynkowienia" również odniosą same korzyści, bo sytuacja jaka obecnie panuje na polskim rynku to proces eliminacji rozmaitych hochsztaplerów i kolesi.
Czego sobie, wszystkim pracownikom i prawdziwym przedsiębiorcom szczerze życzę.

10.04.2007
10:16
[41]

kocher [ Konsul ]

Nie ma co sobie oczu mydlić. Jest to kolejna w historii emigracja Polaków za chlebem. Ci którzy wyjeżdżają po czterdziestce kiedyś wrócą, młodsi napewno zostaną.
A nasi wielcy bawią się lustracją, podgrzewanymi chodnikami. Historia, nasze pokolenie rozerwie na strzępy!
A już było tak pięknie! Podnieśliśmy się z kolan i co? Jeszcze kilka takich lat i zmarnujemy wszystkie nasze zdobycze. Historia lubi zataczać koła. Napierw wiktoria pod Wiedniem, póżniej cud nad Wisłą teraz Solidarność... '' Miałeś ... złoty róg, ostał ci się jeno sznur".

10.04.2007
10:21
[42]

Thun [ Generaďż˝ ]

beowulff -> A gdyby ktoś przyszedł do Ciebie sprawie pracy, bez doświadczenia ale z chęcią do pracy za uczciwe wynagrodzenie, zatrudniłbyś taką osobę?

10.04.2007
11:14
[43]

amoreg1234 [ użytkownik ]

lupin, beowulff -> no niestety taką macie branże, gdzie nie zatrudnia sie młodych wykształconych, tylko własnie roboli, najczesciej pijakow. w tym biznesie tak bylo, jest i pewnie dlugo bedzie. jakbyscie mieli firme np. zajmująca sie elektroniką to podejzewam, ze problemu by pewnie nie bylo ze znalezieniem ludzi.

10.04.2007
11:44
[44]

beowulff [ X ]

Thun -> tak, jak najbardziej, widzisz jesli ktos jest bez zupelnego pojecia na temat pracy w budownictwie a chce sie nauczyc robic i jest pracowity to jest bardziej pozadany od starego fachmana, poniewaz bedzie pracowal taka metoda jak ja jestem nauczoony a nie bedzie nic kombinowal po swojemu.

amoreg1234 > to jest wlasnie komunistyczny stereotyp, mlodzi ludzie z wyksztalceniem sa teraz bardziej potrzebni na budowie, sa chetni do pracy, poszezaja swoja wiedze w bardzo duzym tempie, i co najwazniejsze potrafia pracowac w grupie. Pijanstwo na budowie to stare dzieje, jesli tylko pojawi sie alkohol sciagam czlowieka z roboty na tychmias, wiesz jakie koszty ponosi pracodawna jesli na bodowe wpadnie PIP a ludzie beda chodzili na bani, juz nie wspomne ze jak by sie cos kums stalo to poszedl bym siedziec

10.04.2007
12:25
[45]

amoreg1234 [ użytkownik ]

beowulff -> widac jestes w duzym miescie gdzie mozesz zatrudniac mlodych wyksztalconych. niestety u mnie w miescie (60k mieszkancow) na mazurach nie ma takiej możliwosci... i tutaj stereotypy komunistyczne, to po prostu prawda

10.04.2007
12:40
[46]

Daro Shon [ Chor��y ]

Ja mam robote w Warszawie tylko fachowców od Tynków Mokrych Gipsowych

10.04.2007
16:04
[47]

smuggler [ Patrycjusz ]

Troszke histeryzujecie - toz obcokrajowcy tez beda woleli zaraviac 1000 euro miesiecznie zamiast 1000 zl. To raz. Dwa, ze nasze ksenofobiczne spoleczenstwo + jeszcze bardziej ksenfofobiczna wladza skutecznie owa migracje zablokuje - kto probowal zalatwic jakiejs Ukraince oficjalne pozwolenie na sprzatanie, czy zatrudnic ukrainskiego nauczyciela angielskiego, ten wie ze latwiej chyba sila woli autobus poruszyc.

Po trzecie nawet jak sie zjawi 10.000 chinczkow to co? Beda kasjerami w Tesco - watpie, bariera jezykowa. Lekarzami? No, nawet bym chcial, ale tez nie da rady. Beda tzw. robolami, w zawodach ,w ktorych Polakom i tak sie pracowac nie chce. Dzis nie chca robic za 1000 zl - i nie robia. Wiec jaka roznica dla nich, czy bedzie Chinczyk czy nie?

A jak przyjdzie chinski glazurnik i mi zrobi lazienke (jakies dwa dni roboty) za kwote nie bedaca polowa mojej miesiecznej pensji, jak to zaspiewal sobie ostatnio polski fachowiec, to ja sie nawet uciesze.

W Anglii jest pare milionow Polakow, a jakos stawki angielskie za godzine nie spadly :).

Sprowadzenie tych ludzi, zakwaterowanie, wyzywienie, otoczenie opieka, ubezpieczenie - ludzie, anawet nie wiecie ile to "raf" czyha po drodze.

IMO to jest straszak na tych, co nie chca brac tej fuchy u Koreanczykow.

No i patrzcie jeszcze na to, ze beda tu pracowac, wytwarzac dochod narodowy, bulic na nasze emerytury? czego sie bac? tak naprawde?
:)


10.04.2007
16:34
[48]

Ygrek_PL [ Chor��y ]

Osobiście wolałbym, żeby to byli Ukraińcy, Białorusini czy inni obywatele krajów wschodnich (południowych może także?). Chińczycy oczywiście są lepsi od Arabów, ale wciąż jestem sceptycznie nastawiony. Prędzej się Polacy w UK zanglicyzują niż Chińczycy w Polsce spolonizują :/.

10.04.2007
16:38
[49]

hunt06 [ Konsul ]

Co tu dużo mówic , ten kraj jest chory.

10.04.2007
16:38
[50]

mikmac [ Senator ]

ja nie narzekam. Wlasnie w chalupie grasuje u mnie bialorusinka (czy inna ukrainka, nawet nie wiem) i czysci dom. Polki spiewaly mi 2 razy tyle co bierze ow pani, wiec niech sie w dupe pocaluja. Jak zamiast ukrainki mialaby szalec chinka czy inna tajka to tym lepiej - moze sprzatanie bedzie jeszcze tansze?

Przeciez wiadomo, ze imigranci robole sa zatrudniani do najprostszychm, najtanszych prac, ktorych nikt w danym kraju wykonywac nie chce.
Co ciekawe Polaczki co to nie chca sie parac takimi pracami w kraju "bo to niegodne" leca do iroli czy angoli i robia tam dokladnie to samo, albo jeszcze gorzej.

A w Polsce zarabiac sie da i to dosc przyzwoicie. Niestety trzeba umiec.

10.04.2007
16:45
smile
[51]

twostupiddogs [ Senator ]

Zapewne wzrośnie jeszcze liczba knajp z wietnamskim żarciem :)

10.04.2007
16:48
[52]

twostupiddogs [ Senator ]

A to tak w temacie. Jak widać pracownik rzadkim dobrem jest nie tylko u nas...


10.04.2007
17:22
[53]

Thun [ Generaďż˝ ]

Beowulff -> To gdzie mam się zgłosić w lipcu po zakończeniu edukacji? :)

10.04.2007
18:44
[54]

beowulff [ X ]

Thun -> Skawina (okolice Krakowa)

10.04.2007
20:15
[55]

Viti [ Ponury Krwiożerca ]

Wychodzi na to, że polscy pracodawcy nic nie robią by zatrzymać rodaków w kraju. Wolą ściągnąć do kraju tysiące obcokrajowców, byle nie zacząć uczciwie płacić miejscowym.
To jest cała prawda o polskich pracodawcach. Im nie potrzeba pracowników, oni szukają niewolników. Na dłuższą metę, to zła polityka i kiedyś się zemści.


Hehehe... to samo mówią o nas w Anglii, Irlandii itp. Ja tam nie płaczę. Dla mnie sprowadzani na rynek pracownicy z Azji nie są konkurencją.

Czy wy wiecie, że w moim regionie płacą w niektórych złodziejskich firmach 5 zł/h?

Miej pretensje do tych łamistrajków którzy robią za te 5 zł. Pracodawca idzie po najmniejszej linii oporów.

10.04.2007
20:27
[56]

Circles [ Konsul ]

"Tysiące robotników z Azji zjedzie w tym roku do pracy w Polsce. Kolejne dziesiątki tysięcy dojadą w następnych latach. Imigranci z Dalekiego Wschodu wypełnią lukę po Polakach, którzy ruszyli do pracy na Zachodzie - pisze DZIENNIK.

Wg mnie nie jest to do końca prawdąi tyle ...

© 2000-2024 GRY-OnLine S.A.